Spis oświadczeń


Oświadczenie złożone
przez senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego
na 25. posiedzeniu Senatu
w dniu 15 stycznia 2009 r.

Oświadczenie skierowane do minister edukacji narodowej Katarzyny Hall

Wokół planów rządu co do posłania do szkoły sześciolatków narosło wiele kontrowersji i niejasności. Jedna z nich dotyczy planów ministerstwa związanych z przeprowadzeniem badania gotowości szkolnej pięciolatków. Jest to duża akcja, na którą przeznaczone zostały znaczne środki z ministerstwa. W trosce o przyszłych pierwszoklasistów chciałbym przedstawić kilka wątpliwości, z którymi zwrócili się do mnie rodzice podczas dyżurów senatorskich.

Całość badania miała zostać poprzedzona wielką akcją informacyjną. Niestety, odebrałem sygnały, że często jest tak, iż do tej pory zainteresowani rodzice i środowiska nic nie wiedzą o planowanym badaniu. Szczególne obawy budzi brak informacji, czy o posłaniu sześciolatka do szkoły zdecyduje wynik testu, czy rodzice dziecka. Czy za sześciolatkiem powędruje do szkoły wynik jego badania? A jeśli tak, to jaki będzie miał on wpływ na ewentualne przyjęcie dziecka? W informacjach pojawiają się również nieścisłości, czy badaniom poddane zostaną wszystkie pięciolatki, czy tylko reprezentująca je grupa.

Okazuje się również, że mówiąc o pięciolatkach zaplanowanych do przebadania, ministerstwo pomija połowę wszystkich polskich pięciolatków. Chodzi tu o dzieci nieuczęszczające do przedszkoli. Środowiska pedagogiczne podważają sens przeprowadzania badań tylko w przedszkolach, w których, zgodnie z ich funkcją, kilkulatki przygotowywane są do rozpoczęcia nauki w szkole podstawowej. Bardziej zasadne byłoby zbadanie pięciolatków, które do przedszkola nie uczęszczają.

Z informacji, które zostały mi przekazane, wiem, że rodzice tych dzieci na własną rękę próbują poddać je badaniom w poradniach psychologiczno-pedagogicznych. Niestety, ze względu na duże zainteresowanie są tam długie kolejki, a zapisy przyjmowane są nawet na kilka miesięcy do przodu.

Chciałbym wobec tego zapytać, czy ministerstwo planuje stworzenie możliwości przebadania tych dzieci i czy została już opracowana potrzebna w tym wypadku ustawa obniżająca wiek związany z obowiązkiem szkolnym.

Wątpliwości budzi również sam sens badania gotowości szkolnej pięciolatków bez sprawdzenia, jak na ich kształcenie przygotowane są szkoły podstawowe i ich kadra. Chciałbym zapytać, czy ministerstwo planuje przeprowadzenie takich badań.

Duże kontrowersje budzi zasadność przeprowadzania planowanego badania, skoro i tak jego wyniki nie będą równoznaczne z opinią z poradni psychologiczno-pedagogicznej, wymaganą w przypadku chęci posłania sześciolatka do szkoły. Mam zatem pytanie o zasadność przeprowadzania takich badań, zwłaszcza że z łatwością można zastąpić je rozmową rodzica z nauczycielem, a on bez problemu wskaże obszary, w których dziecko powinno się jeszcze rozwijać.

Krzysztof Kwiatkowski


Spis oświadczeń