Spis oświadczeń


Oświadczenie złożone
przez senatora Antoniego Motyczkę

Oświadczenie skierowane do wiceprezes Rady Ministrów, minister finansów Zyty Gilowskiej

Podatek od zysków z oszczędności, zwany popularnie podatkiem Belki, jest pobierany od 2002 r. Kiedy go wprowadzano, nie miał wielkiego znaczenia dla państwa, ponieważ obejmował tylko lokaty bankowe. Stopniowo jednak dochodziły do tego zyski z funduszy inwestycyjnych i gry na giełdzie.

W niektórych krajach nie istnieje nawet taki podatek, a dyrektywy Unii Europejskiej nie zawierają zapisów nakazujących wprowadzenie go. Jego pobór nie oznacza jakiegokolwiek ekwiwalentu dla płatników. Dyskryminuje on także krajowych inwestorów indywidualnych w stosunku do podmiotów prawnych, gdyż drobni inwestorzy nie są w stanie odliczać od podatku kosztów i transferować zysku poza podatek.

Podstawowym argumentem za jego zniesieniem lub zmianą jest to, iż to podatek z pieniędzy już raz opodatkowanych. Nie ma on także żadnego sensu ekonomicznego. Coraz częściej pojawiają się produkty finansowe pozwalające uniknąć jego zapłaty - przykładem są tutaj fundusze parasolowe.

W ostatnich kilku latach w Polsce znacznie wzrosło zainteresowanie inwestowaniem własnych środków. Oprócz rzeszy osób oszczędzających indywidualnie, są także poważni inwestorzy i przedstawiciele banków, którzy jednoznacznie twierdzą, że obecnie obowiązujące rozwiązania są dla nich niekorzystne.

Szanowna Pani Minister, jakie są plany rządu i ministerstwa finansów wobec przyszłości podatku od zysków? Jaka jest wysokość wpływów do budżetu państwa z tytułu tego podatku i czy jest możliwa jego likwidacja w związku z przygotowywaną reformą systemu podatkowego?

Łączę wyrazy szacunku
Antoni Motyczka
senator RP


Spis oświadczeń