Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, następne oświadczenie


45. posiedzenie Senatu RP

19 listopada 1999 r.

Oświadczenie

Szanowny Panie Ministrze!

Liczne kontakty z wyborcami, a w szczególności z żołnierzami zawodowymi w służbie czynnej, przeniesionymi do rezerwy lub w stan spoczynku, utwierdzają mnie w przekonaniu, że zdolności obronne sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej obniżają się w zastraszającym tempie. Dotyczy to zarówno niekorzystnych zmian struktur organizacyjnych armii, przestarzałego zbrojenia i sprzętu bojowego, a przede wszystkim niespotykanego w dziejach Wojska Polskiego pogarszania statusu społecznego i materialnego kadry zawodowej.

W tej sytuacji, jako wieloletni żołnierz zawodowy i były Pana Ministra podwładny, nie mogę dłużej pozostawać w milczeniu.

Zwracam się więc do Pana Ministra, członka Rady Ministrów, która zgodnie z art. 146 ust. 4 pkt 8 Konstytucji RP jest odpowiedzialna za zapewnienie bezpieczeństwa zewnętrznego państwa, z następującymi pytaniami:

1. Dlaczego dotychczas, będąc w nowych uwarunkowaniach polityczno-gospodarczych, nie posiadamy doktryny obronnej państwa?

2. Dlaczego wiele aktów prawnych dotyczących spraw obronnych nie przystaje do rzeczywistości, np. ustawa o powszechnym obowiązku obrony, ustawa o dyscyplinie wojskowej, która przyczynia się do obniżania dyscypliny w wojsku i jednocześnie jest utrapieniem dla dowódców?

3. Dlaczego Pan nie reaguje na dalsze niedostosowanie przez rząd RP budżetu resortu obrony narodowej do potrzeb obronnych państwa?

4. Czy podejmując decyzje o likwidacji niektórych okręgów wojskowych, wielu związków taktycznych i jednostek wojskowych Ministerstwo Obrony Narodowej zadba o osłonę socjalną dla zwalnianych żołnierzy zawodowych?

5. Dlaczego dopuszcza się, aby żołnierze zawodowi musieli korzystać z pomocy społecznej w gminach, gdyż nie stać ich na utrzymanie rodziny? Szczególnie dotyczy to młodej kadry. Nie wspomnę już o porównaniach z ich odpowiednikami w innych państwach NATO. Czy jest to normalne i moralne?

6. Czy zdaje Pan sobie sprawę z tego, że pogarszanie warunków materialnych kadry zawodowej powoduje obniżanie zdolności obronnych sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej?

7. Dlaczego nie przeciwstawił się Pan wprowadzeniu zmiany w ustawie z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin dotyczącej zasad waloryzacji świadczeń i możliwości dodatkowego zarobkowania? A w drodze jest nowa, równie niekorzystna nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach.

8. Dlaczego dopuścił Pan, aby najmłodszych żołnierzy, rozpoczynających w 1999 r. służbę zawodową, wyłączono z wojskowego systemu emerytalnego i przeniesiono do systemu powszechnego, według którego uprawnienia do pobierania emerytury uzyskają dopiero po osiągnięciu sześćdziesiątego piątego roku życia, to jest często kilkanaście lat po zwolnieniu ze służby zawodowej?

9. Jak to się stało, że reformując ubezpieczenia zdrowotne rząd RP dopuścił do zmiany w 1998 r. ustawowych zasad tworzenia Wojskowej Kasy Chorych współdziałającej z Wojskową Służbą Zdrowia i spowodował powołanie nieprzystającej do potrzeb obronnych Branżowej Kasy Chorych Służb Mundurowych, która całkowicie ogranicza możliwości wykonywania zadań wojskowej służbie zdrowia zarówno w warunkach pokojowych, jak i wojennych? Dlaczego minister obrony narodowej nie protestował przeciw tak złym dla obronności państwa rozwiązaniom?

10. Czy będąc państwowym pracodawcą żołnierzy zawodowych, w większości przypadków jedynym, przewiduje Pan podjęcie jakichkolwiek działań zmierzających do zapewnienia należnego statusu społecznego i materialnego wszystkim swoim "pracobiorcom" zarówno pełniącym czynną służbę zawodową, jak i przeniesionym do rezerwy lub w stan spoczynku? Jeżeli tak, do jakich?

11. Dlaczego doszło do likwidacji Redakcji Wojskowej w Telewizji Polskiej, a nieliczne audycje o wojsku i obronności są emitowane w godzinach małej oglądalności?

Pani Ministrze!

Na spotkaniu ze środowiskiem wojskowym zadał mi pytanie utrzymujący czteroosobową rodzinę podporucznik, jaką ma perspektywę utrzymania rodziny i wykształcenia dzieci. Czy doczeka czasów, że będzie mógł się porównać z kolegą z innego Państwa NATO? Może Pan Minister odpowie na to pytanie?

Mam nadzieję, że otrzymuje Pan i analizuje meldunki o nastrojach w środowisku wojskowym. Apeluję więc o poczucie odpowiedzialności za sprawy obronne naszej ojczyzny, o wyrobienie u rządzących większego szacunku dla sił zbrojnych i ich wewnętrznych problemów, a brak którego przejawi się między innymi w symbolicznej obecności na dorocznej odprawie kierowniczej kadry Wojska Polskiego.

Z poważaniem, Wiesław Pietrzak


Spis oświadczeń, poprzednie oświadczenie, odpowiedź, następne oświadczenie