Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzednia część dokumentu, następna część dokumentu


Oświadczenie senatora Adama Bieli złożone na 23. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego RP Zbigniewa Ziobry

Wielce Szanowny Panie Ministrze!

Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku wydanym dnia 24 sierpnia 2006 r. (sygn. akt I OSK 1133/05) oddalił skargę kasacyjną prezydenta miasta Zabrza od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 6 kwietnia 2005 r. (sygn. akt II SA/K 1104/03) w sprawie skargi Władysława Króla na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Katowicach z dnia 26 marca 2003 r. nr SKO.GN.21/2003/UW w przedmiocie przekształcenia użytkowania wieczystego w prawo własności.

Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, iż zarzuty skargi kasacyjnej nie zasługują na uwzględnienie.

Oto stosowny fragment uzasadnienia tego wyroku.

"Ustawa z dnia 26 lipca 2001 r. o nabywaniu przez użytkowników wieczystych prawa własności nieruchomości (DzU nr 113, poz. 1209 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym w dacie wydania decyzji kontrolowanej przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w art. 1 ust. 1 stanowiła, że «osobom fizycznym będącym w dniu 26 maja 1990 r. oraz w dniu wejścia w życie ustawy użytkownikami wieczystymi lub współużytkownikami wieczystymi nieruchomości położonych na obszarach państwa polskiego, wymienionych w dekrecie z dnia 6 września 1951 r. o ochronie i uregulowaniu własności osadniczych gospodarstw chłopskich na obszarze Ziem Odzyskanych (DzU nr 46, poz. 340 ze zm.) [...] przysługuje roszczenie o nieodpłatne nabycie prawa własności tych nieruchomości». Z przepisu tego jednoznacznie wynika, że ustawa z dnia 26 lipca 2001 r. dotyczyła zarówno nieruchomości zabudowanych na cele mieszkaniowe, jak i stanowiących nieruchomości rolne położonych na "obszarze", tzn. miejscu położenia nieruchomości, które były wymienione w dekrecie z dnia 6 września 1951 r., a nie «nadanych» jako gospodarstwo rolne w trybie tego dekretu czy wymienionych w tym dekrecie, jak podano w skardze kasacyjnej. Interpretacja zatem art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 2001 r., dokonana przez skarżącego, nie znajduje uzasadnienia w treści tego przepisu. W art. 1 dekretu z dnia 6 września 1951 r. zostało natomiast określone, że dekret ten dotyczy gospodarstw rolnych nadanych w trybie osadnictwa rolnego na obszarze Ziem Odzyskanych, a zatem ustawa z dnia 26 lipca 2001 r. o nabywaniu przez użytkowników wieczystych prawa własności nieruchomości dotyczyła nieruchomości oddanych w użytkowanie wieczyste na tym obszarze, tj. na terenie Ziem Odzyskanych. Zatem zarzut naruszenia art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 2001 r. nie znajduje uzasadnienia.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach, wydając wyrok uchylający obie decyzje wydane w sprawie, w wytycznych wskazał, że organ winien mieć na uwadze treść zmienionego art. 1 ustawy z dnia 26 lipca 2001 r. o nabywaniu przez użytkowników wieczystych prawa własności nieruchomości przez art. 15 ustawy z dnia 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego. Jak już niejednokrotnie podkreślał Naczelny Sąd Administracyjny, wytyczne zawarte w wyroku wiążą organy, jeżeli nie nastąpiła zmiana stanu prawnego, natomiast po wydaniu wyroku przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w przedmiotowej sprawie nastąpiła zmiana stanu prawnego. Od 12 października 2005 r. obowiązuje bowiem ustawa z dnia 29 lipca 2005 r. o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości (DzU nr 175, poz. 1459), natomiast stosownie do art. 9 tej ustawy utraciła moc ustawa z dnia 26 lipca 2001 r. o nabywaniu przez użytkowników wieczystych prawa własności nieruchomości. Zgodnie z art. 8 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. (DzU nr 175, poz. 1459) do spraw wszczętych na podstawie ustaw, które zostały wymienione w art. 9, stosuje się już przepisy ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości. W świetle tej ustawy dalsze wywody skargi kasacyjnej są bez znaczenia.

Z tych względów Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie i oddalił ją na podstawie art. 184 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (DzU nr 153, poz. 1270 ze zm.)".

Na kanwie przytoczonego fragmentu uzasadnienia wyroku NSA chciałbym podkreślić, iż zarówno stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, jak i wywody dotyczące wyroku NSA są całkowicie zgodne z intencją ustawodawcy. W ustawie z dnia 26 lipca 2001 r. przewidywał on nieodpłatne uwłaszczenie dla osób fizycznych będących użytkownikami wieczystymi nieruchomości zabudowanych na cele mieszkaniowe, jak i stanowiących nieruchomości rolne na obszarze Ziem Odzyskanych, co nie ma nic wspólnego z nadawaniem gospodarstw rolnych w trybie dekretu z dnia 6 września 1951 r. o ochronie i uregulowaniu własności osadniczych gospodarstw chłopskich na obszarze Ziem Odzyskanych. Ustawodawca wymienił ten dekret po to tylko, żeby dokładnie określić zakres obszarowy nieruchomości będących przedmiotem uwłaszczenia. Tak więc zarówno organ I instancji (prezydent miasta Zabrze) jak i II instancji (Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Katowicach) podjęły decyzję w wyniku błędnej interpretacji przepisów art. 1 ust. 1 ustawy uwłaszczeniowej.

Dopóki nie zostaną znowelizowane przepisy rozszerzające katalog uprawnień do nieodpłatnego przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w prawo własności, dopóty zawarty w art. 5 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości, to wytyczne wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach w sprawie pana Władysława Króla nie są wiążące dla prezydenta miasta Zabrze, pomimo że NSA oddalił skargę tego ostatniego jako bezzasadną.

Stąd też istotne znaczenie dla zgodnego z poczuciem sprawiedliwości rozwiązania sprawy pana W. Króla i wielu podobnych ma nowelizacja pakietu ustaw uwłaszczeniowych zawarta w druku sejmowym nr 602, podjęta z inicjatywy Senatu RP. Proponowany w tym projekcie art. 8 przewiduje nieodpłatne przekształcenie prawa użytkowania wieczystego na rzecz użytkowników wieczystych lub ich następców prawnych, "w odniesieniu do których nie wykonano przepisów ustawy z dnia 26 lipca 2001 r. o nabywaniu przez użytkowników wieczystych prawa własności nieruchomości (DzU nr 113, poz. 1209, z 2002 r. nr 113, poz. 984 oraz z 2003 r. nr 3, poz. 26 i nr 64, poz. 592), jeżeli spełnili warunki nabycia własności użytkowanych nieruchomości z mocy prawa".

W związku z dyskutowaną sprawą zabrzańską chciałbym zapytać, czy projektowana nowelizacja zdaniem ministerstwa rozwiązałaby zaistniały problem. Polega on na niezrealizowaniu przez niektóre samorządy w Polsce uwłaszczenia nieruchomościami gruntowymi wobec osób, które w sensie konstytutywnym zostały już uwłaszczone z mocy samego prawa, w myśl postanowień art. 15 ustawy z dnia 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego, nowelizującej przepisy art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 2001 r.

Niezależnie jednak od przebiegu nowelizacji ustaw uwłaszczeniowych, w moim przekonaniu panu Władysławowi Królowi w kontekście wyroku NSA przysługuje roszczenie względem gminy Zabrze, a ściślej wobec prezydenta tej gminy, który podjął niekorzystną dla pana W. Króla decyzję o odmowie uwłaszczenia w oparciu o błędną interpretację ustawy, co stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Katowicach, a potwierdził NSA. Moje pytanie brzmi jednak inaczej. Do kogo ma zainteresowany kierować formalnie swoje roszczenia: byłego prezydenta, nowo wybranego czy rady miasta?

Z wyrazami szacunku

Adam Biela

Odpowiedź ministra sprawiedliwości:

Warszawa, dnia 23 stycznia 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

Odpowiadając na pismo z dnia 20 grudnia 2006 r., Nr BPS/DSK-043-791/06, przy którym przedstawiono oświadczenie złożone przez senatora Adama Bielę podczas posiedzenia Senatu RP w dniu 14 grudnia 2006 r., uprzejmie informuję, że zagadnienia dotyczące użytkowania wieczystego pozostają w zakresie właściwości Ministra Budownictwa.

Należy zauważyć, że ocena propozycji zmiany ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości (Dz. U. Nr 175, poz. 1459) - zawarta w senackim projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw dotyczących przekształceń własnościowych nieruchomości (druk nr 602) - została dokonana w Stanowisku Rządu wobec tego projektu ustawy. Z tych względów Minister Sprawiedliwości nie jest uprawniony do ponownego oceniania projektowanych rozwiązań.

Dostrzec również trzeba, że przedstawiona w oświadczeniu Pana Senatora sprawa dotyczy przekształcenia użytkowania wieczystego w prawo własności w indywidualnej sprawie i Minister Sprawiedliwości nie jest władny do oceny decyzji administracyjnych wydanych w toku postępowania administracyjnego, ani wskazywania rodzaju ewentualnych roszczeń przysługujących zainteresowanemu.

Z wyrazami szacunku

z upoważnienia

MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI

Beata Kempa

SEKRETARZ STANU

* * *

Oświadczenie senatora Mirosława Adamczaka złożone na 23. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do minister pracy i polityki społecznej Anny Kalaty

Szanowna Pani Minister!

Na podstawie art. 16 ustawy z dnia 9 maja1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora - DzU nr 221 poz. 2199 z późniejszymi zmianami - zwracam się do Pani Minister z wnioskiem o przedstawienie mi wyjaśnień z zakresu zasad prawnych przeprowadzania postępowania dowodowego w sprawach dotyczących przyznawania świadczeń emerytalnych na podstawie ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Według posiadanych przeze mnie wiadomości, zgodnie z art. 117 ust. 1 powyższej ustawy okresy składkowe oraz nieskładkowe mogą być uwzględnione "jeżeli zostały udowodnione dokumentami (zaświadczeniami) lub wpisami w legitymacji ubezpieczeniowej bądź uznane orzeczeniem sądu". Zapis ten nie uwzględnia powszechnego zjawiska braku u sporej grupy potencjalnych lub obecnych emerytów dokumentów kadrowych i płacowych z roku 1978 i lat wcześniejszych.

Do 1991 r. obowiązujące wówczas przepisy zobowiązywały pracodawców do przechowywania dokumentacji pracowniczej, dotyczącej między innymi wynagrodzeń i składek na ZUS, przez okres jedynie dwunastu lat. W efekcie bardzo często dokumenty te, obejmujące niekiedy lata, w których zainteresowani osiągali najwyższe w karierze zarobki i odprowadzali najwyższe składki na ubezpieczenie społeczne, były brakowane i niszczone. Dodać do tego należy utratę części dokumentów w wyniku wypadków losowych bądź też w efekcie zamieszania powstałego na początku lat dziewięćdziesiątych podczas likwidacji wielu zakładów pracy. Te wszystkie okoliczności sprawiły, że osoby te nie są w stanie udokumentować w sposób wymagany przez przepisy o ubezpieczeniach społecznych swojego stażu pracy i wysokości osiąganych wówczas zarobków - wpisy wysokości dochodów w legitymacjach ubezpieczeniowych nie były w tamtym czasie obowiązkowe. Te same przepisy nie pozwalają na przyjęcie za udowodnioną wysokości zarobków potwierdzonej zeznaniami świadków lub udokumentowanej wynagrodzeniami osób pracujących w tym samym czasie i w tym samym zakładzie pracy na analogicznym stanowisku. Pokrzywdzone w ten sposób osoby często trafiają do mojego biura z prośbą o pomoc, której ze zrozumiałych względów nie jestem w stanie im udzielić.

W tym miejscu chciałbym też zwrócić uwagę na niekonsekwencję obowiązujących przepisów co do równego traktowania wszystkich grup ubezpieczonych. Art. 117 ust. 4 mówi, że okresy składowe osób świadczących "pracę po 1956 r. na rzecz organizacji politycznych i związków zawodowych, nielegalnych w rozumieniu przepisów obowiązujących do kwietnia 1989 r." - art. 6 ust. 1 pkt 10 ustawy - oraz okresy nieskładkowe u osób "niewykonujących pracy w okresie przed dniem 4 czerwca 1989 r. na skutek represji politycznych" - art. 7 pkt 4 ustawy - mogą być udowodnione dokumentami lub zeznaniami świadków. Oceny tych dokumentów i zeznań dokonuje, w drodze decyzji , kierownik Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych zgodnie z przepisami o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego. Skoro w tamtych dwóch wypadkach, opisanych wcześniej, dopuszcza się dowód z zeznań świadków jako pełnoprawny środek dokumentowania stażu pracy oraz wysokości zarobków za nią uzyskiwanych, to brakuje, w moim głębokim przekonaniu, racjonalnych przeciwwskazań do przyjęcia podobnej praktyki w stosunku do pozostałych ubezpieczonych. Osoby, które utraciły w latach siedemdziesiątych swoje dokumenty osobowe w wyniku obowiązywania ówczesnego prawa, są pokrzywdzone pod tym względem podobnie jak ludzie represjonowani w czasach dyktatury komunistycznej za swoje przekonania. Prosiłbym więc o przedstawienie możliwych rozwiązań tej sytuacji.

Wspomnieć chciałbym również o wymienionym w art. 117 ust. 5 omawianej ustawy upoważnieniu ministra pracy i polityki społecznej do wydania rozporządzenia wykonawczego w zakresie rodzaju "...dowodów niezbędnych do ustalenia prawa i wysokości świadczeń w przypadkach, gdy konto ubezpieczonego nie zawiera tych informacji". Chodzi mi o to, czy stosowne rozporządzenie zostało wydane, a jeśli nie, to kiedy planowane jest uregulowanie przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej tej kwestii.

Z wyrazami szacunku

Mirosław Adamczak
senator Rzeczypospolitej Polskiej

Odpowiedź ministra pracy i polityki społecznej:

Warszawa, 23 stycznia 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na pismo Pana Marszałka z dnia 20 grudnia br., znak: BPS/DSK-043-794/06, przy którym przesłane zostało oświadczenie senatora Pana Mirosława Adamczaka dot. zasad prawnych przeprowadzania postępowania dowodowego w sprawach dotyczących przyznawania świadczeń emerytalnych na podstawie ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r., o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, pragnę uprzejmie przedstawić, co następuje.

Zasady przechowywania dokumentacji osobowej i płacowej pracowników nie były nigdy w przeszłości regulowane przepisami emerytalno-rentowymi. Kwestia okresu przechowywania dokumentacji płacowej pracowników w okresie do 31 grudnia 1998 r. była regulowana dwutorowo:

- rozporządzeniami Rady Ministrów, wydawanymi do końca 1983 r. na podstawie dekretu o archiwach państwowych z 1951 r. a od 1984 r. na podstawie ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach,

- zarządzeniami wydawanymi przez Ministra Finansów - na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 1 kwietnia 1950 r. w sprawie zakresu działania Ministra Finansów - określającymi m. innymi terminy przechowywania dokumentów księgowych, w tym między innymi list płacy i kart zarobkowych.

Okresy przechowywania dokumentacji płacowej w jednych i drugich aktach prawnych były identyczne. Ponadto były one skorelowane z określoną w przepisach emerytalno-rentowych - długością okresu, z którego wskazywało się najlepsze lata z zarobkami do podstawy wymiaru emerytury i renty.

Należy przypomnieć, że przez kilkadziesiąt powojennych lat podstawę wymiaru emerytury lub renty stanowił przeciętny miesięczny zarobek z okresu:

- ostatnich 12 miesięcy zatrudnienia albo

- kolejnych 24 miesięcy zatrudnienia dowolnie wybranych z ostatnich 12 lat zatrudnienia.

Dopiero ustawa z 17 października 1991 r. o rewaloryzacji emerytur i rent, o zasadach ustalania emerytur i rent oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz.U. z 1991 r. Nr 104, poz. 450), wprowadziła zasadę, zgodnie z którą do podstawy wymiaru emerytury lub renty należało wskazać zarobki osiągnięte okresie:

1) trzech kolejnych lat kalendarzowych wybranych przez zainteresowanego z ostatnich 12 lat kalendarzowych, jeżeli wniosek o świadczenie został zgłoszony do dnia 31grudnia 1992 r.,

  1. czterech kolejnych lat kalendarzowych wybranych przez zainteresowanego z ostatnich 13 lat kalendarzowych, jeżeli wniosek o świadczenie został zgłoszony do dnia 31 grudnia 1993 r.

i tak kolejno aż do 10 lat kalendarzowych wybranych przez zainteresowanego z ostatnich 20 lat kalendarzowych, jeżeli wniosek o świadczenie został zgłoszony po dniu 31 grudnia 1999 r.,

- przy czym okres ostatnich lat kalendarzowych liczył się wstecz od roku, w którym zgłoszono wniosek o emeryturę lub rentę.

Z uwagi na to, że w myśl wyżej wymienionej zasady, praktycznie nie było możliwe sięgnięcie przy ustalaniu prawa do emerytury lub renty do okresu sprzed 1979 roku, trudności z uzyskaniem danych o zarobkach sygnalizowane były bardzo rzadko.

Generalnie problem z udokumentowaniem zarobków z okresu sprzed 1980 roku powstał dopiero po wejściu w życie z dniem 1 stycznia 1999 r. przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Ustawa ta wprowadziła bowiem możliwość wskazywania do podstawy wymiaru nowo przyznawanych jak również przeliczanych emerytur i rent - zarobków z 20 lat kalendarzowych przypadających przed rokiem zgłoszenia wniosku o świadczenie, dowolnie wybranych z całego okresu pracy zawodowej (podlegania ubezpieczeniu).

Problemy osób chcących obecnie wskazać do podstawy wymiaru świadczenia lub dla potrzeb ustalenia kapitału początkowego zarobki z 20 dowolnych lat z całego okresu ubezpieczenia, wynikają m. in. z tego, że w momencie zakończenia pracy w danym zakładzie, odbierając świadectwo pracy, nie zwróciły się przy tej okazji do właściwych służb zakładu o wystawienie zaświadczenia o zarobkach. Zakład pracy nie mógłby odmówić wystawienia zaświadczenia o zarobkach na prośbę pracownika, nie miał natomiast obowiązku wystawiania takiego zaświadczenia z urzędu.

Ministerstwo i Zakład Ubezpieczeń Społecznych, mając na uwadze zgłaszane przez zainteresowanych trudności z udokumentowaniem wynagrodzeń z okresu sprzed 1980 roku, już w lipcu 1999 r. zajęły w tej sprawie następujące wspólne stanowisko.

Zgodnie z tym stanowiskiem w przypadku braku w zakładzie pracy dokumentacji płacowej oraz braku wpisu o zarobkach w legitymacji ubezpieczeniowej, istnieje możliwość ustalenia wysokości zarobków na podstawie dokumentacji zastępczej, tj. na podstawie akt osobowych pracownika, a więc na podstawie umów o pracę, pism o powołaniu, mianowaniu oraz innych pism określających wynagrodzenie pracownika, których okres przechowywania wynosi 50 lat od zakończenia pracy przez pracownika.

Wystawiając zaświadczenie o wynagrodzeniu dla potrzeb emerytalno-rentowych na podstawie dokumentacji zastępczej (akt osobowych pracownika) należy uwzględnić w zaświadczeniu tylko te składniki wynagrodzenia określonego w aktach osobowych, które przysługiwały bezwarunkowo w czasie trwania zatrudnienia jako stałe składniki w określonej wysokości, np. wynagrodzenie zasadnicze, stałe dodatki określone kwotowo itp. Inne składniki wynagrodzenia, np. premie i nagrody mogą być uwzględnione tylko wówczas, jeżeli zachowana dokumentacja wskazuje niewątpliwie na ich faktyczną wypłatę w określonej wysokości, od której została odprowadzona składka na ubezpieczenie społeczne.

Dopuszcza się ustalanie przez zakład pracy wynagrodzenia określonego w dokumentacji osobowej stawką godzinową, pod warunkiem jednak, że w aktach osobowych pracownika zachowały się dane dotyczące liczby faktycznie przepracowanych godzin w danym okresie (dziennie, tygodniowo, miesięcznie).

Jeżeli chodzi o treść przepisu art. 117 ust. 4, to nie ma w nim żadnej niekonsekwencji. Przepis ten dopuszcza możliwość dokumentowania zeznaniami świadków - okresów świadczenia pracy po 1956 r. na rzecz organizacji politycznych i związków zawodowych, nielegalnych w rozumieniu przepisów obowiązujących do kwietnia 1989 r. oraz okresów niewykonywania pracy w okresie przed dniem 4 czerwca 1989 r. na skutek represji politycznych. Chodzi tu więc wyłącznie o niektóre okresy a nie o wynagrodzenie.

Zasady dokumentowania okresów zatrudnienia oraz wynagrodzenia są określone przepisami rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe i zasad wypłaty tych świadczeń (Dz.U. z 1983 r. Nr 10, poz. 49 z późn. zm.).

W myśl przepisu § 20 tego rozporządzenia, środkiem dowodowym stwierdzającym wysokość zarobku lub dochodu stanowiącego podstawę wymiaru emerytury lub renty są:

1) dla pracowników - zaświadczenie zakładów pracy wystawione według wzoru ustalonego przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych albo legitymacja ubezpieczeniowa zawierająca wpisy dotyczące okresów zatrudnienia i wysokości osiąganych zarobków,

2) dla adwokatów członków zespołu adwokackiego - zaświadczenie zespołu adwokackiego,

3) dla osób ubiegających się o przyznanie renty z tytułu wyczynowego uprawiania sportu - zaświadczenie właściwych organizacji sportowych, które przyznały i wypłacały stypendium sportowe,

4) dla osób pozbawionych wolności - zaświadczenie zakładu karnego lub aresztu śledczego według wzoru ustalonego przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

W myśl przepisu § 21 wyżej wymienionego rozporządzenia, środkiem dowodowym, stwierdzającym okresy zatrudnienia, są pisemne zaświadczenia zakładów pracy, wydane na podstawie posiadanych dokumentów, oraz legitymacje ubezpieczeniowe, a także inne dowody z przebiegu ubezpieczenia.

W myśl przepisu § 22 tego rozporządzenia "okresy zatrudnienia mogą być udowodnione zeznaniami świadków, gdy zainteresowany wykaże, że nie może przedstawić zaświadczenia zakładu pracy. Zeznania świadków przedstawia osoba ubiegająca się o przyznanie świadczenia."

Jeżeli chodzi o trzecią, podnoszoną w oświadczeniu sprawę wykonania dyspozycji zawartej w art. 117 ust. 5 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, dot. wydania rozporządzenia wykonawczego, to istotnie rozporządzenie, o którym mowa w tym przepisie nie zostało do dnia dzisiejszego wydane. Rozporządzenie to będzie się odnosiło do osób, które będą otrzymywały świadczenia emerytalne z nowego systemu. Pierwsze świadczenia z nowego systemu będą wypłacane w 2009 roku, w związku z tym rozporządzenie to zostanie wydane najpóźniej w 2008 roku.

Natomiast jeżeli chodzi o świadczenia emerytalno-rentowe wypłacane z ZUS, według dotychczasowych zasad, to art. 194 ustawy emerytalnej stanowi, że do czasu wydania przepisów wykonawczych przewidzianych w ustawie pozostają w mocy przepisy wykonawcze dotychczasowe, jeżeli nie są sprzeczne z przepisami tej ustawy. W związku z tym, nadal obowiązują przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia lutego 1983 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe (Dz.U. Nr 10, poz. 49 z późn. zm.), które szczegółowo określają rodzaje środków dowodowych, którymi można udokumentować zarówno okresy zatrudnienia jak również osiągane wynagrodzenie. W ocenie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej nie zachodzi potrzeba zmiany przepisów tego rozporządzenia.

Z poważaniem

MINISTER PRACY

I POLITYKI SPOŁECZNEJ

Anna Kalata

* * *

Oświadczenie senatora Piotr Ł.J. Andrzejewskiego złożone na 21. posiedzeniu Senatu:

Na podstawie art. 49 pkt 4 zwracam się do marszałka Senatu o przekazanie ministrowi koordynatorowi służb specjalnych i minister spraw zagranicznych tego oświadczenia wraz z wnioskiem.

Czy monitorowane są audycje nadawane w języku polskim przez radio Moskwa, a zwłaszcza przez Kościół Uniwersalny? Myślę tu o audycjach nadawanych we wtorki i środy, zwłaszcza na falach 5940 kHz. Jaki jest stosunek do tego monitoringu? Pytam o to, gdyż w audycjach tych stosuje się dywersję wobec obowiązującego w Polsce stanu prawnego, Kościoła katolickiego i stanu wolności religijnej, a także szkaluje się polskie osoby duchowne i katolików. Ponieważ jest to działanie zmierzające do nawoływania do nienawiści, nie tyle rasowej, ile religijnej, pytam: czy, a jeśli tak, to w jakim zakresie ta sytuacja jest znana, monitorowana, a także jakie z tego płyną wnioski w zakresie reakcji ministra koordynatora i minister spraw zagranicznych? Dziękuję.

Odpowiedź podsekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów:

Warszawa, dn. 23.01.2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W uzupełnieniu do pisma skierowanego na ręce Pana Marszałka o sygn. SZW-4406-ll(3)/06 z dnia 5 stycznia 2007 roku , dotyczącego tekstu oświadczenia senatora Piotra Andrzejewskiego, złożonego podczas 21 posiedzenia Senatu RP, w sprawie monitorowania audycji nadawanych przez radio "Moskwa", uprzejmie informuję, że po ponownym zleceniu wyjaśnienia przedmiotowego zagadnienia, Szefowie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu, ustalili następujący stan faktyczny.

Stanowisko AW otrzymane w tej sprawie zawierało następujące informacje. Rosyjska Państwowa Kompania Radiowa "Głos Rosji" ( do roku 1994 - "Radio Moskwa") jest w 100 % finansowana przez rząd Federacji Rosyjskiej. Rozgłośnia ma siedzibę w Moskwie, przy ul. Piatnickaja 25. Nadaje audycje radiowe w kilkudziesięciu językach. Prowadzi partnerską wymianę informacyjną z rozgłośniami zagranicznymi. Pełni również rolę pośrednika w kwestiach związanych z zamieszczaniem rosyjskich materiałów

o charakterze reklamowym lub prezentacyjnym w zagranicznych środkach masowego przekazu. Rozgłośnia udostępnia także odpłatnie czas antenowy radiu "Santec", zarejestrowanemu w Niemczech i związanemu z Kościołem Uniwersalnym.

Z ustaleń wynika, że wymienione radio ma siedzibę w Wurzburgu. 30 minutowe audycje w języku polskim nadawane są w środy, o godzinie 19,30 czasu środkowoeuropejskiego, na częstotliwości 5940 kHz - fale krótkie i 1143 kHz - fale średnie. Radio "Santec" (Słowo - Kosmiczna Fala - Uniwersalny Duch) jest organem medialnym Kościoła Uniwersalnego, który posiada przedstawicielstwa w kilkunastu krajach, w tym w RP.

Według danych przekazanych przez ABW, sekcja polska nie zalicza się do prężnie działających redakcji tego radia.

Wymienione Agencje nie odnotowały ewentualnych zagrożeń wynikających z emisji nadawanych audycji radiowych przez radio "Głos Rosji", godzących w bezpieczeństwo wewnętrzne oraz porządek konstytucyjny RP.

Jednocześnie pragnę poinformować Pana Marszałka, że właściwe służby podejmą stosowne działania mające na celu bieżące i szczegółowe monitorowanie audycji radiowych nadawanych przez radio "Głos Rosji", pod kątem występowania zagrożeń podnoszonych przez senatora - Piotra Andrzejewskiego.

Z wyrazami szacunku

Z upoważnienia Ministra

Koordynatora ds. Służb Specjalnych

Podsekretarz Stanu

Marek Pasionek

* * *

Oświadczenie senatora Adama Bieli złożone na 24. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do wiceprezesa Rady Ministrów, ministra edukacji narodowej Romana Giertycha

Wielce Szanowny Panie Ministrze!

Dziękując za dotychczasową współpracę resortu w przygotowaniu senackiego projektu ustawy o nauce pracy i promocji zatrudnienia oraz przedsiębiorczości młodzieży, druk senacki nr 286, chcę zapewnić o woli senatorów wnioskodawców uwzględnienia uwag zawartych w opinii z dnia 27 listopada 2006 r. Ale żeby możliwe było uwzględnienie jednego z postulatów zawartych w tej opinii, jako senator upoważniony do reprezentowania wnioskodawców proszę o dokonanie w oparciu o dane, którymi dysponuje ministerstwo, symulacji wydatków budżetu państwa wynikających z zatrudnienia przez organ prowadzący szkołę w pełnym wymiarze czasu pracy wykwalifikowanego doradcy edukacyjno-zawodowego, zakładając średnie wynagrodzenie krajowe dla niego, według danych z 2006 r. Proszę o uwzględnienie w tej symulacji dwóch wariantów: po pierwsze, zatrudnienia w każdej szkole publicznej stopni gimnazjalnego i ponadgimnazjalnego jednego doradcy edukacyjno-zawodowego, po drugie, zatrudnienia jednego doradcy edukacyjno-zawodowego w zespołach szkół gimnazjalno-ponadgimnazjalnych lub tylko w zespołach szkół ponadgimnazjalnych, według kryterium określonego przez organ prowadzący szkoły, nie więcej niż jednego doradcy w gminach wiejskich i miastach powiatowych oraz nie więcej niż pięciu doradców w miastach wojewódzkich. Zatrudnienie doradcy zawodowego w zespołach szkół gimnazjalno-ponadgimnazjalnych będzie miało znaczenie strategiczne, jeśli chodzi o pomoc uczniom w transferze ze szkoły do pracy zawodowej.

Życzę ministerstwu pomyślności w nadchodzącym roku.

Z wyrazami szacunku i uznania

Adam Biela

Odpowiedź ministra edukacji narodowej:

Warszawa, 2007-01-23

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

Odpowiadając na oświadczenie złożone przez Pana Senatora Adama Bielę podczas 24. posiedzenia Senatu RP w dniu 21 grudnia 2006 r. przekazuję wariantową symulację wydatków budżetu państwa wynikających z zatrudnienia doradcy zawodowego przez organ prowadzący szkołę.

Koszt zatrudnienia 1 doradcy zawodowego na pełnym etacie, w skali roku wynosi 38 417,28 zł (2658,12 zł (średnie wynagrodzenie nauczyciela w 2006 r.) x 1,2044 (pochodne od wynagrodzeń) x 1 etat x 12 m-cy).

W kalkulacji uwzględniono szkoły publiczne wraz ze specjalnymi.

Wariant

Typ szkoły/zespołu

Liczba szkół/zespołów

Koszt zatrudnienia

I

Liczba gimnazjów

6539

251210 593,92

II

Liczba szkół ponadgimnazjalnych (bez policealnych, przysposabiających do pracy i artystycznych)

8472

325 471 196,16

III

Liczba zespołów, w których są gimnazja i/lub szkoły ponadgimnazjalne, z wyłączeniami jw.

3139

120 591 841,92

IV

Liczba zespołów, w których są szkoły ponadgimnazjalne, z wyłączeniami jw.

3350

128 697 888.00

Ogółem

-

21500

825 971 520,00

Przyjmując drugie kryterium zatrudnienia doradców zawodowych, tj. nie więcej niż 1 doradcę zawodowego w gminach i miastach na prawach powiatu oraz nie więcej niż 5 doradców zawodowych w miastach wojewódzkich, koszt zatrudnienia doradców zawodowych na etacie w ciągu roku wynosi:

- 95 198 019,84 zł (2478 gmin, w tym 65 miast na prawach powiatu) x 1 dz x 38 417,28 zł),

- 3 073 382,40 zł (16 woj. x 5 dzx 38 417,28 zł).

Łączna kwota: 98 271 402,24 zł

Wyrażam nadzieję, że ta cenna inicjatywa ustawodawcza przyczyni się do lepszego przygotowania młodzieży do trafnego wyboru kierunku kształcenia i zawodu.

Z poważaniem

w/z MINISTRA

SEKRETARZ STANU

Sławomir Kłosowski

* * *

Oświadczenie senator Janiny Fetlińskiej złożone na 24. posiedzeniu Senatu:

I następna sprawa, którą chciałabym poruszyć, również bardzo życiowa, podobnie jak sprawa księdza arcybiskupa. Swoje oświadczenie kieruję do pani minister Fotygi, pani minister spraw zagranicznych.

19 grudnia 2006 r. sąd libijski po raz kolejny skazał pięć bułgarskich pielęgniarek i lekarza palestyńskiego na karę śmierci za rzekome zarażenie grupy libijskich dzieci wirusem HIV. Dla sądu nie miało znaczenia nawet to, że pielęgniarki przyjechały do Benghazi już po rozwinięciu się tej epidemii, spowodowanej po prostu złym stanem sanitarnym szpitala.

To sprawa ważna i dla nas. Polskie pielęgniarki wyjeżdżają do pracy za granicę, podobnie jak przedstawiciele innych zawodów. Państwo polskie musi dbać o swoich obywateli zarobkujących za granicą. Kolejnymi ofiarami niesprawiedliwych wyroków obcych sądów mogą być nasi rodacy, skoro społeczność międzynarodowa nie potrafi dostatecznie stanowczo powstrzymać władz libijskich i wymóc na nich zmiany podejścia do Bułgarek.

Szanowna Pani Minister!

Proszę o pilną informację, jakie kroki zamierza podjąć rząd polski na rzecz uniewinnienia skazanych kobiet, biorąc pod uwagę fakt, że w istocie ich obrona dotyczy również Polaków pracujących w wielu krajach świata i przez to narażonych na ryzyko podobnych represji. Czy uda się wykorzystać tradycje dobrej współpracy polsko-libijskiej z czasów, gdy polskie przedsiębiorstwa budowały liczne obiekty infrastrukturalne w tym kraju?

Proszę również o opinię, ja my, polscy parlamentarzyści możemy zdaniem pani minister najlepiej pomóc tym kobietom, których dramat trwa już siedem lat.

Pod moim oświadczeniem podpisali się pan senator Zbigniew Romaszewski i pani senator Elżbieta Więcławska-Sauk.

Odpowiedź ministra spraw zagranicznych:

Warszawa, 24 stycznia 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na oświadczenie złożone przez Panią Senator Janinę Fetlińską wspólnie z innymi senatorami na 24. posiedzeniu Senatu (pismo nr BPS/DSK-043-018/07 z dnia 10.01.2007 r.) w sprawie wyroku śmierci wydanego przez sąd libijski na bułgarsko-palestyński personel medyczny, Ministerstwo Spraw Zagranicznych pragnie podziękować za zainteresowanie Senatu RP tą kwestią i zapewnić o swoim zaangażowaniu w międzynarodową kampanię na rzecz jej humanitarnego, sprawiedliwego i szybkiego rozwiązania.

Konieczność zapewnienia oskarżonym sprawiedliwego procesu oraz poszanowania ich praw jest podnoszona podczas wszystkich polsko - libijskich kontaktów dwustronnych. Polska włącza się również we wszelkie wielostronne inicjatywy, zwłaszcza ze strony UE, zmierzające do szybkiego, zgodnego z obowiązującymi normami międzynarodowymi zakończenia procesu oraz pomocy zakażonym wirusem HIV dzieciom. W szczególności - w ramach implementacji unijnego Planu Działania dla Benghazi ws. HIWAIDS Ministerstwo Zdrowia zgłaszało gotowość przyjęcia na leczenie w Polsce kilkorga zakażonych wirusem HIV libijskich dzieci. Uczestniczymy w wypracowywaniu polityki UE, celem obrony praw i interesów jednego z jej członków, jakim jest już Bułgaria. W pełni popieramy oświadczenie wydane przez Komisję Europejską oraz Prezydencję fińską bezpośrednio po ogłoszeniu wyroku śmierci, 19 grudnia 2006 r.

Na obecnym etapie Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP wstrzymuje się z wydaniem oficjalnego oświadczenia na temat wyroku, ponieważ nie jest on ostateczny i podlega apelacji. Ambasador RP w Trypolisie wraz z dyplomatami państw unijnych - tak jak dotychczas - będzie uczestniczył w posiedzeniach sądu wyższej instancji, do którego skierowana została apelacja, demonstrując solidarność z bułgarskimi władzami oraz oskarżonymi.

Zainteresowanie się losem bułgarskich pielęgniarek i palestyńskiego lekarza przez parlamentarzystów polskich, szczególnie w wymiarze humanitarnym, uważamy za niezwykle cenne i dobrze służące pomyślnemu zakończeniu sprawy. Jednocześnie pragniemy uspokoić autorów oświadczenia i zapewnić, iż sytuacja mająca miejsce w Libii jest jednostkowa. Przypadki dyskryminacji i represji wobec polskich obywateli pracujących w krajach arabskich zdarzają się niezwykle rzadko i zawsze spotykają się z szybką reakcją resortu spraw zagranicznych.

Z poważaniem

Anna E. Fotyga

* * *

Oświadczenie senatora Jarosława Chmielewskiego złożone na 17. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do prezesa Rady Ministrów Jarosława Kaczyńskiego oraz do ministra transportu Jerzego Polaczka

19 września 2005 r. została ogłoszona wstępna kwalifikacja w przetargu dwustopniowym ograniczonym w celu wyłonienia przedsiębiorstw do składania ofert na budowę dwóch odcinków autostrady A4, odcinku A Zgorzelec - Wykroty i odcinku B Wykroty - Krzyżowa.

Po wielokrotnych przesunięciach terminów wstępnej kwalifikacji GDDKiA odstąpiła od tej procedury, zastępując ją procedurą przetargu nieograniczonego, ogłoszonego 9 marca 2006 r. Daty składania ofert były przesuwane sukcesywnie aż siedmiokrotnie. Ostateczne złożenie ofert nastąpiło 24 lipca 2006 r. W międzyczasie został wyłoniony w październiku 2005 r. inżynier kontraktu w celu sprawowania nadzoru realizowanych prac - konsorcjum Scetauroute-DHV.

Aktualna sytuacja wygląda tak: po otwarciu ofert 24 lipca 2006 r. i wstępnej analizie dokonanej przez GDDKiA faworytami na realizację zadań, czyli spółkami, które złożyły oferty najlepsze cenowo, są na odcinku A - grupa Bouygues, a na odcinku B - Kirchner & Mosty Łódź.

W załączniku do oferty narzuconym przez GDDKiA istnieje zapis, że roboty mogą się rozpocząć nie wcześniej niż 29 lutego 2007 r. W moim przekonaniu prace powinny być rozpoczęte jak najwcześniej, jeszcze w tym roku, co pozwoli na zyskanie dodatkowego marginesu czasowego dla zamawiającego na wykonanie tego zadania w wymaganym czasie i da większą gwarancję wykorzystania środków unijnych. Jeżeli zostanie podtrzymana aktualna formuła realizacji tego zadania przez GDDKiA, to będzie to działanie na szkodę realizacji jednego z głównych celów obecnego rządu, czyli rozwoju infrastruktury transportowej. Przesuwanie terminu rozpoczęcia robót na termin określony jako nie wcześniejszy niż 28 luty 2007 r. według mnie jest nieuzasadnione merytorycznie oraz godzi w działania rządu RP.

Zgodnie z podstawową wiedzą techniczną można uznać, iż przewlekanie terminu rozpoczęcia robót oraz podpisania umów z wykonawcami jest nieuzasadnione, gdyż wstępne roboty drogowe oraz ściągnięcie na teren inwestycji ciężkiego sprzętu może być realizowane już od września bieżącego roku. Poza tym cały czas płacimy poważne kwoty inżynierowi kontraktu.

W związku z powyższym proszę o pilne wyjaśnienie i uzasadnienie merytoryczne opisanego stanu faktycznego, a także wskazanie przyczyn uzasadniających realizację inwestycji dopiero w lutym przyszłego roku. W mojej ocenie takie podejście do problemu budowy autostrad w Polsce, jakie prezentował wcześniej i prezentuje obecnie GDDKiA, nie wróży sukcesu i wymaga natychmiastowej naprawy.

Należy podjąć również odpowiednie działania odnośnie do pozwoleń na budowę, które są w gestii miejscowego wojewody. Mam tu pytanie, czy są wydane odpowiednie pozwolenia na budowę. Jeżeli nie, to niezrozumiały jest dotychczasowy brak tych pozwoleń, skoro o inwestycji mówi się już od kilku lat. Proszę o wyjaśnienie tego opóźnienia przez wojewodę dolnośląskiego.

Mając powyższe na uwadze, doceniając intensywne działania właściwych pionów kompetencyjnych Ministerstwa Infrastruktury oraz samego ministra, widząc za to zewnętrzne działania opóźniające, które go blokują, wnoszę o podjęcie odpowiednich działań naprawczych.

Senator RP
Jarosław Chmielewski

Odpowiedź ministra transportu:

Warszawa, dnia 24 stycznia 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

Nawiązując do pisma MI2-0701-2-/2006 z 16.10.2006 r. w związku z oświadczeniem złożonym przez Senatora Jarosława Chmielewskiego, w sprawie inwestycji "Budowa autostrady A4 na odc. Zgorzelec - Krzyżowa", przedstawiam poniżej aktualne informacje o postępie prac w procesie przygotowania tej inwestycji do realizacji.

Decyzja o przesunięciu terminu rozpoczęcia realizacji zadania na 28.02.2007r. została podjęta w wyniku wnikliwej analizy aktualnego stanu przygotowania inwestycji i wszelkich problemów z nią związanych.

Główną przyczyną, niezależną od stanu przygotowania inwestycji do realizacji, jest brak oficjalnie wyznaczonego obszaru NATURA 2000 - "Bory Dolnośląskie", chronionego dyrektywą ptasią. Zgodnie ze stanowiskiem Komisji Europejskiej z dnia 14.06.2006 r. uzyskanie decyzji środowiskowej bez uprzedniego wyznaczenia obszaru NATURA 2000 umożliwia jedynie rozpoczęcie działań kompensujących, ale praktycznie nie pozwala na rozpoczęcie robót budowlanych. Projekt uzyskał warunkową decyzję Komisji Europejskiej o dofinansowaniu z Funduszu Spójności, co oznacza, że rozpoczęcie robót i dofinansowanie inwestycji będzie mogło nastąpić dopiero po uzupełnieniu przez stronę polską obszarów NATURA 2000 i zatwierdzeniu ich przez Komisję Europejską.

Decydujący wpływ na dotychczasowy przebieg realizacji tego zadania miał I etap, realizowany w latach 2002 - 2005 w ramach odrębnego projektu ISPA, obejmującego swym zakresem opracowanie dokumentacji technicznej i przetargowej oraz wykonania prac archeologicznych. Na tym etapie popełniono szereg błędów, wynikających z braku doświadczenia strony polskiej w wykorzystywaniu środków przedakcesyjnych, w tym sporządzaniu projektu budowlanego i dokumentacji przetargowej wg standardów unijnych. Ponadto etap ten nie obejmował czynności związanych z uzyskaniem stosownych decyzji administracyjnych, co miało negatywny wpływ na następny etap realizacji, objęty projektem nr 2004/PL/16/C/PT/004 "Budowa autostrady A4 odcinek Zgorzelec - Krzyżowa". Należy także zaznaczyć, że pozyskiwanie gruntów pod budowę przedmiotowego odcinka autostrady A4 związane było z pozyskaniem ponad 1000 działek i trwało kilka lat.

W latach 2005 - 2006 przeprowadzono jedno postępowanie przetargowe na nadzór i cztery na roboty. Procedura przetargowa na zarządzanie projektem została zakończona podpisaniem umowy w dniu 9.11.2005r. Sprawowanie nadzoru i zapłata za nadzór, zgodnie z podpisaną umową, do czasu rozpoczęcia robót, zostało ograniczone do absolutnego minimum. W ramach tej umowy oraz wymagań, związanych z dofinansowaniem ze środków unijnych, została założona przez Inżyniera Kontraktu strona internetowa (www.zgorzelec-krzyzowa.pl).

Pierwsze trzy postępowania na wykonanie robót zostały unieważnione m.in. z powodu nadmiernych wymogów w stosunku do kadry kierowniczej oraz braku precyzyjnych zapisów i definicji w specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Ostatnie postępowanie zostało zakończone podpisaniem w dniu 9.11.2006 r. umów na realizację robót. Powyższe fakty zostały potwierdzone podczas kontroli przeprowadzonej przez przedstawicieli Ministerstwa Transportu w listopadzie 2006 r. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad została zobowiązana do zwiększenia nadzoru nad realizacją inwestycji i terminowego jej rozliczenia.

W wyniku przeprowadzonej kontroli przez Urząd Zamówień Publicznych nie stwierdzono uchybień, które miałyby wpływ na wynik postępowania przetargowego. W postępowaniu uczestniczył obserwator z ramienia UZP, który nie stwierdził prób oddziaływania osób trzecich na pracę komisji przetargowej. Kontrola również nie wykazała stosowania preferencji wobec któregokolwiek z oferentów.

Zgodnie z podpisanymi umowami na realizację inwestycji, aktualnie nie istnieje zagrożenie związane z niewykorzystaniem środków unijnych, a najistotniejsze terminy przedstawiają się następująco:

- umowny termin realizacji robót - koniec lutego 2007 r. do września 2008 r.

- data końcowa wydatków kwalifikowanych - 31 grudnia 2008

W dniu 10.11.2006r. została wydana przez Wojewodę Dolnośląskiego decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedsięwzięcia. Obecnie, przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym toczy się postępowanie w sprawie odwołań od decyzji podziałowych, co wpływa na uzyskanie prawa do dysponowania gruntem na cele budowlane oraz kończone są czynności związane z pozyskiwaniem stosownych decyzji administracyjnych, w tym pozwolenia na budowę.

Reasumując, terminowość realizacji inwestycji uzależniona jest przede wszystkim od wyznaczenia obszaru Natura 2000.

Inwestycja jest na bieżąco monitorowana przez Ministerstwo Transportu, jednakże dla uzyskania efektów w założonym terminie, konieczna jest dobra współpraca wszystkich jednostek organizacyjnych zaangażowanych w jej realizację.

Z wyrazami szacunku

Jerzy Polaczek

* * *

Oświadczenie senatora Jerzego Chróścikowskiego złożone na 24. posiedzeniu Senatu:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Pragnę złożyć oświadczenie skierowane do pana premiera Jarosława Kaczyńskiego.

Jest to oświadczenie w sprawie niskiej opłacalności produkcji trzody chlewnej i cen na rynku utrzymujących się poniżej kosztów produkcji.

Zwrócono się do mnie jako do przewodniczącego komisji rolnictwa z wieloma pismami, uchwałami i osobiście interweniowałem w ministerstwach, ale do dnia dzisiejszego nie ma żadnej pozytywnej odpowiedzi. Są oczywiście informacje, że pewne działania są podejmowane. W związku z tym, że rolnicy oczekują szybkiego działania, proszę pana premiera o podjęcie działań.

Przytoczę, jednocześnie ją przekazując, uchwałę Rady Generalnej NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" w Zamościu, która domaga się wykupu nadmiaru trzody chlewnej na stan rezerw państwowych przez agencję rezerw państwowych lub podjęcia innych środków zaradczych w celu poprawy ceny skupu trzody chlewnej tak, aby tucz stał się opłacalny. W przypadku nierealizacji tych żądań, NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" w porozumieniu z innymi organizacjami zrzeszającymi rolników podejmie akcję protestacyjną.

Pozwolę sobie powołać się na jeszcze jedno pismo, które Dolnośląska Izba Rolnicza skierowała do przewodniczącego senackiej Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska.

Szanowny Panie Premierze!

W załączeniu przesyłam wystąpienie Zarządu Dolnośląskiej Izby Rolniczej - przepraszam, wcześniej w nagłówku było: panie przewodniczący - do prezesa Rady Ministrów w sprawie niezwłocznego podjęcia decyzji o okresowym zwiększeniu rezerw państwowych mięsa wieprzowego. Na podstawie decyzji ministra gospodarki możliwe jest natychmiastowe, bez konsultacji z Komisją Europejską, zwiększenie rezerw mięsa wieprzowego. Skup na rezerwy może przeprowadzić Agencja Rezerw Materiałowych, podległa ministrowi gospodarki. Sytuacja na rynku żywca wieprzowego grozi niekontrolowanymi wybuchami niezadowolenia rolników, w tym blokadami dróg i urzędów administracji publicznej.

Przesyłając treść wystąpienia skierowanego do pana premiera, liczę na pańskie wsparcie naszej inicjatywy i osobiste zaangażowanie w popieranie naszych działań we wszelkich możliwych formach. Tylko natychmiastowe działania mogą przynieść zakładane efekty w postaci zatrzymania dalszego spadku cen żywca i zapobieżenia upadkowi finansowemu gospodarstw rolnych.

Proszę pana premiera o szybkie podjęcie działań, aby można było zdjąć nadwyżki przez zwiększenie rezerw państwowych. Dziękuję.

Odpowiedź ministra rolnictwa i rozwoju wsi:

Warszawa, 2007.01.24

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

Z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów przedkładam odpowiedź na oświadczenie złożone przez Pana Senatora Jerzego Chróścikowskiego podczas 24 posiedzenia Senatu RP w dniu 21 grudnia 2006 r., przesłanego Prezesowi Rady Ministrów przy piśmie z dnia 10.01.2007 r. znak: BPS/DSK-043-001/07 w sprawie niskiej opłacalności produkcji trzody chlewnej i cen utrzymujących się na poziomie poniżej kosztów produkcji.

Produkcja wieprzowiny w kraju znajduje się obecnie w fazie cyklicznego wzrostu powodując nadwyżkę podaży nad popytem. W rezultacie zwiększonej podaży od połowy sierpnia 2006 r. następuje znaczący stały spadek cen żywca wieprzowego. Spadek cen skupu trzody i wzrost cen zbóż spowodował pogorszenie opłacalności chowu trzody chlewnej.

W związku z pogarszającą się sytuacją w sektorze wieprzowiny w Polsce powodującą negatywne skutki ekonomiczne dla producentów trzody chlewnej, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w okresie od 10 października do 19 grudnia 2006 r. podejmowało działania na forum Unii Europejskiej (w Komisji Europejskiej i Radzie Ministrów UE) wnioskując o uruchomienie przewidzianych w prawie wspólnotowym instrumentów mających na celu poprawę sytuacji. Jednak do końca 2006 r. podejmowane działania nie przyniosły efektów w postaci pozytywnych decyzji Komisji Europejskiej.

Jednocześnie z prognoz dotyczących produkcji wieprzowiny w I półroczu 2007 r. wynika, że w tym okresie będzie ona nadal wzrastać, co pogłębiać będzie już bardzo niekorzystne dla producentów żywca relacje jego cen do cen pasz. Utrzymywanie się cen skupu żywca wieprzowego poniżej kosztów produkcji stwarza realne zagrożenie nadmiernej redukcji stada podstawowego, a w konsekwencji załamania produkcji mięsa wieprzowego w kraju w dłuższym okresie.

Na wniosek Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi zagrożenia związane z aktualną i prognozowaną sytuacją w tym sektorze oraz propozycje działań mających na celu zapobieżenie długotrwałemu załamaniu produkcji wieprzowiny w kraju były rozpatrywane na posiedzeniu Rady Ministrów w dniu 3 stycznia 2007 r. Mając na uwadze skutki gospodarcze i społeczne istniejących zagrożeń uznano za zasadne podjęcie w tym obszarze możliwych działań dostępnych w ramach systemu rezerw państwowych. W wyniku uruchomionych już przez Ministra Gospodarki działań, Agencja Rezerw Materiałowych podejmie wkrótce zakupy półtusz wieprzowych.

W tym kontekście pragnę podkreślić, że powyższe działania Agencji Rezerw Materiałowych wynikają z decyzji dotyczącej utworzenia rezerwy państwowej gospodarczej mięsa wieprzowego i będą realizowane w ramach gospodarowania rezerwami na podstawie ustawy z dnia 30.05.1996 r. o rezerwach państwowych oraz zapasach obowiązkowych paliw z uwzględnieniem zasad wspólnotowych dotyczących wspólnej organizacji rynków rolnych. Z tego względu działań ARM nie należy traktować jako interwencji rynkowej, której uruchomienie leży w kompetencji Komisji Europejskiej.

Z poważaniem

Z up. MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI

SEKRETARZ STANU

Henryk Kowalczyk

* * *

Oświadczenie senatora Adama Bieli złożone na 24. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do prezesa Głównego Urzędu Statystycznego Józefa Oleńskiego

Wielce Szanowny Panie Prezesie!

Bardzo dziękuję za dotychczas wykonane symulacje kosztów budżetowych oraz inne udostępnione dane, które posłużyły do przygotowania senackiego projektu ustawy o nauce pracy i promocji zatrudnienia oraz przedsiębiorczości młodzieży (druk senacki nr 286), którego proces legislacyjny już się rozpoczął w Senacie RP. W związku z tym proszę o uaktualnienie danych dotyczących przedmiotowych kwestii.

Jakie są wydatki budżetu państwa za lata 2005 i 2006 na szkoły ponadgimnazjalne oraz szkoły wyższe?

Jaka jest liczba bezrobotnych w Polsce w wieku osiemnastu - dwudziestu czterech lat oraz w wieku dwudziestu pięciu - trzydziestu lat według stanu na koniec grudnia 2006 r.?

Jakie będzie obowiązywać minimalne miesięczne wynagrodzenie brutto od 1 stycznia 2007 r.?

Jakie jest średnie wynagrodzenie miesięczne w 2006 r.?

Jaka jest ustalona na bazie minimalnego miesięcznego wynagrodzenia na 2007 r. składka obowiązkowego ubezpieczenia społecznego opłacanego przez pracownika, a jaka jest składka ustalona na bazie przewidywanej średniej płacy krajowej, zakładając jej nieznaczną zmianę w stosunku do 2006 r.?

Jaka jest ustalona na bazie minimalnego miesięcznego wynagrodzenia na 2007 r. składka na obowiązkowe ubezpieczenie społeczne opłacane przez pracodawcę w 2007 r.?

Jaka jest zaliczka na poczet podatku dochodowego od osób fizycznych obliczona zarówno na bazie minimalnego miesięcznego wynagrodzenia, jak i średniego krajowego wynagrodzenia w 2007 r.?

Jakie wydatki poniósł budżet państwa w 2006 r. w związku z zasiłkami dla bezrobotnych wypłaconymi osobom w wieku od osiemnastu do trzydziestu lat?

W oparciu o dane stanowiące odpowiedź na te pytania proszę o dokonanie następujących symulacji.

1. Kwota łączna składek na ubezpieczenie społeczne, opłacana przez bezrobotną młodzież w wieku od osiemnastu do trzydziestu lat, która wchodząc w 2007 r. byłaby w stu procentach zatrudniona w Polsce (wariant dla płacy minimalnej i wariant dla płacy przeciętnej).

2. Kwota łączna składek na ubezpieczenie społeczne, finansowana przez pracodawcę przy założeniu, iż bezrobotna młodzież w wieku od osiemnastu do trzydziestu lat zostanie z początkiem 2007 r. w stu procentach zatrudniona (wariant dla płacy minimalnej i wariant dla płacy przeciętnej).

3. Kwota łączna wpływów do budżetu państwa z tytułu zaliczek pobieranych od pracowników na poczet podatku dochodowego od osób fizycznych, przy założeniu, iż bezrobotna młodzież z początkiem 2007 r. będzie w stu procentach zatrudniona w Polsce (wariant dla płacy minimalnej i wariant dla płacy przeciętnej).

4. Przewidywane do wypłacenia kwoty z budżetu państwa w 2007 r. z tytułu świadczeń dla bezrobotnych osób (zasiłki dla bezrobotnych) w wieku od osiemnastu do trzydziestu lat.

Życzę Głównemu Urzędowi Statystycznemu pomyślności w nadchodzącym roku.

Z wyrazami szacunku i uznania

Adam Biela

Odpowiedź prezesa Głównego Urzędu Statystycznego:

Warszawa, 2007-01-24

Pan
Ryszard Legutko
Wicemarszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

Odpowiadając na nadesłane przy piśmie z dnia 10 stycznia 2007 r. znak: BPS/DSK-043-036/07 oświadczenie złożone przez Pana Senatora Adama Bielę w załączeniu uprzejmie przedstawiam dane dotyczące:

- wydatków budżetu państwa na szkoły ponadgimnazjalne oraz szkolnictwo wyższe w 2005 r.

Ostateczne dane za 2006 r. będą dostępne w maju 2007 r.;

- liczby bezrobotnych zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy ogółem, w tym w wieku 18-24 lata i 25-34 lata, według stanu na koniec trzeciego kwartału 2006 r.

Dane na koniec 2006 r. będą dostępne po konferencji prasowej, która odbędzie się w dniu 29 stycznia br.;

- liczby bezrobotnych według wieku w latach 2000-2006 opracowane na podstawie reprezentacyjnego Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności.

Podstawą metodologii BAEL są definicje zalecane do stosowania przez Międzynarodową Organizację Pracy i Eurostat;

- wydatków z Funduszu Pracy poniesionych na wypłatę zasiłków dla bezrobotnych oraz zasiłków i świadczeń przedemerytalnych w latach 2000-2006.

Jednocześnie uprzejmie informuję, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej w 2005 r. wyniosło 2360,62 zł., w tym:

- składka na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne (emerytalne, rentowe, chorobowe) płacona przez ubezpieczonego pracownika wyniosła 400,13 zł.,

- zaliczka na poczet podatku dochodowego od osób fizycznych wyniosła 344,55 zł.

Wstępne dane za 2006 r. zostaną opublikowane 13 lutego br.

Wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę, negocjowana w ramach Trójstronnej Komisji do spraw Społeczno - Gospodarczych obowiązująca od dnia 1 stycznia 2007 r. wynosi 936 zł i została określona w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 12 września 2006 r. (Dz. U. z 2006 r. Nr 171, poz. 1227).

Z poważaniem

Józef Oleński

* * *

Oświadczenie senatora Janusza Kubiaka złożone na 23. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra skarbu państwa Wojciecha Jasińskiego

Zwracam się do Pana Ministra z prośbą o wyjaśnienie i informację w przedstawionej przeze mnie sprawie.

Zwrócił się do mnie, jako do senatora RP, mieszkaniec Piły, pan Antoni Waraksa, z prośbą o interwencję w sprawie wyegzekwowania rekompensaty za mienie pozostawione na terenach niewchodzących w skład obecnego obszaru państwa w wyniku wojny rozpoczętej w 1939 r., mienie pozostawione w miejscowości Białomosze, gmina Drewna, powiat lwienicki (obecnie Białoruś).

Decyzją z dnia 12 stycznia 2004 r. starosta pilski stwierdził, że panu Antoniemu Waraksie przysługują uprawnienia z tytułu pozostawienia przez jego ojca, Edwarda Waraksa, mienia w miejscowości Białomosze, w związku z wojną rozpoczętą w 1939 r. Jak wynika z decyzji, do dnia jej wydania zrealizowano częściowo ekwiwalent za pozostawioną nieruchomość. Pozostała do wykorzystania kwota 57 tysięcy 46 zł, która stosownie do treści §5 ust. 1d rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 13 stycznia 1998 r. w sprawie sposobu zaliczenia wartości nieruchomości pozostawionych za granicą na pokrycie ceny sprzedaży nieruchomości lub opłat za użytkowanie wieczyste oraz sposobu ustalania wartości tych nieruchomości podlega, zgodnie z art. 5, waloryzacji.

Starosta pilski stwierdza, że panu Antoniemu Waraksie przysługują uprawnienia do realizacji roszczeń repatrianckich, o których mowa w art. 212 ust. 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami z dnia 21 sierpnia 1997 r., w kwocie 57 tysięcy 46 zł.

Pan Waraksa zwrócił się do wojewody wielkopolskiego z wnioskiem o przekazanie rekompensaty wynikającej z wymienionej decyzji. W odpowiedzi uzyskał informację, że pan Waraksa zrealizował już swoje prawo do rekompensaty.

Proszę o wyjaśnienie, dlaczego z decyzji starosty pilskiego wynika, że pan Waraksa jest uprawniony do realizacji roszczeń repatriacyjnych w kwocie 57 tysięcy 46 zł, a wojewoda wielkopolski stwierdza, iż pan Waraksa zrealizował już swoje prawo do rekompensaty.

Załączam decyzję starosty pilskiego oraz pisma wojewody wielkopolskiego.

Janusz Kubiak
senator RP

Odpowiedź ministra skarbu państwa:

Warszawa, 24.01.2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
ul. Wiejska 6
00-902 Warszawa

Szanowny Panie Marszałku,

Odpowiadając na oświadczenie Pana Janusza Kubiaka Senatora Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 14.12.2006r., skierowane do Ministra Skarbu Państwa, przekazane przy piśmie Marszałka Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 20.12.2006r. znak BPS/DSK-043-808/06, dotyczące rekompensaty dla Pana Antoniego W. za mienie pozostawione na terenach nie wchodzących w skład obecnego państwa polskiego w wyniku wojny rozpoczętej w 1939r. w miejscowości Białomosze, gmina Drewna, powiat Iwienicki, woj. Nowogrodzkie, uprzejmie informuję, co następuje.

Na wstępie przedstawiam zasady prawne obowiązujące w opisanej sytuacji.

W dniu 7 października 2005r. weszła w życie ustawa z dnia 8 lipca 2005r. o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej ( Dz. U. nr 169, poz. 1418 z późn. zm.) ).

Zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 8 lipca 2005r. określa ona zasady realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej w wyniku wypędzenia z byłego terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub jego opuszczenia w związku z wojną rozpoczętą w 1939r., dokonanego na podstawie, tzw. umów republikańskich.

Natomiast art. 1 ust. 2 stwierdza, że przepisy ust. 1 stosuje się także do osób, które na skutek innych okoliczności związanych z wojną rozpoczętą w 1939r., były zmuszone opuścić byłe terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Zgodnie z art. 2 ustawy z dnia 8 lipca 2005r. prawo do rekompensaty przysługuje właścicielowi nieruchomości pozostawionych poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej, jeżeli spełnia on łącznie następujące wymogi:

1) był w dniu 1 września 1939r. obywatelem polskim, zamieszkiwał w tym dniu na byłym terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz opuścił je z przyczyn, o których mowa w art. 1;

2) posiada obywatelstwo polskie.

Natomiast zgodnie z art. 3 ust. 2 ww. ustawy, w przypadku śmierci właściciela nieruchomości pozostawionych poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej prawo do rekompensaty przysługuje spadkobiercy tego właściciela, jeżeli spełnia ww. wymóg określony w art. 2 pkt 2, tj. posiada obywatelstwo polskie. Wspomniany przepis należy rozumieć tak, że dotyczy właściciela nieruchomości pozostawionych poza obecnymi granicami RP, który spełnia wszystkie warunki zawarte w art. 2 pkt 2, w tym także dotyczący opuszczenia byłego terytorium RP z przyczyn, o których mowa w art. 1 ustawy.

Z art. 7 ust 3 i 4 ustawy z dnia 8 lipca 2005r. wynika, że osoby, które posiadają zaświadczenia lub decyzje potwierdzające prawo do rekompensaty wydane na podstawie odrębnych przepisów i nie zrealizowały prawa do rekompensaty, występują do wojewody, który wydał decyzję lub do wojewody właściwego ze względu na siedzibę starosty, który wydał zaświadczenia lub decyzję, z wnioskiem o ujawnienie w rejestrze wojewódzkim wybranej formy realizacji prawa do rekompensaty. Na decyzji lub zaświadczeniu wydanych na podstawie przepisów odrębnych wojewoda zamieszcza adnotację o wybranej formie realizacji prawa do rekompensaty oraz o wysokości rekompensaty, określonej zgodnie z art. 13 tej ustawy.

Z powyższego wynika, że osoby posiadające zaświadczenia lub decyzje, potwierdzające uprawnienia, wydane na podstawie odrębnych przepisów, które nie zrealizowały prawa do rekompensaty, nie muszą ubiegać się o wydanie nowych decyzji. Wystarczającym dla realizacji praw będzie dokonanie waloryzacji kwoty wynikającej z posiadanych zaświadczeń. Decyzja ostateczna lub zaświadczenie stanowią w takiej sytuacji wystarczającą podstawę do ujawnienia w rejestrze wybranej formy rekompensaty oraz możliwość uzyskania rekompensaty w wybranej formie. Należy podkreślić, że ww. przepis odnosi się tylko do osób, które posiadają zaświadczenia lub decyzje potwierdzające prawo do rekompensaty i w ogóle nie zrealizowały prawa do rekompensaty.

Natomiast osoby, które częściowo zrealizowały prawo do rekompensaty przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 8 lipca 2005r., tj. dniem 07.10.2005r., ubiegające się o realizację pozostałej części uprawnienia, zobowiązane są do uzyskania decyzji potwierdzającej prawo do rekompensaty w trybie przepisów powołanej ustawy. Konieczność przeprowadzenia w takich przypadkach postępowania administracyjnego i wydania decyzji w trybie obecnie obowiązujących przepisów znajduje potwierdzenie w treści przepisów art. 6 ust. 3, art. 7 ust. 1 pkt 4 i art. 8 ust. 1 pkt 2 ww. ustawy.

Z treści art. 12 ww. ustawy wynika, że w przypadku osób lub ich poprzedników prawnych, którzy po dniu 1 stycznia 1998r. na podstawie odrębnych przepisów nabyli na własność albo w użytkowanie wieczyste nieruchomości Skarbu Państwa i w ten sposób zrealizowali w części prawa do rekompensaty, wartość nabytego prawa do nieruchomości przyjmuje się na podstawie zwaloryzowanej na dzień wydania decyzji ceny ustalonej w umowie przeniesienia ww. prawa do nieruchomości. Natomiast w przypadku osób, które zrealizowały część uprawnienia przed dniem 1 stycznia 1998r. do wniosku dołączają operat szacunkowy określający wartość nabytego prawa do nieruchomości.

Zgodnie z art. 13 ust. 2 ww. ustawy zaliczenia wartości nieruchomości pozostawionych poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej dokonuje się w wysokości równej 20% wartości tych nieruchomości. Natomiast wartość świadczenia pieniężnego stanowi 20% wartości pozostawionych nieruchomości.

W sytuacji gdy wnioskodawcy posiadają już decyzję (zaświadczenie) wydaną na podstawie odrębnych przepisów i częściowo zrealizowali posiadane uprawnienia, wydanie decyzji na podstawie przepisów ustawy z dnia 8 lipca 2005r., nie narusza zasady " rei iudicatae", bowiem nie zachodzi tu tożsamość przedmiotowa kolejnych rozstrzygnięć.

Wcześniejsze decyzje albo rozstrzygały o przyznaniu praw do konkretnej nieruchomości (np. lokalu mieszkalnego) albo, po wejściu w życie ustawy o gospodarce nieruchomościami, określały wartość przysługującego ekwiwalentu w pełnej wysokości, natomiast decyzje wydawane obecnie osobom, o których mowa w art. 6 ust. 3, rozstrzygają jedynie o tym, jaka część uprawnienia pozostała niezrealizowana, tak aby każdy uprawniony mógł otrzymać rekompensatę w wysokości 20% wartości utraconych nieruchomości.

Osoby, które wcześniej na podstawie odrębnych przepisów zrealizowały część uprawnienia, bądź ich poprzednicy prawni, mogą ubiegać się o rekompensatę, jeżeli wartość otrzymanego wcześniej prawa nie przekroczy przewidzianej w ustawie wysokości uprawnienia - 20% wartości pozostawionej nieruchomości. W celu określenia wartości nabytego prawa należy wystąpić do właściwego wojewody z wnioskiem o potwierdzenie prawa do rekompensaty, a do wniosku należy dołączyć dokumenty urzędowe świadczące o wartości prawa nabytego w ramach realizacji prawa do rekompensaty przez tę osobę lub jej poprzedników prawnych. Wojewoda w drodze decyzji ustali, czy i jaka kwota uprawnienia pozostała do realizacji.

Należy podkreślić, że w przypadku osób, które zrealizowały część uprawnienia po 1 stycznia 1998r. wojewoda dokonuje waloryzacji ceny za jaką zostało nabyte prawo do nieruchomości, na dzień wydania decyzji. Natomiast w przypadku osób, które zrealizowały część uprawnienia przed 1 stycznia 1998 r. (co ma miejsce w omawianym przepadku) dokonuje waloryzacji wartości wynikającej z operatu szacunkowego potwierdzającego wartość nabytego wcześniej mienia Skarbu Państwa na dzień wydania decyzji. Waloryzacji dokonuje się zgodnie z przepisami ustawy z dnia 21 sierpnia 1997r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2004r., nr 261, poz. 2603 z późn. zm.).

Uwzględniając powyższe, organ I instancji, rozpatrując wniosek osoby zainteresowanej, w tym przypadku Pana Antoniego W., który na podstawie odrębnych przepisów nabył nieruchomości Skarbu Państwa, w przypadku stwierdzenia w drodze postanowienia spełnienia przez stronę wszystkich wymogów, powinien dokonać na dzień wydania stosownej decyzji porównania dwóch wartości: 20% zwaloryzowanej na dzień wydania decyzji wartości mienia pozostawionego poza obecnymi granicami RP i zwaloryzowanej na dzień wydania decyzji wartości nabytej wcześniej nieruchomości, wynikającej ze sporządzonego na koszt strony operatu szacunkowego.

W przypadku wystąpienia dodatniej różnicy między 20 % zwaloryzowanej na dzień wydania decyzji wartości pozostawionych nieruchomości przez stronę postępowania a zwaloryzowanej na dzień wydania decyzji wartości nabytej nieruchomości, wynikającej z operatu szacunkowego, organ powinien wydać stronie decyzję potwierdzającą prawo do rekompensaty na różnicę ww. wartości.

W przypadku wystąpienia ujemnej różnicy między ww. wartościami organ I instancji powinien wydać decyzję odmowną, ze względu na zrealizowanie przez stronę, która złożyła stosowny wniosek prawa do rekompensaty w wysokości większej niż 20% zwaloryzowanej na dzień wydania przedmiotowej decyzji wartości nieruchomości pozostawionych poza obecnymi granicami RP.

Należy podkreślić, że oceny stopnia realizacji przez stronę prawa do rekompensaty, dokonuje na podstawie przekazanych oryginałów dokumentów właściwy wojewoda, jako organ I instancji, przed wydaniem stosownego rozstrzygnięcia, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 8 lipca 2005r.

Odnosząc się bezpośrednio do postawionego pytania przez Pana Senatora Janusza Kubiaka, "dlaczego z decyzji starosty pilskiego wynika, że pan W. jest uprawniony do realizacji roszczeń repatriacyjnych w kwocie 57 tysięcy 46 zł, a wojewoda wielkopolski stwierdza, iż pan W. zrealizował już swoje prawo do rekompensaty", uprzejmie wyjaśniam.

Z informacji zawartych w 2 pismach Wojewody Wielkopolskiego z dnia 02.09.2006r. znak RR.IX-5.7725/Rej/-18/05 oraz z dnia 02.10.2006r. znak RR.IX-5.7725/Rej/-18/05, których kopie przekazano przy oświadczeniu Pana Senatora Janusza Kubiaka, będących odpowiedzią na złożony przez Pana Antoniego W. wniosek, dotyczący przyznania prawa do rekompensaty, wynika, że Pan Antoni W. zrealizował już swoje prawo do rekompensaty, z uwagi na to, że zwaloryzowana wartość nabytej w 1973r. nieruchomości jest większa od 20% zwaloryzowanej wartości utraconej nieruchomości, położonej w miejscowości Białomosze.

Należy jednakże podkreślić, że zgodnie z przepisami ww. ustawy z dnia 8 lipca 2005r., jeżeli Pan Antoni W., jako osoba uprawniona, która wcześniej zrealizowała część swojego uprawnienia, uważa, że przysługuje mu prawo do rekompensaty, z uwagi na to, że zrealizowana część uprawnienia jest mniejsza od 20% wartości utraconej nieruchomości, to rozpatrzenie jego wniosku w tej sprawie oraz dokonanie stosownego rozstrzygnięcia przez Wojewodę Wielkopolskiego w trybie przepisów powołanej ustawy, powinno nastąpić, po przeprowadzeniu postępowania, w drodze decyzji administracyjnej.

Z przekazanej kopii decyzji Starosty Pilskiego z dnia 12 stycznia 2004r. znak GG-IV-8230/60/90/03/04, wydanej na podstawie art. 9a, art. 11 ust. 11, art. 12 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2000r., nr 46, poz. 543 z późn. zm.), § 4 i 5 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 13 stycznia 1998r. w sprawie sposobu zaliczania wartości nieruchomości pozostawionych za granicą na pokrycie ceny sprzedaży nieruchomości lub opłat za użytkowanie wieczyste oraz sposobu ustalania wartości tych nieruchomości (Dz. U. nr 9, poz. 32 z późn. zm.) oraz art. 104 ustawy z dnia 14 czerwca 1960r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000r. nr 98, poz. 1071 z późn. zm.) po rozpatrzeniu wniosku Pana Antoniego W. o rozliczenie różnicy między należną rekompensatą za mienie pozostawione na terenach nie wchodzących w skład obecnego obszaru państwa w związku w wojną rozpoczętą w 1939r. i wskazania osoby uprawnionej do otrzymania ekwiwalentu, wynika, że Panu Antoniemu W. przysługują uprawnienia z tytułu pozostawienia przez Edwarda W. mienia w miejscowości Białmosze, gm. Derewna, pow. Iwienicki, woj. Nowogródzkie.

Z uzasadnienia decyzji Starosty Pilskiego z dnia 12 stycznia 2004r. wynika, że Pan Antoni W. syn Pana Edwarda W., złożył oświadczenie o dotychczasowym stanie realizacji uprawnienia, które potwierdza, że to uprawnienie zostało zrealizowane częściowo. Według aktu notarialnego z dnia 02.03.1973r. rep. A nr 708/1973 uprawniony Pan Edward W. nabył razem z żoną Leontyną W. z zaliczeniem wartości mienia pozostawionego poza obecnymi granicami państwa polskiego - prawo własności w odniesieniu do lokalu nr 1 usytuowanego w budynku położonym w Bytowie przy ul. Szosa Górki wraz z prawem użytkowania wieczystego ułamkowej części gruntu o łącznej wartości rynkowej 47.628 zł, wg szacunku z 2003r. Po potrąceniu ww. kwoty Starosta Pilski stwierdził, że do dnia wydania ww. decyzji zrealizowano częściowo ekwiwalent za pozostawioną nieruchomość. Do wykorzystania pozostała kwota 57.046 zł za pozostawione mienie, na pokrycie opłat za użytkowanie wieczyste lub ceny sprzedaży działki zabudowanej budynkiem, przeznaczonym na prowadzenie działalności handlowej lub usługowej na pracownie do prowadzenia działalności twórczej, domem letniskowym albo działki przeznaczonej pod tego rodzaju zabudowę.

Należy podkreślić, że ww. decyzja Starosty Pilskiego została wydana zgodnie z ówczesnym stanem prawnym, który uległ kolejnej zmianie po wejściu w życie z dniem 07.10.2005r. ustawy z dnia 8 lipca 2005r. o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej.

Art. 212 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997r. o gospodarce nieruchomościami w brzmieniu obowiązującym w dacie wydania ww. decyzji Starosty Pilskiego stanowił, że "Na pokrycie opłat za użytkowanie wieczyste lub ceny sprzedaży działki budowlanej oraz sprzedaży położonych na niej budynków lub lokali stanowiących własność Skarbu Państwa osobom, które w związku z wojną rozpoczętą w 1939r. pozostawiły nieruchomości na terenach nie wchodzących w skład obecnego obszaru państwa, a które na mocy umów międzynarodowych zawartych przez państwo miały otrzymać ekwiwalent za mienie za granicą zalicza się wartość pozostawionych nieruchomości".

Natomiast z § 4 i 5 ww. rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 13 stycznia 1998r., w brzmieniu obowiązującym w dacie wydania ww. decyzji Starosty Pilskiego, wynika, że zaliczenia wartości pozostawionych nieruchomości następowało na wniosek osoby złożony do starosty wykonującego zadania za zakresu administracji rządowej, właściwego ze względu na miejsce zamieszkania tej osoby. Starosta w terminie 30 dni od złożenia wniosku stwierdzał w drodze decyzji wartość pozostawionych nieruchomości na podstawie oświadczenia złożonego przez osobę uprawnioną lub na podstawie operatu szacunkowego. Stwierdzona w decyzji kwota określająca wartość nieruchomości podlegała waloryzacji stosownie do art. 5 oraz art. 227 ustawy o gospodarce nieruchomościami.

Z powyższego wynika, że w stanie prawnym obowiązującym na dzień wydania decyzji Starosty Pilskiego zasadne było stwierdzenie starosty, że Panu Antoniemu W., po zrealizowaniu częściowym ekwiwalentu za pozostawioną nieruchomość, pozostała do wykorzystania kwota w wysokości 57.046 zł. W obecnym stanie prawnym zasadne jest stwierdzenie, że prawo do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości w miejscowości Białomosze poza obecnymi granicami RP, zostało zrealizowane na rzecz jego ojca poprzez nabycie w 1973r. prawa własności lokalu nr 1 usytuowanego w budynku położonym w Bytowie przy ul. Szosa Górki wraz z prawem użytkowania wieczystego ułamkowej części gruntu. Zasadność stwierdzenia o wyczerpaniu prawa do rekompensaty w przedmiotowej sprawie wynika z treści art. 6 ust. 3 w związku z art. 12 i 13 powołanej wyżej ustawy z dnia 8 lipca 2005r. i poprzedzającego ją orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 15 grudnia 2004r. sygn. K 2/04.

Naturalnie, jeżeli Pan Antoni W. nie zgadza się z powyższymi stwierdzeniami, to ma prawo zweryfikować, czy przysługuje mu prawo do rekompensaty w opisanym wyżej trybie, tj. w drodze postępowania administracyjnego przed Wojewodą Wielkopolskim.

Z wyrazami szacunku

MINISTER SKARBU PAŃSTWA

z up. PODSEKRETARZ STANU

Paweł Piotrowski

* * *

Oświadczenie senatora Czesława Ryszki złożone na 24. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierza Ujazdowskiego

Panie Ministrze!

Zwrócił się do mnie o pomoc pan Tadeusz Puszczewicz (zamieszkały: 42-350 Koziegłowy, ul. Wojsławicka 28), artysta plastyk, malarz, a przede wszystkim właściciel prywatnej galerii, którą wybudował samodzielnie za swoje niewielkie pieniądze z emerytury.

Dodam, że Tadeusz Puszczewicz ma w swoim dorobku prace renowacyjne i samodzielnie wykonane polichromie w dwudziestu siedmiu kościołach i kaplicach. Namalował ponad czterysta obrazów, wykonał setki rysunków i szkiców. Rozsmakował się w malowaniu pejzaży i martwej natury, starych obiektów świeckich i sakralnych z terenu całej Polski, a zwłaszcza z urokliwego Szlaku Orlich Gniazd.

We wspomnianej galerii eksponuje swój dorobek artystyczny, przyjmuje miłośników malarstwa z kraju i zagranicy; najwięcej przybywa do niego uczniów i nauczycieli z okolicznych szkół, którym przekazuje zdobyte doświadczenie malarskie oraz wiedzę historyczną - czyni to oczywiście całkowicie gratisowo. Jednym słowem, Tadeusz Puszczewicz jest prawdziwym pasjonatem i miłośnikiem sztuki.

Za swoją pracę spotykają go jednak same przykrości. Najpierw w najbliższym sąsiedztwie powstał skład węgla gminnej spółdzielni, a obecnie na ogromną skalę odbywa się przerób węgla na miał przez firmę Jurex. Po pierwsze spowodowało to ogromne zanieczyszczenie środowiska, po drugie ruch ciężkich samochodów pod oknami gminnej drogi stał się nie do zniesienia.

Kiedy pan Puszczewicz zaczął słać skargi do gminy czy inspektorów ochrony środowiska w Częstochowie i Katowicach, wizje lokalne nie tylko nie potwierdziły jego informacji, ale pojawiły się urzędnicze szykany. Nagle okazało się, że budynek galerii wybudowany w 1993 r. jest niezgodny z planem i należy go rozebrać. Czyli przez dwa lata budynek był dobry, artysta otrzymywał od władz podziękowania i nagrody, do galerii podsyłano wycieczki szkolne, a nagle ktoś zdecydował, że musi być w nim wyjście awaryjne, konieczna jest toaleta itd.

Pan Tadeusz Puszczewicz ma siedemdziesiąt pięć lat, otrzymuje niecałe 1 tysiąc zł emerytury, jego dorobek mógłby znaleźć się w którymś z regionalnych muzeów, tymczasem z chwilą, gdy poskarżył się na miejscowego przedsiębiorcę, którego czternaście tirów codziennie "terroryzuje" najbliższe sąsiedztwo, okazało się, że jego malarstwo jest niewiele warte, a galeria rzekomo nie spełnia unijnych wymogów i dlatego ma być rozebrana.

Panie Ministrze, dołączam do niniejszego oświadczenia trzy katalogi, albumy, obrazów Tadeusza Puszczewicza, aby przekonać Pana Ministra, że należy podjąć interwencję w tej sprawie i ocalić wspomniany dorobek artystyczny.

Czesław Ryszka

Odpowiedź ministra kultury i dziedzictwa narodowego:

Warszawa, dnia 25.01.07 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W nawiązaniu do wystąpienia BPS/DSK-043-025/07 w sprawie oświadczenia złożonego przez pana senatora Czesława Ryszkę uprzejmie proszę o przyjęcie następujących wyjaśnień.

Rozwiązanie przedstawionych problemów działalności prywatnej galerii należącej do pana Tadeusza P. za w Koziegłowach nie leży w kompetencjach Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Pragnę wyjaśnić, że przestrzeganie prawa budowlanego oraz lokalizacja i ocena skutków działalności podmiotów gospodarczych na terenie gminy (skład węgla i firma transportowa) należą do kompetencji władz lokalnych.

Doceniam kulturotwórcze i społeczne walory takich inicjatyw, zwłaszcza dla lokalnych środowisk, doceniam również autentyczną pasję i zaangażowanie ich twórców.

Uprzejmie wyjaśniam, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ma możliwość wsparcia takiej działalności, np. ze środków Funduszu Promocji Twórczości w postaci zapomogi. Są również możliwości ubiegania się o stypendium twórcze Ministra - półroczne lub roczne - na realizację konkretnego programu artystycznego. Wymaga to złożenia ze strony zainteresowanego odpowiedniego wniosku do Wydziału Stypendiów i Nagród Ministerstwa.

Pragnę uprzejmie podziękować za życzliwe zainteresowanie się tą sprawą.

Z poważaniem

Kazimierz Michał Ujazdowski

* * *

Oświadczenie senator Janiny Fetlińskiej złożone na 24. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do pełniącej obowiązki głównego lekarza weterynarii Ewy Lech oraz do ministra środowiska Jana Szyszki

Do mojego biura senatorskiego zgłosili się mieszkańcy wsi, którzy posiadają grunty uprawne przylegające do lasów. Corocznie narażeni są oni na szkody spowodowane przez dziką zwierzynę: listy, dziki, a w okolicach rzek - bobry. Szkody narastają, gdyż w ostatnich latach znacznie zwiększyła się liczba tych dzikich zwierząt i zmniejszyła się liczba zajęcy, saren itp. W tej sytuacji napór głodnych zwierząt na gospodarstwa jest coraz większy, a rolnicy nie mają żadnego sposobu obrony przed szkodami przez nie wyrządzanymi. Bywa, że mają poczucie zagrożenia życia i zdrowia, gdy nocą zwierzęta zbliżają się do zabudowań, żeby zdobyć pokarm. Prowadzone przez związek łowiecki polowania okazują się niewystarczające.

W tej sytuacji ośmielam się zapytać Państwa Ministrów, czy analizowano możliwość dopuszczenia posiadania broni myśliwskiej przez odpowiednio przeszkolonych i przygotowanych rolników, tak by mogli oni skutecznie prowadzić swoją działalność rolniczą i nie pozostawać bezbronnymi w trudnych sytuacjach. Problem narasta i wydaje się, że trzeba w tej sytuacji podjąć odpowiednie działania.

Z poważaniem

senator Janina Fetlińska

Odpowiedź głównego lekarza weterynarii:

Warszawa, 26 stycznia 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu RP

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na Oświadczenie Pani Senator Janiny Fetlińskiej złożone na 24 posiedzeniu Senatu w dniu 21 grudnia 2006 r., uprzejmie informuję co następuje.

Poruszone w ww. oświadczeniu sprawy związane są z kwestią ochrony łowieckiej, która przynależy do kompetencji ministra właściwego do spraw środowiska.

Jeśli zaś chodzi o możliwość dopuszczenia posiadania broni myśliwskiej przez odpowiednio przeszkolonych rolników, sprawę powinien rozstrzygnąć Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Mając na uwadze powyższe oraz biorąc pod uwagę, iż głównym zadaniem organów Inspekcji Weterynaryjnej jest ochrona weterynaryjna zwierząt przed chorobami zakaźnymi, należy stwierdzić, iż kwestie podniesione w oświadczeniu nie należą do obszaru działania administracji weterynaryjnej.

GŁÓWNY LEKARZ WETERYNARII

dr n. wet. Ewa Lech

Odpowiedź ministra środowiska:

Warszawa, dnia 30.01. 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W związku z oświadczeniem złożonym przez panią senator Janinę Fetlińską na posiedzeniu senatu w dniu 21 grudnia 2006 r., skierowanym m.in. do Ministra Środowiska, w sprawie możliwości dopuszczenia posiadania broni myśliwskiej przez odpowiednio przeszkolonych rolników w celu ochrony przed ewentualnymi szkodami wyrządzanymi przez lisy, dziki i bobry, wyrażam następujące stanowisko.

Kwestię odpowiedzialności za szkody łowieckie i postępowania w sprawach związanych z ich szacowaniem reguluje ustawa z dnia 13 października 1995 r. - Prawo łowieckie (Dz. U. z 2005 r., Nr 127, poz. 1066, z późn. zm.) oraz rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 15 lipca 2002 r. w sprawie sposobu postępowania przy szacowaniu szkód oraz wypłat odszkodowań za szkody w uprawach i płodach rolnych (Dz. U. z 2002 r. Nr 126, poz. 1081).

W odniesieniu do m.in. dzików w myśl art. 46 cyt. ustawy odpowiedzialnymi za wypłatę odszkodowań za szkody wyrządzone przez te zwierzęta są dzierżawcy lub zarządcy obwodów łowieckich.

Jednocześnie informuję, że zgodnie z art. 33a ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2003 r. Nr 106, poz. 1002, z późn. zm.) w przypadku, gdy zwierzęta stanowią nadzwyczajne zagrożenie dla życia, zdrowia lub gospodarki człowieka, w tym gospodarki łowieckiej, dopuszcza się podjęcie działań mających na celu ograniczenie populacji tych zwierząt. Sejmik województwa określa w drodze uchwały miejsce, warunki, czas i sposoby ograniczenia populacji tych zwierząt, po zasięgnięciu opinii Państwowej Rady Ochrony Przyrody, organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt oraz Polskiego Związku Łowieckiego.

Ponadto zgodnie z art. 45 ust. 3 ustawy - Prawo łowieckie w przypadku szczególnego zagrożenia w prawidłowym funkcjonowaniu obiektów produkcyjnych użyteczności publicznej przez zwierzynę starosta może wydać decyzję o odłowie lub odstrzale redukcyjnym zwierzyny w porozumieniu z Polskim Związkiem Łowieckim w odniesieniu do obszaru niewchodzącego w skład obwodu łowieckiego. Wykonawcami decyzji mogą być wyłącznie osoby uprawnione do wykonywania polowania, a więc przedstawiciele dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego.

Chciałbym również zauważyć, że pozyskanie zwierząt łownych, w tym lisów oraz dzików, (bóbr jest gatunkiem objętym ochroną) prowadzone jest w o parciu o roczne plany łowieckie sporządzane przez dzierżawców obwodów łowieckich. Plany te są opiniowane przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta), który może mieć wpływ na planowaną wielkość pozyskania m.in. lisów i dzików, biorąc pod uwagę ewentualny wzrost populacji w danym regionie w wyniku prowadzonych szczepień lisów. Plany te są zatwierdzane przez nadleśniczego PGL LP w uzgodnieniu z Polskim Związkiem Łowieckim.

Pozyskiwanie zwierząt łownych jest obwarowane wieloma unormowaniami wynikającymi z ustawy - Prawo łowieckie i aktów wykonawczych do tej ustawy i wprowadzenie w tą racjonalną gospodarkę populacjami zwierząt łownych dowolnie prowadzonego przez rolników odstrzału należy uznać za niedopuszczalne.

Natomiast w odniesieniu do postępowania ze zwierzętami objętymi ochroną gatunkową zastosowanie mają przepisy ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2004 r. Nr 92. poz. 880, z późn. zm.).

Ponadto chciałbym podkreślić, że wydanie pozwolenia na broń służącą do celów łowieckich jest obwarowane szeregiem przepisów, wynikających z ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji (Dz. U. z 2004 r. Nr 52, poz. 525, z późn. zm.).

Reasumując należy stwierdzić, że przyjęte rozwiązania prawne w zakresie realizacji gospodarki łowieckiej w naszym kraju przez Polski Związek Łowiecki, w tym pozyskania zwierząt łownych, są właściwe, zaś możliwość dopuszczenia posiadania broni myśliwskiej przez rolników, niebędących członkami Polskiego Związku Łowieckiego, należy uznać za nieuzasadnione.

Z poważaniem

MINISTER ŚRODOWISKA

Prof. dr hab. Jan Szyszko


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzednia część dokumentu, następna część dokumentu