Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, następne oświadczenie


28. posiedzenie Senatu RP

20 stycznia 1999 r.

Oświadczenie

Ostatnie oświadczenie kieruję na ręce pana Jerzego Buzka, prezesa Rady Ministrów.

Rządowe propozycje w zakresie uwłaszczenia użytkowników ogródków działkowych budzą ich zdecydowany sprzeciw. Tradycja ogrodów działkowych sięga w Polsce jeszcze ubiegłego wieku. Ich duży rozwój nastąpił w latach powojennych. Powstała swoista społeczność działkowiczów, zrzeszających się dobrowolnie w swej organizacji. Zagospodarowanie gruntów, bardzo często nieużytków i stworzenie wspólnej infrastruktury technicznej oraz organizacyjnej umożliwia funkcjonowanie ogrodów działkowych przy minimalnych wydatkach ponoszonych przez działkowiczów. Daje też działkowiczom poczucie bezpieczeństwa , szczególnie przed zakusami różnych grup kapitałowych na użytkowaną przez nich ziemię.

Propozycje rządowe zmierzające do uwłaszczenia działkowiczów wywołują ich obawy co do kosztów takiego uwłaszczenia. Samo tylko wprowadzenie wpisu do księgi wieczystej i związane z tym procedury geodezyjne przekraczają możliwości finansowe wielu działkowiczów. Powszechnie wiadome jest, że użytkownikami działek nie są ludzie bogaci. Uwłaszczenie niesie też groźbę tego, że obecne tereny ogródków działkowych mogą być przez niektórych przeznaczone na zupełnie inne cele, co zakłóci spokój i zniszczy swoistą proekologiczną atmosferę działek. Z drugiej strony uwłaszczenie to nie daje działkowiczom żadnych korzyści czy przywilejów, gdyż obecnie mają oni zarówno prawo zbywania działek, jak też ich dziedziczenia.

W tej sytuacji zwracam się do pana premiera o wycofanie tych fragmentów rządowej ustawy uwłaszczeniowej, które dotyczą uwłaszczenia działkowców. Nie można postępować wbrew woli olbrzymiej liczby naszych obywateli, tym bardziej że z punktu widzenia interesu budżetu i gospodarki działania takie nie wnoszą żadnych nowych wartości ekonomicznych ani też nie stymulują żadnych nowych procesów gospodarczych. Nadawanie zaś całej sprawie wymiaru politycznego świadczy o braku realizmu i braku znajomości oczekiwań społecznych. Liczę więc na to, że pan premier zechce zapoznać się bliżej ze stanowiskiem przedstawicieli działkowców i podjąć postulowane przeze mnie działania.

Jednocześnie nadmieniam, że na licznych spotkaniach z działkowiczami nie spotkałem się ani razu z poparciem inicjatywy rządowej. Problem ten dotyczy około miliona działkowców, co - licząc łącznie z rodzinami - daje liczbę około czterech milionów obywateli.

Łączę wyrazy szacunku i poważania.


Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, następne oświadczenie