Wydarzenia - Senat RP
 

Wizyta Marszałka Senatu w Republice Czeskiej

21-22 czerwca 2011 r., na zaproszenie przewodniczącego Senatu Republiki Czeskiej Milana Štěcha, marszałek Bogdan Borusewicz złożył oficjalną wizytę w tym kraju. W skład delegacji Senatu RP wchodzili także senatorowie: Marek Rocki, Maria Pańczyk-Pozdziej i Witold Idczak.

W pierwszym dniu wizyty marszałek rozmawiał z M. Štěchem, nowym przewodniczącym czeskiego Senatu. Jednym z poruszanych tematów było planowane w Warszawie we wrześniu 2011 r. spotkanie grupy konsultacyjno-informacyjnej ds. bezpieczeństwa, obrony i polityki zagranicznej. Ma ona zastąpić, rozwiązaną pod koniec 2010 r., Unię Zachodnioeuropejską (UZE). Zorganizowanie inauguracyjnego spotkania nowej grupy i określenie jej "wymiaru ilościowego" przypadło w udziale Polsce w związku z przewodnictwem w Radzie Unii Europejskiej w II połowie 2011 r. W posiedzeniu wezmą udział sześcioosobowe delegacje z parlamentów krajów UE (po 3 osoby z izby niżej i po 3 z izby wyższej, m.in. szefowie parlamentarnych komisji ds. bezpieczeństwa, polityki zagranicznej i spraw unijnych).

Jak poinformował marszałek B. Borusewicz, tematem rozmowy była także współpraca Unii Europejskiej i Grupy Wyszehradzkiej, której Czesi będą przewodniczyć od lipca 2011 r. Poruszano także kwestię bezpieczeństwa energetycznego, czyli "wspólnej inwestycji połączenia gazowego między Polską a Czechami i połączeń gazowych północ - południe i południe - północ, których nie ma". Rozmawiano także o stabilizacji euro, strefie euro i jej rozwoju do 2020 r., problemach Afryki Północnej i świata arabskiego. W tej ostatniej kwestii, jak podkreślił przewodniczący M. Štěch, "Unia Europejska musi postępować jednolicie i ofensywnie".

W siedzibie Izby Poselskiej marszałek B. Borusewicz spotkał się z premierem Czech Petrem Nečasem. Jak poinformował marszałek, premier Czech podkreślił, że polskie priorytety podczas przewodnictwa w Radzie UE są przedłużeniem priorytetów czeskich z 2009 r. Rozmawiano także o koordynacji działań obu krajów w najbliższych miesiącach, kiedy Polska będzie przewodniczyć Radzie UE, a Republika Czeska - Grupie Wyszehradzkiej. Premier Czech zaznaczył, że oba kraje mają wiele wspólnych poglądów. Kluczowe problemy, przed którymi staną, to budżet Unii Europejskiej, polityka spójności, Partnerstwo Wschodnie i polityka energetyczna.

Delegacja Senatu spotkała się także z członkami Komisji Spraw Zagranicznych, Obrony i Bezpieczeństwa i Komisji ds. Unii Europejskiej czeskiej izby wyższej. Po południu w ambasadzie rozmawiano z grupą około 30 przedstawicieli czeskiej Polonii, w tym z mieszkającymi w Pradze członkami Klubu Polskiego i duchowieństwa. W Czechach, głównie na Zaolziu, żyje ponad 50 tys. Polaków.

22 czerwca marszałek B. Borusewicz wziął udział w uroczystości wręczenia Krzyża Komandorskiego z Gwiazdą Orderu Odrodzenia RP działaczce politycznej Annie Szabatovej, działaczce antykomunistycznej Solidarności Polsko-Czesko-Słowackiej, osobie niezwykle zasłużonej dla opozycji czechosłowackiej i dla stosunków polsko-czeskich. A. Szabatova pełniła funkcję rzeczniczki Karty 77 - organizacji, która w czasach komunistycznych walczyła o poszanowanie praw człowieka i przeciwstawiała się totalitaryzmowi, organizowała także polsko-czeskie przerzuty niezależnej literatury i materiałów drukarskich. Odznaczenie w 2008 r. przyznał A. Szabatovej prezydent Lech Kaczyński za "wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Europie Środkowej". Wręczył je ambasador Polski w Republice Czeskiej Jan Pastwa.

Jak podkreślił marszałek B. Borusewicz, działalność A. Szabatovej wynikała z "potrzeby serca i potrzeby odrzucenia systemu totalitarnego, opartego na kłamstwie i przemocy". Zdaniem marszałka, dzięki takim ludziom jak ona "stosunki polsko-czeskie są obecnie tak dobre". "Gdy spotykam się z politykami czeskimi obecnej doby, mówię im, że dobre stosunki polsko-czeskie były budowane przez Kartę 77 i Komitet Obrony Robotników" - zaznaczył. "Dzięki wam możemy budować te stosunki na twardym gruncie i mamy się do czego odwołać" - mówił marszałek Senatu do zgromadzonych na uroczystości działaczy antykomunistycznych, m.in. członków Karty 77 oraz Solidarności Polsko-Czesko-Słowackiej. Jak powiedziała A. Szabatova, stosunki polsko-czeskie są dla niej "sprawą serca i niepodzielną częścią życia".

W opinii marszałka Senatu, A. Szabatova należy do tej grupy Czechów i Słowaków, których można nazwać bohaterami. W rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że sytuacja opozycjonistów w Czechosłowacji w czasach komunistycznych była znacznie trudniejsza niż w Polsce. Represje były znacznie większe, a wsparcie - mniejsze.