Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.

Zapis stenograficzny (1880) z 136. posiedzenia

Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi

w dniu 25 listopada 2010 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o uruchamianiu środków pochodzących z budżetu Unii Europejskiej przeznaczonych na finansowanie wspólnej polityki rolnej (druk senacki nr 1039, druki sejmowe nr 3574 i 3587).

2. Rozpatrzenie ustawy o Centralnym Ośrodku Badania Odmian Roślin Uprawnych (druk senacki nr 1040, druki sejmowe nr 3542 i 3557).

(Początek posiedzenia o godzinie 11 minut 19)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Jerzy Chróścikowski)

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Otwieram kolejne posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Jest to już nasze sto trzydzieste szóste posiedzenie. Mamy dzisiaj do rozpatrzenia dwa punkty porządku obrad: punkt pierwszy to rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o uruchamianiu środków pochodzących z budżetu Unii Europejskiej przeznaczonych na finansowanie wspólnej polityki rolnej, druk senacki nr 1039, druki sejmowe nr  3574 i 3587; punkt drugi to rozpatrzenie ustawy o Centralnym Ośrodku Badania Odmian Roślin Uprawnych, druk senacki nr  1040, druki sejmowe nr  3542 i 3537.

Witam pana ministra Artura Ławniczaka wraz z osobą towarzyszącą.

Panie Ministrze, jeśli można, to prosiłbym o wprowadzenie do ustawy o zmianie ustawy o uruchamianiu środków pochodzących z budżetu Unii Europejskiej przeznaczonych na finansowanie wspólnej polityki rolnej.

Bardzo proszę.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Artur Ławniczak:

Panie Przewodniczący! Panie i Panowie Senatorowie!

W zasadzie jest to bardzo prosta zmiana włączająca w zakres zaliczek zaliczki na działania związane z przywracaniem potencjału produkcji rolnej zniszczonego w wyniku wystąpienia klęsk żywiołowych oraz wprowadzeniem odpowiednich działań zapobiegawczych. Po prostu jest to rozszerzenie katalogu możliwości uzyskiwania zaliczek na finansowanie takich właśnie działań. Myślę, że to jest potrzebne. Jeśli chodzi o tę kwestię, to nie było żadnych kontrowersji, wątpliwości. W związku z tym proszę uprzejmie o poparcie tej ustawy.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję, Panie Ministrze.

Mam pytanie do Biura Legislacyjnego. Jeśli można, to...

Główny Legislator Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Dziękuję bardzo.

Biuro Legislacyjne nie zdążyło przygotować opinii, niemniej jednak chciałbym powiedzieć, że ustawa w takim kształcie nie budzi zastrzeżeń. Pragnę tylko zwrócić uwagę na jedną kwestię.

Proszę państwa, chodzi o art. 1 pkt  2. To jest uwaga tożsama z tym, o co wnosiło Biuro Legislacyjne przy okazji poprzedniej nowelizacji ustawy o uruchamianiu środków pochodzących z budżetu Unii Europejskiej. Z tym że uwaga Biura Legislacyjnego wskazywała wówczas na to, iż ten problem, który rozwiązuje obecnie pkt 2, występuje w ustawie w dwóch miejscach. W tym momencie ustawodawca decyduje się na poprawienie, uściślenie przepisu jedynie w ograniczonym zakresie, odnosi się to do art. 10i, ale art. 10c pozostawia się w dotychczasowym kształcie. Chodzi o wskazanie, w jakim wniosku, w jakim trybie należy wnosić o środki, o których mowa w art. 10c, czy o zaliczkę - art. 10i. W związku z tym, proszę państwa, pojawia się wątpliwość interpretacyjna dotycząca tego, dlaczego w art. 10c jest inaczej niż w art. 10i.

W związku z tym... Rozumiem, że w tym momencie nie mamy czasu na dokonywanie poprawek i czyszczenie ustawy o uruchamianiu środków, niemniej jednak należałoby przy okazji kolejnej nowelizacji ustawy o uruchamianiu środków dokonać odpowiedniej zmiany w zakresie art. 10c ust. 2 pkt 1. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Czy pan minister chciałby się odnieść do uwag Biura Legislacyjnego?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Artur Ławniczak:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Jest szykowana kompleksowa zmiana ustawy o PROW i na pewno wtedy będziemy to konsultowali na bieżąco z legislatorami. Ułatwi to funkcjonowanie... Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Otwieram dyskusję.

Czy ktoś...

Proszę, pan senator Wojciechowski.

Senator Grzegorz Wojciechowski:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Panie Ministrze!

Jest tutaj takie stwierdzenie "przywracanie potencjału". Dlaczego akurat "przywracanie potencjału", a nie na przykład "przywracanie możliwości" czy "odbudowa możliwości produkcyjnych"? Przecież wiele innych wyrażeń można by tutaj... Stwierdzenie "odbudowa potencjału" jest, moim zdaniem, dosyć mgliste. Bo potencjał to niekoniecznie to, co było, tylko pewne możliwości, które niekoniecznie musiały zostać wykorzystywane. One nawet niekoniecznie musiały być w tym gospodarstwie. Co spowodowało, że tutaj jest to "przywracanie potencjału produkcji"? Pytam, bo to stwierdzenie jest moim zdaniem trochę nieprecyzyjne.

(Brak nagrania)

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Czy ktoś z panów senatorów chciałby jeszcze zabrać głos? Nie.

Proszę bardzo, Panie Ministrze.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Artur Ławniczak:

Panie Przewodniczący! Panie i Panowie Senatorowie! Szanowni Państwo!

No, na pewno trudno wycenić potencjał, to jest nie do policzenia. Jednak chciałbym uspokoić pana senatora i powiedzieć, że w pakiecie w tym działaniu bardzo szczegółowo wymieniono... Jest katalog wszystkich możliwości inwestycyjnych, z których mogą czy powinni skorzystać ci, którzy zostali dotknięci klęską powodzi czy innymi klęskami żywiołowymi. Szczerze mówiąc... Taka nazwa została przyjęta i nie wracałbym już do kwestii nazewnictwa tego działania. Myślę, że najważniejsze jest to, iż dla tych, którzy korzystają z tego... Jest to grupa prawie dziewięciuset gospodarstw. Teraz mamy sygnały, że będzie ich zdecydowanie więcej po reakcjach... Oczywiście pozwoliliśmy uzupełnić te protokoły, bo to było bardzo potrzebne. Nikt, żadna z komisji, szacując szkody zaraz po powodzi, nie wiedziała, że takie działanie będzie uruchomione. Tak że nie można było wszystkiego przewidzieć. Postanowiliśmy, że będzie się uzupełniać te protokoły strat o środki trwałe, maszyny, urządzenia i inne wyposażenie. To tylko pomoże tym gospodarstwom. Dziękuję bardzo

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Żartowaliśmy tutaj z kolegą, że jest coś takiego jak potencjometr, czyli można zmierzyć potencjał. Tylko jest pytanie, jak w tej ustawie... Ale to tak na marginesie. Żarty żartami... Panie Ministrze, chciałbym powiedzieć, że to dobrze, iż ta zmiana już jest, chociaż bolejemy, że tak późno. W Senacie już wielokrotnie rozmawialiśmy na ten temat, dlaczego jeszcze nie uruchomiono tych zaliczek. Wnioski zostały... Pierwsza tura jest już zamknięta, teraz jest druga tura, otwarta do końca... Kiedy będzie wiadomo, że to będzie ostateczny termin składania wniosków dotyczących właśnie tegoż działania. Bo jest wielu rolników, jak pan minister sam przed chwilą powiedział, którzy nie złożyli wniosków dlatego, że to zostało źle wyszacowane. Przypomnę - nieraz to już tutaj mówiłem - że właśnie na tej sali dyskutowaliśmy o tym z panem ministrem Bonim wtedy, kiedy... Posłów ściągano z urlopu, a przecież można to było zrobić od razu wtedy, jednocześnie. Mówiliśmy o tych sprawach, ale wtedy nie udało się wprowadzić... Dzisiaj podstawowe pytanie jest takie. Czy termin jest określony? Pytam, bo już słyszałem przynajmniej o dwóch terminach. Czy to będzie do końca... Czy to będzie dotąd, dokąd rolnicy będą składali wnioski, czy też będzie ograniczenie terminowe tego działania?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Artur Ławniczak:

Panie Przewodniczący! Panie i Panowie Senatorowie!

To będzie do wyczerpania środków finansowych. I jeśli tylko będą potrzeby i zainteresowanie rolników, to będziemy to maksymalnie rozszerzali. Jeśli zapotrzebowanie będzie większe, to w sposób zdecydowany będziemy myśleli nawet o przesunięciu środków z innych działań. Chodzi o to, aby w pierwszej kolejności zabezpieczyć potrzeby terenów popowodziowych, tych gospodarstw, które zostały dotknięte klęską powodzi. Tutaj nasza determinacja jest duża, zarówno jeśli chodzi o uruchamianie tego działania, jak i jego wdrażanie. Za chwilę ruszy drugi nabór i będzie trwał, powiedzmy, również około miesiąca. Jeśli po tym naborze okaże się, że są jeszcze gospodarstwa, które będą uzupełniały protokoły - bo przecież to nie jest proces trwający kilka minut, to wymaga zebrania iluś osób w gminie, pójścia na teren gospodarstwa, stwierdzenie... No, to już jest kwestia odpowiedzialności osób, które pracują w tych zespołach. I tak jak powiedziałem, będzie to do wyczerpania środków finansowych. Nawet jeśli zainteresowanie przekroczy... jeśli będzie większa pula, to będziemy myśleli o zwiększaniu w szybkim tempie tych środków.

Korzystając z okazji, chciałbym powiedzieć, że podobnie jest, jeśli chodzi o renty strukturalne, ponieważ zostało złożonych około dwunastu tysięcy wniosków. Podjęliśmy działania i mam nadzieję, że w tym tygodniu uda nam się zwiększyć liczbę osób... Myślę, że nie sześć tysięcy trzysta, ale około dziesięciu tysięcy ośmiuset gospodarstw - tak wynika z naszych obliczeń - otrzyma renty strukturalne. Nie mówiliśmy o tym dlatego, żeby nie obiecywać. Chodziło po prostu o to, żeby to zrobić, dotrzymać słowa. I wszystko wskazuje na to, że w przyszłym tygodniu będzie decyzja, iż około dziesięciu tysięcy ośmiuset gospodarstw otrzyma wsparcie w postaci renty strukturalnej. Praktycznie będzie to dziewięćdziesiąt kilka procent wszystkich, którzy złożyli wnioski. Oczywiście część wypadło z przyczyn formalnych, były błędy we wnioskach czy niemożliwość przekazania... W każdym razie bardzo zależało nam na tym, aby jak największa grupa skorzystała z tego działania.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję, Panie Ministrze.

Skoro pan już wspomniał o tych rentach strukturalnych, to powiem... Dostałem ostatnio takie informację od wnioskodawców, że zostali wprowadzeni w błąd podczas składania wniosków i prośby o... Rolnicy, którzy, powiedzmy, dwa, trzy dni przed terminem osiągnęli wiek uprawniający do... Tam był określony termin, w którym... Na przykład trzy dni czy dwa tygodnie później następowało osiągnięcie tego wieku... I tych rolników odsyłano z kwitkiem, pracownicy wprost odmawiali przyjęcia wniosków tych rolników. A w momencie, kiedy został zamknięty etap przyjmowanie wniosków, ukazała się decyzja - nie pamiętam, czy prezesa, czy pana ministra - że liczy się nie data złożenia wniosku, tylko data rozpatrywania wniosku. Jak można było oszukiwać rolników i błędnie to interpretować, informując ich, że data jest datą przyjęcia wniosku, a nie datą rozpatrzenia wniosku. W związku z tym w tej chwili ci rolnicy wnoszą o przywrócenie terminu i możliwość złożenia tych wniosków, ponieważ zostali oszukani przez pracowników Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Ci pracownicy, którzy udzielali takich informacji, mieli inną wiedzę, tak że ja nie winię samego pracownika, który, jako obsługujący, miał inne informacje, postępował zgodnie z pewną instrukcją. On również został wprowadzony w błąd. Ja bym prosił, żeby tę sprawę wyjaśnić. Bo nie może być tak, że najpierw wydaje się jakieś decyzje, a potem, w trakcie przyjmowania wniosków podaje się inne informacje, uruchamia się... odsyłając rolników z kwitkiem. Swoją drogą ja jeszcze wystąpię w tej sprawie z pismem do ministerstwa, ale już teraz prosiłbym o udzielenie odpowiedzi, czy jest możliwe, żeby przywrócić termin tym rolnikom, którzy rzeczywiście w tym czasie... Tych rolników, którzy zostali odesłani z kwitkiem, jest tylko garstka.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Artur Ławniczak:

Panie Przewodniczący! Panie i Panowie Senatorowie!

Jeśli ktokolwiek z pracowników agencji oszukał rolnika, to musi ponieść karę. I dopilnuję tego, aby nie pracował w agencji restrukturyzacji. Jeśli pan zna nazwiska, to uprzejmie proszę... Z tego, co się orientuję - a w tym zakresie mam wiedzę pogłębioną - wynika, że to nie deklaracja, a złożenie wniosku i decyzja mówi o tym... Skoro ta osoba nie złożyła wniosku, to nie ma możliwości przywrócenia terminu. Skoro formalnie nie złożyła... Nawet gdyby rolnik nie osiągnął tego wieku - a nie słyszałem o takim przypadku... Pracownik agencji absolutnie nie ma prawa sugerować, czy ktoś ma złożyć wniosek, czy nie. Osoba zainteresowana powinna złożyć taki wniosek, po otrzymaniu decyzji może się z nią zgodzić lub nie. Jest cała procedura mówiąca o tym, w jaki sposób dochodzić swoich praw. Boję się jednak - jakby to powiedzieć - że trudno będzie przywrócić termin, którego nigdy nie było. To jest tak, jakby chłopak obiecał dziewczynie, że będzie ją kochał, ale nie poświadczył tego na piśmie. No niestety, trudno, żeby w takiej sytuacji wymagała od niego tego, żeby ponosił jakieś konsekwencje finansowe. Tak że...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przepraszam, rozpędziłem się. Dziękuję.

(Brak nagrania)

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Panie Ministrze, to nie jest pierwszy przypadek złego funkcjonowania urzędników. To już po raz wtóry... Pamiętam, że już wielokrotnie - dotyczyło to różnych działań - były podobne problemy. Chodzi o to, że urzędnicy agencji restrukturyzacji pozbawiają możliwości złożenia wniosków... I nie mówię tylko o tym działaniu, ale również o innych. My to już wielokrotnie powtarzaliśmy. Nie może być tak, że rolnik będzie pokrzywdzony tylko dlatego, że urzędnik popełnia błędy. To urzędnik jest winny. A to, że się go odwoła, to dobrze. Można powiedzieć, że takie będą konsekwencje... Ale to rolnik poniesie poważne konsekwencje, takie, że nie będzie mógł uzyskać pewnych rzeczy. To się zdarza już po raz któryś. Ja pamiętam... Jeśli pan minister będzie chciał udowodnić, że... Ja sięgnę do historii, przytoczę przykłady, że wielokrotnie, nawet na posiedzeniach tej komisji, mówiliśmy o takich problemach, zwracaliśmy uwagę na to, jak urzędnicy traktują... Urzędnicy często tłumaczą się, że to decyzją prezesa, decyzją dyrektora wojewódzkiego... że mieli takie instrukcje, że takie działania... Oni tłumaczą, że to nie ich wina. A więc ja przedłożę panu pismo, bo mam to na piśmie. Teraz jest już nawet konkretna odpowiedź dyrektora, jak również kierownika biura powiatowego, który odpowiada tak jak pan minister, że tutaj przepisy mówią jednoznacznie... Ale to nie zamyka problemu, bo już są odwołania w tej sprawie.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak więc rozumiem, że... Jeśli pan minister uważa, że można porównywać tutaj związki małżeńskie z pracą urzędniczą, to chyba jesteśmy trochę na zupełnie innych...

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Artur Ławniczak:

Przepraszam za to porównanie, faktycznie było niestosowne. Ale w wielu przypadkach nasi rolnicy, niezależnie od tego, czy składają wniosek, czy też nie składają żadnego wniosku, mają pretensje, że coś nie zostało zrobione. Trudno coś zrobić, skoro nie było wniosku formalnego. Po prostu nie ma się do czego odnieść. Potwierdzam, że są przypadki, iż pracownicy agencji działają nie do końca zgodnie z procedurami i widzę, że jest kilka miejsc w Polsce, gdzie te prawa są naruszane w sposób szczególny. Będziemy to szczegółowo analizować i będziemy wyciągać wnioski.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Pan senator Wojciechowski. proszę.

Senator Grzegorz Wojciechowski:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Panie Ministrze!

Rolnicy składają wnioski, ale jeśli pracownik informuje, że nie może przyjąć wniosku, to rolnik wniosku nie składa. Bo w wielu tysiącach przypadków było tak, że rolnik złożył wniosek, a pracownik agencji zaniósł go do prokuratury, mówiąc, że ten oto rolnik, przysłowiowy Kowalski, próbował wyłudzić pieniądze. I również ten rolnik, o którym mówi pan przewodniczący, mógł nie złożyć wniosku w obawie przed takim potraktowaniem. Bo tak agencja traktuje rolników. To są tysiące, jeżeli nie dziesiątki tysięcy, spraw, które trafiają do prokuratury, w związku z tym, że rolnik złożył wniosek.

Druga sprawa. Dlaczego w procedurach jest inaczej, niż mówi pan minister? Proszę zerknąć w procedury, jeśli chodzi o renty strukturalne. Czy pracownik ma pracować na podstawie procedur, z których jest rozliczany, czy też na podstawie prawa. No niestety... Ja pracowałem w agencji - jestem dalej jej pracownikiem, wprawdzie na urlopie, ale... Przez pięć lat pracy nikt ani razu nie rozliczył mnie z przestrzegania prawa, ale za to co miesiąc rozliczali mnie z przestrzegania procedur. Nawet wtedy, gdy była kontrola z Izby Skarbowej, również sprawdzali zgodność z procedurami, a nie z prawem. Nikomu nawet do głowy nie przyszło...

I jeszcze jedna sprawa, już bezpośrednio dotycząca samej zmiany do ustawy. Wraz z wystąpieniem klęski żywiołowej rolnicy w bardzo wielu przypadkach ucierpieli, jeśli chodzi o zdolność kredytową. Czy jakieś działanie w tym zakresie - no, wiadomo, tutaj nie ma... Czy w związku z tą zmianą ustawy nie jest konieczne jakieś działanie mające na celu odbudowę możliwości gospodarstwa również w tym zakresie? Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Widziałem, że pani senator prosiła o głos.

Proszę, Pani Senator.

Senator Małgorzata Adamczak:

Tak, Panie Przewodniczący.

My tu dyskutujemy o urzędnikach, ale urzędnicy są różni. Prawda? Nie tylko w agencji restrukturyzacji, ale także w każdym innym urzędzie znajdzie się ktoś, kto robi problemy. Dlatego, kiedy pan przewodniczący mówił o tym, że rolnicy czują się oszukani... No niestety, w taki sposób pracują nasze urzędy i czasami jest tak, że o pewne rzeczy musimy się właściwie upominać. Ale to nie jest tylko wina urzędników. Rolnik też powinien się dopytywać, jak nie urzędnika, to kierownika, przecież można pójść do... Tak że powinniśmy uczyć również tego, że obywatel, który przychodzi do jakiegokolwiek urzędu, na przykład do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, powinien być obsłużony w taki sposób, żeby był zadowolony. Ten problem jest wszędzie, więc nie ma co tu dyskutować, czy rolnicy są oszukiwani, czy nie.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak to niestety wygląda w przypadku większości urzędów i tak pracują urzędnicy. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Za chwilę udzielę głosu panu ministrowi, tylko najpierw odniosę się do jednej kwestii. Proszę państwa, zmieniamy w tej chwili przepis, tak? Dopuszczamy możliwość zmiany... Rolnicy składali wnioski wcześniej. Jeden termin, o ile dobrze pamiętam, był do dwunastego... Pytanie zasadnicze jest takie: czy rolnicy będą objęci tą zmianą, czy też przepisami, które obowiązywały wtedy, kiedy składali wnioski? Wychodzimy na przeciw rolnikom, czyli... Ja rozumiem, że ministerstwo, zmieniając te przepisy, dając nam tę ustawę, stwarza możliwość nabycia tego prawa również tym, którzy złożyli wnioski przed dwunastym. A jeżeli nie, to znaczy, że to nie obejmuje tych, którzy złożyli wnioski wcześniej, tylko obejmuje tych, którzy będą wprowadzeni dopiero... No właśnie, kiedy?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

To jest również zasadnicze pytanie. Podobna sytuacja była w tamtym przypadku. Wtedy, kiedy rolnicy składali wnioski, obowiązywała inna interpretacja przepisów, taka, że chodzi o ukończone lata na dzień złożenia wniosku, do terminu biegnącego... Tymczasem wprowadzono zmianę i decyzją prezesa uznano, że nie chodzi o dzień złożenia wniosku, tylko o dzień rozpatrywania wniosku. Czyli pytanie jest takie: czy ci rolnicy powinni mieć prawo do skorzystania... Moim zdaniem - tak proponuję - oni powinni z tego skorzystać. Chodzi o to, że zmiany wprowadza się w trakcie...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Powinno być również... Ci, którzy byli na tyle bystrzy i, powiedziałbym, na wyczucie składali wnioski, skorzystają, a ci, którzy byli odpowiedzialni i literalnie czytali prawo, nie składali... Dlaczego zmieniamy zasady? Na tym polega problem. Jeśli już zmieniamy zasady, to dajmy możliwość... Informujmy, które zasady zostały zmienione. No i właśnie o to mi chodzi.

(Głos z sali: A jak zabraknie pieniędzy?)

A, o to chodzi... Brakuje pieniędzy, więc zmienimy zasady, żeby ci, którzy mają wiedzę, informację...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Proszę państwa, pytanie jest takie: czy ci wszyscy rolnicy zostaną objęci tym przepisem? Panie Ministrze, proszę, o udzielenie odpowiedzi również na wcześniejsze pytania.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Artur Ławniczak:

Panie Przewodniczący! Panie i Panowie Senatorowie!

Tak. Tym przepisem zostaną objęci rolnicy, którzy wcześniej złożyli wnioski. Uważam, że jest to zmiana na lepsze, to pomoże tym rolnikom. I tutaj nie widzę problemu, a odnoszę się generalnie do tych spraw... Szanowni Państwa, tak samo oszukani mogą czuć się wszyscy ci, którzy za rok, za dwa lata, za trzy skończą pięćdziesiąt pięć lat i nie będą mogli przejść na rentę strukturalną, bo nie ma pieniędzy, ponieważ w latach 2004-2006 zostały źle zaprogramowane renty, one były bardzo wysokie i zamiast dwieście pięćdziesiąt tysięcy rent, mamy sześćdziesiąt tysięcy. Bo jednym, jako kraj, daliśmy bardzo dużo, a innym mało i to niestety... Do pewnych spraw już trudno mi się odnosić.

Jeśli chodzi o podsumowanie pracy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, to oczywiście uwagi będą zawsze, bo jest to ogromny zakres prac, ogromny zakres wniosków i przede wszystkim środków. Chciałbym tylko powiedzieć, iż jest coraz miej skarg na pracę poszczególnych biur powiatowych. Oczywiście zdarzają się różne przypadki i niestety pewnie będą się zdarzały, ale generalnie odczucie jest chyba takie, że ten proces obsługi wniosków w sposób zdecydowany został przyśpieszony. Wiele o tym świadczy, na przykład ilość środków wypłacanych przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. My ufamy ludziom. Nie będę już mówił, w jakich okresach było najwięcej doniesień do prokuratury, bo znowu wywołałbym wojnę. Ale były pewne dyspozycje, żeby od razu, jeśli tylko jest podejrzenie, łup, gościa do prokuratury, żeby go złupić i do końca zwindykować. To wynikało w wielu przypadkach z niewiedzy rolnika. Nieświadomie... Większość omyłek miała charakter nieświadomy. Na przykład skoro w wypisie ewidencji było, że ktoś ma działkę o powierzchni 1 ha, a jak zmierzono, to się okazało, że ma 95 a, to... No, taki rolnik skłamał, ale on nigdy nie mierzył swojej działki i nie podejrzewam, żeby... 95% rolników składało... Oni nie byli świadomi pewnych rzeczy.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

I my takie oświadczenia uznajemy. Nawet Komisja Europejska mówi o tym, że jeśli wartość naruszenia nie przekracza 100 euro, to jest to skompensowane w ramach płatności, nie jest to żadne... Nie jest to nawet niezgodność. Tak że tutaj prosiłbym o to, żebyśmy tej dyskusji w tym momencie już nie toczyli. Z przyjemnością porozmawiam o tym na innym posiedzeniu. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Rozumiem, że nie ma wniosków o charakterze legislacyjnym. W związku z tym przechodzimy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem ustawy bez poprawek? (14)

Jednogłośnie za.

Dziękuję.

Już przegłosowaliśmy... Jednogłośnie, czyli ustawa przeszła. W związku z tym nie ma potrzeby, żeby głosować dalej.

Czy pan senator Wojciechowski będzie sprawozdawcą?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak.

Czy są jakieś uwagi? Nie ma. W związku z tym informuję, że wyczerpaliśmy ten punkt.

Przechodzimy do punktu drugiego.

Witam na naszym posiedzeniu... Właśnie w tym momencie dotarł do nas pan minister Kazimierz Plocke, który będzie...

Punk drugi: rozpatrzenie ustawy o Centralnym Ośrodku Badania Odmian Roślin Uprawnych, druk senacki nr 1040, druki sejmowe nr 3542, 3557.

Jeśli mogę prosić pana ministra o wprowadzenie, to bardzo proszę...

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Kazimierz Plocke:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Szanowna Komisjo!

Ja poproszę pana ministra Artura Ławniczaka o przedstawienie założeń do projektu ustawy o funkcjonowaniu Centralnego Ośrodka Badania Odmian Roślin Uprawnych. Czeka nas kolejne posiedzenie komisji rolnictwa, w związku z tym musimy tak podzielić pracę, żeby to minister Artur Ławniczak zrobił wprowadzenie do dyskusji. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Rozumiem, że pan minister scedował obowiązki na pana ministra Ławniczaka. W związku z tym, Panie Ministrze, proszę o wprowadzenie.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Artur Ławniczak:

Dziękuję bardzo.

Panie Przewodniczący! Panie i Panowie Senatorowie!

Chciałbym powiedzieć, iż ten komisyjny projekt sejmowej komisji rolnictwa, bardzo pozytywnie oceniony przez wszystkie kluby, przez wszystkie zaangażowane w przygotowanie go strony, dotyczy Centralnego Ośrodka Badania Odmian Roślin Uprawnych, COBORU, który posiada dwadzieścia osiem stacji doświadczalnych oceny odmian. Jest to mechanizm bardzo potrzebny, decydujący o dochodowości wielu gospodarstw, o tym, w jaki sposób wykorzystujemy potencjał produkcyjny poszczególnych grup roślin. Ze wzglądu na zmianę ustawy o finansach publicznych, na podstawie przepisów o finansach publicznych, konieczna stała się zamiana dotychczasowej formuły na formułę agencji wykonawczej. I ten projekt, ta zmiana, w sposób praktyczny wprowadza agencję wykonawczą... Podczas posiedzenia komisji były dyskusje dotyczące tego, czy... Jest projekt, aby przekazać cały zasób ziemi do COBORU. I tu chciałbym od razu uspokoić Wysoką Komisję, że zawsze, w każdym przypadku dzierżawy czy sprzedaży każdego metra kwadratowego gruntu ziemi musi być zgoda, po pierwsze, ministra rolnictwa, po drugie, ministra skarbu państwa. Powtarzam: w każdym przypadku dzierżawy czy sprzedaży. Czyli tutaj nie ma obaw, że ten majątek mógłby, powiedzmy, zostać roztrwoniony czy sprzedany bez wiedzy, bez nadzoru Skarbu Państwa, jest to w pełni zabezpieczone. I myślę, że tak nie będzie. Tym bardziej że te dwadzieścia osiem stacji doświadczalnych pracuje regionalnie. Nie są to może jakieś ogromne grunty, choć łącznie uzbierało się około 6 tysięcy ha. Ponad dwa i pół tysiąca doświadczeń na potrzeby rejestracji poszczególnych odmian... Chciałbym przypomnieć, że taki system funkcjonuje w całej Europie. Pozwala on polskim firmom nasiennym, na podstawie tej rejestracji, dużo eksportować. Jesteśmy znaczącym eksporterem również nasion zbóż, żyta, pszenżyta. Są bardzo dobre tendencje, jeśli chodzi o eksport do krajów, które nigdy nie były dostępne dla polskich producentów, weźmy choćby Algierię, w ogóle kraje arabskie. Chodzi o grupę roślin, które mają wiele cech odpornościowych, są odporne, jeśli chodzi o brak wody czy choroby grzybowe. Mam tu na myśli całą grupę pszenżyta i żyta. I to jest niejako dobry sygnał...

Myślę, Panie Przewodniczący, że to tyle w skrócie. Ta zmiana... Tak naprawdę tylko przekształcenie tej formuły z tym zasobem, bez żadnych kosztów dla budżetu państwa... Dotacji nikt absolutnie tutaj nie zwiększa. Jeśli chodzi o funkcjonowanie... prace badawcze, to będzie wyłącznie agencja wykonawcza. Te jednostki, te dwadzieścia osiem stacji doświadczalnych, funkcjonują jako gospodarstwa pomocnicze. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję, Panie Ministrze.

Poproszę Biuro Legislacyjne o opinię.

Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Michał Gil:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Szanowni Państwo!

Ze względu na brak czasu Biuro Legislacyjne nie przygotowało stanowiska. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Żadnych uwag nie ma, w związku z tym otwieram debatę.

Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie.

Jest, jak widzę, obopólna zgoda. Nie ukrywam, że ośrodkowi bardzo zależało na tym, żeby... Prosił nas o to, żebyśmy wprowadzili to w trybie pilnym, ponieważ trzeba wprowadzić status i inne rzeczy... Chodzi o to, żeby to ruszyło od nowego roku. Myślę, że Senat stanie na wysokości zadania i, w związku z tym, że nie ma wniosków o charakterze legislacyjnym, zechce przyjąć tę ustawę bez poprawek.

Stawiam wniosek o przegłosowanie ustawy bez poprawek.

Kto jest za? (14)

Jednogłośnie za.

Dziękuję.

Przegłosowane.

Sprawozdawcą będzie przewodniczący Chróścikowski.

(Wesołość na sali)

Czy jest sprzeciw?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie ma.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Proszę, Panie Ministrze.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Artur Ławniczak:

Panie Przewodniczący, Panie i Panowie Senatorowie, chciałbym gorąco podziękować.

(Wesołość na sali)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dobrze. W związku z tym, że wyczerpaliśmy porządek obrad, dziękuję państwu za uczestnictwo.

Za chwilę zostaną przekazane dokumenty. Wznowienie posiedzenia nastąpi o... Będą rozpatrywane te dwa punkty. Będziemy pana ministra oczekiwać na posiedzeniu Senatu. Tak że o godzinie 13.00 zostaną wznowione obrady.

Zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Dziękuję

(Koniec posiedzenia o godzinie 11 minut 53)

Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.


Kancelaria Senatu
Opracowanie i publikacja:
Biuro Prac Senackich, Dział Stenogramów