Wizyta przewodniczącego Senatu Belgii

26 listopada 2002 r. wizytę w Senacie RP złożył, przebywający w Warszawie na zaproszenie marszałka Senatu RP, przewodniczący Senatu Belgii Armand de Decker wraz z delegacją. Gości przyjął marszałek Longin Pastusiak. W spotkaniu uczestniczył senator Grzegorz Niski.

Rozmiar: 20881 bajtów

Marszałek Longin Pastusiak i przewodniczący Armand de Decker współpracują już od 10 lat. Jako reprezentanci swoich państw działali w Komisji Obrony Narodowej Zgromadzenia Parlamentarnego Unii Zachodnioeuropejskiej (UZE). Armand de Decker podkreślił, że współpraca parlamentarzystów w ramach Rady Europy czy UZE sprzyja dobrym kontaktom polityków różnych części Europy.

Polskę i Belgię - jak stwierdził marszałek - łączy nie tyko historia, dobra współpraca rządów i parlamentów, ale także wzorowa współpraca gospodarcza. Obroty handlowe naszych państw są takie same, jak obroty handlowe Polski i USA. Belgia jest też liderem pod względem nowych inwestycji w Polsce w pierwszym półroczu 2002 roku.

Rozmiar: 23241 bajtów

Marszałek Longin Pastusiak podziękował za wspieranie przez rząd belgijski aspiracji Polski do Unii Europejskiej, wysoko też ocenił prezydenturę Belgii w UE i jej działania na rzecz poszerzenia Unii.

Marszałek wyraził jednak zaniepokojenie sondażami opinii publicznej, z których wynika, że tylko 51 proc. Belgów chce rozszerzenia Unii, a jeszcze mniej - 45 proc. - opowiada się za przyłączeniem Polski do UE. Marszałek Longin Pastusiak wyraził obawę, czy te wyniki sondażu nie zaważą na procesie ratyfikacyjnym traktatu o poszerzeniu UE.

Przewodniczący Armand de Decker wyjaśnił, że Belgom przede wszystkim zależy, by Unia była strukturą sprawnie zarządzaną, by obejmowała nie tylko sferę gospodarczą, ale także prowadziła politykę zagraniczną, zajmowała się bezpieczeństwem. Ale dwudziestu pięciu państwom może być trudniej współpracować niż piętnastu - stąd obawy. Armand de Decker zapewnił, że w Senacie Belgii traktat o rozszerzeniu Unii na pewno będzie ratyfikowany. Przewodniczący nie przewiduje, by inaczej odniosła się do rozszerzenia Unii niższa izba belgijskiego parlamentu i parlamenty regionalne.

Marszałek podziękował za warunki, jakie Belgia stwarza Polonii do kultywowania tradycji narodowych.