Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następna część dokumentu


ODPOWIEDZI NA OŚWIADCZENIA SENATORÓW

Oświadczenie senatora Mirosława Adamczaka złożone na 15. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do wiceprezesa Rady Ministrów, ministra rolnictwa i rozwoju wsi Andrzeja Leppera

Działając na podstawie art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora (DzU nr 221 z 2003 r., pozycja 2199 z późniejszymi zmianami), proszę Pana Premiera o interwencję oraz wyjaśnienie przyczyn zwłoki, jaka ma miejsce przy załatwianiu wniosków o udzielanie informacji parlamentarzystom przez warszawską centralę Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Pismem o sygnaturze S/53/2006 z dnia 7 czerwca 2006 r. wystąpiłem do prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o udzielenie mi informacji w sprawie, w której o pomoc zwrócili się do mnie państwo Józef i Maria Wojtaszkowie, zamieszkali w Rokosowie, w gminie Poniec. Sprawa dotyczy podstaw decyzji wydanej przez ARiMR o nieudzieleniu państwu Wojtaszkom dopłat bezpośrednich do prowadzonych upraw, co do której to decyzji mam poważne wątpliwości.

Do dnia dzisiejszego nie uzyskałem żadnej odpowiedzi na moje pismo, co jest dla mnie zaskakujące, zważywszy na moje wcześniejsze doświadczenia z innymi instytucjami bądź organami administracji państwowej. Z tego, co mi wiadomo, przepisy o postępowaniu administracyjnym nakazują załatwianie podobnych spraw niezwłocznie (art. 35 §2 kodeksu postępowania administracyjnego), a to pojęcie oznacza dla mnie działanie bez zbędnej zwłoki. Brak tu jakiegokolwiek uzasadnienia dla zwłoki ze strony prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, gdyż nie jest to ani sprawa wymagająca przeprowadzenia postępowania dowodowego, ani sprawa szczególnie skomplikowana, co uzasadniałoby zastosowanie dłuższych terminów na rozpatrzenie mojego wniosku. Całe postępowanie toczy się w oparciu o fakty i dowody znane ARiMR z urzędu, stąd też tak przewlekłe załatwianie mojej sprawy jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe.

Bardzo bym prosił Pana Premiera, jako organ sprawujący nadzór nad działalnością Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, o podjęcie dyscyplinujących działań wobec osób odpowiedzialnych w centrali ARiMR za wyżej opisane zaniedbania i przewlekłe załatwianie spraw.

Z wyrazami szacunku
Mirosław Adamczak
Senator Rzeczypospolitej Polskiej

Odpowiedź ministra rolnictwa i rozwoju wsi:

Warszawa, 20.07.2006 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu

Rzeczpospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W nawiązaniu do oświadczenia Pana senatora Mirosława Adamczaka, dotyczącego braku odpowiedzi z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w sprawie przyznania płatności bezpośrednich do gruntów rolnych dla Państwa M. i J.W., przekazanego do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, pismem nr BPS/DSK-043-481/106, z dnia 2006r, informuję co następuje:

W celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zwróciło się z prośbą o ustosunkowanie się do oświadczenia Pana senatora.

Z uzyskanych informacji wynika, iż pismo Pana senatora wpłynęło do ARiMR w dniu 19.06.2006r. ARiMR po wyjaśnieniu sprawy z Biurem Powiatowym, prowadzącym postępowanie administracyjne w przedmiotowej sprawie, przekazała odpowiedź Panu senatorowi Mirosławowi Adamczakowi w dniu 20 lipca 2006 roku, pismem znak DPB-077-230/WPP/ALO/06. Pismo zostało przekazane na adres Biura Senatorskiego, 63-400 Ostrów Wielkopolski, ul. Wojska Polskiego 2A.

W załączeniu przekazuję kopię ww. pisma wraz z potwierdzeniem wysłania

Z up.

Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi

SEKRETARZ STANU

Marek Zagórski

* * *

Oświadczenie senatora Jana Szafrańca złożone na 14. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra zdrowia Zbigniewa Religi

Otrzymałem pismo z Białostockiego Centrum Onkologii imienia Marii Skłodowskiej-Curie w sprawie nieukończonej inwestycji dotyczącej aparatury do radioterapii.

Z przedstawionych informacji wynika, iż zintegrowana linia do radioterapii wraz z przyspieszaczem cyfrowym została oddana do użytku już w 2004 r. Była to pierwsza tego typu instalacja w Polsce, której koszt poniósł budżet państwa. Niestety z braku dalszych środków finansowych nie zakupiono drugiego, niezbędnego do prawidłowego funkcjonowania linii przyspieszacza liniowego do radioterapii. Wybudowany wówczas bunkier stoi niewykorzystany do dziś. Brak drugiego przyspieszacza w praktyce odczuwają pacjenci. Ich prawidłowe leczenie - jest to szczególnie odczuwalne w procedurach leczenia radykalnego i wysokospecjalistycznego - uniemożliwiają obowiązkowe dla kontroli jakości radioterapii przerwy związane z przeprowadzanymi przeglądami i pomiarami aparatury.

Pragnę zaznaczyć, że Białostockie Centrum Onkologii już od pięćdziesięciu lat jest jedynym ośrodkiem w północno-wschodniej Polsce prowadzącym kompleksowe leczenie onkologiczne stosujące nowoczesną chirurgię, radioterapię i chemioterapię. Ponadto centrum prowadzi również leczenie niestandardowe, które jest możliwe dzięki odpowiednio wykwalifikowanej kadrze medycznej oraz wysokiej klasy urządzeniom medycznym zakupionym w ostatnich latach. Centrum pełni także funkcję regionalnego centrum referencyjnego i konsultacyjnego w zakresie onkologii, a pracują tu między innymi konsultanci wojewódzcy w dziedzinie onkologii klinicznej, radioterapii, ginekologii onkologicznej, chirurgii onkologicznej oraz medycyny paliatywnej. Białostockie Centrum Onkologii jest także realizatorem Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych, szczególnie w kwestii modernizacji i doposażenia radioterapii.

Niestety, Białostockie Centrum Onkologii, mimo starań, nie otrzymało ani w 2005 r., ani w bieżącym roku żadnych środków finansowych na zakup drugiego przyspieszacza. Przyczynia się to znacznie do pogorszenia sytuacji około 60-70% chorych onkologicznie w północno-wschodniej Polsce, pozbawionych możliwości leczenia z użyciem radioterapii.

W związku z powyższym zwracam się do Pana Ministra o zainteresowanie przedstawionym problemem oraz o umożliwienie zakupu przyspieszacza liniowego dla Białostockiego Centrum Onkologii.

Z poważaniem
Jan Szafraniec
senator RP

Odpowiedź ministra zdrowia:

Warszawa, dnia 07 SIE.2006 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W nawiązaniu do oświadczenia Pana Jana Szafrańca - Senatora RP, przesłanego przy piśmie Pana Marszałka z dnia 12 lipca 2006 r. znak: BPS/DSK-043-444/06), w sprawie nieukończonej inwestycji dotyczącej aparatury do radioterapii w Białostockim Centrum Onkologii, proszę o przyjęcie następujących wyjaśnień:

Od roku 2006 realizacja Narodowego programu zwalczania chorób nowotworowych, odbywa się na mocy ustawy z dnia 1 lipca 2005 roku o ustanowieniu programu wieloletniego "Narodowy program zwalczania chorób nowotworowych" (Dz. U. Nr 143, poz. 1200). Zgodnie z art. 3 ww. ustawy, w ramach programu podjęte zostaną działania mające na celu m.in. uzupełnienie oraz wymianę wyeksploatowanych urządzeń do radioterapii i diagnostyki nowotworów.

Zgodnie z przyjętym przez Radę do spraw Zwalczania Chorób Nowotworowych harmonogramem realizacji programu, w roku bieżącym priorytetowym zdaniem jest doposażenie i modernizacja zakładów radioterapii. Rozwój zakładów radioterapii przyczyni się do znacznego skrócenia oczekiwania na leczenie napromieniowaniem oraz poprawy jakości tego leczenia. W ramach programu "Utworzenie w Polsce systemu radioterapii onkologicznej - Doposażenie i modernizacja zakładów radioterapii" przewiduje się wymianę zużytych aparatów megawoltowych, zakup nowych aparatów dla wyrównania różnic regionalnych w dostępie do radioterapii oraz zakup dodatkowego oprzyrządowania do już istniejącego sprzętu. Uwzględniając, że radioterapia jest zalecaną metodą leczenia u około 70% wszystkich chorych na nowotwory w różnych stadiach zaawansowania, realizacja tego programu ma priorytetowe znaczenie dla poprawy skuteczności leczenia nowotworów w Polsce. Celem długofalowym jest stopniowe zbliżenie się do wskaźnika zalecanego przez WHO - 3 aparaty megawoltowe przypadające na 1 mln mieszkańców. W Polsce na 1 mln mieszkańców przypada mniej niż 2 aparaty megawoltowe. Zakupy aparatury do radioterapii są z wyżej wymienionych powodów priorytetem w dofinansowaniu inwestycji w onkologii.

Ponadto uprzejmie informuję, iż środki finansowe na realizację programów polityki zdrowotnej, udostępniane są zakładom opieki zdrowotnej wyłonionym w drodze postępowania konkursowego. Wyboru realizatorów programu dokonuje się na podstawie zarządzenia Ministra Zdrowia z dnia 22 grudnia 2003 roku w sprawie zasad prowadzenia prac nad opracowaniem i realizacją programów zdrowotnych.

Białostockie Centrum Onkologii zostało wybrane na realizatora programu polityki zdrowotnej pn. "Utworzenie w Polsce systemu radioterapii onkologicznej - Doposażenie i modernizacja zakładów radioterapii", jako jednego z zadań "Narodowego programu zwalczania chorób nowotworowych". W związku z tym, placówka ma możliwość otrzymania środków finansowych za zakup specjalistycznej aparatury medycznej do radioterapii onkologicznej w latach 2006-2007.

W roku bieżącym Białostockiemu Centrum Onkologii zostały przyznane środki finansowe w wysokości 4 000 000 zł na zakup:

a) Stacji planowania leczenia 3D - 4 szt.

b) Doposażenie aparatu HDR w specjalistyczne aplikatory narządowe - 1 szt.

c) Doposażenie aparatu HDR w system do brachyterapii prostaty SWIFT - 1 szt.

d) Fantomu do pomiarów rozkładu dawki w opcji MPRT - 1 szt.

e) Zestawu do dozymetrii kalibracyjnej z fantomem tkankopodobnym - 1 szt.

f) Przyrządów do kontroli symulatorów medycznych - 1 zestaw

Wyboru realizatorów wymienionego programu dokonano na podstawie oceny kryteriów określonych w szczegółowych warunkach konkursu ofert, przedstawionych Oferentom w ogłoszeniu konkursowym, tzn.

1. liczba i kwalifikacje pracowników (lekarzy, fizyków, techników elektroradiologii) wykonujących świadczenia zdrowotne w zakresie radioterapii onkologicznej, zatrudnionych przez Oferenta;

2. dostępność do świadczeń zdrowotnych w zakresie radioterapii onkologicznej, w ujęciu wojewódzkim - liczba aparatów megawoltowych funkcjonujących w województwie, przypadająca na 1 mln mieszkańców (potwierdzona przez konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie radioterapii onkologicznej);

3. przygotowanie infrastruktury technicznej do zamontowania aparatury (media techniczne);

4. udokumentowana możliwość funkcjonowania aparatury do radioterapii, przynajmniej w systemie dwuzmianowym;

5. stopień zużycia posiadanej aparatury z wyszczególnieniem ograniczeń w zakresie technik i procedur, których wykonanie umożliwia ta aparatura;

6. gotowość partycypacji Oferenta w kosztach zakupu aparatury lub zaangażowanie środków finansowych organu założycielskiego w tworzenie środka radioterapeutycznego, potwierdzona oświadczeniem Oferenta o partycypacji w kosztach zakupu z określeniem wysokości partycypacji (wyrażonej w PLN);

7. liczba chorych leczonych w skali roku;

8. wskaźniki populacyjne i epidemiologiczne regionu, który dany ośrodek obejmuje świadczeniami.

Rozstrzygnięcie konkursu poprzedziła wnikliwa analiza przedłożonych ofert, w tym przedstawione w tych ofertach parametry podlegające ocenie, a także opinia zespołu ekspertów, którzy na podstawie posiadanej wiedzy na temat potrzeb, bieżącej działalności oraz możliwości rozwoju jednostek aplikujących o sfinansowanie zakupu aparatury opiniowali wnioski i określali priorytety wyposażenia.

W związku z ograniczoną wysokością środków finansowych, przeznaczonych na realizację programu (wartość wnioskowanej aparatury ponad 2-krotnie przewyższała wysokość środków finansowych przeznaczonych na program w roku 2006) oraz 2-letni cykl realizacji programu, Komisja podjęła decyzję o sfinansowaniu w roku 2006 tych wniosków z ofert, które umożliwiają zwiększenie liczby chorych poddanych radioterapii onkologicznej, poprawią jakość udzielanych świadczeń oraz zapewnią ich bezpieczeństwo.

Ponadto uprzejmie informuję, iż środki finansowe na zakup przyspieszaczy w pierwszej kolejności otrzymują placówki z województw, w których wskaźnik liczby aparatów megawoltowych przypadających na 1 mln mieszkańców jest najniższy. Według Raportu na temat stanu radioterapii w Polsce opracowanego przez Konsultanta Krajowego w dziedzinie radioterapii onkologicznej, w województwie podlaskim na 1 akcelerator przypada 400 330 osób, natomiast na 1 aparat megawoltowy - 300 250 osób. W skali kraju województwo podlaskie charakteryzuje się jednym z najwyższych wskaźników. W załączeniu pozwalam sobie przesłać tabelę nr 3 z ww. Raportu, przedstawiającą liczbę ludności przypadającą na aparaty megawoltowe w poszczególnych województwach.

W ramach realizacji programów polityki zdrowotnej Minister Zdrowia w roku 2003 sfinansował zakup zintegrowanej linii terapeutycznej dla potrzeb Zakładu Radioterapii Białostockiego Centrum Onkologii za kwotę w wysokości 15 800 000 zł. Ponadto w roku 2005 ośrodek otrzymał środki finansowe w wysokości 2 500 000 zł, za które dokonano wymiany źródła w bombie kobaltowej oraz zakupiono aparat do brachyterapii HDR, dawkomierze do codziennej kontroli wydajności akceleratorów, sprzęt do dozymetrii i kontroli jakości w radioterapii oraz ochronie radiologicznej.

Ponadto uprzejmie informuj, iż w roku 2002 zintegrowana linia terapeutyczna została także zakupiona ze środków Ministra Zdrowia dla innego ośrodka zlokalizowanego w Polsce północno-wschodniej, a mianowicie dla szpitala w Olsztynie.

Pragnę wyjaśnić, iż w świetle obowiązujących przepisów prawa finansowanie przez Ministra Zdrowia inwestycji, w tym prac remontowych realizowanych przez zakłady opieki zdrowotnej możliwe jedynie jest w ramach:

1. programów polityki zdrowotnej, jeżeli powyższe mieści się w zakresie zadań przewidzianych do realizacji w ramach programu i na które zaplanowane zostaną w budżecie Ministra Zdrowia odpowiednie środki finansowe.

2. dotacji budżetowych, udzielanych przez Ministra Zdrowia, ale jedynie tym zakładom opieki zdrowotnej, dla których jest organem założycielskim.

Ponadto informuję, że w związku z zapisem art. 55 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz. U. Nr 91, poz. 408 z późn. zm.), zapewniającym samodzielnemu publicznemu zakładowi opieki zdrowotnej uzyskanie dotacji budżetowej na inwestycje od organu, który zakład utworzył, Białostockie Centrum Onkologii powinno wnioskować w przedmiotowej sprawie do organu założycielskiego jednostki, który jest podmiotem odpowiedzialnym za prawidłowe jej funkcjonowanie.

Istnieje również możliwość aplikowania przez władze lokalne o dodatkowe środki finansowe, zarezerwowane w ramach funduszy strukturalnych, które mogłyby stanowić dodatkowe źródło finansowania dla realizacji niezbędnych działań w zakresie poprawy stanu opieki zdrowotnej.

Ponadto uprzejmie informuję, iż Białostockie Centrum Onkologii ma szansę na uzyskanie w roku 2007 środków finansowych na zakup aparatury do radioterapii onkologicznej, w ramach programu pn. "Utworzenie w Polsce systemu radioterapii onkologicznej - Doposażenie i modernizacja zakładów radioterapii", jako jednego z zadań "Narodowego programu zwalczania chorób nowotworowych", jednakże pod warunkiem uzyskania pozytywnej opinii Komisji Konkursowej i zespołu ekspertów.

Zakres finansowania kosztów zakupu aparatury w roku 2007 zostanie określony przez Komisję Konkursową i ekspertów, po uchwaleniu ustawy budżetowej.

Z wyrazami szacunku

Z upoważnienia

MINISTRA ZDROWIA

PODSEKRETARZ STANU

Jarosław Pinkas

* * *

Oświadczenie senatora Adama Bieli złożone na 14. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mirosława Sekuły oraz do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego RP Zbigniewa Ziobry

Panie Ministrze!

W ślad za pismem pana Janusza Tarasiewicza z dnia 20 czerwca 2006 r. w sprawie nieprawidłowości w gospodarowaniu mieniem Spółdzielni Mieszkaniowej "Nowa" w Jastrzębiu Zdroju, ulica Wielkopolska 5a/4, 44-335 Jastrzębie Zdrój, oraz pismem pana Janusza Wietecha z dnia 26 czerwca 2006 r. w sprawie analogicznych nieprawidłowości w Spółdzielni Mieszkaniowej "Górnik" w Katowicach, wnoszę o objęcie kontrolą zgodności z prawem zarządzania tymi spółdzielniami z uwagi na skalę poruszonych problemów, jaskrawość naruszenia przepisów prawa oraz nagminność tego rodzaju zachowania przestępczego w zbyt wielu spółdzielniach mieszkaniowych w Polsce. Przedmiotowa kontrola przeprowadzona przez NIK może dotyczyć między innymi prawidłowości zarządzania majątkiem spółdzielni ze względu na zaangażowane w nich środki pochodzące z finansów publicznych, takie jak umorzenia lub dotacje z finansów publicznych części kredytów budowlanych spółdzielni, dopłaty z finansów publicznych do czynszów niektórym członkom spółdzielni mieszkaniowych, gospodarowanie nieruchomościami gruntowymi będącymi przedmiotem użytkowania wieczystego, które są własnością Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego, a które stały się własnością gmin na mocy przepisów wprowadzających ustawy o gospodarce gminnej nieruchomościami Skarbu Państwa z dnia 27 maja 1990 r.

Chciałbym zaznaczyć, iż zarówno pan Janusz Tarasiewicz, jak i pan Janusz Wietecha występowali w swoich pismach jako pełnomocnicy organizacji pozarządowej zrzeszającej członków spółdzielni mieszkaniowych.

Z wyrazami szacunku
Adam Biela

Odpowiedź prokuratora generalnego:

Warszawa, dnia 9 sierpnia 2006 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

Odpowiadając na pismo Wicemarszałka Senatu Rzeczypospolitej Polskiej Ryszarda Legutko z dnia 12 lipca 2006 roku (Nr BPS/DSK-043/06), przesyłające oświadczenie Pana Senatora Adama Bieli złożone podczas 14. posiedzenia Senatu RP w dniu 6 lipca 2006 roku w sprawie "nieprawidłowości w gospodarowaniu mieniem Spółdzielni Mieszkaniowej "Nowa" w Jastrzębiu Zdroju oraz w Spółdzielni Mieszkaniowej "Górnik" w Katowicach - uprzejmie informuję, że Prokuratura Rejonowa w Jastrzębiu Zdroju prowadzi pod sygnaturą 3 Ds. 167/06/P śledztwo w sprawie nieprawidłowości w gospodarowaniu mieniem Spółdzielni Mieszkaniowej "Nowa" z siedzibą w Jastrzębiu Zdroju, natomiast Prokuratura Rejonowa Katowice Centrum - Zachód prowadzi pod sygnaturą 1 Ds. 572/06/Z śledztwo w sprawie nieprawidłowości w gospodarowaniu mieniem Spółdzielni Mieszkaniowej "Górnik" w Katowicach.

Czynności w sprawie 3 Ds. 167/06/P Prokuratury Rejonowej w Jastrzębiu Zdroju zainicjowane zostały zawiadomieniem Pana Janusza T. przekazanym przez Prokuraturę Okręgową w Gliwicach w dniu 8 czerwca 2006 roku. Janusz T. przesłuchany został w charakterze świadka w celu sprecyzowania kwestii podniesionych w zawiadomieniu o przestępstwie. Według Janusza T. nieprawidłowości w dokumentacji dotyczącej płac i wynagrodzenia w Spółdzielni dotyczyły lat 2000 - 2005 i różnych kategorii spraw: - nieprawidłowości w dokumentacji dotyczącej płac i wynagrodzenia w Spółdzielni; - niezgodności księgowych w latach 2002 - 2004 dotyczących administracji nr 3 na osiedlu Dubielem w Jastrzębiu Zdroju; - rażącej niegospodarności przy wydawaniu pieniędzy Spółdzielni w związku z umową na prowadzenie książek obiektów budowlanych zawartą pomiędzy Spółdzielnią a biurem "Projekt Consulting" Sp. z o.o. w Gliwicach opiewającą na kwotę 198.000 zł; - zawyżania kosztów usług za wykonywanie nawierzchni asfaltowych i malowanie klatek schodowych oraz wykonania zadaszeń wejść do zsypów; - nieprawidłowości przy przeprowadzaniu przetargów i zawieraniu umów z udziałem firmy "GAMAR", która to firma, zdaniem Janusza T. posiada powiązania ze Spółdzielnią i traktowana jest w sposób preferencyjny; - nieprawidłowości rozliczania kosztów ogrzewania przez firmę "TECHTERM" dotyczących zmian metrażu i ilości klatek schodowych; - nieprawidłowości przy modernizacji sieci telewizyjnej "AZART", gdzie kwota przeznaczona na modernizację w sposób nieuprawniony wzrosła trzykrotnie, a prace przeprowadzane były przez firmę posiadającą powiązania rodzinno-koleżeńskie z osobami pracującymi w Spółdzielni; - nieprawidłowości w rozliczaniu funduszu remontowego oraz nadużyć przy sprzedaży hali sportowej i hotelu należącego do Spółdzielni za kwotę znacznie zaniżoną, 38.000 złotych, stanowiącą zgodnie z operatem szacunkowym 5 procent wartości księgowej.

W celu zweryfikowania okoliczności podanych przez Janusza T. zażądano i uzyskano ze spółdzielni dokumentację dotyczącą tych zagadnień. Śledztwo prowadzone jest w kierunku przestępstwa z art. 296 § 1 k.k. Funkcjonariuszom KMP w Jastrzębiu Zdroju prowadzącym postępowanie polecono przesłuchanie dalszych ustalonych świadków mogących posiadać istotną wiedzę w tym zakresie. Po przeprowadzeniu wskazanych czynności możliwe będzie dalsze ukierunkowanie śledztwa przez prokuratora nadzorującego, między innymi poprzez określenie możliwie pełnego zakresu wątków, które powinny zostać objęte tym postępowaniem.

Z informacji uzyskanej z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach wynika, iż rozważone zostanie, po zapoznaniu się z aktami sprawy, objęcie śledztwa nadzorem służbowym tej prokuratury.

Śledztwo, sygn. akt 1 Ds. 572/06/Z, Prokuratury Rejonowej Katowice Centrum - Zachód w Katowicach prowadzone od dnia 27 czerwca 2005 roku o przestępstwo z art. 296 § 1 k.k. zainicjowane zostało zawiadomieniem o przestępstwie złożonym, między innymi przez Pana Janusza W. W toku śledztwa ustalono, iż członkowie zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej "Górnik" w Katowicach zlecili firmie "Inwestprojekt", za kwotę znacznie zawyżoną, zdaniem Janusza W. i innych zawiadamiających, wykonanie dokumentacji projektowej budowy dwóch budynków mieszkalnych. Spółdzielnia poniosła w związku z dokumentacją koszty w kwocie 620.890,76 złotych, a następnie podjęta została uchwała o sprzedaży gruntów pod wyżej wskazaną inwestycji z uwagi na brak opłacalności oraz rezygnację przyszłych lokatorów. Grunty wraz z dokumentacją nabyte zostały za kwotę 363.960 złotych przez firmę "DOMBUD".

Powołany w sprawie biegły sądowy - rzeczoznawca budowlany specjalności architektonicznej określił, iż wskaźniki wynagrodzenia w umowie pomiędzy Spółdzielnią Mieszkaniową "Górnik" a PPUH "Inwestprojekt" dotyczące nadzoru autorskiego i inwestorskiego są zawyżone, niemniej umawiające się strony mogą przyjmować dowolne wskaźniki. Z uwagi na zlecenie wykonania dokumentacji wyłącznie tej firmie, brak było ofert do porównania, co uniemożliwiło biegłemu obliczenie wysokości strat. Śledztwo aktualnie prowadzone jest również pod kątem zgodności działań Spółdzielni z Ustawą o zamówieniach publicznych.

Śledztwo to pozostaje w stałym zainteresowaniu Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Przedstawiając powyższą informację pragnę zaznaczyć, iż podjęte ze strony podległych jednostek prokuratury działania stanowią prawidłową reakcję na zgłoszone zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstw, a dalsze działania i kierunek decyzji merytorycznych możliwy będzie do określenia w miarę poczynionych przestępstw w prowadzonych śledztwach.

Łączę wyrazy szacunku

ZASTĘPCA

PROKURATORA GENERALNEGO

Jerzy Engelking

* * *

Oświadczenie senatora Michała Okły złożone na 15. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra zdrowia Zbigniewa Religi

Moje oświadczenie wiąże się z licznymi wątpliwościami dotyczącymi interpretacji treści art. 1 ust. 4 w związku z art. 25a ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. (DzU nr 91 poz. 408). Przepis art. 1 ust. 4 ustawy zakazuje zakładom opieki zdrowotnej oraz innym podmiotom prowadzenia na terenie zakładu działalności uciążliwej dla pacjentów, w szczególności działalności polegającej na świadczeniu usług pogrzebowych. Z kolei art. 25a ustawy nakłada na szpitale obowiązek należytego przygotowania zwłok osoby zmarłej i wydania ich osobom uprawnionym w celu pochowania.

Wobec takiej treści znowelizowanej ustawy o zakładach opieki zdrowotnej pojawia się istotna wątpliwość co do sposobu postępowania szpitali w omawianej kwestii. Z jednej strony ustawa zakazuje szpitalom prowadzenia na ich terenie działalności uciążliwej dla pacjentów, w tym świadczenia przez szpitale i inne podmioty usług pogrzebowych. Z drugiej jednak strony ustawa nakłada obowiązek należytego przygotowania zwłok do wydania ich osobom uprawnionym, a zatem także przechowywania zwłok przez określony czas.

Do czasu nowelizacji ustawy większość zakładów opieki zdrowotnej czynności te powierzała innym podmiotom na podstawie umów, których przedmiotem było wyłącznie wynajmowanie szpitalnych prosektoriów. Należy wskazać w tym miejscu, iż szpitale nie czerpały z tego typu działalności żadnych korzyści poza czynszem z tytułu wynajmu prosektorium.

Niedoprecyzowanie przepisów nowelizujących ustawę o zakładach opieki zdrowotnej polega w tym wypadku na braku jasnych zapisów pozwalających na udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy działalność polegająca na wynajmowaniu przez zakłady opieki zdrowotnej podmiotom zewnętrznym prosektoriów w celu przechowywania zwłok jest zabroniona przez przepis art. 1 ust. 4 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Czy zabronione jest tylko prowadzenie działalności pogrzebowej? A jeżeli tak, to czy zakaz ten dotyczy również podmiotów, które wynajmują prosektorium w celu zapewnienia ustawowego obowiązku wynikającego z art. 25a ustawy, a usługi pogrzebowe oferują bez związku z działalnością polegającą na wynajmowaniu prosektorium i niezależnie od tego.

Jakkolwiek należy stwierdzić, że słuszny wydaje się pogląd, iż ratio legis wprowadzenia do ustawy o zakładach opieki zdrowotnej art. 1 ust. 4 było zakazanie prowadzenia na terenie szpitali działalności uciążliwej dla pacjentów, to jednak usługi pogrzebowe oraz prowadzenie prosektorium na terenie szpitali, biorąc pod uwagę w szczególności art. 25a ustawy, można zapewne uznać za działalność "nieprzyjemną" dla pacjentów, ale w żadnym razie nie jest to działalność "uciążliwa".

Omawiany problem nabiera jeszcze większej wagi w sytuacji, gdy na wykonanie ustawowego obowiązku przechowywania zwłok nie przeznaczono dodatkowych, koniecznych dla tego typu działalności środków finansowych.

Reasumując, zwracam się z prośbą o wskazanie sposobu postępowania w świetle tych dwóch wskazanych tu przepisów ustawy o zakładach opieki zdrowotnej.

Uprzejmie proszę o udzielenie możliwie wyczerpującej i szybkiej odpowiedzi.

Z poważaniem
Michał Okła

Odpowiedź ministra zdrowia:

Warszawa, 2006-08-09

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W nawiązaniu do oświadczenia Pana Senatora Michała Okły, przesłanego przy piśmie znak: BPS/DSK-043-502/06 z dnia 1 sierpnia 2006 r. w sprawie interpretacji przepisów ustawy z dnia 14 maja 2004 r. o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, uprzejmie proszę o przyjęcie następujących wyjaśnień.

Art. 1 ust. 4, dodany do ustawy o zakładach opieki zdrowotnej nowelizacją z dnia 14 maja 2004 r., wprowadza zakaz prowadzenia na terenie zakładu opieki zdrowotnej działalności uciążliwej dla pacjenta lub przebiegu leczenia albo innej działalności, która nie służy zaspokajaniu potrzeb pacjenta i realizacji jego praw, w szczególności polegającej na świadczeniu usług pogrzebowych.

Uzupełnieniem tego przepisu jest art. 25a ustawy, zgodnie z którym szpital ma obowiązek należycie przygotować zwłoki osoby zmarłej w szpitalu, w celu ich wydania osobom uprawnionym do ich pochowania. Należy w tym miejscu podkreślić, iż nie jest obowiązkiem szpitala przygotowanie zwłok do pochowania, lecz jedynie przygotowanie w celu wydania osobom uprawnionym w stanie zapewniającym poszanowanie godności zwłok ludzkich. Dalsze czynności związane z przygotowaniem do pochowania należą do bliskich zmarłego lub wybranego przez nich zakładu pogrzebowego. Nie ma uzasadnienia, aby przedsiębiorca pogrzebowy prowadził swoją działalność na terenie zakładu opieki zdrowotnej.

Przepis ten wprowadzony został do ustawy w celu ujednolicenia sposobu postępowania oraz obowiązków szpitala w takiej sytuacji, które wcześniej określone były wyłącznie w regulaminach porządkowych poszczególnych zakładów opieki zdrowotnej oraz ograniczenia wynikających stąd nieprawidłowości.

Szczegółowy sposób postępowania, a także zakres czynności należących do obowiązków szpitala związanych z przygotowaniem zwłok do wydania osobom uprawnionym, określony zostanie w rozporządzeniu Ministra Zdrowia, którego wstępny projekt dostępny jest na stronie inernetowej www.mz.gov.pl.

Z poważaniem

Z upoważnienia

MINISTRA ZDROWIA

PODSEKRETARZ STANU

Andrzej Wojtyła

* * *

Oświadczenie senatora Romana Ludwiczuka złożone na 15. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do wiceprezesa Rady Ministrów, ministra edukacji narodowej Romana Giertycha

Szanowny Panie Premierze!

Moje oświadczenie dotyczy systemu wychowania fizycznego na poziomie szkolnym.

Jako członek senackiej Komisji Nauki, Edukacji i Sportu, a także jako wieloletni działacz sportowy, ostatnio również jako osoba odpowiedzialna za kierowanie Polskim Związkiem Koszykówki, z niepokojem obserwuję brak skoordynowanych działań w sferze wychowania fizycznego dzieci i młodzieży.

W chwili obecnej, w mojej ocenie, występuje praktycznie dowolność działań różnego rodzaju gestorów i instytucji zajmujących się wychowaniem fizycznym na poziomie szkolnym. Trudno jest w wymiarze ogólnym użyć w tym przypadku określenia, że istnieje i funkcjonuje system wychowania fizycznego dzieci i młodzieży.

Jednym z wymiernych efektów wymienionego przeze mnie stanu rzeczy jest pozycja polskiego sportu zawodowego i wyczynowego oraz osiągane rezultaty na arenie krajowej i międzynarodowej. Pochodną tego stanu rzeczy jest również to, co w ramach swobody wypowiedzi mogę nazwać ogólnym stanem kondycji fizycznej polskiego dorosłego społeczeństwa.

Nie odnosząc się do medialnych spekulacji i dywagacji co do zwiększenia liczby godzin innych przedmiotów kosztem godzin wychowania fizycznego w szkołach, co niepotrzebnie zawęża zakres dyskusji, uprzejmie proszę o udzielenie informacji i odpowiedzi na następujące pytania.

Czy Ministerstwo Edukacji Narodowej jako jeden z ważniejszych kreatorów działań w zakresie wychowania fizycznego dzieci i młodzieży na poziomie szkolnym, ma lub będzie tworzyć jednolity i spójny system we wspomnianym zakresie?

Jakie elementy istniejącego systemu wychowania fizycznego dzieci i młodzieży, będącego integralną częścią polskiego systemu wychowania i nauki, wymagają poprawy i co w tym zakresie planowane jest do wykonania?

Jakie działania w zakresie współpracy z innymi podmiotami działającymi na poziomie szkolnego wychowania fizycznego Ministerstwo Edukacji Narodowej widzi jako konieczne do wykonania w celu poprawy istniejącego stanu rzeczy?

Z poważaniem
senator RP
Roman Ludwiczuk

Odpowiedź ministra edukacji narodowej:

Warszawa, 2006-08-11

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

odpowiadając na pismo w sprawie oświadczenia, złożonego przez senatora Romana Ludwiczuka podczas 15. posiedzenia Senatu 20 lipca 2006 r., (BPS/DSK-043-478/06), uprzejmie informuję:

Misją wychowania fizycznego jest wyposażenie uczniów w kompetencje niezbędne do kwalifikowanego udziału w różnorodnych formach aktywności ruchowej oraz zachęcenie ich do systematycznego w niej uczestnictwa.

Ważną sprawą, związaną z organizacją wychowania fizycznego i sportu w każdej szkole jest nie tylko zaangażowanie dyrekcji, nauczycieli wychowania fizycznego i innych pedagogów pracujących w szkole. Istotna jest akceptacja i podejmowanie działań wspierających rozwój zajęć z wychowania fizycznego przez środowisko lokalne, w tym władze samorządowe.

Głównym zadaniem placówki oświatowej jest wszechstronny rozwój psychofizyczny wychowanków. W zakresie kultury fizycznej, rolą szkoły jest stymulowanie i umożliwianie uczniom podejmowania aktywności ruchowej oraz tworzenie warunków do doskonalenia sprawności i kondycji fizycznej.

Kultura fizyczna i sport mają ogromny wpływ na prawidłowe kształtowanie osobowości dzieci i młodzieży. Dlatego sport i edukacja są sobie bliskie, są wzajemnie potrzebne do osiągania życiowych sukcesów, do osiągania pełnego zadowolenia z życia.

Szkolne wychowanie fizyczne, realizowane systematycznie, z odpowiednią częstotliwością i efektywnością, daje szansę na tworzenie nawyków ruchowych i postaw aktywności w dorosłym życiu.

Pozycja polskiego sportu oraz osiągane rezultaty na arenie międzynarodowej nie są wyłącznie pochodną jakości wychowania fizycznego realizowanego w placówkach oświatowych. Muszą być powiązane ze sobą następujące składowe: wychowanie fizyczne, klub sportowy, szkoła sportowa, szkoła mistrzostwa sportowego oraz sport kwalifikowany.

Szkolenie młodzieży w klubach sportowych od lat jest na niezadowalającym poziomie z uwagi na brak środków finansowych na działalność statutową.

W myśl ustawy o kulturze fizycznej podstawową jednostką organizacyjną realizującą cele i zadania w zakresie kultury fizycznej jest klub sportowy.

Współpraca stowarzyszeń kultury fizycznej z placówkami szkolnictwa sportowego jest niewystarczająca w zakresie opracowywania i wdrażania wieloletnich programów szkolenia sportowego, realizowanego w szkołach.

Obowiązujący w Polsce system oświaty obejmuje, obok ogólnodostępnych szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych, także klasy i szkoły sportowe oraz szkoły mistrzostwa sportowego.

W celu kształcenia młodzieży o szczególnych uzdolnieniach sportowych oraz odpowiednich warunkach zdrowotnych mogą być tworzone klasy i szkoły sportowe oraz szkoły mistrzostwa sportowego, realizujące programy szkolenia w określonych dyscyplinach sportu.

Obowiązkowy tygodniowy wymiar godzin zajęć sportowych w klasach i szkołach sportowych wynosi co najmniej 10 a w szkole mistrzostwa sportowego co najmniej 16 godzin. W ramach ustalonego tygodniowego wymiaru zajęć sportowych realizowane są obowiązkowe zajęcia wychowania fizycznego, wynikające z podstawy programowej i przewidziane w ramowym planie nauczania dla danego typu szkoły.

Ministerstwo Edukacji Narodowej dostrzega potrzebę poprawy jakości wychowania fizycznego realizowanego przez szkoły podstawowe, gimnazja oraz szkoły ponadgimnazjalne. Odnotowujemy stale pogarszającą się sprawność fizyczną dzieci i młodzieży, o czym świadczą zarówno badania lekarskie jak i testy sprawnościowe przeprowadzone w szkołach i na uczelniach.

Wymaga to szeregu zmian systemowych oraz rozwiązań mających na celu lepsze przygotowanie nauczycieli prowadzących zajęcia wychowania fizycznego.

Dostrzegamy też wiele przejawów aktywności nauczycieli wychowania fizycznego i dyrektorów szkół dążących do podniesienia jakości prowadzonych zajęć, do uatrakcyjnienia oferty programowej, do stworzenia szansy na satysfakcjonujący udział w wychowaniu fizycznym każdego ucznia. Przykładem takich działań są projekty nagrodzone w konkursie, organizowanym przez MEN, dotyczące alternatywnych programów wychowania fizycznego i sportu szkolnego.

Należy również pracować nad zmianą świadomości naszego społeczeństwa, rodziców, uczniów, nauczycieli, a przede wszystkim nauczycieli wychowania fizycznego, żeby kultura fizyczna oznaczała pracę nad ogólną kondycją fizyczną dzieci i młodzieży, a nie nad efektami na poziomie sportu wyczynowego.

Konieczna jest zmiana norm społecznych orasz lepsze zrozumienie i akceptacja społeczeństwa dla potrzeby włączenia aktywności fizycznej w codzienne życie.

Niepokojącym zjawiskiem jest rosnący odsetek uczniów zwalnianych przez rodziców i lekarzy z zajęć wychowania fizycznego. Liczba zwolnień całorocznych sięga 12-14% populacji. Wystawiane zaświadczenia lekarskie w większości przypadków nie posiadają uzasadnienia medycznego. Tak więc praktycznie zwolnienie z wychowania fizycznego w ogóle nie powinno mieć miejsca, a jeśli już, to na krótki czas lub ze wskazaniem, z jakich względów uczeń nie może uczestniczyć w zajęciach.

Istotną kwestią jest wychowanie prozdrowotne. Bardzo ważne jest propagowanie zdrowego sposobu odżywiania oraz aktywności fizycznej. Niewłaściwa dieta i brak aktywności ruchowej znajdują się pośród wiodących przyczyn chorób cywilizacyjnych, w tym chorób układu sercowo naczyniowego, cukrzycy czy otyłości.

Zgodnie z projektem dotychczasowa liczba godzin wychowania fizycznego zostanie zmniejszona do trzech. W miejsce czwartej będą dwie godziny zajęć sportowych, w których uczniowie będą mogli uczestniczyć fakultatywnie.

W praktyce będzie to oznacza, że uczniowie zainteresowani poprawianiem swojej sprawności fizycznej i uczestnictwem w dodatkowych lekcjach będą mieli do dyspozycji łącznie pięć godzin wychowania fizycznego.

Zajęcia z wychowania fizycznego będą realizowane w szkołach, przy uwzględnieniu potrzeb zdrowotnych uczniów, ich zainteresowań oraz osiągnięć sportowych w danej dziedzinie sportu.

Niezwykle istotne jest stworzenie warunków do uprawiania sportu i umożliwienie korzystania z obiektów sportowych także po godzinach lekcyjnych.

Szanowny Panie Marszałku,

projekt zmniejszenia do trzech godzin obowiązkowego tygodniowego wymiaru zajęć z wychowania fizycznego będzie poddany szerokiej konsultacji społecznej.

Z poważaniem

w/z MINISTRA

SEKRETARZ STANU

Sławomir Kłosowski

* * *

Oświadczenie senatora Marka Rockiego złożone na 15. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra zdrowia Zbigniewa Religi

Szanowny Panie Ministrze!

Marszałek Senatu przekazał mi pana odpowiedź z dnia 1 czerwca 2006 r. w sprawie nieprawidłowości działalności Samodzielnego Zespołu Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej dla Szkół Wyższych w Warszawie oraz jego dyrektora, lekarza medycyny Jacka Antoniaka, będącą odpowiedzią na moje oświadczenie z dnia 20 kwietnia bieżącego roku.

Z przykrością muszę jednak poinformować Pana Ministra, że po zapoznaniu się z treścią wspomnianego pisma nie mogę uznać go za rzetelne ustosunkowanie się do podniesionych przeze mnie zarzutów z uwagi zarówno na brak w tej odpowiedzi odniesienia się do wskazanych w oświadczeniu nieprawidłowości, jak i niezgodność wyjaśnień ze stanem faktycznym, jeśli chodzi o pozostałe kwestie.

Uzasadniając pierwszą część mojego stanowiska, zmuszony jestem podnieść, że odpowiedź Pana Ministra pomija całkowitym milczeniem problem sposobu funkcjonowania szpitala ZOZ przy ulicy Mochnackiego 10 w Warszawie - jest to szpital, który funkcjonuje bez laboratorium i zwykle z pięćdziesięcioprocentowym obłożeniem łóżek - istnienia protetyki w piwnicy przychodni Politechniki Warszawskiej przy ulicy Waryńskiego 10a oraz stałego niedoboru środków medycznych.

Stwierdzam ponadto, że wyjaśnienia w odniesieniu do wielu innych kwestii są niezgodne ze stanem faktycznym, albowiem likwidacja laboratorium analitycznego w przychodni przy ulicy Waryńskiego 10a nie tylko uniemożliwiła szybką diagnostykę nagłych przypadków, ale - z uwagi na konieczność odbioru materiału do badań z przychodni oraz dostarczania wyników z badań do przychodni - opóźniła przebieg standardowej diagnostyki pacjentów, to znaczy przychodnia została pozbawiona możliwości wykonywania tak zwanych badań citowych i wydłużono czas oczekiwania lekarza na wgląd do badań rutynowych pacjenta. Trudno zatem nie uznać takiego stanu za niemający wpływu na obniżenie poziomu świadczeń zdrowotnych w tej przychodni. Moją uwagę zwróciło też pominięcie finansowego aspektu zagadnienia, to jest tego, czy i w jakim stopniu likwidacja laboratorium analitycznego wpłynęła na wzrost kosztów funkcjonowania ZOZ.

Kolejne sprawy. Zakup aparatury rehabilitacyjnej miał miejsce w 2003 r., a przynajmniej jeszcze do kwietnia bieżącego roku aparat do hydromasażu stał opakowany fabrycznie w pomieszczeniach wspomnianej wyżej przychodni. Fakty te znajdują potwierdzenie w korespondencji kierownika działu rehabilitacji do dyrektora ZOZ. Końcowy termin użytkowania aparatów rentgenowskich datowany na grudzień 2004 r. był doskonale znany dyrektorowi ZOZ, który nie tylko nie podjął skutecznych działań, zmierzających do ich wymiany, ale polecał ich wykorzystywanie już po upływie dopuszczalnego terminu. Podane w piśmie Pana Ministra dane o wskaźniku liczby pacjentów przypadających na jednego lekarza odnoszą się do całego ZOZ, nie zaś przychodni przy ulicy Waryńskiego 10a, mającej rzeczywisty wskaźnik niemal dwukrotnie wyższy, a tym samym niepełną - według obowiązujących normatywów - obsadę etatową lekarzy. W administracji ZOZ pracownicy są zatrudniani nie tylko na podstawie umowy o pracę, ale również w ramach wielokrotnie przedłużanych umów zlecenia.

Ponawiam zatem pytanie. Czy znane są Panu Ministrowi przedstawione wyżej problemy, czy ministerstwo interweniowało w tych sprawach i z jakim skutkiem, a jeśli nie, to czy może podjąć interwencję i wyjaśnić zarówno pacjentom, jak i pracownikom sens i cel takiego działania dyrekcji tejże placówki?

Marek Rocki

Odpowiedź ministra zdrowia:

Warszawa, 2006-08-11

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu EP

Szanowny Panie Marszałku,

W nawiązaniu do oświadczenia złożonego przez Pana Senatora Marka Rockiego podczas 15 posiedzenia Senatu w dniu 20 lipca 2006 r., w sprawie nieprawidłowości w działalności Samodzielnego Zespołu Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej dla Szkół Wyższych w Warszawie, uprzejmie proszę o przyjęcie poniżej przedstawionych wyjaśnień.

Nie mogę zgodzić się z przedstawionym w oświadczeniu Pana Senatora zarzutem, iż w odpowiedzi na oświadczenie złożone podczas 9 posiedzenia Senatu w dniu 20 kwietnia 2006 r. pominięto problem sposobu funkcjonowania "szpitala przy ulicy Mochnackiego 10 w Warszawie". Szpital ten jak wynika z oświadczenia funkcjonuje bez laboratorium i zwykle z pięćdziesięcioprocentowym obłożeniem łóżek. Protetyka funkcjonuje w piwnicy przychodni Politechniki Warszawskiej przy ul. Waryńskiego 10a.

W sprawie udzielania informacji co do funkcjonowania Samodzielnego Zespołu Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej dla Szkół Wyższych w Warszawie, Ministerstwo Zdrowia zwróciło się do podmiotu tworzącego ten Zakład - Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego. Uzyskane informacje zostały przedstawione w piśmie z dnia 1 czerwca 2006 r. skierowanym do Marszałka Senatu.

Dodatkowo podkreślenia wymaga, że zgodnie z art. 44 ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz. U. Nr 91, poz. 408 z późn. zm.) odpowiedzialność za zarządzanie publicznym zakładem opieki zdrowotnej ponosi kierownik zakładu. Z kierownikiem zakładu opieki zdrowotnej stosunek pracy nawiązuje lub zawiera umowę cywilnoprawną podmiot, który utworzył zakład opieki zdrowotnej. Podmiot, który utworzył zakład opieki zdrowotnej sprawuje nadzór nad działalnością zakładu orasz dokonuje kontroli i oceny kierownika zakładu. Kontrola i ocena obejmują m.in. prawidłowość gospodarowania mieniem i gospodarkę finansową. Zatem organ założycielski zakładu opieki zdrowotnej jest uprawniony do oceny działalności kierownika zakładu i ewentualnego podjęcia działań zmierzających do usunięcia powstałych nieprawidłowości.

Podmiot, który utworzył zakład opieki zdrowotnej podejmuje także decyzję w zakresie przekształceń w zakładzie m.in. likwidacji medycznego laboratorium diagnostycznego funkcjonującego w zakładzie i przekazaniu udzielania świadczeń z zakresu diagnostyki laboratoryjnej podmiotom zewnętrznym. Podkreślenia wymaga, że obowiązujące przepisy prawne w zakresie takich działań wymagają decyzji podmiotu tworzącego.

Minister Zdrowia nie będąc organem założycielskim nie ma wpływu na wybór kierownika placówki, jak również na prowadzoną przez zakład działalność, w tym dokonywane w zakładzie przekształcenia. Właściwym w tej mierze jest podmiot tworzący ten Zakład - Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego.

Z poważaniem

Z upoważnienia

MINISTRA ZDROWIA

PODSEKRTARZ STANU

Andrzej Wojtyła

* * *

Oświadczenie senatora Czesława Rybki złożone na 14. posiedzeniu Senatu:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Swoje oświadczenie kieruję do pana Jerzego Polaczka, ministra transportu.

Panie Ministrze, jestem senatorem wybranym w okręgu jedenastym w województwie łódzkim, reprezentuję więc między innymi ludzi, których historia w mniejszym lub większym stopniu była lub jest do dzisiaj związana z koleją. Uwarunkowania historyczne oraz korzystne, centralne położenie województwa wpłynęły na rozwój transportu kolejowego. W województwie łódzkim krzyżują się najważniejsze dla kraju linie kolejowe: ze wschodu na zachód oraz z północy na południe. Transport kolejowy stał się więc integralną częścią życia lokalnej społeczności, która dostrzega również problemy, z jakimi on się boryka.

Panie Ministrze, kilka dni temu zwrócili się do mnie przedstawiciele Zarządu Zakładowej Organizacji Związkowej "Solidarność" w Zakładzie Taboru w Łodzi. Ich problem, a moje pytanie do pana ministra brzmi następująco: czy PKN "Orlen" i "Lotos", wykonując przewozy lokomotywami spalinowymi, płacą za zużywane paliwo akcyzę i jaką cenę paliwa wykazują? Proszę o przedstawienie stanu faktycznego. Dziękuję bardzo.

Odpowiedź ministra transportu:

Warszawa, dnia 11 sierpnia 2006 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

odpowiadając na oświadczenie Pana Senatora Czesława Rybki, złożone podczas 14 posiedzenia Senatu RP w dniu 6 lipca 2006 r. w sprawie ceny i akcyzy za paliwo, zużywane przez firmy PKN "Orlen" i "Lotos", przy transporcie wykonywanym lokomotywami spalinowymi uprzejmie informuję, iż z posiadanych przez Ministerstwo Transportu informacji wynika, że PKP CARGO S.A. wykonując przewozy towarów trakcją spalinową dla klientów, w tym między innymi dla firm PKN "Orlen" i "Lotos" płaci podatek akcyzowy wliczony w cenę paliwa.

Dodatkowo z informacji uzyskanej z PKP CARGO S.A., w dyspozycji której znajdują się kolejowe stacje paliw wynika, że przewozy wykonywane lokomotywami spalinowymi należącymi do PKN "Orlen" i "Lotos" nie są zaopatrywane w paliwo przez PKP CARGO S.A.

Jednocześnie uprzejmie informuję, że wystąpiłem do Ministra Skarbu Państwa, jako organu właściwego, o udzielenie informacji odnośnie ceny i akcyzy za paliwo zużywane przez firmy PKN "Orlen" i "Lotos" przy przewozach lokomotywami spalinowymi.

Po uzyskaniu odpowiedzi, informacje w przedmiotowej sprawie zostaną przekazane Panu Senatorowi w możliwie najkrótszym terminie.

Z poważaniem

(...)


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następna część dokumentu