Poprzednia część, spis treści


Kronika senacka

1 maja 2008 r. z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą marszałek Bogdan Borusewicz wygłosił przemówienie w Telewizji Polskiej:

Szanowni Państwo,

Drodzy Rodacy!

Jutro przypada Dzień Polonii i Polaków za Granicą. Myślę w tym dniu o rodakach, którzy znaleźli swój dom daleko od Ojczyzny, a także o tych, którzy z konieczności, nie z własnego wyboru, zostali poza jej granicami. Pragnę dziś Wam wszystkim podziękować za trwanie w polskości.

Są w naszej historii zabory, powstania, wojny, zmiany granic i kolejne fale emigracji. Przetrwaliśmy jako naród dzięki przywiązaniu do tradycyjnych wartości, do naszej kultury, do języka i obyczajów. W bieżącym roku przypada dziewięćdziesiąta rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Dlatego dziś przypominam tamte heroiczne czasy.

Rozmaite bywają obecnie powody wyjazdu z Polski, lecz nieodmiennie warto do niej powracać. Nawet jeśli tempo pożądanych zmian nie jest tak szybkie, jakbyśmy sobie tego życzyli, zachowajcie silną więź z Ojczyzną. Tylko człowiek o ugruntowanym poczuciu tożsamości może bez kompleksów realizować swoje plany w kraju osiedlenia.

Senat, który jest opiekunem polskiej diaspory, pomaga wszystkim rodakom na obczyźnie utrzymywać łączność z Macierzą. Dla wsparcia nowej emigracji przy Marszałku Senatu powstał zespół doradców zajmujący się tymi problemami.

Drodzy Państwo!

Z najgłębszym przekonaniem namawiam Was, abyście uczestniczyli w życiu politycznym krajów osiedlenia. Udział w wyborach daje możliwość wpływania na sytuację nowej Ojczyzny, a przez to i na własny los. Aktywność, otwartość i wyrazistość opinii zaskarbią Wam szacunek. Im więcej Polacy znaczą w świecie, tym większy nasz prestiż.

Kiedy o tym mówię, wracam myślą do Zjazdu Polonii i Polaków z Zagranicy, który odbył się w minionym roku. Słowa uznania skierowane wówczas pod adresem Senatu utwierdziły mnie w przekonaniu, że właściwie wypełniamy powierzone nam zadania.

W tym roku weszła w życie ustawa o Karcie Polaka. Dla Rodaków ze Wschodu dokument ten ma wymiar praktyczny i symboliczny. Potwierdza jednoznacznie przynależność do narodu polskiego tam, gdzie na skutek dziejowej zawieruchy tysiące ludzi zostały poza granicami Ojczyzny. W ten sposób nasze Państwo wypełniło swoje moralne zobowiązanie. Serdecznie pozdrawiam Polaków na Białorusi. Pragnę zapewnić, że tu, w kraju, zawsze o nich myślimy. Wierzymy głęboko, że ich sytuacja zmieni się na lepsze.

Drodzy Państwo!

W tym ważnym dniu niechaj Polacy ze wszystkich kontynentów myślą serdecznie o Ojczyźnie. Rozproszonym po świecie Rodakom z okazji Ich święta oraz nadchodzącego 3 Maja, dnia pierwszej europejskiej konstytucji, składam życzenia wszelkiej pomyślności i realizacji śmiałych życiowych planów.

* * *

2 maja 2008 r. w Atenach, z udziałem marszałka Bogdana Borusewicza, odbyły się uroczystości z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą.

Dzień Polonii to święto ustanowione w 2002 r. przez Senat RP w uznaniu wielowiekowego dorobku i wkładu Polonii w odzyskiwanie przez Polskę niepodległości, za wierność i przywiązanie do polskości oraz pomoc krajowi w najtrudniejszych momentach.

Szacuje się, że polska diaspora na świecie liczy około 20 mln osób. Najliczniejsze skupiska polonijne znajdują się w Stanach Zjednoczonych, Republice Federalnej Niemiec, Brazylii, Francji oraz na Ukrainie i Litwie.

W ateńskich obchodach wzięli udział przedstawiciele Sejmu i Senatu: przewodniczący i wiceprzewodniczący Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą senatorowie Andrzej Person i Łukasz Abgarowicz, senator Maciej Klima - przewodniczący Komisji Obrony Narodowej oraz senator Adam Massalski, przewodnicząca Polsko-Greckiej Grupy Parlamentarnej posłanka Iwona Arent, przewodniczący sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą poseł Marek Borowski, szef Kancelarii Senatu minister Ewa Polkowska, a także sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Jan Borkowski. Organizacje polonijne reprezentowali m.in.: Helena Miziniak i Tadeusz Pilat z Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych, Teresa Kryszyń z Polskiej Macierzy Szkolnej na Białorusi, Wiktor Maculewicz z Brasławskiego Oddziału Związku Polaków na Białorusi, Lech Suchomłynow z Polskiego Towarzystwa Kulturalno-Oświatowego "Odrodzenie" w Bierdiańsku, na Ukrainie, i Henryk Nosel z Narodowo-Kulturalnej Autonomii BALTPOLONIA w Bałtijsku, w Rosji. W uroczystościach uczestniczyli także członkowie organizacji polonijnych z Grecji, Bułgarii, Macedonii, Serbii i Turcji oraz prezes Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" Andrzej Stelmachowski.

Z okazji obchodzonego już po raz siódmy Dnia Polonii i Polaków za Granicą w parku Alsos Veiku w Atenach odbył się festyn, podczas którego bawiło się kilkaset osób.

Tegoroczne obchody zostały zorganizowane w stolicy Grecji, bo - jak podkreślił marszałek B. Borusewicz - jest to kraj przyjazny dla Polaków. Imprezę zorganizowały Kancelaria Senatu oraz Stowarzyszenie "Wspólnota Polska".

Podczas festynu można było zobaczyć występy artystyczne młodzieży z polskiej szkoły. Były polskie i greckie tradycyjne tańce w strojach ludowych, występy młodych wokalistów oraz koncert zespołu "Budka Suflera", która do Grecji przyjechała specjalnie po to, by uświetnić Dzień Polonii. Chętni mogli też zjeść polskie słodycze, kupić książki oraz filmy dla dzieci.

Marszałek B. Borusewicz, zwracając się do uczestników ateńskiego spotkania, podkreślił, że tak jak oni, wielu Polaków jest rozsianych po całym świecie - m.in. w USA, Kanadzie, Brazylii, Australii, Rosji, Bułgarii i Rumunii.

Marszałek podziękował greckim władzom za przychylne traktowanie emigrantów. Zaznaczył, że przedstawiciele władz tego kraju zapewniali go, iż Polacy mieszkający w Grecji cieszą się najwyższym szacunkiem. "Dlatego że ciężko pracują, dlatego że wkładają pracę w rozwój Grecji, ale też dlatego, że to ludzie rzutcy, inteligentni i tacy, którzy są w stanie pomóc nie tylko sobie, ale także innym" - powiedział marszałek Senatu.

Dziękując rodakom za taką postawę, marszałek zwrócił uwagę, że niezależnie od tego, gdzie Polacy mieszkają, ich obowiązkiem jest dbanie o dobre imię ojczyzny. Zapewnił, że Senat będzie wspierał Polaków mieszkających poza granicami Polski.

Podczas pobytu w Atenach marszałek B. Borusewicz spotkał się z premierem Grecji Konstantinosem Karamanlisem i przewodniczącym parlamentu greckiego Dimitriosem Siufasem.

Rozmowy z premierem dotyczyły spraw międzynarodowych, m.in. perspektywy rozszerzenia UE o Turcję. Podczas spotkania poruszono także kwestię sporu turecko-greckiego o Cypr. Jak ocenił marszałek, wydaje się, że jest jakaś szansa na rozwiązanie tego konfliktu po wyborach prezydenta Cypru. Jego zdaniem, w tej sprawie musi zostać przedstawiony plan, który będzie uwzględniał interesy obu stron.

Podczas spotkania z premierem Grecji rozmawiano także o konsekwencjach wejścia w życie Traktatu Lizbońskiego, m.in. w kontekście bardziej zintegrowanej polityki zagranicznej UE i bezpieczeństwa energetycznego.

Mówiąc o współpracy polsko-greckiej, marszałek B. Borusewicz zaznaczył, że Polska może wykorzystać greckie doświadczenia w budowie obiektów sportowych i ich użytkowania.

Rozmowa z przewodniczącym parlamentu greckiego D. Siufasem dotyczyła przede wszystkim współpracy parlamentarnej, zwłaszcza w kontekście zmian, jakie niesie Traktat Lizboński. Jak zauważył marszałek Senatu, parlamenty narodowe uzyskują dodatkową możliwość wpływania na proces prawodawstwa unijnego, mają możliwość blokowania poszczególnych rozwiązań. W jego opinii, parlamenty Polski i Grecji mogą również wymieniać się informacjami dotyczącymi wykorzystania środków unijnych. Jak powiedział marszałek B. Borusewicz, Grecy mają doświadczenie w wykorzystywaniu wsparcia z Unii Europejskiej. Mieli problemy z absorpcją tej pomocy. "Dla nas ciekawe jest, jakie to były problemy i jak sprawa wygląda w tej chwili" - stwierdził marszałek Senatu.

Podczas pobytu w Grecji delegacja polskiego parlamentu złożyła także wizytę w Szkole Polskiej im. Zygmunta Mineyki, gdzie spotkała się z gronem pedagogicznym, uczniami, samorządem rodziców, harcerzami a także z przedstawicielami Polonijnego Klubu Sportowego PANPOLONIKOS. Spotkano się również z przedstawicielami greckich mediów, reprezentantami Polonii w Grecji oraz środowisk polonijnych przybyłych na uroczystości z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą. Parlamentarzyści złożyli kwiaty na grobie Zygmunta Mineyki.

* * *

3 maja 2008 r. - z okazji Święta Narodowego - Sejm i Senat po raz kolejny otworzyły swoje podwoje dla zwiedzających. Najciekawsze zakątki gmachów parlamentarnych można było oglądać w godzinach 10.00-17.00. Chętni mogli zajrzeć m.in. do sal obrad plenarnych obu Izb, gabinetów marszałków czy do Sali Kolumnowej, gdzie odbywają się posiedzenia komisji śledczych. Zwiedzanie nie wymagało odrębnej rezerwacji ani wcześniejszego uzyskania zaproszenia. Szacuje się, że w tym roku parlament odwiedziło około 7000 osób. Z uwagi na wielkie zainteresowanie zwiedzaniem w poprzednich latach tym razem odbywało się ono indywidualnie, bez opieki przewodników.

W Senacie zwiedzającym udostępniono gabinet marszałka, pokoje recepcyjne, salę posiedzeń, gdzie goście mogli zasiąść w fotelach senatorskich. Z gośćmi spotykał się marszałek Bogdan Borusewicz, który mówił m.in. o zadaniach Izby i przybliżał pracę senatorów. Marszałek przeprowadził także kilka głosowań z udziałem zwiedzających, którzy mieli w ten sposób możliwość wyrażenia swojej opinii na temat zakazu handlu w niedzielę czy budowy autostrady przez Dolinę Rospudy.

Z gośćmi spotykali się także przewodniczący Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą senator Andrzej Person oraz wiceprzewodnicząca Komisji Kultury i Środków Przekazu senator Barbara Borys-Damięcka.

Podczas wizyty w Senacie goście mogli obejrzeć wystawę fotograficzną "Senat na rzecz Polonii", która jest prezentowana od 28 kwietnia do 10 maja br. z okazji przypadającego 2 maja Dnia Polonii i Polaków za Granicą.

Zwiedzający otrzymali także materiały informacyjne dotyczące historii i bieżącej działalności Senatu.

* * *

3 maja 2008 r. w całym kraju obchodzono 217. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja.

Przed Grobem Nieznanego Żołnierza odbyły się uroczystości z udziałem najwyższych władz państwowych. Rocznicę uczczono defiladą wojskową, złożeniem wieńców i uroczystą odprawą wart.

W uroczystościach, którym przyglądali się mieszkańcy stolicy, uczestniczyli marszałkowie Sejmu i Senatu Bronisław Komorowski i Bogdan Borusewicz, członkowie rządu z premierem Donaldem Tuskiem, przewodniczący litewskiego Sejmu Ceslovas Jursenas, członkowie rządu, dyplomaci, władze stolicy i województwa mazowieckiego, a także przedstawiciele duchowieństwa, kombatantów i harcerzy.

Prezydent Lech Kaczyński w swoim wystąpieniu podkreślił, że warto dzisiaj z okazji Święta Konstytucji 3 maja przypomnieć, iż wkroczenie obcej armii do Polski to był formalnie "akt pomocy obrońców demokracji".

"Dlaczego to dzisiaj warto przypomnieć? Bo nie u nas, ale daleko od nas znów mamy do czynienia z sytuacją, w której obce siły wkraczające na teren suwerennego państwa są siłami pokojowymi, a ich zadaniem jest bronić wolności narodowych i suwerenności" - mówił prezydent. Jak zaznaczył, znów mamy do czynienia z sytuacją, w której solidarność Polski i Litwy, Polski i innych narodów bałtyckich oraz solidarność Polski z narodami, które leżą na południowy wschód od Polski, jest wielką wartością.

Przewodniczący litewskiego Sejmu podkreślał zaś, iż "historia uczy nas, że zwyciężaliśmy, działając wspólnie". Jego zdaniem, świat coraz lepiej poznaje dziedzictwo polityczne Litwy i Polski, będących prekursorami jednoczenia się Europy. "Niezwykle sensowne wydają się dziś słowa Ojca Świętego Jana Pawła II: <<Od unii lubelskiej do Unii Europejskiej>>" - powiedział po polsku C. Jursenas.

Wieńce na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza złożyli przedstawiciele najwyższych władz państwowych, stołecznych, wojewódzkich, reprezentanci kombatantów, duchowieństwa i korpusu dyplomatycznego. W imieniu Senatu wieniec złożyli marszałek B. Borusewicz i wicemarszałek Zbigniew Romaszewski.

Po południu podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim L. Kaczyński wręczył nominacje generalskie i odznaczenia państwowe. Prezydent przyznał także kilkudziesięciu zasłużonym, m.in. "za zasługi dla niepodległości" i "na rzecz przemian demokratycznych", odznaczenia państwowe - w tym Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski i Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski oraz wręczył przyznane dzień wcześniej nowe odznaczenia - Gwiazdy Iraku i Gwiazdy Afganistanu.

"Zarówno walka zbrojna, jak i pokojowe działania powojennej opozycji były walką o niepodległość" - podkreślił podczas uroczystości prezydent L. Kaczyński.

3 maja br. rano bp polowy WP gen. dyw. Tadeusz Płoski odprawił w warszawskiej bazylice Świętego Krzyża mszę świętą. W wygłoszonej homilii podkreślił, że "konstytucja majowa zdumiewa dojrzałością zawartej w niej prawdy i mądrości".

Konstytucję 3 maja, ustawę zasadniczą I Rzeczypospolitej, uchwalił w 1791 r. Sejm Czteroletni. Była to druga - po amerykańskiej - ustawa regulująca organizację władz państwowych oraz prawa i obowiązki obywateli. Konstytucja, która miała naprawić państwo po rozbiorze 1772 r., przewidywała centralizację, jednolity rząd, skarb i wojsko, znosiła odrębność między Litwą i Koroną. Katolicyzm uznawała za religią panującą, przy zachowaniu tolerancji dla innych wyznań uznawanych przez państwo.

Konstytucja 3 maja zakładała podział władzy na ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą, znosiła konfederacje i liberum veto, wprowadzając zasadę zwykłej większości głosów. Próbę wprowadzenia w życie Konstytucji 3 maja udaremniły konfederacja targowicka i wkroczenie do Rzeczypospolitej wojsk rosyjskich w 1792 r.

* * *

8 maja 2008 r. złożeniem wieńców przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie uczczono 63. rocznicę zakończenia II wojny światowej w Europie. Po odegraniu hymnu odbyła się także uroczysta zmiana wart. W obchodach wzięli udział przedstawiciele Kancelarii Prezydenta, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Sejmu, Senatu, mieszkańcy Warszawy i harcerze. W imieniu Senatu wieniec złożył przewodniczący Komisji Obrony Narodowej senator Maciej Klima.

Uroczystości zakończyła defilada kompanii honorowej i Orkiestry Reprezentacyjnej Wojska Polskiego.

* * *

10 maja 2008 r. w Senacie odbyła się konferencja "Patriotyzm jutra a wyzwania współczesnego harcerstwa. Rola harcerstwa w państwie". Zorganizowana z inicjatywy Komisji Nauki, Edukacji i Sportu i Głównej Kwatery Związku Harcerstwa Polskiego konferencja wpisuje się w obchody Roku Andrzeja i Olgi Małkowskich, ogłoszonego przez Senat uchwałą z 7 lutego br. Jak napisano w podjętej na 5. posiedzeniu plenarnym Izby uchwale: "Senat Rzeczypospolitej Polskiej ogłasza rok 2008 Rokiem Andrzeja
i Olgi Małkowskich, dwojga wybitnych twórców polskiego harcerstwa.

Senat czyni to pełen uznania dla działalności polskiego harcerstwa, którego 100. rocznica powstania przypada w 2010 roku, dla jego wartości wychowawczych, które kształtowały przez cały wiek dwudziesty oraz kształtują nadal osobowości
i postawy etyczne kolejnych pokoleń polskiej młodzieży w duchu służby i braterstwa. Harcerki i harcerze w najtrudniejszych chwilach historii naszej Ojczyzny wielokrotnie zdali egzamin z patriotyzmu i postaw obywatelskich".

Otwierając senackie spotkanie, poświęcone przede wszystkim historii i współczesności polskiego harcerstwa oraz jego wpływowi na kształtowanie postaw młodego pokolenia, przewodniczący Komisji Nauki, Edukacji i Sportu senator Kazimierz Wiatr podkreślił, że uchwała Senatu jest wyrazem szacunku i uznania nie tylko dla twórców polskiego harcerstwa, ale dla całej organizacji, dla pracy społecznej wszystkich harcerek i harcerzy.

"Ja byłem tak wychowywany, że w zasadzie o patriotyzmie się nie mówiło w przekonaniu, że nie mówi się o patriotyzmie, tylko patriotą się jest, że to wynika z naturalnie zachodzących procesów wychowawczych" - zwrócił się do harcerzy marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. "Gdy się dużo mówi, to się traci na wiarygodności" - stwierdził. "Myślę, że dziś w duszy każdego z nas, w sercu każdego z nas, w każdej rodzinie i w każdym środowisku powinna toczyć się jakaś refleksja, jakieś myślenie, a czasami mówienie także o tym, na czym polega patriotyzm" - podkreślił. Jak dodał, w niektórych sytuacjach "spotykamy się z nadużywaniem słowa, terminu, skojarzeń albo odniesień do patriotyzmu". Marszałek przestrzegał przed instrumentalizacją tego pojęcia. Jego zdaniem, należy rozmawiać o współczesnym patriotyzmie, a także unikać kojarzenia tego pojęcia tylko z historią. Przede wszystkim najważniejsze jest, by być patriotą.

Naczelnik ZHP harcmistrzyni Małgorzata Sinica podkreśliła, że choć harcerstwo na przestrzeni lat bardzo się zmieniło, to nadal pozostają aktualne te same idee i wartości. "Harcerstwo to tak naprawdę taka grupa, która bardzo mocno kreuje świadomość i odpowiedzialność młodych ludzi" - powiedziała.

"Warto powiedzieć, że problemem, jakie ma współczesne harcerstwo, jest to, że niewiele osób dostrzega, iż ono tak naprawdę podąża własnym torem, ale z duchem czasu. To jest problem, że patrzy się na nas jak na tę samą organizację, która była w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, a to jest nieprawda" - powiedziała naczelnik M. Sinica. Jak dodała, obecnie większość instruktorów w hufcach to ludzie z wyższym wykształceniem.

Hm. Grzegorz Nowik mówił o roli i miejscu harcerstwa w państwie. Podkreślił, że oblicze harcerstwa kształtowała trudna historia Polski. "Historia harcerstwa to historia odradzania się wolnego państwa" - powiedział. Dodał, że polskie harcerstwo ukształtowało się pod zaborami i było obecne na wszystkich drogach prowadzących do niepodległości. Harcerstwo pierwsze potrafiło się zjednoczyć, jeszcze przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości. Organizacja przeżywała dylematy ideowe; zastanawiano się, czy harcerstwo ma być narodowe czy państwowe, a może państwowo-obywatelskie.

Prof. Andrzej Janowski poruszył kwestię roli harcerstwa we współczesnym społeczeństwie. Jego zdaniem, harcerstwo powinno wypełniać niszę - robić to, czego nie robi szkoła, dom, otoczenie. W jego opinii, obecnie nikt nie uczy młodych ludzi porozumiewania się i współdziałania, sztuki prowadzenia sporów i znajdowania punktów zgody. Harcerstwo powinno dawać młodym ludziom szansę na odgrywanie różnych ról, stosownie do predyspozycji i nawet wbrew predyspozycjom psychicznym, bo to uczy odpowiedzialności. Harcerstwo może także uczyć trudnej sztuki przetrwania - uważa prof. A. Janowski.

Uczestnicy konferencji debatowali o patriotyzmie jutra Polaków. Senator K. Wiatr mówił o trzech poziomach patriotyzmu: pierwszy to wiedza o państwie, narodzie, znajomość historii, języka, kultury, obyczajów, drugi to ta cała wiedza wzbogacona o emocje, wrażliwość, trzeci - wszystko wzbogacone o odpowiedzialność za państwo i naród. W opinii senatora K. Wiatra, znając definicję patriotyzmu, łatwo odpowiedzieć sobie na pytanie, jaki powinien być patriotyzm jutra. Zdaniem przewodniczącego Komisji Nauki, Edukacji i Sportu, harcerstwo potrafi łączyć tak rozumiany patriotyzm z nowoczesnością. "Wielkość harcerstwa polega na tym, że lęki potrafi przekuwać w zadania i umie je realizować" - stwierdził senator K. Wiatr.

Senackie spotkanie było pierwszą częścią dwudniowej konferencji instruktorskiej ZHP. Jak podkreślono, jej celem było "wypracowanie odpowiedzi na istotne pytania o sposoby wychowywania młodzieży i kształtowania postaw patriotycznych i obywatelskich, a także o miejsce harcerstwa w tym procesie".

* * *

13 maja 2008 r., w związku z trzęsieniem ziemi w prowincji Syczuan, marszałek Bogdan Borusewicz przesłał na ręce przewodniczącego Chińskiej Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej Chińskiej Republiki Ludowej Jia Qinglin depeszę kondolencyjną:

"Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o wczorajszym silnym trzęsieniu ziemi w prowincji Syczuan, które spowodowało śmierć i rany wielu tysięcy obywateli Chin.

Szczerze współczuję wszystkim poszkodowanym i ich rodzinom. Na Pana ręce, Panie Przewodniczący, pragnę przekazać wyrazy naszego głębokiego smutku i współczucia.

Zechce Pan przyjąć, Panie Przewodniczący, wyrazy szacunku".


* * *

14 maja 2008 r. marszałek Bogdan Borusewicz spotkał się z grupą młodzieży z Ukrainy, Białorusi i Rosji. Młodzież przebywa w Polsce na zaproszenie Fundacji Solidarności Polsko-Czesko-Słowackiej.

Tematem rozmowy była przede wszystkim sytuacja polityczna w Polsce. Marszałek scharakteryzował przemiany społeczno-gospodarcze, jakie nastąpiły w naszym kraju po 1989 r. Mówił także o dużym poparciu społecznym dla obecnie rządzącej koalicji PO-PSL. Jednocześnie zwrócił uwagę, że w ostatnim czasie z dużym natężeniem ujawniły się problemy wymagające rozwiązania, przede wszystkim dotyczy to sytuacji w służbie zdrowia.

Marszałek B. Borusewicz zapewnił, że Polska jest zwolennikiem dalszego rozszerzania Unii Europejskiej o takie państwa, jak Turcja czy Ukraina. Podkreślił, że staramy się także o dobre relacje ze swoimi wschodnimi sąsiadami.

Podczas spotkania młodzież interesowała kwestia stosunków Polski z Rosją, przede wszystkim w kontekście gospodarki energetycznej i wymiany handlowej.

* * *

14 maja 2008 r. marszałek Bogdan Borusewicz otworzył w Senacie wystawę "Stanisław Konopka (1896-1982). Dzieło życia".

Ekspozycję, przygotowaną przez Główną Bibliotekę Lekarską ze zbiorów własnych, zorganizowano z inicjatywy senator Janiny Fetlińskiej. Jej celem jest przybliżenie informacji o Głównej Bibliotece Lekarskiej i jej twórcy. Wystawa ukazuje powstanie tej placówki dzięki działalności naukowej i organizacyjnej prof. S. Konopki, który w trudnych warunkach powojennych zrealizował projekt z lat trzydziestych XX w. Placówka należy do sieci najważniejszych bibliotek medycznych na świecie i od ponad sześćdziesięciu lat w odpowiedzialny sposób wypełnia swą misję.

Otwierając wystawę, marszałek B. Borusewicz podkreślił, że prof. S. Konopka wniósł duży wkład w polską naukę i rozwój bibliotekoznawstwa. "To piękna wystawa o człowieku, który miał piękny życiorys" - powiedział. Dodał, że S. Konopka może być wzorem dla młodego pokolenia.

Senator J. Fetlińska podkreśliła, że Główna Biblioteka Lekarska dzięki pracy prof. S. Konopki w biednych latach sześćdziesiątych XX w. należała do pierwszej dziesiątki najlepszych bibliotek na świecie. Jej zdaniem, świadczy to o tym, jak wiele można zdziałać, będąc patriotą i mając pasję.

Podczas uroczystego otwarcia o życiu prof. S. Konopki i jego pracy opowiadał gościom Jakub Żbikowski, kurator wystawy.

Profesor historii medycyny S. Konopka, oficer Wojska Polskiego, do 1939 r. był kierownikiem biblioteki i muzeum medycznego w Zamku Ujazdowskim w Warszawie. Z jego inicjatywy 8 czerwca 1945 r. w gmachu Państwowego Zakładu Higieny przy ul. Chocimskiej 24 w Warszawie rozpoczęła działalność Główna Biblioteka Lekarska. 1 marca 1950 r. prof. S. Konopka został mianowany oficjalnie kierownikiem GBL z siedzibą przy ul. Chocimskiej 22. W sierpniu 1953 r. dzięki jego staraniom biblioteka otrzymała zadania centralnej biblioteki medycznej sieci ogólnokrajowej. Jako dyrektor kierował tą placówką od 1955 r. do przejścia na emeryturę w 1970 r.

W latach 1954-1970 prof. S. Konopka kierował także Katedrą i Zakładem Historii Medycyny Akademii Medycznej w Warszawie. Był członkiem Polskiej Akademii Umiejętności, Polskiej Akademii Nauk i wielu towarzystw polskich i zagranicznych. W latach 1947-1949 kierował Lekarskim Instytutem Naukowo-Wydawniczym, następnie był organizatorem i konsultantem Państwowego Zakładu Wydawnictw Medycznych, współzałożycielem "Polskiego Tygodnika Lekarskiego", autorem "Polskiej Bibliografii Lekarskiej XIX i XX wieku" i licznych prac historycznych.

* * *

15 maja 2008 r. na Zamku Królewskim w Warszawie odbyły się obchody 20-lecia istnienia urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich, w których wziął udział wicemarszałek Zbigniew Romaszewski.

"Urząd RPO to nieodzowny filar polskiej praworządności" - napisał prezydent Lech Kaczyński w liście skierowanym do uczestników uroczystości. "Rzecznik Praw Obywatelskich jest sojusznikiem obywateli, gdy administracja działa opieszale lub na ich niekorzyść" - napisał prezydent w liście, odczytanym przez wiceszefa swojej kancelarii Roberta Drabę. Jak podkreślił prezydent, powołanie tego urzędu było sygnałem przemian i cywilizowania się Polski Ludowej, a fakt, że przetrwał on zmiany ustrojowe świadczy o tym, jak wielką odgrywa rolę w polskiej demokracji.

Jak stwierdził podczas uroczystości marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, funkcjonowanie urzędu RPO dowodzi, że warto wykraczać poza własne doświadczenia i sięgać po cudzy dorobek. Marszałek zwrócił uwagę, że "choć instytucja ta wywodzi się z obcej tradycji, dziś jest zakorzeniona i mocno umocowana w polskim prawie, a Polacy wiążą z nią duże nadzieje".

Zdaniem wicemarszałka Z. Romaszewskiego, rzecznik praw obywatelskich powołany jest po to, by chronić obywateli przed złym prawem. Przypomniał, że polski rzecznik działał w bardzo trudnych warunkach transformacji ustrojowej. "Najpierw usiłowano zrobić z tego urzędu funkcję fasadową, potem przyszedł okres tworzenia prawa, a następnie zalewu nowych. W tych wszystkich okresach urząd rzecznika był obywatelom potrzebny" - powiedział wicemarszałek Z. Romaszewski.

Obecny rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski podkreślił, że każdy z jego poprzedników był silną indywidualnością i to ich dokonania złożyły się na te 20 lat. "To dzięki nim urząd ten cieszy się tak silną pozycją i autorytetem w naszym kraju. Moim zadaniem jest dalsze jego umacnianie" - powiedział, otwierając obchody. Rozpoczęły się one minutą ciszy na cześć Ireny Sendlerowej, której pogrzeb odbywał się w tym samym dniu.

W uroczystym jubileuszu na Zamku Królewskim, zorganizowanym przez obecnego rzecznika, wzięli udział przedstawiciele rządu, m.in. pełnomocnik ds. równego statusu Elżbieta Radziszewska, parlamentarzyści, metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz oraz zwierzchnicy innych Kościołów w Polsce, ambasadorowie, członkowie organizacji pozarządowych, rzecznik praw dziecka Ewa Sowińska, prezes IPN Janusz Kurtyka. Wśród gości specjalnych znaleźli się byli rzecznicy praw obywatelskich Adam Zieliński i Andrzej Zoll oraz kilkudziesięciu ombudsmanów z Europy i Wspólnoty Niepodległych Państw. Gościem honorowym była przedstawicielka dalajlamy ds. Europy Północnej Kesang Yangkyi Takla. Na uroczystość zaproszono również rodzinę Olewników.


Poprzednia część, spis treści