Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment,


Kronika senacka

5 stycznia br. w warszawskim hotelu Victoria odbyła się uroczystość przyznania tytułu Człowieka Roku tygodnika "Wprost" ministrowi spraw zagranicznych Bronisławowi Geremkowi.

Tytuł Człowieka Roku "Wprost" przyznaje od 1991 roku. Dotychczasowymi laureatami byli: Leszek Balcerowicz, Hanna Suchocka, Aleksander Kwaśniewski, Jacek Kuroń, Lech Wałęsa, Wisława Szymborska, Marian Krzaklewski i Jerzy Buzek.

W gali "Wprost" uczestniczyło ponad 800 gości - przedstawiciele rządu, parlamentarzyści, ludzie nauki, kultury i sportu, m.in. marszałkowie Sejmu i Senatu Maciej Płażyński i Alicja Grześkowiak, Hanna Suchocka - laureatka nagrody z 1992 roku, Hanna Gronkiewicz-Waltz, Jan Krzysztof Bielecki, Andrzej Olechowski, Bogdan Borusewicz, Tadeusz Mazowiecki, Zbigniew Boniek, Bogusław Kaczyński.

B. Geremek został nagrodzony za "odegranie kluczowej roli nie tylko w przyjęciu Polski do NATO, ale także w określeniu nowego miejsca Polski w Europie i świecie w ostatnich przełomowych latach" - napisano m.in. w uzasadnieniu nagrody.

Odbierając tytuł i nagrodę (minister otrzymał fajkę), B. Geremek powiedział, że podczas pierwszego Zjazdu "Solidarności" nawet nie marzył o członkostwie Polski w NATO. "To sprawa optymizmu" - mówił premier Jerzy Buzek. "To być może też sprawa wieku" - żartował B. Geremek.

Kandydaturę B. Geremka przedstawił J. Buzek, ubiegłoroczny laureat nagrody "Wprost": "Laureat to osoba wyjątkowa: znakomity uczony, europejczyk, wielki patriota". Przypomniał jego działalność opozycyjną oraz to, że podczas pierwszego zjazdu "Solidarności" był przewodniczącym komisji programowej.

Za pośrednictwem telebimów życzenia B. Geremkowi złożyli też ministrowie spraw zagranicznych Czech, Węgier i Francji. Sekretarz stanu USA Madelin Albricht część swojego wystąpienia wygłosiła po polsku, co spotkało się z aplauzem wszystkich uczestników uroczystości.

Do tegorocznej nagrody "Wprost" kandydowali także Leszek Balcerowicz - pierwszy laureat nagrody i Andrzej Wajda.

* * *

6 stycznia br. w Sali Wielkiej Zamku Królewskiego w Warszawie marszałek Alicja Grześkowiak wzięła udział w uroczystej inauguracji działalności zespołu "Parlamentarzyści dla Jubileuszu Roku 2000". Przewodniczącą zespołu została senator Dorota Czudowska. W uroczystościach na zamku uczestniczyli m.in.: premier Jerzy Buzek, szef NSZZ "Solidarność" Marian Krzaklewski, posłowie i senatorowie, przedstawiciele kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej z jej prezesem biskupem Janem Szarkiem oraz duchowieństwo.

Marszałek A. Grześkowiak w swoim wystąpieniu inauguracyjnym powiedziała:

Od kilku dni żyjemy w Roku Pańskim 2000. Mamy świadomość, że w ten sposób doświadczamy szczególnego daru Opatrzności Bożej, wyjątkowego, łaskawego zrządzenia losu. Przecież podobny moment, rok 1000, całkowicie pogrążył się w otchłani dziejów, a następny - rok 3000 jest dla nas całkowitą zagadką przyszłych losów świata.

W Kościele katolickim przynajmniej od 1300 roku obchodzono w sposób szczególny okres czasu, który upływał od narodzin Chrystusa. Ogłaszano rok jubileuszowy, zwany też rokiem świętym. Papież Bonifacy VIII właśnie w 1300 r. bullą "Antiquorum" nakazał, aby rok jubileuszowy był ogłaszany co 100 lat. Papież Klemens VI w 1350 r. skrócił ten okres do 50 lat, a papież Paweł II w 1470 r. do 25 lat, co stało się regułą dotąd obowiązującą. Intencją skracania terminów było umożliwienie prawie wszystkim pokoleniom wiernych przeżywania roku jubileuszowego. Rok jubileuszowy obchodzony był początkowo tylko w Rzymie. Od 1500 r. obchodzony jest w całym Kościele katolickim.

Przy całej bogatej tradycji lat jubileuszowych rok obecny jest wyjątkowy tak z racji swego milenijnego charakteru, jak też odniesienia go do całej ludzkości. Ojciec Święty Jan Paweł II w liście apostolskim " Tertio Millennio Adveniente", wydanym w Watykanie 10 listopada 1994 r., tak na ten temat napisał: " (...) dwutysięczny rok od narodzenia Chrystusa (pomijając dokładność obliczeń chronologicznych) jest prawdziwie Wielkim Jubileuszem, i to nie tylko dla chrześcijan, ale pośrednio dla całej ludzkości ze względu na pierwszoplanową rolę, jaką chrześcijaństwo odegrało w ciągu tych dwóch stuleci. Godne uwagi jest to, że upływ lat oblicza się prawie wszędzie od przyjścia Chrystusa na świat, które staje się także punktem centralnym najbardziej dziś używanego kalendarza. Czyż nie jest to także znakiem nieporównywalnego wkładu chrześcijaństwa w historię powszechną, począwszy od narodzin Jezusa z Nazaretu". Dalej Ojciec Święty pisze: "Wyraz <<jubileusz>> mówi o radości (...) Chodzi tu nie tylko o radość czysto wewnętrzną, ale o radość, która objawia się także na zewnątrz, albowiem przyjście Boga jest wydarzeniem także zewnętrznym (...). Kościół raduje się ze zbawienia. Do tej radości zaprasza wszystkich (...)".

-Kościół zawsze nauczał, że warunki uzyskania łask jubileuszowych jest dokonanie rzetelnego rachunku sumienia i zadośćuczynienie za wyrządzone zło. Akcentował nie tylko potrzebę wewnętrznej przemiany, ale nadanie jej publicznej formy. Przykład ekspiacji dawali sami papieże. Ojciec Święty Leon XII w roku jubileuszowym 1825 kroczył boso w procesji pokutnej z Lateranu do Watykanu i na klęczkach wchodził na Scala Santa - Schody Święte.

-Kościół w roku jubileuszowym zawsze wzywał do rachunku sumienia także w życiu religijno - społecznym, ale obecny jubileusz to wezwanie odnosi do obszaru spraw życia publicznego na niespotykaną dotąd skalę. W liście apostolskim "Tertio Millennio Adveniente" Ojciec Święty Jan Paweł II napisał: "Jeżeli chodzi o treść tego Wielkiego Jubileuszu, to będzie ona poniekąd taka sama jak ta, która się łączy z każdą inną datą jubileuszową. Jednakże będzie ona równocześnie odmienna, bogatsza od każdej innej. Kościół bowiem respektuje miary czasu: godziny dni, lata, stulecia. Pod tym względem idzie on krok w krok z każdym człowiekiem, uświadamiając mu, jak każda z tych miar jest nasycona zbawczą obecnością Boga i zbawczym Jego działaniem".

Pomysł włączenia się parlamentarzystów w obchody Roku Jubileuszowego 2000 powstał we Włoszech, gdzie już w lipcu 1997 r. utworzona została grupa pt. "Parlamentarzyści dla Jubileuszu Roku 2000". W skład grupy weszło 260 włoskich deputowanych i senatorów ze wszystkich frakcji politycznych. W połowie ubiegłego roku grupa liczyła już przeszło 300 członków. W ramach grupy powstało 18 sekcji problemowych. Przewodniczącą grupy została senator Ombretta Fumagalii Carulli - wybitna chadecka parlamentarzystka i profesor prawa w Mediolanie, jej zastępcami zostali - senator Alberto Monticone i deputowany Antonio Guidi.

Inspiracją do powstania grupy i określenia programu jej działania stał się list apostolski "Tertio Millennio Adveniente" . Senator Ombretta Fumagalli Carulli w liście do mnie napisała: "Celem Grupy jest podkreślanie znaczenia Jubileuszu 2000 r. dla wysiłków na rzecz sprawiedliwości społecznej i dialogu między narodami, w duchu wskazań Jana Pawła II sformułowanych w "Tertio Millennio Adveniente".

Grupa włoskich parlamentarzystów zaproponowała, aby podobne grupy jubileuszowe powstały w parlamentach innych państw oraz nawiązały między sobą współpracę. "Żywimy nadzieję - napisała senator Carulli - że Rok Jubileuszowy będzie doniosłym wydarzeniem dla narodów również dzięki wspólnym decyzjom i uchwałom parlamentów całego świata. Ludzkość powinna przekroczyć próg trzeciego tysiąclecia w poczuciu jedności". Włosi uważają, że owe decyzje i uchwały powinny dotyczyć przede wszystkim trzech problemów: zmniejszenia zadłużenia zagranicznego państw rozwijających się, poszanowania wolności religijnej oraz poszanowania godności ludzkiej. Proponują również zorganizowanie jesienią 2000 r. specjalnych obchodów jubileuszowych z udziałem parlamentarzystów z całego świata. Zaczęłyby się one od pielgrzymki lądowo - morskiej przedstawicieli parlamentów, szlakiem podróży apostolskich św. Pawła z Tarsu, z Ziemi Świętej przez Kretę, Efez, Korynt, Maltę do Włoch. Obchody zakończy wielkie zgromadzenie parlamentarzystów z całego świata 5 listopada 2000 r. w Rzymie. Włoscy parlamentarzyści przedstawili swoją inicjatywę Ojcu Świętemu 5 listopada 1998 roku i zyskała ona papieskie poparcie.

W końcu ubiegłego roku grupa polskich posłów na Sejm i senatorów, w odpowiedzi na inicjatywę parlamentarzystów włoskich, stworzyła Zespół "Parlamentarzyści dla Jubileuszu Roku 2000". Części poselskiej zespołu przewodniczą posłanka, minister Maria Smereczyńska i poseł Kazimierz Poznański, części senatorskiej - senator Dorota Czudowska. Mnie przypadł zaszczyt przewodniczenia całemu zespołowi "Parlamentarzyści dla Jubileuszu Roku 2000". W ramach zespołu powstało kilka sekcji tematycznych, m.in. sprawiedliwego ustroju społecznego, wolności religijnej, polityki i młodych, obrony godności i praw człowieka, refleksji nad własną religijnością. Do tej pory akces do zespołu zgłosiło kilkudziesięciu posłów i senatorów. Od dziś grupy i zespoły rozpoczynają oficjalną działalność. Czeka nas zwłaszcza zadanie ustalenia szczegółowego programu pracy oraz spopularyzowania całego przedsięwzięcia. Stąd ograniczę się tylko do zasygnalizowania pewnych zadań i osobistych refleksji.

- Cała wielowiekowa tradycja lat świętych, a w szczególności list apostolski "Tertio Millennio Adveniente" nakłada na nas obowiązek dokonania rachunku sumienia dotyczącego naszej działalności parlamentarnej i politycznej.

- Myślę w szczególności o zaniedbaniach w obowiązkach, kierowaniu się interesem indywidualnym, grupowym czy partyjnym, a nie dobrem ogółu, narodu, państwa, rozmijaniu się naszych słów z czynami, obojętności, przyzwoleniu na zło w imię takich czy innych racji.

- Rok jubileuszowy nakłada na nas szczególne obowiązki wzmożenia działań na rzecz obrony godności człowieka, jego naturalnych praw, w szczególności respektowania praw rodziny, zasad moralnych, krzewienia braterstwa i solidarności międzyludzkiej, przeciwstawiania się przemocy i dyskryminacji.

- Rok jubileuszu nakłada na nas także obowiązek dziękowania za odzyskaną niepodległość i wolność, za rozwój narodu i państwa. Szczególnym wyrazem naszego dziękczynienia powinna być budowa Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Wzniesienie jej ślubowali nasi przodkowie i poprzednicy w 1791 i 1921 roku, a Sejm i Senat obecnej kadencji poparł ideę wykonania tego ślubu.

- Być może wyrazem naszego dziękczynienia winna być uroczysta uchwała połączonych Izb - Sejmu i Senatu - zwołanych z okazji Wielkiego Jubileuszu Roku 2000.

- Rok Jubileuszowy winien być okazją do refleksji i przypomnienia światu miejsca i wkładu dziejowego Polski, zwłaszcza w kontekście obchodów 1000-lecia Zjazdu Gnieźnieńskiego.

-Lata jubileuszowe były zawsze świadectwem odnowy, odrodzenia, żywotności i nadziei Kościoła i ludzkości. Tak ma być i obecnie, bo według intencji Ojca Świętego w czasie Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 powinna rozkwitać nowa wiosna życia chrześcijańskiego.

- Naszym zadaniem jest przyczynić się do tej odnowy.

Podczas uroczystości ks. prof. Janusz Nagórny z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego wygłosił wykład na temat papieskiego przesłania do polskiego parlamentu w związku z Wielkim Jubileuszem Roku 2000. Podkreślił, że papieżowi szczególnie zależy na tym, abyśmy konsekwentnie i solidarnie podejmowali wysiłki, których celem - od chwili uzyskania wolności i suwerenności - "jest poszukiwanie i utrwalanie należnego oraz bezpiecznego miejsca Polski w jednoczącej się Europie i świecie".

Ks. Nagórny przypomniał też słowa Jana Pawła II wygłoszone w polskim parlamencie podczas ubiegłorocznej pielgrzymki do kraju: "Próg trzeciego tysiąclecia przekroczymy z nadzieją i ufnością, z wolą wspólnego budowania cywilizacji miłości, która opiera się na uniwersalnych wartościach: pokoju, sprawiedliwości, wolności i solidarności".

List do uczestników spotkania skierował prymas Polski kardynał Józef Glemp. Wyraził uznanie dla inicjatywy podjętej przez polski parlament, który chce włączyć się w obchody Wielkiego Jubileuszu. Kardynał Glemp życzył parlamentarzystom, aby wielkie religijne treści związane z Wielkim Jubileuszem były źródłem radości i głębokich przeżyć ich powołania.

Uroczystość inauguracji zakończył koncert Chóru Uniwersytetu Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

* * *

9 stycznia br. marszałek Alicja Grześkowiak wzięła udział w koncercie dla dzieci z warszawskich domów dziecka. Organizatorem imprezy było Centrum Sztuki Studio. W koncercie, który odbył się w Sali Kongresowej Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, wystąpił chór Poznańskie Słowiki i orkiestra Simfonia Varsovia.


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment,