Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment


Odpowiedzi na oświadczenia senatorów

Minister Edukacji Narodowej przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Zbyszka Piwońskiego, złożone na 45. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51):

Warszawa, dn. 13 grudnia 1999 r.

Pani
Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

odpowiadając na oświadczenie Pana Senatora Zbyszka Piwońskiego dotyczące kształcenia w zakresie zawodów medycznych pozwalam sobie przekazać, co następuje.

Szeroko rozumiane podniesienie poziomu kształcenia i kwalifikacji personelu medycznego jest rzeczywiście zadaniem, którego realizacja wymaga współdziałania resortów zdrowia i edukacji. Już obecnie trwają przygotowania do podjęcia współpracy w zakresie kształcenia na poziomie studiów wyższych (zawodowych) pielęgniarek i położnych, gdyż do tego zobowiązują Polskę podpisane konwencje i standardy obowiązujące w Unii Europejskiej. Zwróciłem się już w tej sprawie do Pani Minister Franciszki Cegielskiej i jestem przekonany, iż współpraca nasza będzie dobrze się układała.

Jeśli zaś chodzi o kształcenie na poziomie zasadniczym i średnim, odbywa się ono w zawodach wprowadzonych, na wniosek właściwych ministrów, do klasyfikacji zawodów szkolnictwa zawodowego (Dz.U. z 1998 r. Nr 4, poz.9 oraz z 1999 r. Nr 52, poz. 535).

Wnioskujący ministrowie określają m.in. model zawodu, a także propozycję typów szkół, w których powinno być prowadzone kształcenie w danym zawodzie. Zgodnie zatem z obowiązującymi przepisami, decyzja o podniesieniu poziomu kształcenia - zmiana typu szkoły, określenie nowych standardów umiejętności zawodowych - pozostaje w gestii Ministra Zdrowia. W przypadku uznania zasadności podjęcia takich działań, z pewnością będziemy efektywnie współdziałać.

Pozostaję z poważaniem

wz MINISTRA

PODSEKRETARZ STANU

Jerzy Zdrada

* * *

Minister Pracy i Polityki Społecznej przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Wiesława Pietrzaka, złożonym na 45. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51):

Warszawa, dnia 13.12.1999 r.

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

W związku z przesłanym przy piśmie z dnia 24 listopada br. (znak: AG/043/439/IV/99), oświadczeniem senatora Wiesława Pietrzaka, dotyczącym projektu ustawy zmieniającej m.in. zasady zawieszania wypłaty emerytur w przypadku osiągania przychodów z pracy zarobkowej (druk sejmowy nr 1419 i 1419-A), z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów pragnę poinformować, że aktualnie projekt ten jest rozpatrywany przez Komisję Polityki Społecznej Sejmu RP.

Komisja w znacznym stopniu zmodyfikowała projekt rządowy, który przewidywał wprowadzenie całkowitej zawieszalności wypłaty nowo przyznawanych emerytur, jeżeli emeryt osiągający przychody z pracy nie osiągnął jeszcze wieku emerytalnego.

Efektem dotychczasowych prac komisji jest zastąpienie powyższego rozwiązania propozycją wprowadzenia całkowitej zawieszalności wypłaty emerytur bez względu na wysokość przychodu, jeżeli emeryt osiąga go z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy u pracodawcy, u którego wykonywał je bezpośrednio prze dniem nabycia prawa do emerytury, ustalonym w decyzji organu rentowego. Przepis ten dotyczyłby wszystkich emerytów, nie tylko tych, którzy nie osiągnęli wieku emerytalnego. Proponuje się też, aby wszedł w życie z dniem 1 lipca 2000 r., co umożliwiłoby wszystkim zainteresowanym dostosowanie się do nowych uregulowań prawnych.

Taka koncepcja modyfikacji zasad zawieszania wypłaty emerytur, zmuszająca osoby zamierzające pobierać emeryturę do rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą, z pewnością przyczyniłaby się do osiągnięcia podstawowego celu wprowadzanych zmian, tj. zwiększenia liczby miejsc pracy dla bezrobotnych i absolwentów szkół.

Pragnę zwrócić uwagę, że powyższa zasada nie ograniczałaby prawa emerytów do zatrudnienia u dotychczasowego pracodawcy, z tym tylko, że prawo do równoczesnego pobierania emerytury na obecnych warunkach miałyby tylko te osoby, które podjęły zatrudnienie u dotychczasowego pracodawcy ponownie, a więc po uprzednim rozwiązaniu stosunku pracy.

Zawieszenie prawa do pobierania emerytury bez względu na wysokość przychodu z pracy nie dotyczyłoby emerytów, którzy po nabyciu prawa do emerytury podjęli zatrudnienie u innego pracodawcy niż ten, u którego byli zatrudnieni bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury. W takim przypadku, jak również w razie osiągania przychodów z innych źródeł niż stosunek pracy (np. z pozarolniczej działalności), prawo do pobierania emerytury przez osobę, która nie osiągnęła wieku emerytalnego, byłoby uzależnione - tak jak obecnie - wyłącznie od wysokości przychodu.

Pragnę dodać, że proponowana zmiana przepisów nie dotyczyłaby także osób uprawnionych do tzw. emerytur mundurowych, ponieważ ta kategoria osób zachowałaby możliwość łączenia pracy zarobkowej i pobierania emerytury na dotychczasowych zasadach. Sądzę w związku z tym, że ta nowa propozycja - wykreowana w trakcie prac Komisji - spotka się z akceptacją środowiska tzw. służb mundurowych.

Z poważaniem

MINISTER

z upoważnienia

SEKRETARZ STANU

Ewa Lewicka

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Ryszarda Gibuły, złożonym na 45. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51), przekazał Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji:

Warszawa, dnia 10 grudnia 1999 r.

Szanowna Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

W związku z pismem Pani Marszałek, z 24 listopada bieżącego roku, dotyczącym oświadczenia złożonego przez Senatora Ryszarda Gibułę w sprawie spółki "Telewizja Familijna" uprzejmie informuję, że jak dotychczas koncesjonariusz czyli Prowincja Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych nie poinformował Krajowej Rady o zamiarzie tworzenia innego programu niż Telewizja Niepokalanów. Do KRRiT nie wpłynął wniosek o zmianę koncesji. Podczas tegorocznego spotkania z przedstawicielami Zakonu, 23 lutego, krajowa Rada zapytała o realizację planów dotyczących powołania spółki producenckiej, która miałaby współpracować z nadawcą w zakresie tworzenia i emisji programu. Ojcowie poinformowali jedynie o zarejestrowaniu spółki pod nazwą Telewizja Familijna i stwierdzili, że rozwój tego przedsięwzięcia jest związany z rozwojem dotychczasowej koncesji czyli zarówno z uzyskaniem nowych kanałów jak i uruchomieniem stacji już posiadanych.

Jeśli do Krajowej Rady wpłynie wniosek o zmianę koncesji to zostanie rozpatrzony zgodnie z obowiązującymi procedurami. Tym procedurom poddane też będą zagadnienia finansowo-ekonomiczne w zakresie ustalonym przepisami o radiofonii i telewizji. Stabilność i realność gwarancji finansowych przedsięwzięć medialnych jest przedmiotem analizy KRRiT. Jednakże wybór podmiotowy partnerów należy do bezpośrednio zainteresowanych.

Jednocześnie pragnę uprzejmie poinformować, że ten sam problem poruszyli w interpelacji nr 2664 skierowanej do Ministra Skarbu Państwa Posłowie Grzegorz Kurczuk i Piotr Gadzinowski. W dniu 16 listopada bieżącego roku wpłynęła odpowiedź Ministra Skarbu Państwa czyli organu właścicielskiego w stosunku do spółek Skarbu Państwa. Kopię tej odpowiedzi w załączeniu uprzejmie przekazuję.

Łączę wyrazy szacunku

Juliusz Braun

* * *

Prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Lecha Feszlera, złożonym na 45. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51):

Warszawa, 13 grudzień 1999 r.

Pani
Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rz
eczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

Zajmując z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów stanowisko wobec oświadczenia Pana Senatora Lecha Feszlera w sprawie dotacji celowej dla gmin województwa podlaskiego na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych w IV kwartale 1999 r. uprzejmie wyjaśniam co następuje:

Ustawa z dnia 2 lipca 1994 roku o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych (Dz.U. z 1998 roku Nr 120, poz. 787 i Nr 162, poz. 1119) wprowadziła w życie m.in. system dodatków mieszkaniowych kierowanych z mocy ustawy do tych gospodarstw domowych, które z racji niskich dochodów rzeczywiście potrzebują pomocy. Obowiązek wypłaty dodatków mieszkaniowych spoczywa na gminach i stanowi zgodnie z art. 45 ust. 1 ww. ustawy zadanie własne gminy. Budżet państwa zaś, stosownie do art. 45 ust. 2 tej ustawy, obowiązany jest corocznie dofinansować gminom realizację wypłaty dodatków mieszkaniowych dotacją celową, "w granicach kwot określonych na ten cel w ustawie budżetowej".

Od 1994 r., tj. od wdrożenia systemu dodatków mieszkaniowych, budżet państwa poprzez dotacje celowe partycypuje w wypłacie przez gminy tych dodatków. Wskaźnik udziału budżetu państwa w finansowaniu wypłat dodatków mieszkaniowych w dotychczasowym okresie funkcjonowania systemu, tj. w latach 1994-1998, kształtował się na poziomie około 50%, zaś faktyczne zapotrzebowanie gmin na te dotacje było zdecydowanie niższe od kwot planowanych na te cele w ustawach budżetowych w tych latach. Gminy otrzymywały więc dotację na poziomie zgłoszonego zapotrzebowania, obliczonego zgodnie z przepisami ww. ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych.

Zestawienie danych liczbowych dotyczących wykorzystania kwot dotacji planowanych w ustawach budżetowych w latach 1994-1998 zawiera tabela nr 1:

Tabela nr 1

Rok

Plan dotacji celowej wg ustawy budżetowej (mln zł)

Faktyczne zapotrzebowanie gmin na dotację (mln zł)

% wskaźnik wykorzystania dotacji celowej
(3/2)

1

2

3

4

1994

1995

1996

1997

1998

125,0

480,0

460,0

429,0

497,3

38,9

229,7

265,3

324,3

457,4

31%

48%

58%

76%

92%

Zestawienie danych liczbowych dotyczących dofinansowania dotacją z budżetu państwa realizowanej przez gminy w latach 1994-1998 wypłaty dodatków mieszkaniowych zawiera tabela nr 2:

Tabela nr 2

Rok

Plan

dotacji

celowej wg

ustawy

budżetowej

mln zł

kwota

wypłaconych

dodatków mieszkaniowych

mln zł

Udział

budżetu państwa

 

mln zł

Udział gmin

 

 

 

mln zł

Wskaźnik

Dofinansowania

 

 

(5/4)

1

2

3

4

5

6

1994

1995

1996

1997

1998

125,0

480,0

460,0

429,0

497,3

411,0

512,6

646,6

916,7

228,3

265,3

324,3

456,3

182,7

247,3

322,3

460,4

55,5%

51,8%

50,2%

49,8%

Odnośnie wysokości kwoty dotacji celowej dla gmin na omawiany cel na rok bieżący, uprzejmie wyjaśniam, że Sejm RP uchwalił ustawę budżetową na 1999 rok, w tym kwotę dotacji dla gmin na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych w wysokości proponowanej przez Rząd, tj. 416,9 mln zł. Kwota ta stanowi 84% kwoty planowanej na ten cel w ustawie budżetowej na 1998 r. (497,3 mln zł) oraz 91,4% kwoty faktycznie wykorzystanej przez gminy na te dotacje w całym roku 1998 (457,4 mln zł).

Zestawienie danych liczbowych dotyczących wykorzystania dotacji w 1999 r. zawiera tabela nr 3.

Tabela nr 3

Okres 1999 r.

Kwota wypłaconych dodatków mieszkaniowych

Dotacja wykorzystania przez gminy

Wskaźnik dofinansowania

Wskaźnik wykorzystania planu dotacji celowej (3/416,9)

1

2

3

4

5

1 styczeń - 31 marzec

1 styczeń - 30 czerwiec

1 styczeń - 10 wrzesień

1 styczeń - 31 grudzień

248,2

518,0

788,2

1054,4*

120,6

250,9

375,4

416,9

48,6%

48,4%

47,6%

39,5%

29%

60%

90%

100%

* - kwota dodatków mieszkaniowych przewidywanych do wypłacenia przez gminy w okresie 1999 roku.

W 1999 r. na dotacje celowe dla gmin na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych wypłaconych w okresie trzech kwartałów, tj. od 1 stycznia do 30 września br., przekazana została kwota 375.425 tys. zł, tj. 90% planu rocznego (416,9 mln zł). Kwota ta w pełni pokryła zapotrzebowanie gmin na tę dotację za I i II kwartał br., oraz w około 96% zapotrzebowanie na tę dotację na III kwartał br. (w tym w województwie podlaskim w 95,5%). Powodem nie uzupełnienia niedoborów tej dotacji wynikających z zbiorczych rozliczeń dotacji za omawiany okres jest w br. przede wszystkim brak środków finansowych.

Ostatnia transza środków ww. dotacji w kwocie 41.526.879 zł (10% planu rocznego) - przeznaczona na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych w IV kwartale br., uruchomiona na podstawie decyzji ministra Finansów z dnia 8 października br., znak: GN 7/8-51GK, - pokryła zapotrzebowania gmin na dotację na IV kw. br. na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych zaledwie w 32%. O wyczerpaniu limitu wydatków na br. na dotacje celowe dla gmin na omawiany cel informowałem wojewodów pismem z dnia 8 października br., znak: BU-3/33/99.

Z uwagi na powyższe z przykrością informuję, że - pomimo pełnego zrozumienia dla trudnej sytuacji gmin województwa podlaskiego - nie mam żadnych możliwości przekazania do budżetu Wojewody Podlaskiego dodatkowych środków, które mogłyby być przeznaczone na powyższe dotacje dla gmin - na uzupełnienie niedoboru za III kw. br. oraz na dofinansowanie wypłat tych dodatków w IV kwartale br.

Jednocześnie uprzejmie wyjaśniam, że ww. ustawa o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych w art. 45a i 45b określa co prawda dwa warianty obliczania przez gminy wysokości zapotrzebowania na dotację na dany okres - dając jednocześnie gminie możliwość wyboru wariantu zapewniającego wyższą wysokość dotacji - to jednak przepisów tych nie można czytać w oderwaniu od pozostałych uregulowań zawartych w rozdziale 6 tej ustawy, w tym w szczególności od omówionego wyżej przepisu art. 45 ust. 2, zgodnie z którym budżet państwa zobowiązany jest do dofinansowania gminom w danym roku budżetowym wypłat dodatków mieszkaniowych do wysokości kwoty określonej na ten cel w ustawie budżetowej. Oznacza to, że w sytuacji wyczerpania limitu wydatków zaplanowanych na ten cel w ustawie budżetowej - co ma miejsce w roku bieżącym - na koniec roku nie powstają zobowiązania budżetu państwa wobec gmin z tytułu omawianej dotacji.

Jednocześnie uprzejmie informuję, że w projekcie ustawy budżetowej na rok 2000 na dotacje celowe dla gmin na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych planowana jest kwota w wysokości 550 mln zł tj. o ok. 32% wyższa od zaplanowanej na ten cel w ustawie budżetowej na rok bieżący. Kwota ta powinna zapewnić pełne sfinansowanie zapotrzebowania gmin na dotację celową na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych w 2000 roku.

Z poważaniem

PREZES

Sławomir Najnigier

* * *

Kierownik Urzędu do spraw Kombatanckich i Osób Represjonowanych przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Kazimierza Drożdża, złożonym na 45. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51):

Warszawa, 14 grudnia 1999 r.

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypos
politej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

Z upoważnienia udzielonego przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów udzielam odpowiedzi na pismo z dnia 24 listopada br. skierowane do Prezesa Rady Ministrów i dotyczące oświadczenia Senatora Kazimierza Drożdża podczas 45 posiedzenia Senatu RP w dniu 19 listopada 1999 r. w sprawie dodatku kombatanckiego i energetycznego dla sędziów i prokuratorów w stanie spoczynku, otrzymujących emerytury z jednostek organizacyjnych wymiaru sprawiedliwości.

Sprawa dodatku kombatanckiego i energetycznego dla sędziów i prokuratorów w stanie spoczynku budziła od dłuższego czasu szereg wątpliwości. W związku z tym była ona przedmiotem ustaleń w listopadzie ub. roku między Urzędem do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych a Ministerstwem Sprawiedliwości. Uzgodniono, że Ministerstwo Sprawiedliwości opracuje odpowiedni projekt zmian Prawa o ustroju sądów powszechnych, w ramach którego zamieszczona zostanie także regulacja dotycząca uprawnień kombatanckich osób przechodzących w stan spoczynku. Opóźnienie wynika z faktu, że Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowywało całkowicie nowy projekt ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych.

Chciałbym jednocześnie poinformować, że w sprawie dodatku kombatanckiego i ryczałtu energetycznego dla sędziów w stanie spoczynku wypowiedział się Sąd Najwyższy w uchwale z 9 listopada br. (sygn. III ZP 16/99).

Z poważaniem

Jacek Taylor

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Ryszarda Gibuły, złożonym na 45. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51), przekazał Minister Gospodarki:

Warszawa, 15.12. 1999 r.

Pani
Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

Wypełniając prośbę Pani Marszałek zawartą w piśmie z dnia 24 listopada 1999 r., znak: AG/043/448/99/IV, odnośnie oświadczenia złożonego przez senatora Ryszarda Gibułę podczas 45 posiedzenia Senatu RP w dniu 19 listopada 1999 r. w sprawie problemu zagrożenia gazowego występującego na powierzchni w Wałbrzychu i jego okolicach a wynikającego z likwidacji Wałbrzyskich KWK, uprzejmie informuję, co następuje:

Wałbrzyskie KWK od 1997 r. prowadzą stosowne działania dla rozwiązania przedmiotowego zagrożenia, wykorzystując w tym celu między innymi opracowania wykonane przez Akademię Górniczo-Hutniczą w Krakowie. Prace te są realizowane zgodnie z przyjętym harmonogramem działania

W wyniku realizacji przedmiotowych prac w wyznaczonych miejscach Wałbrzycha i jego okolic prowadzony jest monitoring tego zjawiska, którego zakończenie przypuszczalnie nastąpi w 2001 roku.

Prace związane z wyznaczaniem i eliminowaniem niekorzystnych zjawisk migracji gazów finansowane są ze środków budżetowych. Innymi środkami Ministerstwo Gospodarki nie dysponuje.

Na zakończenie chciałbym zaznaczyć, że do końca br. zostanie opracowany kompleksowy program prac badawczych w celu jednoznacznego określenia a następnie eliminacji zagrożenia gazowego w rejonie Wałbrzycha i jego okolic.

Z wyrazami szacunku

MINISTER GOSPODARKI

z up. Jan Szlązak

PODSEKRETARZ STANU

* * *

Minister Obrony Narodowej przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Jerzego Suchańskiego, złożonym na 44. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 49):

Warszawa, dnia 16 grudnia 1999 r.

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

odpowiadając na oświadczenie Pana Senatora Jerzego Suchańskiego w sprawie możliwości przyznania statusu inwalidy wojennego żołnierzom służby zasadniczej biorącym udział w misjach w ramach ONZ i NATO, uprzejmie proszę o przyjęcie następujących wyjaśnień.

Aktualny stan prawny, tj. ustawa z dnia 29 maja 1974 r. o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i wojskowych oraz ich rodzin (Dz.U. z 1983 r. Nr13, poz. 68, z późn. zm.) przewiduje zamknięty katalog osób, których można uznać za inwalidów wojennych, tj. zaliczonych do jednej z grup inwalidów z tytułu inwalidztwa powstałego w związku z działaniami wojennymi lub mającymi charakter wojennych. Generalnie rzecz biorąc odnosi się to do działań zarówno bezpośrednio poprzedzających II wojnę światową (Hiszpania), w okresie samej wojny, jak i bezpośrednio po niej (walk z UPA i Werhwolfem). W związku z tym nie jest możliwe objęcie żołnierzy zasadniczej służby wojskowej tym statusem bez dokonania zmiany przepisów ustawy.

Należy również wspomnieć, że w myśl rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 31 maja 1994 r. w sprawie niektórych ulg i przywilejów przysługujących inwalidom wojennym i wojskowym (Dz.U. z 1974 r. Nr 21, poz, 124, z późn. zm.), uprawnienia do renty inwalidzkiej oraz inne świadczenia: pieniężne (renta rodzinna, dodatki do rent), a także inne (np. prawo do 50% ulgi taryfowej przy przejazdach kolejami i autobusami) są tożsame, niezależnie od statusu inwalidy.

W związku z powyższym moim zdaniem brak jest merytorycznego uzasadnienia do przeprowadzenia zmiany wyżej wymienionej ustawy, gdyż w przeciwnym wypadku naruszałoby to zasadę równości podmiotów wobec prawa, bo żołnierze odbywający zasadniczą służbę wojskową w kraju również są narażeni na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia (np. saperzy w grupach rozbrojenia).

Przekazując powyższe wyjaśnienia pragnę wyrazić nadzieję, że uzna je Pani Marszałek za wyczerpujące.

Z wyrazami szacunku

Janusz Onyszkiewicz

* * *

Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Zbigniewa Kulaka, złożone na 46. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52):

Warszawa, 1999-12-16

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W odpowiedzi na pismo Pani Marszałek z dnia 7 grudnia 1999 r. znak AG/043/471/99/IV, po zapoznaniu się z oświadczeniem złożonym przez Pana Senatora Zbigniewa Kulaka, uprzejmie wyjaśniam i informuję, że dotacje kierowane do podmiotów wykonujących ocenę wartości użytkowej bydła mają na celu obniżenie opłat wnoszonych przez hodowcę na rzecz wykonującego ocenę, a więc powinny być powiązane z kosztami związanymi z tą usługą, które różnią się w bardzo znacznym stopniu w zależności od regionu kraju. Jednocześnie ocena wartości użytkowej bydła może być obecnie dokonywana trzema różnymi metodami, które pozwalają uzyskać jednakowo prawidłowy wynik, natomiast wyraźnie różnią się kosztami.

Przy tworzeniu systemu dotacji do oceny wartości użytkowej bydła przyjęto ponadto następujące założenia:

- system dotacji powinien sprzyjać racjonalizacji kosztów w jednostkach prowadzących ocenę,

- opłaty za ocenę wnoszone przez hodowców powinny być zbliżone w całym kraju, bez względu na miejsce położenia gospodarstwa,

- koszty prowadzenia oceny wartości użytkowej bydła w większym stopniu zależą od koncentracji krów w oborach i stosowanej metody niż od warunków terenowych w regionie,

- należy dążyć do rozwoju metod obciążonych niższymi kosztami, przy zachowaniu jedynie niezbędnego zakresu stosowania metody A4 uznanej za referencyjną,

- system powinien wywoływać korzystne zmiany w strukturze oceny wartości użytkowej a równocześnie zachęcać do wyboru metod obciążonych mniejszymi kosztami.

W związku z tym, że oceną wartości użytkowej bydła zajmuje się w kraju tylko jedna jednostka organizacyjna - Centralna Stacja Hodowli Zwierząt, która realizuje to zadanie poprzez swoje oddziały terenowe - Okręgowe Stacje Hodowli Zwierząt - wprowadzono jedną krajową stawkę dotacji za krowę ocenianą. Jednak biorąc pod uwagę zróżnicowane warunki wykonywania zadań i uwzględniając powyżej wymienione założenia zastosowano system współczynników przeliczeniowych.

Ponieważ dotacja pokrywa jedynie część kosztów, celem zastosowania tych współczynników jest doprowadzenie do jednolitej odpłatności za ocenę niezależnie od tego w jakiej części kraju i przez który z oddziałów Centralnej Stacji ta usługa jest świadczona. W przeciwnym razie rolnicy płaciliby różne ceny za tą samą usługę w zależności od miejsca położenia gospodarstwa, pomimo tego, że czynność ta jest wykonywana przez tę samą jednostkę organizacyjną. Stopniowo, wraz z poprawą struktury ocenianych obór, współczynniki przeliczeniowe będą zbliżać się do siebie. Jednak wobec bardzo zróżnicowanej struktury obszarowej gospodarstw, a więc i różnej możliwości powiększania stad bydła, będzie to proces stopniowy.

W roku 1999 obowiązywały trzy wskaźniki przeliczeniowe, jednak praktyka pokazała, że nie odzwierciedla to w pełni zróżnicowania koncentracji hodowli bydła w poszczególnych regionach kraju. Dlatego też, w projekcie rozporządzenia na rok 2000 zaproponowano 16 współczynników wyliczonych według jednakowych zasad, uwzględniając strukturę obór ocenianych odrębnie dla każdego województwa.

W związku z tym, że nadrzędnym celem stosowania dofinansowania do oceny wartości użytkowej bydła jest zapewnienie odpowiedniej bazy dla realizacji zadań hodowlanych w celu uzyskiwania postępu biologicznego, podjęto działania zmierzające do poprawy struktury ocenianych obór, uznając, że obory o najmniejszej liczebności nie mają znaczącego wpływu na realizację programów hodowlanych i przenoszenie postępu genetycznego. W projekcie rozporządzenia na rok 2000 odstąpiono całkowicie od dofinansowania oceny wartości użytkowej w stadach liczących mniej niż 5 krów. Stopniowo, wraz ze wzrostem liczby krów w oborach i specjalizacją produkcji w gospodarstwach, minimalna liczebność obory, w której ocena wartości użytkowej jest dotowana, będzie dalej podnoszona i przewiduje się, że w roku 2001 wyniesie 7 szt., a w 2002 r. - 9 szt. Spowoduje to dalsze ograniczenie kosztów jednostkowych prowadzenia oceny i będzie sprzyjać zmniejszeniu się różnic pomiędzy współczynnikami dla poszczególnych województw.

W trosce o rozwój hodowli bydła, równolegle z dalszym udoskonalaniem systemu dystrybucji dotacji, będą również prowadzone prace zmierzające do jak najszybszego wprowadzenia metod oceny wartości użytkowej obejmujących bezpośredni udział hodowców w pobieraniu prób mleka, co pozwoli na dalsze ograniczanie kosztów.

Z poważaniem

Z up. MINISTRA ROLNICTWA

I ROZWOJU WSI

PODSEKRETARZ STANU

Andrzej Łuszczewski

* * *

Minister Edukacji Narodowej przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Janusza Bielawskiego, złożonym na 43. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 48):

Warszawa, 1999.12.17

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

Odpowiadając na oświadczenie złożone przez Pana Senatora Janusza Bielawskiego na 43. posiedzeniu Senatu w dniu 7 października br. w sprawie finansowania przez budżet państwa w roku bieżącym oraz planach finansowych na rok 2000, wprowadzonej z dniem 1 września 1999 r. reformy oświaty, uprzejmie proszę Panią Marszałek o przyjęcie poniższych informacji.

1. Rok 1999 rozpoczął kilkuletni okres reformy systemu oświaty w Polsce, obejmując między innymi:

- utworzenie szkół gimnazjalnych i reorganizację sieci szkół podstawowych,

- rozpoczęcie działalności Centralnej i Okręgowych Komisji Egzaminacyjnych,

- kontynuację programu doskonalenia zawodowego nauczycieli,

- organizacją bezpiecznego dowozu uczniów do szkół,

- rozpoczęcie modernizacji bazy szkolnej i jej wyposażenia,

Na zadania związane z reformą oświaty, w budżecie państwa na rok 1999 utworzono następujące rezerwy celowe:

a) nr 17 - w kwocie 89 000 tys. zł - na sfinansowanie wdrożenia reformy oświaty,

b) nr 54 - w kwocie 30 000 tys. zł - na kontynuowanie programu pracowni internetowych w szkołach podstawowych i gimnazjach,

c) nr 56 - w kwocie 45849 tys. zł - na niezbędne inwestycje związane z utworzeniem gimnazjów, wdrożenie reform oświatowych, dowóz dzieci do szkół i dofinansowanie podręczników szkolnych.

Ponadto w budżecie MEN (dział 79), na zadania związane z reformą, w tym w szczególności na doskonalenie nauczycieli, przygotowanie programów nauczania, kształcenie kadr zarządzających szkołami, rad pedagogicznych i inne zapewniono środki w kwocie ok. 55 mln zł. W reformę oświaty zaangażowano również nierozdzielone środki rezerw części oświatowej subwencji ogólnej jednostek samorządu terytorialnego, w tym na modernizację bazy szkolnej ponad 100 mln zł.

Z wyjątkiem zadań centralnie realizowanych, znakomita większość tych środków została uruchomiona wprost do gmin - poprzez wojewodów (w przypadku rezerw celowych) lub na merytorycznie zweryfikowane przez wojewodów i reprezentacje samorządów (w przypadku subwencji) wnioski o dofinansowanie zadań reformy - po wcześniej uzyskanej pozytywnej opinii Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego oraz akceptującej decyzji Ministra Finansów.

W projekcie budżetu na rok 2000 wydatki na edukację zaliczono do grupy wydatków rozwojowych, uznając oświatę i wychowanie za dziedziny szczególnie ważne dla rozwoju kraju. Znalazło to wyraz w konstrukcji budżetu na 2000 r., przede wszystkim w ponadinflacyjnym kształtowaniu wydatków rzeczowych (2,5% realnego wzrostu) oraz wyraźnego wzrostu planowanych nakładów na wydatki majątkowe w dziale 79 "Oświata i wychowanie" - od 122 874 tys. zł w roku 1999 do 287 670 tys. zł według planu na 2000 r. Uwzględniono przy tym zadania i programy związane z realizacją przedsięwzięć związanych z wdrażaniem reformy systemu oświaty, zapewniając na ten cel środki w ustawowym wzroście części oświatowej subwencji ogólnej za planowanymi dochodami budżetu państwa oraz w odpowiednich pozycjach rezerw celowych.

W obszarze oświaty i wychowania wydatki z budżetu państwa wyniosą 20.638.235 tys. zł, wzrastając porównywalnie do bieżącego roku w granicach 10,6%. Ich udział w produkcie krajowym brutto (PKB) ukształtuje się na poziomie 3,05% wobec 2,97% w ustawie budżetowej na 1999 r.

W ramach planowanych nakładów na wydatki majątkowe przewiduję kontynuację programu "Bezpieczna droga do szkoły" w zakresie zakupu autobusów szkolnych. Po uchwaleniu ustawy budżetowej na 2000 r. określona zostanie kwota, jaką na te cel będzie można przeznaczyć, co w konsekwencji określi, jaka liczba autobusów zasili gminy w realizacji dowozu uczniów do szkół. Pragnę zauważyć, że reforma oświaty została dopiero rozpoczęta, zakończy się w chwili ukształtowania nowego ustroju oświaty i w tym czasie autobusy szkolne trafią do gmin, które takiej pomocy budżetowej państwa będą oczekiwały.

Po konsultacji z Ministrem Jerzym Widzykiem, przekazuję poniżej stanowisko w sprawie przekazywania samorządom środków finansowych na likwidację skutków powodzi z lipca 1997 roku.

W roku bieżącym środki finansowe z rezerwy budżetu państwa przeznaczone na usuwanie skutków powodzi, zgodnie z ustawą o finansach publicznych, zostały rozdysponowane do końca października br.

Kwoty dotacji, wynikające z podziału środków zabezpieczonych w tegorocznej ustawie budżetowej, w znacznym stopniu ograniczyły możliwości zaspokojenia potrzeb wszystkich poszkodowanych w wyniku powodzi jednostek administracji samorządowej. Należy nadmienić, że zgłaszane przez gminy i powiaty wielkości dofinansowania często były zawyżane przez wnioskodawców, a dopiero weryfikacja na miejscu wykazywała, że poniesione straty i ich niezbędne dofinansowanie są niejednokrotnie mniejsze od wnioskowanych.

W roku bieżącym dotacje z rezerwy celowej dla gmin i powiatów przekazane były na podstawie umów o wykonanie inwestycji uznanych za priorytetowe, zawieranych pomiędzy Kancelarią Rady Ministrów reprezentowaną przez Pana Jerzego Widzyka - p.o. Szefa Kancelarii PRM i jednostką samorządową.

Dokonując podziału środków finansowych na zadania w zakresie usuwania skutków powodzi w infrastrukturze komunalnej kierowano się następującymi kryteriami:

- społeczną zadania (przywrócenie warunków prawidłowego funkcjonowania gminy, powiatu),

- efektywnością wykorzystania przyznanych środków,

- wyrównaniem poziomu pokrycia strat poniesionych przez jednostki samorządu terytorialnego.

Wymienione kryteria pozwoliły podjąć decyzję o dofinansowaniu zadań realizowanych przez gminy i powiaty, których zaniechanie lub nie podjęcie może spowodować groźne następstwa dla bezpieczeństwa i życia lokalnych społeczności.

Gmina Kamieniec Ząbkowicki, wymieniona w oświadczeniu Pana Senatora, w wyniku powodzi w 1997 r. poniosła straty w infrastrukturze komunalnej oszacowane na kwotę 17.992.000 zł. Do chwili obecnej łączne dofinansowanie gminy wynosi 13.708.724 zł., co stanowi ponad 76% kosztów poniesionych strat. Mając na uwadze dotychczasowe wsparcie finansowe tej gminy w zakresie realizowanych zadań oraz fakt, że wiele miast i gmin ma niższy poziom pokrycia strat, przytoczone dane są potwierdzeniem dużej pomocy udzielonej gminie Kamieniec Ząbkowicki. Poniżej przedstawiam wysokości środków, jakie zostały skierowane na naprawę szkód popowodziowych w obiektach szkoły i hali sportowej w Kamieńcu Ząbkowickim, które przykładowo wymienił Pan Senator w swoim oświadczeniu.

- 450.000 zł - kwota z rezerwy celowej przekazana w 1998 r. z przeznaczeniem na remont hali sportowej.

- 1.956.061 zł - środki z rezerwy celowej (budżet państwa i kredyt BŚ) z przeznaczeniem na odbudowę i modernizację Szkoły Podstawowej nr 1.

W roku ubiegłym ze środków rezerwy celowej na usuwanie skutków powodzi województwa wchodzące w skład obecnego województwa dolnośląskiego otrzymały dofinansowanie dla szkół średnich, ośrodków wychowawczych oraz szkół wyższych w łącznej kwocie 20.183.656 zł.

W 1999 r. przekazano kwotę 4.021.763 zł z rachunku Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pod nazwą "pomoc dla powodzian z dopłat gier liczbowych" dla:

- szkół ponadgminnych - kwotę 236.435 zł (Zespół Szkół Zawodowych w Nowej Rudzie, Prywatne Liceum im. Michała Khlara w Kłodzku, Prywatna Szkoła Muzyczna we Wrocławiu),

- szkół artystycznych - kwotę 619.590 zł (Liceum Muzyczne i Podstawowa Szkoła Muzyczna we Wrocławiu),

- szkół wyższych łącznie - kwotę 3.165.738 zł (Uniwersytet Wrocławski, Politechnika i Akademia Rolnicza we Wrocławiu).

Do końca bieżącego roku planuje się jeszcze przekazać z ww rachunku na likwidację szkół popowodziowych odpowiednio kwoty dla:

- szkół ponadgimnazjalnych - 2.204.000 zł,

- szkół artystycznych - 200.000 zł.

Ponadto wiele miast i gmin woj. dolnośląskiego, realizując projekty likwidacji szkód powodziowych w infrastrukturze komunalnej, korzysta ze środków kredytowych pochodzących z Banku Światowego. Finansowanie inwestycji z tego źródła uzależnione jest w dużej mierze od mobilności służb podległych przedstawicielom terenowej administracji samorządowej (wójtom, burmistrzom). Warunkiem koniecznym do uruchomienia kolejnych transz dotacji jest bowiem rozliczenie się z poprzedniej oraz przekazanie wniosku o uruchomienie kolejnej kwoty kredytu.

W związku z powyższym, nie można zgodzić się ze stwierdzeniem, ..."że deklarowane na likwidację skutków powodzi pieniądze nie spływają do samorządów".

Przekazując informacje na tematy nurtujące Pana Senatora Janusza Bielawskiego chciałbym jednocześnie przeprosić Panią Marszałek za przedłużający się okres czasu w udzieleniu odpowiedzi, spowodowany konsultacją z panem Ministrem Jerzym Widzykiem w zakresie wsparcia finansowego samorządów przy likwidacji szkód spowodowanych lipcową powodzią w roku 1997.

Z wyrazami szacunku

wz MINISTRA

PODSEKRETARZ STANU

Andrzej Karwacki

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Zbigniewa Gołąbka, złożonym na 46. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52), przekazał Prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki:

Warszawa, 1999-12-17

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

W odpowiedzi na pismo z dnia 7 grudnia 1999 r. znak: AG/043/475/99/IV dotyczące oświadczenia złożonego przez Pana Senatora Zbigniewa Gołąbka podczas 46 posiedzenia Senatu RP w dniu 2 grudnia 1999 roku uprzejmie informuję, że pismem z dnia 8 listopada 1999 roku została udzielona odpowiedź na pismo Pana Senatora Zbigniewa Gołąbka dotyczące trybu i zasad rozdysponowywania środków finansowych uzyskanych z gwarancji ubezpieczeniowej PZU S.A. Oddział Kraków, udzielonej Spółce ALPINA TOUR Sp. z o.o., której Beneficjentem jest Prezes UKFiT. Odpowiedź w powyższej sprawie została przesłana także Państwu Majewskim z Radomia, ul. Olsztyńska 33/43 pismem z dnia 8 listopada 1999 roku.

Ponadto przesyłam w załączeniu komunikat dotyczący przedsięwzięć podjętych przez Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki w sprawie zaspokajania roszczeń poszkodowanych klientów Spółki Alpina Tour sp. z o.o.

Łączę wyrazy szacunku

Jacek Dębski

* * *

Minister Zdrowia przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Jerzego Cieślaka, złożonym na 45. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51):

Warszawa, dnia 20.12.99 r.

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

Ustosunkowując się do oświadczenia Senatora Jerzego Cieślaka złożonego podczas 45 posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 18 listopada 1999 r., przesłanego przy piśmie marszałka Senatu Rzeczypospolitej Polskiej Pani prof. dr hab. Alicji Grześkowiak znak: AG/043/430/99/IV uprzejmie wyjaśniam:

Oświadczenie pana Senatora Jerzego Cieślaka poruszające "problemy emerytów i rencistów z odprowadzaniem składek na ubezpieczenie zdrowotne od dochodów uzyskiwanych z więcej niż jednego źródła" zawiera bardzo obszerny wywód dotyczący art. 22 ustawy z dnia 6 lutego 1997 r. o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym (Dz.U. Nr 28, poz. 153 z późn. zm.), obejmujący między innymi argumenty uzasadniające istnienie takiego uregulowania. Argumenty te podzielane są także przez nasz resort, dlatego też proponowane przez nas zmiany w/w ustawy (projekt ustawy dotyczący zmiany ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym został przekazany do Sejmu) nie obejmują zmiany art. 22 przedmiotowej ustawy.

Należy podnieść, iż emeryci i renciści nie są jedyną grupą ubezpieczonych, którzy mają więcej niż jedno źródło przychodów od których są obowiązani opłacać składkę na ubezpieczenie zdrowotne i brak jest powodu, aby grupę tę w całości traktować w sposób wyjątkowy.

Wydaje się, iż faktyczny problem stanowi sytuacja gdy jednym ze źródeł przychodów jest prowadzona działalność pozarolnicza dla której jako minimalną podstawę naliczania składki na ubezpieczenie zdrowotne ustalono kwotę 60% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w poprzednim kwartale, zaś osiągany przez ubezpieczonego z tego źródła przychód jest niższy.

Należy podnieść, iż propozycje zmiany przepisów ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym celem wyeliminowania wyżej opisanej sytuacji opracowane przez Ministerstwo Zdrowia nie zostały zaakceptowane w trakcie uzgodnień międzyresortowych dotyczących projektu ustawy o zmianie ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym i w związku z powyższym nie znalazły się w projekcie skierowanym do Sejmu.

O ile jednak dotychczasowe uregulowanie przedmiotowej kwestii budzi zastrzeżenia istnieje nadal możliwość zgłoszenia przez zainteresowanych posłów lub senatorów odpowiednich propozycji poprawek do w/w projektu w Komisji Sejmu lub Senatu w trybie określonym przez regulaminy tych organów.

Z wyrazami szacunku

Franciszka Cegielska

* * *

Prezes Głównego Urzędu Ceł przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Grzegorza Lipowskiego, złożone na 46. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52):

Warszawa, 1999.12.20

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

Nawiązując do pisma z dnia 7 grudnia 1999 r., znak: AG/043/476/99/IV, przy którym załączone było oświadczenie złożone przez Pana Senatora Grzegorza Lipowskiego podczas 46 posiedzenia Senatu RP w dniu 2 grudnia 1999 roku, uprzejmie informuję Panią Marszałek, że podniesiona w tym oświadczeniu kwestia jest mi znana.

Pragnę powiadomić Panią Marszałek, że w 1998 roku został zapoczątkowany proces dostosowania struktury administracji celnej do finansowych i kadrowych możliwości, uwzględniający racjonalne potrzeby lokalnych środowisk gospodarczych, zakładający likwidację małych i niewydolnych posterunków celnych, na rzecz tworzenia dużych kadrowo i mobilnych jednostek, zapewniających kompleksową obsługę podmiotów dokonujących obrotu towarowego z zagranicą, gwarantujących sprawowanie należytej kontroli celnej, a tym samym zapewniających stabilność wpływów finansowych do budżetu z tytułu poboru ceł i podatków.

Poddano analizie stopień obciążenia pracą oraz efektywność ekonomiczną wszystkich placówek celnych działających na terenie kraju, biorąc pod uwagę wielkość zatrudnienia oraz wysokość nakładów ponoszonych przez administrację celną na ich utrzymanie.

W odniesieniu do Posterunku Celnego w Lublińcu, analiza danych wykazała, że ilość dokonywanych w nim odpraw celnych jest zbyt mała, by można było w perspektywie uznać za celowe dalsze jego funkcjonowanie. Dla przykładu podaję, że o ile w Posterunku Celnym w Lublińcu dokonuje się średnio 24,1 odpraw dziennie to w Posterunku Celnym w Dąbrowie Górniczej, który jest nadzorowany także przez Urząd Celny w Katowicach, dokonuje się średnio 70,4 odpraw dziennie.

Wyrażam przekonanie, że perspektywiczna likwidacja tej palcówki celnej zasadniczo nie wpłynie na sprawność odpraw celnych podmiotów z tego terenu, albowiem mają one możliwość ubiegania się o uzyskanie pozwolenia na stosowanie procedur uproszczonych, umożliwiających znaczne ograniczenie bezpośredniego kontaktu z urzędem celnym.

Innym, nie mniej skutecznym rozwiązaniem tej kwestii jest możliwość tworzenia na terenie Lublińca punktu odpraw celnych w formie miejsca uznanego lub wyznaczonego. O zgodę na utworzenie takiego miejsca, może ubiegać się każdy podmiot u dyrektora Urzędu Celnego w Katowicach.

Przedkładając powyższe, pragnę zapewnić Panią Marszałek, że reorganizacja struktur prowadzona, tak w Urzędzie Celnym w Katowicach, jak i w pozostałych urzędach celnych, opiera się o rzetelną analizę wyników i skutków dotychczasowego funkcjonowania, a jej celem jest usprawnienie i ujednolicenie systemu odpraw celnych oraz zapewnienie skutecznego dozoru celnego.

Zbigniew Bujak

* * *

Minister Finansów przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Stanisława Cieśli, złożone na 45. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51):

Warszawa, 20 grudnia 1999 r.

Pani
Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

Odpowiadając na pismo Pani Marszałek z dnia 24 listopada 1999 r., w sprawie oświadczenia senatora Pana Stanisława Cieśli, dotyczące odwołania Pana Arkadiusza Paluszkiewicza z zajmowanego stanowiska z równoczesnym rozwiązaniem stosunku pracy, uprzejmie przedstawiam stanowisko Ministra Finansów w podniesionej kwestii.

Z dniem 1 stycznia 1999 r., na podstawie § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 7 grudnia 1998 r. w sprawie określenia siedzib i terytorialnego zasięgu działania urzędów kontroli skarbowej (Dz.U. Nr 153, poz. 995), Urząd Kontroli Skarbowej w Sieradzu, postawiony został w stan likwidacji.

Tym samym spełniona została jedna z przesłanek, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych (Dz.U. Nr 31, poz. 31, poz. 214 z późn. zm.), w związku z art. 43 ustawy o kontroli skarbowej, umożliwiająca rozwiązanie stosunku pracy z mianowanym urzędnikiem państwowym w drodze wypowiedzenia.

Wypowiedzenia objęły wszystkich pracowników, w tym inspektorów zatrudnionych w likwidowanym urzędzie, a nie tylko Pana Paluszkiewicza. Przeniesienie inspektorów kontroli skarbowej, następowało w trybie art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych (Dz.U. Nr 31, poz. 214 z późn. zm.), tj. w drodze rozwiązania stosunku pracy w jednym urzędzie i nawiązania w drugim.

Kwestia przenoszenia służbowego pracowników z jednego (likwidowanego) urzędu do innego, pozostawiona została uznaniu ich kierowników kształtujących poziom zatrudnienia w podległych im urzędach, przy zastrzeżeniu wyrażenia zgody na takie działanie przez zainteresowanych.

W tym wypadku o rezygnacji z dalszego zatrudnienia Pana Paluszkiewicza zadecydowały trudności w kontaktach z zainteresowanym właśnie w kwestii przeniesienia do pracy w innym urzędzie.

Podjęte w styczniu br. przez Pełnomocnika Ministra Finansów, właściwego dla Urzędu Kontroli Skarbowej w Łodzi, próby listownego (pismo z dnia 18 stycznia br., odebrane 26 stycznia br. - bez odzewu), a następnie telefonicznego nawiązania kontaktu z Panem Arkadiuszem Paluszkiewiczem nie doszły do skutku. W związku z powyższym Pełnomocnik ponownie wystąpił pismem z dnia 2 lutego 1999 r., Nr PMF-001-35/99, w którym zaproponował mu przeniesienie do pracy do Urzędu Kontroli Skarbowej w Łodzi. Pan Arkadiusz Paluszkiewicz, pismem z dnia 10 lutego 1999 r., wyraził na to zgodę.

Dalsze próby ustalenia szczegółowych warunków przeniesienia, tj. wskazanie miejsca pracy, warunków płacy i stanowiska, nie odniosły skutku, z uwagi na uchylanie się wyżej wymienionego od spotkania z Pełnomocnikiem.

Wymienione zdarzenia spowodowały, że w dniu 22 lutego 1999 r. Generalny Inspektor Kontroli Skarbowej wydał decyzję Nr KSI-018-120/99 odwołującą Pana Arkadiusza Paluszkiewicza ze stanowiska inspektora kontroli skarbowej z równoczesnym rozwiązaniem stosunku pracy za trzymiesięcznym wypowiedzeniem. Podstawę prawną powyższej decyzji stanowił art. 13 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych (Dz.U. Nr 31, poz. 214 z późn. zm.).

Pomimo podjęcia tej decyzji, Pełnomocnik jeszcze raz wystąpił pismem z dnia 23 lutego 1999 r. (doręczonym 24 lutego br.), Nr PMF-110-23/99 do Pana Paluszkiewicza o odebranie w dniu 25 lutego br. stosownych dokumentów związanych z przeniesieniem pouczając, iż nieprzybycie we wskazanym terminie potraktowanie zostanie jako zmiana decyzji w tym zakresie. W rozmowie telefonicznej w dniu 25 lutego br. z małżonką Pana Paluszkiewicza, na jej wniosek, Pełnomocnik przełożył spotkanie na 26 lutego br.

Pan Paluszkiewicz nie przybył na spotkanie.

Całokształt przedmiotowych okoliczności oraz konieczność zakończenia czynności likwidacyjnych wpłynęły na rezygnację przez Pełnomocnika z dalszych prób załatwienia formalności związanych z przeniesieniem Pana Paluszkiewicza. Decyzja została doręczona w dniu 6 marca 1999 r.

Należy nadmienić, że w przypadku likwidacji pracodawcy w myśl art. 411 § 1 Kodeksu Pracy, ani przepisy art. 38 i art. 41, ani inne przepisy szczególne dotyczące ochrony pracowników przed rozwiązaniem umowy o pracę, nie mają zastosowania i dlatego możliwym było wręczenie odwołania w czasie przebywania Pana Paluszkiewicza na zwolnieniu lekarskim oraz dokonanie wypowiedzenia bez konsultacji z zakładową organizacją związkową.

Jednocześnie pragnę poinformować, iż w świetle obowiązującego prawa, do odwołania inspektora z zajmowanego stanowiska nie jest wymagana zgoda wojewody.

Ustawa z dnia 5 czerwca 1999 r. o administracji rządowej w województwie (Dz.U. Nr 91, poz. 577 ze zm.), w art. 17 ust. 1, nie ma zastosowania ponieważ powoływanie i odwoływanie organów administracji niezespolonej - inspektora kontroli skarbowej, reguluje przepis szczególny tj. ustawa z dnia 28 września 1991 r. o kontroli skarbowej (Dz.U. z 1999 r. Nr 54, poz. 572 ze zm.). W świetle obowiązującego stanu prawnego właściwym organem do odwołania inspektorów kontroli skarbowej z zajmowanego stanowiska jest Generalny Inspektor Kontroli Skarbowej, który działa o przesłanki określone w ustawie o kontroli skarbowej. Przedmiotowa ustawa nie przewiduje w tym zakresie konsultacji.

Obecnie sprawa rozwiązania stosunku pracy z Panem Arkadiuszem Paluszkiewiczem znajduje się w Sądzie Rejonowym - Sądzie Pracy w Sieradzu. Strony oczekują na rozstrzygnięcie w tej sprawie.

W sprawie Pana Arkadiusza Paluszkiewicza, Pan Senator Stanisław Cieśla interweniował trzykrotnie: pismem z dnia 9.03.1999 r. kierowanym do Prezesa Rady Ministrów, pismem z dnia 13.07.1999 r. kierowanym do Wicepremiera i Ministra Finansów oraz pismem z dnia 16.08.1999 r. kierowanym do Ministra Finansów. Na każde z tych pism udzielono odpowiedzi przedstawiając stanowisko w sprawie legalności przyjętego trybu postępowania.

W odpowiedzi na pismo z dnia 16.08.1999 r. poinformowano Pana Senatora (pismem z dnia 16.09.1999 r.) o przedstawieniu Panu Arkadiuszowi Paluszkiewiczowi propozycji zatrudnienia w Urzędzie Kontroli Skarbowej w Łodzi.

Należy nadmienić, że propozycji tej Pan Arkadiusz Paluszkiewicz nie przyjął.

Przedstawiając powyższe Minister Finansów wyraża przekonanie, że wszelkie wątpliwości w sprawie odwołania Pana Arkadiusza Paluszkiewicza zostały ostatecznie wyjaśnione.

Z poważaniem

Z upoważnienia MINISTRA FINANSÓW

PODSEKRETARZ STANU

Jan Wojcieszczuk

* * *

Minister Edukacji Narodowej przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Mariana Cichosza, złożonym na 46. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52):

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

Odpowiadając na oświadczenie Pana Senatora Mariana Cichosza złożone podczas 46. posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 7 grudnia br. w sprawie zwiększenia subwencji oświatowej proponowanej dla urzędu marszałkowskiego województwa lubelskiego na 2000 rok, przedstawiam Pani Marszałek następujące informacje.

1. Wstępne kwoty części oświatowej subwencji ogólnej dla poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego naliczone zostały zgodnie z zasadami przyjętymi w projekcie rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej w sprawie zasad podziału części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego określającymi sposób podziału łącznej kwoty części oświatowej subwencji ogólnej dla poszczególnych gmin, powiatów i województw samorządowych.

Wysokość wstępnej subwencji oświatowej naliczona została na podstawie danych statystycznych za rok szkolny 1998/1999.

W projekcie wspomnianego powyżej rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej wprowadzono istotne zmiany w stosunku do roku 1999 w sposobie naliczania w roku budżetowym 2000 części oświatowej subwencji ogólnej i tak:

- część szkolna subwencji oświatowej jest naliczana wyłącznie na podstawie liczby uczniów uczęszczających do szkół prowadzonych bądź dotowanych przez daną jednostkę samorządu terytorialnego;

- przyjęty system wag zrównuje - z punktu widzenia naliczanej subwencji - uczniów w miejskich szkołach podstawowych i uczniów liceów ogólnokształcących;

- odchodzi się od stosowania dolnych i górnych ograniczeń dla poziomu całej subwencji oświatowej (nie ma gwarancji stałej realnej wartości subwencji niezależnie od malejącej skali zadań oświatowych);

- przyjmuje się zasadę utrzymania 100% nominalnej wartości subwencji na ucznia w stosunku do bazowych kwot roku 1999 (mechanizm ten jest kompensowany ograniczeniem nominalnego wzrostu kwoty subwencji na ucznia do 120% kwoty z roku 1999);

- wprowadzenie zasady jednej wagi dla niemal wszystkich typów szkół zawodowych;

- uwzględniono oddzielną wagę na racjonalizację sieci szkolnej;

- po raz pierwszy wprowadzono naliczanie części subwencji na zadania pozaszkolne, proporcjonalnie do skali pozaszkolnych zadań oświatowych, mierzonych liczbą biorących udział w działalności placówki.

W nawiązaniu do powyższych informacji uprzejmie informuję Panią Marszałek, że województwo samorządowe lubelskie na rok 2000 otrzymało wstępną kwotę części oświatowej subwencji ogólnej w wysokości 27.98.161 zł co stanowi w stosunku do roku 1999 wzrost o 112,05%.

Ponadto uprzejmie informuję Panią Marszałek, że po uchwaleniu przez Sejm Rzeczypospolitej polskiej ustawy budżetowej oraz po otrzymaniu z centrali GUS stosownych danych na rok szkolny 1999/2000, subwencja dla poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego, naliczona zostanie ponownie.

Z wyrazami szacunku

wz MINISTRA

PODSEKRETARZ STANU

* * *

Minister Pracy i Polityki Społecznej przekazał informację w związku z oświadczeniem wicemarszałka Tadeusza Rzemykowskiego, złożonym na 46. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52):

Warszawa, dnia 22.XII.1999 r.

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W związku z przesłanym przy piśmie z dnia 7 grudnia br., AG/043/466/99/IV, oświadczeniem senatora Tadeusza Rzemykowskiego złożonym podczas 46. posiedzenia senatu RP w dniu 2 grudnia br., pragnę podziękować za przesłane fragmenty sprawozdania Zarządu Głównego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów na VIII Zjazd tego związku. Pragnę zapewnić, że wszystkie krytyczne uwagi i postulaty emerytów i rencistów są analizowane i wykorzystywane przy ocenie rezultatów nowych rozwiązań systemu ubezpieczeń społecznych i prawidłowości ich funkcjonowania.

Proces radykalnych reform ubezpieczeń społecznych rozpoczął się 1 stycznia br., wraz z wejściem w życie ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. Nr 137, poz. 887 ze zmian.) oraz ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. Nr 162, oz. 1118 ze zmian.). Jest zrozumiałe, że towarzyszy mu ożywiona dyskusja środowisk reprezentujących różne, często wzajemnie się wykluczające interesy.

Nie ulega wątpliwości, że warunki życia i sytuacja materialna emerytów i rencistów nie jest w pełni zadowalająca. Rząd podejmuje działania zmierzające do stopniowej poprawy tej sytuacji. Niestety jest to proces długotrwały, a uzyskanie bardziej widocznych efektów musi być poprzedzone okresem odzyskiwania równowagi finansowej przez Fundusz Ubezpieczeń Społecznych i budżet państwa.

Do podstawowych instrumentów oddziaływania na sytuację materialną rencistów i emerytów należy mechanizm waloryzacji, zasady wymiaru i wypłaty świadczeń. Odpowiedź na zarzuty kierowane pod adresem przepisów obecnie obowiązujących w tym zakresie, wymaga wyjaśnienia dlaczego zdecydowano się na takie a nie inne rozwiązania.

Sposobu obliczania emerytury i renty nie można rozpatrywać w oderwaniu od mechanizmu waloryzacji, mającego zapobiec dewaluacji realnej wartości kwoty świadczenia.

Ze względu na zasady wymiaru emerytury oraz sposób waloryzacji wypłacanych świadczeń, w polskim ustawodawstwie ubezpieczeniowym można wyróżnić trzy odrębne okresy.

W pierwszym - należącym już do przeszłości - podstawę do wyliczenia kwoty świadczenia stanowiło wynagrodzenie w nominalnej wysokości, uzyskane przez wnioskodawcę w ostatnich 12 miesiącach zatrudnienia lub kolejnych 24 miesiącach wybranych z ostatnich 12 lat. Przez długi czas stosowano jedynie doraźne podwyżki świadczeń. Mechanizm waloryzacji wprowadzony do ustawy z dnia 14.12.1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz.U. Nr 40, poz. 267 ze zmian.) polegał na corocznym podwyższaniu emerytur i rent o taki procent, o jaki wzrosło przeciętne miesięczne wynagrodzenie w gospodarce uspołecznionej w roku poprzednim. Skala tej podwyżki była jednak ograniczona do 150% kwoty wzrostu wynagrodzenia. Trybunał Konstytucyjny miał zastrzeżenia do zbyt małej częstotliwości kolejnych regulacji świadczeń (raz w roku) oraz przeprowadzania waloryzacji z rocznym, a nawet w niektórych przypadkach, prawie dwuletnim opóźnieniem. Narastanie procesów inflacyjnych doprowadziło do powstawania dużych dysproporcji pomiędzy portfelem dawnych i świeżo przyznanych emerytur i rent, których nie był w stanie wyeliminować mechanizm waloryzacji jak też doraźne podwyżki przeprowadzone w latach 1986-1988.

W tej sytuacji zdecydowano się na wprowadzenie nowego mechanizmu podwyżek, tzw. waloryzacji płacowej oraz zsynchronizowanej z nią, zupełnie nowej formuły obliczania podstawy wymiaru emerytur i rent polegającej na waloryzowaniu wynagrodzenia stanowiącego podstawę obliczenia po raz pierwszy emerytury lub renty. Wprowadzenie tych mechanizmów ustawą z dnia 24 maja 1990 r. o zmianie niektórych przepisów emerytalnych (Dz.U. Nr 36, poz. 206) rozpoczyna drugi okres rozwoju przepisów określających reguły obliczania świadczeń i ich waloryzacji. Podstawy wymiaru nie stanowi już nominalna kwota wypłaconego wynagrodzenia lecz wynagrodzenie odniesione do przeciętnego wynagrodzenia stanowiącego podstawę ostatniej waloryzacji.

Zasady obliczania podstawy wymiaru i waloryzowania świadczeń zmodyfikowano przepisami ustawy z dnia 17.10.1991 r. o rewaloryzacji emerytur i rent... (Dz.U. Nr 104, poz. 450 ze zmian.). Przede wszystkim zdecydowano się na stopniowe wydłużanie okresu, z którego zarobki mogą być przyjęte do podstawy wymiaru świadczenia. Wysokość świadczenia emerytalno-rentowego powinna bowiem zależeć od długości stażu pracy objętego obowiązkiem ubezpieczenia społecznego oraz od przeciętnego wynagrodzenia osiągniętego w jak najdłuższym okresie, a najlepiej w całym okresie opłacania składek. Tak więc do obliczenia emerytury przyjmowano zarobki stanowiące podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne z wycinka okresu zawodowej aktywności, wynoszącego - w zależności od tego, w którym roku zgłoszono wniosek - od trzech w 1992 do dziewięciu w 1998 roku, a poczynając od 1999 r. - dziesięciu kolejnych lat kalendarzowych.

W miejsce kwartalne waloryzacji wprowadzono okresową waloryzację płacową, przeprowadzaną wówczas, gdy wskaźnik wzrostu przeciętnego wynagrodzenia był wyższy o co najmniej 5% od przeciętnego wynagrodzenia stanowiącego podstawę poprzedniej waloryzacji. Ten mechanizm waloryzacji, powiązany włącznie ze wzrostem przeciętnego wynagrodzenia, bardzo szybko ujawnił niebezpieczeństwo żywiołowego kształtowania się relacji świadczenia emerytalne - płace. Nie uwzględniał dyrektyw polityki dochodowej oraz uwarunkowań ekonomicznych. Próbowano temu zaradzić podnosząc ze 105 do 110% wskaźnik waloryzacji uruchamiający podwyżkę świadczeń, opóźniając w 1992 r. termin marcowej waloryzacji na kwiecień oraz przenosząc termin kolejnej waloryzacji na grudzień tego roku.

Na początku dekady lat dziewięćdziesiątych, w pierwszej fazie transformacji ustrojowej i gospodarczej w Polsce, dość silnie oddziaływano na rynek pracy poprzez ubezpieczenia społeczne (700 tys. wcześniejszych emerytur).

Efektem tych działań było złagodzenie napięć na rynku pracy (mniejszy wzrost bezrobocia) przy jednoczesnym gwałtownym wzroście niedoboru środków z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS).

W 1992 r. wpływy ze składek pokrywały niewiele ponad 80% wydatków na świadczenia z perspektywą dalszego zwiększenia tych niedoborów w latach następnych. W tej sytuacji, z konieczności, w ustawie budżetowej na 1993 r. przyjęto regulacje zmniejszające dynamikę wzrostu wypłat. Wyraziło się to obniżeniem wysokości kwoty bazowej z 100% do 91% średniego wynagrodzenia.

W wyniku tych działań emerytury i renty w 1993 r. wzrosły o około 10% wolniej niż wynagrodzenia. Następnie w czerwcu 1994 r. podniesiono wskaźnik kwoty bazowej z 91% do 83%. Do września 1996 r. wszystkie emerytury i renty były ustalane od kwoty bazowej odpowiadającej 93% średniego wynagrodzenia.

Konstytucyjność obniżenia ustawą budżetową tzw. kwoty bazowej służącej zarówno do obliczania jak i waloryzowania świadczeń, została zakwestionowana przez Trybunał Konstytucyjny orzeczeniem z dnia 17.01.1995 r., sygn. akt K. 16.16/93.

W wykonaniu tego orzeczenia ustawą z dnia 6.07.1995 r. o zmianie ustawy z dnia 17.10.1991 r. o rewaloryzacji... (Dz.U. Nr 95, poz. 473) wprowadzono zasadę podwyższania w każdym terminie waloryzacji o jeden punkt procentowy wskaźnika kwoty bazowej aż do osiągnięcia 100% przeciętnego wynagrodzenia, co powinno nastąpić od 1999 r.

Zgodnie jednak z ustawą z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. Nr 162, poz. 1118) wskaźnik kwoty bazowej został podwyższony do 100% przeciętnego wynagrodzenia o rok wcześniej, tzn. od 1 stycznia 1999 r. Od 1996 r. kwota bazowa służy jednak wyłącznie do obliczania po raz pierwszy kwoty należnej emerytury i renty, ponieważ stosowany do 1995 r. mechanizm waloryzacji płacowej opartej na kwocie bazowej został zastąpiony waloryzacją przy zastosowaniu wskaźnika zależnego od wzrostu kosztów utrzymania. Tak więc podwyższenie od 1 stycznia br. kwoty bazowej do 100% przeciętnego wynagrodzenia ma zastosowanie wyłącznie do obliczenia emerytur i rent, do których prawo powstało po 31 grudnia 1998 r. Osoby, którym świadczenia przyznano przed 1999 r. zachowują prawo do emerytur i rent w dotychczasowej wysokości, która będzie podwyższana w terminach kolejnych waloryzacji.

Modyfikacje zasad waloryzacji i obliczania nowo przyznawanych świadczeń podporządkowane były działaniom związanym z przywracaniem równowagi budżetowej, co w efekcie pozwoliło na zmniejszenie dotacji do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Metoda waloryzacji płacowej nie była jednak analizowana pod kątem wymogów polityki dochodowej. Waloryzacja płacowa odwzorowywała wyłącznie wzrost przeciętnego wynagrodzenia, który automatycznie przekładał się na realną wartość świadczeń emerytalno-rentowych.

Podwyższenie ich o taki sam procent o jaki wzrastały dochody pracujących zarobkowo i odprowadzających składki na ubezpieczenie społeczne zachwiało relacje między realną wartością dochodów emerytów i osób czynnych zawodowo. W polityce dochodowej, podporządkowanej regułom wzrostu gospodarczego, istotne znaczenie ma priorytet ochrony dochodów z pracy zarobkowej, który powinien przekładać się na szybszy realny wzrost płac niż dochodów uzyskiwanych ze świadczeń społecznych.

Tymczasem w Polsce w latach 1989-1996 nastąpił głębszy spadek realnej wartości wynagrodzeń z pracy niż świadczeń emerytalno-rentowych. Zjawisko to zachwiało równowagę finansową systemu ubezpieczeń społecznych, finansowanego z bieżąco opłacanych składek pobieranych od wynagrodzeń. W konsekwencji oznaczałoby to konieczność zwiększenia wysokości dotacji z budżetu państwa, który jest gwarantem wypłaty świadczeń emerytalno-rentowych. Zrozumiała w warunkach transformacji ochrona dochodów ze świadczeń społecznych przekroczyła ekonomiczne racjonalne granice. Na przeprowadzenie niesłychanie trudnej społecznie operacji zmiany mechanizmu waloryzacji zdecydowano się nie tylko dlatego, że powiązanie okresowej waloryzacji emerytur i rent ze wskaźnikiem wzrostu przeciętnego wynagrodzenia prowadziło do żywiołowego kształtowania się relacji świadczenia emerytalno-rentowe-płace. Wadą tej metody było to, że nigdy nie były znane z odpowiednim wyprzedzeniem czasowym ani terminy ani wysokość waloryzacji.

Dla zobrazowania konsekwencji przyjęcia takiego mechanizmu należy przypomnieć sytuację z sierpnia 1995 r. Okazało się wówczas, że nie będzie waloryzacji wrześniowej na którą wszyscy liczyli, ponieważ do tego, by wzrost płac w kolejnych kwartałach przekroczył wymagany próg 10%, zabrakło 162 grosze. Grudniowa waloryzacja była z kolei bardzo wysoka, ponieważ zawierała w sobie skutki wzrostu płac za trzy kwartały 1995 r. Taki mechanizm waloryzacji nie dawał więc najstarszej części naszego społeczeństwa poczucia koniecznej i oczekiwanej stabilizacji bytowej, a ponadto prowadził nieuchronnie do załamania się systemu finansowania ubezpieczeń społecznych.

Z prawa do zmiany mechanizmu waloryzacji skorzystano zatem w odniesieniu do 1996 r., który rozpoczyna kolejny - trzeci - etap w ewolucji mechanizmu waloryzacji. Regulującej tę kwestię ustawie z dnia 29.09.1995 r. o zmianie ustawy o rewaloryzacji.... (Dz. Nr 138, poz. 681) towarzyszyła ożywiona dyskusja na temat polityki dochodowej nowoczesnego państwa o gospodarce rynkowej. W jej wyniku zdecydowano o przyjęciu zasady, zgodnie z którą w 1996 r. wzrost dochodów z pracy powinien wyprzedać tempo wzrostu świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Parlament określił również z góry w ustawie termin i wysokość waloryzacji. Świadczenia zostały podwyższone we wrześniu 1996 r. o 15,2%.

Metoda waloryzacji emerytur i rent to instrument kształtowania bezpieczeństwa socjalnego. Przy jej ustalaniu łatwo jest więc wzbudzić niepokój i poczucie zagrożenia. Zasady waloryzacji emerytur i rent powinny z jednej strony odzwierciedlać oczekiwania socjalne emerytów i rencistów, z drugiej zaś strony finansowe możliwości FUS i będącego gwarantem jego wypłacalności budżetu państwa. Waloryzacja musi być także - zgodnie z jej przeznaczeniem - traktowana jako instrument kształtowania dochodów emerytów i rencistów na tle dochodów innych grup czynnych zawodowo, które opłacają składki finansujące bieżącą wypłatę świadczeń.

Z tej perspektywy metoda waloryzacji powinna z jednej strony ustawowo gwarantować utrzymanie wartości realnej świadczeń emerytalno-rentowych, z drugiej zaś strony stwarzać możliwość udziału emerytów i rencistów we wzroście dochodu narodowego. Taką właśnie metodę waloryzacji zapisano w ustawie z dnia 25 października 1996 r. o waloryzacji emerytur i rent (Dz.U. Nr 136, poz. 636). Idea formuły waloryzacji obowiązującej do końca 1998 r. opierała się na założeniu, że emerytury i renty będą corocznie waloryzowane w celu co najmniej zachowania ich realnej wartości. Emerytom i rencistom zagwarantowano zatem, że ich świadczenia będą podwyższane w taki sposób, aby nie traciły swej siły nabywczej w relacji do kosztów utrzymania. Minimalna podwyżka musiała uchronić świadczenia przed dewaluacją ich wartości. Jeżeli natomiast pozwalała na to sytuacja finansowa budżetu państwa i Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - świadczenia mogły realnie wzrastać - o ile, to już zależało od decyzji Rządu i Parlamentu.

Wysokość podwyżki w danym roku ustalano na podstawie prognozowanego na dany rok średniorocznego wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych charakterystycznego dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów albo - mierzonego ogółem, jeżeli miał być wyższy.

Obowiązująca od 1 stycznia 1999 r. ustawa z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS także zobowiązuje do waloryzowania emerytur i rent w celu zachowania co najmniej ich realnej wartości w odniesieniu do wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem. Przy ustalaniu wysokości zwaloryzowanych emerytur i rent przyjmuje się, że wzrost nominalny przeciętnej emerytury i renty nie może być niższy niż prognozowany na dany rok średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych powiększony:

1) w latach 1999-2000 o 15% różnicy pomiędzy prognozowanym na dany rok średniorocznym wskaźnikiem przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej a prognozowanym na dany rok średniorocznym wskaźnikiem cen towarów i usług konsumpcyjnych, jeśli prognozowany na dany rok średnioroczny wskaźnik przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej jest wyższy niż prognozowany na dany rok średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych,

2) w roku 2001 i w latach następnych, o 20% różnicy, o której mowa w pkt 1.

Jeżeli wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych powiększony stosownie do wyżej podanej zasady wynosi:

1) co najmniej 110% - emerytury i renty waloryzuje się od dnia 1 marca i od dnia 1 września,

2) mniej niż 110% - emerytury i renty waloryzuje się od dnia 1 czerwca.

Utrzymano także mechanizm kontrolny efektów waloryzacji umożliwiający podwyższenie wskaźnika waloryzacji ustalony w ustawie budżetowej dla najbliższego terminu waloryzacji jeżeli wskaźnik realnej przeciętnej emerytury i renty brutto w poprzednim roku jest niższy od przyjętego w ustawie budżetowej. Jeżeli wystąpią takie okoliczności, emeryci i renciści, którym przyznano świadczenia do dnia 31 grudnia poprzedniego roku, otrzymają jednorazową wypłatę uzupełniającą w terminie najbliższej waloryzacji w bieżącym roku.

Podsumowując należy stwierdzić, że aktualnie stosowane zasady waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych nie dopuszczają do spadku realnej wartości świadczeń, przewidują mechanizm korekty, w przypadku wystąpienia rozbieżności pomiędzy danymi planistycznymi a wykonaniem, a także uwzględniają tan finansów ubezpieczenia społecznego.

Wielkość i częstotliwość podwyżek waloryzacyjnych określana jest z uwzględnieniem realiów społeczno-ekonomicznych, zwłaszcza tendencji zmian procesów inflacyjnych, koniunktury gospodarczej oraz kształtowania się realnej wartości płac i dochodów oraz kosztów utrzymania różnych grup społecznych. Nie można zapominać, że w obecnych warunkach możliwości kształtowania poziomu emerytur i rent zależą ściśle od poziomu wynagrodzeń oraz relacji między liczbą emerytów i rencistów a liczbą pracujących. Dzieje się tak długo, że środki na wypłatę emerytur i rent pochodzą ze składek na ubezpieczenie społeczne odprowadzanych od dochodów osób aktualnie czynnych zawodowo. Im większa dynamika wzrostu płac i mniejsza liczba emerytów i rencistów przypadająca na jednego zatrudnionego, tym większe możliwości podwyższania świadczeń.

Stosowana obecnie metoda waloryzacji gwarantuje utrzymanie wartości realnej świadczeń oraz stwarza możliwość udziału emerytów i rencistów we wzroście dochodu narodowego. Zapewnienie określonego efektu waloryzacji wyrażonego skalą realnego wzrostu emerytur i rent zapobiega też zjawisku żywiołowego kształtowania się relacji świadczenia - płace, co miało miejsce przy powiązaniu okresowej waloryzacji ze wskaźnikiem wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.

W wyniku przedstawionych wcześniej zmian ukształtował się następujący poziom świadczeń nowoprzyznawanych w poszczególnych latach i wcześniej przyznanych (dane Zakładu Ubezpieczeń Społecznych):

Lata

Przeciętna wysokość świadczenia emerytalno-rentowego ZUS

(bez zasiłków rodzinnych i pielęgnacyjnych) w zł.

(stan na grudzień danego roku)

Ogółem wypłaconych w danym roku

Nowoprzyznawanych w danym roku

1994

366,66

315,65

1995

483,01

413,98

1996

558,64

499,70

1997

652,78

617,53

1998

731,31

721,86

W powyższej tabeli w celu zapewnienia porównywalności z wysokością świadczeń nowoprzyznawanych (nie zawierających wyrównań za okresy wsteczne) - wyłączono również kwoty wyrównań z przeciętnej wysokości świadczeń ogółem.

Wymowa powyższych danych jest jednoznaczna i zaprzecza opiniom, że świadczenia przyznane wcześniej są niższe od nowoprzyznawanych. oczywiście mogą wystąpić przypadki, w których będą relacje odwrotne od powyższych, jednakże w dominującej liczbie przypadków świadczenia nowoprzyznawane w wymiarze przeciętnym są niższe od przyznanych dawniej.

Gdyby zatem przywrócić wszystkim świadczeniom kwotę bazową na poziomie 100%, a więc z 93% do 100%, z 94% do 100% itd., to w wyniku tej operacji pogłębilibyśmy jeszcze bardziej występujące dysproporcje między wysokością świadczeń przyznanych dawniej, a wysokością świadczeń nowoprzyznawanych na niekorzyść świadczeń nowoprzyznawanych.

Warto podkreślić, że obserwowane w latach 1994-1998 dysproporcje w wysokości świadczeń na niekorzyść świadczeń nowoprzyznawanych (odwrotnie niż to podnosiono w Sprawozdaniu z VIII Zjazdu) maleją w czasie.

Można przypuszczać, że po 2000 r. poziom świadczeń nowoprzyznawanych przekroczy poziom świadczeń przyznawanych wcześniej. Będzie to relacja prawidłowa, wynikająca z różnicy między dynamiką wzrostu płac a dynamiką wzrostu świadczeń.

Do instrumentów kształtujących sytuację materialną emerytów i rencistów należą także zasady zawieszania i zmniejszania wypłaty świadczeń z ubezpieczenia społecznego w razie osiągania przychodów z pracy zarobkowej.

Do przedstawienia propozycji nowelizacji przepisów art. 103 i 104 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. Nr 162, poz. 1118 ze zmian.) skłoniła rząd ocena społecznych i ekonomicznych skutków obecnie obowiązujących rozwiązań w zakresie możliwości łączenia wcześniejszej emerytury z przychodami z pracy zarobkowej oraz utrzymujące się zjawisko bezrobocia wśród ludzi młodych i w średnim wieku.

Zasadniczą rolę w systemie ubezpieczeń społecznych odgrywa powiązanie prawa do świadczenia z brakiem środków utrzymania. Nie ulega wątpliwości, że podstawową przesłanką wprowadzenia świadczeń emerytalno-rentowych było zapewnienie środków utrzymania osobom w wieku poprodukcyjnym oraz osobom niezdolnym do pracy.

Komisja Polityki Społecznej w znacznym stopniu zmodyfikowała projekt rządowy, który przewidywał wprowadzenie całkowitej zawieszalności wypłaty nowoprzyznawanych emerytur, jeżeli emeryt osiągający przychody z pracy nie osiągnął jeszcze wieku emerytalnego. Efektem prac komisji jest zastąpienie powyższego rozwiązania propozycją wprowadzenia całkowitej zawieszalności wypłaty emerytury bez względu na wysokość przychodu, jeżeli emeryt osiąga go z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy u pracodawcy, u którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury, ustalonym w decyzji organu rentowego. Przepis ten dotyczyłby wszystkich emerytów, nie tylko tych, którzy nie osiągnęli wieku emerytalnego. Proponuje się też, aby wszedł w życie z dniem 1 lipca 2000 r., co umożliwiłoby wszystkim zainteresowanym dostosowanie się do nowych uregulowań prawnych.

Taka koncepcja modyfikacji zasad zawieszania wypłaty emerytur, zmuszająca osoby zamierzające pobierać emeryturę do rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą, z pewnością przyczyni się do osiągnięcia podstawowego celu wprowadzanych zmian, tj. zwiększenia liczby miejsc pracy dla bezrobotnych i absolwentów szkół.

Pragnę zwrócić uwagę, że powyższa zasada nie ograniczałaby prawa emerytów do zatrudnienia u dotychczasowego pracodawcy, z tym tylko, że prawo do równoczesnego pobierania emerytury na obecnych warunkach miałyby tylko te osoby, które podjęły zatrudnienie u dotychczasowego pracodawcy ponownie, a więc po uprzednim rozwiązaniu stosunku pracy.

Zawieszenie prawa do pobierania emerytury bez względu na wysokość przychodu z pracy nie dotyczyłoby emerytów, którzy po nabyciu prawa do emerytury podjęli zatrudnienie u innego pracodawcy niż ten, u którego byli zatrudnieni bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury. W takim przypadku, jak również w razie osiągania przychodów z innych źródeł niż stosunek pracy (np. z pozarolniczej działalności), prawo do pobierania emerytury przez osobę, która nie osiągnęła wieku emerytalnego, byłoby uzależnione - tak jak obecnie - wyłącznie od wysokości przychodu.

Sejm zaakceptował propozycję Komisji, uchwalił ustawę w dniu 16.12.1999 r. i przekazał ją do Senatu do dalszych prac legislacyjnych.

Ponadto pragnę wyjaśnić, że zmiany w funkcjonowaniu Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, które nastąpiły od 1 stycznia 1999 r. mają ścisły związek z reformą ustrojową państwa. Szereg zadań na rzecz niepełnosprawnych obywateli realizują samorządy powiatowe zgodnie z postanowieniami ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym i innych ustaw dotyczących określonych dziedzin.

Z ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz.U. Nr 123, poz. 776 z późn. zm.) wynikają między innymi zadania takie jak:

- refundacja kosztów tworzenia nowych stanowisk pracy,

- udzielanie pożyczek na podjęcie samodzielnej działalności gospodarczej albo rolniczej,

- dofinansowywania:

- uczestnictwa w turnusach rehabilitacyjnych,

- likwidacji barier architektonicznych, urbanistycznych i w komunikowaniu się

- finansowania kosztów tworzenia i funkcjonowania warsztatów terapii zajęciowej.

PFRON przekazuje środki finansowe na te zadania zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 26 stycznia 1999 r. w sprawie algorytmu podziału środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych na realizację określonych zadań jednostek samorządu terytorialnego oraz sposobu przedstawiania sprawozdań o wykorzystaniu tych środków (Dz.U. nr 8, poz. 73). Wysokość środków przekazywanych starostom ustala się m.in. w zależności od liczby osób niepełnosprawnych w powiecie oraz kwot przewidzianych w planie finansowym Funduszu na dany rok na poszczególne tytuły. W wyniku decentralizacji Zarząd Funduszu przekazał realizację części zadań do oddziałów terenowych, dokonując jednocześnie stosownych zmian w strukturze zatrudnienia pomiędzy Biurem Funduszu a jego oddziałami. Takie rozwiązanie umożliwia lepszą ocenę potrzeb społeczności lokalnej, przybliża środki Funduszu do beneficjentów i ułatwia współpracę z nimi.

Aby pomóc osobom niepełnosprawnym, bez względu na ich wiek, jednocześnie ułatwić prace wszystkim zainteresowanym jednostkom (samorządom, organizacjom pozarządowym, pracodawcom) Pełnomocnik rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych podjął działania zmierzające m.in. do:

a) opracowania standardów w zakresie:

- organizacji turnusów rehabilitacyjnych,

- likwidacji barier,

b) przygotowania projektu modelowego programu działań na rzecz osób niepełnosprawnych w społeczności lokalnej, który będzie ułatwiał prace nad przygotowaniem programu adekwatnego do potrzeb i możliwości powiatu,

c) przeprowadzenia szkoleń pracowników jednostek wykonujących zadania na rzecz osób niepełnosprawnych,

d) koordynowania i starannego monitorowania realizacji wszystkich praw osób niepełnosprawnych w myśl przyjętej przez Sejm RP uchwały z dnia 1 sierpnia 1997 r. "Karta Praw Osób Niepełnosprawnych".

Jednocześnie podkreślam, że w październiku br. rząd skierował do Parlamentu projekt nowelizacji ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, który przewiduje między innymi rozwiązania:

1) porządkujące uprawnienia osób niepełnosprawnych,

2) usprawniające tryb postępowania i zasady realizacji poszczególnych zadań przez PFRON,

3) usuwające niespójności i korelujące przepisy ustawy z rozwiązaniami wprowadzonymi w wyniku reform.

Pierwszy rok od wprowadzenia reformy ustrojowej państwa jest okresem trudnym zarówno dla osób niepełnosprawnych jak i realizatorów poszczególnych zadań przede wszystkim z przyczyn natury organizacyjnej.

Działania, o których mowa wyżej powinny jednak przynieść pozytywne efekty w najbliższej przyszłości i ustabilizować sytuację.

MINISTER

z upoważnienia

SEKRETARZ STANU

Ewa Lewicka

* * *

Minister Transportu i Gospodarki Morskiej przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Zbigniewa Gołąbka, złożone na 46. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52):

Warszawa, 1999.12.22

Pani
Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu RP

Szanowna Pani Marszałek,

W związku z przekazaniem mi treści oświadczenia Senatora Zbigniewa Gołąbka, złożonego na 46 posiedzeniu Senatu RP w dniu 2 grudnia 1999 r., przekazuję Pani Marszałek następujące stanowisko.

Zadania drogowe są zadaniami kosztownymi, których przy obecnych nakładach na drogi często jeden zarządca nie jest w stanie zrealizować. Jednocześnie drogi, bez względu na ich kategorię, stanowią jednolitą sieć, w której stan jednych dróg ma zasadniczy wpływ na stan i wielkość ruchu na pozostałych oraz uciążliwość dla otoczenia. Stąd cenną inicjatywą było wspólne finansowanie określonych zadań przez poszczególnych zarządców w oparciu o zawarte porozumienia. Dotyczyło to zarówno zadań realizowanych wspólnie przez różne jednostki samorządowe jak i przez jednostki samorządowe i Generalną Dyrekcję Dróg Publicznych, a zwłaszcza obwodnic miejscowości i dużych obiektów mostowych na drogach samorządowych.

Po wejściu w życie ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. o finansach publicznych, jednostki samorządowe, zgodnie z brzmieniem art. 111 ust. 2 pkt 4, nadal mają możliwość wspólnego finansowania zadań z innymi jednostkami samorządu terytorialnego, jednak z zachowaniem przepisów art. 56 ustawy z dnia 26 listopada 1998 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego tj. jedna jednostka realizująca zadanie otrzymuje od innych dotacje celowe w kwocie wynikającej z zawartego porozumienia.

Ustawa o finansach publicznych zniosła natomiast możliwość wspólnego finansowania zadań przez jednostki samorządowe i jednostki administracji rządowej, co spowodowało przerwanie realizacji zadań i odbije się niekorzystnie na stanie sieci drogowej, tym bardziej że nie będzie mógł znaleźć tu zastosowania art. 118 ww. ustawy, przewidujący dotacje jedynie dla podmiotów publicznych i tylko na cele związane z realizacją zadań określonego stopnia samorządu terytorialnego.

Z poważaniem

Tadeusz Syryjczyk

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Jerzego Suchańskiego, złożonym na 45. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51), przekazał Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji:

Warszawa, dn. 23.12.1999 r.

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W odpowiedzi na skierowane do Prezesa Rady Ministrów oświadczenie senatora Jerzego Suchańskiego, złożone w dniu 19 listopada 1999 r., podczas 45 posiedzenia Senatu RP, w sprawie zatrudnienia wicekuratora oświaty i wychowania w Kielcach, z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów uprzejmie przedstawiam następującą informację.

Zasadniczym utrudnieniem w realizacji zadań administracji rządowej wykonywanych przez jednostki podległe wojewodzie jest niedobór środków przewidzianych w ustawie budżetowej na 1999 r. Ponadto zaistniałą sytuację komplikuje fakt usunięcia z budżetów wojewodów rezerwy na nieprzewidziane wydatki, której tworzenie umożliwiała ustawa - Prawo budżetowe. Przyjęte rozwiązanie sprawiło, iż obecnie niemożliwe są przedsięwzięcia zmierzające do eliminowania doraźnie występujących problemów, które wymagają podjęcia szybkich działań, a które pojawiają się w trakcie wykonywania budżetu i ze względu na ich charakter nie mogły wystąpić na etapie planowania budżetowego.

Obowiązująca ustawa z dnia 26 listopada 1998 r. o finansach publicznych (Dz.U. Nr 155, poz. 1014) w sposób zdecydowany ogranicza możliwość przesuwania przez dysponentów środków pomiędzy poszczególnymi podziałami klasyfikacji budżetowej. W świetle powyższego, wojewoda, jako dysponent główny części budżetowej, zmuszony jest odejmować radykalne rozwiązania, które pozwolą na realizację nałożonych zadań.

Trudno jest zgodzić się z tezą, iż sytuacja Kuratorium Oświaty w Kielcach oraz budżetu Wojewody Świętokrzyskiego kompromituje finanse publiczne i reformę edukacji. Finanse publiczne to nie tylko środki na edukację, ale również m.in. na pomoc społeczną, ochronę zdrowia, bezpieczeństwo publiczne, naukę i kulturę.

Braku wystarczających środków na zatrudnienie wicekuratora nie powinno się uznawać za kompromitację finansów publicznych. Należy ten stan traktować jako sytuację przejściową. Decyzja Wojewody Świętokrzyskiego i Świętokrzyskiego Kuratora Oświaty została podjęta z myślą o zapewnieniu jak najlepszego wykorzystania środków publicznych i jednocześnie zrealizowaniu założeń reformy edukacji.

Z poważaniem

Marek Biernacki

* * *

Minister Zdrowia przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Zbyszka Piwońskiego, złożone na 45. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51):

Warszawa, dnia 23.12.1999 r.

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu RP

Szanowna Pani Marszałek

W odpowiedzi na interpelację Pana Senatora Zbyszka Piwońskiego przekazaną przy piśmie znak AG/043/454/99/IV w sprawie przekazywania środków finansowych na zakup ambulansów sanitarnych do szpitali uprzejmie wyjaśniam co następuje:

Środki na zakup ambulansów sanitarnych znajdujące się w budżecie Programu Zintegrowane Ratownictwo Medyczne przeznaczone są zgodnie z założeniami programu na wyposażenie szpitalnych oddziałów ratunkowych w zespoły wyjazdowe ratownictwa medycznego. Przyjęte w ramach Programu rozwiązania organizacyjne systemu ratownictwa medycznego zakładają tworzenie szpitalnych oddziałów ratunkowych na bazie modernizowanych Izb Przyjęć. Szpitalne oddziały ratunkowe powinny posiadać w swoich strukturach ratownicze zespoły wyjazdowe prowadzące ratownictwo przedszpitalne zgodne proceduralnie i sprzętowo z oddziałem oraz transportujące poszkodowanych do siebie. Poprawia to w znaczący sposób jakość czynności ratowniczych oraz skraca czas dotarcia pacjenta do leczenia definitywnego. W większości przypadków szpitalne oddziały ratunkowe tworzone są na bazie izb przyjęć szpitali posiadających w swoich strukturach pomoc doraźną (zespoły wyjazdowe), ambulans reanimacyjny stanowi uzupełnienie struktur ratowniczych istniejących w danych jednostkach.

Jeśli szpital w którym organizuje się szpitalny oddział ratunkowy nie posiada struktur pomocy doraźnej, środki na ambulanse sanitarne przekazywane są do stacji Pogotowia Ratunkowego, zgodnie z planem zabezpieczenia ratunkowego Województwa. Zorganizowany tu "nowy" zespół ratownictwa medycznego pozostaje pod merytorycznym nadzorem szpitalnego oddziału ratunkowego od którego musi otrzymać akredytację na prowadzenie działalności ratowniczej w rejonie operacyjnym oddziału. Prowadzi to do utrzymania na najwyższym poziomie procedur ratowniczych, wymienności sprzętu medycznego oraz ambulansów ratowniczych wypełniających obowiązujące zalecenia techniczne.

Łączę wyrazy szacunku

z up. MINISTRA ZDROWIA

PODSEKRETARZ STANU

Andrzej Ryś

* * *

Minister Zdrowia przekazał stanowisko w związku z oświadczeniem senatora Zbyszka Piwońskiego, złożone na 45. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51):

Warszawa, dnia 23.XII.1999 r.

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W nawiązaniu do Oświadczenia złożonego przez Pana Zbyszko Piwońskiego Senatora RP podczas 45 posiedzenia Senatu w dniu 19.11.br. dot. przekształcenia istniejących policealnych studiów medycznych w wyższe szkoły zawodowe przekazanego przy piśmie Pani Marszałek z dnia 24.11.br., znak: AG/043/454/99/IV - przedkładam stanowisko w przedmiotowej sprawie.

Zgodnie z obowiązującymi regulacjami prawnymi kształcenie w zawodach medycznych, które dotychczas jest prowadzone w policealnych szkołach medycznych może być aktualnie uruchamiane w systemie szkolnictwa wyższego na zasadach i w trybie określonym w ustawie o wyższych szkołach zawodowych bądź w ustawie o szkolnictwie wyższym.

W celu wypełnienia europejskich standardów kształcenia dotyczących poszczególnych zawodów medycznych Ministerstwo Zdrowia przewiduje możliwość uruchamiania kształcenia dla tychże zawodów w ramach studiów licencjackich prowadzonych przez akademie medyczne, które mogą również tworzyć poza swoją siedzibą filie (wydziały), jako zamiejscowe jednostki organizacyjne. Natomiast brak jest podstaw prawnych do przekształcenia istniejących policealnych studiów medycznych w wyższe szkoły zawodowe.

Stosownie do zobowiązań wynikających z działań dostosowawczych prawa polskiego do dyrektyw Wspólnot Europejskich rząd jest zobligowany do dostosowania aktualnie prowadzonego kształcenia pielęgniarek i położnych w policealnych studiach medycznych do standardów i dyrektyw Unii oraz zapewnienia wzajemnego uznawania kwalifikacji. Oznacza to konieczność transformacji kształcenia w omawianych zawodach, którego powszechne wdrożenie w przypadku pielęgniarek przewidziano w 2002 r., a położnych 2003 r.

Proces transformacji kształcenia w wym. zawodach podjęto w 1996 r. w wyniku ratyfikacji przez Rząd RP w marcu 1996 r. Europejskiego Porozumienia w sprawie szkolenia i kształcenia pielęgniarek (Dz.U. z 1996 r. Nr 83, poz. 384, poz. 385). W owym czasie opracowano i pilotażowo wdrożono 3 letni program kształcenia pielęgniarek, a w br. zakończono prace nad 3 letnim programem kształcenia położnych.

Mając jednak na względzie konieczność przeprowadzenia transformacji kształcenia w wym. zawodach w trakcie reformy systemu oświaty, szkoły medyczne zostały przekazane do prowadzenia przez samorządy województw - ze względu na możliwość zabezpieczenia bezy wyselekcjonowanych szkół medycznych dla potrzeb tworzonych wyższych szkół zawodowych oraz uznanie poziomu regionu za właściwy do określenia docelowej sieci tych szkół.

W związku z przejęciem od 1 stycznia szkół medycznych przez samorząd województwa w lutym br. Minister Zdrowia wystąpił do wszystkich Marszałków Województw z informacją o obligacjach rządu w zakresie transformacji kształcenia, jak również z prośbą o określenie docelowej sieci szkół zawodowych oraz określenie planu działań w obszarze transformacji kształcenia.

Ze względu na kompetencje wielu samodzielnych podmiotów biorących udział w procesie transformacji kształcenia przygotowywany jest aktualnie projekt rządowego programu transformacji kształcenia pielęgniarek i położnych. Celem wym. programu będzie przyspieszenie oraz zapewnienie koordynacji procesu uruchamiania kształcenia pielęgniarek i położnych w systemie szkolnictwa wyższego.

Z wyrazami szacunku

Franciszka Cegielska

* * *

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Krzysztofa Głuchowskiego, złożone na 46. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52):

Warszawa, dn. 27 grudnia 1999 r.

Pani
Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

W odpowiedzi na oświadczenie Pana Krzysztofa Głuchowskiego dnia 2 grudnia 1999 r. przekazane przy piśmie Pani Marszałek z dnia 7 grudnia 1999 r. znak: AG/043/470/99/IV m.in. w sprawie zbyt rygorystycznego egzekwowania od zakładów przetwórstwa mięsnego, przez inspekcję weterynaryjną wymogów zawartych w stosownych przepisach, zwróciłem się w tej sprawie o wyjaśnienia zgodnie z kompetencją do Głównego Lekarza Weterynarii-

Główny Lekarz Weterynarii w swojej odpowiedzi informuje, że przed wejściem w życie rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej z dnia 20 grudnia 1999 r., w sprawie szczegółowych warunków weterynaryjnych wymaganych przy przetwórstwie mięsa i składowaniu przetworów mięsnych (Dz.U. Nr 10, poz. 91) obowiązywały "stare" przepisy, na podstawie których trudno było egzekwować właściwy stan sanitarny i techniczny, zgodnie ze współczesnymi wymaganiami. To prawda, że część zakładów przetwórczych jest zamykana, lecz większość z nich jest objęta postępowaniem administracyjnym co oznacza, że zakładom tym określono terminy, w których mają się dostosować do obowiązujących przepisów.

W instrukcji negocjacyjnej polskiego rządu przyjęto zasadę, że do czasu przystąpienia Polski do UE, większość zakładów musi osiągnąć standard określony przepisami unijnymi. Stąd działania inspekcji weterynaryjnej idą w tym kierunku.

Uważam, że poza urzędowym działaniem inspekcji weterynaryjnej w zakresie oceny zakładów przetwórstwa mięsnego pod względem przestrzegania stosownych przepisów, co związane jest dla tej branży z odpowiednimi konsekwencjami, niemałe znaczenie na tym odcinku ma ocena konsumencka. Zakłady wytwarzające produkty w złych warunkach sanitarno-technicznych, obniżają ich jakość, a w związku z tym nie mogą liczyć na płynną sprzedaż, swoich wyrobów. To może być przyczyną samoistnego zaprzestania funkcjonowania zakładu.

Obecne regulacje prawne w obszarze weterynarii, były opracowywane z uwzględnieniem stosownych Dyrektyw UE, jednak przy przestrzeganiu polskiej procedury legislacyjnej, stąd przystosowanie tych regulacji do prawa unijnego, nie jest zakończone. Dalsze prace przystosowawcze zajmują określony czas, który zakłady branży mięsnej powinny spożytkować na poprawę warunków sanitarno-technicznych. Oczywistym jest, że pełne przystosowanie polskich regulacji zwiększy wymogi dla zakładów, ale jest to nieodzowny warunek m.in. ochrony zdrowia publicznego.

Z wyrazami szacunku

Ryszard Brzezik

* * *

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Krzysztofa Majki, złożone na 45. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 49):

Warszawa, dn. 28 grudnia 1999 r.

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W odpowiedzi na skierowane do Prezesa Rady Ministrów oświadczenie Senatora Krzysztofa Majki, złożone w dniu 22 października 1999 r., podczas 44 posiedzenia Senatu RP, w sprawie uwzględnienia w rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów siedziby Regionalnej Izby Obrachunkowej w Koszalinie i siedziby Zespołu Zamiejscowego w Szczecinie, z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów uprzejmie przedstawiam następującą informację.

Stosownie do art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 7 października 1992 r. o regionalnych izbach obrachunkowych (Dz.U. Nr 85, poz. 428, z późn. zm.) Prezes Rady Ministrów na wniosek ministra właściwego do spraw administracji publicznej, po zasięgnięciu opinii sejmików województw, określi, w drodze rozporządzenia, siedziby izb, zasięg terytorialny ich działania, siedziby zespołów zamiejscowych, szczegółową organizację izb, liczbę członków kolegium w każdej z nich i tryb postępowania w sprawach określonych w ustawie.

Projekt stosownego rozporządzenia został przekazany do przewodniczących sejmików województw w celu uzyskania opinii. Poszczególne stanowiska, które nie są wiążące wobec organu administracji, przekazywane były ze znacznym opóźnieniem, co w efekcie spowodowało opóźnienie procesu tworzenia wspomnianego aktu prawnego. W toku prac legislacyjnych Sejmik Województwa Zachodniopomorskiego nie podtrzymał stanowiska zawartego w cytowanej przez Pana Senatora Krzysztofa Majkę uchwale nr VIII/9, z dnia 28 sierpnia 1999 r.

Jednocześnie informuję, że przedłożony projekt rozporządzenia, znajdujący się obecnie w Centrum Legislacyjnym Rządu w KPRM, dostosowuje siedziby i zasięg terytorialny izb do zmian wynikających z reformy administracyjnej państwa. Za utrzymaniem usytuowania istniejących siedzib izb i zespołów zamiejscowych przemawiają względy finansowe. Zmiana siedzib izb spowodowałaby utratę poniesionych nakładów finansowych i konieczność skierowania dodatkowych środków na zorganizowanie pracy izby. W projekcie ustawy budżetowej na rok 2000 nie przewidziano dodatkowych środków dla tej części budżetu państwa na tego typu wydatki.

Z poważaniem

Marek Biernacki

* * *

Minister Środowiska przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Janusza Okrzesika, złożonym na 45. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51):

Warszawa, dnia 28.12.1999 r.

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

Odpowiadając na oświadczenie Pana Senatora Janusza Okrzesika przesłane przy piśmie Pani Marszałek z dnia 24 listopada 1999 r., znak: AG/043/438/99/IV, skierowanym do Pana Jerzego Buzka, Prezesa Rady Ministrów, dotyczące działań Ministerstwa Środowiska w sprawie zanieczyszczeń transgranicznych pochodzących z planowanej budowy elektrowni w Republice Czeskiej przedstawiam poniższe wyjaśnienie.

Ministerstwo Ochrony Środowiska Zasobów Naturalnych i Leśnictwa otrzymało od Ministerstwa Środowiska Republiki Czeskiej w dniu 26 lutego 1999 r. pismo powiadamiające, wraz z założeniami technicznymi dotyczącymi planowanych inwestycji polegających na budowie elektrowni węglowych o mocy elektrycznej 110 MW w Trzyńcu i Stonawie, a w dniu 8 kwietnia 1999 r. dotyczącymi planowanej budowy elektrowni w Karwinie o mocy elektrycznej 2x135 MW.

Otrzymana z Ministerstwa Środowiska w Pradze dokumentacja została przekazana do analizy i opracowania opinii. Z prac nad koreferatem wynikła konieczność uzupełnienia przez stronę czeską otrzymanych materiałów o raport oceny oddziaływania na środowisko.

W związku z powyższym Minister Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa Rzeczypospolitej Polskiej zwrócił się do Ministra Środowiska Republiki Czeskiej z prośbą o nadesłanie raportów ocen oddziaływania na środowisko dotyczące ww. elektrowni. Materiały te wpłynęły do Ministerstwa w dniu 21 września br. i przekazane zostały do analizy i przygotowania koreferatu prof. dr hab. Stanisławowi Hławiczce z Instytutu Ekologii Terenów Uprzemysłowionych w Katowicach.

W dniu 16 grudnia 1999 r. odbyło się posiedzenie Komisji ds. Ocen Oddziaływania na Środowisko, organu doradczego Ministra Środowiska, na którym zostało rozpatrzone oddziaływanie projektowanych elektrowni na środowisko i zdrowie ludzi na trenie Polski, ze szczególnym uwzględnieniem elektrowni w Trzyńcu, której usytuowanie budzi najwięcej wątpliwości. Na posiedzenie to zostali zaproszeni przedstawiciele organów administracji rządowej i samorządowej oraz ekologicznych organizacji pozarządowych z rejonu potencjalnego oddziaływania planowanych inwestycji.

Po zapoznaniu się z koreferatem i głosami w dyskusji, w tym zaproszonych gości z rejonu Śląska Cieszyńskiego, Komisja ds. Ocen Oddziaływania na Środowisko przyjęła następujące stanowisko:

1. Przedłożony do rozpatrzenia materiał w postaci ocen oddziaływania na środowisko planowanych elektrowni w Stonawie i Trzyńcu nie daje podstaw do jednoznacznego określenia wpływu planowanych inwestycji na obszar Polski.

2. Wskazane jest wystąpienie Ministra Środowiska Rzeczypospolitej Polskiej do Ministra Środowiska Republiki Czeskiej z prośbą o uzupełnienie informacji w zakresie:

- bilansu energetycznego w obszarze przygranicznym z Polską, z uwzględnieniem wszystkich istniejących i planowanych źródeł energetycznych,

- rozpatrywanych wariantów lokalizacyjnych,

- zastosowanych kryteriów i narzędzi oceny zanieczyszczeń atmosferycznych,

- rozpatrywanych warunków zastosowania najlepszych dostępnych technik (BAT),

- bilansu gospodarki wodno-ściekowej, ze szczególnym uwzględnieniem wpływu na ewentualne pogorszenie parametrów rzeki Olzy,

- danych dotyczących jakości paliwa, które ma być stosowane w planowanych elektrowniach,

- gospodarki odpadami.

3. Konieczne jest opracowanie ekspertyzy określającej stan środowiska w rejonie potencjalnego oddziaływania po stronie polskiej, planowanych inwestycji w Czechach.

4. Wskazane jest powołanie wspólnego polsko-czeskiego zespołu ekspertów, z udziałem przedstawicieli polskich środowisk samorządowych, członków Komisji ds. Ocen Oddziaływania na Środowisko oraz pozarządowych organizacji ekologicznych, do oceny wszystkich planowanych przygranicznych inwestycji energetycznych.

5. Rozpatrzenie na kolejnym posiedzeniu Komisji ds. Ocen Oddziaływania na Środowisko przygotowanej przez wspomniany wcześniej zespół ekspertów opinii do oceny oddziaływania na środowisko, z uwzględnieniem wyników przeprowadzonych dodatkowych analiz, ze szczególnym zwróceniem uwagi na procedury wynikające z konwencji o ocenach oddziaływania na środowisko w kontekście transgranicznych (Konwencji z Espoo).

Stanowisko Komisji ds. Ocen Oddziaływania na Środowisko jest w znacznej mierze zbieżne ze stanowiskiem Koalicji "Czyste Beskidy", które zostało nadesłane do Ministerstwa Środowiska.

Zgodnie ze stanowiskiem Komisji ds. Ocen Oddziaływania na Środowisko przygotowane zostało wystąpienie do Ministra Środowiska Republiki Czeskiej, w którym jest przedstawiona propozycja powołania wspomnianego wyżej zespołu ekspertów oraz prośba o uzupełnienie informacji, których zabrakło w raportach oceny oddziaływania na środowisko, a także propozycja wpisania planowanych inwestycji do Bazy Danych INIMPAS o ocenach oddziaływania na środowisko w kontekście transgranicznym, której przygotowanie i prowadzenie powierzono Polsce.

Pragnę również zapewnić, że w przypadku planowanych zakładów energetycznych w Czechach, Ministerstwo Środowiska doprowadzi do zastosowania procedur przewidzianych przez Konwencję z Espoo, z udziałem organów administracji rządowej i samorządowej oraz opinii publicznej na terenach narażonych na potencjalne ich oddziaływanie. W związku z tym, zainteresowanym organom administracji publicznej i pozarządowym organizacjom ekologicznym zostanie przedstawione stanowisko resortu w tej sprawie oraz propozycja wzięcia udziału w pracach wspomnianego wyżej zespołu ekspertów.

Należy jednak podkreślić, że pewnym utrudnieniem w realizacji postanowień Konwencji z Espoo jest fakt nieratyfikowania jej do dnia dzisiejszego przez Republikę Czeską.

Z wyrazami szacunku

Z up. MINISTRA

PODSEKRETARZ STANU

Marek Michalik

* * *

Sekretarz Stanu, Pełnomocnik Rządu do spraw Rodziny przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Ryszarda Gibuły, złożone na 45. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51):

Warszawa, 1999-12-28

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu RP

Szanowna Pani Marszałek

W odpowiedzi na pismo z dnia 30 listopada br. znak Nr SJB 440-370/99, dotyczące oświadczenia senatora Ryszarda Gibuły, złożonego na 45 posiedzeniu Senatu w dniu 19 listopada 1999 roku, w sprawie Międzynarodowego Roku Seniorów, skierowanego do Prezesa Rady Ministrów Jerzego Buzka, przesyłam odpowiedź w załączeniu.

Z wyrazami szacunku

Maria W. Smereczyńska

Rok 1999 został ogłoszony przez Organizację Narodów Zjednoczonych Międzynarodowym Rokiem Seniorów. Hasło przewodnie tego roku brzmi: "Ku społeczeństwu dla wszystkich grup wiekowych".

Na podstawie Zarządzenia Nr 67 Prezesa Rady Ministrów z dnia 29 września 1998 r. została powołana Rada Obchodów Międzynarodowego Roku Seniorów, w skład której wchodzą przedstawiciele resortów oraz organizacji pozarządowych. Przewodniczącym Rady Obchodów Międzynarodowego Roku Seniorów jest Pełnomocnik Rządu ds. Rodziny Maria Smereczyńska. Rada Obchodów Międzynarodowego Roku Seniorów opracowała Program Obchodów Roku Seniorów w Polsce i monitorowała jego realizację. Większość działań roku Seniorów była finansowana ze środków własnych resortów, województw i lokalnych komitetów organizacyjnych.

Problem obchodów międzynarodowego Roku Seniorów, opracowany przez Radę Obchodów Międzynarodowego Roku Seniorów, w naszym kraju wychodził naprzeciw problemom związanym ze starością i obejmował kilkadziesiąt imprez o różnym charakterze i randze. Zwieńczeniem obchodów była międzynarodowa Konferencja pod patronatem Prezesa Rady Ministrów Jerzego Buzka. W skład Komitetu Honorowego konferencji wchodzili m.in. Marszałkowie Sejmu i Senatu, Prymas Polski oraz przedstawiciele różnych wyznań. Konferencja odbyła się dnia 10 grudnia 1999 roku w Teatrze Narodowym.

Podczas Konferencji zaproszeni prelegenci, w dyskusjach panelowych poprzedzonych projekcjami filmowymi, poruszali następujące tematy:

1. Miejsce ludzi starszych we współczesnych społeczeństwach.

Przedstawienie wartości, znaczenia i roli, jaką społeczeństwa różnych epok przypisywały ludziom starym. Znawcy poszczególnych tradycji opowiedzieli o modelu hinduskim, judaistycznym, muzułmańskim, a wreszcie chrześcijańskim. Całość refleksji zmierzała do ukazania pozycji seniorów w nowoczesnej kulturze Zachodu, zwłaszcza poprzez kontrastowe porównanie z kultem młodości i zdrowia.

2. Relacje międzypokoleniowe.

Prezentacja problemu obecności ludzi starych wśród swoich potomków.

Podstawową kwestią winna stać się aktualność roli seniora, jako depozytariusza doświadczeń poprzednich pokoleń wobec gwałtownego postępu technik informatycznych. Opinie w tym zakresie wyrażali psychologowie i socjologowie, ponieważ wiedza z zakresu stosunków międzyludzkich jest z całą pewnością ponadczasowym skarbem, którym starsi mogą obdarowywać młodych.

3. Problemy związane z zagrożeniami wobec osób w wieku starszym. Zagadnienie zagrożeń, a zwłaszcza eutanazji skupiło w sobie podejmowane dotąd wątki, tj. kryzys etyki i religijności Zachodu, atomizacja społeczeństw i osłabienie więzi rodzinnych, presja gospodarki zorientowanej na intensyfikację konsumpcji. Problem eutanazji w krajach wysoko rozwiniętych został podjęty poprzez film i dyskusję panelową. Omówione zostały przyczyny różnych zagrożeń, w tym przeprowadzenia eutanazji i sposoby jej zwalczania.

Należy podkreślić, iż wszelkie działania podjęte przez agendy rządowe, samorządowe, instytucje oraz organizacje pozarządowe w 1999 roku, w ramach obchodów Międzynarodowego Roku Seniorów, jak również Międzynarodowa Konferencja, która była podsumowaniem obchodów w Polsce nie zamknęły problematyki ludzi starszych, a stały się podstawą do podejmowania dalszych inicjatyw w zakresie szeroko ujętej problematyki ludzi w podeszłym wieku.

W załączeniu przesyłam dokumenty dotyczące Międzynarodowego Roku Seniorów.

* * *

Minister Skarbu Państwa przekazał wyjaśnienie w związku z wiadczeniem senatora Ireneusza Michasia, złożone na 46. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52):

Warszawa, 1999-12-28

Pani
Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W związku z oświadczeniem złożonym podczas 46. posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, w dniu 2 stycznia br., przez Senatora Rzeczypospolitej Polskiej Pana Ireneusza Michasia, w sprawie rządowego projektu ustawy reprywatyzacyjnej, uprzejmie wyjaśniam, co następuje:

Konsekwencją przemian ustrojowych, jakich dokonano w Rzeczypospolitej w ostatnich latach, powinno być, między innymi, traktowanie ogólnie obowiązujących praw jako podstawowych wolności obywatelskich, mających swoje gwarancje w systemie prawnym.

Prawo do własności jest obok prawa do życia i wolności jednym z podstawowych praw obywatela i stanowi podstawę wszelkiego ładu, w tym prawnego i ekonomicznego. Prawo to potwierdzały Konstytucje II Rzeczypospolitej i potwierdza Konstytucja III Rzeczypospolitej. Polska, zgodnie z postanowieniami ustawy zasadniczej, winna przestrzegać zasad, które są atrybutem państwa prawa.

Przywrócenie w Polsce prawu własności jego właściwego znaczenia zostało dokonane w uchwalonej w 1989 r. noweli do Konstytucji, przez nadanie art. 7 następującego brzmienia: "Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawo" dziedziczenia oraz poręcza całkowitą ochronę własności osobistej. Wywłaszczenie jest dopuszczalne wyłącznie na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem." Sformułowanie to odpowiada w swojej treści art. 99 Konstytucji Marcowej, utrzymanemu w mocy przepisami wprowadzającymi Konstytucję Kwietniową, obowiązującymi w czasie, gdy były dokonywane główne powojenne nacjonalizacje.

Uznanie oczywistego bezprawia, zaistniałego przy przeprowadzaniu w latach 1944-1962 nacjonalizacji w Polsce, za stan legalny jest sprzeczne z istotą państwa prawa. Występuje tu niespójność polegająca na tym, iż z jednej strony deklarowany jest zamiar odchodzenia od spuścizny PRL-u, tworzenia zasad demokracji, z drugiej zaś, powołanie się na dawne przepisy, które w sposób oczywisty służyć miały utrwalaniu totalitarnego ustroju i godziły w wolność i własność obywateli.

Jednoznaczne stanowisko w tej kwestii zajął Senat Rzeczypospolitej Polskiej, podejmując w dniu 16 kwietnia 1998 r. uchwałę o ciągłości prawnej między II a III Rzecząpospolitą Polską, gdzie stwierdza się, (...) że narzucona w dniu 22 lipca 1952 roku konstytucja niesuwerennego państwa nie podważyła legalnie mocy prawnej Ustawy Konstytucyjnej Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 23 kwietnia 1935 roku oraz opartego na niej porządku prawnego." Ponadto Senat stwierdził, "(...) że akty normatywne stanowione przez niesuwerennego prawodawcę w latach 1944-1989 pozbawione są mocy prawnej, jeśli godziły w suwerenny byt państwa polskiego lub są sprzeczne z zasadami prawa uznawanymi przez narody cywilizowane znajdującymi swój wyraz w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Dotyczy to w szczególności aktów normatywnych naruszających podstawowe prawa i wolności obywatelskie. Zaliczyć do nich należy akty pozbawiające obywatelstwa polskiego, czyniące z prawa karnego narzędzie prześladowania ludzi walczących o niepodległość lub różniących się przekonaniami światopoglądowymi, a także akty, na podstawie których dokonano niesprawiedliwego pozbawienia własności. (...)"

W Rzeczypospolitej Polskiej tworzy się zasady państwa prawa. W tym kierunku coraz bardziej zmierza polskie orzecznictwo. Dostosowuje ono system prawa do standardów uznawanych w państwach demokratycznych. Dlatego też Sąd Najwyższy i Naczelny Sąd Administracyjny sukcesywnie poszerzają, w ramach obowiązującego prawa, możliwość dochodzenia roszczeń z tytułu odjęcia mienia. jest to w pełni uzasadnione, jeżeli Rzeczypospolita Polska ma stać się demokratycznym państwem prawa. Godnym uwagi są następujące orzeczenia:

- wyrok z dnia 22 czerwca 1998 r., w którym Naczelny Sąd Administracyjny orzekł o przyznaniu w trybie art. 160 k.p.a. odszkodowania za przejęcie przedsiębiorstwa na mocy ustawy o przejęciu na własność Państwa podstawowych gałęzi gospodarki narodowej,

- wyrok z dnia 31 sierpnia 1998 r., w którym Naczelny Sąd Administracyjny, zbadawszy dekret o reformie rolnej, orzekł, że przejęcie mienia o charakterze przemysłowym - gorzelnie, browary, tartaki, olejarnie, itp. - jest bezprawne i dawny właściciel może przed sądem powszechnym dochodzić zwrotu mienia lub odszkodowania w pieniądzu,

- uchwała z dnia 9 listopada 1998 r., w której Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że stwierdzenie nieważności ostatecznej decyzji administracyjnej, wydanej na podstawie art. 7 ust. 2 dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy, stanowi podstawę do dochodzenia roszczeń majątkowych w trybie przepisów prawa cywilnego przez osoby dotknięte wydaniem decyzji obciążonej wadą powodującą jej nieważność,

- wyrok z dnia 4 stycznia 1999 r., w którym NSA orzekł, iż ustanowienie użytkowania wieczystego gruntu nie jest przeszkodą do unieważnienia orzeczeń wywłaszczających byłego właściciela w trybie dekretu o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawa.

Są to tylko niektóre orzeczenia, które rodzą znaczne konsekwencje finansowe dla budżetu Państwa.

Brak ustawy reprywatyzacyjnej zaś, naraża budżet Państwa i budżety lokalne na wysokie wydatki. Analiza danych z centralnych urzędów administracji rządowej jednoznacznie wykazuje tendencje wzrostowe prowadzonych spraw reprywatyzacyjnych w trybie aktualnie obowiązujących ścieżek prawnych i wypłacanych z tego tytułu odszkodowań gotówkowych. Jest to stan niekorzystny i powinien on ulec jak najszybszej zmianie.

W kwestii rozwiązania problemu wypowiadał się wielokrotnie rzecznik Praw Obywatelskich. Wielu dawnych właścicieli kieruje tam wystąpienia z prośbą o interwencje.

Nieprzeprowadzenie dotychczas procesu reprywatyzacji powoduje, iż coraz więcej z dawnych właścicieli dochodzi, w trybie obowiązujących obecnie przepisów, nie tylko odszkodowania za utracone mienie, ale także odszkodowania za korzyści akcesoryjne uzyskane przez Państwo. Warto zauważyć też prowadzony na szybką skalę wykup roszczeń reprywatyzacyjnych, i następnie ich dochodzenie przed sądami powszechnymi przez wyspecjalizowane firmy prawnicze, co ze względu na profesjonalność działania powoduje, iż większość roszczeń zostaje rozpatrzona pozytywnie i obciąża budżet Państwa i budżety gmin dużymi wydatkami.

Ekspertyza naukowców ze Szkoły Głównej Handlowej pokazała, że gdyby 40% roszczeń zostało rozpatrzonych pozytywnie nie licząc odszkodowania z tytułu bezumownego korzystania z mienia, to niewątpliwie kwoty odszkodowań przewyższyłyby łączną wartość świadczeń, których przyznanie przewiduje projekt ustawy reprywatyzacyjnej. Należy podkreślić, iż rządowy projekt ustawy reprywatyzacyjnej przewiduje zaspokojenie roszczeń reprywatyzacyjnych bez obciążenia bezpośrednio budżetu.

Poza tym często pomija się fakt, iż reprywatyzację należy postrzegać również w aspekcie pozytywnego skutku ekonomicznego. Proces ten zaktywizuje gospodarczo produkcyjne składniki mienia, a w szczególności nieruchomości. Efektywnie zagospodarowane zostaną nieruchomości dotychczas niewykorzystywane produkcyjnie. Należy ponadto spodziewać się zwiększonego obrotu na rynku nieruchomości, co przysporzy dodatkowych wpływów do budżetów lokalnych jak i do budżetu państwa. Przyjęcie własności spowoduje zwiększone wpływy m.in. z tytułu podatków od osiąganych dochodów i podatków pośrednich, jak np. VAT, akcyzą i inne. Powinno to mieć pozytywne oddziaływanie na ożywienie gospodarcze i zwiększenie zatrudnienia.

Reprywatyzacja spowoduje ponadto, w dziedzinie własności rolnej, przyspieszenie procesów niezbędnej w Polsce restrukturyzacji rolnictwa, m.in. poprzez możliwość nabycia na własność przez wielu dzierżawców gospodarstw rolnych, od ich prawowitych właścicieli.

Spodziewać się więc należy w wyniku reprywatyzacji ożywienia gospodarczego nie tylko w formie obrotu nieruchomościami, ale również w innych sferach gospodarki, jak bankowość, obrót papierami wartościowymi, czy w sektorze rolnym.

Jednocześnie nie można pominąć faktu, iż środowiska polonijne i inwestorzy zagraniczni oczekują wprowadzenia ustawy reprywatyzacyjnej, która ureguluje stosunki własnościowe i wzmocni ochronę praw tych osób, które nabyły mienie od Państwa lub gmin, co zapewni pewność obrotu gospodarczego i zwiększy bezpośrednie inwestycje zagraniczne.

Brak reprywatyzacji wywołuje także negatywne skutki w obszarze stosunków zewnętrznych, co nie służy Polsce.

Rządowy projekt ustawy reprywatyzacyjnej, którego pierwsze czytanie odbyło się w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 6 października br., opiera się na następujących założeniach:

Po pierwsze - proponowane rozwiązania nie obciążają w sposób bezpośredni budżetu Państwa.

Po drugie - wszyscy wywłaszczeni są traktowani równo, zgodnie z konstytucyjną zasadą równości obywateli względem prawa. Dlatego też rządowy projekt ustawy reprywatyzacyjnej obejmuje tych wszystkich, którym państwo odjęło mienie lub w stosunku, do których nie wywiązało się ze zobowiązań odszkodowawczych.

Po trzecie - reprywatyzacja będzie polegać na różnych formach rekompensowania tj. tam gdzie jest to możliwe na zawrocie przejętego mienia w naturze, w innym zaś przypadku przyznaniu bonów reprywatyzacyjnych, za które nabywać będzie można mienie zmienne lub wnieść do Funduszu "Reprywatyzacja".

Po czwarte - reprywatyzacja zabezpieczy prawa osób trzecich, które pozyskały wcześniej mienie działając w dobrej wierze.

Po piąte - reprywatyzacja obejmie głównie mienie nieruchome.

Koncepcja takiej reprywatyzacji pozwala mieć nadzieję, że za doznane krzywdy obywatele otrzymają zadośćuczynienie, a jednocześnie nie powstaną nowe napięcia, czy w skrajnych przypadkach nowe krzywdy. Decydującym kryterium winno być prawo obywatela do własności wynikające z porządku prawnego, obowiązującego w demokratycznym państwie prawa.

Zgodnie z zapisami rządowego projektu ustawy, program reprywatyzacji obejmie mienie zarówno będące dziś w gestii Skarbu Państwa, jak i gmin. Gminy otrzymały od państwa mienie tytułem darmowym i powinny uczestniczyć w procesie odszkodowawczym. Przeniesienie praw i obowiązków poprzednich podmiotów mienia państwowego na jednostki komunalne powoduje, że występuje tu sytuacja podobna jak przy sukcesji generalnej odnoszącą się od określonego mienia. Stanowisko takie potwierdza praktyka orzecznicza Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego, m.in.:

- w uchwale z 1991 r. Sąd Najwyższy stwierdził, że "... prawa i obowiązki dotychczasowych podmiotów mienia państwowego przekazanego gminom jako mienie komunalne przechodzą na odpowiadające im jednostki komunalne ...",

- w orzeczeniu z 1996 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, iż "... gminy wywodzące swój byt prawny z kompleksu ustaw samorządowych ... muszą liczyć się z ograniczaniem przyznanych im praw majątkowych, ilekroć wymaga tego porządkowanie nie przystającej do nowych warunków ustrojowych spuścizny z okresu PRL...".

Projekt ustawy zakłada, że zwrotowi w naturze nie będą podlegać m.in. następujące rodzaje nieruchomości:

- stanowiące przedmiot umowy użytkowania wieczystego, której stroną jest osoba fizyczna, chyba że prawo użytkowania wieczystego przysługuje osobie uprawnionej,

- stanowiące przedmiot umowy użytkowania wieczystego, której stroną jest osoba prawna - bez zgody tej osoby wyrażonej w formie określonej w odrębnych przepisach,

- szczególnym znaczeniu dla kultury narodowej,

- znajdujące się w granicach parku narodowego lub rezerwatu przyrody,

- które nie można wyodrębnić bez utraty funkcji zespołu, którego składnik stanowi,

- w dającej się wydzielić części, na której wzniesiono budynki lub inne urządzenia o wartości przekraczającej wartość tej części nieruchomości,

- niezbędne na cele obronności lub bezpieczeństwa Państwa,

- stanowiące drogę publiczną,

- przeznaczone w planach zagospodarowania przestrzennego dla ujęć wody, regulacji cieków, zbiorników wodnych i budowy urządzeń przeciwpowodziowych.

W przypadku zwrotu mienia w naturze, które służy aktualnie celom użyteczności publicznej proponuje się utrzymanie przez pewien okres zasady wynajmu dotychczasowemu użytkownikowi. W przypadku nie możności dojścia do porozumienia między stronami, decyzje co do zwrotu w naturze mienia użytkowanego na cele publiczne wydaje wojewoda. Ponadto, aby nie zakłócić procesów gospodarczych zaproponowano w projekcie, by uprawniony otrzymując mienie objęte umową z osobą trzecią, stał się stroną tej umowy.

Projekt zakłada, iż generalną zasadą winien być zwrot mienia w naturze, wszędzie tam gdzie jest to tylko możliwe. W pozostałych przypadkach należy przyznać bony. Bon reprywatyzacyjny będzie papierem wartościowym na okaziciela, o wartości minimalnej 1 zł. Bony służyć będą do:

- nabycia nieruchomości z zasobu Skarbu Państwa, umieszczonych w katalogach, które obejmować będą nieruchomości rolne oraz grunty przeznaczone pod zabudowę i zabudowane,

- nabycia mieszkań komunalnych i państwowych przez ich najemców,

- nabycia jednostek uczestnictwa w powołanym funduszu inwestycyjnym, który za bony nabywać będzie akcje i udziały od Skarbu Państwa.

Majątkiem przeznaczonym na pokrycie emisji bonów będą m.in. nieruchomości i udziały w nieruchomościach stanowiące własność Skarbu Państwa, a nie wykorzystywane na cele publiczne i nie podlegające zwrotowi dawnym właścicielom. W projekcie zakłada się skatalogowanie wszystkich nieruchomości i udziałów spełniających te warunki, co zapewni dostępność informacji o nich dla potencjalnych nabywców. Całość tych operacji powierzono Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, jako instytucji posiadającej doświadczenie w tego rodzaju działalności oraz dysponującej odpowiednio wykwalifikowaną kadrą i bazą materialną.

Część roszczeń wynikających z bonów będzie pokrywana akcjami prywatyzowanych przedsiębiorstw. Nie sposób też z góry określić, jaka część emisji bonów będzie przez ich posiadaczy przeznaczona na zakup akcji. Dlatego w projekcie przewiduje się stworzenie instytucji pośredniej - Funduszu Inwestycyjnego Bonów Prywatyzacyjnych. Fundusz ten będzie działał na zasadach analogicznych do otwartych funduszy inwestycyjnych z tym, że jednostki uczestnictwa wydawał będzie wyłącznie za bony. Za otrzymane bony Fundusz będzie nabywał od Skarbu Państwa akcje i udziały przeznaczone na realizacją ustawy. W ten sposób proces dochodzenia do zaspokojenia roszczeń posiadaczy bonów reprywatyzacyjnych będzie rozłożony w czasie i nie spowoduje obciążenia budżetu Państwa.

Projekt przewiduje, iż proces reprywatyzacji obejmie osoby, które w chwili utraty mienia były obywatelami polskimi lub ich spadkobierców, jeżeli nabyli oni, według trybu obowiązującego w Polsce, prawo do spadku. Postępowanie reprywatyzacyjne będzie prowadzone w trybie administracyjnym, który jest tańszy i szybszy od trybu sądowego, choć należy mieć świadomość, że w niektórych przypadkach konieczne będą orzeczenia sądów powszechnych. Ze względu na znaczenie reprywatyzacji dla procesu przekształceń własnościowych, powinna być ona przeprowadzona możliwie szybko. Założono w projekcie, że obowiązek udowodnienia swoich praw do mienia winien ciążyć na uprawnionych według ogólnie obowiązujących zasad. W przypadku konieczności pozyskania dodatkowych dowodów, np. przed sądem powszechnym, postępowanie reprywatyzacyjne będzie podlegać czasowemu zwieszeniu.

Stosownie do zapisów rządowego projektu ustawy, wartość świadczenia przyznawanego osobie uprawnionej zależna jest od wartości utraconego mienia. Ustalenie wartości utraconego mienia stanowi bardzo trudny problem. ze względu na czas, jaki upłynął od chwili nacjonalizacji, oparcie się na wycenie dokonywanej przez rzeczoznawców majątkowych jest możliwe tylko w nielicznych wypadkach. Takie rozwiązanie byłoby też zbyt kosztowne. Dlatego też przyjęto zasadę wyceny ryczałtowej. Wartość utraconego mienia oblicza się na podstawie jego faktycznej wielkości w chwili utraty, lecz w cenach bieżących, przy zastosowaniu tabel przeliczeniowych. Indywidualna wycena przewidywana jest wyłącznie w przypadkach nietypowych, nie uwzględnionych w tabelach wyceny.

W kwestii dotyczącej rekompensaty z tytułu nacjonalizacji lasów projekt ustawy zakłada, że Państwowe Gospodarstwo Leśne wykupi bony reprywatyzacyjne od tych posiadaczy bonów, którzy uzyskają je z tytułu utraty własności nieruchomości stanowiącej las. Będzie to odbywać się na zasadzie wykupu tzw. renty leśnej.

W projekcie zakłada się uproszczenie postępowania w sprawach reprywatyzacyjnych. Ustalenie wartości przejętej nieruchomości, wartości należnego świadczenia reprywatyzacyjnych oraz przywrócenie własności nieruchomości bądź przyznanie bonów będzie miało miejsce w jednej decyzji administracyjnej, wydawanej przez wojewodę. Postępowanie będzie toczyło się w oparciu o przepisy k.p.a., z tym że projekt ustanawia pewne regulacje szczególne, uwzględniające specyfikę reprywatyzacji, jak np. ujednolicony formularz wniosku, zawieszenie postępowania na czas niezbędny do uzyskania stwierdzenia nabycia spadku przez wnioskodawcę, czy też możliwość czasowego zakazu zbywania i obciążania nieruchomości stanowiącej przedmiot wniosku.

Przewiduje się, że realna skala roszczeń, przy założeniu wpływu potencjalnej liczby 170 tys. wniosków reprywatyzacyjnych (co wynika z przeprowadzonych badań metodami statystycznymi), może wynieść ok. 95 mld. zł. Najmniej jednak, z uwagi na konieczność bezpiecznego pokrycia majątkowego istniejących zobowiązań Skarbu Państwa, w tym reprywatyzacji, założono obniżenie wartości świadczeń reprywatyzacyjnych o 50%. Ponadto wartość świadczenia reprywatyzacyjnego przysługującego spadkobiercom osoby uprawnionej obniża się o wartość podatku od spadu i darowizn. Przy oszacowaniu skali świadczeń reprywatyzacyjnych przyjęto średnią stawkę w wysokości 10% przy założeniu, że z całej populacji osób uprawnionych 20% stanowić będą dawni właściciele, a 80% spadkobiercy. Stąd też efektywna wartość przewidywanych świadczeń reprywatyzacyjnych może wynieść około 47,3 mld. zł.

Skarb Państwa na realizację roszczeń reprywatyzacyjnych przeznaczy nieruchomości o wartości 22,9 mld. zł liczonej w cenach stałych z roku 1998, oraz majątek kapitalny równy 15% akcji i udziałów prywatyzowanych spółek (łącznie do 20,5 mld. zł). Szacuje się, że zwrot w naturze własności nieruchomości pozostających obecnie w dyspozycji gmin realnie osiągnąć może wartość 10 mld. zł, a w dyspozycji m.st. Warszawy 13,5 mld. zł, co łącznie daje wartość 23,5 mld. zł.

Takie założenia reprywatyzacji są racjonalne, zapewnią one normalizację stosunków własnościowych i uzupełnią proces przekształceń własnościowych w zakresie:

- pojawienia się nowych form zarządzania kapitałem, m.in. poprzez Towarzystwo Inwestycyjne,

- znacznego poszerzenia grupy właścicieli, którzy staną się potencjalnymi podatnikami,

- ułatwienia inwestowania ze względu na uregulowanie stosunków własnościowych,

Natomiast nie do przyjęcia są, w państwie prawa, co pewien czas zgłaszane propozycje wygaszenia roszczeń reprywatyzacyjnych. Uwzględnienie ich stanowiłoby naruszenie podstawowych zasad demokratycznego państwa prawa, jak zasada ochrony prawa własności, zasada ochrony przed wywłaszczeniem bez słusznego odszkodowania, zasada ochrony praw nabytych, zasada praworządności, zasada słuszności. Postulaty takie godzą w obowiązujący w Rzeczypospolitej porządek prawny. Sprowadzają się one do pytania: czy w stosunku do określonej grupy obywateli przestrzegać przepisów Konstytucji, ustaw i ratyfikowanych przez Polskę umów międzynarodowych, czy je ignorować? Poddają one w wątpliwość prawa i wolności obywatelskie zagwarantowane przecież w Konstytucji.

Również podobnie spojrzeć należy na postulaty ogłoszenia referendum w tej sprawie. W demokratycznym państwie prawa, konstytucyjnie gwarantowane prawa obywatela nie mogą być uzależnione od woli innych obywateli! To określa prawo. Konstytucja RP stanowi, iż każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawa dziedziczenia. Jednocześnie stanowi ona, iż każdy ma prawo do wynagrodzenia mu szkody wyrządzonej przez działanie organu władzy publicznej. Programowym założeniem komunizmu było pozbawienie własności określonych grup obywateli. Było to jedno z istotnych elementów podporządkowania sobie i ubezwłasnowolnienia społeczeństwa. Dziś, gdy powszechnie odrzucono komunizm nie można utrzymywać w dalszym ciągu takiego stanu. Krzywdom trzeba zadośćuczynić, odciąć się od systemu bezprawia w sferze prawa własności. Aspekt polityczny, a często i ideologiczny, nie mogą tego negować. Inaczej nie zbuduje się państwa prawa. A takim państwem winna być III Rzeczypospolita.

Z uwagi na powyżej powołane przyczyny można przyjąć, iż przeprowadzenie reprywatyzacji jest polską racją stanu.

Z poważeniem

Emil Wąsacz

* * *

Informację w związku z oświadczeniem Ireneusza Michasia, złożonym na 46. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52), przekazał Sekretarz Stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej:

Warszawa, dnia 28 grudnia 1999 r.

Pani
Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w pełni podziela troskę Pani Marszałek oraz Pana Senatora, Ireneusza Michasia, wyrażoną w specjalnym Oświadczeniu, o ochronę praw i zaspokajanie potrzeb osób bezdomnych, których życiu i zdrowiu zagrozić mogą niskie temperatury.

W oparciu o kilkuletnie doświadczenia resortu w realizacji programu przeciwdziałania zjawisku bezdomności oraz fakt zorganizowania, z udziałem organizacji pozarządowych, na przestrzeni dwóch ostatnich lat, w okresie zimy, akcji pomocy grupom szczególnie zagrożonym skutkami mrozów, pragnę poinformować Pana Rzecznika o tegorocznych działaniach, podjętych przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej na rzecz tej kategorii osób.

Koncepcja stworzenia instytucji wczesnego ostrzegania, w związku ze zbliżającym się okresem zimy, wynikała z ubiegłorocznych doświadczeń resortu oraz, między innymi, z treści uwagi i wniosków, jakie napłynęły do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej od uczestników ubiegłorocznej akcji niesienia pomocy osobom zagrożonym śmiercią z powodu zamarznięcia, wsparta również, w wyniku grudniowej, z 1998 roku, decyzji Rady Ministrów o przeznaczeniu dodatkowych środków finansowych.

Konkretne działania, skierowane na rzecz zapobiegania dramatycznym skutkom tegorocznej zimy, zostały podjęte przez resort już na początku września.

4 września Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej zwróciło się do uczestników II Ogólnopolskiego Forum Inicjatyw Pozarządowych, obradującego w Warszawie, z apelem o włączenie się organizacji pozarządowych do współpracy z administracją publiczną w tworzeniu i realizacji lokalnych programów pomocy osobom bezdomnym w okresie nadchodzącej zimy.

W apelu zawarta została także prośba o imienne zgłoszenie organizacji do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, deklarując współpracę z resortem w sezonie zimowym wszystkich zainteresowanych podmiotów.

Doświadczenia lat ubiegłych, będące rezultatem realizowanego przez Ministerstwo programu przeciwdziałania bezdomności oraz innym krytycznym sytuacjom życiowym wybranych grup społecznych, dowodzą słuszności szerokiego włączenia do działań w tej sferze organizacji pozarządowych. Dysponują one bogatą infrastrukturą społeczną, w której pracuje wysoko wykwalifikowany personel oraz wolontariusze. Stosują sprawdzone w różnych warunkach metody pracy socjalnej z bezdomnymi. Cechuje je duża mobilność, elastyczność i efektywność w realizacji usług socjalnych. organizacje pozarządowe są instytucjami otwartymi na propozycje współdziałania w sytuacjach szczególnie społecznie dotkliwych i nagłych.

W dniu 27 września 1999 roku w siedzibie Urzędu Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności odbyło się spotkanie z przedstawicielami organizacji pozarządowych z udziałem przedstawicieli Ministra Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministra Edukacji Narodowej, którego celem było zbilansowanie posiadanych zasobów oraz podjęcie zintegrowanych działań w obszarze pomocy osobom jej potrzebującym w okresie zimy.

Na początku października, apel Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, skierowany do uczestników Forum, przekazany został także przedstawicielom wojewódzkich organów administracji państwowej na spotkaniu z Dyrektorami Wydziałów Spraw Społecznych tych urzędów. Zwrócono uwagę na konieczność rozpoznania potrzeb i możliwości w sferze niesienia pomocy osobom bezdomnym w okresie zimy oraz podjęcia współpracy w tym zakresie władz lokalnych z organizacjami pozarządowymi.

Jednocześnie podkreślono, że za zaspokojenie podstawowych potrzeb osobom bezdomnym w postaci udzielenia schronienia oraz zapewnienia odzieży i posiłku nadal ustawowo odpowiedzialne są władze gminne i powiatowe.

W dniu 5 listopada 1999 roku wicepremier Longin Komołowski specjalnym pismem zwrócił się do marszałków i wojewodów z prośbą o nadzwyczajną konsolidację i mobilizację w działaniach zapobiegających tragicznym skutkom zimy.

W tym samym dniu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, odbyło się spotkanie z przedstawicielami organizacji pozarządowych, które odpowiadając na apel, zdeklarowały udział w tworzeniu i realizacji programu działania na rzecz osób bezdomnych w okresie zimy. Zebrani zostali poinformowani o podjętych już działaniach i zamierzeniach rządu w tym obszarze.

W dniu 8.11.99 r. odbyło się spotkanie Premiera Jerzego Buzka z przedstawicielami największych organizacji pozarządowych działających w obszarze bezdomności. Po omówieniu najpilniejszych problemów i potrzeb związanych z bezdomnością w okresie zimowym, premier poinformował zebranych o uruchomieniu na ten cel, w roku bieżącym środków finansowych z rezerwy budżetowej Rady Ministrów w wysokości około 2 milionów złotych z przeznaczeniem na wsparcie działań organizacji pozarządowych na rzecz osób bezdomnych.

W dniu 9 listopada bieżącego roku, decyzją Rady Ministrów, z rezerwy ogólnej, przyznano w pierwszej transzy, kwotę 600 tysięcy złotych siedemnastu doświadczonym organizacjom pozarządowym, w tym między innymi, Caritas Polska, Polskiemu Komitetowi Pomocy Społecznej, Stowarzyszeniu "MONAR", Towarzystwu Pomocy im. Św. Brata Alberta, które wcześniej zadeklarowały udział w akcji niesienia pomocy w okresie zimy osobom bezdomnym. Przyznane kwoty będą przeznaczone na zaspokojenie bieżących potrzeb związanych z prowadzeniem placówek dla bezdomnych, w tym opłacenie energii, zakup ciepłej odzieży, koców, leków, usług medycznych itp., z podziałem tej kwoty według zasady: 40% - opieka medyczna i 60% - bieżące koszty utrzymania placówek dla bezdomnych.

Po podpisaniu stosownych umów w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, środki te zostały organizacjom już przekazane.

Lp.

Nazwa organizacji pozarządowej

Kwota (zł)

1.

Caritas Polska

60.000 zł

2.

Polski Czerwony Krzyż

60.000 zł

3.

Polski Komitet Pomocy Społecznej

60.000 zł

4.

Stowarzyszenie MONAR

60.000 zł

5.

Towarzystwo Pomocy im. Św. Brata Alberta

60.000 zł

6.

Federacja Polskich Banków Żywności

35.000 zł

7.

Polska Akcja Humanitarna

30.000 zł

8.

Fundacja Pomocy Wzajemnej "BARKA"

35.000 zł

9.

Wspólnota "Chleb Życia"

35.000 zł

10.

Demokratyczna Unia Kobiet

30.000 zł

11.

Liga Kobiet Polskich

15.000 zł

12.

Parafia Dobrego Pasterza

20.000 zł

13.

Rektorat Ośrodka Charytatywnego "TYLKO" z Darów Miłosierdzia

40.000 zł

14.

Stowarzyszenie "Pomocna Dłoń"

10.000 zł

15.

Stowarzyszenie Pomocy "Ludzie Ludziom"

20.000 zł

16.

Stowarzyszenie na Rzecz Integracji i Usamodzielnienia "Dom w Głogowie"

10.000 zł

17.

Stowarzyszenie Pomocy Wzajemnej im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego

20.000 zł

RAZEM

600.000 zł

Konsekwentnie, zgodnie z ustaleniami Rady Ministrów zobowiązujących Ministra Pracy i Polityki Społecznej do koordynowania działań administracji rządowej, samorządowej i organizacji pozarządowych w zakresie bezdomności, uruchomione zostały dodatkowe środki w wysokości 1,5 miliona złotych, dotychczas pozostające w dyspozycji krajowego Urzędu Pracy.

Na podstawie zgłoszonych do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej potrzeb organizacji pozarządowych w zakresie niesienia pomocy osobom bezdomnym, kwota powyższa została rozdysponowana w następujący sposób:

Lp.

Nazwa organizacji pozarządowej

Kwota (zł)

1.

Caritas Polska

250.000 zł

2.

Polski Komitet Polityki Społecznej

150.000 zł

3.

Stowarzyszenie MONAR

150.000 zł

4.

Towarzystwo Pomocy im. Św. Brata Alberta

150.000 zł

5.

Polski Czerwony Krzyż

100.000 zł

6.

Federacja Polskich Banków Żywności

30.000 zł

7.

Fundacja Pomocy Wzajemnej "BARKA"

50.000 zł

8.

Katolickie Stowarzyszenie Wychowania w Trzeźwości Regionu Kutnowskiego

15.000 zł

9.

Przytulisko im. Św. Brata Alberta dla Bezdomnych Kobiet - Siostry Albertynki Kraków

30.000 zł

10.

Stowarzyszenie Romów - Okręg Nowy Sącz

25.000 zł

11.

Nowosądeckie Towarzystwo Pomocy im. Św. Brata Alberta - Nowy Sącz

30.000 zł

12.

Fundacja Charytatywna Koło Pomocy Biednym w Zamościu

-

13.

Gorzowskie Stowarzyszenie Pomocy Osobom Bezdomnym w Gorzowie Wielkopolskim

10.000 zł

14.

Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej

-

15.

Fundacja Tarkowskich Herbu Klamry - Otwock

30.000 zł

16.

Fundacja SOS Dzieciom - Katowice - Racibórz

30.000 zł

17.

Towarzystwo Interwencji Społecznych - Nysa

30.000 zł

18.

Gdańska Fundacja Kultury Chrześcijańskiej im. Św. Brata Alberta

25.000 zł

19.

Fundacja na Rzecz Zapobiegania Narkomanii "Maraton" w Głogowie

10.000 zł

20.

Zgromadzenie Małe Dzieło Boskiej Opatrzności - Orioniści w Henrykowie - Zduńska Wola

25.000 zł

21.

Fundacja św. Brata Alberta - Świnoujście

30.000 zł

22.

Stowarzyszenie Pro Bono w Szczecinku

10.000 zł

23.

Stowarzyszenie Samopomocy Bursa im. Hansa Christiana Kofoeda

10.000 zł

24.

Fundacja Gospodarcza św. Brata Alberta w Kielcach

10.000 zł

25.

Gorzowskie Stowarzyszenie Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna w Gorzowie Wielkopolskim

15.000 zł

26.

Stowarzyszenie Ruch Obrony Bezrobotnych i Biednych w Gostyniu

10.000 zł

27.

Liga Kobiet Polskich w Tarnowie

10.000 zł

28.

Stowarzyszenie na Rzecz Bezdomnych AGAPE w Borowym Młynie

10.000 zł

29.

Stowarzyszenie Przyjaciół im. Św. Brata Alberta - Kraków

10.000 zł

30.

Rektorat Ośrodka Charytatywnego TYLKO z Darów Miłosierdzia

30.000 zł

31.

Stowarzyszenie Pomocy "Przebudzenie" Kolonia Piaszczyce

10.000 zł

32.

Krakowskie Towarzystwo Pomocy Uzależnionym - Kraków

15.000 zł

33.

Stowarzyszenie na Rzecz Pomocy Społecznej w Augustowie

30.000 zł

34.

Kamiliańska Misja Pomocy Społecznej w Łomiankach

40.000 zł

35.

Stowarzyszenie Carpe Diem w Złocieńcu

10.000 zł

36.

Zgromadzenie Małe Dzieło Boskiej Opatrzności - w Wołominie

20.000 zł

37.

Kuchnia Charytatywna przy Klasztorze Franciszkanów we Wrocławiu

20.000 zł

38.

Fundacja Niepełnosprawnych "SANUS" w Ostródzie

10.000 zł

39.

Schronisko im. Brata Alberta Oaza Franciszkańska w Policach

15.000 zł

40.

Chrześcijańska Misja Społeczna Teen Challenge w Białogardzie

30.000 zł

41.

Dom Samotnej Matki w Zielonce

5.000 zł

42.

Kościół Zielonoświątkowy w Słupsku

10.000 zł

RAZEM

1.500.000 zł

Następnie, przekazana została Departamentowi Pomocy Społecznej kwota 55.740 zł, w celu rozdysponowania jej na dofinansowanie programów w zakresie pomocy społecznej, realizowanych przez organizacje pozarządowe. Środki te otrzymały następujące organizacje:

Lp.

Nazwa organizacji pozarządowej

Kwota (zł)

1.

Chrześcijański Ośrodek dla Osób Uzależnionych Nowa Nadzieja w Janowicach Wielkich

7.000 zł

2.

Fundacja Pomocy Samotnej Matki p.w.św. Józefa w Szczecinie

7.000 zł

3.

Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Koło przy parafii św. Jakuba w Głogowie

5.740 zł

4.

Świetlica dla Dzieci im. Jana Pawła II prowadzona przez Siostry Nazarentanki w Wadowicach

10.000 zł

5.

Fundacja Pomocy Młodzieży im. Jana Pawła II WZRASTANIE w Łopuszce Małej

10.000 zł

6.

Ośrodek Opiekuńczo-Wychowawczy przez Świętokrzyskie Stowarzyszenie Akademickie z siedzibą w Kielcach

7.000 zł

8.

Kuchnia dla Ubogich przy parafii św. Franciszka z Asyżu w Wieliczce

9.000 zł

RAZEM

55.740 zł

W związku z licznymi przykładami trudności w świadczeniu usług medycznych wobec osób bezdomnych, z powodu braku ich ubezpieczenia zdrowotnego, w trakcie prac legislacyjnych znajduje się projekt zmiany ustawy o pomocy społecznej, który przewiduje, między innymi, świadczenie w formie zasiłku celowego na pokrycie wydatków na usługi zdrowotne dla bezdomnych, a podmiotem właściwym, ustalanym według określonych kryteriów, w przypadku ubiegania się osoby bezdomnej o świadczenia, będzie gmina.

Niezależnie od tego, trzeba jeszcze raz podkreślić, iż kwota uruchomiona z rezerwy budżetowej Rady Ministrów stanowi jedynie wsparcie działań władz samorządu terytorialnego w zakresie zadań własnych, do których należy obowiązek niesienia pomocy osobom bezdomnym.

Ponadto, na pomoc dla osób bezdomnych w okresie tej zimy, realizowaną przez organizacje pozarządowe, zgodnie z zapowiedzią premiera na spotkaniu z organizacjami pozarządowymi w dniu 8 listopada, przewiduje się przeznaczenie na ten cel dodatkowych środków z przyszłorocznego budżetu państwa.

Tegoroczna pomoc osobom bezdomnym jest kontynuacją wieloletniego programu współpracy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej z organizacjami pozarządowymi działającymi na polu pomocy społecznej, którego wymierne efekty, w opinii partnerów, potwierdzają potrzebę jego dalszego funkcjonowania w formule odpowiadającej reformom ustrojowym w Polsce.

Z wyrazami szacunku

Joanna Staręga-Piasek

* * *

Minister Finansów przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Krzysztofa Majki, złożone na 46. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52):

Warszawa, 1999.12.28

Pani
Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W związku z pismem znak: AG/043/465/99/IV z dnia 7 grudnia 1999 r., przy którym przesłane zostało oświadczenie złożone przez Senatora Krzysztofa Majkę na 46 posiedzeniu Senatu RP w dniu 2 grudnia 1999 r., uprzejmie wyjaśniam:

Do dnia dzisiejszego do Ministra Finansów z wnioskiem o wydanie zaświadczenia uprawniającego do dokonywania zwrotu VAT podróżnym, wystąpiły trzy firmy. Tylko jedna z nich - "Global Refund Poland" Sp. z o.o. - spełniła wszystkie wymagania wynikające z art. 21b ust. 7 pkt 1-5 ustawy z dnia 8 stycznia 1993 r. o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym (Dz.U. Nr 11, poz. 50 z późn. zm.), w związku z czym w dniu 29 listopada 1999 r. otrzymała od Ministra Finansów zaświadczenie, o którym mowa w art. 21 b ust. 7 pkt 6 ww. ustawy.

Natomiast pozostałe firmy nie otrzymały stosownego zaświadczenia. Nie wynika to w żadnej mierze z postępowania resortu finansów, ale z faktu, iż firmy te nie spełniają wszystkich warunków wynikających z ww. art. 21 b ust. 7 pkt 1-5.

Z poważaniem

Z upoważnienia MINISTRA FINASÓW

PODSEKRETARZ STANU

Jan Rudowski

* * *

Minister Edukacji Narodowej przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Henryka Stokłosy, złożone na 45. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51):

Warszawa, 1999-12-29

Pani
Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek,

Odpowiadając na oświadczenie złożone przez Pana Senatora Henryka Stokłosę podczas 45. posiedzenia Senatu RP w dniu 18 listopada br. dotyczące "projektu wprowadzenia w miejsce subwencji oświatowej tak zwanych bonów oświatowych", uprzejmie informuję Panią Marszałek.

Z dniem 1 stycznia br. sposób zapewnienia środków na zadania oświatowe określa ustawa z dnia 26 listopada 1998 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999 i 2000 (Dz.U. Nr 150, poz. 983).

Zgodnie z przepisami wyżej cyt. ustawy przejęte przez samorządy zadania oświatowe (gmin, powiatów i województw samorządowych) finansowane są z części oświatowej subwencji ogólnej przekazywanej z budżetu państwa.

Wraz z przejęciem przez samorządy odpowiedzialności za realizowanie zadań oświatowych wprowadzono algorytmy mające na celu przezwyciężenie częstokroć uznaniowego, historycznie ukształtowanego rozdziału środków. Algorytmy te zobiektywizowały metody alokacji środków na oświatę dla JST, tym nie mniej nie mogły prowadzić do realizacji zasady "pieniądz idzie za uczniem" w tym sensie, że wysokość subwencji oświatowej zależy wyłącznie od liczby uczniów.

W odniesieniu do subwencji oświatowej dla gmin, dotychczasowe podstawowe rozwiązania nie odzwierciedlały zasady "pieniądz idzie za uczniem", gdyż gwarantowały gminom, że niezależnie od zmniejszającej się liczby uczniów, realna wartość subwencji oświatowej nie będzie zmniejszana. W efekcie w niektórych gminach, przy dużym spadku liczby uczniów szkół podstawowych, subwencja jednostkowa na ucznia stawała się nieracjonalnie wysoka.

Wiosną 1999 r. Ministerstwo Edukacji Narodowej podjęło współpracę z zespołem ekspertów, mającą na celu usprawnienie algorytmu służącego alokacji środków na oświatę z budżetu w roku 2000.

Zawarte w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej (załącznik 1) propozycje algorytmów finansowania oświaty w roku budżetowym 2000 wprowadzają parę istotnych zmian naliczania części oświatowej subwencji ogólnej. Trzy podstawowe cele tych zmian to: wprowadzenie zasady "pieniądz idzie za uczniem", skorygowanie nierównowagi podziału środków na oświatę podstawową i ponadpodstawową oraz ułatwienie restrukturyzacji sieci szkolnej i szkolnictwa zawodowego.

Po raz pierwszy, część szkolna subwencji oświatowej jest naliczana wyłącznie na podstawie liczby uczniów uczęszczających do szkół prowadzonych bądź dotowanych przez daną JST. Zasada ta jest wprowadzona przez konsekwentne stosowanie pojęcia "ucznia przeliczeniowego". Oznacza to przyjęcie zróżnicowanych wag dla wybranych grup uczniów i wybranych typów szkół w celu określenia uzasadnionych zwiększonych potrzeb oświatowych. Kwota subwencji na ucznia przeliczeniowego stanowi finansowy standard A podziału subwencji i jest swoistym, kalkulacyjnym BONEM OŚWIATOWYM na ucznia.

Przyjęty system wag zrównuje - z punktu widzenia naliczanej subwencji - uczniów w miejskich szkołach podstawowych i uczniów liceów ogólnokształcących. Jednocześnie rozporządzenie odchodzi od stosowania dolnych i górnych ograniczeń dla poziomu całej subwencji oświatowej, a więc od gwarancji stałej realnej wartości subwencji niezależnie od malejącej skali zadań oświatowych. Stanowi to pierwszy krok do skorygowania opisanej powyżej równowagi w finansowaniu oświaty podstawowej i ponadpodstawowej.

Rozporządzenie uwzględnia oddzielną wagę dla uczniów dowożonych do szkoły w celu zrekompensowania gminom zwiększonych kosztów dowożenia wynikających z wprowadzania reformy szkolnej i racjonalizacji sieci szkolnej.

Pragnę zaakcentować, że reforma oświaty jest procesem długofalowym, w którym każdy kolejny etap będzie następstwem poprzedniego i zarazem przygotowaniem następnego. przyjęty na rok 2000 - w wyniku kompromisu pomiędzy stroną rządową a samorządową - nowy sposób finansowania, w tym szeroki system wagowy, pozwoli na bardziej racjonalny rozdział środków na zadania oświatowe.

Przedstawiając powyższe, uprzejmie przepraszam Panią Marszałek za opóźnienie w udzieleniu odpowiedzi na oświadczenie Pana Senatora Henryka Stokłosy.

Z wyrazami szacunku

wz. MINISTRA

PODSEKRETARZ STANU

Andrzej Karwacki

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Wiesława Pietrzaka, złożonym na 47. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 53) przekazał Minister Skarbu Państwa:

Warszawa, 29.12.1999 r.

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu RP

W związku z oświadczeniem złożonym przez Pana Senatora Wiesława Pietrzaka na 47 posiedzeniu Senatu w dniu 16.12.br., uprzejmie informuję, że:

1. Rządowy projekt ustawy o organizacji Skarbu Państwa oraz o sposobie zarządzania jego majątkiem przewiduje utworzenie 13 delegatur terenowych Ministerstwa Skarbu Państwa. Trzeba w tym miejscu podkreślić, że nie są to jednostki nowe lecz faktycznie działające od 1991 r., najpierw jako delegatury Ministerstwa Przekształceń Własnościowych, a następnie Ministerstwa Skarbu Państwa. Od tego czasu delegatury nieprzerwanie realizują zadania MPW/MSP we współpracy z organami założycielskimi oraz podmiotami gospodarczymi.

2. Cytowany projekt ustawy ma m.in. na celu dostosowanie obszaru działalności istniejących delegatur do obowiązującego podziału administracyjnego kraju. Przewidziane korekty są niewielkie. W poprzednim układzie terytorialnym Delegatura w Gdańsku obejmowała zasięgiem swojego działania województwa: gdańskie, elbląskie, słupskie i olsztyńskie, natomiast w projekcie w/w ustawy, zasięg terytorialny Delegatury w Gdańsku został powiększony jedynie o niewielką część byłego województwa suwalskiego.

3. W pracach nad dostosowaniem sieci delegatur do podziału administracyjnego kraju, Ministerstwo Skarbu Państwa przeanalizowało m.in. wariant utworzenia delegatur MSP we wszystkich województwach. Ze szczególną uwagą odniesiono się do obszaru województwa warmińsko-mazurskiego ze względu na jego rozległość i specyficzną strukturę społeczno-gospodarczą. Jednakże z ograniczenia środków budżetowych, któremu podlega Ministerstwo, wynikają określone konsekwencje dla skali środków finansowych i liczby etatów, które można przeznaczyć na funkcjonowanie delegatur. W ramach istniejących ograniczeń nie jest realne utworzenie nowej jednostki terenowej, gdyż pociągałoby to za sobą wydatny wzrost kosztów zarówno osobowych, jak i rzeczowych.

4. Zgłoszona przez Pana Senatora Wiesława Pietrzaka propozycja "utworzenia delegatury w miejscowości leżącej pośrodku obu województw, np. Elblągu", wiązałaby się nie tylko z poniesieniem wydatków na organizację nowej delegatury, ale także na likwidację Delegatury w Gdańsku. W stosunku do ograniczonych środków budżetowych, którymi dysponuje MSP, byłoby to rozwiązanie zbyt kosztowne.

Pragnę zapewnić Panią Marszałek, że doceniam wyrażoną przez Pana Senatora W. Pietrzaka troskę o racjonalne zarządzanie majątkiem Skarbu Państwa na obszarze województwa warmińsko-mazurskiego. Jestem przekonany, że wieloletnie profesjonalne doświadczenie i znajomość problemów regionu charakteryzująca zespół pracowników Delegatury MSP w Gdańsku pozwoli na sprawną realizację zadań z tego zakresu.

Emil Wąsacz

* * *

Minister Zdrowia przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Wiesław Pietrzaka, złożonym na 45. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51):

Warszawa, dnia 30.12.1999 r.

Pani
Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu RP

Szanowna Pani Marszałek

W związku z oświadczeniem złożonym przez Senatora Wiesława Pietrzaka podczas 45 posiedzenia Senatu RP w dniu 19 listopada 1999 roku uprzejmie informuję, że zasady pobierania, przechowywania i przetwarzania krwi ludzkiej, obrotu krwią i preparatami krwiopochodnymi, warunki zapewniające dostępność preparatów przygotowywanych z krwi, a także zadania oraz organizację publicznej służby krwi określa ustawa z dnia 22 sierpnia 1997 roku o publicznej służbie krwi (Dz.U. Nr 106 poz. 681 z późn. zm.). Zgodnie z cytowaną ustawą jednostkami organizacyjnymi publicznej służby krwi jest Krajowe Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa i regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa. Są one publicznymi zakładami opieki zdrowotnej w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 roku o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr 91, poz. 408 z późn.zm.) tworzonymi przez Ministra Zdrowia.

Wydane na podstawie art. 37 ust. 7 ustawy z dnia 22 sierpnia 1997 r. o publicznej służbie krwi - rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 23 grudnia 1998 roku w sprawie szczegółowego trybu przekształcania wojewódzkich stacji krwiodawstwa, rejonowych stacji krwiodawstwa i punktów krwiodawstwa w regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa (Dz.U. Nr 166 poz. 1261) porządkuje układ organizacyjny służby krwi, stwarzając jednolitą strukturę organizacyjną podporządkowaną merytorycznie Krajowemu Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie.

Takie rozwiązanie organizacyjne, podyktowane głównie względami bezpieczeństwa wprowadzono przed kilku laty we Francji i Anglii, a inne kraje są w trakcie centralizacji placówek służby krwi. Jednolita struktura jednostek organizacyjnych służby krwi ułatwi stosowanie zasad dobrej praktyki (GMP) i przestrzeganie centralnie ustalonych przepisów zgodnych z zaleceniami Rady Europy. Dzięki temu możliwe będzie zapewnienie bezpieczeństwa krwi i preparatów krwiopochodnych.

W związku z powyższym wdrażanie ustawy o publicznej służbie krwi wiąże się między innymi z likwidacją punktów krwiodawstwa. Decyzje takie podyktowane zarówno względami merytorycznymi jak i ekonomicznymi nie powinny powodować i jak wskazuje już praktyka nie powodują trudności w zaopatrzeniu w krew oddziałów szpitalnych. Poszczególne regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa mogą w zależności od potrzeb w każdym terminie, wcześniej uzgodnionym z miejscowymi władzami oraz Polskim Czerwonym Krzyżem - zorganizować pobieranie krwi, tak aby mieszkańcy tego regionu mieli czas na oddanie krwi i dostosowali go do swoich obowiązków.

Jednocześnie należy zaznaczyć, że zgodnie z przepisami cytowanej ustawy zasłużonemu honorowemu dawcy krwi i honorowemu dawcy krwi przysługuje między innymi:

1) zwolnienie od pracy w dniu, w którym oddaje krew i na czas okresowego badania lekarskiego dawców krwi,

2) zwrot utraconego zarobku na zasadach wynikających z przepisów prawa pracy,

3) zwrot kosztów przejazdu do jednostki organizacyjnej publicznej służby krwi na zasadach określonych w przepisach w sprawie diet i innych należności z tytułu podróży służbowych na obszarze kraju. Koszt przejazdu ponosi jednostka organizacyjna publicznej służby krwi.

Ponadto zgodnie z ustawą z dnia 6 lutego 1997 roku o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym (Dz.U. Nr 28, poz. 153 z późn.zm.) zasłużonym honorowym dawcom krwi przysługuje bezpłatne zaopatrzenie w leki objęte wykazami leków podstawowych i uzupełniających (w przypadku gdy na dany lek obowiązuje limit, a cena leku jest wyższa niż ustalony limit, różnicę między ceną leku, a limitem pokrywa pacjent, w tym przypadku zasłużony honorowy dawca krwi) oraz bezpłatne zaopatrzenie w leki określone w drodze rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 2 grudnia 1998 roku w sprawie określenia leków, które zasłużony honorowy dawca krwi może stosować w związku z oddaniem krwi dla celów leczniczo-zapobiegawczych (Dz.U. Nr 148 poz. 980). Asortyment leków (Ascofer draż., Vitaral draż., Rapid proszek) został ustalony zgodnie z opinią lekarzy specjalistów, którzy uznali, że w optymalnym stopniu wspomagają one regenerację krwi utraconej w wyniku jej pobrania.

Zgodnie z pismem Ministerstwa Finansów - Departamentu Podatków Bezpośrednich i Opłat z dnia 19.10.1005 r. znak PO 5/4-505-01107/95 - krew może być przedmiotem darowizny w rozumieniu art. 26 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz.U. z 1993 r. Nr 90 poz. 416 z późn.zm.). Krew może być przedmiotem darowizny również w przypadku oddania jej honorowo i bezpłatnie. Kwotę darowizny, podlegającą odliczeniu od dochodu stanowi równowartość oddanej krwi.

Według informacji uzyskanych od Dyrektora Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Olsztynie - placówka terenowa tego Centrum w Gołdapi z dniem 1 stycznia 2000 roku będzie działała na zasadzie Punktu Pobrań (czynnego cztery dni w tygodniu: poniedziałek - czwartek). Krew pełna - pobrana w tym Punkcie będzie przewożona do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Olsztynie lub do Placówki Terenowej w Kętrzynie.

Ta podyktowana względami merytorycznymi i ekonomicznymi zmiana nie wpłynie ujemnie na zaopatrzenie szpitali w krew i jej preparaty. odpowiedzialnym za zaopatrzenie szpitali w krew jest Dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Olsztynie.

Z wyrazami szacunku

Franciszka Cegielska

* * *

Minister Finansów przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Wiesława Pietrzaka, złożonym na 47. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 53):

Warszawa, dn. 1999.12.30

Pani
Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W związku z pismem Pani Marszałek z dnia 22 grudnia 1999 r., Nr AG/043/489/99/IV, przy którym przekazane zostało oświadczenie złożone przez Senatora Wiesława Pietrzaka podczas 47 posiedzenia Senatu RP w dniu 16 grudnia 1999 r. w sprawie dofinansowania samorządów w zakresie wypłat dodatków mieszkaniowych na IV kwartał bieżącego roku, uprzejmie przedstawiam następujące wyjaśnienia:

Zgodnie z art. 45 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych (Dz.U. z 1998 r. Nr 120, poz. 787 i Nr 162, poz. 1119) - wypłata dodatków mieszkaniowych jest zadaniem własnym gmin, na dofinansowanie którego uzyskują one dotacje celowe z budżetu państwa. Przepisy ww. ustawy precyzują tryb oraz sposób określania przez gminy wielkości zapotrzebowania na środki budżetowe, nie wskazują jednak stałego poziomu dofinansowania gmin omawianą dotacją. Gminy uzyskują bowiem dotacje celowe na realizację zadania o którym mowa, w granicach kwot określonych na ten cel w ustawie budżetowej.

W ustawie budżetowej na 1999 r. na dotacje dla gmin na realizację omawianego zadania zaplanowana została - zaakceptowana przez Sejm RP - kwota 416.952.000 zł.

W okresie trzech kwartałów bieżącego roku - na podstawie decyzji Ministra Finansów - do budżetów wojewodów przekazane zostały środki w wysokości 375.425.121 zł. Na IV kwartał 1999 r. przekazano wojewodom kwotę 41.526.879 zł, wyczerpującą limit wydatków planowanych w tegorocznej ustawie budżetowej na dotacje dla gmin na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych.

Podziału kwoty dotacji na poszczególne województwa dokonał Prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, proporcjonalnie do kwot zapotrzebowania na dotacje, o które wnioskowali wojewodowie. Wojewodowie udzielili gminom dotacji, stosując przy ich podziale analogiczną zasadę, stosownie do zapisu art. 45 ust. 3 ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych.

Wyczerpanie tegorocznego limitu wydatków na dotacje celowe dla gmin na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych powoduje, że z budżetu państwa nie mogą być przekazane środki na uzupełnienie dotacji w IV kwartale 1999 r.

Jednocześnie chciałbym poinformować Panią Marszałek, że od początku działania systemu dodatków mieszkaniowych, tj. od 1995 r., środki budżetowe planowane corocznie na realizację omawianego zadania nie były w pełni wykorzystywane.

Wskaźnik udziału budżetu państwa w finansowaniu tego przedsięwzięcia w latach 1995-1998 kształtował się średnio na poziomie 51%. Sytuacja, jaka wystąpiła w bieżącym roku, tj. obniżenie poziomu dofinansowania środkami budżetowymi wypłat dodatków mieszkaniowych, nie miała wcześniej miejsca.

W projekcie ustawy budżetowej na 2000 r., na dotacje celowe dla gmin na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych zaplanowane zostały środki w wysokości 550.000.000 zł, co stanowi 131,9% kwoty planowanej na ten cel w 1999 r.

Pragnę jednocześnie dodać, że w 2000 r. nie przewiduje się zmian w systemie dodatków mieszkaniowych. należy zatem oczekiwać, że podwyższenie - w stosunku do roku bieżącego - kwoty dotacji spowoduje, iż stopień dofinansowania z budżetu państwa wypłat dodatków mieszkaniowych będzie wyższy niż w 1999 r.

Z wyrazami szacunku

Z upoważnienia MINISTRA FINANSÓW

PODSEKRETARZ STANU

Rafał Zagórny

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Zbigniewa Gołąbka, złożonym na 46. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52) przekazał Minister Zdrowia:

Warszawa, dnia 30.12.1999 r.

Pani
Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu RP

Szanowna Pani Marszałek

W związku z oświadczeniem złożonym przez Senatora Zbigniewa Gołąbka podczas 46 posiedzenia Senatu RP w dniu 2 grudnia 1999 roku i otrzymanym przy piśmie z dnia 7 grudnia 1999 r. Nr - AG/0043/468/99/IV uprzejmie informuję, że od 1 stycznia 1999 roku obowiązują nowe zasady udzielania i finansowania świadczeń zdrowotnych. Obowiązkiem Kasy Chorych jest zapewnienie możliwości leczenia ubezpieczonym na odpowiednim poziomie po optymalnych kosztach. Kasa Chorych, do której należy ubezpieczony zapewnia dostęp do świadczeń zdrowotnych przysługujących zgodnie z zapisami ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym z dnia 6 lutego 1997 roku (Dz.U. Nr 28 poz. 153 z późn.zm.). Zapisy powyższej ustawy stanowią m.in., że ubezpieczony ma prawo do wyboru lekarza podstawowej opieki zdrowotnej lub lekarza rodzinnego, a także lekarza specjalisty spośród lekarzy ubezpieczenia zdrowotnego współpracujących z Kasą Chorych, do której ubezpieczony należy (stanowi o tym art. 60). Ubezpieczony ma również prawo do leczenia szpitalnego na podstawie skierowania lekarza ubezpieczenia zdrowotnego, jeżeli cel leczenia nie może być osiągnięty poprzez leczenie ambulatoryjne. Ma także prawo wyboru szpitala spośród szpitali tego samego poziomu referencyjnego, które zawarły umowę z Kasą Chorych (art. 31c).

Wyjątkiem od tej zasady jest zapis art. 62 ust. 1 w brzmieniu, iż "w razie pobytu ubezpieczonego poza obszarem działania właściwej Kasy Chorych i nagłego zachorowania lub pogorszenia się stanu zdrowia, świadczeń udziela zakład opieki zdrowotnej lub lekarz ubezpieczenia zdrowotnego, z którym Kasa Chorych, właściwa ze względu na miejsce pobytu ubezpieczonego, zawarła umowę o udzielanie świadczeń". W takich przypadkach Kasy Chorych dokonują rozliczeń między sobą.

W związku z powyższym, jeżeli można ten sam poziom świadczeń zapewnić na terenie własnej Kasy Chorych, to nie leczy się pacjentów poza nią, ponieważ jest to medycznie i ekonomicznie nieuzasadnione. Natomiast w przypadku, gdy zapewnienie leczenia na terenie własnej kasy nie jest możliwe, Kasa Chorych wydaje zgodę na kontynuację leczenia poza nią. Kasa Chorych jest instytucją samorządną, zawiera umowy na udzielanie świadczeń zdrowotnych ze świadczeniodawcami zabezpieczając w ten sposób potrzeby ubezpieczonych na swoim terenie.

Ubezpieczonemu na zasadach określonych w art. 48 cytowanej ustawy przysługuje również leczenie uzdrowiskowe.

Sprawy dotyczące zaopatrzenia pacjentów w środki farmaceutyczne i materiały medyczne reguluje również w/w ustawa. Na mocy tej ustawy wszyscy obywatele, którzy są objęci ubezpieczeniem lub posiadają uprawnienia do bezpłatnej opieki leczniczej mają zagwarantowany równy dostęp do leków refundowanych.

Pacjenci nabywają leki z wykazów leków podstawowych i uzupełniających w aptekach ogólnodostępnych na podstawie recepty za odpłatnością ulgową (w zależności od znaczenia terapeutycznego leku), po wniesieniu opłaty ryczałtowej (jeżeli cena leku nie przekracza ustalonego limitu), opłaty w wysokości 30% lub 50% ceny leku z uwzględnieniem limitu ceny leku.

Pacjenci, którzy chorują na niektóre choroby przewlekłe otrzymują zgodnie z obowiązującymi przepisami leki niezbędne w leczeniu tych chorób, po uwzględnieniu ustalonego limitu - bezpłatnie, po wniesieniu opłaty ryczałtowej lub częściowej opłaty (30% lub 50% ceny leku).

Cukrzyca oraz leki stosowane w tej jednostce chorobowej zostały wpisane do wykazu chorób przewlekłych i są wydawane bezpłatnie lub po wniesieniu opłaty ryczałtowej z uwzględnieniem obowiązującego limitu cenowego.

Wszystkie insuliny oraz strzykawki jednorazowego użytku wymienione w załączniku Nr 1 do rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 9 grudnia 1998 roku w sprawie wykazu chorób oraz wykazu leków, preparatów diagnostycznych i sprzętu jednorazowego użytku, które ze względu na te choroby mogą być przepisywane bezpłatnie, za opłatą ryczałtową lub częściową odpłatnością (Dz.U. Nr 156 poz. 1028 z późn.zm.), pacjent może otrzymać bezpłatnie, do wysokości ustalonego limitu cenowego. Jedynie insuliny podawane w wygodniejszy sposób, przy pomocy automatycznych wstrzykiwaczy insulinowych wydawane są za opłatą ryczałtową jak również testy diagnostyczne (zał. Nr 2).

Leki znajdujące się w wykazach leków refundowanych objęte są limitami cenowymi: limitem dla leków o identycznym składzie w oparciu o cenę najtańszego z nich lub limitem terapeutycznym dla grupy leków o analogicznym mechanizmie i zakresie działania terapeutycznego, ustalonym na podstawie ceny najtańszego leku.

Ustawa o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym przewiduje, że Minister Zdrowia ma prawo, w uzgodnieniu z Kasami Chorych ustalić limit ceny, do wysokości której apteka otrzyma refundację za wydany lek. W przypadku, gdy cena leku jest wyższa niż ustalony limit, różnicę między ceną leku a limitem pokrywa pacjent. Ustawa nakłada jednocześnie na aptekarza obowiązek informowania pacjenta o możliwości nabycia leku, którego cena nie przekracza ustalonego limitu.

W grupie insulin wysoko oczyszczonych limit ceny, do wysokości której apteka otrzyma refundację za wydany lek został ustalony w oparciu o ceny insulin o nazwie HUMULIN o nazwie i te preparaty mogą być wydawane bezpłatnie, do pozostałych pacjent wnosi dopłatę w wysokości wynikającej z różnicy ceny preparatów (ponad limit).

W odniesieniu do środków stosowanych doustnie, opłata za te leki jest refundowana tylko do wysokości najtańszego preparatu stosowanego doustnie, jakim jest krajowy Diabetol.

Odnośnie stwierdzenia o częstych zmianach przepisów i różnej ich interpretacji uprzejmie wyjaśniam, że zgodnie z wyżej cytowaną ustawą, Minister Zdrowia został zobowiązany do aktualizowania wykazów leków "co najmniej jeden raz w roku".

W roku bieżącym wymienione wykazy były aktualizowane dwa razy, nie może więc być mowy o częstych zmianach.

Należy podkreślić, że zmiany w wykazach leków dotyczą skreślania leków nie stosowanych w terapii i wprowadzania nowo zarejestrowanych preparatów. Tego rodzaju zmiany dokonywane są we wszystkich krajach. Zasady leczenia farmakologicznego ulegają zmianie w wyniku nowych osiągnięć w zakresie syntezy nowych leków i doświadczeń klinicznych i dotyczą głównie poprawy skuteczności leczenia przy obniżaniu obocznych skutków leczenia.

Odnośnie różnej interpretacji przepisów uprzejmie wyjaśniam, że wszystkie sprawy budzące wątpliwości są wyjaśniane przez Ministerstwo Zdrowia. Interwencje dotyczą głównie dopłat do leków droższych - ponad ustalone limity cen.

Limity pozwalają lekarzowi na dobór leku tańszego, według specjalistów o takiej samej skuteczności, jednakże Minister Zdrowia nie ma wpływu na rodzaj przepisywanych leków, również część pacjentów wybiera leki droższe, jednakże refundacja może być tylko do wysokości ustalonej ceny limitowej, w związku z tym dopłatę wnosi pacjent.

Wielkość środków finansowych, które można przeznaczyć na dopłaty do leków powoduje, że nie wszystkie oczekiwania mogą być spełnione.

Z wyrazami szacunku

Franciszka Cegielska

* * *

Informację w związku z oświadczeniem senatora Krzysztofa Majki, złożonym na 45. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 51), przekazał Minister Transportu i Gospodarki Morskiej:

Warszawa, 1999.12.30

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej
Pani Alicja Grześkowiak

Szanowna Pani Marszałek

W związku z przekazanym przy piśmie z dnia 24 listopada znak: AG/043/450/99/IV oświadczeniem złożonym przez senatora Krzysztofa Majkę podczas 45 posiedzenia Senatu RP w dniu 19 listopada w sprawie lokalizacji gimnazjum o profilu ekologicznym na terenie byłego ośrodka wczasów wagonowych PKP w Mielnie, przedstawiam co następuje:

1. Proponowana lokalizacja gimnazjum dotyczy terenu leśnego znajdującego się w granicach pasa technicznego. Las posiada status lasu ochronnego, a pas techniczny - stosownie do art. 36 ust. 2 pkt 1, ustawy z dnia 21 marca 1991 r. o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej (Dz.U. Nr 32, poz. 131 z późn. zm.) stanowiąc strefę wzajemnego bezpośredniego oddziaływania morza i lądu; jest obszarem przeznaczonym do utrzymania brzegu morskiego w stanie zgodnym z wymogami bezpieczeństwa i ochrony środowiska. Wykorzystywanie pasa technicznego do innych celów może mieć miejsce wyłącznie za zgodą dyrektora właściwego urzędu morskiego, który określa jednocześnie warunki takiego wykorzystania (art. 37 cyt. ustawy).

Powyższe względy przesądziły o charakterze i sposobie dalszego użytkowania tego terenu, po likwidacji ośrodka wczasów wagonowych i przejęciu terenu od PKP przez Gminę Mielno. Podpisana przez Zarząd Gminy Mielno, Urząd Morski w Słupsku i Zakład Usług Socjalnych PKP w dniu 29 grudnia notatka, stwierdza m.in. "Urząd Gminy Mielno przyjmuje do wiadomości, że przekazywane obiekty będą mogły być wykorzystywane tylko na cele niekomercyjne, zaakceptowane przez Urząd Morski w Słupsku". Również "List intencyjny Urzędu Morskiego w Słupsku, Zarząd Gminy Mielno oraz Europejskiej Unii Ochrony Wybrzeża - Polska w sprawie wspólnego zagospodarowania terenu i ośrodka wczasów wagonowych w Mielnie jako ośrodek edukacji ekologicznej i kultury wybrzeża Morza Bałtyckiego" - przewiduje wykorzystanie istniejącego obiektu gastronomiczno-świetlicowego jako obiektu muzealno-seminaryjnego z ograniczoną funkcją rekreacyjno-pobytową dla potrzeb prowadzonych działań.

2. Nie negując szczytnego celu, jakim jest idea gimnazjum o profilu ekologicznym należy podkreślić, iż koncepcja lokalizacji szkoły na terenie byłego ośrodka pozostaje w jaskrawej kolizji z poczynionymi ustaleniami co do dalszego wykorzystywania tego terenu.

Zakładana rozbudowa istniejącego budynku o dodatkowe piętro i ulokowanie dziewięciu sal lekcyjnych wraz z obsługą szkoły, a więc inwestycja o charakterze eksploatacyjnym będzie negatywnie oddziaływać na ten newralgiczny teren porośnięty lasem, który stymulująco wpływa na stabilność i bezpieczeństwo brzegu morskiego w tym rejonie.

Powyższe względy zmuszają Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej do negatywnej opinii w przedmiocie zamierzonej lokalizacji gimnazjum na terenie wchodzącym w skład pasa technicznego. Jednocześnie Ministerstwo wyraża głębokie przekonanie, że Gmina dysponuje terenami odpowiednimi do lokalizacji gimnazjum, nie kolidującymi z wymogami ochrony brzegu morskiego.

Z wyrazami szacunku

w/z MINISTRA

SEKRETARZ STANU

Krzysztof Tchórzewski

* * *

Minister Finansów przekazał wyjaśnienie w związku z oświadczeniem senatora Zbigniewa Gołąbka, złożonym na 47. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 53):

Warszawa, dn. 1999.12.30

Pani
Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowna Pani Marszałek

W związku z pismem Pani Marszałek z dnia 22 grudnia 1999 r., Nr AG/043/488/99/IV, przy którym przekazane zostało oświadczenie złożone przez Senatora Zbigniewa Gołąbka podczas 47. posiedzenia Senatu RP w dniu 16 grudnia 1999 r. w sprawie niedofinansowania przez budżet państwa wypłaty dodatków mieszkaniowych w 1999 r. dla miasta i gminy Szydłowiec, uprzejmie przedstawiam następujące wyjaśnienia:

Zgodnie z art. 45 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych (Dz.U. z 1998 r. Nr 120, poz. 787 i Nr 162, poz. 1119) - wypłata dodatków mieszkaniowych jest zadaniem własnym gmin, na dofinansowanie którego uzyskują one dotacje celowe z budżetu państwa. Przepisy ww. ustawy precyzują tryb oraz sposób określania przez gminy wielkości zapotrzebowania na środki budżetowe, nie wskazują jednak stałego poziomu dofinansowania gmin omawianą dotacją. Gminy uzyskują bowiem dotacje celowe na realizację zadania o którym mowa, w granicach kwot określonych na ten cel w ustawie budżetowej.

W ustawie budżetowej na 1999 r. na dotacje dla gmin na realizację omawianego zadania zaplanowana została - zaakceptowana przez Sejm RP - kwota 416.952.000 zł.

W okresie trzech kwartałów bieżącego roku - na podstawie decyzji Ministra Finansów - do budżetów wojewodów przekazane zostały środki w wysokości 375.425.121 zł. Na IV kwartał 1999 r. przekazano wojewodom kwotę 41.526.879 zł, wyczerpującą limit wydatków planowanych w tegorocznej ustawie budżetowej na dotacje dla gmin na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych. Podziału kwoty dotacji na poszczególne województwa dokonał Prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, proporcjonalnie do kwot zapotrzebowania na dotacje, o które wnioskowali wojewodowie. Wojewodowie udzielili gminom dotacji, stosując przy ich podziale analogiczną zasadę, stosownie do zapisu art. 45 ust. 3 ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych.

W związku z wyczerpaniem limitu wydatków zaplanowanych w ustawie budżetowej na 1999 r. na omawiane dotacje z przykrością informuję, że - pomimo pełnego zrozumienia dla trudnej sytuacji gmin - z budżetu państwa nie mogą być przekazane środki na uzupełnienie dotacji w IV kwartale 1999 r.

Jednocześnie chciałbym poinformować Panią Marszałek, że od początku działania systemu dodatków mieszkaniowych, tj. od 1995 r., środki budżetowe planowane corocznie na realizację omawianego zadania nie były w pełni wykorzystywane.

Wskaźnik udziału budżetu państwa w finansowaniu tego przedsięwzięcia w latach 1995-1998 kształtował się średnio na poziomie 51%. Sytuacja, jaka wystąpiła w bieżącym roku, tj. obniżenie poziomu dofinansowania środkami budżetowymi wypłat dodatków mieszkaniowych, nie miała wcześniej miejsca.

W projekcie ustawy budżetowej na 2000 r., na dotacje celowe dla gmin na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych zaplanowane zostały środki w wysokości 550.000.000 zł, co stanowi 131,9% kwoty planowanej na ten cel w 1999 r.

Pragnę jednocześnie dodać, że w 2000 r. nie przewiduje się zmian w systemie dodatków mieszkaniowych. Należy zatem oczekiwać, że podwyższenie - w stosunku do roku bieżącego - kwoty dotacji spowoduje, iż stopień dofinansowania z budżetu państwa wypłat dodatków mieszkaniowych będzie wyższy niż w 1999 r.

Z wyrazami szacunku

Z upoważnienia MINISTRA FINANSÓW

PODSEKRETARZ STANU

Rafał Zagórny

* * *

Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Pracy i Polityki Społecznej przekazał informację w związku z oświadczeniem senatora Janusza Lorenza, złożonym na 47. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 53):

Warszawa, 1999.12.30

Pani
Alicja Grześkowiak

Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

W związku z oświadczeniem senatora Janusza Lorenza, z dnia 16 grudnia br., przekazanym przy Pani piśmie, z dnia 22 grudnia 1999 r., znak: AG/043/490/99/IV, w sprawie dokonania zmiany przepisów prawnych ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu (dotyczących, w szczególności, jak wynika z treści załączonych dokumentów, tj. stanowiska Rady Miejskiej w Dobrym Mieście oraz Rady Powiatu Iławskiego, sposobu obliczania wskaźnika stopy bezrobocia wpływającego na długość okresu pobierania zasiłku przez bezrobotnych) uprzejmie informuję, że nie przewiduje się zmian w sposobie naliczania wskaźnika stopy bezrobocia, od której uzależniony jest okres pobierania zasiłku przez bezrobotnych, zamieszkałych na terenie gminy, objętej działaniem powiatowego urzędu pracy, dla którego wskaźnik ten został obliczony.

Zgodnie z art. 25 ust. 1 ustawy z dnia 14 grudnia o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu (tekst jedn. Dz.U. 25, poz. 128, z 1997 r., z późn.zm.), powiatowy urząd pracy, jakkolwiek może być wspólny dla powiatów: ziemskiego i grodzkiego, traktuje się jako całość, a objęty zasięgiem jego działania obszar, jako lokalny rynek pracy, który charakteryzuje określona stopa bezrobocia. Jej wysokość, obliczona wg stanu na dzień 30 czerwca roku poprzedniego dzień nabycia prawa do zasiłku przez bezrobotnych, zamieszkałych na obszarze powiatowego urzędu pracy, decyduje o okresie pobierania zasiłku przez tych bezrobotnych. Istotną przesłankę, przemawiającą za taką właśnie metodologią naliczania wskaźnika, uważaną niesłusznie za dyskusyjną przez władze samorządowe, stanowi rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 30 grudnia 1999 r., w sprawie dostosowania organizacji i obszaru działania wojewódzkich i rejonowych urzędów pracy do organizacji administracji publicznej (Dz.U. 166, poz. 1247, z 1998 r.), zgodnie z którym, powiatowe urzędy obejmują zakresem swego działania obszar powiatu (łącznie z miastami na prawach powiatu) z zachowaniem podstawowej zasady, że powinny obejmować obszar stanowiący lokalny rynek pracy.

Jak zatem wynika z powyższych regulacji prawnych, lokalnym rynkiem pracy nie jest pojedyncze miasto czy też gmina, lecz obszar znacznie większy. Znajduje to odzwierciedlenie, z jednej strony, a w ogłaszanej, na podstawie art. 30 ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu, przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, przeciętnej stopie bezrobocia w kraju oraz dla obszaru działania powiatowych urzędów pracy, a nie dla poszczególnych gmin, z drugiej zaś strony w definicji "odpowiedniego zatrudnienia" wynikającej z art. 2 ust. 1 pkt 11 tej samej ustawy, w której istotnym elementem, przesądzającym o odpowiednim zatrudnieniu jest łączny czas dojazdu do miejsca zatrudnienia i z powrotem środkami komunikacji publicznej, nie przekraczający 3 godzin.

Jest bowiem regułą, że zakłady pracy (miejsca pracy) znajdują się, przede wszystkim, w miastach, do których większość osób, zamieszkałych w ich pobliżu musi dojechać.

Biorąc pod uwagę przytoczone argumenty, należy stwierdzić, iż sposób obliczania wskaźnika - stopy bezrobocia, od której uzależniony jest okres pobierania zasiłku przez bezrobotnych w powiatowych urzędach - traktowanych jako lokalne rynki pracy, jest właściwy ze względów merytorycznych i w założeniu posiada charakter motywujący do poszukiwania i podejmowania zatrudnienia, a nie charakter restrykcyjny.

Pragnę jednocześnie podkreślić, że przedstawiony problem ma nieco szerszy charakter, wynikający nie z rozwiązań zawartych w art. 25 ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu lecz z dokonanego podziału administracyjnego kraju (zaliczenie gmin do określonego powiatu.

Rozumiejąc jednak trudną sytuację niektórych powiatów i gmin, pragnę poinformować, że zgodnie z art. 37h ust. 3 ustawy z dnia 14 grudnia 1994 r. o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu (tekst jedn. Dz.U. 25, poz. 128, z 1997 r., z późn.zm.), Rada Ministrów może wprowadzić, w drodze rozporządzenia, wydłużony okres pobierania zasiłków, określając równocześnie okres i dodatkowe warunki wymagane do wydłużonej wypłaty zasiłków, we wszystkich lub niektórych powiatach (gminach), zagrożonych szczególnie wysokim bezrobociem strukturalnym, w których, na podstawie odrębnych przepisów, mogą być stosowane szczególne instrumenty ekonomiczno-finansowe i inne preferencje, w celu ograniczenia bezrobocia i jego skutków.

Przykładem dobrze ilustrującym realizację tego artykułu ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu jest powiat iławski, który na mocy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 grudnia br., w sprawie określenia wykazu powiatów/gmin zagrożonych szczególnie wysokim bezrobociem strukturalnym, uznany został za zagrożony takim właśnie zjawiskiem.

Uwzględniając powyższe przesłanki, muszę stwierdzić, iż nie widzę możliwości oraz uzasadnionej potrzeby zmiany obowiązujących przepisów dotyczących sposobu obliczania stopy bezrobocia, od której uzależniony jest okres pobierania zasiłku przez bezrobotnych, w formie odrębnego wyliczania tego wskaźnika dla powiatu ziemskiego i grodzkiego, lub oddzielnie dla poszczególnych gmin.

MINISTER PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ

Z upoważnienia

PODSEKRETARZ STANU

Piotr Kołodziejczyk

* * *

Minister Finansów przekazał odpowiedź na oświadczenie senatora Ryszarda Gibuły, złożone na 46. posiedzeniu Senatu ("Diariusz Senatu RP" nr 52):

Warszawa, 1999.12.30

Pani
Prof. dr hab. Alicja Grześkowiak
Marszałek Senatu RP

Szanowna Pani Marszałek

Odpowiadając na pismo Pani Marszałek, z dnia 7 grudnia 1999 r. Nr AG/043/463/99/IV, przedstawiam odpowiedź na oświadczenie Pana Senatora Ryszarda Gibuły, w sprawie systemu kas oszczędnościowo-handlowych.

Wśród stosowanych obecnie form wspierania budownictwa mieszkaniowego uprzywilejowane miejsce zajmują instrumenty zachęcające, czy też premiujące, oszczędzanie na cele mieszkaniowe. Mamy bowiem aktualnie aż trzy, usankcjonowane prawnie formy wspierania przez państwo oszczędzania na cele mieszkaniowe. Czyni to nas absolutnym wyjątkiem na tle innych krajów, w tym krajów o znacznie wyższym niż Polska potencjale ekonomicznym, a co za tym idzie wyższej zdolności społeczeństwa do oszczędzania.

Najstarszą z tych form, bo zapoczątkowaną jeszcze w końcu lat pięćdziesiątych, jest system książeczek mieszkaniowych. Wprawdzie obecnie nie można założyć książeczki mieszkaniowej z prawem do otrzymania w przyszłości premii gwarancyjnej z tytułu realizowanego celu mieszkaniowego, to jednak z punktu widzenia budżetu państwa, który corocznie refunduje bankom wypłacone premie gwarancyjne, oraz posiada potencjalne zobowiązania jeszcze wobec ok. 2,7 mln właścicieli książeczek mieszkaniowych, systemu tego nie można w żadnym razie pominąć.

Właśnie ze względu na zamknięty charakter systemu książeczek mieszkaniowych, z inicjatywy Rządu, uruchomiony został nowy system preferencyjnego oszczędzania na cele mieszkaniowe, na podstawie przepisów ustawy z dnia 26 października 1995 r. o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz o zmianie niektórych ustaw. Począwszy od 1996 r. banki rozpoczęły tworzenie kas mieszkaniowych w formie finansowo wyodrębnionej działalności. Aktualnie udzielane są przez te kasy pierwsze kredyty na cele mieszkaniowe.

Nim dobiegł końca etap wdrażania tego systemu rozpoczęto - z inicjatywy poselskiej - prace nad kolejnym systemem celowego oszczędzania, które zakończyły się przyjęciem w dniu 5 czerwca 1997 r. ustawy o kasach oszczędnościowo-budowlanych i wspieraniu przez państwo oszczędzania na cele mieszkaniowe. System ten stanowi odwzorowanie niemieckich kas oszczędnościowo-budowlanych (Bausparkasse).

W ten sposób stworzone zostały podstawy prawne do równoległego funkcjonowania dwóch, w zasadzie siostrzanych systemów oszczędzania na cele mieszkaniowe wspieranych przez państwo. Oba systemy mają wspólną filozofię działania, polegającą na stworzeniu zamkniętego obiegu środków wznoszonych przez oszczędzających, którzy po upływie umownego okresu oszczędzania, otrzymują kredyty mieszkaniowe finansowane z wkładów wniesionych przez kolejnych uczestników systemu. Atrakcyjność oszczędzania w tych systemach wiąże się z dotacją budżetową, udzielaną w formie odliczenia od podatku dochodowego od osób fizycznych lub premii, która ma podnieść realną stopę oprocentowania oszczędności do (lub powyżej) poziomu rynkowego. W ten sposób cały pakiet uzyskiwany z kasy jest korzystny dla oszczędzającego, który gromadzi oszczędności po stopie rynkowej (dzięki dotacjom lub ulgom podatkowym) i otrzymuje niżej oprocentowany kredyt.

O jednorodności tych systemów decyduje również fakt, że są one nastawione na wspieranie w istocie tych samych celów mieszkaniowych.

Natomiast istotne różnice sprowadzają się do formy organizacyjnej tej działalności. W odróżnieniu od kas mieszkaniowych, system kas oszczędnościowo-budowlanych nie może funkcjonować w ramach istniejących struktur bankowych. Wymogiem ustawowym jest bowiem utworzenie odrębnych kas - banków w formie spółek akcyjnych, co oczywiście oznacza podrożenie kosztów funkcjonowania tych kas.

Ponadto oba systemy różnicuje sposób oprocentowania oszczędności i kredytów. W przeciwieństwie do kas mieszkaniowych, stosujących zmienne stopy oprocentowania, oparte na stopie redyskonta weksli w NBP, kasy oszczędnościowo-budowlane stosowałyby stałe stopy oprocentowania oszczędności i kredytu w całym okresie umowy, chociaż również niższe od rynkowych. Nie wymaga się przy tym aby wysokość tych stałych stóp pozostawała w związku z którąkolwiek z funkcjonujących rynkowych stóp procentowych.

Zachętą do oszczędzania w kasie oszczędnościowo-budowlanej jest coroczna premia w wysokości 30% wniesionych w danym roku oszczędności, która jest źródłem przychodów kas do czasu zakończenia okresu oszczędzania przez klienta. Natomiast oszczędzający w kasie mieszkaniowej może obecnie odliczyć rocznie 30% zgromadzonych w kasie oszczędności, nie więcej jednak niż 6% tzw. dużej ulgi budowlanej w całym okresie oszczędzania.

Analizując podobieństwa i różnice obu systemów nie ma, poza interesem instytucji finansowych, argumentów, dla których państwo powinno wspierać jednocześnie dwa systemy pod wieloma względami analogiczne, które mają jeden wspólny cel: podniesienie zdolności społeczeństwa do oszczędzania na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych.

Dlatego jednym z elementów pakietu propozycji ustawowych wnoszonych przez Rząd w związku z reformą systemu podatkowego jest projekt ustawy o kasach oszczędnościowo-mieszkaniowych i wspieraniu przez państwo oszczędzania na cele mieszkaniowe. Projekt ten nie wynika jednak tylko z proponowanej reformy systemu podatkowego, chociaż pozostaje z nią w ścisłym związku. Jego podstawowym celem jest uporządkowanie przedstawionego wcześniej, stanu prawnego poprzez stworzenie jednego systemu preferencyjnego oszczędzania na cele mieszkaniowe. W tym celu proponuje się uchylić zarówno ustawę z dnia 5 czerwca 1997 r. o kasach oszczędnościowo-budowlanych i wspieraniu przez państwo oszczędzania na cele mieszkaniowe, jak i odpowiednie przepisy ustawy z dnia 26 października 1995 r. o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz o zmianie niektórych ustaw, odnoszące się do kas mieszkaniowych.

System proponowanych obecnie przez Rząd kas oszczędnościowo-mieszkaniowych opiera się na następujących podstawowych założeniach:

1. Respektowane będą prawa nabyte przez osoby, które otworzyły już rachunek oszczędnościowo-kredytowy w kasie mieszkaniowej na obecnie obowiązujących zasadach.

2. Dla ograniczenia kosztów funkcjonowania programu proponuje się, aby kasy te, podobnie jak kasy mieszkaniowe, stanowiły rodzaj wyodrębnionej finansowo działalności banków, co nie pociągałoby za sobą kosztów - podnoszonych w ostatecznym rachunku przez oszczędzających - na utworzenie nowych struktur bankowych,

3. zachowany został podstawowy katalog celów mieszkaniowych, jakie były przewidziane w uchylanych przepisach,

4. Zasady oprocentowania wkładów jak i kredytów są zbieżne z zasadami obowiązującymi dotychczas w kasach mieszkaniowych.

5. Pomoc państwa dla oszczędzających wyraża się w stosowaniu dopłat do odsetek od zgromadzonych oszczędności przez okres nie krótszy niż 4 lata i nie dłuższy niż 7 lat.

6. Dodatkową korzyścią dla oszczędzającego będzie preferencyjny kredyt (oprocentowany w wysokości nie większej niż 0,5 redyskonta weksli w NBP) udzielany w do wysokości 100% zgromadzonego wkładu powiększonego o odsetki wraz z dopłatami,

7. Przepisy przejściowe i końcowe przewidują m.in.:

a) przekształcenie z mocy prawa dotychczasowych kas mieszkaniowych w kasy oszczędnościowo-mieszkaniowe,

b) stosowanie dotychczas obowiązujących przepisów w odniesieniu do umów o kredyt kontraktowy, zawartych przed wejściem w życie ustawy.

Zaproponowany obecnie system kas oszczędnościowo-mieszkaniowych adresowany jest do osób fizycznych, które mają zdolność do systematycznego oszczędzania, niekoniecznie bardzo wysokich kwot, których wysokość określona jest ostatecznie w, zawartej z kasą, umowie systematycznego oszczędzania.

Na użytek zainteresowanych instytucji finansowych powstały opinie, że tylko program bausparkasse poprawi sytuację w budownictwie mieszkaniowym. Tymczasem analiza porównawcza efektywności oszczędzania pokazuje, że łączny pakiet zgromadzony przez klienta kasy oszczędnościowo-mieszkaniowej (oszczędności wraz z oprocentowaniem, dopłaty, kredyt) który oszczędza na poziomie gwarantującym maksymalną pomoc państwa pozwoli na sfinansowanie mieszkania (przy średniej cenie krajowej) o nieco większej powierzchni od klienta oszczędzającego w kasie oszczędnościowo-mieszkaniowej wpłaty miesięcznymi byłoby mniejsze.

Projektu ustawy o kas. oszczędnościowo-mieszkaniowych nie należy wiązać tylko z formą systemu podatku dochodowego od osób fizycznych, aczkolwiek pomiędzy obu inicjatywami istnieje ścisła korelacja. Niezależnie jednak od ostatecznego kształtu reformy podatkowej, o którym zadecyduje Parlament, działania porządkujące w sferze wspierania oszczędzania na cele mieszkaniowe są absolutnie niezbędne. Państwo nie może bowiem jednocześnie wspierać dwóch systemów, które działając na tym samym polu będą zmuszone ze sobą konkurować (również poprzez wielkości subsydium budżetowego dla klientów kas). Natomiast wydolność finansowa każdego z tych systemów zależy od ciągłego napływu nowych klientów wnoszących środki, które finansują wcześniejsze zobowiązania kas.

Proponowane zmiany eliminują ryzyko wystąpienia lawinowo narastających zobowiązań budżetowych jakie generowałby system kas oszczędnościowo-budowlanych. O wielkości wydatków z tego tytułu Ministerstwo Finansów wielokrotnie informowało i rachunki te nadal podtrzymuje.

Zakładając, że przewidywania kas oszczędnościowo-budowlanych, co do liczby nowych klientów przystępujących corocznie do systemu, są prawidłowe oraz przyjmując, że średni poziom oszczędzania byłoby analogiczny do poziomu utrzymującego się w krajach Europy Środkowej, w których system ten został wdrożony, w piątym roku funkcjonowania tego programu dotacje budżetu państwa na premie przekroczyłyby poziom 3,4 mld zł. Wielkość dotacji przekroczyłaby zatem budżet wydatków planowanych na całą sferę mieszkaniową na 2000 r. W dalszych latach wydatki te miałyby nadal tendencję rosnącą.

Na zakończenie pragnę zauważyć, że krytyczna ocena możliwości wdrożenia w naszym kraju systemu kas oszczędnościowo-budowlanych nie może być w żadnym wypadku traktowana jako wyraz "szkalowania instytucji niemieckich". Postawienie tak poważnego zarzutu wymagałoby wskazania konkretnych publikacji lub oświadczeń - ze strony rządowej, które mogłyby wskazywać na tego rodzaju intencje. Wyrażam niezachwiane przekonanie, że takie publikacje czy wypowiedzi nie miały miejsca.

Z wyrazami szacunku

Z upoważnienia MINISTRA FINANSÓW

PODSEKRETARZ STANU

Rafał Zagórny


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment