Spis oświadczeń


Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Ja swoje oświadczenie kieruję do pana Ireneusza Sekuły, prezesa Najwyższej Izby Kontroli.

(Wicemarszałek Ryszard Jarzembowski: Inne imię, nie Ireneusz.)

Mirosław Sekuła, przepraszam.

Chciałabym zwrócić się z prośbą do pana prezesa o poszerzenie badań kontrolnych w trwającej właśnie kontroli firmy Uniontex SA w Łodzi. Kontrolę pod kątem przekształceń własnościowych, gospodarowania majątkiem oraz zarządzania finansami spółki prowadzi od bieżącego roku Delegatura NIK w Łodzi.

Po sygnałach, jakie otrzymałam od załogi Uniontexu odnośnie do działania na niekorzyść spółki przez jej kolejne zarządy, osobiście zainteresowałam się problemami Uniontexu. Od ponad dwóch miesięcy jestem tam stałym gościem, a w dniu 9 czerwca złożyłam wniosek do prokuratury wojewódzkiej w sprawie wszczęcia postępowania karnego wobec zarządu Uniontexu pod zarzutem działania na niekorzyść spółki.

Podczas wizyty w delegaturze Najwyższej Izby Kontroli dowiedziałam się, że od chwili prywatyzacji spółki, to jest od momentu nabycia od Skarbu Państwa 5 stycznia 2001 r. 92% akcji przez Zakłady Tekstylne "Fasty" w Białymstoku, sytuacja finansowa Uniontexu uległa dalszemu radykalnemu pogorszeniu. Kapitał własny zmalał z minus 92 milionów 300 tysięcy zł w 2000 r. do minus 139 milionów zł w 2001 r. i do minus 174 milionów 300 tysięcy zł w 2002 r. Zobowiązania krótkoterminowe wzrosły ze 132 milionów 600 tysięcy zł w 2000 r. do 185 milionów 500 tysięcy zł w 2001 r. i do 217 milionów zł w 2002 r., a ich główna część to zobowiązania publicznoprawne - budżet i ZUS. Pogorszyła się też rentowność sprzedaży z minus 0,04 do minus 0,73.

Pogorszenie sytuacji finansowej Uniontexu związane jest z funkcjonowaniem spółki w tak zwanej grupie kapitałowej Fasty. Podkreślenia wymaga fakt, że inwestor strategiczny, Zakłady Tekstylne "Fasty", do chwili obecnej w ogóle nie podniósł kapitału zakładowego spółki, mimo że w umowie z dnia 5 stycznia 2001 r. zobowiązał się do wniesienia wkładu pieniężnego lub aportu w kwocie 3 milionów zł. Środki te były niezbędne do zasilenia finansowego omawianego podmiotu.

W związku z tym, że uzyskałam informację o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości Uniontexu, uważam, że wzmocnienie kapitałowe najprawdopodobniej w ogóle nie nastąpi. W tej sytuacji badania kontrolne powinny być pogłębione między innymi o następujące zagadnienia. Po pierwsze, o zbadanie powiązań kapitałowych między Uniontexem a spółkami grupy kapitałowej Fasty celem ustalenia, czy nie nastąpił transfer zysków do tych spółek. Po drugie, o kontrolę funkcjonowania tak zwanej grupy kapitałowej i wpływ podejmowanych w niej decyzji na stan finansów Uniontexu, a zwłaszcza na nieuregulowanie zobowiązań publicznoprawnych, co spowodowało ich wzrost ze 118 milionów zł w 2000 r. do 187 milionów 300 tysięcy zł w 2002 r. I wreszcie po trzecie, o zbadanie okoliczności, przyczyn i skutków zawarcia w dniu 5 stycznia 2001 r. przez Agencję Prywatyzacji, działającą w imieniu Skarbu Państwa, umowy o sprzedaż akcji, która nie obligowała inwestora strategicznego do systematycznego inwestowania w spółkę, lecz stworzyła możliwość odłożenia dokapitalizowania Uniontexu do ostatniego dnia tak zwanego okresu inwestycyjnego, to jest do 5 stycznia 2004 r. Uregulowanie takie mogło doprowadzić do sytuacji, iż inwestor w ogóle nie dofinansuje spółki.

Z poważaniem, Janowska.


Spis oświadczeń