Spis oświadczeń, oświadczenie


Minister Skarbu Państwa przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Ireneusza Michasia, złożonym na 46. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52):

Warszawa, 1999-12-28

Pani
Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W związku z oświadczeniem złożonym podczas 46. posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, w dniu 2 stycznia br., przez Senatora Rzeczypospolitej Polskiej Pana Ireneusza Michasia, w sprawie rządowego projektu ustawy reprywatyzacyjnej, uprzejmie wyjaśniam, co następuje:

Konsekwencją przemian ustrojowych, jakich dokonano w Rzeczypospolitej w ostatnich latach, powinno być, między innymi, traktowanie ogólnie obowiązujących praw jako podstawowych wolności obywatelskich, mających swoje gwarancje w systemie prawnym.

Prawo do własności jest obok prawa do życia i wolności jednym z podstawowych praw obywatela i stanowi podstawę wszelkiego ładu, w tym prawnego i ekonomicznego. Prawo to potwierdzały Konstytucje II Rzeczypospolitej i potwierdza Konstytucja III Rzeczypospolitej. Polska, zgodnie z postanowieniami ustawy zasadniczej, winna przestrzegać zasad, które są atrybutem państwa prawa.

Przywrócenie w Polsce prawu własności jego właściwego znaczenia zostało dokonane w uchwalonej w 1989 r. noweli do Konstytucji, przez nadanie art. 7 następującego brzmienia: "Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawo" dziedziczenia oraz poręcza całkowitą ochronę własności osobistej. Wywłaszczenie jest dopuszczalne wyłącznie na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem." Sformułowanie to odpowiada w swojej treści art. 99 Konstytucji Marcowej, utrzymanemu w mocy przepisami wprowadzającymi Konstytucję Kwietniową, obowiązującymi w czasie, gdy były dokonywane główne powojenne nacjonalizacje.

Uznanie oczywistego bezprawia, zaistniałego przy przeprowadzaniu w latach 1944-1962 nacjonalizacji w Polsce, za stan legalny jest sprzeczne z istotą państwa prawa. Występuje tu niespójność polegająca na tym, iż z jednej strony deklarowany jest zamiar odchodzenia od spuścizny PRL-u, tworzenia zasad demokracji, z drugiej zaś, powołanie się na dawne przepisy, które w sposób oczywisty służyć miały utrwalaniu totalitarnego ustroju i godziły w wolność i własność obywateli.

Jednoznaczne stanowisko w tej kwestii zajął Senat Rzeczypospolitej Polskiej, podejmując w dniu 16 kwietnia 1998 r. uchwałę o ciągłości prawnej między II a III Rzecząpospolitą Polską, gdzie stwierdza się, (...) że narzucona w dniu 22 lipca 1952 roku konstytucja niesuwerennego państwa nie podważyła legalnie mocy prawnej Ustawy Konstytucyjnej Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 23 kwietnia 1935 roku oraz opartego na niej porządku prawnego." Ponadto Senat stwierdził, "(...) że akty normatywne stanowione przez niesuwerennego prawodawcę w latach 1944-1989 pozbawione są mocy prawnej, jeśli godziły w suwerenny byt państwa polskiego lub są sprzeczne z zasadami prawa uznawanymi przez narody cywilizowane znajdującymi swój wyraz w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Dotyczy to w szczególności aktów normatywnych naruszających podstawowe prawa i wolności obywatelskie. Zaliczyć do nich należy akty pozbawiające obywatelstwa polskiego, czyniące z prawa karnego narzędzie prześladowania ludzi walczących o niepodległość lub różniących się przekonaniami światopoglądowymi, a także akty, na podstawie których dokonano niesprawiedliwego pozbawienia własności. (...)"

W Rzeczypospolitej Polskiej tworzy się zasady państwa prawa. W tym kierunku coraz bardziej zmierza polskie orzecznictwo. Dostosowuje ono system prawa do standardów uznawanych w państwach demokratycznych. Dlatego też Sąd Najwyższy i Naczelny Sąd Administracyjny sukcesywnie poszerzają, w ramach obowiązującego prawa, możliwość dochodzenia roszczeń z tytułu odjęcia mienia. jest to w pełni uzasadnione, jeżeli Rzeczypospolita Polska ma stać się demokratycznym państwem prawa. Godnym uwagi są następujące orzeczenia:

- wyrok z dnia 22 czerwca 1998 r., w którym Naczelny Sąd Administracyjny orzekł o przyznaniu w trybie art. 160 k.p.a. odszkodowania za przejęcie przedsiębiorstwa na mocy ustawy o przejęciu na własność Państwa podstawowych gałęzi gospodarki narodowej,

- wyrok z dnia 31 sierpnia 1998 r., w którym Naczelny Sąd Administracyjny, zbadawszy dekret o reformie rolnej, orzekł, że przejęcie mienia o charakterze przemysłowym - gorzelnie, browary, tartaki, olejarnie, itp. - jest bezprawne i dawny właściciel może przed sądem powszechnym dochodzić zwrotu mienia lub odszkodowania w pieniądzu,

- uchwała z dnia 9 listopada 1998 r., w której Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że stwierdzenie nieważności ostatecznej decyzji administracyjnej, wydanej na podstawie art. 7 ust. 2 dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy, stanowi podstawę do dochodzenia roszczeń majątkowych w trybie przepisów prawa cywilnego przez osoby dotknięte wydaniem decyzji obciążonej wadą powodującą jej nieważność,

- wyrok z dnia 4 stycznia 1999 r., w którym NSA orzekł, iż ustanowienie użytkowania wieczystego gruntu nie jest przeszkodą do unieważnienia orzeczeń wywłaszczających byłego właściciela w trybie dekretu o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawa.

Są to tylko niektóre orzeczenia, które rodzą znaczne konsekwencje finansowe dla budżetu Państwa.

Brak ustawy reprywatyzacyjnej zaś, naraża budżet Państwa i budżety lokalne na wysokie wydatki. Analiza danych z centralnych urzędów administracji rządowej jednoznacznie wykazuje tendencje wzrostowe prowadzonych spraw reprywatyzacyjnych w trybie aktualnie obowiązujących ścieżek prawnych i wypłacanych z tego tytułu odszkodowań gotówkowych. Jest to stan niekorzystny i powinien on ulec jak najszybszej zmianie.

W kwestii rozwiązania problemu wypowiadał się wielokrotnie rzecznik Praw Obywatelskich. Wielu dawnych właścicieli kieruje tam wystąpienia z prośbą o interwencje.

Nieprzeprowadzenie dotychczas procesu reprywatyzacji powoduje, iż coraz więcej z dawnych właścicieli dochodzi, w trybie obowiązujących obecnie przepisów, nie tylko odszkodowania za utracone mienie, ale także odszkodowania za korzyści akcesoryjne uzyskane przez Państwo. Warto zauważyć też prowadzony na szybką skalę wykup roszczeń reprywatyzacyjnych, i następnie ich dochodzenie przed sądami powszechnymi przez wyspecjalizowane firmy prawnicze, co ze względu na profesjonalność działania powoduje, iż większość roszczeń zostaje rozpatrzona pozytywnie i obciąża budżet Państwa i budżety gmin dużymi wydatkami.

Ekspertyza naukowców ze Szkoły Głównej Handlowej pokazała, że gdyby 40% roszczeń zostało rozpatrzonych pozytywnie nie licząc odszkodowania z tytułu bezumownego korzystania z mienia, to niewątpliwie kwoty odszkodowań przewyższyłyby łączną wartość świadczeń, których przyznanie przewiduje projekt ustawy reprywatyzacyjnej. Należy podkreślić, iż rządowy projekt ustawy reprywatyzacyjnej przewiduje zaspokojenie roszczeń reprywatyzacyjnych bez obciążenia bezpośrednio budżetu.

Poza tym często pomija się fakt, iż reprywatyzację należy postrzegać również w aspekcie pozytywnego skutku ekonomicznego. Proces ten zaktywizuje gospodarczo produkcyjne składniki mienia, a w szczególności nieruchomości. Efektywnie zagospodarowane zostaną nieruchomości dotychczas niewykorzystywane produkcyjnie. Należy ponadto spodziewać się zwiększonego obrotu na rynku nieruchomości, co przysporzy dodatkowych wpływów do budżetów lokalnych jak i do budżetu państwa. Przyjęcie własności spowoduje zwiększone wpływy m.in. z tytułu podatków od osiąganych dochodów i podatków pośrednich, jak np. VAT, akcyzą i inne. Powinno to mieć pozytywne oddziaływanie na ożywienie gospodarcze i zwiększenie zatrudnienia.

Reprywatyzacja spowoduje ponadto, w dziedzinie własności rolnej, przyspieszenie procesów niezbędnej w Polsce restrukturyzacji rolnictwa, m.in. poprzez możliwość nabycia na własność przez wielu dzierżawców gospodarstw rolnych, od ich prawowitych właścicieli.

Spodziewać się więc należy w wyniku reprywatyzacji ożywienia gospodarczego nie tylko w formie obrotu nieruchomościami, ale również w innych sferach gospodarki, jak bankowość, obrót papierami wartościowymi, czy w sektorze rolnym.

Jednocześnie nie można pominąć faktu, iż środowiska polonijne i inwestorzy zagraniczni oczekują wprowadzenia ustawy reprywatyzacyjnej, która ureguluje stosunki własnościowe i wzmocni ochronę praw tych osób, które nabyły mienie od Państwa lub gmin, co zapewni pewność obrotu gospodarczego i zwiększy bezpośrednie inwestycje zagraniczne.

Brak reprywatyzacji wywołuje także negatywne skutki w obszarze stosunków zewnętrznych, co nie służy Polsce.

Rządowy projekt ustawy reprywatyzacyjnej, którego pierwsze czytanie odbyło się w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 6 października br., opiera się na następujących założeniach:

Po pierwsze - proponowane rozwiązania nie obciążają w sposób bezpośredni budżetu Państwa.

Po drugie - wszyscy wywłaszczeni są traktowani równo, zgodnie z konstytucyjną zasadą równości obywateli względem prawa. Dlatego też rządowy projekt ustawy reprywatyzacyjnej obejmuje tych wszystkich, którym państwo odjęło mienie lub w stosunku, do których nie wywiązało się ze zobowiązań odszkodowawczych.

Po trzecie - reprywatyzacja będzie polegać na różnych formach rekompensowania tj. tam gdzie jest to możliwe na zawrocie przejętego mienia w naturze, w innym zaś przypadku przyznaniu bonów reprywatyzacyjnych, za które nabywać będzie można mienie zmienne lub wnieść do Funduszu "Reprywatyzacja".

Po czwarte - reprywatyzacja zabezpieczy prawa osób trzecich, które pozyskały wcześniej mienie działając w dobrej wierze.

Po piąte - reprywatyzacja obejmie głównie mienie nieruchome.

Koncepcja takiej reprywatyzacji pozwala mieć nadzieję, że za doznane krzywdy obywatele otrzymają zadośćuczynienie, a jednocześnie nie powstaną nowe napięcia, czy w skrajnych przypadkach nowe krzywdy. Decydującym kryterium winno być prawo obywatela do własności wynikające z porządku prawnego, obowiązującego w demokratycznym państwie prawa.

Zgodnie z zapisami rządowego projektu ustawy, program reprywatyzacji obejmie mienie zarówno będące dziś w gestii Skarbu Państwa, jak i gmin. Gminy otrzymały od państwa mienie tytułem darmowym i powinny uczestniczyć w procesie odszkodowawczym. Przeniesienie praw i obowiązków poprzednich podmiotów mienia państwowego na jednostki komunalne powoduje, że występuje tu sytuacja podobna jak przy sukcesji generalnej odnoszącą się od określonego mienia. Stanowisko takie potwierdza praktyka orzecznicza Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego, m.in.:

- w uchwale z 1991 r. Sąd Najwyższy stwierdził, że "... prawa i obowiązki dotychczasowych podmiotów mienia państwowego przekazanego gminom jako mienie komunalne przechodzą na odpowiadające im jednostki komunalne ...",

- w orzeczeniu z 1996 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, iż "... gminy wywodzące swój byt prawny z kompleksu ustaw samorządowych ... muszą liczyć się z ograniczaniem przyznanych im praw majątkowych, ilekroć wymaga tego porządkowanie nie przystającej do nowych warunków ustrojowych spuścizny z okresu PRL...".

Projekt ustawy zakłada, że zwrotowi w naturze nie będą podlegać m.in. następujące rodzaje nieruchomości:

- stanowiące przedmiot umowy użytkowania wieczystego, której stroną jest osoba fizyczna, chyba że prawo użytkowania wieczystego przysługuje osobie uprawnionej,

- stanowiące przedmiot umowy użytkowania wieczystego, której stroną jest osoba prawna - bez zgody tej osoby wyrażonej w formie określonej w odrębnych przepisach,

- szczególnym znaczeniu dla kultury narodowej,

- znajdujące się w granicach parku narodowego lub rezerwatu przyrody,

- które nie można wyodrębnić bez utraty funkcji zespołu, którego składnik stanowi,

- w dającej się wydzielić części, na której wzniesiono budynki lub inne urządzenia o wartości przekraczającej wartość tej części nieruchomości,

- niezbędne na cele obronności lub bezpieczeństwa Państwa,

- stanowiące drogę publiczną,

- przeznaczone w planach zagospodarowania przestrzennego dla ujęć wody, regulacji cieków, zbiorników wodnych i budowy urządzeń przeciwpowodziowych.

W przypadku zwrotu mienia w naturze, które służy aktualnie celom użyteczności publicznej proponuje się utrzymanie przez pewien okres zasady wynajmu dotychczasowemu użytkownikowi. W przypadku nie możności dojścia do porozumienia między stronami, decyzje co do zwrotu w naturze mienia użytkowanego na cele publiczne wydaje wojewoda. Ponadto, aby nie zakłócić procesów gospodarczych zaproponowano w projekcie, by uprawniony otrzymując mienie objęte umową z osobą trzecią, stał się stroną tej umowy.

Projekt zakłada, iż generalną zasadą winien być zwrot mienia w naturze, wszędzie tam gdzie jest to tylko możliwe. W pozostałych przypadkach należy przyznać bony. Bon reprywatyzacyjny będzie papierem wartościowym na okaziciela, o wartości minimalnej 1 zł. Bony służyć będą do:

- nabycia nieruchomości z zasobu Skarbu Państwa, umieszczonych w katalogach, które obejmować będą nieruchomości rolne oraz grunty przeznaczone pod zabudowę i zabudowane,

- nabycia mieszkań komunalnych i państwowych przez ich najemców,

- nabycia jednostek uczestnictwa w powołanym funduszu inwestycyjnym, który za bony nabywać będzie akcje i udziały od Skarbu Państwa.

Majątkiem przeznaczonym na pokrycie emisji bonów będą m.in. nieruchomości i udziały w nieruchomościach stanowiące własność Skarbu Państwa, a nie wykorzystywane na cele publiczne i nie podlegające zwrotowi dawnym właścicielom. W projekcie zakłada się skatalogowanie wszystkich nieruchomości i udziałów spełniających te warunki, co zapewni dostępność informacji o nich dla potencjalnych nabywców. Całość tych operacji powierzono Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, jako instytucji posiadającej doświadczenie w tego rodzaju działalności oraz dysponującej odpowiednio wykwalifikowaną kadrą i bazą materialną.

Część roszczeń wynikających z bonów będzie pokrywana akcjami prywatyzowanych przedsiębiorstw. Nie sposób też z góry określić, jaka część emisji bonów będzie przez ich posiadaczy przeznaczona na zakup akcji. Dlatego w projekcie przewiduje się stworzenie instytucji pośredniej - Funduszu Inwestycyjnego Bonów Prywatyzacyjnych. Fundusz ten będzie działał na zasadach analogicznych do otwartych funduszy inwestycyjnych z tym, że jednostki uczestnictwa wydawał będzie wyłącznie za bony. Za otrzymane bony Fundusz będzie nabywał od Skarbu Państwa akcje i udziały przeznaczone na realizacją ustawy. W ten sposób proces dochodzenia do zaspokojenia roszczeń posiadaczy bonów reprywatyzacyjnych będzie rozłożony w czasie i nie spowoduje obciążenia budżetu Państwa.

Projekt przewiduje, iż proces reprywatyzacji obejmie osoby, które w chwili utraty mienia były obywatelami polskimi lub ich spadkobierców, jeżeli nabyli oni, według trybu obowiązującego w Polsce, prawo do spadku. Postępowanie reprywatyzacyjne będzie prowadzone w trybie administracyjnym, który jest tańszy i szybszy od trybu sądowego, choć należy mieć świadomość, że w niektórych przypadkach konieczne będą orzeczenia sądów powszechnych. Ze względu na znaczenie reprywatyzacji dla procesu przekształceń własnościowych, powinna być ona przeprowadzona możliwie szybko. Założono w projekcie, że obowiązek udowodnienia swoich praw do mienia winien ciążyć na uprawnionych według ogólnie obowiązujących zasad. W przypadku konieczności pozyskania dodatkowych dowodów, np. przed sądem powszechnym, postępowanie reprywatyzacyjne będzie podlegać czasowemu zwieszeniu.

Stosownie do zapisów rządowego projektu ustawy, wartość świadczenia przyznawanego osobie uprawnionej zależna jest od wartości utraconego mienia. Ustalenie wartości utraconego mienia stanowi bardzo trudny problem. ze względu na czas, jaki upłynął od chwili nacjonalizacji, oparcie się na wycenie dokonywanej przez rzeczoznawców majątkowych jest możliwe tylko w nielicznych wypadkach. Takie rozwiązanie byłoby też zbyt kosztowne. Dlatego też przyjęto zasadę wyceny ryczałtowej. Wartość utraconego mienia oblicza się na podstawie jego faktycznej wielkości w chwili utraty, lecz w cenach bieżących, przy zastosowaniu tabel przeliczeniowych. Indywidualna wycena przewidywana jest wyłącznie w przypadkach nietypowych, nie uwzględnionych w tabelach wyceny.

W kwestii dotyczącej rekompensaty z tytułu nacjonalizacji lasów projekt ustawy zakłada, że Państwowe Gospodarstwo Leśne wykupi bony reprywatyzacyjne od tych posiadaczy bonów, którzy uzyskają je z tytułu utraty własności nieruchomości stanowiącej las. Będzie to odbywać się na zasadzie wykupu tzw. renty leśnej.

W projekcie zakłada się uproszczenie postępowania w sprawach reprywatyzacyjnych. Ustalenie wartości przejętej nieruchomości, wartości należnego świadczenia reprywatyzacyjnych oraz przywrócenie własności nieruchomości bądź przyznanie bonów będzie miało miejsce w jednej decyzji administracyjnej, wydawanej przez wojewodę. Postępowanie będzie toczyło się w oparciu o przepisy k.p.a., z tym że projekt ustanawia pewne regulacje szczególne, uwzględniające specyfikę reprywatyzacji, jak np. ujednolicony formularz wniosku, zawieszenie postępowania na czas niezbędny do uzyskania stwierdzenia nabycia spadku przez wnioskodawcę, czy też możliwość czasowego zakazu zbywania i obciążania nieruchomości stanowiącej przedmiot wniosku.

Przewiduje się, że realna skala roszczeń, przy założeniu wpływu potencjalnej liczby 170 tys. wniosków reprywatyzacyjnych (co wynika z przeprowadzonych badań metodami statystycznymi), może wynieść ok. 95 mld. zł. Najmniej jednak, z uwagi na konieczność bezpiecznego pokrycia majątkowego istniejących zobowiązań Skarbu Państwa, w tym reprywatyzacji, założono obniżenie wartości świadczeń reprywatyzacyjnych o 50%. Ponadto wartość świadczenia reprywatyzacyjnego przysługującego spadkobiercom osoby uprawnionej obniża się o wartość podatku od spadu i darowizn. Przy oszacowaniu skali świadczeń reprywatyzacyjnych przyjęto średnią stawkę w wysokości 10% przy założeniu, że z całej populacji osób uprawnionych 20% stanowić będą dawni właściciele, a 80% spadkobiercy. Stąd też efektywna wartość przewidywanych świadczeń reprywatyzacyjnych może wynieść około 47,3 mld. zł.

Skarb Państwa na realizację roszczeń reprywatyzacyjnych przeznaczy nieruchomości o wartości 22,9 mld. zł liczonej w cenach stałych z roku 1998, oraz majątek kapitalny równy 15% akcji i udziałów prywatyzowanych spółek (łącznie do 20,5 mld. zł). Szacuje się, że zwrot w naturze własności nieruchomości pozostających obecnie w dyspozycji gmin realnie osiągnąć może wartość 10 mld. zł, a w dyspozycji m.st. Warszawy 13,5 mld. zł, co łącznie daje wartość 23,5 mld. zł.

Takie założenia reprywatyzacji są racjonalne, zapewnią one normalizację stosunków własnościowych i uzupełnią proces przekształceń własnościowych w zakresie:

- pojawienia się nowych form zarządzania kapitałem, m.in. poprzez Towarzystwo Inwestycyjne,

- znacznego poszerzenia grupy właścicieli, którzy staną się potencjalnymi podatnikami,

- ułatwienia inwestowania ze względu na uregulowanie stosunków własnościowych,

Natomiast nie do przyjęcia są, w państwie prawa, co pewien czas zgłaszane propozycje wygaszenia roszczeń reprywatyzacyjnych. Uwzględnienie ich stanowiłoby naruszenie podstawowych zasad demokratycznego państwa prawa, jak zasada ochrony prawa własności, zasada ochrony przed wywłaszczeniem bez słusznego odszkodowania, zasada ochrony praw nabytych, zasada praworządności, zasada słuszności. Postulaty takie godzą w obowiązujący w Rzeczypospolitej porządek prawny. Sprowadzają się one do pytania: czy w stosunku do określonej grupy obywateli przestrzegać przepisów Konstytucji, ustaw i ratyfikowanych przez Polskę umów międzynarodowych, czy je ignorować? Poddają one w wątpliwość prawa i wolności obywatelskie zagwarantowane przecież w Konstytucji.

Również podobnie spojrzeć należy na postulaty ogłoszenia referendum w tej sprawie. W demokratycznym państwie prawa, konstytucyjnie gwarantowane prawa obywatela nie mogą być uzależnione od woli innych obywateli! To określa prawo. Konstytucja RP stanowi, iż każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawa dziedziczenia. Jednocześnie stanowi ona, iż każdy ma prawo do wynagrodzenia mu szkody wyrządzonej przez działanie organu władzy publicznej. Programowym założeniem komunizmu było pozbawienie własności określonych grup obywateli. Było to jedno z istotnych elementów podporządkowania sobie i ubezwłasnowolnienia społeczeństwa. Dziś, gdy powszechnie odrzucono komunizm nie można utrzymywać w dalszym ciągu takiego stanu. Krzywdom trzeba zadośćuczynić, odciąć się od systemu bezprawia w sferze prawa własności. Aspekt polityczny, a często i ideologiczny, nie mogą tego negować. Inaczej nie zbuduje się państwa prawa. A takim państwem winna być III Rzeczypospolita.

Z uwagi na powyżej powołane przyczyny można przyjąć, iż przeprowadzenie reprywatyzacji jest polską racją stanu.

Z poważeniem

Emil Wąsacz


Spis oświadczeń, oświadczenie