Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment


Odpowiedzi na oświadczenia senatorów

Informację w związku z oświadczeniem senatora Wojciecha Kruka, złożonym na 49. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 54), przekazał Minister Transportu i Gospodarki Morskiej:

Warszawa, 2000.02

Pani
Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu RP
WARSZAWA

W odpowiedzi na pismo Pani Marszałek dotyczącego oświadczenia Senatora RP, pana Wojciecha Kruka, w sprawie przewozu pociągami samochodów należących do pasażerów (tak zwane autokuszetki) na trasie z Polski do Innsbrucka lub innej miejscowości położonej w centrum Alp, na podstawie danych uzyskanych z Dyrekcji Przewozów Pasażerskich PKP, informuję uprzejmie:

1. Jak wynika z przeprowadzonych analiz, czas przejazdu pociągiem autokuszetkowym na najkrótszej trasie Katowice - Zebrzydowice - Petrovice - Břeclav - Salzburg jest porównywalny z czasem przejazdu samochodem na tej samej trasie. Ewentualne uruchomienie przejazdu pociągu autokuszetkowego na trasie z Katowic jest wynikiem posiadania rampy załadowczej na stacji w Katowicach. Inne trasy wymagałyby wybudowania ramp załadowczych, co w obecnej sytuacji finansowej kolei i wykorzystanie takiej rampy przez 40 dni w roku (kursy pociągu 1 raz w tygodniu od połowy grudnia do końca kwietnia) byłoby nieuzasadnione ekonomicznie.

Również PKP nie posiadają dostatecznej ilości platform służących do przewozu samochodu w międzynarodowych przewozach pasażerskich. W dyspozycji PKP są tylko 4 takie wagony (z tego jeden jako rezerwa). Na trzech wagonach można przewieźć 18 samochodów osobowych. Realizacja tak małych przewozów jest bardzo kosztowna. Zwiększenie ilości posiadanych platform drogą zakupów lub dzierżawy wymaga również dużych nakładów finansowych. Tak więc od strony ekonomiki przewozów zagadnienie również nie ma w obecnej sytuacji uzasadnienia.

2. Z informacji uzyskanych z kolei czeskich (ĈD) i austriackich (ŐBB) wynika:

a) na linii Petrovice - Břeclav (Czechy) nie jest możliwe do roku 2001 - ze względu na trwającą przebudowę - wprowadzenie dodatkowej pary pociągów, a więc do sprawy można wrócić po zakończeniu modernizacji tej linii;

b) ze względu na warunki techniczne węzła wiedeńskiego (Austria) nie można do pociągu stałego kursowania (na przykład do pociągu "CHOPIN") dołączyć grupy wagonów kursujących okresowo, a koleje austriackie mogą ewentualnie przyjąć samodzielny, zwarty skład pociągu.

3. Pociąg autokuszetkowy musi mieć tak opracowaną trasę przejazdu, aby z jak najmniejszą ilością zmian kierunku poruszania się składu lub przegrupowania wagonów (co rzutuje na czas podróży), dotarł właściwie ustawiony do rampy ładunkowej na stacji docelowej. Zdecydowanie większa liczba miast w Europie Zachodniej (w stosunku do miast polskich) ma stacje czołowe, co wymaga zmiany kierunku poruszania się składu. Dla ominięcia takich stacji trasa przejazdu pociągu nie jest przez to najkrótsza, a czas podróży wydłuża się.

4. Zatrzymanie pociągu na stacjach pośrednich w celu zabrania dodatkowych wagonów z pasażerami i ich samochodami również wydłużyłoby łączny czas podróży, gdyż wiązałoby się z przegrupowaniem wagonów (manewry i odprawa techniczna zajęłyby około 30 min), gdyż nowi podróżni nie mogliby być "odcięci" od proponowanego w składzie pociągu wagonu restauracyjnego.

5. Z przeprowadzonej analizy ekonomicznej wynika, że koszt przejazdu - przy porównywalnym z samochodem czasie podróży - na trasie Katowice - Salzburg pociągiem autokuszetkowym byłby pięciokrotnie wyższy (w przeliczeniu na czteroosobową rodzinę), niż podróż samochodem.

6. Biorąc pod uwag warunki techniczno-ruchowe oraz ekonomiczne realizacji całego przedsięwzięcia, PKP nie mogą podjąć się w najbliższym czasie prowadzenia tego rodzaju przewozów.

7. Pewnym rozwiązaniem tego problemu byłoby zawiązanie z PKP spółki transportu kolejowego zajmującej się przewozami autokuszetkami. Inicjatorem takiego działania mogłaby być na przykład Wielkopolska Izba Przemysłowo-Handlowa. Podstawy takich działań daje Ustawa z dnia 15. listopada 1984 r. prawo przewozowe (Dz. U. nr 119 z 1995 r., poz. 575) oraz Ustawa z dnia 17 czerwca 1997 r. o transporcie kolejowym (Dz. U. nr 96 z 1995 r. poz. 591).

Uprzejmie proszę o przyjęcie powyższych wyjaśnień.

Tadeusz Syryjczyk

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Ireneusza Michasia, złożonym na 49. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 54), przekazał Minister Zdrowia:

Warszawa, dnia 1.02.2000 r.

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej P
olskiej

Szanowna Pani Marszałek,

W nawiązaniu do oświadczenia złożonego przez senatora Ireneusza Michasia podczas 37 posiedzenia Senatu RP w dniu 14 stycznia 2000 roku, załączonego przy piśmie znak: AG/043/11/2000/IV w sprawie działalności samodzielnych publicznych szpitali klinicznych uprzejmie informuję, że ww. jednostki świadczą usługi medyczne o najwyższym poziomie referencyjności, do których zaliczane są wysokospecjalistyczne świadczenia zdrowotne.

Zgodnie z założeniami reformy systemu ochrony zdrowia sp sk otrzymują środki finansowe na realizację świadczeń zdrowotnych od dysponentów środków publicznych, głównie Kas Chorych na podstawie zawieranych kontraktów, po uprzednim przeprowadzeniu konkursu ofert zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dna 27 listopada 1998 r. w sprawie konkursu ofert na zawieranie przez Kasy Chorych umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych.

Kwestia środków finansowych przyznawanych na realizację świadczeń zdrowotnych jest przedmiotem umowy podpisywanej pomiędzy dyrektorem Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego a Kasą Chorych.

Procedury wysokospecjalistyczne wykonywane w sp szpitalach klinicznych są finansowane z budżetu państwa, a wysokość środków na ich realizację jest ograniczana limitem, określanym corocznie w ustawach budżetowych.

Zgodnie z zapisami statutowymi, do zadań szpitali klinicznych należą min.: udzielanie świadczeń zdrowotnych, promocja zdrowia oraz udział w realizacji celów naukowych i dydaktycznych w ramach właściwych państwowych uczeni medycznych.

Aby zapewnić prawidłowe warunki sp szpitalom klinicznym do udzielania świadczeń zdrowotnych w powiązaniu z realizacją celów naukowych i dydaktycznych zawierane są umowy o współpracy z Akademiami Medycznymi.

Umowy te określają zasady współpracy pomiędzy wyżej wspomnianymi podmiotami prawnymi, koszty tej współpracy jak również sposób ich rozliczeń.

Jednocześnie informuję, że rozpoczął się proces przekazywania części uprawnień i obowiązków wobec sp szpitali klinicznych Rektorom Uczelni Medycznych. Dotychczas przekazano kompetencje Rektorom Akademii Medycznych w stosunku do pięciu samodzielnych publicznych szpitali klinicznych tj.: SP SK nr 1 im prof. T. Sokołowskiego w Szczecinie, SP SK nr 2 w Szczecinie, Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, SP SK nr 2 CMUJ w Krakowie i SP Dziecięcego Szpitala Klinicznego CMUJ w Krakowie. Proces ten wiąże się z przeprowadzaniem szczegółowej analizy sytuacji finansowej szpitali, inwentaryzacją majątku, porządkowaniem spraw własnościowych nieruchomości i środków trwałych użytkowanych przez te jednostki.

Całościowy nadzór i podporządkowanie sp szpitali klinicznych Rektorom Akademii Medycznych nie jest możliwe, gdyż zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami Minister Zdrowia ma prawo do korzystania z uprawnień i wykonywania obowiązków organu założycielskiego wobec ww. jednostek ochrony zdrowia.

Prywatyzacja samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej jest jedną z propozycji dalszych rozwiązań systemowych w ochronie zdrowia.

Z poważaniem

z up. MINISTRA ZDROWIA

PODSEKRETARZ STANU

Andrzej Ryś

* * *

Szef Kancelarii Senatu przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Jerzego Suchańskiego, złożone na 48. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 53):

Warszawa, dn. 4 lutego 2000 r.

Pan Senator
Jerzy Suchański

Szanowny Panie Senatorze

W związku z oświadczeniem Pana Senatora złożonym na 48. posiedzeniu Senatu w sprawie sposobu prezentacji Senatu w Internecie, z upoważnienia Pani Marszałek pragnę zapewnić, iż kształtowanie wizerunku Izby w odbiorze społecznym należy do ważniejszych zadań odpowiedzialnych za to służb informacyjnych i prasowych Kancelarii Senatu. Bez wątpienia ze względu na gwałtowny rozwój i zasięg nośnika informacji, jakim jest Internet, problem zasługuje na szczególną uwagę, a doskonalenie zarówno strony graficznej, jak i przede wszystkim merytorycznej senackiej strony internetowej powinno nadążać za potrzebami i oczekiwaniami coraz bardziej wymagających odbiorców.

Kwestią do dyskusji pozostaje zawartość merytoryczna senackiej strony Internetu - dobór informacji i sposób ich prezentacji. Opinia Pana Senatora będzie zatem wzięta pod uwagę w trwających już od pewnego czasu pracach nad rozwojem strony internetowej Senatu. Przypomnę, że obecnie w większości składają się na nią informacje o działalności Senatu. Znajdują się tu m. in. dane dotyczące senatorów (noty biograficzne, przynależność do komisji i klubów, adresy biur senatorskich) i Senatu (skład komisji, klubów, Prezydium, Regulamin Senatu, noty o Senacie zawierające informacje o funkcjonowaniu Senatu, o historii i teraźniejszości polskiego dwuizbowego parlamentu). Na stronach internetowych zamieszczane są wszystkie druki i uchwały Senatu IV kadencji, a także informacje o posiedzeniach Izby (porządki, relacje z posiedzeń, oświadczenia i odpowiedzi na oświadczenia senatorów) i większości posiedzeń komisji senackich (relacje). Odnotowywane są ważniejsze wizyty międzynarodowe, a także konferencje i seminaria organizowane przez Senat. Przedstawiane są także wszystkie protokoły z posiedzeń Prezydium Senatu. Odrębny dział stanowi krótka informacja o Kancelarii Senatu.

Wymieniony zakres informacyjny obejmuje swoim zasięgiem większą część działalności Senatu. Na podkreślenie zasługuje fakt, że wszystkie informacje, a zwłaszcza dotyczące chwili bieżącej są bardzo szybko aktualizowane, co ma ogromne znaczenie m. in. dla dziennikarzy, od których także zależy kształtowanie wizerunku Izby w opinii społecznej. Terminy posiedzeń plenarnych i posiedzeń komisji są uaktualniane natychmiast po ich ustaleniu. Również druki senackie i uchwały zawierające teksty poprawek, jakie Senat wniósł do ustaw, są publikowane bezpośrednio po ich przygotowaniu przez Biuro Prac Senackich. Ponadto Diariusz Senatu ukazuje się równolegle do tradycyjnej formy publikacji, a nierzadko w formie elektronicznej nawet szybciej.

Doceniając coraz większe znaczenie Internetu, ze względu na jego zasięg, powszechniejszą dostępność i stały rozwój, potrzeba ulepszeń i zmian jest dostrzegana i brana pod uwagę. Dlatego też w tym roku planowane jest wprowadzenie co najmniej dwóch nowych pozycji. Publikowane będą w prostej formie sprawozdania stenograficzne z posiedzeń plenarnych. Pojawi się dział poświęcony Polonii i działalności Senatu na rzecz Polonii. W pozycjach już istniejących zostanie przebudowany i wzbogacony fragment poświęcony siedzibie Senatu. Będzie to możliwe dzięki fotografiom wykonanym do albumu z okazji dziesięciolecia Senatu. Rozważane są ponadto propozycje wzbogacenia w różnych atrakcyjnych dziennikarsko formach prezentacji ważnych wydarzeń w Senacie, w tym wykraczających swym charakterem poza podstawową bieżącą pracę Izby (np. tematyczne konferencje i spotkania, w tym międzynarodowe).

Planując prace związane z rozwojem senackiej strony w Internecie nie sposób zapomnieć o dużych kosztach z tym związanych. Wobec znacznych cięć w budżecie Kancelarii Senatu, dokonanych przez sejmową Komisję Finansów Publicznych istnieje konieczność oszczędności przy zakupach inwestycyjnych oraz zamawianiu usług. Dotyczy to także wydatków związanych z Internetem.

Mam nadzieję, że zasygnalizowany przez Pana Senatora problem prezentacji Senatu będzie dodatkowym impulsem w przyspieszeniu podjętych już prac i tworzeniu nowych koncepcji, a ich ostateczny kształt okaże się satysfakcjonujący dla wszystkich zainteresowanych jak najpełniejszym i najbardziej atrakcyjnym w treści i formie wizerunkiem Senatu w Internecie.

Z poważaniem

Bogdan Skwarka

* * *

Wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Janusza Lorenza, złożonym na 48. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 53), przekazał Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji:

Warszawa, 08.02.2000 r.

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W nawiązaniu do oświadczenia Senatora RP Pana Janusza Lorenza, złożonego w dniu 30 grudnia 1999 r., podczas 48 posiedzenia Senatu RP, w sprawie propozycji zmian w ustawie z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (tj.: Dz.U. z 1996 r., Nr 13, poz. 74, ze zm.) oraz w zarządzeniu nr 47 Prezesa Rady Ministrów z dnia 16 sierpnia 1990 r., w sprawie rejestracji związków międzygminnych (MP Nr 33, poz. 266), z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów uprzejmie prezentuję poniższe wyjaśnienia.

Przepisy ustawy o samorządzie gminnym przewidują możliwość utworzenia przez gminy związku międzygminnego. Związek międzygminny powstaje w celu zgodnego wykonywania zadań publicznych (z reguły przekraczających możliwości poszczególnych gmin lub ze względów ekonomicznych), przy czym zadania te wykonuje we własnym imieniu i na własną odpowiedzialność. Ustawodawca zdecydował, że związek posiada osobowość prawną, czyli zdolność do czynności prawnych w sferze prawa cywilnego oraz administracyjnego. Podstawowe zagadnienia dotyczące funkcjonowania związku, w tym zadania związku, zasady korzystania z obiektów i urządzeń związku, zasady udziału w kosztach wspólnej działalności i zyskach w pokrywaniu strat związku, uregulowane są w statucie. Należy przypuszczać, że wskazane powyżej zasady stanowiły dla ustawodawcy przesłanki do unormowania problematyki utworzenia związku międzygminnego w sposób przewidziany w art. 64-75 ustawy o samorządzie gminnym. Unormowania przyjęte w cyt. ustawie potwierdzają analogiczne rozwiązania zawarte w rozdziale 7 (dotyczącym związków powiatów) ustawy z dnia 5 czerwca o samorządzie powiatowym (Dz.U. Nr 91, poz. 578 ze zm.).

Artykuł 67 ustawy o samorządzie gminnym reguluje m. in. kwestie określania uczestników przez statut związku międzygminnego (ust. 2 pkt 2) oraz zasady przystępowania i występowania członków związku (ust. 2 pkt 7). Zatem ust. 2 pkt 2 cyt. artykułu jednoznacznie wskazuje, iż w statucie związku należy określić uczestników związku. Brak jest podstaw, aby przepis ten interpretować w ten sposób, iż w statucie nie wymienia się z nazwy poszczególnych członków związku. Można wywnioskować, że wolą ustawodawcy było, aby uczestnicy związku zostali oznaczeni indywidualnie, a nie jako kategoria podmiotów charakteryzujących się pewnymi cechami. Artykuł 67 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym normuje tryb tworzenia związku. Z interpretacji art. 64 ust. 2 ustawy wynika, iż uchwała o utworzeniu związku zapadła zwykłą większością głosów. Jednak warunkiem utworzenia związku jest przyjęcie jego statutu bezwzględną większością głosów ustawowego składu rady gminy. Wymóg uzyskania tak zdecydowanej większości jest odzwierciedleniem faktu, iż przyjęcie statutu związku skutkuje bezpośrednio zmniejszeniem zakresu wykonywania niektórych, scedowanych na związek, zadań własnych gminy. Koncepcja, aby przyjmowanie nowych członków odbywało się poprzez uchwałę zgromadzenia związku nie uwzględnia faktu, iż gmina poprzez przystąpienie do związku przenosi część praw i obowiązków na inny podmiot (tym samym część wyłącznych kompetencji rady gminy, dotyczących np. kwestii finansowych). Zatem odpowiedni organ powinien decydować o materii, za którą jest odpowiedzialny. Gdyby zamiarem ustawodawcy było wprowadzenie zapisu, iż o statucie rozstrzygałyby uchwały zgromadzenia, taka regulacja znalazłaby się w tekście ustawy.

W wyniku utworzenia związku międzygminnego powstaje nowy podmiot praw i obowiązków. Realizując dotychczasowe zadania poszczególnych gmin związek "zastępuje" te gminy, "wchodzi" w ich prawa i obowiązki, realizuje za nie przekazane przez gminy zadania. Posiada własny majątek, własne organy (zgromadzenie związku, zarząd związku), prowadzi własną gospodarkę finansową. W tej sytuacji dla związku nie może być obojętne, ile gmin i jakie wchodzą w jego skład, które z niego występują i które wstępują. Kwestie te rozstrzyga statut związku międzygminnego. Zatem skoro zmiana statutu występuje w trybie przewidzianym dla jego utworzenia, również dla uczestnictwa gmin w związku wymagane jest zajęcie stanowiska przez gminy związku.

Podnoszony przez Pana Senatora Lorenza problem przyjmowania statutu związku międzygminnego i przystępowania do związku odrębnymi uchwałami rady, wynika z faktu, iż pierwsza uchwała jest czynnością prawną, zobowiązań wypływających ze statutu.

Na zakończenie pragnę poinformować, że będący obecnie przedmiotem prac parlamentarnych poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o samorządzie gminnym (druki: nr 1041 i 1218) nie przewiduje zmian przepisów ustawy w zakresie dotyczącym oświadczenia Pana Senatora. Proponowane zmiany art. 69 i 73 mają jedynie charakter porządkujący i nie wpływają na zmianę zasad utworzenia i funkcjonowania związków międzygminnych.

Marek Biernacki

* * *

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Zbigniewa Kulaka, złożonym na 49. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 54):

Warszawa, 08 lutego 2000 r.

Pani
Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W związku z oświadczeniem Senatora Zbigniewa Kulaka, złożonym na 49. posiedzeniu Senatu RP, które dotyczyło poza politycznych przesłanek powierzenia funkcji Głównego Inspektora Sanitarnego Kraju panu Pawłowi Policzkiewiczowi, z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów, uprzejmie wyjaśniam.

Pan Paweł Policzkiewicz, po ukończeniu studiów weterynaryjnych rozpoczął pracę w inspekcji sanitarnej i związał z tą służbą cały swój 25 - letni staż pracy.

Przebieg kariery zawodowej Pana Policzkiewicza dokumentuje jego kompetencje i wszechstronną znajomość problematyki inspekcji sanitarnej. Praca na stanowiskach od młodszego asystenta, poprzez dyrektora stacji terenowej, zastępcy dyrektora i dyrektora stacji wojewódzkiej, a wreszcie organizatora i właściciela ośrodka szkolącego kadry medyczne dla potrzeb inspekcji sanitarnej, daje gwarancje jego kwalifikacji zawodowych. Pan Paweł Policzkiewicz wykazał także zdolności organizatorskie potwierdzone w postaci licznych inicjatyw i dokonań w dziedzinie tworzenia i modernizowania terenowych stacji sanitarnych.

W zakresie wymogów ustawowych dotyczących kwalifikacji Głównego Inspektora Sanitarnego Pan Policzkiewicz spełnia je całkowicie. Legitymuje się pierwszym stopniem specjalizacji z higieny i epidemiologii oraz dyplomem ukończenia podyplomowej 2 - letniej Szkoły Zdrowia Publicznego.

Jednocześnie chciałbym dodać, że zgodnie z ustawą o Inspekcji Sanitarnej kwalifikacje z zakresu higieny i epidemiologii są wymagane do wykonywania tylko 20% kompetencji, zaś pozostałe 80% - nie jest ściśle związane z wykształceniem medycznym (np. opiniowanie planów zagospodarowania przestrzennego, kontrola higieny środowiska, kontrola produkcji i obrotu przedmiotów użytku).

W załączeniu przesyłam kopię opinii o kwalifikacjach zawodowych pana Pawła Policzkiewicza przedłożoną Wojewodzie Lubelskiemu przez Akademię Medyczną w Lublinie.

Z wyrazami szacunku

Jerzy Widzyk

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Janusza Bielawskiego, złożonym na 49. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 54), przekazał Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji:

Warszawa, dn. 08.02.2000 r.

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W nawiązaniu do oświadczenia złożonego przez Pana Senatora Janusza Bielawskiego podczas 49. posiedzenia Senatu RP w dniu 14 stycznia 2000 r. - w sprawie przydzielenia dodatkowych etatów Komendzie Powiatowej Policji w Lublinie - z upoważnienia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji uprzejmie przedkładam następujące informacje.

Stany etatowe jednostek policyjnych określane są na podstawie jednakowych dla wszystkich rejonów kraju kryteriów, ustalanych w oparciu o takie czynniki jak: liczba mieszkańców, powierzchnia województwa, stan przestępczości na danym terenie.

Jednak ostateczna liczba policjantów na określonym terenie zależy od woli Parlamentu RP, który uchwala konkretny budżet, zawierający ilość policyjnych etatów (dzielonych na poszczególne jednostki).

Czynnikiem, który również bezpośrednio wpływa na liczbę funkcjonariuszy służących w poszczególnych jednostkach, jest ilość chętnych (spełniających określone warunki), którzy zamierzają wstąpić w szeregi Policji.

Należy zaznaczyć, że Komendant Główny Policji nie dysponuje żadnymi rezerwami etatowymi, zaś wszystkie środki finansowe przewidziane na zatrudnienie policjantów, zostały wpisane do budżetów wojewodów.

Jednocześnie pragnę dodać, iż na słowa szczególnego uznania, zasługują - wspomniane m. in. przez Pana Senatora - wszystkie inicjatywy samorządów lokalnych, zmierzające do podnoszenia poziomu bezpieczeństwa obywateli.

Z poważaniem

Bogdan Borusewicz

* * *

Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przekazał stanowisko w związku z oświadczeniem senatora Grzegorza Lipowskiego, złożonym na 46. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52):

Warszawa, dnia 10 lutego 2000 r.

Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W związku z oświadczeniem Senatora Grzegorza Lipowskiego, wygłoszonym na 46. posiedzeniu Senatu, przekazuję, w imieniu Prezesa Rady Ministrów prof. Jerzego Buzka następujące stanowisko:

Nie istnieje bezpośrednia zależność między odwołaniem dowódcy Wojskowej Formacji Specjalnej GROM pana Generała Sławomira Petelickiego, a wynikami trzykrotnych kontroli tej jednostki. Przyczyną odwołania Generała Petelickiego z pełnionych funkcji dowódczych było jego zachowanie zmierzające do wstrzymania możliwości kontroli cywilnej nad podległą mu jednostką wojskową. Rzeczywiście, działanie Generała Petelickiego stanowi sprawę "kompromitującą nasz kraj".

Z poważaniem

Kazimierz Marcinkiewicz

* * *

Wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Wiesława Pietrzaka, złożonym na 49. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 54), przekazał Minister Finansów:

Warszawa, 2000.02.10

Pani
Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W związku z pismem Pani Marszałek z dnia 18 stycznia br. , Nr AG/043/3/2000/IV, przy którym przesłane zostało oświadczenie senatora Wiesława Pietrzaka złożone podczas posiedzenia Senatu RP w dniu 15 stycznia br. w sprawie pogarszającej się sytuacji finansowej samorządów województwa warmińsko-mazurskiego, uprzejmie wyjaśniam:

Stosownie do art. 3 pkt 3 lit. a) ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999 i 2000 (Dz.U. Nr 150, poz. 983 z późniejszymi zmianami), dochodami gminy są udziały w podatkach stanowiących dochód budżetu państwa w wysokości 27,6% wpływów z podatku dochodowego od osób fizycznych, zamieszkałych na terenie gminy.

Udział gminy we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych, stanowiącego dochód budżetu państwa, ustala się mnożąc ogólną kwotę wpływów z tego podatku przez wskaźnik 0,276 i wskaźnik równy udziałowi należnego, w roku poprzedzającym rok bazowy, podatku dochodowego od osób fizycznych zamieszkałych na terenie gminy, w ogólnej kwocie należnego podatku w tym samym roku, ustalonego na podstawie złożonych, do dnia 30 czerwca roku bazowego, zeznań podatkowych o wysokości osiągniętego dochodu oraz rocznego obliczenia podatku dokonanego przez płatników.

Wprowadzona od 1 stycznia 1996 r. zmiana sposobu ustalania dochodów gmin z tytułu udziału we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych zmieniła rozkład terytorialny tych dochodów. Do 1996 roku udziały we wpływach z tego podatku obliczane były proporcjonalnie do liczby ludności w ramach danego województwa, a po zmianie jest to udział podatków płacony przez mieszkańców gminy w ogólnych wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych. Z przeprowadzonych rachunków wynika, iż część gmin, w tym zwłaszcza gminy wiejskie, będzie otrzymywać z tego tytułu niższe dochody, niż wynikałoby to ze sposobu ich obliczania, obowiązującego do końca 1995 r. W związku z powyższym, w celu złagodzenia skutków finansowych, wynikających ze sposobu ustalania udziałów gmin we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych, wprowadzone zostały w latach 1996-1999, wskaźniki częściowo łagodzące różnice między otrzymanymi kwotami udziałów. Wskaźniki te wynosiły odpowiednio dla 1996 r. - 0,10; 1997 r. - 0,30; 1998 r. - 0,50; 1999 r. - 0,75. Skutki finansowe, związane ze zmianą sposobu ustalania udziałów gmin we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych, zostały więc rozłożone na 5 lat, tj. do końca 1999 roku.

Tak więc, dla poszczególnych gmin, wielkość dochodów z tytułu udziału we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych planowana na 2000 r. jest uzależniona wyłącznie od wielkości należnego podatku dochodowego od osób fizycznych zamieszkałych na terenie gminy w stosunku do łącznej kwoty należnego podatku w skali kraju.

Ponadto, należy zauważyć, iż na wielkość dochodów z tytułu podatku dochodowego ma wpływ również gmina, która może tworzyć sprzyjające warunki do inwestowania na swoim terenie, a tym samym przyczyniać się do powstawania nowych miejsc pracy.

W zakresie malejących wpływów z tytułu podatku rolnego, pragnę wyjaśnić, iż zgodnie z art. 6 ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. o podatku rolnym (Dz.U. z 1993 r. Nr 94, poz. 431 z późniejszymi zmianami), podatek rolny od 1 ha przeliczeniowego za rok podatkowy wynosi równowartość pieniężną 2,5 q żyta, obliczoną według średniej ceny skupu żyta za pierwsze trzy kwartały roku poprzedzającego rok podatkowy. Średnią cenę skupu ustala się na podstawie komunikatu Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, ogłaszanego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski" w terminie 20 dni po upływie trzeciego kwartału. Należy w tym miejscu dodać, iż rady gmin są uprawnione do obniżenia, określonych powyżej cen skupu, przyjmowanych jako podstawa obliczenia podatku rolnego na obszarze gminy.

Ponadto przewodniczący zarządu gminy, na podstawie art. 17 ust. 1 ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999 i 2000, mogą udzielać ulg, odroczeń, umorzeń, rozkładać na raty oraz zaniechać poboru w zakresie podatku rolnego, który wypłacany jest bezpośrednio na rachunek jednostki.

Poniżej przedstawiam wpływy z tytułu podatku rolnego w gminach za rok 1998 i 3 kwartały roku 1999:

w tys. zł

Wyszczególnienie

Plan roczny

Wykonanie

Skutki obniżenia

górnych stawek

podatków

Skutki udzielonych

przez gminę ulg,

odroczeń, umorzeń

zwolnień, zaniechania poboru

1998

Dochody własne*

23.494.606

23.930.089

822.008

566.226

Podatek rolny

884.028

811.088

190.828

64.671

3 kw. 1999

Dochody własne

26.292.398

18.482.197

620.764

456.912

Podatek rolny

839.348

551.955

86.459

58.879

*) wykazane dochody własne gmin w roku 1998 nie obejmują wpływów z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych dla gmin objętych tzw. ustawą "miejską".

Wpływy z tytułu podatku rolnego w 1998 r. w stosunku do wykonanych dochodów własnych stanowiły 3,4%. W 1999 r. wykonanie dochodów z tytułu podatku rolnego (za trzy kwartały) w porównaniu do dochodów własnych stanowi 3,0%.

Natomiast w odniesieniu do spadku dochodów z tytułu podatku leśnego informuję, iż stosownie do art. 65 ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach (Dz.U. Nr 101, poz. 444 z późniejszymi zmianami), podatek leśny od 1 ha przeliczeniowego za rok podatkowy wynosi równowartość pieniężną 0,200 m3 drewna tartacznego iglastego, obliczoną według średniej ceny sprzedaży drewna uzyskanej przez nadleśnictwa za pierwsze trzy kwartały roku poprzedzającego rok podatkowy. Średnią cenę sprzedaży drewna tartacznego iglastego ustala się na podstawie komunikatu Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, ogłaszanego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski" w terminie 20 dni po upływie trzeciego kwartału.

Tak jak w przypadku podatku rolnego przewodniczący zarządu gminy, na podstawie art. 17 ust. 1 ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999 i 2000, mogą udzielać ulg, odroczeń, umorzeń, rozkładać na raty oraz zaniechać poboru w zakresie podatku leśnego, który wypłacany jest bezpośrednio na rachunek jednostki.

Poniżej przedstawiam wpływy z tytułu podatku leśnego w gminach za rok 1998 i 3 kwartały roku 1999:

w tys. zł

Wyszczególnienie

Plan roczny

Wykonanie

Skutki obniżenia

górnych stawek

podatków

Skutki udzielonych

przez gminę ulg,

odroczeń, umorzeń,

zwolnień, zaniechania poboru

1998

Dochody własne*

23.494.606

23.930.089

822.008

566.226

Podatek leśny

121.055

119.414

x

 

3 kw. 1999

Dochody własne

26.292.398

18.482.197

620.764

456.912

Podatek leśny

105.799

76.339

x

513

*) wykazane dochody własne gmin w roku 1998 nie obejmują wpływów z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych dla gmin objętych tzw. ustawą "miejską".

Wpływy z tytułu podatku leśnego w 1998 r. w stosunku do wykonanych dochodów własnych stanowiły 0,5%. W 1999 r. wykonanie dochodów z tytułu podatku leśnego (za trzy kwartały) w porównaniu do dochodów własnych stanowi 0,4%.

W kwestii dotyczącej rozwiązań zaproponowanych w projekcie ustawy o podatku od czynności cywilno-prawnych i w projekcie ustawy o opłacie skarbowej, pragnę poinformować, iż przeprowadzone rachunki symulacyjne wskazują, że globalnie gminy uzyskają większe dochody. Z uwagi jednak na fakt, że struktura wpływów z tytułu opłaty skarbowej w podziale na część wpływów z tytułu opłaty od czynności cywilno-prawnych zmienia się w poszczególnych latach nie jest możliwe określenie czy konkretne gminy uzyskają większe czy też mniejsze dochody z tego tytułu. Wpływy z tytułu opłaty od czynności administracyjnych i od czasu cywilno-prawnych kształtują się bowiem bardzo różnie i nie występują tu żadne prawidłowości z uwagi na nieprzewidywalność określonych zdarzeń (np. zakup nieruchomości w gminie). W chwili obecnej nie można więc jednoznacznie stwierdzić, iż proponowane zmiany wpływają na zmniejszenie dochodów gmin.

Zasady przyznawania środków na zadania oświatowe określa ustawa z dnia 26 listopada 1998 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999 i 2000 (Dz.U. Nr 150, poz. 983 z późniejszymi zmianami). Zgodnie z przepisami tej ustawy, przyjęte przez samorządy zadania oświatowe finansowane są z części oświatowej subwencji ogólnej przekazywanej z budżetu państwa. Wyliczenie wielkości części oświatowej subwencji ogólnej dla poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego dokonane zostało zgodnie z przepisami rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 23 grudnia 1998 r. w sprawie zasad podziału części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego (Dz.U. Nr 164, poz. 1168 z późniejszymi zmianami).

Formuła jednolitego ustalania subwencji oświatowej dla poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego stanowiła obiektywne narzędzie podziału pomiędzy jednostki samorządu terytorialnego środków przeznaczonych z budżetu państwa na finansowanie zadań oświatowych. Wielkość subwencji dla poszczególnej gminy uzależniona była od liczby uczniów w szkołach podstawowych publicznych i niepublicznych, od kwalifikacji zawodowych nauczycieli, stanu sieci szkolnej i związanej z nią organizacji pracy szkół.

Oprócz aglorytmicznego podziału subwencji na zadania oświatowe, stosowany był dodatkowy mechanizm, zapobiegający drastycznemu obniżeniu w 1999 r. kwoty subwencji dla konkretnej gminy ze względu na zmniejszającą się liczbę uczniów w szkołach danej gminy. Przyjęte w tym celu progi procentowe (nie mniej niż 108,1% kwoty subwencji oświatowej, która gmina otrzymała w 1998 r.), odnoszące się do wielkości subwencji spełniły ważną rolę, bowiem w przypadku wielu gmin byłaby ona mniejsza niż 100% środków przekazanych z budżetu państwa w roku poprzednim.

W myśl rozwiązań przyjętych w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999 i 2000 oraz w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej z dnia 23 grudnia 1998 r., mogły być dokonywane uzupełnienia poziomu części oświatowej subwencji ogólnej ze środków:

- 1 % rezerwy tej subwencji,

- pozostających po rozdzieleniu subwencji oświatowej, przeznaczonych na sfinansowanie korekty subwencji ze względu na specyficzne warunki zadań szkolnych, a także dofinansowanie programów racjonalizacji profili szkół oraz kosztów ich działalności do poziomu standardowego.

W roku 1999 na zadania oświatowe dla gmin województwa warmińsko-mazurskiego przekazana została część oświatowa subwencji ogólnej na łączną kwotę 446.956.580 zł.

Proces wdrażania reformy systemu oświaty, rozpoczęty z dniem 1 września 1999 r., obejmował między innymi utworzenie 6-letniej szkoły podstawowej i 3-letniego gimnazjum. W ustawie budżetowej na 1999 r. w części 83 - rezerwy celowe, w poz. 17 i poz. 56 ujęte były środki z przeznaczeniem na sfinansowanie wdrożenia reformy systemu oświaty w łącznej kwocie 134.849 tys. zł.

W ramach tych środków, decyzjami Ministra Finansów zwiększone zostały budżety poszczególnych wojewodów z tytułu:

- pokrycia kosztów poniesionych przez gminy w związku z realizacją pierwszego etapu reformy systemu oświaty w zakresie tworzenia i funkcjonowania gimnazjów - 16.162 tys. zł,

- sfinansowania w okresie od 15 kwietnia do 31 grudnia 1999 r. dodatków funkcyjnych dla dyrektorów gimnazjów - 21.000 tys. zł,

- sfinansowania dowożenia uczniów dla szkół - 29.298,

- sfinansowania zakupu podręczników szkolnych - 8.000 tys. zł.

Ponadto, z wyżej wymienionej rezerwy celowej zwiększony został budżet części 33 - Ministerstwo Edukacji Narodowej o kwotę 38.538 tys. zł z przeznaczeniem na centralny zakup autobusów szkolnych dla 190 gmin.

Pragnę również poinformować Panią Marszałek, że z dniem 1 stycznia 2000 r. weszło w życie rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 16 grudnia 1999 r. w sprawie zasad podziału części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego (Dz.U. Nr 111, poz. 1284, z późniejszymi zmianami). W rozporządzeniu tym dokonano zmiany algorytmu podziału części oświatowej subwencji ogólnej na rok 2000, oraz wprowadzono istotne zmiany w jej naliczaniu. Podstawowe cele tych zmian, to wprowadzenie zasady "pieniądz idzie za uczniem", skorygowanie nierównomiernego podziału środków na oświatę podstawową i ponadpodstawową oraz ułatwienie restrukturyzacji sieci szkolnej i szkolnictwa zawodowego.

W ustawie budżetowej na rok 2000, po raz pierwszy część szkolna subwencji oświatowej naliczana jest wyłącznie na podstawie liczby uczniów uczęszczających do szkół prowadzonych, bądź dotowanych przez daną jednostkę samorządu terytorialnego. Zasada ta jest konsekwencją stosowania pojęcia "ucznia przeliczeniowego". Oznacza to przyjęcie zróżnicowanych wag dla określonych grup uczniów i typów szkół w celu określenia uzasadnionych, zwiększonych potrzeb oświatowych. Kwota części oświatowej subwencji ogólnej określonej na ucznia przeliczeniowego stanowi finansowy standard A podziału kwoty tej subwencji i jest swoistym, kalkulacyjnym bonem oświatowym na ucznia, uzupełnionym przez różnego rodzaju dodatki, zwane wagami.

Omawiane rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej wprowadza zasadę jednej wagi dla uczniów niemal wszystkich szkół zawodowych. W celu zrekompensowania gminom zwiększonych wydatków wynikających z wprowadzenia reformy i racjonalizacji sieci szkolnej, uwzględnia oddzielną wagę dla uczniów, którzy są dowożeni do szkół.

Przyjęty na rok 2000 nowy sposób finansowania zadań oświatowych, w tym stosowany szeroki system wag, pozwoli na bardziej racjonalny rozdział planowanych środków na zadania oświatowe.

W kwestii wypłaty dodatków mieszkaniowych, uprzejmie informuję, że stosownie do art. 45 ust. 1 ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych (Dz.U. z 1998 r. Nr 120, poz. 787 z późniejszymi zmianami), wypłata dodatków mieszkaniowych jest zadaniem własnym gminy. Zgodnie z ust. 2 tego artykułu, gminy uzyskują dotacje celowe z budżetu państwa na dofinansowanie ww. zadania w granicach kwot określonych na ten cel w ustawie budżetowej.

Trybunał Konstytucyjny badając zgodność z Konstytucją przepisów ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych, a w szczególności art. 45 ust. 2 tej ustawy, o orzeczeniu z dnia 25 października 1995 r. stwierdził, że zakwestionowany przepis zapewnia gminom otrzymanie dotacji celowych z budżetu państwa, w granicach kwot określonych na ten cel w ustawie budżetowej. Oznacza to, że dotacje celowe już w samym założeniu ustawodawcy nie mają zapewnić pełnego pokrycia wydatków ponoszonych przez gminy w związku z realizacją zadania własnego gminy, jakim jest wypłata dodatków mieszkaniowych.

Trybunał Konstytucyjny w ww. orzeczeniu stwierdził ponadto, że zadania własne, gminy finansują w zasadzie z własnych dochodów, które mogą być uzupełniane dotacją celową z budżetu państwa. W omawianym przypadku ustawodawca nakładając na gminy nowe zadania, stworzył jednocześnie w ustawie o najmie lokali (...) możliwość zwiększenia dochodów gmin przez podwyższenie czynszu regulowanego za lokale, w budynkach stanowiących mieszkaniowy zasób gminy.

Podwyższone dochody własne miały być pierwotnym źródłem pokrycia wydatków związanych z wypłatą omawianego świadczenia, natomiast dotacja celowa ma stanowić jedynie uzupełnienie i służyć dofinansowaniu zadania.

Należy stwierdzić, że gwarantowana ustawowo możliwość kształtowania czynszów przez gminy (do 3% wartości odtworzeniowej lokali w stosunku rocznym) nie została wykorzystana.

Średnia stawka czynszu za 1 m2 powierzchni użytkowej lokalu mieszkalnego (w skali całego kraju) waha się w granicach 0,9% - 1,2% tej wartości i z reguły nie pokrywa nawet kosztów utrzymania lokalu.

Od początku działania systemu dodatków mieszkaniowych, tj. od 1995 r., kwota dotacji planowana corocznie w ustawie budżetowej na finansowanie omawianego zadania nie była w pełni wykorzystana. Wskaźnik udziału budżetu państwa w finansowaniu omawianego przedsięwzięcia w latach 1995-1998 kształtował się średnio na poziomie 51%.

W ustawie budżetowej na 1999 r. na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych ujęta była kwota 416.952.000 zł. W okresie trzech kwartałów 1999 roku do budżetów wojewodów przekazane zostały środki w wysokości 375.425.121 zł, które jednakże nie obejmowały uzupełnienia ewentualnych niedoborów dotacji, wynikających z jej rozliczenia za okres trzech kwartałów 1999 r. Na IV kwartał 1999 r. przekazano wojewodom kwotę 41.526.897 zł, wyczerpując limit wydatków planowanych na dotację na ten cel w ustawie budżetowej.

Biorąc pod uwagę fakt, że ww. kwota nie pokrywała pełnego zapotrzebowania na dotację w IV kwartale 1999 r. wynikającego ze złożonych przez wojewodów zbiorczych wniosków o przyznanie dotacji - kwoty dotacji dla poszczególnych województw obliczone zostały przez Prezesa Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast proporcjonalnie do kwot zapotrzebowania, o które wnioskowali wojewodowie. Wojewodowie dokonali podziału dotacji pomiędzy gminy w analogiczny sposób, stosownie do zapisu art. 45 ust. 3 ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych.

W ustawie budżetowej na 2000 r. zostały zaplanowane środki na dotacje celowe dla gmin na dofinansowanie omawianego zadania w wysokości 550.000.000 zł, co stanowi 131,9% kwoty planowanej na 1999 r.

Nie przewiduje się natomiast w 2000 r. zmian w systemie dodatków mieszkaniowych. Oznacza to, że podwyższenie w stosunku do roku 1999, kwoty dotacji budżetowej spowoduje zwiększenie w roku bieżącym poziomu partycypacji budżetu państwa w finansowaniu wypłat dodatków mieszkaniowych.

Jednocześnie uprzejmie informuję, że ustawa z dnia 26 listopada 1998 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999 i 2000 obowiązuje do końca 2000 roku. Zgodnie z art. 64 tej ustawy Rada Ministrów jest zobowiązana do przedłożenia Sejmowi i Senatowi do dnia 31 maja 2000 r. informacji o skutkach obowiązywania ustawy wraz z propozycjami niezbędnych zmian.

W związku z powyższym Ministerstwo Finansów na bieżąco analizuje sytuację finansową jednostek samorządu terytorialnego, przygotowując się do opracowania ostatecznej informacji dla Parlamentu, o której mowa w ww. art. 64 ustawy. Obecnie została opracowana analiza sytuacji finansowej za trzy kwartały 1999 r. Po dokonaniu analizy za cały rok zostaną wypracowane wnioski, a na podstawie przyjętych założeń zostanie opracowany projekt ustawy regulującej zagadnienia związane z określeniem źródeł dochodów jednostek samorządu terytorialnego.

Z poważaniem

Z upoważnienia Ministra Finansów

SEKRETARZ STANU

Jerzy Miller

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Zbyszka Piwońskiego, złożonym na 50. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 55), przekazał Minister Zdrowia:

Warszawa, dnia 11.02.2000 r.

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W odpowiedzi na oświadczenie Senatora Zbyszka Piwońskiego, przesłane przy piśmie znak: AG/043/21/2000/IV z dnia 31 stycznia 2000 r., w sprawie zasad kreowania dochodów poszczególnych kas chorych uprzejmie informuję:

- W całym 1999 roku, w ciągu jedenastu miesięcy gromadzenia składek na ubezpieczenie zdrowotne faktyczne wpływy ze składek na ubezpieczenie zdrowotne były niższe od planowanych o 1.162,80 mln zł. Jest to niedobór w wysokości 5,8% kwoty, jaka winna była wpłynąć w tym czasie. Trzeba przy tym dodać, że na takim ukształtowaniu wskaźnika realizacji planu zaważyły szczególnie niekorzystne w tym zakresie wyniki I kwartału 1999 r. spowodowane m. in. wynikającymi z zapisów prawnych zmniejszeniami - w tym okresie - kwoty składek napływających do Kas Chorych. W drugim półroczu wpływy ze składek "unormowały się" i w miesiącach lipiec-listopad wyniosły 95,3-102,96% planowanych wpływów miesięcznych.

- W związku z powyższym niektóre kasy chorych sygnalizowały niedostateczny poziom środków pieniężnych. Z posiadanych informacji wynika, że niedobór ten w niewielkim stopniu powodował niewywiązywanie się przez kasy chorych z zobowiązań finansowych wobec któregokolwiek z partnerów, w tym świadczeniodawców. Rozwiązaniem doraźnym, stosowanym przez pewne z kas, była umowa o debecie bankowym w rachunku bieżącym, co pozwalało im zachowywać płynność finansową.

- Ponieważ w końcu roku wiadomo było, że wpływy ze składek w 1999 roku będą niższe od planów, w obawie o jego skutki dla równowagi finansowej kas chorych, Rada Ministrów rozważała wprowadzenie autopoprawki do ustawy budżetowej na rok 2000 oraz pilnego projektu rządowego ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Podjęto decyzję o uzupełnieniu niedoboru finansowego kas chorych z pożyczki z budżetu państwa w roku 2000 w wysokości nie przekraczającej wielkości niedoboru wpływów ze składek w stosunku do planu na 1999 rok.

- Pragnę jednocześnie podkreślić, że wpływy do każdej z kas chorych nie są jednakowe. Płacący składki w ramach jednej kasy są bardziej zamożni niż w innej, a także proporcja liczby płacących w stosunku do liczby ubezpieczonych jest bardziej lub mniej korzystna w poszczególnych kasach. Mechanizm wyrównania finansowego między kasami chorych w znacznym stopniu niweluje różnice w tym zakresie.

- Wydatki poszczególnych kas również są dość zróżnicowane, co wynika m. in. z historycznie ukształtowanej bazy placówek służby zdrowia i udzielanych w nich świadczeń zdrowotnych, a także z poziomu kształtowania się cen i wynagrodzeń na terenie różnych województw. Należy przy tym dodać, że kasy mają swobodę w ustalaniu stawek alokacji środków finansowych między poszczególne typy świadczeń medycznych. Wszystko to powoduje, że sytuacja poszczególnych kas jest różna, jedne są w lepszej, drugie w gorszej sytuacji finansowej.

- Zmiana systemu finansowania ochrony zdrowia nie oznacza przekazywania zwiększonych środków finansowych wszystkim dotychczas funkcjonującym świadczeniodawcom oraz finansowania przez kasy chorych nowych świadczeniodawców. Uzasadnione potrzeby osób ubezpieczonych w systemie ubezpieczenia zdrowotnego powinny wyznaczać strukturę i finansowanie świadczeniodawców. Mam nadzieję, że jednostki ochrony zdrowia będą bardziej zdecydowanie reorganizować się uwzględniając powyższe potrzeby.

- Plan przychodów ze składek każdej z kas chorych na 2000 rok został przygotowany w oparciu o dane rzeczywiste o osobach ubezpieczonych i przypisach składek na ubezpieczenie zdrowotne przekazanych przez ZUS i KRUS w sierpniu 1999 r. Baza informacyjna była zatem zupełnie inna niż brana pod uwagę w przygotowaniu planu kas chorych na 1999 rok. W planie na rok poprzedni założono ściągalność składek na poziomie 98,9%. Plan na 2000 rok zakłada bardziej ostrożny poziom ściągalności 96,9% (w wersji wcześniejszej zakładano nawet tylko 95%). Jak powiedziano na wstępie, plan 1999 roku nie został zrealizowany w 100%. Ze wszystkich tych powodów plan składek na 2000 rok dla większości kas chorych nie wykazuje znaczącego wzrostu w stosunku do roku minionego.

- Elementem kształtującym poziom przychodów ze składek danej kasy jest wyrównanie finansowe. Kwoty wyrównania, przydzielone konkretnej kasie, wynikają z wielkości planowanych przychodów ze składek przed wyrównaniem, ilości osób ubezpieczonych oraz z ilości ubezpieczonych w wieku powyżej 60 lat dla tej kasy. Ponieważ wszystkie brane pod uwagę wielkości zmieniły się istotnie w rachunku kwot wyrównania na 2000 r. w stosunku do roku poprzedniego, również kwoty wyrównania uległy znaczącym zmianom dla wielu kas. Pamiętać należy, że obok zmiany wielkości planowanych przychodów ze składek w 2000 r. (w stosunku do 1999 r.), również dane o osobach ubezpieczonych zmieniły się. W rachunku kwot wyrównania na 2000 rok uwzględnia się nie wielkości symulowane (jak w rachunku na 1999 r.), lecz wielkości wynikające z baz danych o ubezpieczonych w ZUS oraz KRUS.

- Plan przychodów ze składek każdej z kas chorych opiera się na bazach danych, którymi dysponują instytucje zajmujące się poborem i gromadzeniem składek tj. ZUS oraz KRUS. Oczywiście bazy te budzą pewne zastrzeżenia, ale w obecnej chwili nie istnieją żadne bardziej wiarygodne źródła danych o osobach ubezpieczonych i płaconych przez nie składkach. Planowane przychody ze składek w całym systemie 17 kas chorych należy ocenić jako szacunek sensowny, zweryfikowany doświadczeniem pierwszego roku funkcjonowania kas chorych oraz rachunkiem sprawdzającym opartym na symulacji podobnej jak dla roku poprzedniego oraz opartym na badaniu wydatków budżetów domowych. W obecnej chwili nie ma natomiast możliwości dobrej weryfikacji planów przychodów ze składek poszczególnych kas chorych. Dopiero po półroczu 2000 roku będzie można dokonać pierwszych analiz sprawdzających realizację planu przychodów ze składek w układzie kas chorych.

- W 2000 r. obowiązuje rozporządzenie Ministra Zdrowia, na podstawie którego ZUS przekazuje kasom środki w postaci zaliczek w proporcji do planu przychodów, natomiast rozliczenie zaliczek - zgodne z rzeczywistym kierunkiem przekazywanych przez płatników składek - nastąpi za I kwartał w maju br. Do czasu pierwszego rozliczenia kasy otrzymują jednak od ZUS informacje bieżące o faktycznych kierunkach przekazywania składek. Formułowanie zatem w obecnej chwili jakichkolwiek ocen wysokości poboru składek danej kasy chorych oraz jej sytuacji finansowej w trakcie 2000 r. byłoby pochopne.

Pragnę również dodać, iż po pierwszym roku funkcjonowania kas chorych dokonana będzie analiza sytuacji finansowej systemu ubezpieczenia zdrowotnego, która pozwoli ocenić trafność przyjętej stawki składki na ubezpieczenie zdrowotne.

Z poważaniem

SEKRETARZ STANU

w Ministerstwie Zdrowia

Maciej Piróg

* * *

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazał stanowisko w związku z oświadczeniem senatora Piotra Ł.J. Andrzejewskiego, złożonym na 48. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 53):

Warszawa, 2000.02.11

Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W nawiązaniu do oświadczenia Senatora Piotra Andrzejewskiego, złożonego podczas 48 posiedzenia Senatu RP w dniu 30 grudnia 1999 r., z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów, przedkładam poniższe stanowisko.

Od strony formalno-prawnej, impreza sylwestrowa przełomu 1999/2000 roku na Pl. Piłsudskiego została przeprowadzona bez naruszenia prawa i podstawowych wartości konstytucyjnych.

Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 22 sierpnia 1997 r. o bezpieczeństwie imprez masowych (Dz.U. Nr 106, poz. 680 z późn. zm.) organizatorzy w sposób właściwy zabezpieczyli imprezę. Zapewnione zostały służby porządkowe i informacyjne, pomoc medyczna, zaplecza sanitarne oraz drogi umożliwiające dojazd pojazdom służb ratowniczych i Policji. Teren wokół Grobu Nieznanego Żołnierza został otoczony ochroną przez Biuro Ochrony Rządu, co wyeliminowało możliwość niestosownego w tym miejscu zachowania ze strony uczestników imprezy sylwestrowej.

Nie doszło do profanacji historycznego miejsca ani pogwałcenia konstytucyjnej zasady ochrony godności człowieka (art. 30 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. - Dz.U. Nr 78, poz. 483).

Tak więc w żadnym ze wskazanych przez Pana Senatora przypadków nie nastąpiło złamanie prawa. Inną sprawą jest wydźwięk moralny przeprowadzonej imprezy. Nie można go jednak ocenić na gruncie obowiązujących przepisów prawa.

Z poważaniem

Marek Biernacki

* * *

Wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Jerzego Suchańskiego, złożonym na 49. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 54), przekazał Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji:

Warszawa, dn. 15.02.2000 r.

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polsk
iej

Szanowna Pani Marszałek

W nawiązaniu do oświadczenia złożonego przez Pana Senatora Jerzego Suchańskiego podczas 49. posiedzenia Senatu RP w dniu 15 stycznia 2000 r. - w sprawie możliwości wprowadzenia zmian legislacyjnych w przepisach związanych z procedurą wymeldowania lokatora na skutek eksmisji - z upoważnienia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji uprzejmie przedkładam następujące wyjaśnienia.

Zgodnie z aktualnie obowiązującymi uregulowaniami prawnymi, obowiązek wymeldowania się z pobytu stałego lub czasowego trwającego ponad dwa miesiące, ciąży przede wszystkim na osobie, która opuszcza dotychczasowe miejsce pobytu (art. 15 ust. 1 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych - Dz.U. z 1984 r. Nr 32, poz. 174 z późn. zm.). Obowiązku tego należy dokonać w organie gminy właściwym ze względu na dotychczasowe miejsce pobytu, najpóźniej w dniu opuszczenia tego miejsca, podając nowe miejsce i adres pobytu.

W związku z powyższym, osoba wobec której orzeczono i wykonano eksmisję do mieszkania socjalnego, jest zobowiązana wymeldować się z dotychczasowego lokalu. Niewykonanie tego obowiązku upoważnia organ gminy do wymeldowania takiej osoby z urzędu, na podstawie decyzji administracyjnej wydanej w trybie art. 15 ust. 2 ww. ustawy.

Z poważaniem

Bogdan Borusewicz

* * *

Minister Obrony Narodowej przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Wiesława Pietrzaka, złożone na 45. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51):

Warszawa, 15 lutego 2000 r.

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W załączeniu przesyłam odpowiedź na oświadczenie Pana Senatora Wiesława Pietrzaka złożone na 45 posiedzeniu Senatu w dniu 19 listopada 1999 r.

Z wyrazami szacunku

Janusz Onyszkiewicz

* * *

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Ryszarda Gibuły, złożonym na 49. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 54):

Warszawa, 20000.02.16

Pani
Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W nawiązaniu do oświadczenia Senatora RP Pana Ryszarda Gibuły, złożonego podczas 49 posiedzenia Senatu RP w dniu 14 stycznia 2000 r., przedkładam poniższe wyjaśnienia.

Wybrany Komitet Specjalistów ds. Oceny Środków Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy Europejskiego Komitetu Problematyki Przestępczości we wstępnym sprawozdaniu dotyczącym Polski stwierdził, że: "trudno jest uzyskać dokładne dane statystyczne na temat prania brudnych pieniędzy. Polska Policja wskazała jednak, że... od 30 grudnia 1994 r. przeprowadzono 61 dochodzeń, przy czym w 11 stwierdzono fakt popełnienia przestępczości ... w 9 spośród tych spraw wniesiono akty oskarżenia".

W latach 1994-1999 biuro do Walki z Przestępczością Zorganizowaną KGP prowadziło 34 sprawy, w których występowały elementy świadczące o stosowaniu przez grupy przestępcze procederu prania brudnych pieniędzy.

Uzyskane doświadczenia pozwalają stwierdzić, że skuteczniejsze ściganie tego typu przestępstw utrudnia m. in. brak w systemie organów państwa centralnego organu, w którego zakresie działania byłoby przeciwdziałanie wprowadzeniu do systemu finansowego wartości majątkowych pochodzących z nielegalnych lub nieujawnionych źródeł.

Poza tym brak jest prawnych podstaw dla korzystania przez Policję z informacji objętych tajemnicą bankową, ubezpieczeniową, skarbową i zawodową. Uniemożliwia to rozpoznanie przez Policję zjawiska prania brudnych pieniędzy poprzez takie instytucje jak: banki, towarzystwa ubezpieczeniowe, giełdę.

Analizując polskie ustawodawstwo pod kątem zobowiązania instytucji do informowania organów ścigania o wykorzystywaniu ich do prania pieniędzy należy stwierdzić, że cały ciężar tego obowiązku spoczywa obecnie na bankach. Brak jest m. in. zobowiązania do informowania notariatów przynajmniej w zakresie czynności dotyczących obrotu wartościami majątkowymi.

Ustawą Prawo bankowe z dnia 29 sierpnia 1997 r. (Dz.U. Nr 140, poz. 939) wprowadzony został art. 106, który stanowi o tym, iż: "bank jest obowiązany przeciwdziałać wykorzystywaniu swojej działalności dla celów mających związek z przestępstwem, o którym mowa w art. 299 kk". Jednakże redakcja art. 106 uzależnia działanie prokuratorskie w zakresie ścigania działalności przestępczej związanej z praniem pieniędzy od zawiadomienia z banku wykorzystywanego do tego procederu.

Sformułowanie zawarte w art. 106 pkt 3 ustawy Prawo bankowe powoduje również, że prokurator może żądać informacji jedynie od banku, którego dotyczy zawiadomienie", ogranicza to w istotny sposób a wręcz uniemożliwia działanie prokuratorskie w zakresie zwalczania przestępstwa z art. 299 kk.

Jak wynika z powyższego sytuacja wymaga zmian legislacyjnych, organizacyjnych oraz ścisłej współpracy resortów i instytucji, które w kompetencjach mają walkę z procederem prania brudnych pieniędzy a więc nie tylko MSWiA ale również m. in. Ministerstwa Finansów, Głównego Urzędu Ceł, Ministerstwo Sprawiedliwości

Z poważaniem

MINISTER

Spraw Wewnętrznych i Administracji

z up. Bogdan BORUSEWICZ

Sekretarz Stanu

* * *

Marszałek Senatu RP przekazała informację w związku z oświadczeniem senatora Jerzego Suchańskiego, złożonym na 51. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 56):

Pan
Jerzy Suchański
Senator RP

Szanowny Panie Senatorze,

W odpowiedzi na Pana oświadczenie złożone na 51 Posiedzeniu Senatu w dniu 5 lutego 2000 roku, które dotyczyło rozważenia możliwości spowodowania bezpośredniej relacji radiowej z obrad Senatu, przypuszczam, iż Pan Senator podziela opinię, że mediach publicznych - polskim radiu i telewizji działalność Senatu i jego organów, w tym także Marszałka Senatu, nie jest należycie przedstawiona. Sprawa ta była wielokrotnie przeze mnie podnoszona w trakcie spotkań z członkami Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, przedstawicielami zarządu Polskiego Radia i Telewizji.

Zgadzam się z opinią wielu senatorów, iż przedstawianie w polskim radiu działalności Senatu, w tym również w formie bezpośrednich sprawozdań z obrad plenarnych odgrywa istotną rolę w upowszechnianiu zasad funkcjonowania państwa prawa, a także służy samodzielnemu kształtowaniu poglądów i opinii obywateli. Zapewnienie możliwości współuczestniczenia obywateli w procesie tworzenia prawa, poprzez bezpośrednią transmisję z obrad Senatu, należy zaliczyć do podstawowych zadań radiofonii publicznej, finansowanej przecież przez społeczeństwo.

Mając to na uwadze należałoby oczekiwać, że kierownictwo spółki Polskie Radio sprawę transmisji radiowej obrad Senatu powinno traktować na zasadzie priorytetu. Tymczasem jeszcze prawie do połowy stycznia br. PR S.A. transmitowało obrady parlamentarne w tzw. dolnym paśmie UKF, utworzonym prowizorycznie po katastrofie masztu w Gąbinie, ostatnio niedostępnym już dla większości radiosłuchaczy, wyposażonych w radioodbiorniki nie zapewniające odbioru z tego pasma. Z informacji przekazanych przez Ministra Łączności wynika, iż władze spółki nie podejmowały jakichkolwiek kroków prowadzących do innej alokacji transmisji parlamentarnych w ogólnopolskich programach radia publicznego. Z tego względu powstała groźba nie transmitowania 49. Posiedzenia Senatu w dniach 12, 13, 14, 15 stycznia br. którego kluczowym punktem była debata nad ustawą budżetową na 2000 rok. Prezes zarządu Polskiego Radia S.A., na wniosek Kancelarii Senatu RP w sprawie przeprowadzenia bezpośredniej transmisji z obrad Senatu w tych dniach, udzielił odpowiedzi odmownej. Dopiero na skutek mojej interwencji u Ministra Łączności oraz w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, transmisja parlamentarna została przeniesiona z dolnego zakresu UKF na częstotliwość 198 kHz na falach długich. Dlatego była możliwa transmisja radiowa z posiedzenia Senatu w dniach od 12 do 15 stycznia br. Było to testowe nadawanie transmisji obrad Senatu na falach długich.

Tak więc aktualnie istnieje techniczna możliwość bezpośredniego relacjonowania w publicznym radiu obrad Senatu na częstotliwości 198 kHz na falach długich, w przypadku podejmowania przez Senat problemów szczególnej wagi państwowej. Za każdym razem decyzję podejmuje zarząd PR S.A. na wniosek Szefa Kancelarii Senatu.

Z poważaniem

Alicja Grześkowiak

* * *

Wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Jerzego Pieniążka, złożonym na 47. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 53), przekazał Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Warszawa, dn. 16.02.2000 r.

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W nawiązaniu do oświadczenia złożonego przez Pana Senatora Jerzego Pieniążka podczas 47. posiedzenia Senatu RP w dniu 16 grudnia 1999 r. - w sprawie problemów związanych z wdrażaną reformą administracyjną - z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów uprzejmie przedkładam następujące wyjaśnienia.

Problemy występujące w województwie łódzkim (podobnie jak na terenie innych województw) wynikają z faktu, iż w chwili przygotowywania reformy przewidywano mniejszą (w porównaniu z obecną) liczbę powiatów. Jednakże pod wpływem wielu czynników, m.in. presji społecznej liczba ta została zwiększona, bez jednoznacznego zabezpieczenia odpowiednich środków. Brak instytucji, które powinny funkcjonować na terenie powiatu, takich jak: jednostka policji, urząd skarbowy, czy też stacja sanitarno-epidemiologiczna, odczuwa znaczna część powiatów, a szczególnie te, które zostały utworzone z gmin znajdujących się poprzednio na terenie różnych województw. Taka sytuacja zaistniała m.in. we wskazanych w oświadczeniu powiatach - tj. Pajęczno i Wieruszów.

Opisywane zakłócenia będą ulegać eliminacji, poprzez stopniowe powoływanie wszystkich instytucji niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania tego szczebla administracji samorządowej. Nie oznacza to jednak w żadnym razie, iż brak na terenie powiatu jakiejkolwiek z omawianych instytucji, uniemożliwia temu powiatowi realizację ustawowych zadań i obowiązków. Zadania te realizuje bowiem odpowiednia instytucja powiatu sąsiedniego.

Należy zaznaczyć, iż w świetle uzyskanych informacji, bezpodstawnym jest zarzut Pana Senatora, jakoby brak omawianych instytucji wynikał z faktu zarządzania powiatów Pajęczno i Wieruszów, przez koalicję SLD-PSL. Jako dowód niech posłuży przykład z województwa mazowieckiego, gdzie stacja sanitarno-epidemiologiczna zlokalizowana w Nowym Dworze Mazowieckim jest właściwa dla powiatu legionowskiego. Pełen wykaz powiatów, które nie posiadają własnej stacji sanitarno-epidemiologicznej a obsługiwane są przez stacje z sąsiedniego powiatu zawiera załącznik nr 1 do rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 30 grudnia 1998 r. w sprawie wykazu jednostek organizacyjnych powiatowych służb, inspekcji i straży, których kierownicy są właściwi do wykonywania zadań dla powiatu sąsiedniego, na którego obszarze przed dniem 1 stycznia 1999 r. nie było siedzib odpowiednich rejonowych jednostek organizacyjnych, oraz obszaru ich działania (Dz.U. Nr 162, poz. 1147).

Brak jest również podstaw do stawiania zarzutu nierównego traktowania poszczególnych powiatów w obrębie województwa. Nierównomierne rozmieszczenie siedzib inspekcji wynika z faktu ich zlokalizowania na obszarze byłych województw. W związku z powyższym usytuowanie wyżej wymienionych jednostek nie jest zależne od woli wojewody. W najbliższym okresie - w miarę potrzeb i możliwości finansowych - na terenie powiatów utworzone zostaną nowe jednostki, które ułatwią życie ich mieszkańcom.

Z informacji przekazanych przez Ministerstwo Finansów - dotyczących kwestii finansowania powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych - wynika, że wydatki na rok 1999 związane tak z działalnością wojewódzkich jak i powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych, zostały zaplanowane w budżetach wojewodów, zgodnie z propozycją Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej - który do końca 1998 r. finansował inspekcję ze swojego budżetu. Budżety dla poszczególnych stacji opracowano na podstawie przewidywanego wykonania wydatków stacji w 1998 r. Natomiast wydatki na działalność inspekcji sanitarnej na rok 2000, przyjęto do ustawy budżetowej zgodnie z propozycjami przedłożonymi przez wojewodów. Podziału dotacji na funkcjonowanie poszczególnych inspekcji sanitarnych dokonali wojewodowie w ramach posiadanych środków.

Zgodnie z art. 94 ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. o finansach publicznych (Dz.U. Nr 155, poz. 1014 z późn. zm.) zmiana kwot dotacji celowych na zadania z zakresu administracji rządowej - wykonywane przez powiaty, należy do kompetencji wojewody. O zmianie kwot dotacji celowych przeznaczonych jednostkom samorządu terytorialnego, wojewoda zawiadamia niezwłocznie jednostkę samorządu terytorialnego, Ministra Finansów oraz ministra właściwego do spraw administracji publicznej. Wojewodowie mogą dokonywać przeniesień między rozdziałami i paragrafami klasyfikacji budżetowej, w tym zwiększać (określone w załączniku nr 8 do ustawy budżetowej na rok 2000) kwoty dotacji celowych na zadania z zakresu administracji rządowej wykonywane przez powiaty - na podstawie art. 96 ustawy o finansach publicznych.

Z poważaniem

Marek BIERNACKI

* * *

Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Pracy i Polityki Społecznej przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Ireneusza Michasia, złożonym na 50. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 55), przekazał Minister Zdrowia:

Warszawa, dn.2000-02-16

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W związku z przekazanym przy piśmie z dnia 31 stycznia 2000 r. znak: AG/043/17/2000/IV oświadczeniem Pana Senatora Ireneusza Michasia w sprawie funkcjonowania urzędów pracy po dniu 1 stycznia 2000 roku uprzejmie informuję, co następuje:

Do końca 1999 r. wojewódzkie i powiatowe urzędy pracy funkcjonowały jako rządowa administracja specjalna (nie zespolona) i podlegały Prezesowi Krajowego Urzędu Pracy. Decyzję o podporządkowaniu urzędów pracy samorządom terytorialnym, podjął Parlament, przyjmując takie właśnie rozwiązanie w ustawie z dnia 24 lipca 1998 r. o zmianie niektórych ustaw określających kompetencje organów administracji publicznej w związku z reformą ustrojową państwa (Dz.U. Nr 106, poz. 668 z późn. zm.).

Jednocześnie nadmieniam, że w rządowym projekcie powyższej ustawy, przyjętym przez Radę Ministrów i skierowanym w dniu 21 kwietnia 1998 r. do Sejmu RP, proponowane było utrzymanie funkcjonowania urzędów pracy jako administracji specjalnej, przy równoczesnym zwiększeniu kompetencji samorządów terytorialnych w zakresie realizacji polityki zatrudnienia i przeciwdziałania bezrobociu.

Odnosząc się do niektórych kwestii przedstawionych w oświadczeniu Pana Senatora Ireneusza Michasia pragnę podkreślić, że Konwencje Międzynarodowej Organizacji Pracy, a w szczególności Konwencje Nr 2 i 88, a także zlecenia Konferencji Ogólnej MOP nr 83 i 158, nie zawierają postanowień dotyczących bezwzględnego obowiązku funkcjonowania urzędów pracy jako administracji rządowej.

Nie przewiduje takiego obowiązku również o Układ o Stowarzyszeniu Polski ze Wspólnotami Europejskim, choć faktem jest, że w państwach Unii Europejskiej obsługą bezrobocia i łagodzeniem jego negatywnych skutków zajmują się przede wszystkim wyspecjalizowane służby, funkcjonujące jako administracja rządowa lub pod ścisłym nadzorem i kontrolą rządu.

Pan Senator Ireneusz Michaś wyraża w swoim oświadczeniu również zaniepokojenie dotyczące dalszego funkcjonowania systemu informatycznego PULS. Trudno nie zgodzić się z przedstawionymi w tym zakresie obawami, jednak z uwagi na fakt, że całość prac związanych z wdrożeniem systemu informatycznego PULS jest koordynowana oraz nadzorowana przez Krajowy Urząd Pracy, wyrażam przekonanie, że dotychczas poniesione nakłady nie zostaną zmarnotrawione i funkcjonował będzie w urzędach pracy jednolity system informatyczny. Między innymi w tym celu w przepisach ustawy z dnia 21 stycznia 2000 r. o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem administracji publicznej (oczekującej na podpis Prezydenta RP), zawarty został przepis upoważniający i zobowiązujący Prezesa Krajowego Urzędu Pracy do nadzorowania systemu informatycznego w organach zatrudnienia.

Przejęcie urzędów pracy przez samorządy wojewódzkie i powiatowe utrudni zapewne realizowanie programów na rzecz przeciwdziałania bezrobociu o zasięgu większym niż jeden powiat (lub obszar działania powiatowego urzędu pracy). Pragnę jednak nadmienić, że dotychczasowe doświadczenia wskazują, że z uwagi na małą mobilność siły roboczej w Polsce, programy rynku pracy obejmują przede wszystkim bezrobotnych zamieszkałych na obszarze działania jednego urzędu pracy.

Odnośnie kontroli efektywności programów rynku pracy uprzejmie informuję, że zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 14 grudnia 1999 r. w sprawie algorytmu przekazywania środków Funduszu Pracy samorządom wojewódzkim i powiatowym (Dz.U. Nr 109, poz. 1237) - część środków Funduszu Pracy (do 50%) na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu przekazywana będzie samorządom po zawarciu kontraktów zawieranych z Prezesem Krajowego Urzędu Pracy. Kontrakty te określać będą między innymi założone wskaźniki efektywności wykorzystania przyznanych środków oraz ustalenia dotyczące standardu realizowanych programów. Istnieje również możliwość kontroli wykorzystania środków Funduszu Pracy.

Ponadto zgodnie z przepisami ustawy o zmianie ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu, ustalane będą standardy realizacji przez organy zatrudnienia zadań określonych w ustawie, które także powinny przyczynić się do racjonalnego wykorzystania środków Funduszu Pracy.

Przedstawiając powyższe informacje,

z szacunkiem

Longin Komołowski

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Mariana Żenkiewicza, złożonym na 50. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 55), przekazał Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Pracy i Polityki Społecznej:

Warszawa, 16.02.2000 r.

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W związku z przekazanym, przy piśmie z dnia 31 stycznia br., znak: AG/043/18/2000/IV, oświadczeniem, złożonym przez Pana Senatora Mariana Żenkiewicza, dotyczącym rejonów, które utraciły status zagrożonych szczególnie wysokim bezrobociem strukturalnym, uprzejmie informuję, co następuje:

Obszar działania powiatowych urzędów pracy, po wprowadzeniu reformy administracyjnej kraju, nie uległ istotnym zmianom. Zmiany wynikały, przede wszystkim, w przypadku niektórych gmin, z przyporządkowania ich do innego rejonu (powiatu), niż rejon, który był objęty obszarem działania powiatowego urzędu pracy przed tą reformą. Konsekwencją tych nielicznych zmian było to, że niektóre gminy utraciły status zagrożonych szczególnym bezrobociem strukturalnym. Zgodnie z art. 2, ust. 1, pkt 11 ustawy z dnia 14 grudnia 1994 r. o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu (tekst jedn. Dz.U. 25, poz. 128 z 1997 r., z późn. zm.), przez "odpowiednie zatrudnienie" rozumie się propozycję zatrudnienia, jeżeli łączny czas dojazdu i powrotu do pracy środkami komunikacji publicznej nie przekracza 3 godzin. Dlatego też obszar działania powiatowego urzędu pracy (wspólny dla powiatu ziemskiego i grodzkiego) traktuje się jako lokalny rynek pracy.

Jednocześnie nadmieniam, że stopa bezrobocia ogłaszana przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w celu ustalania okresów pobierania zasiłków, określana jest dla obszaru działania powiatowych urzędów pracy, a nie poszczególnych gmin czy miast.

Informuję także, że zaliczenie lub niezaliczenie danego rejonu do zagrożonych szczególnie wysokim bezrobociem strukturalnym nie ma bezpośredniego wpływu na wysokość środków z Funduszu Pracy, przeznaczonych na finansowanie programów przeciwdziałania bezrobociu. Podział tych środków dokonywany jest wg algorytmu określonego w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 14 grudnia 1999 r. w sprawie algorytmu przekazywania środków Funduszu Pracy samorządom wojewódzkim i powiatowym (Dz.U. 109, poz. 1237 z 1999 r.).

Przedstawiając powyższe wyjaśnienia

z szacunkiem

Longin Komołowski

* * *

Minister Zdrowia przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Wiesława Pietrzaka, złożone na 49. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 54):

Warszawa, 17.02.2000 r.

Szanowna Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu

Szanowna Pani Marszałek,

W odpowiedzi na oświadczenie Senatora Wiesława Pietrzaka złożone podczas 49 posiedzenia Senatu w dniu 15 stycznia 2000 r., przesłane pismem z dnia 18 stycznia 2000 r. (AG/043/12/2000/IV/ uprzejmie informuję, że reforma ochrony zdrowia miała na celu z jednej strony poprawę jakości i dostępności świadczeń zdrowotnych, z drugiej, racjonalne gospodarowanie posiadanymi środkami - wszystko to poprzez stworzenie rynku usług zdrowotnych w oparciu o zasadę konkurencyjności. Realizując ten cel odstąpiono od dotychczasowego finansowania podaży świadczeń (gwarantujących miejsce na rynku usług) na korzyść finansowania uzasadnionych potrzeb ubezpieczonych, które wyznaczają strukturę i liczbę świadczeniodawców. Przychody kas chorych, głównie ze składek ubezpieczonych, określają poziom finansowania świadczeń zdrowotnych, który jest ograniczony i nie jest w stanie spełnić wszystkich oczekiwań..

Podstawą zawierania kontraktów w 1999 r. było rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 27 października 1998 r. w sprawie wymagań i kryteriów jakim powinni odpowiadać świadczeniodawcy oraz zasad i trybu zawierania umów ze świadczeniodawcami na pierwszy rok działalności Kas Chorych. W praktyce Kasy Chorych zawarły kontrakty ze wszystkimi świadczeniodawcami sektora publicznego, aby m.in. umożliwić im "łagodne" przejście do nowego systemu i stopniowe przystosowanie do wymagań zmieniającego się otoczenia. Faktem jest, że kontrakty zawarte na 1999 r. umożliwiły przetrwanie w niezmienionej postaci wielu nieefektywnych, czy wręcz zbytecznych struktur. Kontrakty na 2000 r., zawarte zostały w drodze konkursu ofert, tak aby zagwarantować ubezpieczonym odpowiednią ilość, jakość i dostępność świadczeń udzielanych przez najlepszych i najefektywniejszych świadczeniodawców. Jednocześnie większa liczba świadczeniodawców na rynku usług zdrowotnych spowodowała zwiększenie liczby zakupionych świadczeń w porównaniu z rokiem ubiegłym, co w sytuacji mniejszych środków, spowodowanej głównie obniżoną ściągalnością składek, zmniejszyło nakłady na świadczenia zakupione w niektórych publicznych zakładach opieki zdrowotnej.

- Sytuacja taka wymaga działań naprawczych - szeroko pojętej restrukturyzacji. Łączy się to z przekształceniem części placówek ale także ich likwidacją. Zrozumiałe jest przy tym, że najbardziej ekonomicznie uzasadnione działania zmierzające do redukcji kosztów, jeżeli wiążą się z redukcją zatrudnienia, radykalizują nastroje pracowników.

Regionalny program restrukturyzacji opracowany w Ministerstwie Zdrowia stwarza realne szanse stopniowego rozwiązania tego problemu.

Nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, że zakłady opieki zdrowotnej kredytują świadczenia medyczne, z powodu niewypłacalności kas chorych oraz obniżki realnego ich budżetu. Fakt, że świadczeniodawcy wystawiają faktury na kwoty przekraczające umowy, ma wiele przyczyn. Po pierwsze jest to permanentne przekraczanie limitu wykupionych przez kasy świadczeń, określonych w kontrakcie. Nie dotrzymując w tym punkcie warunków kontraktu, świadczeniodawca podejmuje świadome ryzyko i nie może być to powodem kampanii (szczególnie medialnej) protestów i zarzutów. Kontrakt obowiązuje obie strony.

Kasy nie mogą również honorować rachunków wystawianych przez szpitale za leczenie pacjentów przyjętych bez skierowań, ze skierowaniami od lekarzy prywatnych bez kontraktu, czy pacjentów przyjętych na leczenie planowe w innym regionie, w placówce, która nie ma umowy z kasą, bez potwierdzenia zwrotu kosztów przez macierzystą kasę pacjenta.

Dalszą ale nie mniej istotną sprawą, która opóźnia lub uniemożliwia przekazywanie środków, jest niejednokrotnie brak właściwej dokumentacji (np., adresu, PESEL-u, daty udzielonego świadczenia lub wypisu ze szpitala, kosztu usługi z dokładnym opisem przebiegu hospitalizacji) jako podstawy rozliczeń przekazywanych kasom.

Wszystkie te działania naruszające warunki kontraktu przez jedną ze stron rodzą określone konsekwencje.

Trzeba też dodać, że niejednokrotnie i tak już skromne środki są jeszcze pomniejszane przez nieprawidłowe działania zakładów opieki zdrowotnej. Kontrole kas wielokrotnie wykazywały hospitalizacje (i to na najdroższych oddziałach) pacjentów, którzy powinni leczyć się ambulatoryjnie lub jednodniowy pobyt pacjenta na oddziałach intensywnej terapii w miejsce normalnego oddziału szpitalnego. Takie "przemyślne" działania świadczeniodawców poszukujących dodatkowych środków uszczupla budżet kas i ogranicza finansowanie faktycznych potrzeb. Weryfikacja list pozytywnych wykazała deklaracje ubezpieczonych do dwóch, a nawet kilku lekarzy pierwszego kontaktu, co naraziło kasy na dodatkowe, nieuzasadnione wydatki.

Niedobór środków finansowych w kasach chorych w stosunku do planowanych, było powodem udzielenia kasom pożyczki budżetowej na 2000 r. w wysokości niedoboru wpływów ze składek w stosunku do planu na rok 1999. Zwiększenie wpływów na 2000 r. zapewni również spłata zaległych składek przez znaczną liczbę płatników, których ściągalność określono na poziomie 96,9% w stosunku do 95% w roku ubiegłym.

W części dotyczącej świadczeń zdrowotnych kontraktowanych w województwach podlaskim i warmińsko-mazurskim uprzejmie wyjaśniam, że zarówno Podlaska jak i Warmińsko-Mazurska Kasa Chorych w toku postępowania konkursowego na udzielanie świadczeń zdrowotnych przez składających oferty świadczeniodawców, dokonały analizy złożonych ofert w porównaniu z planem zakupu świadczeń, przy uwzględnieniu ich jakości i ilości.

Na obszarze działania Warmińsko-Mazurskiej RKCh liczba szpitali znacznie przekracza zapotrzebowanie ubezpieczonych. Nadmierna podaż świadczeń szpitalnych spowodowała faktycznie rezygnację z ich zakupu na oddziałach zabiegowych w kilku placówkach. W związku z koniecznością planowej restrukturyzacji przedstawiciele Zarządu i Rady Kasy podjęli szereg spotkań z przedstawicielami Urzędu Wojewody, jednostek samorządu lokalnego jako organami założycielskimi, Izby Lekarskiej, specjalistami regionalnymi i dyrektorami restrukturyzowanych zakładów. Wspólnie podjęto decyzje opracowania regionalnego planu restrukturyzacji łóżek szpitalnych i określono poziom finansowania świadczeń w pierwszym półroczu 2000 r. Zgodzono się także na restrukturyzację pozostałych jednostek zgodnie z przyjętym harmonogramem zawartym w programie restrukturyzacji. Przedstawione w Ministerstwie Zdrowia propozycje zmiany profilu szpitali zyskały akceptację i wstępnie zaakceptowano możliwość pozyskania środków z rezerwy celowej. Ustalono powołanie komisji, która do końca lutego br. przygotuje projekt regionalnego planu restrukturyzacji w ramach "regionalnego programu restrukturyzacji 2000". Mógłby on zostać sfinansowany ze środków Ministerstwa Zdrowia przeznaczonych na ten cel.

A celem tych działań jest: przekształcenie części szpitali i oddziałów ostrych na placówki opieki długoterminowej, funkcjonujące znacznie taniej, efektywniejsze wykorzystanie wysokospecjalistycznych szpitali, tworzenie zakładów opiekuńczo-leczniczych, oddziałów dziennych, rehabilitacyjnych i hospicjów, likwidacja oddziałów o wąskiej specjalności w szpitalach II i I poziomu referencyjnego. Nie ma bowiem racjonalnego uzasadnienia, aby nadmierna podaż szpitalnych świadczeń wysokospecjalistycznych w szpitalach i poziomu referencyjnego była nadal finansowana w całości (wyjątkowo jako pododdziały).

Rezygnując z zakupu świadczeń szpitalnych i wskazując konieczność restrukturyzacji zakładów brano pod uwagę: wykorzystanie łóżek w relacji do kosztów świadczeń, stan techniczny obiektów, zaplecze diagnostyczne i poziom świadczeń diagnostycznych, zaplecze zabiegowe, poziom kwalifikacji kadr, warunki pobytu chorych, wyposażenie, możliwość wykorzystania pozyskanych powierzchni na inne cele, zapewnienie dostępności do świadczeń stacjonarnych mieszkańcom z rejonów, gdzie miała nastąpić likwidacja oddziałów i szpitali, zapewnienie dostępności do leczenia stacjonarnego w poszczególnych specjalnościach medycznych, czy ocenę możliwości prywatyzacji zaplecza logistycznego szpitala (pralnia, kuchnia).

Na podobnej zasadzie i w oparciu o te same kryteria odbyło się kontraktowanie świadczeń w innych kasach, zawsze z myślą o tym, ażeby działania wymuszające efektywność szły w parze z zapewnieniem pacjentom odpowiedniej jakości i dostępności świadczeń. Wprawdzie kasy chorych nie decydują o restrukturyzacji i likwidacji zakładów opieki zdrowotnej ale dotychczasowe doświadczenia, wymogi dotyczące warunków udzielania świadczeń oraz świadomość potrzeb ubezpieczonych wyznaczają im szczególną rolę w ramach ścisłej współpracy z organami samorządowymi.

Odnosząc się do poruszonego przez Pana Senatora problemu oddłużenia zakładów opieki zdrowotnej biorących udział w programie pilotażowym uprzejmie informuję, że zobowiązaniami Skarbu Państwa są zobowiązania jednostek ochrony zdrowia powstałe do dnia 31 grudnia 1998 r., nie później jednak niż do dnia przekształcenia jednostki w samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej. Reprezentantem Skarbu Państwa odnośnie zobowiązań powstałych w takich zakładach opieki zdrowotnej są właściwi wojewodowie, Minister Zdrowia przejął zobowiązania tylko tych jednostek, dla których był organem założycielskim. Odpowiedzialny za zobowiązania zoz-ów, które funkcjonowały jako jednostki budżetowe, a przejętych przez Skarb Państwa, jest Minister Finansów. Oddłużeniem tym nie zostały objęte jednostki biorące udział w programie pilotażowym.

Z poważaniem

SEKRETARZ STANU

w Ministerstwie Zdrowia

Maciej Piróg

* * *

Minister Edukacji Narodowej przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Jana Chojnowskiego, złożonym na 49. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 54):

Warszawa, 2000-02-18

Pani
Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

Odpowiadając na oświadczenie złożone przez Pana Senatora Jana Chojnowskiego podczas 49. posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 14 stycznia 2000 roku w sprawie finansowania w roku 2000 Przyszpitalnej Szkoły Podstawowej Nr 39 przy Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. Jędrzeja Śniadeckiego w Białymstoku uprzejmie Panią Marszałek informuję.

W ustawie budżetowej na rok 2000 kwota części oświatowej subwencji ogólnej określona jest w wysokości 19.277.285 tys. zł. Z podziału ogólnej kwoty pomiędzy jednostki samorządu terytorialnego wyłączona została 1% rezerwa. Pozostała kwota podzielona została zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z dnia 16 grudnia 1999 r. w sprawie zasad podziału części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego (Dz.U. Nr 111, poz. 1284 i z 2000 r. Nr 6, poz. 74).

Rozporządzenie to wprowadza istotne zmiany w zakresie naliczenia na rok 2000 części oświatowej subwencji ogólnej, i tak:

- część szkolna subwencji oświatowej została naliczona wyłącznie na podstawie liczby uczniów uczęszczających do szkół prowadzonych bądź dotowanych przez daną jednostkę samorządu terytorialnego, zgodnie z zasadą "pieniądz idzie za uczniem":

- przyjęty system wag zrównuje - z punktu widzenia naliczonej subwencji - uczniów w miejskich szkołach podstawowych i uczniów liceów ogólnokształcących;

- odchodzi się do stosowania dolnych i górnych ograniczeń dla poziomu całej subwencji oświatowej (nie gwarancji stałej realnej wartości subwencji niezależnie od malejącej skali zadań oświatowych);

- przyjmuje zasadę utrzymania 100% nominalnej wartości subwencji na ucznia w stosunku do bazowych kwot roku 1999 (mechanizm ten jest kompensowany ograniczeniem nominalnego wzrostu kwoty subwencji na ucznia 120% kwoty roku 1999);

- wprowadzenie zasady jednej wagi dla niemal wszystkich szkół zawodowych;

- uwzględniono oddzielną wagę na racjonalizację sieci szkolnej;

- po raz pierwszy wprowadzono naliczanie części oświatowej na zadania pozaszkolne, proporcjonalnie do skali pozaszkolnych zadań oświatowych, mierzonych liczbą biorących udział w działalności placówki.

Użyte w algorytmie pojęcie ucznia przeliczeniowego oraz wartości wag odpowiadają średnim statystycznym, podczas gdy rzeczywiste zróżnicowanie jednostkowych kosztów między szkołami, nawet pomiędzy szkołami tego samego typu w tej samej jednostce samorządu terytorialnego jest ogromne i wynika z bardzo wielu szczegółowych przyczyn.

Kwota subwencji na ucznia przeliczeniowego stanowi standard A podziału subwencji i jest swoistym, kalkulacyjnym bonem oświatowym na ucznia dla jednostki samorządu terytorialnego.

Zasady podziału części oświatowej subwencji ogólnej, określone we wspomnianym wyżej rozporządzeniu, są metodą statystyczną, nad którą wciąż trwają prace zmierzające do jej optymalizacji. W tej sytuacji brudno jest podzielić stanowisko Pana Senatora Jana Chojnowskiego, że jest to "błędna" metoda naliczania subwencji oświatowej i należy od niej odstąpić.

Jednocześnie informuję Panią Marszałek, że poruszona przez Pana Senatora Jana Chojnowskiego sprawa finansowania działalności szkół przyszpitalnych została głęboko przeanalizowana przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Uwzględniając specyfikę szkół przyszpitalnych oraz brak możliwości przekazywania środków finansowych "za uczniem" - pacjentem przez macierzystą jednostkę samorządu terytorialnego (jednostkowe zmniejszenie liczby uczniów nie wpływa na zmniejszenie kosztów prowadzonych przez samorząd szkół) Ministerstwo Edukacji Narodowej podjęło decyzję o sfinansowaniu działalności szkół przyszpitalnych z ustawowej 1% rezerwy części oświatowej subwencji ogólnej. Zwiększenie części oświatowej subwencji ogólnej dla poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego będących organami prowadzącymi szkół przyszpitalnych nastąpi po zbilansowaniu potrzeb w tym zakresie w skali całego kraju.

Ministerstwo Edukacji Narodowej wyraża głęboką nadzieję, że Samorząd terytorialny będący organem prowadzącym dla Przyszpitalnej Szkoły Podstawowej Nr 39 przy Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. Jędrzeja Śniadeckiego w Białymstoku po otrzymaniu środków na utrzymanie działalności tej szkoły odstąpi od zamiaru jej likwidacji.

Przedstawiając powyższe, uprzejmie przepraszam Panią Marszałek za opóźnienie w udzieleniu odpowiedzi na oświadczenie pana Senatora Jana Chojnowskiego.

Z wyrazami szacunku

wz MINISTRA

PODSEKRETARZ STANU

Andrzej Karwacki


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment