Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następna część dokumentu


Kontakty międzynarodowe

21 kwietnia br. wicemarszałek Marek Ziółkowski uczestniczył w VIII Spotkaniu Stowarzyszenia Senatów Europy w Bernie. Spotkanie odbywało się pod hasłem: "Wkład Senatów we wspieranie inicjatyw oddolnych".

Wicemarszałek M. Ziółkowski w swoim wystąpieniu na forum stowarzyszenia przedstawił polskie problemy i rozwiązania w tym zakresie. "Senat jako druga izba parlamentu jest aktywnym uczestnikiem procesu stanowienia prawa w Polsce. W kolejnych kadencjach Senatu wzrasta liczba wnoszonych poprawek legislacyjnych oraz inicjatyw ustawodawczych. Telefonicznie, listownie, drogą tradycyjną i elektroniczną lub w bezpośrednich kontaktach udziela się informacji dotyczących funkcjonowania Senatu i jego organów. Tu też odpowiada się na pytania dotyczące kwestii ustawodawczych i zbiera opinie obywateli o skutkach wprowadzanych zmian. Kancelaria Senatu wspiera także obywateli w rozwiązywaniu ich indywidualnych problemów prawnych. Komisje senackie systematycznie otrzymują raporty dotyczące zawartości korespondencji kierowanej do Senatu, ze szczególnym uwzględnieniem wniosków o zmianę prawa. Senatorom przysługuje prawo do składania oświadczeń senatorskich. W oświadczeniach senatorowie kierują pytania, dezyderaty i apele do rządu i instytucji państwowych w sprawach dotyczących grup obywateli, a nawet pojedynczych osób. Oświadczenie senatorskie należy uznać za ważny instrument w rozwiązywaniu problemów wyborców, ponieważ na adresatach tych wystąpień ciąży obowiązek udzielenia odpowiedzi" - stwierdził wicemarszałek Senatu.

Wicemarszałek M. Ziółkowski poinformował o aktywnym uczestnictwie senatorów w życiu lokalnych społeczności. "Senatorowie uczestniczą w spotkaniach, konferencjach organizowanych przez samorządy lokalne i organizacje pozarządowe. Często sami są inicjatorami spotkań z wyborcami w terenie. W niektórych szczególnych wypadkach, kiedy wymaga tego tematyka obrad (np. konieczność poznania reakcji i opinii środowisk lokalnych), komisje senackie decydują się na przeprowadzenie posiedzeń wyjazdowych. Dzięki temu senatorowie mogą bezpośrednio zapoznać się ze sprawami ważkimi dla mniejszych społeczności" - podkreślił wicemarszałek Senatu. Wicemarszałek wskazał też na specyfikę polskiej ordynacji wyborczej, dzięki której "senatorowie wybrani w wyborach większościowych w dość dużych okręgach są naturalnymi reprezentantami poszczególnych regionów czy subregionów. Wyborca, oddając swój głos, wskazuje na kandydata, a nie na partię polityczną, tak jak to jest w wypadku Sejmu. Można nawet zaryzykować tezę, że związek senatorów z wyborcami najlepiej odzwierciedla potrzebę budowania relacji obywatel - senator. Polska ustawa zasadnicza daje obywatelom prawo bezpośredniego kreowania prawa. Mogą oni - po zebraniu 100 000 podpisów - wnieść do parlamentu obywatelską inicjatywę ustawodawczą, która następnie podlega obowiązującej drodze legislacyjnej. O tym, że nie jest to martwy zapis, świadczy fakt, iż w obecnej kadencji polskiego parlamentu, trwającej zaledwie pół roku, do laski marszałkowskiej wpłynęło już 6 obywatelskich projektów ustaw".

Na zakończenie swojego wystąpienia wicemarszałek M. Ziółkowski poinformował o senackim patronacie nad organizacjami pozarządowymi. "Senat jest miejscem, gdzie organizacje pozarządowe będą przedstawiać swoje uwagi, które byłyby uwzględniane przy stanowieniu prawa. Izba zamierza wspierać ich działalność, obejmując patronatem prowadzone przez nie akcje, co ma już konkretny wyraz w postaci użyczania pomieszczeń na spotkania i konferencje. Patronat nad organizacjami pozarządowymi, jeśli rzeczywiście będzie się wyrażać w konkretnych, roboczych kontaktach, może stać się sposobem na przybliżenie społeczeństwu i polityki, i polityków, na senacki udział w budowie społeczeństwa obywatelskiego" - powiedział wicemarszałek Senatu.

* * *

25 kwietnia br. przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych senator Stefan Niesiołowski przyjął szefa Regionalnej Delegatury na Europę Centralną Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża Patricka Zahnda.

Podczas rozmowy P. Zahnd powiedział, że celem jego wizyty w Polsce jest zapoznanie się z funkcjonowaniem polskiego systemu przestrzegania zobowiązań wynikających z traktatów dotyczących międzynarodowego prawa humanitarnego. Poinformował o planowanych zmianach w statucie Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, które mają nastąpić w trakcie odbywającej się w czerwcu br. w Genewie 29. Konferencji Międzynarodowego Czerwonego Krzyża. Poprosił o poparcie władz polskich dla tej inicjatywy. Podziękował za dotychczasowe działania Polski na rzecz wspierania Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, szczególnie jeśli chodzi o pomoc ludziom żyjącym w krajach, gdzie nie przestrzega się praw człowieka.

Senator S. Niesiołowski podkreślił, że wciąż ma w pamięci zainteresowanie przedstawicieli Międzynarodowego Czerwonego Krzyża jego losem w czasie, kiedy był internowany. Do dziś fakt ten budzi jego głęboką wdzięczność. Oświadczył, że bez względu na podziały polityczne w Polsce inicjatywy Międzynarodowego Czerwonego Krzyża w zakresie prawa humanitarnego mogą zawsze liczyć na poparcie. Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych wyraził aprobatę dla przedstawionych propozycji zmian w statucie Międzynarodowego Czerwonego Krzyża. Stwierdził, że Polska jako sygnatariusz konwencji międzynarodowych w zakresie prawa humanitarnego wywiązuje się ze zobowiązań, jakie są na nią z tego tytułu nakładane. Wyraził przekonanie, że współpraca Polski i Międzynarodowego Czerwonego Krzyża w zakresie przestrzegania praw humanitarnych będzie w przyszłości równie dobra jak do tej pory.

* * *

26 kwietnia br. wizytę w Senacie złożył premier Chorwacji Ivo Sanader. Gościa przyjął marszałek Bogdan Borusewicz.

Marszałek Senatu podkreślił, że stosunki polsko-chorwackie układają się bardzo dobrze. Według marszałka te relacje oparte są na wspólnych tradycjach, kulturze i dobrych kontaktach gospodarczych.

W opinii premiera Chorwacji, Polska zajmuje szczególne miejsce w sercach Chorwatów dzięki osobie Ojca Świętego Jana Pawła II. "Papież Polak promował niepodległość Chorwacji i Watykan jeszcze przed Unią Europejską uznał Chorwację za niezależne państwo" - powiedział premier I. Sanader. Dodał, że stosunki gospodarcze między obu państwami układają się dobrze, ale mogłyby być lepsze. Podkreślił, że w trakcie swojej wizyty w Polsce będzie zachęcał polskich przedsiębiorców do inwestowania w Chorwacji. Zaznaczył, że Chorwatów cieszy coraz większy napływ turystów z Polski. Zdaniem premiera Chorwacja będzie gotowa do zamknięcia negocjacji akcesyjnych w 2008 r. i w 2009 r. Chorwacja chciałby znaleźć się wśród państw należących do UE i NATO. Podkreślił, że Chorwacja liczy na wsparcie Polski w tej sprawie.

Jak stwierdził marszałek B. Borusewicz, Polska chce, by UE i NATO były otwarte na nowych członków. Marszałek podkreślił, że od czasów wojny na Bałkanach Chorwacja poczyniła imponujące postępy w rozwoju kraju i budowie demokracji. Zgodził się z premierem I. Sanaderem, że kiedy Chorwacja zakończy negocjacje przed Turcją, te kraje powinny być przez UE potraktowane oddzielnie. Marszałek dodał, że Polska opowiada się także za stworzeniem europejskiej perspektywy dla Ukrainy.

Politycy rozmawiali też o innych państwach bałkańskich. Zgodzili się, że bardzo ważne jest, by sytuacja w Serbii nie została zdestabilizowana. Premier I. Sanader wyraził obawę, że gdy Kosowo uzyska niezależność, to do głosu mogą dojść w Serbii siły radykalne.

* * *

27 kwietnia br. wizytę w Senacie złożył Hirofumi Nakasone, przewodniczący Japońsko-Polskiej Grupy Parlamentarnej w Izbie Radców Parlamentu Japonii. Japońskiego gościa przyjął marszałek Bogdan Borusewicz. Następnie przewodniczący H. Nakasone spotkał się z członkami Komisji Spraw Zagranicznych - zastępcą przewodniczącego senatorem Andrzejem Mazurkiewiczem oraz senatorem Andrzejem Jarochem, a także z przewodniczącym Komisji Gospodarki Narodowej Markiem Waszkowiakiem. W spotkaniu uczestniczył ambasador Japonii w Polsce Masaaki Ono.

Senator H. Nakasone podkreślił, że celem jego podróży do Polski jest m.in. wizytacja firm japońskich we Wrocławiu. Wyraził nadzieję, iż w niedalekiej przyszłości liczba inwestycji japońskich w Polsce wzrośnie. Niemniej jednak konieczne są inwestycje strony polskiej w rozwój infrastruktury drogowej. Inną barierą dla rozwoju współpracy gospodarczej jest brak informacji na temat możliwości inwestowania w Polsce. Senator uznał, że wskazane jest otwarcie polskiego biura informacyjnego w Tokio dla przedsiębiorców japońskich, ułatwiającego im podjęcie decyzji inwestycyjnych. Japończycy są bardzo zainteresowani prowadzeniem biznesu w Polsce, ale przeraża ich przewlekłość i skomplikowanie procedury inwestycyjnej. Zauważył, że mimo iż Polska weszła do grona państw UE, nie nastąpiły korzystne zmiany w ustawodawstwie krajowym, wspierające rozwój inwestycji zagranicznych. Podkreślił, że wiele firm japońskich produkujących w Polsce eksportuje swoje wyroby do krajów UE, co korzystnie wpływa również na dochody gospodarcze naszego kraju. Podsumowując tematy gospodarcze, H. Nakasone dodał, iż należy polepszyć bilans we wzajemnych obrotach handlowych, gdyż zarysowała się zbyt wyraźna przewaga po stronie eksportu japońskiego do Polski.

W opinii senatora A. Mazurkiewicza, japoński kapitał inwestycyjny przyczynia się do rozwoju polskiej gospodarki. Polsce zależy na stwarzaniu korzystnych warunków do inwestycji japońskich oraz usuwaniu barier uniemożliwiających ich rozwój. Senator zaproponował, aby strona japońska przekazała listę przeszkód inwestycyjnych, hamujących rozwój obustronnej współpracy gospodarczej. Zadeklarował, że podejmie działania mające na celu wspieranie procesu usuwania tych barier.

Podczas spotkania senator M. Waszkowiak przypomniał o wizycie delegacji Senatu RP w Japonii w roku 2001, w której brał udział. Zauważył, iż na mapie inwestycji japońskich w Polsce wciąż są białe plamy.

Senator A. Jaroch z zadowoleniem wyraził się o skali inwestycji japońskich we Wrocławiu. Ułatwiają one tamtejszym władzom samorządowym zwalczanie bezrobocia i motywują do rozwoju lokalnej infrastruktury.

Podczas spotkania poruszono także kwestie dotyczące wspierania procesów demokratyzacji i rozwoju wolnego rynku na Białorusi i Ukrainie. Podkreślono, że istnieją możliwości nawiązania współpracy między Polską i Japonią w tej dziedzinie.

Na koniec wyrażono przekonanie, że bliska współpraca między senatami Polski i Japonii przyczyni się do utrwalenia tradycyjnie dobrych stosunków między naszymi narodami.


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następna część dokumentu