PUŁKOWNIK RYSZARD KUKLIŃSKI Z WIZYTĄ U MARSZAŁEK SENATU ALICJI GRZEŚKOWIAK

5 maja 1998 r. marszałek Senatu Alicja Grześkowiak przyjęła pułkownika Ryszarda Kuklińskiego. Witając gościa, marszałek podkreśliła historyczny wymiar postaci pułkownika. Marszałek Senatu wyraziła uznanie dla działalności pułkownika R. Kuklińskiego i podziękowanie za pracę, która zagwarantowała gościowi miejsce w historii Polski.

Pułkownik R. Kukliński stwierdził, że u podstaw jego decyzji była chęć przeciwstawiania się złu i dążenie do odwrócenia klasycznego scenariusza wojny, w którym zmiany następują kosztem śmierci setek tysięcy niewinnych ofiar. "Było to nie tylko marzenie, ale i świadomość istnienia realnej szansy, którą wykorzystałem" - podkreślił pułkownik R. Kukliński.

Marszałek A. Grześkowiak podkreśliła, że wizyta pułkownika zbiega się z tak dobrą dla Polski decyzją Senatu USA w sprawie przyjęcia Polski do NATO, i stwierdziła, że Polacy są świadomi, jak wiele w tej sprawie zawdzięczają pułkownikowi R. Kuklińskiemu i Kongresowi Polonii w USA. Pułkownik wyraził zadowolenie, że decyzja Senatu USA została podjęta tak znaczną większością głosów, pomimo gry wielu sprzecznych interesów. "Ich serca były po naszej stronie" - powiedział R. Kukliński. "Większość senatorów zdawała sobie sprawę, że bez Polski i <<Solidarności>> nie zaszłyby tak wielkie przemiany na świecie".

R. Kukliński stwierdził, że wizyta w Polsce ma dla niego olbrzymie znaczenie emocjonalne: spotyka się z ludźmi, których darzy szacunkiem, z postaciami historycznymi. "Chwile spędzone w Polsce będę wspominał do końca życia" - stwierdził. Oświadczył, że resztę życia chce spędzić w cieniu.

Podczas pożegnania marszałek A. Grześkowiak wręczyła gościowi medal Senatu RP, kopię uchwały Senatu o ciągłości prawnej II i III Rzeczypospolitej oraz bibliofilską edycję Konstytucji 3 maja.