Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment


Kronika senacka

W dniach 5-7 kwietnia br. odbyły się rekolekcje Wielkopostne dla parlamentarzystów. 5 kwietnia mszy świętej w kościele św. Aleksandra na placu Trzech Krzyży w Warszawie rozpoczynającej rekolekcje przewodniczył prymas Polski kard. Józef Glemp. Rekolekcje prowadził ks. Piotr Pawlukiewicz - duszpasterz parlamentarzystów.

* * *

5 kwietnia br. odbyło się doroczne Zgromadzenie Ogólne Trybunału Konstytucyjnego. Rozmawiano m.in. o wyborze jesienią sześciu nowych członków Trybunału Konstytucyjnego, niewykonywaniu orzeczeń TK oraz wzroście liczby napływających do niego spraw.

W swoim wystąpieniu prezes Marek Safjan przypomniał, że w tym roku kończy się kadencja aż sześciu sędziów TK - w tym jego samego oraz wiceprezesa prof. Andrzeja Mączyńskiego, a przed parlamentem stanie zadanie wyłonienia nowych. Podkreślił, że kandydatury powinny spełniać najwyższe standardy. Wskazane byłoby, choć nie jest to prawnie uregulowane, aby skonsultowano je ze środowiskami naukowymi, sędziowskimi i korporacjami prawniczymi.

Prezes wskazał, że rośnie liczba spraw rozpoznawanych przez Trybunał Konstytucyjny, ale wiele orzeczeń nie jest wykonywanych. Poinformował, że w 2005 r. trybunał wydał 133 orzeczenia kończące postępowanie (w 2004 r. było ich 111, w 2003 - 96); w tym 92 wyroki oraz 41 postanowień umarzających postępowanie.

Prezes M. Safjan podkreślił, że wiele orzeczeń trybunału nie jest wykonywanych, co będzie miało poważne konsekwencje, bo może m.in. spowodować odpowiedzialność Polski przed sądami europejskimi za nierealizowanie dyrektyw UE i braki w systemie prawa. Dotyczy to, zdaniem prezesa, m.in. przepisów o kształtowaniu czynszów czy europejskim nakazie aresztowania. Brak bowiem nowych przepisów w miejsce tych, które TK uznał za niekonstytucyjne.

Podczas zgromadzenia wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski podkreślił, że TK stał się filarem demokratycznego państwa. Jego zdaniem, jakiekolwiek próby podważenia wiarygodności trybunału są szkodliwe, nawet jeśli niektóre tezy orzeczeń wywołują dyskusję czy budzą sprzeciw

Wicemarszałek Senatu Maciej Płażyński podziękował za lata rzetelnej pracy oraz niezależność sześciu sędziom, których kadencja w trybunale upływa jesienią. <<Wszystkim państwu mogę życzyć, byście tak jak do tej pory, zgodnie z maksymą Arystotelesa, mogli mówić "przyjacielem Plato, lecz większą przyjaciółką prawda">> - powiedział. Podkreślił, że sędziowie TK "pilnują standardów polskiego prawa", natomiast standardów polskiej polityki "pilnujemy my wszyscy, czyli często nikt. To początek kadencji parlamentu, będziemy rozliczać się z budowania autorytetu instytucji państwowych na jej koniec, oby efekty były lepsze" - dodał.

W liście do uczestników Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego premier Kazimierz Marcinkiewicz zaznaczył, że orzeczenia TK wywierają istotny wpływ na działalność rządu. List ten odczytał podczas spotkania szef kancelarii premiera Mariusz Błaszczak. "Deklarując poszanowanie dla konstytucyjnych standardów tworzenia prawa wyrażam nadzieję, że trybunał będzie surowym, a zarazem wnikliwym i sprawiedliwym sędzią legislacyjnych działań rządu dla dobra Rzeczypospolitej i jej obywateli" - napisał premier. Przypomniał, że tegoroczne zgromadzenie odbywa się w 20 lat od rozpoczęcia działalności orzeczniczej trybunału. "Przez ten czas pozycja ustrojowa trybunału podlegała istotnym przeobrażeniom. Dziś postanowienia konstytucji zapewniają trybunałowi niezależność od innych władz" - wskazał premier.

Podczas zgromadzenia głos zabierali także m.in. prezes Sądu Najwyższego Lech Gardocki, rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski, a także przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa oraz prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.

* * *

6 kwietnia br. marszałek Bogdan Borusewicz spotkał się w Gdańsku z metropolitą gdańskim abp. Tadeuszem Gocłowskim.

Marszałek Senatu po spotkaniu poinformował, że poruszono kwestię możliwości rozmów PiS i PO w kontekście wypowiedzi kardynała Stanisława Dziwisza i arcybiskupa T. Gocłowskiego w rocznicę śmierci Ojca Świętego o potrzebie porozumienia i dialogu.

Według marszałka, optymizmem napawają "stonowane wypowiedzi" polityków PiS i PO w reakcji na słowa obu hierarchów kościelnych, co tworzy przestrzeń do negocjacji dla obu ugrupowań. Marszałek B. Borusewicz podkreślił, że ma nadzieję, iż ugrupowania z tej nowej szansy skorzystają.

Marszałek Senatu przypomniał, że od początku był zwolennikiem koalicji PiS - PO, gdyż takie porozumienie jest dobre dla Polski, a każde inne może być problemem. Marszałek zaznaczył, że do rozmowy z hierarchą doszło z jego inicjatywy. Nie był posłańcem żadnego ugrupowania.

Abp T. Gocłowski powiedział, że z inicjatywy marszałka powrócili do wypowiedzi kardynała S. Dziwisza i jego własnej, dotyczącej konieczności zbliżenia stanowisk między ugrupowaniami, które wygrały wybory. Zaznaczył, że w trakcie spotkania wspólnie z marszałkiem wyrazili marzenie, żeby te dwa ugrupowania umiały się ze sobą dogadać i tworzyć współczesną Polskę. Arcybiskup podkreślił, że nigdy nie jest za późno na spełnienie takiego marzenia.

* * *

7 kwietnia br. marszałek Bogdan Borusewicz wręczył Ewie Polkowskiej -dotychczasowej dyrektor Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu - akt powołania z dniem 10 kwietnia br. na stanowisko szefa Kancelarii Senatu.

Jednocześnie marszałek B. Borusewicz odwołał z tego stanowiska Adama Witalca, dziękując mu za dotychczasową pracę.

Ewa Polkowska urodziła się 14 stycznia 1962 r. Ma wyższe wykształcenie prawnicze; w 1985 r. ukończyła Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Po studiach odbyła etatową aplikację sędziowską w Sądzie Wojewódzkim w Warszawie i w 1990 r. zdała egzamin sędziowski.

Od 15 lat (od 1 czerwca 1991 r.) pracuje w Biurze Legislacyjnym (wcześniej Biurze Prawnym) Kancelarii Senatu, zajmując kolejno stanowiska od legislatora do dyrektora biura. Biurem Legislacyjnym Kancelarii Senatu kieruje od 1998 r.

Od 2003 r. jest wykładowcą m.in. w Krajowej Szkole Administracji Publicznej, na aplikacji legislacyjnej prowadzonej przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Jest założycielką i członkinią zarządu Polskiego Towarzystwa Legislacji, działającego od 1996 r. i skupiającego prawników legislatorów.

Zamężna, ma 18-letniego syna.

* * *

12 kwietnia br. w Senacie, z inicjatywy wicemarszałka Marka Ziółkowskiego, odbyła się konferencja "Senat a samorządy terytorialne". Konferencja poświęcona była możliwościom współpracy między Senatem, samorządami terytorialnymi i reprezentującymi je organizacjami.

Otwierając konferencję, marszałek Bogdan Borusewicz zadeklarował, że Senat RP chce pomagać samorządom terytorialnym w usuwaniu przeszkód w ich działaniu i rozwoju. Marszałek podkreślił, że Senat podjął uchwałę, w której zobowiązał się do sprawowania patronatu nad samorządem terytorialnym.

Marszałek przypomniał, że minęło 16 lat od uchwalenia zainicjowanej przez Senat pierwszej ustawy o samorządzie terytorialnym. Tak zaczął się odradzać samorząd w Polsce. To wydarzenie przesądziło o demokracji w Polsce, gdyż obywatele zyskali wpływ na sprawy swojego kraju. "Dziś samorząd terytorialny ma swoje miejsce w ustroju RP, co nie oznacza, że nie ma problemów" - powiedział marszałek. Dodał, że Senat pragnie współpracować z samorządowcami, praktykami, by wskazywali te problemy i można było się wspólnie zastanowić nad ich usunięciem. Zaznaczył, że samorządy pełnią coraz większą rolę w życiu kraju, zwłaszcza od czasu przystąpienia Polski do UE, co wiąże się z absorpcją funduszy unijnych.

Wicemarszałek M. Ziółkowski zachęcał samorządowców do podjęcia regularnej i stałej współpracy z Senatem. Podkreślił, że to w Senacie udoskonalane jest prawo i głos samorządów może mieć wpływ na jego kształt. Zaznaczył, że nie chodzi o wielkie projekty, ale o wprowadzanie praktycznych rozwiązań, które ułatwią działanie samorządów. Zachęcał do podjęcia "legislacyjnej pracy organicznej". "Senat chciałby znać propozycje zmian w prawie tych, którzy to prawo stosują" - powiedział wicemarszałek M. Ziółkowski. Zaproponował, by wspólnie zastanowić się nad formami współpracy.

Zdaniem przewodniczącej Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej senator Elżbiety Rafalskiej, samorząd okrzepł i zmienił rzeczywistość lokalną. Dodała, że droga wielu posłów i senatorów do parlamentu wiodła przez samorząd i dlatego samorząd terytorialny ma wielu orędowników wśród parlamentarzystów.

W opinii senator E. Rafalskiej, samorządowcy obecnie narzekają na pogorszenie warunków funkcjonowania samorządów, na nadmiar regulacji prawnych, na niespójność i ciągłe zmiany prawa. Podkreśliła, że Komisja Samorządu Terytorialnego w najbliższym czasie zamierza się "pochylić" nad istotnymi dla samorządów kwestiami, dotyczącymi m.in. eliminowania trudności w wykorzystaniu środków unijnych, oceny sytuacji finansowej samorządów, problemów finansowania ochrony zdrowia.

W konferencji wzięli samorządowcy, przedstawiciele organizacji samorządowych, świata nauki oraz parlamentarzyści. Samorządowcy dziękowali za inicjatywę Senatu i sprawowanie opieki na samorządem oraz wskazywali na konieczność obrony idei samorządności. Mówili o lukach w prawie dotyczących np. przepisu o domniemaniu kompetencji gminy, które to kompetencje ograniczają ustawy finansowe, o braku polityki miejskiej, co może utrudnić dostęp do środków unijnych, o konieczności uporządkowania kompetencji jednostek samorządu terytorialnego oraz stworzeniu minimalnych standardów oświatowych i ochrony zdrowia. Środki na dotrzymanie tych minimalnych standardów powinny być zapewnione z budżetu państwa. Przedstawiciele samorządów narzekali, że nakłada się na samorządy nowe zadania, ale bez gwarancji finansowania, że uchwalane są ustawy dotyczące samorządów bez przewidywania skutków finansowych. Wszyscy podkreślali, że są zainteresowani współpracą z Senatem i cieszą z możliwości udziału w pracach legislacyjnych, co pozwoli na wprowadzenie choćby drobnych zmian w prawie, które ułatwią życie samorządowcom.

* * *

14 kwietnia br. marszałek Bogdan Borusewicz przesłał na ręce Viktorasa Muntianasa depeszę gratulacyjną z okazji wyboru na przewodniczącego Sejmu Republiki Litewskiej:

"W imieniu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej i swoim własnym gratuluję Panu objęcia stanowiska Przewodniczącego Sejmu Republiki Litewskiej. Życzę wielu sukcesów i zadowolenia na nowym stanowisku. Jestem przekonany, że Pańskie doświadczenie w pracy parlamentarnej i samorządowej będzie pomocne w pełnieniu tej odpowiedzialnej funkcji.

Partnerska współpraca Litwy i Polski ma dla nas znaczenie pierwszoplanowe. Jej pomyślny rozwój służy obu naszym krajom. Historyczne i kulturalne związki Litwy i Polski, wzajemna przyjaźń i zrozumienie, są osnową współdziałania na wielu polach i szczeblach.

Mam nadzieję, że stosunki między naszymi Izbami nadal będą się pomyślnie rozwijały".


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment