Oświadczenie


Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Finansów przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Kazimierza Drożdża, złożone na 3. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 3):

Warszawa, 200201-03

Pan
Longin Pastusiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Warszawa

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na pismo nr LP/043/6/01/V z dnia 21 listopada 2001 r. w sprawie oświadczenia Senatora Kazimierza Drożdża, dotyczącego negatywnych skutków polityki pieniężnej prowadzonej obecnie przez Narodowy Bank Polski dla eksportujących podmiotów gospodarczych, pragnę przekazać na ręce Pana Marszałka stanowisko w kwestiach poruszonych przez Pana Senatora:

  1. Zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej (art. 227 z dnia 2 kwietnia 1997 r.) oraz ustawą o Narodowym Banku Polskim (art. 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r.) Narodowy Bank Polski jest instytucją niezależną, której przysługuje wyłączne prawo ustalania i realizowania polityki pieniężnej, w tym ustalania wysokości podstawowych stóp procentowych NBP. Zgodnie z artykułem 12 ww. ustawy Rada Polityki Pieniężnej (będąca organem NBP) określa coroczne założenia polityki pieniężnej i kierując się tymi założeniami ustala wysokość stóp procentowych NBP. Wobec powyższego rząd nie ma bezpośredniego wpływu na kształtowanie poziomu stóp procentowych.
  2. Podstawowym celem realizowanej przez Narodowy Bank Polski polityki pieniężnej jest obniżanie tempa wzrostu cen, a w dalszej perspektywie ich stabilizacja. Realizując strategię bezpośredniego celu inflacyjnego (BCI) bank centralny bierze pod uwagę informacje o czynnikach zagrażających wykonaniu przyjętego na dany rok celu inflacyjnego, tj. m.in. informacje dotyczące wskaźników makroekonomicznych oraz sytuacji w otoczeniu zewnętrznym gospodarki polskiej, a w tym: rynku finansowego, poziomu deficytu na rachunku obrotów bieżących bilansu płatniczego.
  3. W warunkach kursu płynnego, który został wprowadzony z dniem 12 kwietnia 2000 r., praktycznie jedynym instrumentem oddziaływania władzy monetarnej na procesy pieniężne i inflacyjne jest krótkoterminowa stopa procentowa. W związku z obserwowanym od sierpnia ub. r. spadkiem inflacji (w listopadzie br. roczny wskaźnik inflacji CPI obniżył się do 3,6% z 11,6% w lipcu ub. r.), w bieżącym roku Narodowy Bank Polski już sześciokrotnie obniżał stopy procentowe - łącznie o 750 punktów procentowych. Ze względu na opóźnienia w procesie transmisji impulsów pieniężnych, efekty tych obniżek dla sfery realnej gospodarki powinny być widoczne w perspektywie od 6 miesięcy do roku po obniżce. Może się więc okazać, że skumulowane skutki tegorocznych redukcji stóp procentowych będą widoczne dopiero pod koniec 2002 r. Zauważmy jednak, że realne stopy procentowe nie uległy obniżeniu, więc wpływ ww. redukcji stóp na gospodarkę nie będzie zbyt silny.
  4. W wyniku znacznego spadku inflacji w Polsce, jak i poprawy innych wskaźników makroekonomicznych, jak np. zmniejszenia ryzyka deficytu rachunku obrotów bieżących bilansu płatniczego (istotna redukcja ujemnego salda obrotów bieżących z 6,3 w relacji do PKB na koniec 2000 r. do 4,2% w relacji do PKB w październiku br.) doszło do znacznej aprecjacji złotego. Trzeba pamiętać, że aprecjacja waluty krajowej jest zjawiskiem naturalnym w gospodarkach rozwijających się i stanowi efekt dobrze odbieranej przez świat transformacji systemowej. Z drugiej strony jednak wysokie stopy procentowe potęgują zjawisko aprecjacji.
  5. Rząd nie ma kompetencji bezpośredniego oddziaływania na kurs złotego. Jednak, w celu zapobiegania nadmiernej aprecjacji złotego w wyniku wpływu walut z tytułu realizacji dużych prywatyzacji z udziałem kapitału zagranicznego, a także z tytułu emisji zagranicznych papierów wartościowych Skarbu Państwa, rząd otworzył w NBP rachunek walutowy, na którym (od 2000 r.) gromadzona jest część tych wpływów. Środki dewizowe kierowane są na ten rachunek z ominięciem rynku walutowego, co zapobiega czasowej presji na wzrost wartości złotego.
  6. Nie ulega wątpliwości, iż wysoki kurs złotego zmniejsza rentowność obrotu polskich eksporterów. Przy niezmienionych kosztach mocniejszy złoty może oznaczać konieczność rezygnacji z produkcji i redukcję zatrudnienia. W Polsce występuje wysoka importochłonność produkcji, nie wyłączając produkcji na eksport. Umocnienie złotego prowadzi więc do potanienia importu i obniżenia inflacji w kraju, gdyż produkty krajowe muszą konkurować z importem. W długim okresie istnieje więc sprzężenie zwrotne pomiędzy spadkiem kursów walut obcych a spadkiem inflacji, które polega na tym, że obniżenie kosztów importu wpływa na ogólny poziom cen krajowych artykułów importowanych, a także na spadek cen produktów krajowych. Działa tu zjawisko przenoszenia impulsów między ruchami cen produktów importowanych a cenami produktów krajowych o zbliżonym zastosowaniu.
  7. Pewna część eksporterów może więc rekompensować swoje straty wynikające ze zmniejszenia zysków z tytułu sprzedaży towarów za granicą na skutek zmian kursu złotego, relatywnie tańszym importem surowców lub komponentów z zagranicy. Niekorzystne relacje kursowe mogą jednak godzić w interesy małych i średnich przedsiębiorstw, wytwarzających towary wyłącznie z krajowych surowców. Chociaż udział sprzedaży tych przedsiębiorstw w polskim eksporcie ogółem jest stosunkowo niewielki, to odgrywają one znaczącą rolę w kreowaniu rozwoju prywatnej przedsiębiorczości. W związku z powyższym Rząd będzie dążył do stworzenia odpowiednich ram pomocy dla wspierania tego rodzaju przedsiębiorstw (uruchomienie w ramach Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych S.A. działalności faktoringowej, skierowanej głównie do eksporterów z grupy małych i średnich przedsiębiorstw, zwłaszcza eksportujących na rynki wschodnie oraz realizacja programu ubezpieczeń kredytów dla podmiotów eksportujących do Federacji Rosyjskiej). Aby wyjść naprzeciw problemom z jakimi spotykają się polskie przedsiębiorstwa eksportujące, Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych S.A. prowadzi również prace nad nowym produktem - ubezpieczeniem przed stratami z tytułu ryzyka związanego ze zmianami kursów walutowych.
  8. Ponadto, według badań niezależnych ośrodków naukowo-badawczych, realny koszt pozyskania jednostki przychodu z eksportu oraz koniunktura u odbiorców naszego eksportu są najważniejszymi partnerami decydującym o efektywności decyzji eksportowych. Koszt ten ma blisko 50% udziału w przyroście eksportu, a jego zmiana jest jedynie w niespełna połowie wynikiem zmian kursu walutowego, a w pozostałej części jest rezultatem spadku/wzrostu jednostkowych kosztów pracy, co zostało potwierdzone relatywnie korzystnymi wynikami eksportowymi odnotowanymi w ubiegłym roku i widocznymi obecnie.
  9. Według danych Narodowego Banku Polskiego tempo wzrostu eksportu w 2000 r. wyniosło 7,2%, natomiast po dziesięciu miesiącach br. wpływy z eksportu towarów były o 10,5% wyższe niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Dodatkowo niski popyt wewnętrzny wpłynął z jednej strony na osłabienie dynamiki importu zarówno konsumpcyjnego, jak i inwestycyjnego oraz zaopatrzeniowego (tempo wzrostu importu w okresie I-X 2001 r. wyniosło 2,6%, wobec 3,6% w analogicznym okresie 2000 r.), a z drugiej strony na przekierowanie produkcji krajowej na eksport. W efekcie od kwietnia 2000 r. obserwowane jest wyższe tempo przyrostu eksportu niż importu, co wpływa na zmniejszenie deficytu handlowego i deficytu obrotów bieżących. Deficyt handlowy w ujęciu Głównego Urzędu Statystycznego po trzech kwartałach 2001 r. wyniósł -10,5% USD, 19% mniej niż rok wcześniej. Największy spadek deficytu odnotowano w wymianie handlowej z Unią Europejską - w porównaniu do okresu I-X 2000, deficyt handlowy uległ zmniejszeniu o ponad 30%.
  10. Należy również uwzględnić fakt, że obecna sytuacja w gospodarce światowej jest znacznie gorsza niż w roku ubiegłym. Sytuacja w polskim eksporcie jest w dużym stopniu uzależniona od koniunktury w Unii Europejskiej, a szczególnie w Niemczech, które są największym partnerem handlowym Polski z 35% udziałem w eksporcie ogółem (według ostatnich prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego wzrost gospodarczy w Niemczech wyniesie zaledwie 0,5% w br. i 0,7% w 2002 r., wobec 3,0% w 2000). Obserwowany obecnie stały wzrost eksportu do Unii Europejskiej świadczy zatem o rosnącej konkurencyjności polskich towarów na rynkach zagranicznych, bowiem w przypadku osłabienia koniunktury w pierwszej kolejności zmniejszeniu ulega popyt na import towarów najmniej konkurencyjnych.
  11. W warunkach pogorszenia sytuacji gospodarczej zarówno w Polsce, jak i zagranicą, przedsiębiorstwa realizujące sprzedaż eksportową odnotowały w III kw. br. znaczne pogorszenie wyników finansowych brutto i netto (odpowiednio o 44,6% i o 70,8%) oraz wszystkich podstawowych wskaźników ekonomiczo-finansowych, z wyjątkiem wskaźników płynności finansowej II i III stopnia. Mimo to, w przedsiębiorstwach eksportujących poziom wskaźników rentowności obrotu brutto i netto był nadal korzystniejszy niż dla ogółu badanych przedsiębiorstw.
  12. Postulowana przez Pana Senatora dewaluacja złotego - około 15-20% - mogłaby przynieść pewne korzyści dla eksporterów, jednak głównie w krótkim okresie. W średnim i długim okresie efekt wywołany tak znaczną dewaluacją nie jest już tak jednoznaczny, gdyż tak znaczne osłabienie złotego, w warunkach pełnej integracji rynków towarowych, doprowadziłoby do wzrostu cen produktów pochodzących z importu, a następnie produktów krajowych. To zaś wpłynęłoby na wzrost kosztów produkcji dóbr przeznaczonych na eksport, przyczyniając się do spadku konkurencyjności polskiego eksportu. Ponadto, należy pamiętać, że decyzja o ewentualnej dewaluacji może zapaść tylko po uzgodnieniach na linii Rada Ministrów - Rada Polityki Pieniężnej.
  13. Nie można również porównywać obecnej sytuacji gospodarczej w Polsce z sytuacją w Czechach w latach 1997-1998, gdyż występują tu zasadnicze różnice. Otóż, w I kwartale 1997 r. deficyt na czeskim rachunku obrotów bieżących wynosił 9,1% PKB (w Polsce obecnie relacja ta znajduje się na poziomie 4,1% PKB), co tworzyło oczekiwania w stosunku do dewaluacji korony czeskiej i wysokie ryzyko wystąpienia kryzysu walutowego. Toteż, celem ówczesnej polityki pieniężnej Czeskiego Banku Centralnego było uniknięcie tego kryzysu.
  14. Kluczem do efektywnego funkcjonowania podmiotu gospodarczego jest umiejętność przystosowywania się do zmieniających się warunków otoczenia rynkowego. W związku z tym, wzrost ryzyka kursowego wywołany upłynnieniem kursu złotego, powinien skłaniać podmioty gospodarcze do stosowania instrumentów zabezpieczających przed niekorzystnym kształtowaniem się kursu walutowego. Instrumenty te są coraz tańsze i łatwiej dostępne na polskim rynku finansowym. Jednocześnie są one doskonałym narzędziem umożliwiającym zabezpieczenie odpowiedniego poziomu przychodów eksportera.

Z szacunkiem

Marek Belka


Oświadczenie