20 grudnia 2005 r.

Na swym posiedzeniu Komisja Kultury i Środków Przekazu przystąpiła do wstępnego rozpatrywania projektu ustawy budżetowej na rok 2006 w częściach właściwych podmiotowemu zakresowi działania komisji.

Projekt przedstawił senatorom sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Jarosław Sellin. Jak stwierdził, projekt zakłada wzrost budżetu resortu kultury o 8%, ograniczenie cięć w wydatkach i dofinansowanie ochrony zabytków.

W ustawie budżetowej na rok 2006 założono, że na polską kulturę przeznaczone zostanie ponad 1,7 mld zł, czyli o prawie 8% więcej niż w poprzednim roku. Jednak, jak przypomniał senator Kazimierz Kutz, jest to niespełna 0,5% PKB, podczas gdy w krajach Europy Zachodniej wydatki na kulturę to 1-2% proc. PKB. Obecna na posiedzeniu komisji szefowa archiwów państwowych prof. Daria Nałęcz przypomniała, że duża część budżetów resortów kultury w krajach Europy Zachodniej przeznaczana jest właśnie na archiwa. W Polsce także archiwa pozostają w gestii resortu kultury, ale wydatki na nie są dużo niższe. Jej zdaniem, należy jednak oczekiwać, że w najbliższych latach zmieni się to i wydatki na archiwa wzrosną. Większość krajów Europy Zachodniej wdraża już program digitalizacji zbiorów archiwalnych. Prof. D. Nałęcz ocenia, że to duże wydatki, choć rozłożone na lata. Polska jeszcze nie przymierzyła się do stworzenia takiego programu, choć czeka ją to, zgodnie z dyrektywami unijnymi, w najbliższych latach.

W swoim wystąpieniu wiceminister J. Sellin podkreślił, że w projekcie budżetu na 2006 rok w porównaniu z poprzednim rokiem nie przeprowadzono żadnych cięć w wydatkach, nie zmniejszono budżetu żadnej podległej ministerstwu instytucji. Aż o 60% zwiększono natomiast wydatki na ochronę zabytków, co obecny minister Kazimierz Ujazdowski uważa za priorytet swoich działań w resorcie.

Tego samego dnia Komisja Kultury i Środków Przekazu rozpatrywała ustawę o przekształceniach i zmianach w podziale zadań i kompetencji organów państwowych właściwych w sprawach łączności, radiofonii i telewizji.

Podczas posiedzenia swoje opinie na temat ustawy uchwalonej przez Sejm przekazali: podsekretarz stanu w Ministerstwie Transportu i Budownictwa Anna Streżyńska, poseł sprawozdawca Antoni Mężydło, ekspert sejmowej Komisji Infrastruktury Piotr Woźny oraz przedstawiciele Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - dyrektor biura Wojciech Nowicki, dyrektor Departamentu Strategii i Analiz Karol Jakubowicz oraz dyrektor Departamentu Prawnego Robert Kroplewski.

Rozpatrywana ustawa była projektem poselskim i do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister transportu i budownictwa.

Zgodnie z ustawą Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ma mieć pięciu członków. Dwóch członków KRRiT powoła Sejm, dwóch - prezydent i jednego - Senat.

Kadencja obecnej, 9-osobowej KRRiT ma się zakończyć z dniem ogłoszenia ustawy w Dzienniku Ustaw. W ślad za tym prezydent, Sejm i Senat mają powołać nowych członków KRRiT. Ich kadencja potrwa 6 lat. Na przewodniczącego rady ma zostać osoba wybrana do tego gremium przez prezydenta.

Ustawa przewiduje też m.in. zlikwidowanie Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty oraz powołanie Urzędu Komunikacji Elektronicznej. UKE ma się zajmować m.in. kwestiami dotyczącymi korzystania z częstotliwości, a także rejestrem przedsiębiorców telekomunikacyjnych.

W dyskusji senator Krzysztof Piesiewicz proponował, by komisja zastanowiła się właśnie nad tym zapisem. Jego zdaniem, prezydent powinien zasięgać opinii KRRiT przy typowaniu osoby na szefa rady.

Ponadto ponownie omawiano sprawę szybkiego uchwalenia ustawy w Sejmie (posłowie uchwalili ją w ciągu tygodnia). Część senatorów zwracała uwagę, że nie zdążyli się zapoznać ze wszystkimi materiałami na jej temat. Zarzuty odpierali senatorowie Elżbieta Więcławska-Sauk i Jacek Sauk. Podkreślali, że praca nad ustawą w Sejmie przebiegała w normalnym trybie i - ich zdaniem - było dość czasu na zapoznanie się ze wszystkimi dokumentami.

Obecny na posiedzeniu Komisji Kultury i Środków Przekazu poseł sprawozdawca Antoni Mężydło zaznaczył, że chodziło o to, by regulacje zaczęły funkcjonować od 2006 r.

Senator E. Więcławska-Sauk dodała, że tempo wynika stąd, iż nowa Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji będzie wiosną 2006 r. wybierać członków rad nadzorczych publicznych mediów. Powiedziała, że chodzi o to, by stara KRRiT nie wybrała składów rad nadzorczych.


W opinii senatora K. Kutza, ustawa grozi zawładnięciem mediów publicznych przez jedną partię. Według niego, ta ustawa "(...) to pogrzeb jakiejś wolności, która w mediach publicznych była do tej pory".

W głosowaniu Komisja Kultury i Środków Przekazu postanowiła zarekomendować Senatowi przyjęcie bez poprawek ustawy o przekształceniach i zmianach w podziale zadań i kompetencji organów państwowych właściwych w sprawach łączności, radiofonii i telewizji. Ustalono, że w imieniu komisji sprawozdanie w tej sprawie złoży senator E. Więcławska-Sauk.