Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment


25 lipca 2006 r.

Na swym posiedzeniu zebrała się Komisja Praw Człowieka i Praworządności w celu rozpatrzenia ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy - Prawo o adwokaturze i niektórych innych ustaw.

Na temat zapisów zawartych w rozpatrywanej nowelizacji wypowiadali się przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości: wicedyrektor Biura Legislacyjno-Prawnego Jan Bołonkowski, naczelnik Wydziału Aplikacyjnego w Departamencie Szkolenia Ustawicznego i Nadzoru na Aplikacjami Prawniczymi Monika Madurowicz-Nowosad oraz naczelnik Wydziału Prawa Państwowego i Administracyjnego Wojciech Ulitko. Opinię o ustawie przedstawiła także wiceprezes Naczelnej Rady Adwokackiej Joanna Agacka-Indecka. Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu stwierdziło, że rozpatrywana ustawa nie budzi zastrzeżeń legislacyjnych.

Celem ustawy, uchwalonej na podstawie projektu poselskiego, jest rozszerzenie zakresu podmiotowego przepisu przejściowego ustawy z 30 czerwca 2005 r. o zmianie ustawy - Prawo o adwokaturze i niektórych innych ustaw, tak aby wszyscy aplikanci adwokaccy, radcowscy i notarialni, którzy zostali wpisani na listę aplikantów przed dniem jej wejścia w życie, czyli przed 10 września 2005 r., przystępowali do egzaminu zawodowego na zasadach obowiązujących przed tym dniem. Zgodnie z aktualnym brzmieniem nowelizowanego art. 5 zasady przystępowania do egzaminu obowiązujące przed 10 września 2005 r. mają zastosowanie tylko do aplikantów, których termin egzaminu zawodowego przypadł w 2005 r.

Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 19 kwietnia 2005 r. nie stwierdził niekonstytucyjności art. 5 ustawy z 30 czerwca 2005 r., nie oznacza to jednak, że nie można rozszerzyć zakresu przepisu przejściowego, uwzględniając formułowany przez wnioskodawców, a podzielany przez trybunał postulat względnej stabilności zasad przeprowadzania egzaminu.

W głosowaniu komisja opowiedziała się za przyjęciem bez poprawek ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy - Prawo o adwokaturze i niektórych innych ustaw. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wyznaczono senatora Janusza Kubiaka.

W drugim punkcie porządku dziennego posiedzenia Komisja Praw Człowieka i Praworządności rozpatrywała ustawę o zmianie ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw.

Senatorowie wysłuchali informacji o zapisach zawartych w rozpatrywanej ustawie, które przedstawili wicedyrektor Departamentu Prawnego w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Andrzej Rudlicki oraz reprezentanci Komendy Głównej Policji dyrektor Biura Prawnego Mariusz Róg i radca prawny Andrzej Przemyski. Swoje uwagi zgłosiło senackie biuro legislacyjne.

Rozpatrywana nowelizacja została uchwalona na podstawie projektu rządowego. Zgodnie z ustawą komendant główny policji, a nie minister spraw wewnętrznych, będzie odpowiedzialny za utworzenie i funkcjonowanie polskiej części Systemu Informacyjnego Schengen (SIS). System Informacyjny Schengen to komputerowa baza danych m.in. o osobach poszukiwanych bądź niepożądanych na terenie państw układu Schengen, a także poszukiwanych przedmiotach. Obecnie trwają prace nad systemem SIS II, który ma zostać ukończony w 2007 roku. Polska ma przystąpić do SIS II w październiku 2007 r.

Ponadto przyjęta przez Sejm nowelizacja poszerza katalog przestępstw, w wypadku których możliwe jest zarządzenie kontroli operacyjnej, o przestępstwa korupcyjne, w tym także przestępstwa korupcyjne związane ze sportem. Jest to konsekwencja wprowadzenia do Kodeksu karnego zapisów o odpowiedzialności karnej za korupcyjne zachowania w sporcie.

Funkcjonariusze, którzy zostali prawomocnie skazani za korupcję lub współpracę z gangami albo gdy sąd odebrał im prawa obywatelskie, będą pozbawieni mieszkań służbowych. Nowelizacja przewiduje zwolnienie policjanta, przeciwko któremu toczy się postępowanie karne po upływie 12 miesięcy od zawieszenia w czynnościach służbowych.

Ponadto policjanta będzie można zwolnić ze służby w wypadku popełnienia przez niego czynu o znamionach przestępstwa albo przestępstwa skarbowego, jeżeli popełnienie czynu jest oczywiste i uniemożliwia jego pozostawanie w służbie, zwłaszcza w wypadku tymczasowego aresztowania.

Nie naruszając obecnej hierarchii stopni policyjnych, wprowadzono dodatkowy podział w korpusach - na generałów policji oraz oficerów starszych i młodszych policji.

W myśl noweli zwiększone zostaną wynagrodzenia policjantów i wprowadzony będzie motywacyjny system płac. Jest też zapis, zgodnie z którym dzieciom poległych na służbie funkcjonariuszy przysługiwać będzie stypendium na okres kształcenia - nie dłużej niż do 25. roku życia.

Ustawa stanowi, że w wypadku zagrożenia bezpieczeństwa lub porządku publicznego możliwe będzie wykorzystanie kompanii odwodowych i plutonów specjalnych Straży Granicznej do zadań o charakterze policyjnym. Dotychczas do takich działań mogła być wykorzystywana Żandarmeria Wojskowa.

Nowelizacja zmienia też przepis dotyczący zbierania informacji o obywatelach, uznany przez Trybunał Konstytucyjny za sprzeczny z konstytucją. Trybunał stwierdził, że jest zbyt wiele okoliczności, w których jest możliwe zbieranie przez policję informacji o obywatelach; brakuje także w ustawie określenia, w jakim celu informacje te są gromadzone. W nowelizacji zamknięto katalog informacji zbieranych o osobach podejrzanych oraz wprowadzono wymóg dokonywania oceny informacji pod kątem ich przydatności w postępowaniu.

W głosowaniu komisja postanowiła zarekomendować Senatowi przyjęcie bez poprawek ustawy o zmianie ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw. Ustalono, że podczas posiedzenia plenarnego wypracowane stanowisko przedstawi senator Kosma Złotowski.

Podczas posiedzenia Komisji Praw Człowieka i Praworządności przystąpiono także do rozpatrywania ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1999 oraz treści tych dokumentów.

W tej części posiedzenia udział wzięli: poseł sprawozdawca Arkadiusz Mularczyk, przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej - prezes Janusz Kurtyka, dyrektor Biura Udostępnia i Archiwizacji Dokumentacji Zbigniew Nawrocki i dyrektor Biura Prawnego Krzysztof Zając, sędzia Krzysztof Kauba, prof. Andrzej Rzepliński z Uniwersytetu Warszawskiego, a także J. Bołonkowski, W. Ulitko i prokurator Tadeusz Kilian z Ministerstwa Sprawiedliwości.

Senatorowie, którzy już wcześniej (4 i 11 lipca br.), na etapie prac sejmowych, dyskutowali na temat planowanych zapisów ustawy, zgłosili szereg propozycji zmian do rozpatrywanej regulacji. Zaproponowano m.in. przywrócenie statusu pokrzywdzonego i obowiązku składania oświadczeń lustracyjnych przez osoby pełniące funkcje publiczne oraz rozszerzenie sfery życia prywatnego, która pozostawałyby niejawna w udostępnianych teczkach osób publicznych.

Uchwalona przez Sejm ustawa zakłada m.in. likwidację Sądu Lustracyjnego i urzędu Rzecznika Interesu Publicznego, przekazanie lustracji Instytutowi Pamięci Narodowej, rozszerzenie jej na nowe kategorie osób oraz szerszy dostęp do teczek IPN.

W ustawie zlikwidowano status pokrzywdzonego - nadawany obecnie przez IPN tym, których inwigilowano w PRL, a którzy nie byli agentami lub oficerami służb PRL.

Jak wskazywał poseł A. Mularczyk, status ten stracił sens, skoro Trybunał Konstytucyjny dał w 2005 r. wszystkim - także agentom i oficerom służb PRL - prawo dostępu do akt IPN na swój temat (przedtem było to wyłączne prawo pokrzywdzonego).

W opinii senatora Zbigniewa Romaszewskiego, korzystniejsze jest utrzymanie statusu pokrzywdzonego i przyjęcie rozwiązania, że jego nadanie uprawniałoby do większych praw kontaktach z IPN. "Jeżeli chcemy docenić osoby, które (jak głosi wstęp do ustawy) swoim dotychczasowym postępowaniem dają i dawały w przeszłości gwarancje uczciwości, szlachetności, poczucia odpowiedzialności za własne słowa i czyny, odwagi cywilnej i prawości, to likwidacja statutu wydaje się moralnie niewłaściwa - przekonywał.

Zdaniem senatora Krzysztofa Piesiewicza, "huczna preambuła pozostaje w zderzeniu z tym, co stanowi ustawa".

W myśl ustawy, badane obecnie przez rzecznika interesu publicznego i Sąd Lustracyjny oświadczenia lustracyjne osób publicznych będą zastąpione zaświadczeniami IPN o zawartości archiwów tajnych służb PRL na temat tych osób.

Senator Z. Romaszewski postulował pozostawienie oświadczeń i utrzymanie sankcji 10-letniego pozbawiania zakazu sprawowania funkcji, gdyby ktoś w nich skłamał. Oświadczenie składane miałoby być - jak zaproponował - w momencie występowania o zaświadczenie.

Senator K. Piesiewicz podkreślał, że skutkiem istnienia oświadczeń było np. to, że wielu tajnych współpracowników nie startowało w wyborach.

Senator Z. Romaszewski opowiedział się za procedurą karną przy badaniu zaświadczeń. Tymczasem nowa ustawa przewiduje, że zainteresowani mogą zaskarżyć zaświadczenia do mających powstać wydziałów lustracyjnych cywilnych sądów okręgowych.

Jak przekonywał poseł A. Mularczyk, "projekt idzie w kierunku jawności, nie ma wyrokowania, więc nie może być procedury karnej".

W dyskusji senatorowie wskazywali także, że w ustawie brakuje uregulowania porządku, w jakim zaświadczenia miałyby być wydawane.

Zdaniem obecnego na posiedzeniu Komisji Praw Człowieka i Praworządności marszałka Bogdana Borusewicza, zakres przedmiotowy ustawy jest zbyt szeroki. W katalogu lustrowanych nie powinni znaleźć się np. radni dzielnicy. "Oni nie mają istotnych uprawnień. Poza tym, pozostając przy takiej polityce należy zadać sobie pytanie, dlaczego nie uwzględniono w takim razie katalogu np. sołtysów" - mówił marszałek Senatu.

Uchwalona przez Sejm ustawa rozszerza katalog lustrowanych - z dzisiejszych około 27 tys. osób do kilkuset tysięcy (brak ścisłych danych, zależnie od źródła, ma to być od 100 do 500 tys. osób). Lustracja ma bowiem objąć dodatkowo: radnych i osoby pełniące funkcje w samorządach, pracowników urzędów państwowych, całą Służbę Cywilną, dyplomatów, członków władz spółek z udziałem Skarbu Państwa oraz przedsiębiorstw państwowych, kontrolerów NIK, pracowników IPN, szefów NFZ, ZUS i KRUS, rektorów wszystkich szkół wyższych, pracowników naukowych od stopnia starszego wykładowcy, dyrektorów szkół publicznych i prywatnych, szefów związków sportowych, radców prawnych, notariuszy, szefów i wydawców mediów prywatnych i publicznych oraz ogół dziennikarzy.

W ustawie przyjęto, że każdy będzie mógł zajrzeć do teczek osób publicznych, z wyłączeniem informacji o życiu seksualnym i o zdrowiu. Senator Z. Romaszewski opowiedział się za możliwością zastrzegania niektórych wątków z życia prywatnego, które miałyby być ujawniane. Podobnego zdania był marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. "Jest istotna różnica między życiem seksualnym, o którym mowa w ustawie, a życiem osobistym, prywatnym, którego również nie wszystkie aspekty powinny być upubliczniane" - powiedział.

Na zakończenie posiedzenia ustalono, że Komisja Praw Człowieka i Praworządności będzie kontynuować rozpatrywanie ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1999 oraz treści tych dokumentów na posiedzeniu 31 lipca br.

26 lipca 2006 r.

Podczas posiedzenia Komisji Gospodarki Narodowej rozpatrzono ustawę o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania.

Zapisy ustawy, która była projektem rządowym, rekomendował senatorom wiceminister budownictwa Piotr Styczeń. Ponadto komisja wysłuchała opinii przedstawionych przez prezesa Związku Banków Polskich Krzysztofa Pietraszkiewicza, prezesa Krajowego Związku Banków Spółdzielczych Eugeniusza Laszkiewicza oraz Pawła Grzesika z Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej. Uwagi, przede wszystkim o charakterze redakcyjnym, zgłosiło Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu.

W kolejnych głosowaniach Komisja Gospodarki Narodowej postanowiła zaproponować Senatowi wprowadzenie poprawek do ustawy o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania. Były one zbieżne z sugestiami biura legislacyjnego, a także z propozycjami przedstawionymi w dyskusji przez rząd.

Komisja zaproponowała m.in., zgodnie ze stanowiskiem rządu, możliwość zaciągnięcia kredytu na nadbudowę, przebudowę oraz rozbudowę budynku mieszkalnego. Przyjęta poprawka rozszerza możliwość wzięcia kredytu na "nadbudowę, przebudowę, rozbudowę budynku mieszkalnego lub adaptację budynku o innym przeznaczeniu (...) w celu uzyskania lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość".

Uchwalona przez Sejm ustawa przewiduje zwrot 50% odsetek od kredytów hipotecznych, zaciąganych przez rodziny na zakup mieszkania lub domu jednorodzinnego. Dofinansowanie będzie udzielane przez 8 lat od pierwszej spłaty odsetek. Dopłaty będą stosowane na pokrycie kosztów budowy mieszkania, domu jednorodzinnego lub pokrycie wkładu budowlanego w spółdzielni mieszkaniowej. Jak powiedział obecny na posiedzeniu komisji podsekretarz stanu w Ministerstwie Budownictwa P. Styczeń, w latach 2007-2019 budżet dopłaci do oprocentowania kredytów mieszkaniowych 7,5 mld zł.

Zgodnie z projektem ustawy powierzchnia użytkowa mieszkania nie powinna przekraczać 75 m kw. Projekt ustawy dopuszcza dofinansowanie domu jednorodzinnego o powierzchni nie przekraczającej 140 m kw (pierwotnie proponowano ograniczenie do 100 m kw). Ponadto projekt ustawy - w wypadku domów jednorodzinnych - zakłada jako podstawę naliczania dopłat 70 m kw. Wprowadza też zapis umożliwiający udzielanie kredytów preferencyjnych nie tylko przez banki, ale również instytucje upoważnione do udzielania kredytów (SKOK-i). Projekt ustawy przewiduje finansowanie nie tylko rynku pierwotnego, ale również wtórnego obrotu mieszkaniami i domami.

Ustalono, że podczas posiedzenia plenarnego stanowisko Komisji Gospodarki Narodowej w sprawie ustawy o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania przedstawi Izbie senator Jerzy Szmit.

W drugim punkcie porządku dziennego przystąpiono do rozpatrywania ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym.

Zapisy ustawy, która była projektem rządowym, rekomendował senatorom wiceminister finansów Paweł Banaś. Senatorowie zapoznali się także z opiniami o ustawie, które przedstawili i zastępca prezesa Narodowego Banku Polskiego Jerzy Pruski oraz wiceprzewodniczący Komisji Papierów Wartościowych i Giełd Paweł Pelc. W dyskusji wzięli także udział Jerzy Bańka ze Związku Banków Polskich, prezes Krajowego Związku Banków Spółdzielczych E. Laszkiewicz i Marek Wyrzykowski ze związków zawodowych NBP. Szereg uwag do sejmowej ustawy zgłosiło senackie biuro legislacyjne.

Zgodnie z rozpatrywaną ustawą obowiązki obecnych nadzorów - giełdowego i ubezpieczeniowego, ma przejąć nowa Komisja Nadzoru Finansowego. Od 1 stycznia 2008 r. komisja przejmie także obowiązki nadzoru bankowego.

Projekt ustawy został przyjęty przez Radę Ministrów pod koniec marca br. W uzasadnieniu połączenia instytucji nadzorczych stwierdzono, że podobna tendencja ma charakter światowy ze względu na coraz większe powiązanie działalności różnych instytucji rynku finansowego oraz zależności kapitałowe między tymi instytucjami.

W dyskusji wiceprezes NBP J. Pruski przedstawił negatywną opinię o koncepcji połączenia instytucji nadzorczych nad rynkiem finansowym. Wskazywał, powołując się m.in. na opinie Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Banku Światowego i Europejskiego Banku Centralnego, że w Europie nie ma jednego modelu nadzoru. W krajach, gdzie ostatnio łączyły się nadzory, konsolidowały się one wokół nadzoru bankowego. Negatywnie oceniono także szybkie tempo prac nad tak ważną ustawą, podczas których uwzględniono niewiele propozycji innych niż projekt rządowy.

Ustawa stanowi, że nadzór bankowy zostanie włączony do KNF od 2008 r., jednak mimo późniejszego włączenia do KNF nadzoru bankowego, od początku istnienia nowego urzędu kompetencje szefa Komisji Nadzoru Bankowego, którym obecnie jest prezes NBP, przejąłby przewodniczący KNF. Przewodniczącego KNF będzie mianował premier. W ustawie sejmowej utrzymano instytucję rzecznika ubezpieczonych. Rządowy projekt zakładał likwidację tej instytucji.

Zgodnie z ustawą banki - podobnie jak dotychczas firmy ubezpieczeniowe, towarzystwa emerytalne i podmioty rynku kapitałowego - będą wnosić opłaty na rzecz nadzoru. Jak obliczało środowisko bankowe, oznacza to roczne wydatki około 150 mln zł. Bankowcy przestrzegali, że te opłaty zostaną przerzucone na klientów. Obecnie za nadzór bankowy płaci NBP.

Według ustawy, w skład komisji ma wchodzić minister właściwy do spraw instytucji finansowych, minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego (lub ich przedstawiciele), prezes NBP i przedstawiciel prezydenta.

Ustawa ma wejść w życie 14 dni po ogłoszeniu.

Po zapoznaniu się z ustawą sejmową i wstępnej dyskusji, w której zgłoszono propozycje wprowadzenia poprawek, Komisja Gospodarki Narodowej postanowiła kontynuować prace nad tą regulacją na kolejnym posiedzeniu, 1 sierpnia br.

Na swym posiedzeniu komisja rozpatrywała także ustawę o zmianie ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych oraz ustawy o podpisie elektronicznym.

Na temat ustawy uchwalonej na podstawie projektów rządowego i poselskiego mówił wiceminister gospodarki Tomasz Wilczak, upoważniony do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych nad ustawą.

Rozpatrywana nowelizacja przewiduje przesunięcie na 1 maja 2008 r. wejścia w życie przepisów regulujących zasady składania podań i wniosków oraz wykonywania innych czynności w postaci elektronicznej przez odbiorców usług certyfikacyjnych. Ponadto przesunięciu ulegnie również termin ogłaszania w postaci elektronicznej dzienników urzędowych i skorowidzów do tych dzienników, zbiorów aktów prawa miejscowego ustanawianych przez powiat oraz przepisów gminnych.

W głosowaniu komisja poparła poprawkę senatora Jerzego Szymury, dającą administracji do 1 maja 2007 roku czas na wprowadzenie obowiązku umożliwienia wnoszenia podań i wniosków w formie elektronicznej. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora J. Szymurę.

Sejm w nowelizacji przyjął datę 1 maja 2008 r. Do tego czasu administracja miała się przygotować do przyjmowania podań, wniosków oraz "innych czynności w postaci elektronicznej". Zdaniem senatora J. Szymury, nie ma powodu, żeby tak bardzo przedłużać termin wejścia w życie ważnych dla obywateli obowiązków administracji.

Sejm pracował nad dwoma projektami - rządowym i poselskim. Obydwa zakładały przedłużenie czasu, jaki miała administracja centralna, lokalna i samorządowa na wprowadzenie podpisu elektronicznego. Według ustawy o podpisie elektronicznym z 18 września 2001 r. oraz ustawy z 20 lipca 2000 roku o ogłaszaniu aktów normatywnych oraz innych aktów, czynności takie miałyby być możliwe po 16 sierpnia 2006 r.

Według ankiety przeprowadzonej przez resort gospodarki, do wdrożenia podpisu elektronicznego przygotowanych jest nie więcej niż 10% urzędów, a administracja samorządowa nie jest wcale przygotowana. Nie jest również gotowe wprowadzenie elektronicznych deklaracji podatkowych, czyli e-deklaracji.

Po rozpatrzeniu ustawy o zmianie ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych oraz ustawy o podpisie elektronicznym Komisja Gospodarki Narodowej przystąpiła do rozpatrywania ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych.

Sejm uchwalił rozpatrywaną ustawę na podstawie projektu rządowego oraz trzech projektów sejmowych. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac sejmowych upoważniono ministra gospodarki. Na posiedzeniu komisji obecny był wiceminister gospodarki T. Wilczak. Ponadto senatorowie zapoznali się z zastrzeżeniami resortu rolnictwa, które przedstawił wicedyrektor Kazimierz Żmuda, a także z uwagami i propozycjami poprawek zgłoszonymi przez senackie biuro legislacyjne.

Rozpatrywana ustawa ma na celu m.in. wdrożenie do krajowego porządku prawnego Dyrektywy 2003/30/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 8 maja 2003 r. w sprawie wspierania użycia w transporcie biopaliw lub innych paliw odnawialnych.

Zasadnicze dla wdrożenia tej dyrektywy są przepisy nakładające na przedsiębiorców obowiązek zapewnienia w danym roku określonego udziału biokomponentów i innych paliw odnawialnych w ogólnej ilości paliw ciekłych i biopaliw ciekłych sprzedawanych, zbywanych w innej formie lub zużywanych na potrzeby własne. Niedochowanie tego obowiązku będzie zagrożone sankcją w postaci kary pieniężnej obliczanej według wzoru. Istotny dla realizacji celów ustawy jest Narodowy Cel Wskaźnikowy, określany w drodze rozporządzenia Rady Ministrów. Minimalny udział biokomponentów i innych paliw odnawialnych w ogólnej ilości paliw ciekłych i biopaliw ciekłych, jaki będzie obowiązany wprowadzić przedsiębiorca, będzie równy Narodowemu Celowi Wskaźnikowemu.

Ustawa reguluje zasady wykonywania działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania biokomponentów. Będzie to działalność regulowana w rozumieniu przepisów o swobodzie działalności gospodarczej, wymagająca wpisu do rejestru wytwórców, prowadzonego przez Prezesa Agencji Rynku Rolnego (organ rejestrowy). Warunkiem wpisu do rejestru będzie posiadanie zezwolenia na prowadzenie składu podatkowego. Wytwarzając biokomponenty, wytwórcy zobowiązani zostali co do zasady do wykorzystywania: surowców rolniczych pozyskanych na podstawie umowy kontraktacji, biomasy pozyskanej na podstawie umowy dostawy bądź surowców rolniczych pozyskanych z ich produkcji własnej. Minimum 75% biokomponentów wytworzonych przez wytwórcę w skali roku z biomasy powinno pochodzić z biomasy pozyskanej na podstawie umowy kontraktacji, dostawy lub z produkcji własnej.

Ustawa pozwala na wytwarzanie przez rolników na własny użytek biopaliw ciekłych (estru, bioetanolu, biometanolu, dimetyloeteru, czystego oleju roślinnego, biogazu, biowodoru, biopaliw syntetycznych, biopaliw produkowanych z biomasy stanowiących samoistne paliwa inne niż wymienione w art. 2 ust. 1 pkt 11). Biopaliwa ciekłe wytwarzane na własny użytek powinny spełniać wymagania jakościowe określone w przepisach o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. Roczny limit dla estru i czystego oleju roślinnego wynosi 100 litrów na hektar użytków rolnych będących w posiadaniu rolnika. Dla pozostałych biopaliw ciekłych roczny limit ustalono jako objętość odpowiadającą pod względem opałowym 100 litrom oleju napędowego, oznaczonego kodem CN 2710 19 41 na hektar powierzchni użytków rolnych będących w posiadaniu rolnika. Warunkiem wytwarzania biopaliw ciekłych na potrzeby własne będzie uzyskanie wpisu do rejestru rolników, prowadzonego przez prezesa Agencji Rynku Rolnego. Wpis został uzależniony od posiadania zezwolenia na prowadzenie składu podatkowego. Rolnicy nie będą mogli wprowadzać do obrotu biopaliw ciekłych wytworzonych na własny użytek. Naruszenie zakazu skutkować będzie wykreśleniem rolnika z rejestru rolników oraz nałożeniem na niego kary pieniężnej.

Biokomponenty wprowadzane do obrotu lub wykorzystywane przez producentów do wytwarzania paliw ciekłych lub biopaliw ciekłych powinny spełniać wymagania jakościowe potwierdzone certyfikatem jakości.

Dystrybutory przeznaczone do biopaliw ciekłych będą odpowiednio oznakowane (identyfikacja biopaliwa i udział objętościowy biokomponentów), a przedsiębiorcy wprowadzający do obrotu biopaliwa na co najmniej dziesięciu stacjach paliwowych będą obowiązani do zamieszczania informacji o dostępności biopaliw na tych stacjach.

Kontrolę w zakresie jakości biokomponentów, oznakowania dystrybutorów i spełniania obowiązku informacyjnego przez przedsiębiorców, wprowadzających biopaliwa ciekłe na co najmniej dziesięciu stacjach paliwowych, będzie przeprowadzać Inspekcja Handlowa.

Organ rejestrowy będzie natomiast przeprowadzał kontrolę wykonywania działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania, magazynowania lub wprowadzania do obrotu biokomponentów, wytwarzania przez rolników biopaliw ciekłych na własny użytek oraz przestrzegania wprowadzonych zakazów.

Ustawa zawiera ponadto przepisy dotyczące sprawozdawczości wytwórców, producentów oraz rolników wytwarzających biopaliwa ciekłe na własny użytek, a także przepisy dotyczące sankcji za nieprzestrzeganie przepisów ustawy (kary pieniężne, ich wysokość, właściwość organów).

Ustawa wejdzie w życie 1 stycznia 2007 r. i uchyla ustawę z 2 października 2003 r. o biokomponentach stosowanych w paliwach ciekłych i biopaliwach ciekłych. Ustawa ta ze względu na utratę mocy obowiązującej, wskutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego, przepisów stanowiących jej trzon, była niewykonalna z punktu widzenia jej pierwotnych założeń.

W wyniku dyskusji Komisja Gospodarki Narodowej postanowiła kontynuować prace nad ustawą o biokomponentach i biopaliwach ciekłych na następnym posiedzeniu 1 sierpnia br.

W kolejnym punkcie porządku dziennego posiedzenia rozpoczęto rozpatrywanie ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. Na temat zawartych tam zapisów wypowiadali się wiceminister gospodarki T. Wilczak oraz wiceprezes Urzędu Regulacji Energetyki Wiesław Wójcik. Zastrzeżenia senackiego biura legislacyjnego wzbudziła treść art. 14 ustawy. Jak stwierdzono w przedstawionej opinii, na podstawie przyjętych w tym przepisie wyłączeń trudno ustalić, jaki będzie stan prawny odnoszący się do pobierania próbek do badań oraz które podmioty będą objęte tymi wyłączeniami.

Rozpatrywana ustawa przewiduje wysokie grzywny za fałszowanie paliw. W ustawie określono zasady działania systemu monitorowania i kontroli jakości paliw stosowanych m.in. w pojazdach, ciągnikach rolniczych, maszynach, które nie poruszają się po drogach, w statkach żeglugi śródlądowej oraz przez rolników na własny użytek. Sprawdzana będzie jakość benzyny silnikowej, oleju napędowego, biopaliw ciekłych i gazu skroplonego.

Ustawa zobowiązuje ministra gospodarki do określenia wymagań jakościowych, metod badań oraz sposobu pobierania próbek paliw do kontroli.

Systemem monitorowania i kontroli paliw będzie zarządzał prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Ma on prowadzić wykazy i wydawać numery identyfikacyjne wytwórcom paliw, a także firmom, które je przechowują i sprzedają.

Prezes UOKiK na opracować listę laboratoriów wyznaczonych do badań próbek paliw pobranych w trakcie kontroli. Instytucją upoważnioną do kontrolowania jakości paliw będzie Inspekcja Handlowa.

Zgodnie z ustawą za nieprzestrzeganie norm jakościowych grożą surowe kary. Każdy, kto wytworzy, będzie magazynował lub wprowadzał do obrotu paliwa nie spełniające norm jakościowych, musi liczyć się z grzywną od 50 do 500 tys. zł lub karą więzienia do trzech lat. Jeśli paliwa są znacznej wartości, grzywna wyniesie od 100 tys. zł do jednego miliona zł, a kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do pięciu lat. Kary będą wymierzane także wówczas, gdy sprawca działa nieumyślnie.

Po zapoznaniu się z ustawą i wstępnej dyskusji senatorowie z Komisji Gospodarki Narodowej postanowili kontynuować prace nad ustawą o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. Kolejne posiedzenie w tej sprawie odbędzie się 1 sierpnia br.

Na zakończenie posiedzenia komisja przystąpiła do rozpatrywania ustawy o zmianie ustawy - Prawo energetyczne.

Zapisy nowelizacji, uchwalonej przez Sejm na podstawie projektu rządowego, rekomendował senatorom wiceminister gospodarki T. Wilczak. Senatorowie wysłuchali również wyjaśnień wiceprezesa Urzędu Regulacji Energetyki W. Wójcika, a także zapoznali z uwagami zawartymi w opinii senackiego biura legislacyjnego.

Celem znowelizowanej ustawy jest zapewnienie bezpieczeństwa dostaw gazu m.in. przez zobowiązanie importerów do magazynowania na terenie Polski 3% planowanej rocznej wielkości importu gazu. Nowelizacja wdraża prawo unijne, dostosowując polskie przepisy do dyrektywy dotyczącej zapewnienia bezpieczeństwa dostaw gazu, szczególnie w sytuacji zaburzenia tych dostaw. Wprowadzono również przepisy wynikające z rozporządzenia Parlamentu Europejskiego dotyczącego dostępu do sieci przesyłowych.

Jak napisano w uzasadnieniu, wprowadzenie obowiązku magazynowania gazu na terenie Polski wynika z "konieczności zapewnienia Polsce bezpieczeństwa energetycznego, w tym bezpieczeństwa dostaw gazu, co uwarunkowane jest możliwościami jak najszybszego uruchamiania w sytuacjach kryzysowych utrzymywanych zapasów".

W razie zakłócenia dostaw operator systemu przesyłowego gazu będzie musiał poinformować użytkowników systemu o konieczności i terminie uruchomienia dodatkowych dostaw gazu; użytkownicy systemu gazowego będą zaś zobowiązani do podporządkowania się jego poleceniom. W wypadku zagrożenia w dostarczaniu gazu do systemu przesyłowego przedsiębiorstwa energetyczne zajmujące się obrotem gazem muszą niezwłocznie powiadomić o tym operatora systemu przesyłowego i przedstawić plan działań, które mają przywrócić bezpieczeństwo. Jeżeli mimo wyczerpania wszelkich dostępnych środków nie da się zaspokoić potrzeb odbiorców gazu, przedsiębiorstwa muszą niezwłocznie poinformować operatora systemu przesyłowego gazowego i samych odbiorców o możliwości wystąpienia zakłóceń.

W wyniku dyskusji Komisja Gospodarki Narodowej postanowiła kontynuować prace nad nowelizacją Prawa energetycznego na kolejnym posiedzeniu, 1 sierpnia br.

 

* * *

Podczas posiedzenia Komisji Rodziny i Polityki Społecznej postanowiono nie zgłaszać zastrzeżeń do ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy.

Senatorowie zapoznali się z wyjaśnieniami na temat ustawy, udzielonymi przez wiceministra pracy i polityki społecznej Bogdana Sochę oraz dyrektor Departamentu Funduszy w tym resorcie Annę Truszkowską. Wysłuchali także uwag Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu.

Rozpatrywana regulacja odpowiada prawu obowiązującemu w UE. Zgodnie z ustawą pracownicy zatrudnieni w polskich oddziałach firm zagranicznych w wypadku upadłości tych firm mogą ubiegać się o świadczenia z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.

Dotychczas pracownicy zatrudnieni w oddziałach firm zagranicznych, mających siedzibę na terenie Unii Europejskiej i państw Europejskiego Obszaru Gospodarczego, nie korzystali z funduszu na takich zasadach, jak pracownicy firm, których upadłość stwierdzano w Polsce.

Szacuje się, że koszt realizacji ustawy wyniesie dodatkowo od 250 do 400 mln zł i nie stanowi on zagrożenia dla płynności finansowej funduszu, gdyż dysponuje on rezerwą w wysokości 800 mln zł.

Regulacja przewiduje, że do 1 czerwca 2008 roku minister właściwy do spraw pracy przedstawi Sejmowi sprawozdanie z realizacji ustawy i skutki budżetowe.

Ze środków funduszu wypłacane są obecnie: wynagrodzenia za pracę, wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy, za czas urlopu wypoczynkowego, odprawa w wypadku zwolnienia z pracy i składki na ubezpieczenie społeczne. Ustawa poszerza katalog świadczeń o ekwiwalent za urlop wypoczynkowy, należny za rok kalendarzowy, w którym ustał stosunek pracy, oraz odszkodowanie za skrócenie okresu wypowiedzenia.

W dyskusji senator Ewa Tomaszewska postulowała wprowadzenie zmian do ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy. Propozycje zmian zgłaszało także senackie biuro legislacyjne. Jednak po wysłuchaniu wyjaśnień przedstawicieli rządu dotyczących opóźnień w wdrażaniu prawa unijnego w zakresie regulowanym tym aktem prawnym w głosowaniu Komisja Rodziny i Polityki Społecznej postanowiła zarekomendować Senatowi przyjęcie ustawy sejmowej bez poprawek. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senator E. Tomaszewską.

Podczas posiedzenia rozpatrzono także ustawę o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania.

Senatorowie wysłuchali informacji przedstawionej przez wiceministra budownictwa Piotra Stycznia oraz zapoznali się z poprawkami redakcyjnymi zawartymi w opinii senackiego biura legislacyjnego.

W głosowaniu Komisja Rodziny i Polityki Społecznej postanowiła zaproponować Senatowi wprowadzenie 3 zmian do ustawy o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Antoniego Szymańskiego.

Na zakończenie posiedzenia senatorowie rozpatrzyli "Informację Rzecznika Praw Dziecka o działalności za rok 2005". Informację przedstawiła Ewa Sowińska, rzecznik praw dziecka, której towarzyszył dyrektor Zespołu Analiz w biurze rzecznika Mirosław Kaczmarek.

* * *

Komisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska w pierwszym punkcie porządku posiedzenia rozpatrzyła ustawę zmieniającą ustawę o zmianie ustawy o organizacji rynku mleka i przetworów mlecznych.

W tej części posiedzenia wzięli udział zaproszeni goście - podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Sebastian Filipek-Kaźmierczak oraz naczelnik wydziału mleczarstwa resortu rolnictwa Ewa Domańska.

Rozpatrywana nowela umożliwia ubieganie się przez hurtowych producentów mleka o dodatkowe limity produkcji mleka. Jest już drugą w tym roku zmianą ustawy o organizacji rynku mleka (pierwsza została przyjęta w lutym). Podyktowana jest licznymi przekroczeniami kwot mlecznych przez hurtowych producentów mleka (producentów sprzedających do mleczarni).

Poprzednia nowelizacja preferowała tylko tych producentów mleka, którzy spełnili w ubiegłym roku warunki do otrzymania dodatkowej kwoty z rezerwy, lecz jej nie otrzymali z powodu wyczerpania. Dotyczy to rolników, którzy sprzedali do mleczarni w 2005 r. o co najmniej 5 tys. kg mleka więcej ponad przyznany limit, a ich produkcja nie przekraczała 800 tys. kg.

Obecna nowelizacja rozszerzyła krąg rolników, którym może być przyznany dodatkowy limit. Dodatkowe kwoty produkcji mleka będą mogli otrzymać z rezerwy restrukturyzacyjnej (416 tys. ton mleka) zarówno "mali" dostawcy, którzy wyprodukowali co najmniej o 100 kg więcej mleka ponad limit, jak i "najwięksi" producenci, sprzedający ponad 800 tys. kg mleka rocznie.

Wysokość przyznanych kwot dla tych producentów zależy od zgody Komisji Europejskiej na zamianę niewykorzystanej kwoty produkcji mleka dla tzw. dostawców bezpośrednich w wysokości 80 tys. ton.

Przesuniecie tej kwoty ma także wpływ na wysokość opłaty wyrównawczej (kary), którą będą musieli zapłacić rolnicy za przekroczenie limitu produkcji mleka. Obecnie Agencja Rynku Rolnego (ARR) szacuje, że wyniosą one ponad 50 gr od każdego litra mleka wyprodukowanego ponad limit. Po uzyskaniu dodatkowej kwoty (80 tys. ton) kara może się zmniejszyć do ok. 36 gr za litr.

Jak wyjaśniła podczas posiedzenia komisji E. Domańska, ARR obowiązuje termin na powiadomienie rolników o wysokościach kar do 15 sierpnia, dlatego, nie czekając na decyzję KE, musi już teraz wysłać do rolników takie powiadomienia (przyjmując, że kara wynosi 50 gr za litr mleka wyprodukowany ponad limit). E. Domańska dodała, że jeżeli KE zadecyduje o przesunięciu kwoty (i w efekcie stawka kary obniży się do 36 gr na litr), operacja wysyłania do rolników powiadomień o wysokościach kar będzie musiała być wykonana ponownie. Koszt wysyłki szacowany jest na ok. 500 tys. zł, nie ma jednak możliwości uniknięcia tych kosztów, gdyż do takiego postępowania obligują unijne przepisy.

Możliwe jest natomiast przesunięcie terminu pobierania opłat wyrównawczych - obecnie obowiązuje termin do końca września. KE ma wkrótce wydać decyzję o przesunięciu tego terminu o miesiąc - do końca października.

Po dyskusji komisja postanowiła rekomendować Izbie przyjęcie ustawy bez poprawek. Sprawozdanie komisji w tej sprawie na posiedzeniu plenarnym przedstawi senator Paweł Michalak.

W drugim punkcie porządku posiedzenia Komisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska przystąpiła do rozpatrzenia ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych.

W tej części posiedzenia wziął udział Tomasz Wilczak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki.

Podczas dyskusji zgłoszono liczne poprawki do ustawy. Postanowiono, że komisja ustosunkuje się do tych propozycji na następnym posiedzeniu, 1 sierpnia br.

* * *

Podczas posiedzenia Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej przystąpiono do rozpatrywania ustawy o zmianie ustawy o pracownikach samorządowych.

Opinię na temat ustawy, będącej projektem poselskim, przedstawił sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Jarosław Zieliński. Swoje uwagi zgłosiło Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu.

Rozpatrywana nowelizacja wprowadza cztery zmiany w ustawie o pracownikach samorządowych. Po pierwsze, zmodyfikowano jedno z wymagań stawianych pracownikom samorządowym zatrudnianym na stanowiskach urzędniczych - wymóg niekaralności za przestępstwo popełnione umyślnie zastąpiono warunkiem, aby osoba kandydująca na to stanowisko nie była prawomocnie skazana za przestępstwo umyślne. Po drugie, ustawa zwalnia pracowników samorządowych zatrudnianych na kierowniczych stanowiskach państwowych na podstawie powołania z obowiązku wykazania dwuletniego stażu pracy na stanowiskach w administracji publicznej wskazanych w ustawie. Po trzecie, nowela wprowadza obowiązek przeprowadzania okresowych ocen kwalifikacyjnych w stosunku do wszystkich pracowników samorządowych zatrudnionych na stanowiskach urzędniczych bez względu na podstawę nawiązania stosunku pracy - dotychczas takim ocenom podlegali pracownicy samorządowi mianowani. Po czwarte, zmodyfikowano przepis określający zakaz podejmowania określonych zajęć przez pracownika samorządowego. Zakaz dotyczy podejmowania zajęć tożsamych, pozostających w sprzeczności lub związanych z zajęciami, które wykonuje pracownik w ramach obowiązków służbowych, wywołujących uzasadnione podejrzenie o stronniczość lub interesowność. Dotychczas przepis zakazywał wykonywania zajęć pozostających w sprzeczności z obowiązkami pracownika samorządowego albo wywołującymi podejrzenie o stronniczość lub interesowność. Stosowanie tego przepisu wyłączono w stosunku do pracowników samorządowych zatrudnionych na stanowiskach pomocniczych i obsługi.

W dyskusji senator Ryszard Ciecierski zgłosił propozycję wprowadzenia poprawek do nowelizacji ustawy o pracownikach samorządowych, zbieżnych w większości z sugestiami biura legislacyjnego. Poparł je obecny na posiedzeniu przedstawiciel rządu.

W głosowaniu Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej postanowiła zaproponować Senatowi wprowadzenie 3 poprawek do rozpatrywanej noweli ustawy o pracownikach samorządowych.

Następnie senatorowie przystąpili do rozpatrywania ustawy o zmianie ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw.

W tej części posiedzenia wysłuchano wyjaśnień wicedyrektora Departamentu Prawnego w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Andrzeja Rudlickiego oraz dyrektora Andrzeja Roga i radcy Andrzeja Przemyskiego z Biura Prawnego Komendy Głównej Policji. Uwagi szczegółowe zgłosiło senackie biuro legislacyjne.

W głosowaniu komisja postanowiła zarekomendować Senatowi przyjęcie bez poprawek rozpatrywanej nowelizacji ustawy o Policji. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Sławomira Sadowskiego.

Ponadto Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej rozpatrzyła ustawę o zmianie ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych oraz ustawy o podpisie elektronicznym.

W tej części posiedzenia wzięli udział dyrektor Jerzy Molak i Marcin Fijałkowski z Departamentu Regulacji Wewnętrznego Obrotu Gospodarczego w Ministerstwie Gospodarki. Zapoznano się także z opinią senackiego biura legislacyjnego.

W głosowaniu komisja poparła 1 poprawkę, dającą administracji czas na wprowadzenie do 31 grudnia 2007 roku obowiązku umożliwienia wnoszenia podań i wniosków w formie elektronicznej. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Andrzeja Owczarka.

27 lipca 2006 r.

Na swym posiedzeniu zebrała się Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Senatorowie przystąpili do rozpatrywania ustawy o służbie cywilnej oraz ustawy o państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych.

Na temat rozpatrywanych łącznie ustaw wypowiadali się szef gabinetu politycznego ministra spraw wewnętrznych i administracji Rajmund Jaroszek oraz szef Służby Cywilnej Jan Pastwa. Zapoznano się także z uwagami Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu.

Uchwalone przez Sejm ustawy zakładają wyłączenie ze służby cywilnej wyższych stanowisk w administracji państwowej - nie będzie już konkursów na te stanowiska, będą one obsadzane z nowo powstałego państwowego zasobu kadrowego. Ponadto projektowane zmiany likwidują stanowiska szefa Służby Cywilnej, Urzędu i Rady Służby Cywilnej.

Ustawy zakładają też zajmowanie stanowisk urzędniczych w administracji państwowej przez pracowników NIK lub mianowanych pracowników samorządowych, oddelegowanych lub przeniesionych ze swoich miejsc pracy.

Z zasobu kadrowego wyłączeni zostali wojewodowie i wicewojewodowie. Powołuje się także Radę Służby Publicznej (złożonej w dwóch trzecich z osób posiadających autorytet w kwestiach administracyjnych i w jednej trzeciej z przedstawicieli klubów parlamentarnych).

Podczas posiedzenia senator Ryszard Ciecierski postulował, aby w związku z licznymi niedociągnięciami, wskazanymi przez senackie biuro legislacyjne, odrzucić ustawy zmieniające system służby cywilnej. Jego zdaniem, Senat ma bardzo mało czasu na rozpatrzenie tych ustaw. "Mamy bardzo mało czasu na pochylenie się nad ustawami i zrozumienie wszystkich problemów, które one regulują, i w związku z tym rodzą się liczne wątpliwości. Czy nie należałoby więc je odrzucić na tym etapie i poprosić ekspertów rządowych o zajęcie się nimi od nowa i przygotowanie takich projektów, które będą możliwe do oceny przez Senat" - stwierdził senator R. Ciecierski. Jak dodał, obawia się stworzenia kolejnej regulacji, która będzie niedopracowana i obarczona wieloma błędami.

W swojej opinii biuro legislacyjne wskazało m.in., że "wątpliwości natury konstytucyjnej" może budzić fakt, iż zadania z zakresu służby cywilnej ma realizować szef kancelarii premiera. "Uregulowanie tego rodzaju może rodzić pewne wątpliwości natury konstytucyjnej, związane z apolitycznym charakterem korpusu służby cywilnej" - zwrócono uwagę w przedstawionej komisji opinii.

W ocenie senatora Andrzeja Jarocha, ustawy powinny być przyjęte jak najszybciej. Według niego, nowe ustawy będą lepiej służyły kształtowaniu systemu służby cywilnej.

Postanowiono, że Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej zbierze się po raz kolejny 1 sierpnia br. i wtedy zajmie się ewentualnymi poprawkami do rozpatrywanych ustaw.

* * *

Podczas posiedzenia Komisji Zdrowia rozpatrywano ustawę o bezpieczeństwie żywności i żywienia.

W imieniu rządu głos zabrał wiceminister zdrowia Andrzej Wojtyła. Wysłuchano także wyjaśnień radcy prawnego w Głównym Inspektoracie Sanitarnym Marii Grochowskiej. Gośćmi komisji byli także prezes Krajowej Rady Suplementów i Odżywek Zbigniew Krauss oraz dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia Lucjan Szponar. Szereg uwag do ustawy zgłosiło Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu.

Ustawa, będąca projektem rządowym, zawiera przepisy mające na celu wykonanie prawa Unii Europejskiej. Określa ona wymagania oraz procedury niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa żywności i żywienia (w tym zakresie wdraża lub upoważnia do wdrożenia, w formie rozporządzeń wykonawczych, odpowiednich dyrektyw wspólnotowych w obszarze bezpieczeństwa żywności), a także właściwości organów w zakresie przeprowadzania urzędowych kontroli żywności oraz wymagania dotyczące ich przeprowadzania.

W głosowaniu Komisja Zdrowia postanowiła zarekomendować Senatowi wprowadzenie 32 poprawek do ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Czesława Żelichowskiego.

* * *

Komisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska na posiedzeniu wyjazdowym w województwie zachodniopomorskim zapoznała się, na przykładzie tego województwa, z realizacją Programu NATURA 2000.

W posiedzeniu komisji wzięli udział m.in. minister środowiska Jan Szyszko oraz główny konserwator przyrody Andrzej Szweda-Lewandowski.

Europejska Sieć Ekologiczna Natura 2000 jest programem ochrony zagrożonych składników różnorodności biologicznej kontynentu europejskiego, wdrażanym od 1992 r. w sposób spójny pod względem metodycznym i organizacyjnym na terytorium wszystkich państw członkowskich UE.

W październiku 1999 r. Rada Ministrów przyjęła Stanowisko Negocjacyjne Polski w obszarze "środowisko", w którym stwierdzono, że "Polska akceptuje i wdroży w całości acquis communautaire w zakresie ochrony przyrody i nie będzie się domagała okresów przejściowych w tej dziedzinie".

W Narodowym Planie Przygotowania do Członkostwa (NPPC) do UE Ministerstwo Środowiska określiło zadania związane z programem sieci Natura 2000, które powinny być wykonane przed wejściem do Unii Europejskiej.

Z informacji przedstawionej przez ministra środowiska wynika, że prawie wszystkie istotne działania związane z tworzeniem sieci Natura 2000 w Polsce są opóźnione w wyniku zaniechania podstawowych zadań zapisanych w NPPC. Organizacja systemu zarządzania sieci Natura 2000 w Polsce napotyka trudności za względu na błędy popełnione przy tworzeniu nowej ustawy o ochronie przyrody, brak odpowiedniego zaplecza kadrowego i technicznego, które uniemożliwia prowadzenie skutecznego nadzoru i kontroli nad realizacją sieci.

Program Natura 2000 nie jest dobrze zintegrowany z innymi sektorami życia społecznego, a zwłaszcza gospodarczego. Nie przeprowadzono szczegółowej analizy potencjalnych konfliktów ochrony w ramach obszarów Natura 2000 z rozwojem infrastruktury kraju, przemysłu wydobycia kruszyw, działań hydrologicznych, co mogłoby wskazywać na konieczność poszukiwania obszarów alternatywnych. W efekcie brak jest powszechnej i autentycznej akceptacji dla systemu Natura 2000, co stwarza problemy na etapie jej tworzenia i prac nad programowaniem jej finansowania w ramach instrumentów finansowych UE.

W istniejącej sytuacji podstawowe znaczenie ma fakt, że nie jest dokładnie znana zawartość poszczególnych obszarów programu. Dopiero po ich ustaleniu możliwe będzie określenie kierunków dalszych działań mających na celu realizację programu Natura 2000.

31 lipca 2006 r.

Komisja Praw Człowieka i Praworządności przystąpiła do rozpatrzenia ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów.

W posiedzeniu wzięli udział senatorowie - członkowie komisji oraz szef Kancelarii Senatu minister Ewa Polkowska, a także zaproszeni goście - prezes IPN Janusz Kurtyka, dyrektor Biura Prawnego IPN Krzysztof Zając, dziekan Wydziału Stosowanych Nauk Społecznych i Resocjalizacji Uniwersytetu Warszawskiego Andrzej Rzepliński, doradca w Kancelarii Prezydenta RP Jan Olszewski, Anatol Lawina ze Stowarzyszenia Wolnego Słowa.

Rozpatrywana ustawa, uchwalona przez Sejm 21 lipca br., zakłada m.in. likwidację Sądu Lustracyjnego i urzędu Rzecznika Interesu Publicznego, przekazanie lustracji do IPN, rozszerzenie jej na nowe kategorie osób oraz szerszy dostęp do teczek IPN. Likwiduje status pokrzywdzonego (nadawany obecnie inwigilowanym w PRL, którzy nie byli agentami). Badane dotychczas przez RIP i Sąd Lustracyjny oświadczenia lustracyjne osób publicznych zostałyby zastąpione zaświadczeniami IPN o zawartości archiwów tajnych służb PRL na ich temat. IPN zostałby zobowiązany do sporządzenia w ciągu 3 miesięcy listy agentów z PRL.

Podczas dyskusji nad ustawą senatorowie zgłosili prawie 40 poprawek. Przewidują one m.in. przywrócenie statusu pokrzywdzonego, oświadczeń lustracyjnych oraz procedury karnej w procesach o agenturalność. Zmierzają do tego, by na liście agentów, którą miałby stworzyć IPN, znaleźli się tylko ci, których "teczki pracy" zachowały się. Zakładają skreślenie możliwości zwalniania z pracy osób wskazanych w zaświadczeniu IPN jako agentów z PRL oraz tych, którzy w ogóle nie wystąpią do IPN o zaświadczenie. Poprawki przewidują ponadto rozszerzenie możliwości sprawdzania, czy ktoś był agentem, także na kościoły i związki wyznaniowe - mogłyby one występować do IPN o wydanie zaświadczenia co do osoby, która wyraziła na to zgodę.

Zdaniem przewodniczącego Komisji Praw Człowieka i Praworządności senatora Zbigniewa Romaszewskiego, status pokrzywdzonego jest potrzebny, "by nie mieszać tych, co walczyli z PRL, z tymi, co nic nie robili". Według poprawek, pokrzywdzonym byłby ten, o kim służby PRL zbierały tajne informacje, a nie był "osobowym źródłem informacji".

Zgodnie z proponowanymi poprawkami pokrzywdzony decydowałby, co z jego teczki w IPN nie mogłoby być udostępniane - mógłby nawet zastrzec jej całość.

Według poprawek, niezależnie od wprowadzenia zaświadczeń IPN zostałyby utrzymane oświadczenia lustracyjne osób publicznych. Składaliby je nadal ci, którzy obecnie podlegają lustracji, a także radni, IPN wydawałby zaś zaświadczenia tym, których lustracją objęła dopiero nowa ustawa (czyli np. dziennikarzom, naukowcom, dyrektorom szkół, szefom państwowych spółek) oraz tym, którzy sami wystąpią o te zaświadczenia.

Prawdziwość oświadczeń badałby nie RIP (jak obecnie), ale szef pionu śledczego IPN.

Według poprawek, w wypadku podejrzenia kogoś o "kłamstwo lustracyjne" szef pionu śledczego IPN kierowałby wnioski o zbadanie sprawy do wydziałów lustracyjnych, które powstałyby przy sądach okręgowych i apelacyjnych w tych miastach, gdzie są oddziały IPN. Sądy te działałyby w procedurze karnej (jak obecnie), a nie jak zapisał Sejm - cywilnej. Utrzymana byłaby sankcja 10 lat zakazu pełnienia funkcji publicznej dla "kłamców lustracyjnych".

Prezes IPN J. Kurtyka stwierdził, że zaproponowane przez senatorów poprawki gruntownie zmieniają filozofię ustawy. Zapowiedział też pisemne ustosunkowanie się do tych propozycji.

Komisja postanowiła kontynuować dyskusję nad zgłoszonymi poprawkami na następnym posiedzeniu, 1 sierpnia br.


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następny fragment