Spotkanie z Polakami z Kazachstanu

2 stycznia 1999 r., w ostatnim dniu pobytu w Ojczyźnie, polskich pielgrzymów z Kazachstanu przyjęła w Senacie RP marszałek Alicja Grześkowiak. W spotkaniu wzięli również udział przedstawiciele Polskiej Akcji Humanitarnej - organizatora pielgrzymki, i "Wspólnoty Polskiej" - z profesorem Andrzejem Stelmachowskim.

Witając gości marszałek Alicja Grześkowiak podkreśliła, że Polacy znaleźli się w Kazachstanie nie z własnej woli. Zostali tam zesłani, przymusowo deportowani. I że nie łatwo było im być Polakami. Wszystko co polskie: język, tradycja, obyczaje, religia - było zabronione. Tak działał system komunistyczny, mający na celu degradowanie człowieka, niszczenie jego godności i tożsamości, także narodowej. To, że poczucie polskości w nich przetrwało, jest wspólną zasługą Polaków, którzy mimo represji nie dali sobie wyrwać polskiego serca. To zasługa rodzin - zwłaszcza matek, a później babć, które przekazywały pierwiastki polskości dzieciom, potem wnukom. To zasługa kościoła i księży, którzy potajemnie nauczali wiary. Kościół był twierdzą wolności, nadziei - był Ojczyzną.

Zdaniem marszałek Alicji Grzeskowiak, od Polaków ze Wschodu możemy się dziś uczyć miłości do Ojczyzny. I między innymi dlatego powinniśmy pomóc tym, którzy chcą, by Polska stała się na powrót ich domem.

Senat RP - przypomniała marszałek - jest inicjatorem trzech ustaw mogących naprawić choć część krzywd wyrządzonych Polakom, którzy znaleźli się poza granicami Polski wbrew swej woli. Na podstawie tych ustaw będzie można wreszcie przeprowadzić także repatriację Polaków z Kazachstanu.

Goście Senatu dzielili się swoimi wrażeniami z pobytu w Polsce. Ze wzruszeniem opowiadali o swojej pielgrzymce do Częstochowy, o gościnności polskich rodzin, wyrażali wdzięczność za zgotowane im przyjęcie w Ojczyźnie. Prosili też, by Polska była otwarta dla młodych Polaków z Kazachstanu.

Spotkanie z marszałek Alicją Grześkowiak zakończyło wspólne odśpiewanie kolędy. Wręczono też symboliczne upominki.

Zwiedzanie parlamentu, wspólna kolacja i msza święta w sejmowej kaplicy zakończyły pielgrzymkę Polaków z Kazachstanu w Ojczyźnie.