Koniec trzyletniej blokady żeglugi na Zalewie Wiślanym22 lipca 2009 r. Rosja zezwoliła na żeglugę po Zalewie Wiślanym statkom państw trzecich wypływającym i wpływającym do Polski. Z tekstu rozporządzenia wydanego przez Władimira Putina wynika, że dopuszcza ono żeglugę przez rosyjską część Zalewu Wiślanego, zwanego przez Rosję Kaliningradzkim, statków pod banderami państw trzecich udających się do/z portów Rzeczpospolitej Polskiej. Podpisanie 1 września 2009 r. w Trójmieście umowy o swobodnej żegludze po całym Zalewie Wiślanym w trakcie wizyty w Polsce Władimira Putina kończy ponad trzyletnią batalię o jej przywrócenie. Strona rosyjska ogłosiła, że swoboda pływania obcych bander po zalewie Kaliningradzkim jest pełna, a po wodach zalewu będą mogły się poruszać wszystkie jednostki. Decyzja o swobodzie żeglugi zapadła praktycznie już w lipcu br. Czekano tylko na odpowiedni moment. A takim stały się tegoroczne obchody II wojny światowej i związana z tym wizyta premiera Władimira Putina. Na trzyletnim zakazie straciły porty Zatoki Gdańskiej i Elbląg, największy port Zalewu Wiślanego, a także obwód kaliningradzki. W polskiej części Zalewu Wiślanego znajduje się 10 portów i pięć przystani. W Elblągu i Fromborku są przejścia graniczne. Zalew Wiślany jest również elementem Europejskiej Drogi Wodnej E70. Odblokowanie żeglugi na całym akwenie ma sprawić, że porty, przystanie i przejścia będą na nowo wykorzystane zarówno turystycznie, jak i gospodarczo. Rozwój portów przyniesie nowe miejsca pracy także we współpracujących z polskimi portami firmach, które są związane z transportem, logistyką i ubezpieczeniami. Decyzja o wznowieniu żeglugi dla Elbląga jest bardzo ważna i długo oczekiwana. Chodzi przede wszystkim o ożywienie portu morskiego, nastawionego głównie na współpracę z Kaliningradem, który od 2006 roku nie ma możliwości rozwoju. Umowa o swobodzie żeglugi umożliwi wznowienie rejsów na trasie Elbląg - Kaliningrad, a także przyciągnie żeglarzy na ten akwen.
Źródła |