Spis oświadczeń


62. posiedzenie Senatu RP

20 lipca 2000 r.

Oświadczenie

W dniu 9 czerwca bieżącego roku Wysoka Izba była świadkiem karygodnego wystąpienia senatora Ryszarda Jarzembowskiego, który, wcielając się w rolę adwokata senatora Antoszewskiego, w sposób daleki od dobrych obyczajów odniósł się do decyzji Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich.

Przypomnę Wysokiej Izbie, że sprawa ta dotyczyły głośnych wywiadów, których udzielał senator Antoszewski w sprawie powstania warszawskiego. Do meritum sprawy nie będę wracał, gdyż każdy Polak, który ma elementarne pojęcie o historii okupacji i heroicznej walce powstańców warszawskich, nie godzi się z opinią senatora Antoszewskiego. Również warszawiacy, którzy ponieśli największą ofiarę krwi, protestują na tak prezentowane stanowisko, jakie przedstawili senator Żenkiewicz, Antoszewski i Jarzembowski.

Tak o powstaniu warszawskim mówiło się od 1946 r. do momentu odkłamania historii. Ubolewam, że duch towarzysza Stalina, Bieruta i Bermana oraz nauki, które wygłaszał senator Jarzembowski na spotkaniach z kombatantami komunistycznego ruchu oporu, kładą się cieniem na historii walki z okupantem w czasie II wojny światowej.

Wybiórcze czerpanie z historii, nie licząc się z opiniami osób, które bezpośrednio w walce brały udział, powoduje, że traci się z pola widzenia całość zagadnienia. Fakt, że prawie nikt z żołnierzy podziemia nie zakwestionował rozkazu dowództwa o wszczęciu powstania, jest bezsporne.

Nie dziwię się senatorowi Jarzembowskiemu, który, będąc wiceprzewodniczącym Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, tworzył historię na użytek swojego ugrupowania. Nie dziwię się wystąpieniom senatora Jarzembowskiego w Senacie, gdyż do tej pory nic mądrego ani odkrywczego nie powiedział. Jednak retoryka, którą senator Jarzembowski zastosował wobec mojej osoby, budzi niesmak. Metoda, w której brak faktów zastępuje się pomówieniami, jest z innej epoki.

Informuję Wysoką Izbę, że w mojej sprawie nie toczy się żadne postępowanie dyscyplinarne, skarbowe, ani karne. Zwracam też uwagę na fakt, że powielanie treści fałszywych pomówień jest tak samo karalne, jak ich wygłaszanie.


Spis oświadczeń