Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.

Zapis stenograficzny z 70. posiedzenia

Komisji Unii Europejskiej

w dniu 29 lipca 2009 r.

Porządek obrad:

1. Plan pracy w ramach projektu pilotażowego dotyczącego kontroli zasady pomocniczości i proporcjonalności na przykładzie projektu decyzji ramowej Rady w sprawie prawa do tłumaczenia ustnego i tłumaczenia pisemnego w postępowaniu karnym, sygnatura Komisji Europejskiej COM (2009) 338.

2. Wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady UE w sprawie wskazania poprzez etykietowanie oraz standardowe informacje o produkcie zużycia energii oraz innych zasobów przez produkty związane z energią - wraz z projektem stanowiska rządu w tej sprawie - sygnatura Komisji Europejskiej COM (2008) 778.

3. Wnioski nierozpatrywane - propozycje - sygnatury Komisji Europejskiej: COM (2009) 350, COM (2009) 349, COM (2009) 347, COM (2009) 340, COM (2009) 339, COM (2009) 323, COM (2009) 321, COM (2009) 320, COM (2009) 299, a także: propozycja dotycząca rozporządzenia Rady UE utrzymującego w mocy ostateczne cła antydumpingowe nałożone na przywóz do UE niektórych złączek do rur i przewodów rurowych z żelaza i stali (TPFs), pochodzących z Chin i Tajlandii, w wyniku przeglądu wygaśnięcia tych ceł, oraz uchylającego wyłączenie z zakresu rozszerzonych ceł antydumpingowych nałożonych na przywóz do UE złączek pochodzących z Chin i Tajwanu, przyznane dwóm producentom eksportującym z Tajwanu, w wyniku częściowego przeglądu tymczasowego tych ceł; propozycja dotycząca rozporządzenia Rady UE przyznającego status gospodarki rynkowej MET wietnamskiemu producentowi eksportującemu w wyniku częściowego przeglądu tymczasowego ostatecznych ceł antydumpingowych nałożonych na przywóz do UE śrub, wkrętów i nakrętek ze stali nierdzewnej (SSF), pochodzących m.in. z Wietnamu.

(Początek posiedzenia o godzinie 8 minut 33)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Edmund Wittbrodt)

Przewodniczący Edmund Wittbrodt:

Otwieram posiedzenie Komisji Spraw Unii Europejskiej.

Chciałbym powitać wszystkich obecnych. Szczególnie serdecznie chciałbym przywitać naszych gości: pana ministra Marcina Korolca z Ministerstwa Gospodarki - bardzo nam miło, że jest pan z nami - i osoby panu towarzyszące: pana Marka Kucharskiego, dyrektora Departamentu Energetyki, panią Ewę Kossak, głównego specjalistę w Departamencie Energetyki, i pana Jacka Łuczaka z Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Witam panią Agatę Dudek. Witam eurodeputowanego Wojciecha Olejniczaka. Zawsze bardzo mile witamy eurodeputowanych aktywnie uczestniczących w posiedzeniu Komisji Spraw Unii Europejskiej, dlatego że to przełożenie pomiędzy parlamentami narodowymi a Parlamentem Europejskim jest niezwykle ważne. Myślę, że wiele rzeczy można w ten sposób uzgodnić, przekazać sobie opinie, dyskutować o różnych problemach itd. Bardzo miło, że jest pan dzisiaj z nami.

Państwo macie porządek dzisiejszego posiedzenia, w którym są trzy punkty: dwa punkty merytoryczne i trzeci punkt to jest informacja o wnioskach nierozpatrywanych. Uprzedzę tylko, że w ciągu ostatnich dwóch dni poszerzyła się lista dokumentów, których prezydium proponuje nie rozpatrywać. My konsultowaliśmy to w naszym gronie i chcielibyśmy, żeby przed tym okresem wakacyjnym zostało ujętych jak najwięcej spraw chociażby formalnie w porządkach posiedzeń naszej komisji, dlatego że my następne posiedzenie komisji planujemy dopiero 9 września.

Czy są jakieś uwagi do porządku posiedzenia? Nie ma.

Wobec tego porządek uważam za przyjęty.

Proszę państwa, przechodzimy do rozpatrzenia punktu pierwszego: plan pracy w ramach projektu pilotażowego dotyczącego kontroli zasady pomocniczości i proporcjonalności na przykładzie projektu decyzji ramowej Rady w sprawie prawa do tłumaczenia ustnego i tłumaczenia pisemnego w postępowaniu karnym. Jest to dokument COM 2009/338.

Nie po raz pierwszy zajmujemy się oceną przestrzegania zasady pomocniczości i proporcjonalności. Wobec tego ja nie muszę przypominać, co to oznacza. Powiem tylko, że na spotkaniu - bo robimy to w ramach COSAC - przewodniczących COSAC w lutym przyjęliśmy, że ta właśnie sprawa ma podlegać badaniu. Wynika to z tego, że poszczególne izby parlamentów państw członkowskich Unii Europejskiej zgłosiły akurat tę sprawę i odpowiednia liczba izb postawiła na ten temat. Potem również zostało to przyjęte w maju na spotkaniu COSAC w Pradze. Wobec tego podlega to badaniu. Projekt decyzji Rady w sprawie prawa do tłumaczenia ustnego i tłumaczenia pisemnego w postępowaniu karnym został przyjęty przez komisję 8 lipca 2009 r. i mielibyśmy go zbadać. Dzisiaj komisja powinna przede wszystkim przyjąć plan pracy, wskazać komisję branżową, która będzie się tym zajmowała, potem wyznaczyć ekspertów i senatora sprawozdawcę. To jest to, co dzisiaj musimy zrobić. Potem będzie wspólne posiedzenie tamtej komisji i Komisji Spraw Unii Europejskiej. Tu jest propozycja, żeby tą komisją branżową była Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, bo to jest jakby naturalne. 9 września właśnie mielibyśmy posiedzenie połączonych komisji i wtedy byśmy wysłuchali opinii przedstawicieli ministerstwa i UKIE, ekspertów, dokonali oceny tego projektu, zgłosili ewentualnie wnioski. Bezpośrednio po wspólnym posiedzeniu byłoby posiedzenie naszej komisji, na którym podjęlibyśmy ostateczną decyzję w tej sprawie. Formalnie mamy osiem tygodni na rozpatrzenie tej sprawy, czyli do 14 września powinniśmy przesłać nasze stanowisko, czyli akurat 9 września nam pasuje. Wtedy zdążylibyśmy przesłać raport i ewentualnie, jeżeli stwierdzilibyśmy, że naruszona jest zasada pomocniczości, przesłać uzasadnioną opinię do Komisji, Rady i Parlamentu, dlaczego tak uważamy. Tak by to mniej więcej wyglądało, jeżeli chodzi o plan pracy. Dzisiaj powinniśmy ten plan pracy przyjąć. Czyli główna kwestia jest taka, że 9 września powinniśmy się spotkać i merytorycznie rozpatrzyć projekt tego dokumentu.

Czy są uwagi co do samego planu pracy? Nie ma.

Kolejna sprawa to jest wskazanie komisji branżowej. Jest propozycja ze strony prezydium, żeby to była Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, co wydaje się naturalne.

(Głos z sali: Oczywiście.)

Czyli nikt nie zgłasza uwag. Rozumiem, że zostało to przyjęte.

Teraz jest kwestia ekspertów. Przy czym termin składania... My powinniśmy mieć opinie do 4 września, żebyśmy mogli się z tym zapoznać. Muszę powiedzieć, że to wcale nie jest proste, bo to już nie pierwszy raz, kiedy jest okres wakacyjny, próbujemy znaleźć eksperta, który by w tym czasie szybko przygotował dla nas opinię merytoryczną. Próbowaliśmy konsultować to i jest niestety tylko jedna propozycja: pana doktora nauk prawnych Adama Górskiego, ale wydaje się, że on ma dobre kwalifikacje. Jest adiunktem w Katedrze Postępowania Karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego, stypendystą w Instytucie Maxa Plancka w Niemczech, stypendystą w Europejskim Instytucie Uniwersyteckim we Florencji, brał udział w projekcie badawczym: "Europejski nakaz aresztowania i jego implementacja w państwach członkowskich Unii Europejskiej" i brał udział w projekcie badawczym dotyczącym podstaw funkcjonowania przyszłej prokuratury europejskiej w państwach członkowskich Unii Europejskiej. W obszarze jego zainteresowań znajdują się: zagadnienia europeizacji prawa w ogóle i prawa karnego w szczególności oraz wszystkie zagadnienia, które dotyczą trzeciego filaru Unii Europejskiej, a także konstytucyjne aspekty procesu integracji w sprawach karnych. Czyli z opisu sylwetki wydaje się, że jest to dobry kandydat. I on w tym czasie jest w stanie nam opracować opinię merytoryczną.

(Rozmowy na sali)

Proszę państwa, czy macie uwagi do tej kandydatury? Czy macie innych kandydatów na ekspertów?

Powtarzam, że tutaj ja dążyłem do tego, żeby przedstawić kilku kandydatów, z których byśmy mogli wybrać, ale to jest czas wakacyjny, urlopowy i jest to trudne.

(Rozmowy na sali)

Czy są inne kandydatury? Nie ma.

Czy jest jakiś sprzeciw wobec tej kandydatury? Nie słyszę.

Czyli rozumiem, że przyjmujemy kandydaturę pana doktora Adama Górskiego na eksperta, który nam przygotuje opinię i tak jak powiedziałem, do 4 września powinniśmy tę opinię w formie pisemnej otrzymać.

Ostatnia rzecz, którą musimy zrobić, to wyznaczyć senatora sprawozdawcę. Tutaj ja nie przygotowałem żadnej kandydatury.

Kto chciałby się zgłosić na ochotnika? Czy jest ktoś, kto...

(Głos z sali: Może pan przewodniczący...)

(Rozmowy na sali)

Byłoby dobrze, żeby to był prawnik. A my mamy lekarzy...

(Głos z sali: Pan przewodniczący.)

(Głos z sali: Mamy pełne zaufanie.)

Proszę państwa, jeżeli...

(Głos z sali: Padło na pana, Panie Przewodniczący.)

(Głos z sali: To jest propozycja kandydatury pana przewodniczącego zgłoszona przez koleżanki i kolegów.)

(Głos z sali: Najlepsza.)

(Głos z sali: Raz w czasie całej kadencji będziemy mieli sprawozdanie...)

Bez przesady z tym jednym razem.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Głos z sali: Czy pan przewodniczący się zgadza?)

Przewodniczący nie może odmówić, jeśli nie ma innych kandydatur. No dobrze, to tak przyjmujemy i wobec tego ja będę sprawozdawcą tego punktu na naszym posiedzeniu w dniu 9 września.

Czy są w tej sprawie jeszcze jakieś uwagi? Nie ma.

Wobec tego zamykam punkt pierwszy.

Proszę państwa, przechodzimy do punktu drugiego...

Witam eurodeputowanego Ryszarda Czarneckiego.

Proszę państwa, przechodzimy do rozpatrzenia punktu drugiego: wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie wskazania poprzez etykietowanie oraz standardowe informacje o produkcie zużycia energii oraz innych zasobów przez produkty związane z energią. Instytucją wiodącą jest Ministerstwo Gospodarki. Projekt jest rozpatrywany w trybie art. 6.

Bardzo prosiłbym pana ministra Korolca o krótkie przedstawienie projektu tej dyrektywy.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marcin Korolec:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Chcę przypomnieć, że dwa lata temu, w marcu 2007 r., przyjęliśmy na posiedzeniu Rady Europejskiej cele związane z polityką klimatyczną: po pierwsze, redukcję CO2 o 20%, po drugie, udział energii odnawialnej w bilansie energetycznym ma wzrosnąć do 20%, i po trzecie - jest to niezwykle ważne - poprawienie efektywności energetycznej gospodarki europejskiej o 20%. Te cele mają zostać zrealizowane do roku 2020.

Ten dokument, który rozpatrujemy, wpisuje się właśnie w ten trzeci punkt, w starania o poprawę efektywności energetycznej gospodarki europejskiej. W 1992 r. została przyjęta dyrektywa w sprawie wskazania poprzez etykietowanie oraz standardowe informacje o produkcie zużycia energii oraz innych zasobów przez urządzenia gospodarstwa domowego. Dyrektywa dzisiaj przez nas rozpatrywana jest nowelizacją tamtej dyrektywy. Różnica polega na tym, że w tamtej dyrektywie etykietowanie dotyczyło urządzeń gospodarstwa domowego, czyli sprzętów AGD. W tej dyrektywie mówimy o wskazaniach poprzez etykietowanie oraz standardowe informacje o produkcie zużycia energii oraz innych zasobów przez produkty związane z energią. Czyli rozszerzamy katalog etykietowania na wszystkie produkty, które mają związek z energią. Etykietowanie jest po to, żeby ułatwić konsumentowi wybór w sytuacji, gdy dokonuje zakupu nie tylko jakiegoś sprzętu AGD typu lodówka, pralka, zamrażarka, ale również produktu, który zużywa energię, typu sprzętu RTV lub produktu, który powoduje większe lub mniejsze zużycie energii w budynku czyli na przykład okno. W związku z tym ten zakres etykietowania jest maksymalnie rozszerzony. To jest pierwszy element, na który trzeba zwrócić uwagę. Drugi element, na który trzeba zwrócić uwagę to wprowadzone regulacje, zgodnie z którymi zamówienia publiczne powyżej 15 tysięcy euro w przypadku zakupu tego typu materiałów muszą dotyczyć materiałów, które są w wyższych klasach efektywności energetycznej. W związku z tym nie tylko rozszerzamy katalog, ale też wprowadzamy pewnego rodzaju mechanizm nakazujący w szczególności administracji, bo zamówienia publiczne to jest głównie administracja, pewne zachowania. Ta regulacja wpisuje się idealnie w priorytety prezydencji szwedzkiej, w której efektywność energetyczna jest pierwszym tematem przewodnim, jeśli chodzi o cały obszar gospodarczy.

Może bym się na tym zatrzymał i spróbujemy odpowiedzieć na pytania szczegółowe.

Przewodniczący Edmund Wittbrodt:

Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.

Ja poproszę pana senatora Stanisława Iwana o uwagi do tego projektu.

Senator Stanisław Iwan:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Panie Ministrze!

Rzeczywiście wydaje się, że w obszarze poprawy efektywności zużycia energii możemy osiągnąć w miarę szybko w miarę duże efekty. I myślę, że do tej pory się sprawdziły te etykiety na urządzeniach gospodarstwa domowego. Jest to dostępne w sklepach i tym się pewnie kierujemy przy wyborze tych towarów. Zatem intencja i rozszerzenie tej listy wydają się ze wszech miar słuszne i dobre. Jednak będzie to dotyczyło szerokiej gamy artykułów, o czym pan minister przed chwilą mówił. I nasuwa się pytanie: jakie mamy możliwości wykonawcze w tej dziedzinie, żeby w miarę szybko, sprawnie i skutecznie można było zaetykietować wszystkie urządzenia, które będą podlegać etykietowaniu? I to jest pytanie, które trzeba byłoby rozważyć w kontekście tej oceny ministerstwa odnośnie oceny skutków gospodarczych. Może trzeba byłoby powiedzieć jakieś zdanie o tym, jakie to pociągnie perturbacje dla firm i dla sfery rynkowej.

Z drugiej strony jest informacja, że Komisja konsultowała z zainteresowanymi stronami ocenę skutków i to jest w pkcie 2 tego wniosku właśnie dotyczącego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady. I tu jest napisane tak: "Konsultacje z zainteresowanymi stronami dotyczące przeglądu dyrektywy ELD przeprowadzono w formie warsztatu w dniu 8 lutego 2008 r., zaś w dniach od 20 grudnia 2007 r. do 22 lutego 2008 r. na stronie internetowej Komisji poświęconej ocenie skutków oraz na odpowiednich stronach portalu Europa przeprowadzono konsultacje społeczne". Szczególnie interesują mnie te konsultacje w formie warsztatu. Czy pan minister ma jakieś informacje i mógłby przybliżyć, jak się zaangażowała strona polska w przeprowadzenie tychże konsultacji? Bo generalnie to wszystko idzie we właściwym kierunku poza tymi sprawami dotyczącymi przygotowania się do tego wdrożenia.

Tutaj jeszcze rząd podnosi kwestię ustalenia progu. W materiale przygotowanym przez rząd jest informacja, że te kwestie dotyczące wysokości progu powinny być dalej dyskutowane. W jakim kierunku to ma pójść? To by było trzecie moje pytanie, które chciałbym zadać.

Poza tym, generalnie rzecz biorąc, rozpatrujemy to dopiero w trybie pktu 6, tak że jest jeszcze czas na uszczegóławianie tego. Będziemy jeszcze wracać do tematu w trybie art. 8 i 9. W związku z tym na tym etapie wnosiłbym o poparcie stanowiska rządu i wniosku dotyczącego zmiany tejże dyrektywy. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Edmund Wittbrodt:

Dziękuję bardzo.

Czy są inne pytania, uwagi?

Pan senator Rachoń.

Senator Janusz Rachoń:

Ja nie pamiętam, jak tam ta sprawa wygląda. Czyli to etykietowanie dotyczy nowych produktów wchodzących na rynek, a w związku z tym nie ma problemu wstecznego etykietowania. Okej. Tak myślałem. Dziękuję.

Przewodniczący Edmund Wittbrodt:

Ja mam pytanie, Panie Ministrze. Bo mnie zawsze zastanawia opinia rządu, która często jest powtarzana: zdaniem rządu implementacja dyrektywy przyniesie oczywiście pozytywne skutki społeczne i gospodarcze, bo ma służyć poprawie jakości i nie spowoduje wzrostu wydatków budżetowych państwa. Mnie się wydaje, że poprawa jakości zwykle kosztuje. I prawdopodobnie to wszystko, poza etykietowaniem - pan minister o tym mówił - ma służyć zwiększeniu liczby wybieranych elementów, części, czy urządzeń, które mają mniejsze straty energii itd. Czyli moim zdaniem, jakieś koszty to będzie pewnie... Ja rozumiem, że one są trudne do oceny, ale...

(Senator Stanisław Iwan: I dla kogo? To się wiąże z moim pytaniem.)

I dla kogo jeszcze? Ale nawet będą jakieś wydatki budżetu państwa i instytucje, które dokonują zakupów, to prawdopodobnie też coś będzie kosztować. Ja nie mówię, że to źle, bo mnie się wydaje, że za jakość trzeba płacić, ale chodzi tylko o tak jednoznaczne sformułowanie, które jest zapisane: nie spowoduje to skutków budżetowych.

Czy są jeszcze pytania?

Proszę bardzo, pan senator Wojciechowski.

Senator Grzegorz Wojciechowski:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Mnie interesuje kwestia nadzoru nad tym, bo niewątpliwie potrzebny jest jakiś system, który będzie monitorował i sprawdzał te dane, które są zawarte na etykietach, żeby one nie stały się marketingiem, czy reklamą. To znaczy one powinny być, reklamą w gruncie rzeczy produkty dobre powinny w ten sposób się reklamować, ale chodzi o to, żeby te dane na tych etykietach były po prostu prawdziwe. Dziękuję.

Przewodniczący Edmund Wittbrodt:

Czy są jeszcze inne pytania? Nie ma.

Panie Ministrze, bardzo proszę.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marcin Korolec:

Odpowiem na pytanie: co zrobić z materiałami, które są już wyprodukowane i które zostały wyprodukowane w reżimie, który nie wymagał takiego etykietowania? Wydaje mi się, że mamy przed sobą taką perspektywę: ta dyrektywa prawdopodobnie zostanie uzgodniona politycznie i przyjęta w grudniu tego roku podczas Rady Energetycznej. Nie pamiętam dokładnej daty, ale spodziewam się, że właśnie wtedy ona zostanie uzgodniona polityczne w Radzie. To by znaczyło, że ostatecznie jako akt prawny zostanie przyjęta na początku przyszłego roku i potem będzie moment na to, żeby tę legislację przypisać do prawa krajowego. W tej chwili w tekście dyrektywy nie ma wskazanej daty, do kiedy państwa członkowskie mają przystosować swoje prawodawstwo do tekstu dyrektywy. Spodziewam się, że to będzie jeden z elementów decydujących o tym okresie implementacji. Bardzo często upływa okres dwóch lat od uchwalenia aktu prawnego do przyjęcia przez państwo członkowskie środków prawnych.

Teraz chciałbym odpowiedzieć na ostatnie pytanie: kto będzie sprawował nadzór? Tutaj mamy do czynienia z dyrektywą, czyli to państwo członkowskie będzie wprowadzać te przepisy zgodnie z własną regulacją, u nas to prawdopodobnie będzie ustawa. Ten nadzór to będzie zwykły nadzór Komisji Europejskiej nad tym, czy przepisy dyrektywy zostały wprowadzone w odpowiedni sposób. Etykiety i oznaczenie będą zestandaryzowane we wszystkich dwudziestu siedmiu państwach członkowskich, a jeżeli to będzie wykorzystywane do dodatkowej reklamy, że ten produkt zużywa mniej energii niż pozostałe, to nie widziałbym w tym zasadniczo żadnej...

(Przewodniczący Edmund Wittbrodt: Tu chodziło chyba o to, żeby rzeczywiście pod tą etykietą nie krył się produkt, który ma takie parametry...)

(Głos z sali: Jest wiarygodność na etykiecie.)

No to musi być UOKiK.

Senator Stanisław Iwan:

Czy ja mogę wejść w słowo? Panie Ministrze, bo mi chodziło o to, jakie my mamy możliwości i kto będzie decydował o tym, że... czy jakby certyfikował, że to jest...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

W tym kierunku szło moje pytanie. Ono się wiąże tutaj z pytaniem kolegi, bo to się już w tej chwili nie wiąże tylko z tymi ośmioma kategoriami tam produktów gospodarstwa domowego, tylko znacznie szerzej. I teraz: kto to ma robić i czy są takie możliwości, żeby to przerobić, że tak powiem?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marcin Korolec:

To będą instytucje nadzorujące rynek. Myślę, że w naszym przypadku będzie to przede wszystkim Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który ma swoje instrumenty do tego, żeby sprawdzać takie dane.

(Głos z sali: Może jakieś instytuty branżowe.)

Nie wiem...

(Głos z sali: Bo ktoś to musi robić.)

Prawdę powiedziawszy to jest pytanie w momencie, kiedy będziemy pisać ustawę implementującą, ale mamy do tego odpowiednie instrumenty w sensie instytucjonalnym, żeby tego rodzaju rzetelność informacji wymusić na producencie, czy na importerze. Nie mam tutaj wątpliwości. A czy to będzie akurat UOKiK? Myślę, że w dużej mierze to będzie UOKiK. Czy to będzie Inspekcja Handlowa, czy inny organ, to okaże się w trakcie pisania ustawy.

(Przewodniczący Edmund Wittbrodt: Ale pewnie to się wiąże też z kosztami.)

To znaczy a propos kosztów, to rzeczywiście my mamy często taki odruch zapisywania, że wprowadzenie danego aktu prawnego nie spowoduje kosztów budżetowych. I rzeczywiście ta legislacja nie przynosi skutków budżetowych na poziomie, że tak powiem, samych rubryk w budżecie. Nie ma tam takiej zakładki jak na przykład "członkostwo w nowej organizacji międzynarodowej", mówiącej o tym, że trzeba zapłacić składki. Ona być może przyniesie skutki budżetowe w sensie większych kosztów zakupu przy zamówieniach publicznych, o czym powiedziałem, lub ograniczenia swobody administracji do zakupu produktów gorszej jakości. Ale z drugiej strony te produkty powodują dalsze oszczędności, bo potem to zużycie energii będzie mniejsze. Zatem nie ma bezpośrednich skutków budżetowych w sensie nowej rubryki w budżecie, ale te wydatki będą rekompensowane mniejszymi wydatkami w przyszłości.

Senator Janusz Rachoń:

Jeszcze było pytanie dotyczące udziału Polski w tych konsultacjach, bo to jest...

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Marcin Korolec: A, przepraszam. Tak.)

Chciałbym się dowiedzieć, jak to funkcjonuje tak praktycznie.

Przewodniczący Edmund Wittbrodt:

Bardzo proszę, Pani Dyrektor.

Główny Specjalista w Departamencie Energetyki w Ministerstwie Gospodarki Ewa Kossak:

Odnosząc się do pytania pana senatora, chciałabym poinformować, że równolegle z konsultacjami na temat propozycji zmian tej dyrektywy również toczyły się konsultacje na temat kształtu nowej etykiety energetycznej, w których Polska brała udział. Stanowisko Polski było konsultowane z organizacjami, których dotyczyła propozycja Komisji Europejskiej. Co do zasady oczywiście przedstawiciel Polski poparł propozycje komisji, oczywiście zastrzegając, że wszelkie kwestie już bardziej szczegółowe będziemy konsultować na etapie prac w Radzie Unii Europejskiej. Dziękuję.

Senator Stanisław Iwan:

Jeszcze była kwestia tego progu, co do którego Polska zgłasza jakieś wątpliwości. Czy chce go podwyższyć, czy obniżyć?

Główny Specjalista w Departamencie Energetyki w Ministerstwie Gospodarki Ewa Kossak:

W stanowisku rządu określiliśmy, że w zasadzie należy rozważyć podniesienie tego progu do wysokości 133 tysiące euro, która jest w tym momencie w dyrektywie 2004/18/WE. Argumentujemy to tym, że może to po prostu jakby szeroki zakres... Niski próg może po prostu spowodować rozszerzony zakres obowiązków instytucji zamawiających i tym samym przełożyć się na obciążenia budżetowe. Myślę, że szczególnie na początku należałoby ostrożnie podchodzić do tego progu i starać się chyba rozważyć jednak podniesienie go do tego poziomu z dyrektywy 2004/18/WE.

Przewodniczący Edmund Wittbrodt:

Dziękuję bardzo.

Ja rozumiem, że zostały udzielone odpowiedzi na wszystkie pytania. Rozumiem, że propozycja pana senatora jest taka, że komisja pozytywnie opiniuje projekt.

(Senator Stanisław Iwan: Jeszcze mam jedną uwagę.)

Proszę bardzo.

Senator Stanisław Iwan:

Oczywiście dostaliśmy odpowiedzi na pytania, ale myślę, że odpowiedzi na niektóre pytania nie są do końca wyczerpujące, bo na tym etapie nie mogą być wyczerpujące. Tak że myślę, że po prostu trzeba te pytania wziąć pod uwagę przy dalszym procedowaniu i tyle. A wniosek jest taki, żeby poprzeć projekt.

Przewodniczący Edmund Wittbrodt:

Dziękuję bardzo.

Czy są inne propozycje niż ta senatora sprawozdawcy, aby pozytywnie zaopiniować projekt dyrektywy? Nie ma.

Wobec tego komisja pozytywnie opiniuje projekt dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie wskazania poprzez etykietowanie itd., Panie Ministrze.

Dziękuję bardzo panu ministrowi i wszystkim państwu udzielającym nam informacji na ten temat.

Zamykam ten punkt.

Trzeci punkt to już jest tylko informacja o dokumentach, których prezydium proponuje nie rozpatrywać. One wszystkie byłyby dyskutowane w trybie art. 6. Są to dokumenty o numerach COM (2009) 350, 349, 347, 340, 339, 323, 321, 320, 299, 293, 294, dokument 11421/09 oraz dwa rozporządzenia dotyczące ceł antydumpingowych: pierwsze dotyczy produktów z Wietnamu, chodzi o śruby, wkręty, nakrętki ze stali nierdzewnej, a drugie dotyczy importu z Chin i Tajlandii złączek do rur i przewodów rurowych z żelaza i stali. Taka jest propozycja prezydium. Gdyby były inne opinie, to bardzo proszę o sygnał i wtedy możemy wrócić do danej sprawy.

Proszę państwa, w ten sposób żeśmy wyczerpali porządek dzisiejszego posiedzenia.

Tak jak powiedziałem na początku, jest to ostatnie posiedzenie przed naszym okresem wakacyjnym. Wobec tego chciałbym życzyć wszystkim udanego urlopu, dobrego wypoczynku. Do zobaczenia 9 września, kiedy będę przedstawiał sprawę tłumaczeń. Życzę również wszystkiego dobrego panu ministrowi i panom eurodeputowanym.

(Głos z sali: Dziękuję bardzo.)

Zamykam posiedzenie komisji.

(Koniec posiedzenia o godzinie 9 minut 08)

Uwaga!

Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym.


Kancelaria Senatu
Opracowanie i publikacja:
Biuro Prac Senackich, Dział Stenogramów