Diariusz Senatu RP, spis treści, poprzedni fragment, następny fragment


Odpowiedzi na oświadczenia senatorów

Główny Inspektor Farmaceutyczny przesłał odpowiedź na oświadczenie senatora Zygmunta Ropelewskiego, złożone podczas 30. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 33):

Warszawa, dnia 10.03.1999 r.

Pan
Andrzej Chronowski
Wicemarszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

W związku z przekazanym przez pana Marszałka oświadczeniem Pana Senatora Zygmunta Ropelewskiego dotyczącym zwrotu należności za zrealizowane recepty w okresie od 16-31.XII.1998 r. aptekom województwa suwalskiego - uprzejmie informuję, że w związku z wprowadzeniem z dniem 1 stycznia 1999 r. nowego podziału administracyjnego kraju obowiązki w zakresie refundacji za leki powstałe przed dniem 1 stycznia 1999 r. przejęli nowi wojewodowie właściwi ze względu na położenie apteki. Koordynatorem zobowiązań Skarbu Państwa za niezapłacone należności jest Ministerstwo Finansów, które zbiera informacje dotyczące nieuregulowanych zobowiązań w celu opracowania właściwej metody oddłużenia.

Mając na względzie, iż problem ten dotyczy placówek zaopatrujących ludność w środki farmaceutyczne i materiały medyczne, które muszą mieć środki finansowe na odtworzenie zapasów leków aby apteka mogła prawidłowo realizować swoje ustawowe zdania, zwrócę się do Ministra Finansów o pilne podjęcie działań w tym zakresie i przekazanie wojewodom środków finansowych niezbędnych do uregulowania powstałych długów.

Z przykrością informuję, że Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej nie posiada środków finansowych, które mogłyby zostać przeznaczone na pokrycie długów wobec aptek.

Do dnia 1 stycznia 1999 r. dysponentem środków finansowych byli właściwi wojewodowie, a obecnie Kasy Chorych. Minister Zdrowia i Opieki Społecznej może jedynie zwrócić się z prośbą do wojewodów lub Ministra Finansów o wywiązanie się z tych zobowiązań.

Mając na względzie powyższe myślę, że wystąpienie Pana Senatora do Ministra Finansów mogłoby okazać się pomocne do załatwienia powyższej sprawy.

Z poważaniem
Główny Inspektor Farmaceutyczny
PODSEKRETARZ STANU
Janina Mańko

* * *

Dyrektor Generalny Urzędu Zamówień Publicznych przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Wojciecha Kruka, wygłoszone podczas 30. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 33):

Warszawa, 1999.03.03.

Pan
Wojciech Kruk
Senator
Rzeczypospolitej Polskiej
Biuro Senatorskie w Poznaniu

Szanowny Panie Senatorze

W nawiązaniu do Pana pisma z dnia 8 lutego 1999 r. uprzejmie informuję, iż na podstawie art. 9 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 10 czerwca 1994 r. o zamówieniach publicznych (Dz.U. z 1998 r. Nr 119, poz. 773), przeprowadzone zostało postępowanie wyjaśniające w sprawie dotyczącej zamówienia publicznego na "dostawę i montaż dźwigów szpitalnych w budynkach A2, B, C, E, kuchni, pralni" - budowanego Szpitala Chirurgii Plastycznej w Polanicy Zdroju.

Na podstawie przedstawionej przez Zamawiającego dokumentacji z postępowania o zamówienie publiczne stwierdzono, iż Zamawiający prowadząc przedmiotowe postępowanie przyjął, jak wynika z postanowień pkt VI specyfikacji istotnych warunków zamówienia, pięć kryteriów oceny ofert, a mianowicie:

a) oferowana cena ryczałtowa - 20%;

b) parametry techniczne i walory eksploatacyjne urządzeń - 20%;

c) koszty eksploatacji - 20%;

d) termin wykonania - 20%;

e) wiarygodność techniczno ekonomiczna firmy - 20%.

Prowadzone postępowanie wyjaśniające wykazało, iż Zamawiający w specyfikacji i stanowiącej jej integralną część "specyfikacji technicznej urządzenia" w pkt B. 2. zatytułowanym "informacje dodatkowe" wyraźnie zobowiązał uczestników postępowania do przedstawienia w ofertach m.in. kosztów eksploatacji oferowanych dźwigów.

Jednakże Zamawiający, jak wynika z dokumentacji postępowania, nie określił co rozumie pod pojęciem "koszty eksploatacji" i na podstawie jakich parametrów będzie dokonywał oceny ofert według tego kryterium.

Analiza ofert złożonych w tym postępowaniu wykazała, iż trzech uczestników postępowania w tym firma "WINDPOL" spółka z o.o. z siedzibą w Łodzi (której oferta uznana została za najkorzystniejszą) oraz firma "SPEL-REM" s.c. z siedzibą we Wrocławiu w ofertach swoich nie przedstawiło kosztów eksploatacji oferowanych urządzeń. Podobnie firma "SCHINDLER" spółka z o.o. z siedzibą w Warszawie, która w ofercie swojej wskazuje jedynie, iż umowa na konserwację dźwigów będzie negocjowana oddzielnie.

W ofertach firm "LIFT SERVICE" z siedzibą w Lublinie i "PILAWA" z siedzibą w Kołobrzegu, "koszty eksploatacji" oferowanych dźwigów zostały określone jako koszty związane z konserwacją dźwigów w przeliczeniu na kwoty wyrażone w złotych w stosunku miesięcznym.

Natomiast z analizy - w omawianym zakresie - oferty firmy "PROLIFT" spółka z o.o. z siedzibą w Poznaniu (oferującej najkorzystniejszą cenę za przedmiot zamówienia) wynikałoby, iż za "koszty eksploatacji" można byłoby ewentualnie uznać koszty zużycia energii elektrycznej jednego dźwigu na godzinę pracy.

Komisja przetargowa, dokonując oceny ofert według tego kryterium, przyznaną liczbę punktów poszczególnym uczestnikom postępowania uzasadniała - jak wynika z kart indywidualnej oceny ofert (Zp-52) - używając ogólnych pojęć takich jak "średnie koszty eksploatacji", "podobne do pozostałych", "koszty eksploatacji porównywalne do pozostałych ofert", "koszty wyższe od najlepszej", a w odniesieniu do oferty firmy uznanej za najkorzystniejszą (oferującą najwyższą cenę) - "niskie koszty eksploatacji", najlepsze z wszystkich ofert".

Podkreślić jednakże należy, iż z dokumentacji postępowania nie wynika, na podstawie jakich elementów oferty dokonywano takiej oceny. Natomiast ustalenia postępowania wyjaśniającego wskazują, iż brak opisu - stosownie do postanowień art. 35 ust. 1 pkt 6 ustawy - tego kryterium skutkował brakiem możliwości oceny ofert według tego kryterium. Ponadto również podkreślić należy, iż we wskazanych na wstępie ofertach - w tym oferty firmy "WINDPOL" uznanej za najkorzystniejszą - brak jest odrębnie przedstawionej informacji na temat kosztów eksploatacji wymaganej postanowieniami "specyfikacji technicznej urządzenia" (pkt B.2).

Powyższe wskazywałoby, iż do oceny - według kryteriów określonych w specyfikacji - zakwalifikowane zostały oferty, które nie spełniały wymagań określonych specyfikacji. Natomiast stosownie do treści przepisu art. 27 pkt 1 i 2 ustawy Zamawiający zobowiązany jest odrzucić ofertę, która jest sprzeczna z ustawą lub specyfikacją albo oferent nie spełnił wymagań określonych w ustawie lub specyfikacji.

Z wyjaśnień przedstawionych przez Zamawiającego - Dyrektora Szpitala Chirurgii Plastycznej w Budowie - wynika, iż dotychczas nie została zawarta umowa na dostawę i montaż dźwigów szpitalnych z wybranym oferentem. Z tych też względów Zamawiający - na tym etapie postępowania - został powiadomiony o powyższych ustaleniach i jednocześnie został zobowiązany do przedstawienia informacji o podjętych działaniach, zmierzających do usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości w toku tego postępowania.

DyrektorGeneralny
Mirosław Kochalski

* * *

Minister Zdrowia i Opieki Społecznej przesłał informacje w związku z oświadczeniem senatora Wiesława Pietrzaka, wygłoszonym na 30. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 33):

Warszawa, dnia 11.03.1999 r.

Pani
Alicja GRZEŚKOWIAK
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

W nawiązaniu do pisma z dnia 24 lutego 1999 r. znak: AC/043/60/99/IV, przekazującego oświadczenie złożone przez Senatora Pana Wiesława Pietrzaka podczas 30 posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 17 lutego 1999 roku uprzejmie Panią Marszałek informuję, że w roku 1998 nie był przeprowadzany proces restrukturyzacji zadłużenia w ochronie zdrowia.

Obecnie Ministerstwo Finansów zebrało informacje dotyczące nieuregulowanych zobowiązań jednostek budżetowych niezależnie od tego czy zostały już usamodzielnione, czy też są w trakcie usamodzielniania w celu opracowania właściwej metody oddłużenia, ponieważ zgodnie z art. 80 ustawy z dnia 13 października 1998 roku - Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną "zobowiązaniami Skarbu Państwa, powstałymi do dnia 31 grudnia 1998 roku, są zobowiązania finansowe państwowych jednostek budżetowych i zakładów budżetowych, przejmowanych przez jednostki samorządu terytorialnego".

Ponadto pragnę Panią Marszałek poinformować, iż w świetle obowiązujących przepisów prawnych zobowiązania powstałe w posiadających do końca 1998 roku osobowość prawną samodzielnych publicznych zakładach opieki zdrowotnej nie są zobowiązaniami Skarbu Państwa.

Wojciech Maksymowicz

* * *

Minister Zdrowia i Opieki Społecznej przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Jerzego Kopaczewskiego, wygłoszone podczas 29. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 31):

Warszawa, dnia 12.03.1999 r.

Pani
prof. dr hab. Alicja GRZEŚKOWIAK
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W nawiązaniu do oświadczenia Pana Senatora Jerzego Kopaczewskiego, przesłanego przy piśmie z dnia 3 lutego 1999 r. znak AG/043/34/99/IV, uprzejmie wyjaśniam, że polityka resortu w zakresie lecznictwa uzdrowiskowego oparta jest o ustawę o uzdrowiskach i lecznictwie uzdrowiskowym z dnia 17 czerwca 1966 r. wraz z rozporządzeniami wykonawczymi.

W listopadzie 1998 r. resort podjął się przy współpracy z dotychczasowymi świadczeniodawcami usług w zakresie lecznictwa uzdrowiskowego, opracować dokładne dane dot. ilości zrealizowanych skierowań na lecznictwo uzdrowiskowe i ilości osobodni za lata 1997 i 1998. Dane za 1997 r. podane były w rozbiciu na kwartały i zawierały przeliczenie środków finansowych, za pobyty pacjentów z 49 województw. Przeliczone one zostały wg nowego podziału administracyjnego kraju.

Opracowany materiał miał na celu ułatwienie zawierania umów przez Kasy z świadczeniodawcami i stanowić podstawę do rozmów negocjacyjnych..

Przy współudziale Mazowieckiej Kasy Chorych w dniu 25 stycznia br. zorganizowane zostało spotkanie z przedstawicielami Regionalnych Kas Chorych celem zaprezentowania ogółu zagadnień związanych z lecznictwem uzdrowiskowym, ze szczególnym uwzględnieniem aktualnego stanu prawnego.

Ponieważ stale narasta ilość kierowanych do ministerstwa interpelacji, zapytań, wniosków i skarg, których nadawcami są posłowie, senatorowie, związki zawodowe, świadczeniodawcy i osoby prywatne, w dniu 4 marca br. odbyła się konferencja z udziałem wszystkich zainteresowanych stron. Tematem wiodącym była ocena stanu kontraktacji usług w zakresie lecznictwa uzdrowiskowego po 2 miesiącach funkcjonowania ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym.

W załączeniu przesyłam tekst komunikatu z konferencji.

Pragnę jednocześnie wyjaśnić, iż rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 27.10.1998 r. w sprawie wymagań i kryteriów, jakim powinni odpowiadać świadczeniodawcy, oraz zasad i trybu zawierania umów ze świadczeniodawcami na pierwszy rok działalności Kas Chorych, nie mówi o konieczności zawierania umów ze wszystkimi podmiotami na poziomie 1998 r.

Łączę wyrazy szacunku
Wojciech Maksymowicz

* * *

Wiceprezes, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji nadesłał odpowiedź na oświadczenie senatora Jerzego Suchańskiego, wygłoszone podczas 30. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 33):

Warszawa, dnia 11.03.1999 r.

Pani
Alicja GRZEŚKOWIAK
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

w odpowiedzi na oświadczenie złożone przez Pana Senatora Jerzego Suchańskiego podczas 30 posiedzenia Senatu RP w dniu 17 lutego 1999 r., z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów uprzejmie informuję, iż z dniem 1 marca 1999 r. Pan Wojciech Lubawski został powołany przez Pana Premiera na Wojewodę Świętokrzyskiego

Janusz Tomaszewski

* * *

Minister Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej nadesłał wyjaśnienie w związku oświadczeniem senatora Jerzego Pieniążka, wygłoszonym podczas 30. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 33):

Warszawa, 1999.03.12

Pani
Alicja GRZEŚKOWIAK
Marszałek Senatu

Szanowna Pani Marszałek

Z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów przedkładam Pani Marszałek odpowiedź, przygotowaną w porozumieniu z Agencją Rynku Rolnego, na oświadczenie złożone przez senatora Jerzego Pieniążka podczas 30 posiedzenia Senatu RP w dniu 17 lutego 1999 roku.

Nie można zgodzić się z zarzutami senatora J. Pieniążka, że do 1 lutego br. rząd był bierny i nie podejmował żadnych działań na rynku mięsa i że dopiero blokady dróg zaktywizowały rząd. Trudna dla producentów sytuacja powstała na przełomie III i IV kwartału ubiegłego roku, gdy występował wyraźny spadek cen skupu żywca. Przyczyną tego stanu było gwałtowne zahamowanie eksportu w wyniku kryzysu finansowego w Rosji i wzrost importu dotowanego mięsa z krajów UE, co powiększyło nadwyżkę podaży wieprzowiny w kraju. Od dnia 7 października 1998 r. Agencja Rynku Rolnego podjęła zakup 20 tys. ton półtusz wieprzowych. Działanie to złagodziło częściowo gwałtowny spadek cen skupu żywca wieprzowego. Ponadto, uchwałą nr 89/98 Rady Ministrów z dnia 13 października 1998 r. zastosowane zostały dopłaty do eksportu półtusz wieprzowych. Na skutek jednak kolejnego zwiększenia unijnych subsydiów eksportowych, efekty w/w uchwały były niewielkie. Poza tym, od dnia 22 października ubiegłego roku wprowadzono opłaty celne dodatkowe w imporcie mięsa wieprzowego, podwyższające cło do 80%.

Powyższe dowodzi, że rząd reagował na sytuację producentów trzody chlewnej już na początku IV kwartału 1998 r. bez dopingu w postaci blokad drogowych. Zgodzić się jednak należy, że efekty podjętych działań były mniejsze od zakładanych, lecz było to wynikiem niekorzystnych uwarunkowań zewnętrznych, a nie zaniechań rządu.

Uprzejmie wyjaśniam także, że prowadzone od kilku lat oddziaływania interwencyjne na rynku wieprzowiny dotyczą mięsa wysokich klas mięsności, tj. klas E, U i R, gdyż tylko takie mięso nadaje się do długiego przechowywania. Działania takie wpływają ponadto na poprawę jakości produkowanej w Polsce wieprzowiny.

Z powodu utrzymujących się na przełomie roku niskich cen żywca wieprzowego, część rolników oczekując na skup interwencyjny oraz na podwyższenie cen wstrzymywała w tym czasie dostawy tuczników, co wpłynęło na obniżenie jakości mięsa. W celu umożliwienia rolnikom sprzedaży również sztuk przerośniętych i bardziej otłuszczonych, Rada Ministrów dopuściła możliwość sprzedaży w pierwszym okresie skupu interwencyjnego, czyli od 1 do 19 lutego br., także trzody o klasach O, P i C (o najniższej mięsności). Dostawy żywca w tych klasach rozliczane były według wagi poubojowej w cenie 3,38 zł/kg, co odpowiada około 2,60 zł/kg żywca.

W okresie, kiedy Pan Senator przygotowywał swoje oświadczenie, trwał jeszcze skup interwencyjny trzody o niskich klasach mięsności. Obecnie, gdy zakupy wieprzowiny wynoszą ok. 40 tys. ton półtusz wieprzowych, struktura skupu jest inna niż we wczesnej fazie skupu. Mięso w klasach E i U stanowi blisko 50%, w klasie R przeszło 30%, zaś w klasach O, P i C ok. 20%.

Umowy na skup interwencyjny półtusz wieprzowych podpisało z Agencją 232 przedsiębiorców. Podmioty współpracujące ARR wybiera w drodze przetargów określając wymagania, jakie muszą one spełniać. W przypadku umów dotyczących skupu mięsa muszą to być ubojnie posiadające uprawnienia eksportowe, odpowiednie urządzenia do badania mięsności oraz być objęte nadzorem weterynaryjnym.

Podmioty spełniające w/w kryteria otrzymały propozycje współpracy, a umowy zostały zawarte ze wszystkimi, które wyraziły chęć współpracy. W ogłoszonym przez Oddział Terenowy ARR w Katowicach przetargu na wybór podmiotów realizujących interwencyjny zakup wieprzowiny z terenu powiatu Pajęczno nie wpłynęła żadna oferta ubojni zainteresowanej współpracą z Agencją. W tej sytuacji OT ARR w Katowicach podjął rozmowy z wybranymi ubojniami z sąsiednich powiatów w celu zabezpieczenia skupu żywca z terenu powiatu Pajęczno organizując dodatkowe punkty skupu. Obecnie w sąsiednich powiatach skup interwencyjny na rzecz ARR prowadzą:

- "Ubojnia Cykarzew" Teresa Szczypiór, Cykarzew Stary 72,

- Przetwórstwo Mięsne "Pilarz", Panki, ul. 1000-lecia,

- Zakład Masarski M. i E. Jędrycha, Panki-Konieczki 53.

Przedstawiona w oświadczeniu propozycja dotycząca zawarcia przez Agencję stałych umów z podmiotami, które w razie potrzeby prowadziłyby zakupy interwencyjne na jej rzecz, nie jest praktycznie możliwa do zastosowania. Skup interwencyjny bowiem, prowadzony jest w różnych okresach i dotyczy różnych ilości skupowanych produktów zależnie od sytuacji rynkowej. Podejmują się go podmioty zawierające umowy z Agencją na zasadzie pełnej dobrowolności, na ściśle określone wielkości dostaw. W przypadku skupu interwencyjnego mięsa są to zakłady mięsne i ubojnie, które w ramach zawartej umowy zobowiązują się realizować dostawy półtusz w ilości wynikającej z ich dodatkowych możliwości ubojniczych i schładzania półtusz poza własnymi potrzebami. Zawarcie stałej umowy na prowadzenie skupu interwencyjnego w bliżej nie określonym czasie i ilości wymagałoby zapewnienia przez przedsiębiorstwo stałej gotowości do wywiązania się z takiej umowy. Wymagałoby to zarezerwowania na ten cel mocy przerobowych, a przynajmniej ich części, które w normalnych warunkach wykorzystywane są na potrzeby zakładu. Koszty takiej gotowości przedsiębiorstw obciążałyby natomiast budżet państwa.

W odniesieniu do pytań, dotyczących decyzji personalnych zawartych w końcowej części oświadczenia, uprzejmie informuję, że Prezes Rady Ministrów upoważnił mnie do stwierdzenia, że ewentualne zmiany na rządowych stanowiskach kierowniczych przeprowadzone zostaną w ramach reformy centrum administracyjnego rządu, a reforma taka przeprowadzona zostanie w związku z wejściem w życie ustawy o działach administracji rządowej.

Z poważaniem
Z up. MINISTRA ROLNICTWA
I GOSPODARKI ŻYWNOŚCIOWEJ
Leszek Kawski
PODSEKRETARZ STANU

* * *

Minister Finansów przesłał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Zbigniewa Gołąbka, wygłoszonym podczas 30. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 33):

arszawa, 1999 .03.16

Pani
Alicja GRZEŚKOWIAK
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W związku z przesłanym przy piśmie znak AG/043/50/99/IV z dnia 24 lutego br. oświadczeniem Pana Senatora Zbigniewa Gołąbka popierającym starania społeczności lokalnych o

- utrzymanie w Przysusze punktu informacyjno-konsultacyjnego Urzędu Skarbowego w Szydłowcu, a docelowo

- utworzenie w Przysusze urzędu skarbowego uprzejmie informuję Panią Marszałek:

Obowiązująca ustawa o urzędzie Ministra Finansów oraz o izbach i urzędach skarbowych oraz przepisy wykonawcze wydane przez ministra Finansów nie przewidują wydzielania komórek organizacyjnych zlokalizowanych poza siedzibą urzędu skarbowego. Biorąc jednakże pod uwagę dotychczasowe rozwiązania organizacyjne w zakresie obsługi podatników, Urząd Skarbowy w Szydłowcu w okresach akcji rozliczeń rocznych podatku dochodowego od osób fizycznych, tj. od stycznia do kwietnia, zakłada utrzymanie funkcjonującego w Przysusze punktu informacyjnego działającego w zakresie udzielania wyjaśnień i wydawania formularzy PIT.

Dalsze rozszerzanie działalności zamiejscowego punktu informacyjnego, np. o czynności związane z przyjmowaniem zeznań i deklaracji podatkowych oraz ich weryfikację, a także wydawanie zaświadczeń o wysokości osiągniętych przez podatników dochodów i ich stanie rozliczeń z budżetem państwa pozostaje w sprzeczności ze statutem urzędu skarbowego oraz powoduje rozproszenie organizacyjnych zasobów kadrowych i finansowych na utrzymanie służb skarbowych i przez to obniżenie efektywności ich wykorzystania. Działalność punktu informacyjnego w rozszerzonym zakresie sprzeczna jest również z przyjętym przez resort finansów kierunkiem rozwoju urzędów skarbowych opartym na silnych jednostkach, w których system rozliczania podatków oraz ewidencja podatników zostały objęte komputeryzacją. Funkcjonujący w urzędach system informatyczny nie przewiduje bowiem łączności z jej satelitarnymi formami organizacyjnymi. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt należytego zabezpieczenia składanych w punkcie dokumentów, w których zawarte informacje objęte są przepisami tajemnicy skarbowej i o ochronie danych osobowych - wobec konieczności ich okresowego przekazywania do siedziby urzędu skarbowego.

Odnośnie utworzenia w Przysusze urzędu skarbowego pragnę poinformować, że z uwagi na trudną sytuację ekonomiczną budżetu państwa nie widzę możliwości zrealizowania tego przedsięwzięcia w najbliższej przyszłości. Z tego też względu dostosowanie aparatu skarbowego szczebla podstawowego do wprowadzanego w życie z dniem 1 stycznia 1999 r. trójstopniowego podziału administracyjnego kraju zrealizowane zostało w ramach funkcjonującej w 1998 r. liczby 355 urzędów skarbowych, co wymagało dokonania istotnych zmian terytorialnego zasięgu działania urzędów skarbowych stosownie do przynależności gmin do określonego powiatu i województwa. Zdarza się zatem, że na terenie niektórych nowo powstałych powiatów nie funkcjonują urzędy skarbowe. W takich przypadkach powiaty te - zgodnie z przyjętą zasadą, iż powiat stanowi niepodzielną jednostkę terytorialną obsługiwaną przez urząd skarbowy - są w całości obsługiwane przez jeden z ościennych urzędów skarbowych, posiadający najlepsze warunki kadrowe i lokalowe, w przypadku powiatu przysuskiego jest to Urząd Skarbowy w Szydłowcu.

Pragnę poinformować Panią Marszałek, iż z punktu widzenia celów administracji podatkowej nie jest konieczne tworzenie urzędu skarbowego w każdym powiecie, a funkcjonująca obecnie sieć urzędów skarbowych w województwie mazowieckim, zdaniem resortu finansów, jest odpowiednia do potencjału gospodarczego tego regionu i zapewni sprawną i rzetelną obsługę podatników.

W tej sytuacji do sprawy ewentualnego utworzenia urzędu skarbowego w Przysusze będzie można powrócić w przyszłości, gdy obserwacja funkcjonowania i analiza efektywności działania urzędów skarbowych w zmienionych zasięgach terytorialnych w województwie mazowieckim wskazywać będzie na taką potrzebę i gdy sytuacja budżetowa na to pozwoli.

Jednocześnie chciałbym zauważyć że wysuwany często przez społeczności lokalne argument o uciążliwości, na jaką narażeni są podatnicy w wyniku braku obsługi przez urząd skarbowy w bezpośredniej bliskości ich miejsca zamieszkania, nie jest w pełni zasadny. Obowiązujący bowiem w Polsce system podatkowy, zakładający oparcie wymiaru podatków na deklaracjach i zeznaniach podatników, z możliwością ich przesyłania drogą pocztową i dokonywania wpłat za pośrednictwem urzędów pocztowych i banków, a także upowszechnienie obrotu bezgotówkowego ograniczają konieczność bezpośrednich kontaktów urzędów skarbowych z podatnikiem.

Z poważaniem
Z upoważnienia Ministra Finansów
PODSEKRETARZ STANU
Jan Rudowski

* * *

Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przesłał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Jerzego Lipowskiego, złożonym na 31. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 34):

Warszawa, dnia 16 marca 1999 r.

Pani
Alicja GRZEŚKOWIAK
Marszałek Senatu RP

Szanowna Pani Marszałek,

W odpowiedzi na oświadczenie senatora Grzegorza Lipowskiego złożone na posiedzeniu Senatu RP w dniu 4 marca 1999 roku pragnę wyjaśnić, że powołanie Janusza Pałubickiego na stanowisko ministra koordynatora służb specjalnych spowodowane było jego przydatnością do tej pracy, a problem jego stroju nie stanowił przesłanki, która uniemożliwiałaby pełnienie przez niego powierzonej funkcji.

Nie uważam za stosowne, aby Premier miał ingerować w sposób ubierania się członków rządu. Zaznaczyć należy, iż minister Janusz Pałubicki w sposób właściwy wypełnia wszystkie powierzone mu obowiązki.

Z poważaniem
Sekretarz Stanu
Zastępca Szefa Kancelarii
Zbigniew Derdziuk

* * *

Informacje w związku z oświadczeniem senatora Zbigniewa Gołąbka, wygłoszonym podczas 31. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 34), nadesłał Minister Pracy i Polityki Socjalnej:

Warszawa, 1999 .03.16

Pani
Prof. dr hab. Alicja GRZEŚKOWIAK
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

W związku z przekazanym przy piśmie z dnia 10 marca 1999 r. znak: AG/043/92/IV oświadczeniem Pana Senatora Zbigniewa Gołąbka w sprawie przeniesienia obecnej siedziby Wojewódzkiego Urzędu Pracy z Warszawy do Radomia uprzejmie informuję, co następuje:

Na podstawie art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. - przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną (Dz.U. Nr 133, poz. 872 z późn. zm.), Minister Pracy i Polityki Socjalnej, w porozumieniu z Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji - rozporządzeniem z dnia 30 grudnia 1998 r. (Dz.U. Nr 166, poz. 1247) dostosował organizację i obszar działania wojewódzkich i rejonowych urzędów pracy do organizacji administracji publicznej.

Z uwagi na to, że zgodnie z przepisami art. 5 ust. 2 ustawy z dnia 14 grudnia 1994 r. o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu (Dz.U. z 1997 r. Nr 25, poz. 128 z późn. zm.) - z dniem 1 stycznia 2000 r. wojewódzkie urzędy pracy wchodzić będą w skład urzędów marszałkowskich, przy ustalaniu siedzib wojewódzkich urzędów pracy w 1999 r., przyjęta została zasada, że będą nimi miasta, w których swoje siedziby mają marszałkowie województw.

W miastach, które przed dniem 1 stycznia 1999 r. były miastami wojewódzkimi, a po tym dniu nie są siedzibami urzędów marszałkowskich, funkcjonują filie wojewódzkich urzędów pracy (w tym w Radomiu). Organizacja oraz zadania filii określane są w regulaminie wojewódzkiego urzędu pracy, zatwierdzonym przez Prezesa Krajowego Urzędu Pracy. Również liczba pracowników zatrudnionych w poszczególnych filiach wojewódzkiego urzędu pracy może uwzględniać istniejącą na obszarze ich działania sytuację na rynku pracy oraz występujące w tym zakresie potrzeby, możliwości lokalizacyjne itp.

Jednocześnie nadmieniam, że wojewódzkie urzędy pracy nie prowadzą pośrednictwa pracy oraz nie rejestrują i nie wypłacają świadczeń bezrobotnym. Dlatego też uzależnienie ich siedziby od liczby bezrobotnych zarejestrowanych w danym rejonie nie powinno mieć podstawowego znaczenia.

Również przeniesienie Wojewódzkiego Urzędu Pracy do Radomia nie miałoby wpływu na wysokość środków Funduszu Pracy przyznanych na finansowanie programów aktywnego przeciwdziałania bezrobociu.

Pragnę jednocześnie nadmienić, że od 1 stycznia 2000 r. ulegną zasadniczej zmianie zadania wojewódzkich urzędów pracy. Nie będą im między innymi podlegały powiatowe urzędy pracy, które wejdą w skład powiatowej administracji zespolonej.

Biorąc powyższe pod uwagę, nie znajduję uzasadnienia do zmiany siedziby wojewódzkiego urzędu pracy z Warszawy do Radomia. Nadmieniam również, że decyzja taka wymagałaby zmiany powołanego na wstępie rozporządzenia, po zasięgnięciu opinii między innymi Marszałka Województwa Mazowieckiego, Naczelnej Rady Zatrudnienia, dokonania uzgodnień międzyresortowych oraz zgody Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Informując o powyższym

Z poważaniem
Longin Komołowski

* * *

Wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Kazimierza Drożdża, złożonym na 24. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 28) przesłał Minister Zdrowia i Opieki Społecznej:

Warszawa, dnia 17.03.1999 r.

Pani
Alicja GRZEŚKOWIAK
Marszałek Senatu

Szanowna Pani Marszałek

W odpowiedzi na wystąpienie Pani Marszałek Nr AG/043/248/98/IV z dnia 9.XII.1998 r. dotyczące oświadczenia złożonego przez senatora Kazimierza Drożdża na posiedzeniu Senatu w dniu 3.XII.1998 r. w sprawie nie zatrudnienia na stanowisku dyrektora Wojewódzkiego Specjalistycznego Zakładu Opieki Zdrowotnej chorób Płuc w Sokołowsku Pana Zbigniewa Sromeckiego, po zbadaniu sprawy uprzejmie informuję, że w związku z uzyskaniem samodzielności przez wspomniany Zakład ówczesny Wojewoda Wałbrzyski Pan Bolesław Marciniszyn zawarł kontrakt z panem Stefanem Sekułą na zarządzanie tym Zakładem w okresie od 1.X.1998 r. do 31.XII.2003 r.

Przepis art. 44a ustawy z dnia 30.VIII.1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr 91, poz. 408 z późn. zm.) nie przewiduje bowiem przeprowadzania konkursu na stanowisko kierownika samodzielnego zakładu opieki zdrowotnej.

W związku z tym, iż zawarte do końca ubiegłego roku umowy o zarządzanie publicznymi zakładami opieki zdrowotnej zawierały liczne błędy formalnoprawne w dniu 21.I.1999 r. wystąpiłem z pismem do wszystkich wojewodów.

W piśmie tym prosiłem o dokonanie analizy umów o zarządzanie zawartych przed dniem 1.I.1999 r. przez wojewodów, jak również poinformowanie odpowiednich organów jednostek samorządu terytorialnego, które przejęły z początkiem roku uprawnienia organu tworzącego publiczny zakład opieki zdrowotnej o wynikach tej analizy.

Jednocześnie chciałbym przeprosić Panią Marszałek za opóźnienie w udzieleniu odpowiedzi, które spowodowane było koniecznością wnikliwego wyjaśnienia sprawy.

Z poważaniem
Wojciech Maksymowicz

* * *

Odpowiedź na oświadczenie senatora Jerzego Pieniążka, złożone podczas 30. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 33) nadesłał zastępca prezesa Agencji Rynku Rolnego:

Warszawa, 18.03.1999 r.

Pani
Alicja GRZEŚKOWIAK
Marszałek Senatu RP
Szanowna Pani Marszałek

W nawiązaniu do przesłanego przy piśmie Prezesa Rady Ministrów SJB 440-56/99 oświadczenia senatora Jerzego Pieniążka w sprawie realizacji interwencyjnego zakupu wieprzowiny Agencja Rynku Rolnego uprzejmie wyjaśnia:

Rynek mięsa wieprzowego w br., podobnie jak w roku poprzednim, charakteryzuje się przewagą podaży nad popytem.

Na ogólną sytuację podażową w kraju istotny wpływ mają bowiem utrzymujące się niekorzystne zmiany w obrotach handlu zagranicznego oraz wysoki stan pogłowia trzody chlewnej. Od II półrocza ub.r., w wyniku gwałtownego ograniczenia eksportu mięsa (kryzys ekonomiczno-finansowy w Rosji) oraz wzrostu importu dotowanego mięsa z krajów UE, podaż wieprzowiny jest znacznie wyższa od zapotrzebowania rynkowego.

Wzrost podaży na rynku wewnętrznym, przy ograniczonym popycie, już w ub.r. powodował systematyczny spadek cen skupu wieprzowiny. Tym samym pogarszaniu ulegały warunki ekonomiczne tuczu trzody chlewnej.

Przeciwdziałając tym niekorzystnym tendencjom Agencja Rynku Rolnego w październiku ub.r. uruchomiła wykup nadwyżki wieprzowiny. Środki pozostające w tym okresie w dyspozycji ARR pozwoliły na zakup jedynie ok. 20 tys. ton półtusz wieprzowych. Działania Agencji złagodziły częściowo gwałtowny spadek cen skupu żywca wieprzowego. Utrzymujący się jednak niski poziom eksportu oraz zwiększona podaż wieprzowiny na rynku krajowym w I półroczu br. powoduje dalszy spadek opłacalności tego kierunku produkcji.

Według szacunków ARR nadwyżka żywca wieprzowego, pod wpływem której kształtować się będzie rynek w I półroczu br., może wynieść ok. 120-150 tys. ton. ARR przewidując znaczny wzrost podaży na rynku krajowym, już w II półroczu ub.r. postulowała o wyasygnowanie z budżetu państwa odpowiednich środków finansowych na wykup wieprzowiny, aby zahamować spadek jej cen.

Na przełomie czerwca i lipca 1998 r., tj. na etapie opracowywania wstępnych założeń do budżetu państwa na 1999 r. - Agencja Rynku Rolnego kierując się prognozami rozwoju sytuacji na rynku wieprzowiny - wnioskowała do Ministra Finansów oraz do Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej o przyznanie środków finansowych na interwencyjny wykup ok. 50 tys. ton półtusz wieprzowych w I półroczu 1999 r. (wówczas jeszcze nie brano pod uwagę wystąpienia kryzysu w Rosji). O przewidywanych nadwyżkach mięsa informowano w/w resorty również w kolejnych miesiącach ub.r.

Ponadto w grudniu 1998 r. Agencja przekazała Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Budżetu i Finansów Publicznych informację, w której wskazywano potrzebę zabezpieczenia w budżecie państwa na 1999 r. funduszy na zagospodarowanie nadwyżki rynkowej mięsa wieprzowego. Jednak środki przewidziane w budżecie państwa na działalność Agencji Rynku Rolnego w 1999 r. były niewystarczające na realizację koniecznych dla stabilizacji rynku zakupów interwencyjnych. Dopiero dodatkowe fundusze przyznane ARR w styczniu br. w wysokości 275 mln zł umożliwiły uruchomienie interwencyjnego wykupu ok. 50 tys. ton półtusz wieprzowych.

W związku z utrzymującymi się niskimi cenami na żywiec wieprzowy część rolników oczekując na podjęcie decyzji o interwencyjnym skupie oraz na podwyższenie cen wstrzymała w tym czasie dostawy tuczników, co wpłynęło na obniżenie jakości mięsa. Uwzględniając powyższą sytuację, w celu umożliwienia rolnikom sprzedaży również sztuk przerośniętych i bardziej otłuszczonych Rada Ministrów podjęła Uchwałę Nr 9/99 z dnia 29 stycznia 1999 r. (z późniejszymi zmianami) w sprawie zakupu przez ARR półtusz wieprzowych pochodzenia krajowego, na mocy której umożliwiono m.in. producentom sprzedaż na rzecz Agencji w okresie od 1 do 19 lutego br. także trzody w klasach O, P i C (o najniższej mięsności). Dostawy żywca w tych klasach rozliczane były wg wagi poubojowej w cenie 3,38 zł/kg (co odpowiada ok. 2,60 zł/kg żywca).

W oparciu o w/w uchwałę Agencja Rynku Rolnego z dniem 1 lutego br. podjęła działania interwencyjne na rynku żywca wieprzowego. Obecnie po dokonanych późniejszych zmianach w przedmiotowej uchwale zakup półtusz wieprzowych realizowany jest w cenach:

- kl. E i U - 4,90 zł/kg,

- kl. R - 4,62 zł/kg

Natomiast dostawy żywca wieprzowego rozliczane są wg wagi poubojowej, tj.:

- klasa E i U - 4,16 zł/kg, co odpowiada ok. 3,20 zł/kg żywca,

- klasa R - 3,90 zł/kg, co odpowiada ok. 3,00 zł/kg żywca.

W trakcie realizacji skupu zwiększała się ilość zawieranych umów i obecnie skup żywca na rzecz Agenci prowadzi 245 przedsiębiorców. Wybrane na podstawie obowiązujących procedur ubojnie musiały spełniać określone wymogi, tj. posiadać uprawnienia eksportowe, odpowiednie urządzenia do badania mięsności oraz być objęte nadzorem weterynaryjnym. Ze wszystkimi podmiotami spełniającymi w/w kryteria, które wyraziły chęć współpracy, Oddziały Terenowe ARR zawarły stosowne umowy.

Od początku uruchomienia interwencyjnego wykupu nadwyżek rynkowych wieprzowiny, tj. od 1 lutego br. do 16 marca br. zakupami objęto około 50,0 tys. ton półtusz wieprzowych, w tym około 42,2 tys. ton w kl. E, U i R oraz 7,8 tys. ton w klasie O, P i C.

Działania Agencji zahamowały spadek cen skupu trzody chlewnej. Według danych GISiPAR w pierwszym tygodniu marca br. przeciętna cena skupu żywca wieprzowego ukształtowała się na poziomie 2,84 zł/kg i była o około 30% wyższa niż w ostatnim tygodniu stycznia br.

Ponadto na podstawie Uchwały Nr 20/99 Rady Ministrów z dnia 02.03.1999 r. Agencja została zobowiązana do zwiększenia zakupów interwencyjnych półtusz wieprzowych do 75 tys. ton. Obecnie zakupy półtusz wieprzowych realizowane są już z limitu określonego wymienioną uchwałą.

Ceny uzyskiwane przez producentów trzody chlewnej za skupowany w ramach interwencji żywiec uzależnione są od mięsności dostarczanych tuczników. Stosowanie przez ARR od kilku lat zróżnicowanych cen zakupu trzody wpływa na ogólną poprawę mięsności świń, a tym samym zwiększa konkurencyjność polskiej wieprzowiny. Ocenia się, że średnia mięsność tuczników w Polsce, która ulega systematycznej poprawie wynosi obecnie około 46-48%, podczas gdy w krajach Unii Europejskiej hodowcy produkują żywiec o mięsności powyżej 55%. Zakupem trzody o najwyższej mięsności zainteresowane są również zakłady przemysłu mięsnego. Tusze o wysokiej mięsności mają bowiem większą wartość handlową i łatwiej je zagospodarować w różnych kierunkach produkcji przetwórczej.

Uzasadnione jest więc, że wykupem interwencyjnym objęte są tuczniki o najwyższej mięsności (w klasach E, U i R), co stwarza szansę prowadzenia produkcji trzody chlewnej w gospodarstwach specjalistycznych, które produkując wieprzowinę wysokiej jakości mają szansę konkurowania na rynku krajowym i rynkach zagranicznych.

W odniesieniu do poruszonej w piśmie pana Senatora sprawy interwencyjnego skupu w powiecie Pajęczno, Biuro Interwencji i Regulacji Rynkowej wyjaśnia, że w ogłoszonym przez Oddział Terenowy ARR w Katowicach przetargu na wybór podmiotów realizujących interwencyjny zakup wieprzowiny z terenu powiatu pajęczańskiego nie wpłynęła żadna oferta ubojni zainteresowanej współpracą z Agencją. W tej sytuacji Oddział Terenowy ARR w Katowicach podjął rozmowy z wybranymi ubojniami z sąsiednich powiatów w celu podjęcia skupu żywca z terenu powiatu Pajęczno organizując dodatkowe punkty skupu. Obecnie w sąsiednich powiatach skup interwencyjny na rzecz ARR prowadzą:

- "Ubojnia Cykarzew" Teresa Szczypiór, Cykarzew Stary 72;

- Przetwórstwo mięsne "Pilarz", Panki, ul. 1000-lecia;

- Zakład Masarski M. i E. Jędrycha, Panki - Konieczki 53.

Z poważaniem
Zastępca Prezesa
Marek Kozikowski

* * *

Odpowiedź na oświadczenie senatora Ireneusza Michasia, wygłoszone podczas 31. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 34), nadesłał Minister Edukacji Narodowej:

Szanowna Pani
Alicja GRZEŚKOWIAK
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

W odpowiedzi na pismo z dnia 10 marca 1999 r., dotyczące oświadczenia złożonego przez Senatora Ireneusza Michasia, przesyłam w załączeniu List Otwarty skierowany do grupy posłów AWS, tekst decyzji, jaką wydałem odnośnie Zarządzenia Rektora UW oraz odpowiedź skierowaną do Przewodniczącego KRASP.

Z poważaniem
Prof. dr hab. Mirosław Handke

Warszawa, 16 marca 1999 r.

* * *

Odpowiedź na oświadczenie senatora Zygmunta Ropelewskiego, złożone podczas 31. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 34), przesłał Minister Edukacji Narodowej:

Warszawa, 1999.03.18

Pani
Prof. dr hab. Alicja GRZEŚKOWIAK
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

Odpowiadając na prośbę i oświadczenie, złożone przez Senatora Zygmunta Ropelewskiego na 31. posiedzeniu Senatu w dniu 4 marca br. w sprawie dofinansowania budowy Szkoły Podstawowej w gminie Nowinka uprzejmie informuję Panią Marszałek, że Ministerstwo Edukacji Narodowej nie ma możliwości zrealizowania tej prośby.

Wprowadzone z dniem 1 stycznia br. reformy ustrojowe kraju, a wraz z nimi zmiana systemu finansowania oświaty, zwiększyły samodzielność samorządów terytorialnych również w zakresie finansowania inwestycji oświatowych. Zgodnie z powyższym w budżecie MEN nie ma środków finansowych na realizację zadań inwestycyjnych z zakresu szkolnictwa podstawowego.

Uprzejmie informuję Panią Marszałek, że w budżecie państwa jedna z rezerw celowych przeznaczona jest na dofinansowanie budowy gimnazjów, niemniej podziału środków w ramach tej rezerwy dokonują wojewodowie, zgodnie z art. 44 ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999 i 2000 (Dz.U. Nr 150 poz. 983).

Odnosząc się do sprawy dofinansowania zakupu autokaru uprzejmie informuję, że w Ministerstwie Edukacji Narodowej trwają obecnie prace nad ustaleniem zasad pomocy finansowej dla gmin w związku ze zwiększoną liczbą dzieci dowożonych do tworzonych gimnazjów. Po ich zakończeniu zainteresowani zostaną powiadomieni o przyjętych kryteriach i trybie uruchamiania środków finansowych. Oświadczenie złożone przez Senatora Zbigniewa Ropelewskiego jako wniosek Gminy Nowinka, będzie rozpatrywane łącznie z pozostałymi wnioskami w tej sprawie.

Z wyrazami szacunku
wz MINISTRA
PODSEKRETARZ STANU
Andrzej Karwacki

* * *

Minister Edukacji Narodowej nadesłał odpowiedź na oświadczenie senatora Wiesława Pietrzaka, złożone na 31. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 34):

Warszawa, 1999.03.18

Pani
Prof. dr hab. Alicja GRZEŚKOWIAK
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

Odpowiadając na prośbę i oświadczenie złożone przez Senatora Wiesława Pietrzaka na 31. posiedzeniu Senatu w dniu 4 marca br. w sprawie dofinansowania budowy Szkoły Podstawowej w Borzymach gmina Kalinowo uprzejmie informuję Panią Marszałek, że Ministerstwo Edukacji Narodowej nie ma możliwości zrealizowania tej prośby.

Wprowadzone z dniem 1 stycznia br. reformy ustrojowe kraju, a wraz z nimi zmiana systemu finansowania oświaty, zwiększyły samodzielność samorządów terytorialnych również w zakresie finansowania inwestycji oświatowych. Zgodnie z powyższym w budżecie MEN nie ma środków finansowych na realizację zadań inwestycyjnych z zakresu szkolnictwa podstawowego.

Jednocześnie uprzejmie informuję Panią Marszałek, że na dofinansowanie budowy gimnazjów utworzona została w budżecie państwa rezerwa celowa. Podziału środków w ramach tej rezerwy dokonają wojewodowie, zgodnie z art. 44 ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999 i 2000 (Dz.U. Nr 150 poz. 983).

Z wyrazami szacunku
wz MINISTRA
PODSEKRETARZ STANU
Andrzej Karwacki

* * *

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów nadesłał następujące wyjaśnienia w związku z oświadczeniem senatora Zbyszko Piwońskiego, złożonym na 31. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 34):

Warszawa, 19 marca 1999 r.

Prof. dr hab. Alicja GRZEŚKOWIAK
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Po
lskiej

Szanowna Pani Marszałek

W nawiązaniu do pisma Pani Marszałek z dnia 10 marca 1999 r. (zn. AG/043/84/99/IV) w sprawie oświadczenia złożonego przez Pana Senatora Zbyszka Piwońskiego - uprzejmie informuję, że poruszone w ww. oświadczeniu zagadnienia dotyczą bardzo skomplikowanej materii, jaką jest generalnie proces reprywatyzacji. Ze względu na fakt, że szczegółowe koncepcje rozwiązania tego problemu przygotowywane są bezpośrednio w Ministerstwie Skarbu Państwa, przesyłam - zgodnie z kompetencją - do Departamentu Reprywatyzacji i Rekompensat oświadczenie Pana Senatora, gdyż jedynie ten resort dysponuje pełną i wyczerpującą informacją na temat poruszonych w piśmie zagadnień.

Z poważaniem
Z upoważnienia MINISTRA FINANSÓW
SEKRETARZ STANU
Jarosław Bauc

* * *

Odpowiedź na oświadczenie senatora Janusza Lorenza, złożone na 29. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 31), nadesłał Minister Skarbu Państwa:

Warszawa, 19 marca 1999 r.

Szanowna Pani
Alicja GRZEŚKOWIAK
Marszałek Senatu

Szanowna Pani Marszałek

W odpowiedzi na Pani pismo z dnia 3 lutego 1999 w sprawie Oświadczenia złożonego przez senatora Janusza Lorenza na 29 posiedzeniu Senatu w dniu 29 stycznia 1999 roku dotyczącego sprzedaży przez Skarb Państwa pakietu 20,93% akcji w spółce Ostróda Morliny pragnę przedstawić następujące stanowisko:

Działając w oparciu o przepisy ustawy z dnia 30 kwietnia 1993 roku o narodowych funduszach inwestycyjnych i ich prywatyzacji (Dz.U. Nr 44 poz. 202 z późn. zm.) Skarb Państwa na podstawie Rozporządzenia Rady Ministrów wniósł do Narodowego Funduszu Inwestycyjnego "Hetman" S.A. 33% akcji wyżej wymienionej spółki, 27% zostało wniesione do pozostałych NFI, 15% objęli pracownicy spółki, a 25% zgodnie z wyżej wymienioną ustawą pozostało w posiadaniu Skarbu Państwa.

W efekcie realizacji zadań statutowych Funduszu, Zakłady Mięsne "Ostróda Morliny" S.A. są spółką notowaną na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie S.A., a w wyniku publicznej emisji akcji udział Skarbu Państwa spadł do poziomu 20,93% kapitału akcyjnego.

Akcje Spółki są w obrocie giełdowym.

W dniu 18 listopada 1998 r. spółka Campofrio Alimentacion S.A. ogłosiła zgodnie z art. 151, 152 i 155 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi, publiczne wezwanie na zakup po cenie 18 złotych za akcję 100% akcji Zakładów Mięsnych "Ostróda-Morliny" S.A. Wezwanie zostało poprzedzone podpisaniem umowy z Narodowym Funduszem Inwestycyjnym "Hetman" S.A., który zobowiązał się do odpowiedzi na publiczne wezwanie i sprzedaży pakietu wiodącego 33% akcji spółki. Spółka Campofrio Alimentacion S.A. otrzymała wszystkie wymagane prawem zezwolenia potrzebne na nabycie akcji w tym: zgodę Komisji Papierów Wartościowych i Giełd na nabycie akcji Spółki w liczbie powodującej przekroczenie 50% głosów na walnym zgromadzeniu, zgodnie z wymogiem art. 149 ustawy z dnia 21 sierpnia 1998 r. Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi oraz Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów co do nabycia akcji Spółki powodującego przekroczenie 50% głosów na walnym zgromadzeniu Spółki zgodnie z wymogiem art. 11 ustawy z dnia 24 lutego 1990 r. o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym.

Jednocześnie akcje ZM "Ostróda-Morliny" S.A. były skupowane na rynku giełdowym przez spółkę Animex S.A. oraz przez podmioty od niej zależne. Z naszych informacji wynika, że grupa kapitałowa związana ze spółką "Animex" S.A. skupiła około 20% akcji ZM Ostróda-Morliny S.A. Akcje zostały wykupione od niektórych z posiadających mniejszościowe pakiety akcji Narodowych Funduszy Inwestycyjnych.

Pragnę podkreślić, że spółka Animex S.A. nie ogłosiła kontrwezwania, które mogłoby dać świadectwo poważnych zamiarów inwestycyjnych.

W dniu 29 grudnia 1998 r. Rada Ministrów wyraziła zgodę na sprzedaż akcji ZM Ostróda Morliny S.A. z pominięciem obowiązującej Skarb Państwa procedury publicznego przetargu pod warunkiem uzyskania jak najkorzystniejszej dla Skarbu Państwa oferty cenowej.

Tymczasem, w dniu 26 stycznia 1999 r. do Ministerstwa Skarbu Państwa wpłynęło pismo od Zarządu spółki Animex S.A. informujące o rezygnacji z przetargu na akcje ZM Ostróda Morliny S.A.

W dniu 26 stycznia 1990 r. wpłynęła do Ministerstwa Skarbu Państwa ostateczna oferta od Campofrio Alimentacion S.A. na zakup 1 209 757 akcji ZM Ostróda-Morliny S.A. po cenie 25,60 złotych za akcję.

Należy zaznaczyć, że w piśmie z dnia 11 grudnia 1998 r., pracownicy ZM Ostróda-Morliny S.A. zaapelowali z poparciem dla wyboru oferty Campofrio Alimentacion S.A., jako wiarygodnego inwestora, który jest w stanie zagwarantować dokonanie większych inwestycji zapewniających rozwój spółki.

Odnosząc się do niektórych tez oświadczenia pana senatora Janusza Lorenza pragnę stwierdzić:
1) Nieprawdą jest jakoby "z powodu decyzji o sprzedaży Morlin społeczeństwo naszego kraju poniosło wielką stratę". Campofrio zamierza rozwijać Morliny nie tylko poprzez wniesienie do nich nowoczesnych technologii, wiedzy i doświadczenia, ale również poprzez włączenie zakładów do własnej sieci kanałów dystrybucji co znacznie poszerzy rynki zbytu dla produktów wytwarzanych w ZM
Ostróda Morliny S.A. między innymi na kraje skandynawskie, Niemcy, Bułgarię, Węgry, kraje nadbałtyckie, Rosję i USA. Bez Campofrio zaistnienie na ww. rynkach byłoby bardzo kosztowne i raczej wykraczałoby poza możliwości spółki Morliny S.A. Poza tym wzrost sprzedaży oznacza oczywiście wzrost efektywności posiadanego majątku oraz bezpieczeństwo zatrudnienia dla pracowników. Compofrio umożliwi rozpoczęcie eksportu surowców do fabryk Campofrio w Moskwie i Rumunii, co daje szansę pełnego wykorzystania nowej linii technologicznej do uboju trzody, angażując jednocześnie większą liczbę producentów żywca z regionu w produkcję Morlin, dając im pewne źródło utrzymania. Uniezależni to Morliny od kryzysów na rynku wschodnim, oraz umożliwi zaadoptowanie najnowocześniejszych technik zarządczych dających niepowtarzalną szansę konkurowania po wejściu Polski w struktury Europejskie. Plany Campofrio zakładają podwojenie produkcji ZM Ostróda Morliny S.A. w ciągu najbliższych 3 lat.

Również w świetle przychodów Skarbu Państwa ze zrealizowanej transakcji nie można mówić o jakichkolwiek stratach, a należy raczej ocenić transakcję jako sukces biorąc pod uwagę faktyczny brak kontroferty Animexu i uzyskaną ostateczną cenę 25,60 PLN za 1 akcję, która jest o ok. 15% wyższa od najwyższego kursu giełdowego spółki zanotowanego w ciągu ostatniego roku.

2) Nieporozumieniem jest stwierdzenie, że "przy wyborze nabywców przedsiębiorstw decydującą przesłanką nie powinna być proponowana przez nich cena. Inne przesłanki mogą być ważniejsze." Pragnę przypomnieć, że po skutecznym wezwaniu Campofrio Alimentacion S.A. był największym akcjonariuszem ZM Ostróda Morliny S.A., oraz posiadał wymagane prawem zgody na przekroczenie progu 50% na walnym zgromadzeniu. Udział Skarbu Państwa w spółce był podobny do szacowanego przez nas udziału grupy kapitałowej Animex S.A. Oferta Campofrio była nie tylko znacznie korzystniejsza cenowo, ale zapewniała włączenie zakładów do sieci dystrybucji w krajach Unii Europejskiej co w obliczu poważnych trudności na rynku wschodnim jest poważnym argumentem. Jak wcześniej zaznaczono, Animex S.A. wycofał się z przetargu na akcje ZM Ostróda-Morliny S.A. w dniu 26 stycznia 1999 r. zanim wpłynęła ostateczna oferta Campofrio.

3) Trudno jest traktować poważnie sugestie autora, zawarte w retorycznym pytaniu: "Nietrudno się domyśleć, gdzie hiszpański właściciel Morlin będzie kupował żywiec w sytuacji, gdy i w Polsce i w Hiszpanii wystąpi jego nadwyżka." Nie wdając się w polemikę należy stwierdzić, że transport mrożonych półtusz przez całą Europę miałby niewątpliwie znaczący wpływ na koszty produkcji co stoi w sprzeczności z sugerowaną tezą. Ponadto, przedstawiciele spółki Campofrio wielokrotnie zapewniali, również publicznie (konferencja prasowa w Hotelu Sheraton 18 listopada 1998 r.), że źródłem zaopatrzenia w żywiec będą dla Morlin producenci krajowi.

4) Pan senator w swoim oświadczeniu stwierdza: "Gdyby Skarb Państwa szybciej podjął decyzję o sprzedaży swego pakietu najlepiej płacącemu inwestorowi, nie doszłoby do zagadkowej i kontrowersyjnej sprzedaży Morlin przez członków rady nadzorczej Animexu konkurencyjne u inwestorowi zagranicznemu (...)". Nie wiem na jakiej podstawie pan senator łączy sprawę sprzedaży pakietu akcji Morlin przez Skarb Państwa ze sprawą sprzedaży własnych pakietów akcji tej spółki przez dwóch członków władz Animexu. Sądzę, że sprawę oceny postępowania członków rady nadzorczej należy pozostawić akcjonariuszom spółki Animex S.A. Animex S.A. jest spółką prywatną i Skarb Państwa nie ma żadnej możliwości wywierania jakiegokolwiek nacisku na władze lub akcjonariuszy tej spółki ani tym bardziej na ich prywatne decyzje inwestycyjne.

Autor oświadczenia niewątpliwie słusznie klasyfikuje ZM Ostróda Morliny S.A. jako jeden z najlepszych zakładów branży mięsnej w Polsce. Ministerstwo Skarbu Państwa jako akcjonariusz dysponujący pakietem 20,93% akcji podjęło wszelkie możliwe kroki w tym kierunku aby właściwie ocenić zarówno obecną sytuację w Spółce jak i jej perspektywy na tle branży. Zdecydowanie uważamy iż nie tylko lepsza cena oferowana przez Campofrio Alimentacion S.A. podniosła wartość tej oferty, ale również wiarygodność i stabilność inwestora. Jesteśmy zdania, że w obecnej sytuacji sprzedanie ZM Ostróda Morliny S.A. grupie Animex S.A. nie tylko nie przyniosłoby oczekiwanych wpływów do budżetu, ale przede wszystkim nie dałoby podstawowych gwarancji stabilnego zarządzania i stałego wzrostu firmy. Animex S.A. jest spółką o bardzo skomplikowanej strukturze akcjonariatu, podlegającej zmianom. Największymi akcjonariuszami są: pan Hubert Gierowski (z podmiotami zależnymi) - 29,96%, Smithfield Foods (USA) - 15,11%, Bankowy Fundusz Gwarancyjny - 11,11%, Animpol - 8,92%, Capital Management Corp. - 6,27%, oraz poniżej 5%: Grupa PZU, Mariola Yada, Kredyt Bank PBI, Międzynarodowa Korporacja Gwarancyjna i inni. Brak jest w Animex S.A, inwestora strategicznego, można się spodziewać, że w niedługim czasie struktura tego akcjonariatu ulegnie zmianie i jeden z akcjonariuszy obejmie pakiet większościowy. Nie mamy żadnej gwarancji że będzie to podmiot polski. Okres przejściowy związany ze zmianami w akcjonariacie Animexu niewątpliwie utrudniłby skuteczne zarządzanie jeszcze jedną silną firmą taką jak Morliny stojącą w obliczu wyzwań, o których pan senator wspomniał tj.: poszukiwanie nowych rynków zbytu, zwiększenie sprzedaży, wzrost lub co najmniej utrzymanie zatrudnienia na niezmienionym poziomie.

Mając również na względzie stanowisko załogi ZM Ostróda Morliny S.A. z całą odpowiedzialnością podjęliśmy decyzję o sprzedaniu naszego pakietu akcji inwestorowi strategicznemu w powyższej spółce.

Z poważaniem
Emil Wąsacz

* * *

Minister Ochrony Środowiska przesłał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Zbigniewa Kruszewskiego, złożonym podczas 30. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 33):

Warszawa, dnia 22.03.1999 r.

Pani
Alicja GRZEŚKOWIAK
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

W odpowiedzi na oświadczenie złożone przez Senatora Zbigniewa Kruszewskiego podczas 30 posiedzenia Senatu RP w dniu 17 lutego 1999 r., przekazane przy piśmie z dnia 24 lutego 1999 r. znak: AC/043/53/99/IV, pozwalam sobie przekazać następującą informację:

Krajowy program zwiększania lesistości przyjęty przez Radę Ministrów w 1995 r. jest programem kierunkowym zmierzającym do zwiększenia lesistości Polski o 30% w 2020 r., co oznacza potrzebę zalesienia w tym okresie ok. 700 tys. ha gruntów.

Corocznie, zgodnie z zapisem programu, wielkość środków finansowych z budżetu państwa na ten cel określana jest w ustawie budżetowej.

W 1999 r. w ustawie budżetowej przyznane zostały środki na zalesienia gruntów państwowych w wysokości 46.848 tys. zł, co oznacza możliwość zalesienia ok. 12 tys. ha gruntów, głównie przejętych przez Lasy Państwowe z Zasobu Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa.

Dla wojewodów przyznane zostały w ustawie budżetowej (część 85, dział 45 Leśnictwo) dotacje na zalesianie gruntów nieprzydatnych rolniczo na terenach nie stanowiących własności Skarbu Państwa, w wysokości 2.183 tys. zł ogółem. Dotacje te przeznaczane są przede wszystkim na pokrycie kosztów sadzonek dla osób prywatnych zalesiających swoje grunty.

Od 1999 r. wykonywanie przez starostów ustawowych zadań dotyczących lasów nie stanowiących własności Skarbu Państwa (własnych oraz z zakresu administracji rządowej), w tym pomocy w zalesianiu gruntów prywatnych, finansowane jest z budżetu wojewodów. Przydziału środków finansowych na 1999 r. na ten cel dokonało Ministerstwo Finansów w oparciu o propozycje przedłożone w 1998 r. przez b. wojewodów.

Do Ministerstwa Finansów oraz Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa wpływają liczne wnioski i informacje od marszałków i starostów, że dotacje zaplanowane na zadania realizowane przez województwa samorządowe i powiaty, w tym m. in. na pomoc w zalesieniach, nie pozwalają na pełną realizację planowanych zadań.

W związku z tym Minister Finansów pismem z dnia 3.03.1999 r. znak: FS8-33/99 zwrócił się do wojewodów o przeanalizowanie i przedstawienie, w terminie do 30 marca br., propozycji zmian w ich budżetach, w celu lepszego dostosowania zaplanowanych w ustawie budżetowej wydatków do potrzeby realizacji określonych zadań, w tym szczególnie środków przeznaczonych na dotacje dla powiatów i województw samorządowych.

W tym też trybie możliwa jest korekta środków na zalesienia dla powiatu płockiego.

Ponadto pragnę poinformować, że zgodnie z art. 57 ust.1a ustawy o lasach, Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe przeznacza na finansowanie w br. dostaw sadzonek drzew i krzewów na potrzeby zalesiania gruntów prywatnych, środki funduszu leśnego pochodzące z opłat związanych z wyłączaniem z produkcji lasów nie stanowiących własności Skarbu Państwa oraz lasów znajdujących się w zarządzie parków narodowych.

Niezależnie od tego istnieje nadal możliwość otrzymywania na zalesienia środków z funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej, bowiem na liście przedsięwzięć priorytetowych Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przewidzianych do finansowania w 1999 r. jest Krajowy program zwiększenia lesistości.

Z powyższego wynika, że zalesianie gruntów w bieżącym roku będzie kontynuowane.

Jan Szyszko

* * *

Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazał wyjaśnienia w związku z oświadczeniem senatora Ireneusza Michasia, wygłoszonym podczas 30. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 33):

Warszawa, dn. 22 II 1999 r.

Pan
Andrzej Chronowski
Wicemarszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku

W odpowiedzi na oświadczenie Senatora RP Pana Ireneusza Michasia, złożone w dniu 17 lutego 1999 r. podczas 30 posiedzenia Senatu RP, w sprawie zasadności tworzenia delegatur urzędów wojewódzkich, uprzejmie przedstawiam następujące wyjaśnienia:

Zgodnie z art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o administracji rządowej w województwie (Dz.U. Nr 91, poz. 577), w celu usprawnienia działania wojewódzkich organów zespolonej administracji rządowej wojewoda może tworzyć delegatury urzędu wojewódzkiego. Przepis ten stanowi ogólną normę kompetencyjną, jednak na podstawie art. 5 ust. 5 ustawy z dnia 13 października 1998 r. Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną (Dz.U. Nr 133, poz. 872 z późn. zm.), Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji wydał dnia 30 grudnia 1998 r. rozporządzenie w sprawie rodzajów i szczegółowych zasad tworzenia delegatur urzędu wojewódzkiego (Dz.U. Nr 164, poz. 1191), regulujące między innymi szczegółowy zakres czynności, mających na celu usprawnienie działania wojewódzkich organów zespolonej administracji rządowej na obszarze całego województwa lub jego części. Paragraf 2 ust. 1 cytowanego rozporządzenia reguluje szczegółowe zasady umożliwiające utworzenie danej delegatury oraz stanowi, iż delegatury urzędu wojewódzkiego tworzy się jako: ośrodek zamiejscowy urzędu wojewódzkiego lub placówkę zamiejscową urzędu wojewódzkiego. Obsługę administracyjno-techniczną delegatur urzędu wojewódzkiego zapewnia urząd wojewódzki (§ 3 ust. 2 cytowanego rozporządzenia). W omawianym akcie prawnym brak jest regulacji, dotyczącej administracji specjalnych bądź urzędów wojewódzkich, sankcjonującej struktury organizacyjne - według stanu na dzień 31 grudnia 1998 r., oraz nie ma regulacji obligującej do tworzenia delegatur np.: w miastach, które z dniem 1 stycznia 1999 r. przestały być siedzibami wojewodów. Przedmiotowe rozporządzenie stwarza jedynie taką możliwość, jednak delegacja ta winna być stosowana łącznie z dyspozycją ustawową wynikającą z art. 36 ust. 1 ustawy o administracji rządowej w województwie.

Zgodnie z art. 29 ust. 1 ustawy o administracji rządowej w województwie organizację zespolonej administracji rządowej w województwie określa nadany przez wojewodę statut urzędu wojewódzkiego, jednocześnie należy zauważyć, że zgodnie z brzmieniem art. 29 ust. 3 pkt 8 cytowanej ustawy, statut urzędu wojewódzkiego określa w szczególności nazwy, siedziby i zakresy działania delegatur (m.in. delegatur urzędu wojewódzkiego). Natomiast art. 29 ust. 2 ustawy o administracji rządowej w województwie stanowi, iż statut urzędu wojewódzkiego i jego zmiany, podlega zatwierdzeniu Prezesa Rady Ministrów. Zatem ewentualnie projektowane przez wojewodę delegatury urzędu wojewódzkiego zostaną na tym etapie poddane weryfikacji. Intencją ustawodawcy nie było rozbudowywanie takich struktur w terenie, dlatego też, Prezes Rady Ministrów będzie kierował się tym założeniem przy zatwierdzaniu statutów urzędów wojewódzkich. Jednak należy zwrócić uwagę na fakt, iż w wyniku wprowadzonej z dniem 1 stycznia 1999 r. reformy ustrojowej państwa, zmienił się zasięg terytorialny nowo utworzonych województw, a tym samym obszar działania wojewodów, sprawujących władzę z zakresu administracji ogólnej oraz sprawujących administrację rządową na obszarze województwa. Zatem skorzystanie przez wojewodę z uprawnienia do utworzenia delegatury urzędu wojewódzkiego, w celu usprawnienia działania wojewódzkich organów zespolonej administracji rządowej, musi być dostosowane do lokalnych potrzeb. Rozwiązania przyjęte w tymczasowych statutach należy traktować jako przejściowe, związane z niezbędnym okresem czasu potrzebnym do sprawnej reorganizacji istniejących urzędów.

W związku z powyższym, regulacje przyjęte w tymczasowych statutach nie muszą być tożsame z rozwiązaniami przyjmowanymi docelowo w statutach urzędów wojewódzkich. Mam nadzieję, iż przedstawione wyżej wyjaśnienia mogą przyczynić się do bliższego zrozumienia koncepcji i zasadności tworzenia ośrodków zamiejscowych bądź placówek zamiejscowych urzędów wojewódzkich.

Janusz Tomaszewski

* * *

Informacje w związku z oświadczeniem senatora Zbyszko Piwońskiego, złożonym na 31. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 34), przekazał Minister Finansów:

Warszawa, 1999.03.22 r.

Pani
Alicja GRZEŚKOWIAK
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W związku z przekazanym przez Panią Marszałek przy piśmie z dnia 10 marca 1999 r. znak: AG/043/84/99/IV oświadczeniem senatora Pana Zbyszka Piwońskiego, w którym zawarta jest sugestia aby - ze względu na skutki dla finansów państwa - ograniczyć zakres reprywatyzacji do rekompensat za mienie pozostawione na wschodzie poza granicami kraju, przedkładam w tej sprawie następujące stanowisko.

Jakkolwiek wdrożenie projektowanej obecnie ustawy spowoduje niewątpliwie skutki dla finansów państwa, to nie mogę zgodzić się z poglądem przedstawionym w oświadczeniu.

Zaspokojenie roszczeń tylko niektórych grup osób uprawnionych spowodowałoby uzasadnione niezadowolenie pozostałych.

Dlatego też prace KERM nad projektem ustawy mają na celu opracowanie takich zasad zaspakajania roszczeń reprywatyzacyjnych, aby nie zachwiało to finansami publicznymi.

Z poważaniem
Z upoważnienia MINISTRA FINANSÓW
SEKRETARZ STANU
Jarosław Bauc

* * *

Szef Kancelarii Senatu w odpowiedzi na oświadczenie senatora Ryszarda Sławińskiego, złożone na 31. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 34), przekazał następujące wyjaśnienia:

Warszawa, 23 marca 1999 r.

Pan Senator
Ryszard Sławiński

Szanowny Panie Senatorze,

Z upoważnienia Pani Marszałek Senatu prof. dr hab. Alicji Grześkowiak, w związku z Pańskim oświadczeniem złożonym podczas posiedzenia Senatu RP w dniu 4 marca 1999 r. a dotyczącym kwestii niedoinformowania o wyjeździe Pani Marszałek na Bliski Wschód, w tym do Kataru, uprzejmie informuję, że Centrum Prasowe na bieżąco wysyłało komunikaty do PAP, KAI, TVP i redakcji centralnych dzienników o tych podróżach i prowadzonych tam rozmowach, spotkaniach i wywiadach dla mass mediów (kopie do wglądu). Ukazywały się one w codziennym serwisie informacyjnym PAP (kopie depesz do wglądu). Po powrocie Pani Marszałek, 26 lutego br. na lotnisku rządowym Okęcie w Warszawie odbyła się także konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli PAP, prasy, radia i telewizji.

Przy okazji chciałbym jednak podkreślić, że Polska Agencja Prasowa przestała już być formalnie agencją rządową, a stała się spółką akcyjną i jako taka ma jednak prawo wyboru i redagowania nadsyłanych komunikatów oraz ich druku w swych serwisach codziennych. Niemniej współpraca PAP z Centrum Prasowym Senatu RP układa się poprawnie, jeśli nie dobrze, o czym świadczy zamieszczanie naszych materiałów informacyjnych. Nie zawsze jednak prasa przedrukowuje informacje PAP.

Co zaś się tyczy "Diariusza Senatu", to muszę dodać, że dociera on nie tylko do rąk Panów Senatorów, ale jako pismo o nakładzie 200 egzemplarzy ma szerszy zasięg i często korzystają z niego także dziennikarze za pośrednictwem Centrum Prasowego albo Biblioteki Sejmowej. Zgadzam się natomiast w pełni z uwagami Pana Senatora, że wszelkie wyjazdy Pani Marszałek za granicę jak i delegacji Senatu powinny być odnotowywane przez PAP i rzetelnie opisywane przez mass media. Ułatwiłoby to zaś bezpośrednie uczestnictwo dziennikarzy w takich podróżach, ale jest to sprawa pokrycia kosztów, na co redakcje z reguły się nie godzą.

Łączę wyrazy szacunku
B. Skwarka

* * *

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia i Opieki Społecznej przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Wiesława Pietrzaka, wygłoszone podczas 31. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 34):

Warszawa, dnia 23.03.1999 r.

Pani
Alicja GRZEŚKOWIAK
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W związku z oświadczeniem Pana Senatora Wiesława Pietrzaka, przekazanym przy piśmie Pani Marszałek z dnia 10 marca nr AG/043/87/99/IV, dotyczącym przyznania środków na zakończenie budowy Szpitala w Olecku - pozwalam sobie udzielić odpowiedzi w tej sprawie.

Od roku 1999 placówki opieki zdrowotnej zostały przekształcone w samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej. W związku z tym, uprawnienia organów założycielskich wszystkich samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej przejęły jednostki samorządu terytorialnego (art. 47 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r.- Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną, Dz.U. Nr 133, poz. 872).

W tej sytuacji, budowa, rozbudowa, modernizacja obiektów służby zdrowia jest zadaniem własnym jednostek samorządu terytorialnego. Zasady dofinansowania z budżetu państwa zadań własnych gmin, powiatów i województw określa natomiast ustawa z 26 listopada 1998 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999-2000 (Dz.U. Nr 150, poz. 983).

Zgodnie z art. 44 ust. 2 i 3 powołanej ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, zasady i kryteria podziału środków na dotacje celowe ustalane są przez wojewodę po zasięgnięciu opinii samorządu województwa, a łączna wysokość dotacji przyznawanych w kolejnych latach na dofinansowanie inwestycji realizowanej przez jednostkę samorządu terytorialnego nie może przekroczyć 50% wartości kosztorysowej inwestycji, z zastrzeżeniem art. 44 ust. 4 i art. 45 tej ustawy.

Jednocześnie uprzejmie informuję Panią Marszałek, że w budżecie państwa na 1999 rok utworzona została rezerwa celowa w kwocie 82.000 tys. zł.

Przeznaczona ona jest na dotacje dla organów założycielskich samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej na zadania własne bieżące i inwestycyjne związane z dofinansowaniem kosztów wdrażania reform w ochronie zdrowia.

Zgodnie z zapisem w ustawie budżetowej na 1999 rok, Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe zasady udzielania i sposób rozliczania tej dotacji.

Przedstawiając powyższe, pragnę poinformować Panią Marszałek, że wniosek o przydzielenie środków na zakończenie budowy Szpitala w Olecku będzie mógł być rozpatrzony w ramach omawianej rezerwy.

Z poważaniem
PODSEKRETARZ STANU
Janusz Solarz

* * *

W odpowiedzi na oświadczenie senatora Jerzego Suchańskiego, wygłoszone podczas 31. posiedzenia Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 34), Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przesłał następujące wyjaśnienia:

Warszawa, 25.03.1999 r.

Prof. dr hab. Alicja GRZEŚKOWIAK
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

Stosownie do treści oświadczenia złożonego przez Pana senatora Jerzego Suchańskiego na 31 posiedzeniu Senatu w dniu 4 marca 1999 r. wyjaśniam co następuje:

W grudniu ubiegłego roku ZUS prowadził intensywną kampanię informacyjną, dotyczącą zasad reformy ubezpieczeń społecznych. Kampania ta adresowana była przede wszystkim do płatników składek, którzy z dniem 1 stycznia 1999 r. winni byli podjąć nowe zadania wynikające z reformy.

Pragnę przypomnieć, że w ramach przygotowania pracodawców (płatników składek) do nowych zadań wynikających z ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, m.in. opublikowaliśmy w prasie codziennej ponad 2,5 mln poradników, traktujących o zasadach wypełniania dokumentów ubezpieczeniowych, a także uruchomiliśmy ponad 350 punktów informacyjnych, gdzie na bieżąco można było uzyskać wszelkie niezbędne informacje o reformie ubezpieczeń społecznych.

W ramach powyższych działań - w ulotce skierowanej do płatników składek w okresie przedświątecznym, przekazałem prośbę - a zarazem informację o tym, że w jednostkach terenowych ZUS działają punkty informacyjne, gdzie należy zgłaszać się ze wszelkimi zapytaniami i wątpliwościami dotyczącymi reformy ubezpieczeń społecznych.

Do tej prośby dopisana została sentencja zawierająca życzenia świąteczne...

Myślę, że element tradycji świątecznej i zwyczajnej ludzkiej życzliwości w połączeniu z codziennymi obowiązkami zawodowymi, może stanowić dodatkową motywację do wzmożenia zaangażowania i wysiłku w wypełnianiu swoich obowiązków.

Biorąc pod uwagę powyższe, w żaden sposób nie mogę zgodzić się z sugestią Pana senatora Jerzego Suchańskiego o poniesieniu dodatkowych i nieuzasadnionych kosztów przez ZUS

Z poważaniem
Stanisław Alot

* * *

Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Ireneusza Michasia, wygłoszone na 32. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 35):

Warszawa, 26.03.1999 r.

Szanowna Pani
Prof. dr hab. Alicja GRZEŚKOWIAK
Marszałek Sena
tu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W odpowiedzi na oświadczenie senatora Pana Ireneusza Michasia podczas 32 posiedzenia Senatu RP w dniu 18 marca 1999 r. w sprawie opłat bankowych za przekazywanie składek na ubezpieczenie społeczne, uprzejmie wyjaśniam.

Zasady opłacania składek na ubezpieczenia społeczne określone zostały w ustawie z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. nr 137, poz. 889 z późn. zm.) Art. 47 ust. 5 i 8 ustawy nakłada obowiązek zarówno przekazywania informacji płatniczych jak i transferowania wpłat składek, za pośrednictwem międzybankowego systemu rozliczeń elektronicznych.

Przepis ten określa wymogi jakim powinna sprostać instytucja obsługująca wpłaty składek na ubezpieczenia społeczne. Musi ona mianowicie zapewnić przekaz informacji i transfer wpłaty za pośrednictwem międzybankowego systemu elektronicznego. Takie same wymogi musiałby spełnić ZUS, gdyby chciał przyjmować wpłaty od płatników składek.

Ponadto musiałby zapewnić terminowe przekazywanie przyjętych wpłat, do kas chorych i otwartych funduszy emerytalnych.

Przyjmowanie wpłat składek bezpośrednio przez jednostki terenowe Zakładu, nie ograniczyłoby wydatków ponoszonych przez płatników składek,. Prowadzenie kas wiąże się bowiem z poważnymi wydatkami na zapewnienie bezpieczeństwa ludziom i środkom płatniczym. Koszty te obciążyłyby płatników składek, podobnie jak koszty prowizji płacone obecnie bankom, pośredniczącym w przekazywaniu dokumentów i wpłat poprzez międzybankowy system elektroniczny.

Płatnicy składek byli poinformowani odpowiednio wcześniej o konieczności dokonywania wpłat poprzez banki. Informacja taka zawarta jest w udostępnianych już w grudniu ub. roku poradnikach, udostępnianych płatnikom składek przez jednostki terenowe ZUS.

Zakład ma świadomość niedogodności wynikających z nowych zasad dokonywania wpłat składek. Dlatego też podejmujemy działania mieszczące się w ramach wytyczonych przez ustawę, mające na celu ich złagodzenie. Trwają obecnie rozmowy z Pocztą Polską, która rozważa możliwość przyjmowania wpłat składek.

Obsługą, a więc przekazywaniem informacji i wpłat poprzez międzybankowy system elektroniczny, zajmowałby się Bank Pocztowy.

Zakład ze swej strony udostępni jednostki terenowe bankom, które będą otwierać w nich swoje ajencje.

Nawiązując do drugiej części oświadczenia pana Senatora, dotyczącej "...życzeń szczęśliwości na nowy rok...", pragnę raz jeszcze podkreślić, że w ramach kampanii informacyjnej prowadzonej przez ZUS i ukierunkowanej na płatników składek, skierowałem do pracodawców zaproszenie do odwiedzania nowo powołanych punktów informacyjnych w naszych placówkach terenowych, celem zapoznawania się z zasadami reformy ubezpieczeń społecznych. Zaproszenie to zostało niejako uzupełnione życzeniami noworocznymi. Szerzej, miałem przyjemność wyjaśnić tą kwestię w odpowiedzi na oświadczenie senatora J. Suchańskiego, skierowanej do Pani Marszałek pismem z dnia 25.03.1999 r.

Z poważaniem
Stanisław Alot


Diariusz Senatu RP, spis treści, poprzedni fragment, następny fragment