Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment


KONTAKTY MIĘDZYNARODOWE

3 listopada 2005 r. marszałek Bogdan Borusewicz spotkał się z przewodniczącym Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Rene van der Lindenem.

Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy wysoko ocenił zorganizowany wiosną tego roku trzeci szczyt Rady Europy w Warszawie. Podkreślił, że polscy delegaci do Rady Europy są bardzo aktywni i dobrze się z nimi współpracuje. W opinii Rene van der Lindena, występuje obecnie pewien rozdźwięk między polityką globalną a narodową. Politycy, jego zdaniem, nie potrafią myśleć globalnie, są zbyt ograniczeni myśleniem narodowym. Według przewodniczącego, potrzebna jest debata w każdym narodowym parlamencie o stanie polityki wspólnotowej.

Marszałek Senatu podkreślił, że nowe władze i parlament dopiero się konstytuują i zapewnił, że problematyka europejska będzie podejmowana.

Przewodniczący zapytał marszałka o konstytucję europejską i o to, w jaki sposób Polacy będą decydować o jej przyjęciu bądź odrzuceniu. Zaznaczył, że osobiście jest przeciwny referendum, bo konstytucja to dokument skomplikowany i o jego przyjęciu powinien decydować parlament, a więc przedstawiciele narodu.

W opinii marszałka B. Borusewicza, szanse na przyjęcie konstytucji były, gdyby to referendum odbyło się tuż po referendum, w którym Polacy wypowiedzieli się za przyjęciem do UE. Teraz, po odrzuceniu konstytucji przez kilka państw i po niskiej frekwencji w wyborach, w Polsce z pewnością wzrosła liczba sceptyków wobec UE i Traktat Europejski mógłby zostać odrzucony.

W trakcie rozmowy poruszono także kwestię Białorusi. Przewodniczący powiedział, że to trudna sprawa, gdyż Białoruś jest poza Radą Europy, w 1997 r. został zawieszony jej status gościa specjalnego. Podkreślił, że wśród polityków są różnice co do tego, jak postępować w tej kwestii. Jedni opowiadają się za zupełną izolacją, inni za podtrzymywaniem dialogu ze społeczeństwem, organizacjami pozarządowymi i opozycją.

Zdaniem marszałka Senatu, w sprawie Białorusi Polska zrobiła wszystko, co mogła. Jesteśmy zainteresowani pomocą dla polskiej mniejszości, która jest prześladowana. Według marszałka B. Borusewicza, powinno się naciskać na Białoruś poprzez kraje sąsiednie, by przestrzegano tam praw człowieka, a jednocześnie nie naruszać suwerenności tego państwa.

* * *

15 listopada 2005 r. wizytę w Senacie RP złożyła grupa samorządowców, dziennikarzy i działaczy organizacji pozarządowych z Armenii. Delegację przyjął marszałek Bogdan Borusewicz.

Goście przebywali w Polsce z wizytą studyjną w ramach programu "Bez korupcji. Społeczna kontrola władz lokalnych". Ich pobyt w Polsce zorganizowała Fundacja Solidarności Polsko-Czesko-Słowackiej we współpracy z Centrum Rozwoju Regionalnego, Transparency International Armenia. Celem wizyty jest wymiana doświadczeń między różnymi krajami w dziedzinie tworzenia i stosowania w praktyce mechanizmów kontroli poczynań władz lokalnych.

* * *

15 listopada 2005 r. wizytę w Senacie złożył Antanas Valionis - minister spraw zagranicznych, i Egidijus Meilunas - ambasador Republiki Litewskiej. Delegację przyjął marszałek Bogdan Borusewicz.

W trakcie spotkania rozmawiano na temat stosunków dwustronnych i sytuacji w regionie.


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment