Wizyta króla Belgów Alberta II

11 maja br. złożył wizytę w Senacie RP król Belgów Albert II. Gościa przyjęła marszałek Alicja Grześkowiak. W spotkaniu uczestniczyli wicemarszałkowie Andrzej Chronowski i Donald Tusk oraz senator Krzysztof Majka - wiceprzewodniczący senackiej Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej.

Marszałek Alicja Grześkowiak podziękowała za pomoc, jaką Belgia okazywała Polakom w trudnych latach naszej historii, za wsparcie w dokonywaniu przemian systemowych w Polsce, a także za popieranie naszych dążeń do integracji ze strukturami europejskimi. Marszałek podziękowała też za pomoc udzieloną Polsce po powodzi oraz za udział Belgów w konkretnych akcjach charytatywnych w Polsce.

Marszałek wyraziła nadzieję, że również w przyszłości Polska będzie mogła liczyć na poparcie i życzliwość Belgii.

Marszałek przypomniała, że senaty obu krajów już dawno nawiązały współpracę, ale - jak podkreśliła - ważne by te kontakty rozwijać, ponieważ stanowią one istotny element współpracy międzynarodowej.

Jak stwierdził król Belgów, Polska nie jest krajem początkującej demokracji. To tylko historyczne załamania sprawiły, że przez pewien czas Polacy nie mogli posługiwać się demokratycznym systemem. Albert II, przypominając, że nim został królem, zasiadł w belgijskim Senacie, wyraził radość ze spotkania z polskimi senatorami. Jego zdaniem, kontakty parlamentarne, zwłaszcza w sytuacji gdy Polska stara się o członkostwo w UE, są bardzo ważne.

Król Albert II interesował się stosunkiem polskiego społeczeństwa do sprawy integracji naszego państwa z UE.

Odpowiadając na to pytanie, marszałek Alicja Grześkowiak stwierdziła, że obowiązkiem elit politycznych jest wyjaśnianie tym, którzy mają obawy, iż integracja z UE nie spowoduje utraty naszej tożsamości narodowej, jest natomiast gwarancja rozwoju.

Uczestniczący w rozmowie minister spraw zagranicznych Belgii Erik Derycke podkreślił, że sprawa przyłączania nowych państw do UE nie może być łatwa, że musi być przestrzegana procedura. Jego zdaniem, Polska, Czechy i Węgry starają się sprostać stawianym wymaganiom.

W czasie wizyty króla Belgów w Senacie RP mówiono także o wydarzeniach na Bałkanach i wpływie wojny w Kosowie na sytuację w Europie.