Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, następne oświadczenie


30. posiedzenie Senatu RP

17 lutego 1999 r.

Oświadczenie

Pierwsze składam na ręce pani Hanny Suchockiej, ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.

Niewiele jest zdarzeń tak bulwersujących opinię społeczną jak te, w których osoby stające w obronie ofiar napadów i przemocy lub odpierające bezprawne ataki na ich zdrowie, miernie i życie same później stają się niekwestionowanymi ofiarami naszego wymiaru sprawiedliwości. W tym kontekście należałoby użyć raczej wyrażenia "systemu niesprawiedliwości". Bo czy można uznać za sprawiedliwy system, w którym obywatel broniący się przed uzbrojonym bandytą wtedy, kiedy ten wtargnął na teren jego posesji, sam później musi spędzić w areszcie dziewięć miesięcy, aby w końcu zostać uniewinnionym? Czy sprawiedliwy jest system, w którym osoba stająca w obronie poniewieranego i bitego inwalidy staje później sama przed sądem jako oskarżona o udział w bójce? Czy sprawiedliwy jest system, w którym mężczyzna broniący się przy użyciu noża przed kilkoma napastnikami przypadkowo pozbywa życia jednego z nich i w efekcie już od ponad pół roku przebywa w areszcie? Podczas gdy na wolności pozostają liczni gangsterzy, o których czynach przestępczych powszechnie wiadomo, ale organy ścigania nie potrafią znaleźć formalnych podstaw do ich aresztowania.

Dopóki osoby stające w obronie napadniętych lub same odpierające ataki bandytów, nawet jeśli efektem tego będzie śmierć bandyty, będą traktowane przez wymiar sprawiedliwości jak zwykli przestępcy, dopóty nikt i nigdzie w naszym kraju nie będzie mógł liczyć na pomoc drugiego człowieka. Sądy i prokuratury muszą bezwzględnie brać to pod uwagę. Nie wolno w jednakowy sposób traktować przestępcy i ofiary, nawet jeśli ta ofiara w obronie koniecznej zada przestępcy śmiertelny cios. Nie wolno skazywać uczciwych obywateli na wieloletnie areszty tylko dlatego, że aktywnie stawali w obronie innych lub sami bronili się przed napastnikiem.

Dlatego zwracam się do pani minister o przeprowadzenie, w porozumieniu z prezesem Sądu Najwyższego i z ministrem spraw wewnętrznych i administracji, szczegółowej analizy tych wszystkich zdarzeń, w których dochodziło do oskarżania lub czasowego pozbawiania wolności osób będących ofiarami napadów lub agresji, a także osób, które stawały w obronie innych obywateli. Efektem takiej analizy powinny być wspólne ustalenia co do sposobu i zasad postępowania wszystkich organów w takich sprawach. Jednocześnie należy uchylić areszty w stosunku do tych, którzy znaleźli się w nich w wyniku omawianych wyżej sytuacji.

Należy również doprowadzić do zadośćuczynienia w stosunku do osób, które niesłusznie były oskarżane i aresztowane. Obrona przed napastnikiem musi być niekwestionowanym prawem każdego obywatela. Niezależnie od skutków takiej obrony należy zawsze pamiętać, że to napastnik jest pierwotną przyczyną takich zdarzeń. Napastnik, który łamie prawo, narusza podstawowe dobra innego człowieka. Ten, kto się broni nie może ponosić konsekwencji z tytułu bezprawnych działań napastnika. Nie może być później ofiarą błędnych działań policji, prokuratury, a w efekcie czasem i sądu.

Dlatego zwracam się również do pani minister o przeanalizowanie w tym aspekcie dotychczasowych norm prawnych i spowodowanie podjęcia przez rząd inicjatywy odpowiednich działań legislacyjnych, które stanowiłby skuteczną barierę zapobiegającą represjonowaniu osób działających w szeroko pojętej obronie koniecznej.

Wyrażam nadzieję, że pani minister zechce szczegółowo przeanalizować przedstawione problemy i podjąć odpowiednie działania, które są konieczne ze względu na poszanowanie podstawowych norm sprawiedliwości społecznej.


Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, następne oświadczenie