Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następna część dokumentu


ODPOWIEDZI NA OŚWIADCZENIA SENATORÓW

Oświadczenie senatora Adama Bieli złożone na 23. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego RP Zbigniewa Ziobry

Wielce Szanowny Panie Ministrze!

Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku wydanym dnia 24 sierpnia 2006 r. (sygn. akt I OSK 1133/05) oddalił skargę kasacyjną prezydenta miasta Zabrza od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 6 kwietnia 2005 r. (sygn. akt II SA/K 1104/03) w sprawie skargi Władysława Króla na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Katowicach z dnia 26 marca 2003 r. nr SKO.GN.21/2003/UW w przedmiocie przekształcenia użytkowania wieczystego w prawo własności.

Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, iż zarzuty skargi kasacyjnej nie zasługują na uwzględnienie.

Oto stosowny fragment uzasadnienia tego wyroku.

"Ustawa z dnia 26 lipca 2001 r. o nabywaniu przez użytkowników wieczystych prawa własności nieruchomości (DzU nr 113, poz. 1209 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym w dacie wydania decyzji kontrolowanej przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w art. 1 ust. 1 stanowiła, że «osobom fizycznym będącym w dniu 26 maja 1990 r. oraz w dniu wejścia w życie ustawy użytkownikami wieczystymi lub współużytkownikami wieczystymi nieruchomości położonych na obszarach państwa polskiego, wymienionych w dekrecie z dnia 6 września 1951 r. o ochronie i uregulowaniu własności osadniczych gospodarstw chłopskich na obszarze Ziem Odzyskanych (DzU nr 46, poz. 340 ze zm.) [...] przysługuje roszczenie o nieodpłatne nabycie prawa własności tych nieruchomości». Z przepisu tego jednoznacznie wynika, że ustawa z dnia 26 lipca 2001 r. dotyczyła zarówno nieruchomości zabudowanych na cele mieszkaniowe, jak i stanowiących nieruchomości rolne położonych na "obszarze", tzn. miejscu położenia nieruchomości, które były wymienione w dekrecie z dnia 6 września 1951 r., a nie «nadanych» jako gospodarstwo rolne w trybie tego dekretu czy wymienionych w tym dekrecie, jak podano w skardze kasacyjnej. Interpretacja zatem art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 2001 r., dokonana przez skarżącego, nie znajduje uzasadnienia w treści tego przepisu. W art. 1 dekretu z dnia 6 września 1951 r. zostało natomiast określone, że dekret ten dotyczy gospodarstw rolnych nadanych w trybie osadnictwa rolnego na obszarze Ziem Odzyskanych, a zatem ustawa z dnia 26 lipca 2001 r. o nabywaniu przez użytkowników wieczystych prawa własności nieruchomości dotyczyła nieruchomości oddanych w użytkowanie wieczyste na tym obszarze, tj. na terenie Ziem Odzyskanych. Zatem zarzut naruszenia art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 2001 r. nie znajduje uzasadnienia.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach, wydając wyrok uchylający obie decyzje wydane w sprawie, w wytycznych wskazał, że organ winien mieć na uwadze treść zmienionego art. 1 ustawy z dnia 26 lipca 2001 r. o nabywaniu przez użytkowników wieczystych prawa własności nieruchomości przez art. 15 ustawy z dnia 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego. Jak już niejednokrotnie podkreślał Naczelny Sąd Administracyjny, wytyczne zawarte w wyroku wiążą organy, jeżeli nie nastąpiła zmiana stanu prawnego, natomiast po wydaniu wyroku przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w przedmiotowej sprawie nastąpiła zmiana stanu prawnego. Od 12 października 2005 r. obowiązuje bowiem ustawa z dnia 29 lipca 2005 r. o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości (DzU nr 175, poz. 1459), natomiast stosownie do art. 9 tej ustawy utraciła moc ustawa z dnia 26 lipca 2001 r. o nabywaniu przez użytkowników wieczystych prawa własności nieruchomości. Zgodnie z art. 8 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. (DzU nr 175, poz. 1459) do spraw wszczętych na podstawie ustaw, które zostały wymienione w art. 9, stosuje się już przepisy ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości. W świetle tej ustawy dalsze wywody skargi kasacyjnej są bez znaczenia.

Z tych względów Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie i oddalił ją na podstawie art. 184 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (DzU nr 153, poz. 1270 ze zm.)".

Na kanwie przytoczonego fragmentu uzasadnienia wyroku NSA chciałbym podkreślić, iż zarówno stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, jak i wywody dotyczące wyroku NSA są całkowicie zgodne z intencją ustawodawcy. W ustawie z dnia 26 lipca 2001 r. przewidywał on nieodpłatne uwłaszczenie dla osób fizycznych będących użytkownikami wieczystymi nieruchomości zabudowanych na cele mieszkaniowe, jak i stanowiących nieruchomości rolne na obszarze Ziem Odzyskanych, co nie ma nic wspólnego z nadawaniem gospodarstw rolnych w trybie dekretu z dnia 6 września 1951 r. o ochronie i uregulowaniu własności osadniczych gospodarstw chłopskich na obszarze Ziem Odzyskanych. Ustawodawca wymienił ten dekret po to tylko, żeby dokładnie określić zakres obszarowy nieruchomości będących przedmiotem uwłaszczenia. Tak więc zarówno organ I instancji (prezydent miasta Zabrze) jak i II instancji (Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Katowicach) podjęły decyzję w wyniku błędnej interpretacji przepisów art. 1 ust. 1 ustawy uwłaszczeniowej.

Dopóki nie zostaną znowelizowane przepisy rozszerzające katalog uprawnień do nieodpłatnego przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w prawo własności, dopóty zawarty w art. 5 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości, to wytyczne wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach w sprawie pana Władysława Króla nie są wiążące dla prezydenta miasta Zabrze, pomimo że NSA oddalił skargę tego ostatniego jako bezzasadną.

Stąd też istotne znaczenie dla zgodnego z poczuciem sprawiedliwości rozwiązania sprawy pana W. Króla i wielu podobnych ma nowelizacja pakietu ustaw uwłaszczeniowych zawarta w druku sejmowym nr 602, podjęta z inicjatywy Senatu RP. Proponowany w tym projekcie art. 8 przewiduje nieodpłatne przekształcenie prawa użytkowania wieczystego na rzecz użytkowników wieczystych lub ich następców prawnych, "w odniesieniu do których nie wykonano przepisów ustawy z dnia 26 lipca 2001 r. o nabywaniu przez użytkowników wieczystych prawa własności nieruchomości (DzU nr 113, poz. 1209, z 2002 r. nr 113, poz. 984 oraz z 2003 r. nr 3, poz. 26 i nr 64, poz. 592), jeżeli spełnili warunki nabycia własności użytkowanych nieruchomości z mocy prawa".

W związku z dyskutowaną sprawą zabrzańską chciałbym zapytać, czy projektowana nowelizacja zdaniem ministerstwa rozwiązałaby zaistniały problem. Polega on na niezrealizowaniu przez niektóre samorządy w Polsce uwłaszczenia nieruchomościami gruntowymi wobec osób, które w sensie konstytutywnym zostały już uwłaszczone z mocy samego prawa, w myśl postanowień art. 15 ustawy z dnia 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego, nowelizującej przepisy art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 2001 r.

Niezależnie jednak od przebiegu nowelizacji ustaw uwłaszczeniowych, w moim przekonaniu panu Władysławowi Królowi w kontekście wyroku NSA przysługuje roszczenie względem gminy Zabrze, a ściślej wobec prezydenta tej gminy, który podjął niekorzystną dla pana W. Króla decyzję o odmowie uwłaszczenia w oparciu o błędną interpretację ustawy, co stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Katowicach, a potwierdził NSA. Moje pytanie brzmi jednak inaczej. Do kogo ma zainteresowany kierować formalnie swoje roszczenia: byłego prezydenta, nowo wybranego czy rady miasta?

Z wyrazami szacunku

Adam Biela

Odpowiedź ministra sprawiedliwości:

Warszawa, dnia 23 stycznia 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

Odpowiadając na pismo z dnia 20 grudnia 2006 r., Nr BPS/DSK-043-791/06, przy którym przedstawiono oświadczenie złożone przez senatora Adama Bielę podczas posiedzenia Senatu RP w dniu 14 grudnia 2006 r., uprzejmie informuję, że zagadnienia dotyczące użytkowania wieczystego pozostają w zakresie właściwości Ministra Budownictwa.

Należy zauważyć, że ocena propozycji zmiany ustawy z dnia 29 lipca 2005 r, o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości (Dz. U. Nr 175, poz. 1459) - zawarta w senackim projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw dotyczących przekształceń własnościowych nieruchomości (druk nr 602) - została dokonana w Stanowisku Rządu wobec tego projektu ustawy. Z tych względów Minister Sprawiedliwości nie jest uprawniony do ponownego oceniania projektowanych rozwiązań.

Dostrzec również trzeba, że przedstawiona w oświadczeniu Pana Senatora sprawa dotyczy przekształcenia użytkowania wieczystego w prawo własności w indywidualnej sprawie i Minister Sprawiedliwości nie jest władny do oceny decyzji administracyjnych wydanych w toku postępowania administracyjnego, ani wskazywania rodzaju ewentualnych roszczeń przysługujących zainteresowanemu.

Z wyrazami szacunku

Z upoważnienia

MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI

Beata Kempa

SEKRETARZ STANU

* * *

Oświadczenie senatora Dariusza Bachalskiego złożone na 23. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra nauki i szkolnictwa wyższego Michała Seweryńskiego

Uprzejmie proszę o wyjaśnienie możliwości prawnych i organizacyjnych połączenia, konsolidacji, wszystkich uczelni publicznych (państwowych) regionu, w tym filii zamiejscowych uczelni nielubuskich, ale działających w województwie lubuskim, wokół Uniwersytetu Zielonogórskiego w celu utworzenia jednego, ogólnego, regionalnego uniwersytetu lubuskiego.

Proszę również o przedstawienie, czy są podobne możliwości w odniesieniu do uczelni publicznych w Gorzowie Wielkopolskim, konkretnie do PWSZ i IWF.

Proszę o sugestie co do niezbędnych zmian organizacyjnych w polskim szkolnictwie wyższym, w obliczu krajowej i zagranicznej konkurencji oraz niżu demograficznego, popieranych przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Uprzejmie proszę o możliwie najszybsze udzielenie informacji.

Z poważaniem

Jacek Dariusz Bachalski

Odpowiedź ministra nauki i szkolnictwa wyższego:

Warszawa, 9 lutego 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

w związku z przesłanym przy piśmie nr. rej. BPS/DSK-043-057/07 z dnia 22 stycznia br. oświadczeniem Pana Senatora Jacka Dariusza Bachalskiego w sprawie konsolidacji uczelni uprzejmie wyjaśniam.

Możliwość połączenia uczelni publicznych określa art.18 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. - Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz.U. z 2005 r. Nr 164, poz. 1365 z późn. zm.). Połączenie publicznej uczelni akademickiej z inną uczelnią publiczną (akademicka lub zawodową) -podobnie jak jej utworzenie, likwidacja, zmiana jej nazwy - następuje w drodze ustawy. W odróżnieniu od publicznych uczelni akademickich połączenie publicznej uczelni zawodowej z inną uczelnią publiczną zawodową następuję w drodze rozporządzenia Rady Ministrów na wniosek:

- ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego,

- sejmiku województwa, w porozumieniu z ministrem.

Połączenie uczelni wymaga zasięgnięcia opinii senatów uczelni, których akt ten dotyczy. Akt prawny o połączeniu uczelni publicznych określa nazwę i siedzibę uczelni. Pierwszego rektora uczelni powołuje minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego. Minister nadaje też pierwszy statut. Pierwsza kadencja organów nowo utworzonej uczelni publicznej trwa do dnia 31 sierpnia roku następującego po roku, w którym uczelnia została utworzona.

Podstawowe zasady konsolidacji uczelni:

1. Połączenie uczelni publicznej jest możliwe tylko z uczelnią publiczną, natomiast połączenie uczelni niepublicznej tylko z uczelnią niepubliczną.

2. Tryb połączenia uczelni, a także włączenia jednej uczelni do drugiej uczelni obowiązuje taki jak dla tworzenia uczelni.

Ponadto na podstawie przepisów art. 28 ustawy uczelnie publiczne albo uczelnie niepubliczne mogą, w trybie właściwym dla utworzenia uczelni, tworzyć związki uczelni w celu wspólnego wykonywania zadań.

Przy tworzeniu uczelni, ich połączeniu, zmianie nazwy lub włączeniu jednej uczelni do drugiej uczelni istotny jest również przepis art. 3 ustawy, określający definicję uczelni i warunki jakie uczelnia musi spełnić, aby nazywać się uniwersytetem, uniwersytetem technicznym, uniwersytetem z przymiotnikiem, politechniką czy też akademią.

Wyraz "uniwersytet" może być używany w nazwie uczelni, której jednostki organizacyjne posiadają uprawnienia do nadawania stopnia naukowego doktora co najmniej w dwunastu dyscyplinach, w tym przynajmniej po dwa uprawnienia w dziedzinach nauk humanistycznych, społecznych lub teologicznych, matematycznych, fizycznych lub technicznych, przyrodniczych oraz prawnych lub ekonomicznych.

Wyraz "uniwersytet" uzupełniony przymiotnikiem lub przymiotnikami w celu określenia profilu uczelni może być używany w nazwie uczelni, której jednostki organizacyjne posiadają co najmniej sześć uprawnień, w tym co najmniej cztery w zakresie nauk objętych profilem uczelni.

Wyraz "akademia" może być używany w nazwie uczelni, której jednostki organizacyjne posiadają co najmniej dwa uprawnienia do nadawania stopnia naukowego doktora.

Przy tworzeniu nowych uczelni akademickich - istotne stają się uprawnienia jakie już posiadają jednostki organizacyjne uczelni do nadawania stopnia naukowego doktora.

W Uniwersytecie Zielonogórskim uprawnienia do nadawania stopnia doktora habilitowanego posiada dziewięć jednostek organizacyjnych:

• Wydział Humanistyczny - doktora nauk humanistycznych w zakresie historii,

• Wydział Nauk Pedagogicznych - doktora nauk humanistycznych w zakresie pedagogiki,

• Instytut Filozofii - uprawnienie do nadawania stopnia doktora nauk humanistycznych w zakresie filozofii,

• Instytut Fizyki - doktora nauk fizycznych w zakresie fizyki,

• Wydział Fizyki i Astronomii - doktora nauk fizycznych w zakresie astronomii,

• Wydział Matematyki, Informatyki i Ekonometrii - doktora nauk matematycznych w zakresie matematyki,

• Wydział Elektrotechniki, Informatyki i Telekomunikacji - doktora nauk technicznych w zakresie:

- elektrotechniki,

- informatyki,

• Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska - doktora nauk technicznych w zakresie:

- budownictwa,

- inżynierii środowiska,

• Wydział Mechaniczny - doktora nauk technicznych w zakresie budowy i eksploatacji maszyn.

W Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu uprawnienie do nadawania stopnia doktora nauk o kulturze fizycznej posiadają dwie jednostki, w tym jedno z tych uprawnień posiada Zamiejscowy Wydział Kultury Fizycznej w Gorzowie Wielkopolskim.

Odpowiadając na drugie pytanie informuję, iż konsolidacja uczelni jest jednym z podstawowych elementów zmian zakładanych w długofalowej koncepcji rozwoju szkolnictwa wyższego. Integrację uczelni będą wymuszały:

1. Procesy demograficzne, a także mobilność społeczna i gospodarcza;

2. Zasady konkurencji i wysokie koszty funkcjonowania uczelni;

3. Przepisy ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym, która wprowadzając definicje uczelni posługujących się nazwami: uniwersytet, uniwersytet techniczny, uniwersytet przymiotnikowy i akademia określiła kryteria w zakresie liczby i struktury uprawnień do nadawania stopnia naukowego doktora, a także termin na ich wypełnienie;

4. Działania szkół wyższych na rzecz podnoszenia statusu uczelni poprzez zmianę nazwy, zgodnie z ww. przepisami ustawowymi i jednocześnie w oparciu o solidaryzm akademicki i wsparcie kadrowe innych uczelni. Do roku 2010 powinna zwiększyć się liczba uniwersytetów z przymiotnikiem w miejsce akademii i politechnik, a także liczba akademii w miejsce szkół wyższych ;

5. Konieczność sprostania wysokim wymaganiom w zakresie jakości i efektywności kształcenia, badań i innowacyjności;

6. Dostosowanie kształcenia do zmieniających się potrzeb rynku pracy;

7. Nowe zasady finansowania uczelni, uwzględniające czynniki prorozwojowe, a także możliwości realizacji zadań wpisanych do programów finansowanych ze środków Unii Europejskiej.

Nowe wyzwania jakie stawiają przed uczelniami założenia odnowionej Strategii Lizbońskiej, konieczność otwarcia szkół wyższych na problemy gospodarcze i społeczne społeczności lokalnych, regionu, kraju, a także obszaru europejskiego będzie skłaniało uczelnie do mobilizacji potencjału dydaktycznego i badawczego. Wspomniane funkcje społeczne uczelnie będą mogły realizować poprzez tworzenie związków uczelni, swoistych federacji, uniwersytetów sieciowych. Nowym zadaniom będą mogły sprostać przede wszystkim uczelnie o najwyższym poziomie kształcenia i uczelnie o dużym potencjale rozwojowym.

Łączę wyrazy szacunku

wz. Ministra

prof. dr hab. Stefan Jurga

* * *

Oświadczenie senatora Ryszarda Góreckiego złożone na 24. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia Andrzeja Sośnierza

Szanowny Panie Prezesie!

Zakład Opieki Zdrowotnej MSWiA z Warmińsko-Mazurskim Centrum Onkologii w Olsztynie jest głównym ośrodkiem w województwie warmińsko-mazurskim przygotowanym do profilaktyki, pełnoprofilowej diagnostyki i leczenia chorób nowotworowych. Jednak do chwili obecnej poliklinika nie podpisała z NFZ kontraktu na 2007 r. Wysokość środków proponowanych przez NFZ jest identyczna jak w 2006 r. i po raz kolejny nie uwzględnia rzeczywistego zapotrzebowania na zabiegi związane z lecznictwem onkologicznym w województwie warmińsko-mazurskim. Zadłużenie polikliniki z tytułu nadwykonanych zabiegów w 2006 r. wynosi już około 12 milionów zł. Środki przeznaczone na leczenie chorych na raka w województwie warmińsko-mazurskim są zatem zdecydowanie niewystarczające i nie pozwalają na pełne wykorzystanie możliwości polikliniki. W 2007 r. dla zapewnienia bezpieczeństwa pacjentów chorych na raka w województwie konieczne jest zwiększenie środków o co najmniej 15 milionów zł.

Jak długo Zakład Opieki Zdrowotnej MSWiA z Warmińsko-Mazurskim Centrum Onkologii w Olsztynie będzie musiał oczekiwać na zwrot kosztów za nadwykonane zabiegi onkologiczne w 2006 r.?

Kiedy i na jakich warunkach zostanie zawarty kontrakt na 2007 r. z polikliniką w Olsztynie, uwzględniający realne potrzeby leczenia onkologicznego w województwie warmińsko-mazurskim?

Jakie kroki podejmie NFZ w celu zapobiegania niedoszacowaniu realnych potrzeb regionów w zakresie lecznictwa onkologicznego?

W jaki sposób i kiedy zostanie zmieniony niekorzystny podział środków na lecznictwo, który obecnie wyraźnie dyskryminuje województwo warmińsko-mazurskie?

Uprzejmie proszę o bardzo poważne potraktowanie sprawy finansowania tego zakładu. Kwestie związane ze zdrowiem stanowią niezwykle delikatną materię, wyrażam więc nadzieję, że Pan Prezes odniesie się pozytywnie do tego apelu i zabezpieczy odpowiadającą potrzebom pulę środków na leczenie szpitalne.

Z wyrazami szacunku

Ryszard Górecki
senator RP

Odpowiedź prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia:

Warszawa, 15.02.2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na oświadczenie Pana Senatora Ryszarda Góreckiego złożone na 24 posiedzeniu Senatu RP w dniu 21 grudnia 2006 roku wyjaśniam, co następuje.

Odnosząc się do pytań:

1) Kiedy Zakład Opieki Zdrowotnej MSWiA w Warmińsko-Mazurskim Centrum Onkologii w Olsztynie otrzyma zwrot środków za nadwykonane w roku 2006 zabiegi onkologiczne?

Oddziały wojewódzkie Narodowego Funduszu Zdrowia, w tym Warmińsko-Mazurski Oddział Wojewódzki, w trakcie roku rozliczeniowego na bieżąco monitorują realizację świadczeń zdrowotnych przez poszczególnych świadczeniodawców zarówno w odniesieniu do zawartych umów, jak i do wysokości swoich środków finansowych zapisanych w planie finansowym. Działania te ukierunkowane są na jak najlepsze zabezpieczenie potrzeb zdrowotnych ubezpieczonych.

W roku 2006 w miarę pojawiania się dodatkowych środków finansowych przekazywanych oddziałom przez Centralę NFZ, dokonywane były zmiany planu finansowego, co pozwoliło na dokonanie zmian warunków finansowania świadczeń zdrowotnych w umowach zawartych ze świadczeniodawcami. Dodatkowe środki były wynikiem przeznaczenia części dodatniego wyniku finansowego NFZ za rok 2005 na sfinansowanie świadczeń opieki zdrowotnej w roku 2006, a także z wyższego niż zakładany wzrostu gospodarczego w III kwartale ubiegłego roku.

Zgodnie z § 26 ust. 2 ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń zdrowotnych oddziały wojewódzkie Funduszu dokonają rocznego rozliczenia wykonania zawartych umów najpóźniej w terminie 45 dni po upływie okresu rozliczeniowego, który zakończył się 31 grudnia 2006 roku. Po przeprowadzeniu zatem wnikliwej analizy prawidłowości realizacji kontraktu przez ZOZ MSWiA i innych świadczeniodawców, Warmińsko-Mazurski Oddział Wojewódzki NFZ w miarę możliwości finansowych będzie mógł sfinansować ewentualne nadwykonania.

2) Kiedy i na jakich warunkach zostanie zawarty kontrakt z polikliniką w Olsztynie, uwzględniający realne potrzeby leczenia onkologicznego w województwie warmińsko-mazurskim?

Ze względu na fakt, iż Zakład Opieki Zdrowotnej MSWiA realizuje świadczenia zdrowotne w oparciu o umowy wieloletnie, ustalenie poziomu finansowania świadczeń realizowanych w tej jednostce na rok 2007 odbyło się, zgodnie z §32 "ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej" stanowiących załącznik do rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 6 października 2005 roku (Dz. U. Nr 197 poz. 1643), w drodze negocjacji zawartych umów.

Warmińsko-Mazurski Oddział Wojewódzki NFZ zgodnie z cytowanym wyżej przepisem przedstawił ZOZ MSWiA swoje propozycje warunków finansowych. Niestety w rodzaju leczenie szpitalne nie ustalono poziomu finansowania do dnia 30 listopada 2006 roku, tym samym miesięczną wysokość kontraktu na okres styczeń-luty 2007 roku określono na poziomie ostatniego miesiąca obowiązywania umowy w poprzednim okresie rozliczeniowym, czyli grudnia 2006 r. Jednocześnie Warmińsko-Mazurski Oddział Wojewódzki NFZ przeprowadził postępowanie w trybie rokowań w rodzaju leczenie szpitalne na okres od 1 marca do 31 grudnia 2007 roku, ustalając ostatecznie całoroczny poziom finansowania w ZOZ MSWiA w Olsztynie. Dotyczy to świadczeń z zakresu leczenia w oddziałach szpitalnych, w programach terapeutycznych, chemioterapii, teleradioterapii i brachyterapii. Ze względu na obserwowaną konieczność zwiększenia dostępu do świadczeń W-M Oddział NFZ planuje dodatkowo w trakcie 2007 roku przeprowadzić renegocjacje zawartych kontraktów. Tym samym sądzę, że w ZOZ MSWiA zakontraktowana zostanie dodatkowa liczba świadczeń onkologicznych.

3) W jaki sposób i kiedy zostanie zmieniony niekorzystny podział środków na lecznictwo, który obecnie wyraźnie dyskryminuje województwo warmińsko-mazurskie?

Ogólne zasady podziału środków finansowych na świadczenia opieki zdrowotnej pomiędzy województwa określone zostały w przyjętej przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. nr 210 poz. 2135 z późn. zra.), a szczegółowy algorytm podziału tych środków ustalony jest przez Ministra Zdrowia w rozporządzeniu z dnia 4 sierpnia 2005 r. w sprawie szczegółowego trybu i kryteriów podziału środków pomiędzy centralę i oddziały wojewódzkie NFZ z przeznaczeniem na finansowanie świadczeń opieki zdrowotnej dla ubezpieczonych (Dz. U. nr 148 poz. 1232). Doświadczenia w zakresie stosowania przez NFZ wspomnianego powyżej algorytmu podziału środków finansowych wskazują, że w trakcie realizacji planu finansowego rzeczywista wartość migracji oraz wartość świadczeń wysokospecjalistycznych w poszczególnych oddziałach wojewódzkich odbiega od wielkości planowanej, mimo iż podziału planowanych środków dokonuje się zgodnie z algorytmem przedstawionym w rozporządzeniu.

Mając zatem świadomość konieczności dokonania zmian we wspomnianym algorytmie, chcę zwrócić uwagę na fakt, iż w świetle przywołanych powyżej przepisów, zmiany w sposobie podziału środków finansowych na świadczenia opieki zdrowotnej nie zależą niestety od Narodowego Funduszu Zdrowia.

4) Jakie kroki podejmie NFZ w celu zapobiegania niedoszacowaniu realnych potrzeb regionów w zakresie lecznictwa onkologicznego?

Narodowy Fundusz Zdrowia za pośrednictwem oddziałów wojewódzkich przeprowadzi analizę potrzeb zdrowotnych ubezpieczonych w poszczególnych województwach ze szczególnym uwzględnieniem świadczeń onkologicznych. Uzyskane informacje staną się podstawą do porównania regionów pod względem ryzyka zdrowotnego ubezpieczonych, zachorowalności na choroby nowotworowe, dostępności do świadczeń onkologicznych oraz dokonania ewentualnych zmian w planach finansowych oddziałów wojewódzkich NFZ i strukturze finansowania świadczeń w ramach umów zawartych ze świadczeniodawcami - w ramach środków finansowych pozostających w dyspozycji NFZ.

Jestem przekonany, iż w miarę dynamicznego rozwoju gospodarczego, wzrost przychodów Funduszu z należnych składek na ubezpieczenie zdrowotne pozwoli na skuteczną realizację zadań związanych z finansowaniem świadczeń opieki zdrowotnej dla świadczeniobiorców, przy jednoczesnym zapewnieniu zabezpieczeniu finansowym realizacji ustawy o przekazaniu środków finansowych świadczeniodawcom na wzrost wynagrodzeń (Dz.U. Nr 149, poz. 1076).

Z poważaniem

PREZES

Narodowego Funduszu Zdrowia

Andrzej Sośnierz

* * *

Oświadczenie senatora Andrzeja Jarocha złożone na 26. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra budownictwa Andrzeja Aumillera

Projekt zmian ustawy - Prawo budowlane wprowadza między innymi okręgowe inspektoraty nadzoru budowlanego. Art. 86 ust. 5 projektu nowelizacji ustawy upoważnia ministra właściwego do spraw budownictwa do określenia w rozporządzeniu terytorialnego zasięgu i siedzib okręgowych inspektoratów nadzoru budowlanego.

Opublikowany projekt rozporządzenia w wypadku województwa dolnośląskiego wywołał zasadnicze kontrowersje, zwłaszcza co do ustalonych granic ośmiu okręgów.

W dyskusjach, w których uczestniczyłem, dyskusjach z udziałem wojewody dolnośląskiego, parlamentarzystów i samorządowców dużo mniej kontrowersji budziła propozycja przedstawiona przez wojewodę w uzgodnieniu z dolnośląskim wojewódzkim inspektorem nadzoru budowlanego. Przedstawiona koncepcja pozostawia te same lokalizacje siedzib okręgów, ale zmienia ich granice w sposób korzystny, zwłaszcza ze względu na dostąp obywateli.

Mam nadzieję, że Pan Minister uwzględni mój wniosek o korektę projektu rozporządzenia według propozycji uzgodnionej z dolnośląskim wojewódzkim inspektorem nadzoru budowlanego - czym kończę moje oświadczenie.

Z innymi propozycjami ewentualnych poprawek do projektu nowelizacji wystąpię w trakcie procesu legislacyjnego w Senacie RP.

Z poważaniem

Andrzej Jaroch

Odpowiedź ministra budownictwa:

Warszawa, 15 lutego 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

Odpowiadając na oświadczenie złożone przez senatora Andrzeja Jarocha na 26. posiedzeniu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 25 stycznia 2007 r,, przekazane przy piśmie z dnia 1 lutego 2007 r. znak: BPS/DSK-043-092/07, uprzejmie przedstawiam poniższą informację.

Projekt rozporządzenia w sprawie określenia terytorialnego zasięgu działania oraz siedzib okręgowych inspektorów nadzoru budowlanego - przedstawiony Sejmowi Rzeczypospolitej Polskiej wraz z projektem ustawy o zmianie ustawy - Prawo budowlane oraz niektórych innych ustaw, zawiera wstępne propozycje określające terytorialny zasięg działania oraz siedziby okręgowych inspektorów nadzoru budowlanego (przesłanki propozycji w tym zakresie zostały przedstawione w uzasadnieniu do projektu ustawy i projektu rozporządzenia).

Dopiero po zakończeniu prac w Sejmie i wyznaczeniu terminu publikacji w/w ustawy, będzie podstawa do rozpoczęcia prac legislacyjnych nad przygotowaniem projektu właściwego aktu wykonawczego tworzącego okręgowe inspektoraty nadzoru budowlanego w formie rozporządzenia Ministra Budownictwa w sprawie określenia terytorialnego zasięgu działania oraz siedzib okręgowych inspektorów nadzoru budowlanego. Projekt ten zostanie poddany stosownym uzgodnieniom w toku dalszych prac legislacyjnych.

Łączę wyrazy szacunku

MINISTER BUDOWNICTWA

Andrzej Aumiller

* * *

Oświadczenie senatora Mieczysława Augustyna złożone na 26. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra zdrowia Zbigniewa Religi

Wiele szpitali, w tym także szpitali klinicznych, alarmuje, że uchylenie przepisów chroniących przed zajęciami komorniczymi środki przeznaczone na leczenie i płace jest bardzo poważnym zagrożeniem dla płynności finansowej, a tym samym finansowania i funkcjonowania wielu szpitali.

Proszę zatem Pana Ministra o informację o aktualnej sytuacji w tym zakresie w skali kraju oraz o przedstawienie działań mających utrzymać bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów placówek, którym grozi załamanie finansowe w wyniku egzekucji komorniczych.

Mieczysław Augustyn

Odpowiedź ministra zdrowia:

Warszawa, 2007-02-15

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na oświadczenie Pana Senatora Mieczysława Augustyna, przekazane przy piśmie znak BPS/DSK-043-086/07, dotyczące dotyczącą sytuacji szpitali po wejściu w życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 9 stycznia 2007 r., uprzejmie informuję, iż Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie ustanowienia programu wieloletniego pod nazwą "Wzmocnienie Bezpieczeństwa Zdrowotnego Obywateli". Program będzie realizowany w latach 2007-2009. W ramach programu minister właściwy do spraw zdrowia będzie przekazywał środki finansowe mającym strategiczne znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli samodzielnym publicznym zakładom opieki zdrowotnej - na podstawie art. 55 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. z 2007 r., Nr 14, poz. 89) oraz publicznym zakładom opieki zdrowotnej prowadzonym przez jednostki badawczo-rozwojowe - na podstawie art. 54 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 54a tej ustawy.

W dniu 17 stycznia 2007 r. wszedł w życie wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 9 stycznia 2007 r. (syg. P5/05 Dz. U. 2007, Nr 7, poz. 58), na podstawie którego stwierdzono nieważność art. 831 § 1 pkt 4 Kodeksu postępowania cywilnego, stanowiącego, że w przypadku egzekucji wierzytelności przypadających dłużnikowi od państwowych jednostek organizacyjnych, z tytułu między innymi usług, przed ukończeniem usługi możliwe jest zajęcie jedynie 25% każdorazowej wypłaty. W rezultacie doszło do istotnego pogorszeniu sytuacji finansowej zakładów opieki zdrowotnej obciążonych wysokimi zobowiązaniami wymagalnymi. W wielu przypadkach są to zakłady mające strategiczne znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli, co w konsekwencji powoduje zagrożenie ciągłości dostępu pacjentów do świadczeń udzielanych przez te zakłady.

W ramach omawianego programu Minister Zdrowia został upoważniony do przekazywania środków finansowych, na wsparcie dla mających strategiczne znaczenie, publicznych zakładów opieki zdrowotnej, na cel specjalny, jakim jest zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli. Umożliwi to dalsze nieprzerwane udzielanie świadczeń zdrowotnych ratujących życie i zdrowie znacznej populacji, co niewątpliwie stanowi cel specjalny w rozumieniu art. 831 § 1 pkt. 2 Kodeksu postępowania cywilnego. Lista publicznych zakładów opieki zdrowotnej, które w roku 2007 otrzymają wsparcie określone zostały w załączniku do uchwały. Są to szpitale, które z punktu widzenia zaspokojenia potrzeb zdrowotnych nie mogą zaprzestać swojego działania. Zakłady te udzielają świadczeń wysokospecjalistycznych i specjalistycznych, których udzielanie przez inny zakład nie jest możliwe. W roku 2007 oraz w kolejnych latach realizacji programu wsparcie otrzymają publiczne szpitale, które funkcjonują w systemie Zintegrowanego Ratownictwa Medycznego, prowadzą działalność dydaktyczną i badawczą w dziedzinie nauk medycznych a także zapewniają szerokie i kompleksowe spektrum świadczeń zdrowotnych, w tym świadczeń wysokospecjalistycznych w specjalnościach kluczowych i wymagających szybkiej interwencji medycznej, w szczególności takich jak onkologia i kardiologia. Łączne nakłady z budżetu państwa na realizację programu wyniosą 750.000.000 zł

Z poważaniem

Z upoważnienia

MINISTRA ZDROWIA

PODSEKRETARZ STANU

Marek Ludwik Grabowski

* * *

Oświadczenie senatorów Władysława Sidorowicza i Stanisława Karczewskiego złożone na 24. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra zdrowia Zbigniewa Religi oraz do prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia Andrzeja Sośnierza

W Polsce przygotowywana jest kampania na rzecz terapii przewlekłego wirusowego zapalenia wątroby typu B. Według dostępnych danych epidemiologicznych szacuje się, że liczba przewlekle zakażonych tym wirusem w Polsce sięga dwudziestu - trzydziestu tysięcy chorych.

Niestety, od kilkunastu lat preparaty dostępne w ramach programów lekowych refundowanych przez NFZ nie były unowocześniane. Zgodnie z informacjami, jakie posiadamy od grupy ekspertów WZW B oraz Stowarzyszenia Pomocy Ludziom z Uszkodzoną Wątrobą "Życie po przeszczepie", okazuje się, że w praktyce aktualnie dostępne dla chorych metody leczenia w ramach programów lekowych NFZ są nieskuteczne w przypadku aż 50% chorych. Dostępne w ramach programów lekowych preparaty nie umożliwiają wszystkim leczonym skutecznej terapii - interferon alfa pociąga za sobą wiele skutków ubocznych, a lamiwudyna po dłuższym czasie powoduje pojawienie się lekooporności, co uniemożliwia dalsze leczenie.

Obecnie są już zarejestrowane nowoczesne leki niewywołujące skutków ubocznych, a zarazem powodujące u około 70-90% leczonych redukcję wirusa WZW B do poziomu niewykrywalnego przez testy krwi (dane dla entekawiru). Tymczasem dostępne, zarejestrowane już preparaty - entekawir i adefowir - które umożliwiają skuteczne prowadzenie leczenia chorych z przewlekłym wirusowym zapaleniem wątroby, do tej pory nie zostały wpisane do programów lekowych.

Jak przekazali nam członkowie Stowarzyszenia Pomocy Ludziom z Uszkodzoną Wątrobą "Życie po przeszczepie", obecnie kilkadziesiąt osób w Polsce jest leczonych lekiem entekawir, niedostępnym jeszcze w Polsce, ale sprowadzanym dla indywidualnych chorych w ramach procedury importu docelowego z USA. Niestety, ta możliwość zostanie wyczerpana z końcem tego roku wraz z pojawieniem się leku na polskim rynku. O ile nam wiadomo, przyszłość leczenia tych chorych, a tym samym ich zdrowie i życie, jest zależne od wpisania tego leku do procedur NFZ w ramach programu terapeutycznego, co do dnia dzisiejszego się nie stało. Istnieje zatem ryzyko, że skuteczne leczenie tych chorych w roku 2007 nie będzie finansowane, mimo konieczności jego kontynuacji.

Taka opinia wyrażona przez środowiska leczonych i leczących skłania nas do wystąpienia do Pana Ministra i do Pana Prezesa z zapytaniem, czy obawy zgłaszane przez wyżej wymienionych są zasadne. Czy brak programów lekowych nie generuje w efekcie większych kosztów, na przykład w postaci konieczności wykonania przeszczepów?

Władysław Sidorowicz
Stanisław Karczewski

Odpowiedź prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia:

Warszawa, 16.02.2007 r.

Pan

Ryszard Legutko

Wicemarszałek Senatu

Szanowny Panie Marszałku,

Odnosząc się do pisma z dnia 10 stycznia 2007 r, przedstawiającego oświadczenie złożone przez senatorów: Władysława Sidorowicza oraz Stanisława Karczewskiego podczas 24. posiedzenia Senatu RP w dniu 21 grudnia 2006 roku, dotyczące terapii przewlekłego wirusowego zapalenia wątroby typu B preparatami adefowir oraz entecawir, uprzejmie informuję, że Narodowy Fundusz Zdrowia rozpoczął procedurę rozpatrywania zgłoszonych wniosków.

Pragnę również podkreślić, że obecnie prace nad zarządzeniem definiującym w sposób przejrzysty kryteria włączania i wykluczania poszczególnych wniosków o włączenie danej substancji czynnej bądź procedur do katalogu programów terapeutycznych znajdują się na finalnym etapie. Na podstawie oceny zgodnej ze wspomnianymi kryteriami i na podstawie wyników przedstawionych analiz, jak również mając na względzie możliwości finansowe Funduszu, podjęte zostaną decyzje o objęciu niektórych ze zgłoszonych leków finansowaniem w ramach procedury programu terapeutycznego. Już dziś wiadomo, że leczenie WZW typu B w przypadku oporności na lamiwudynę znajduje się wysoko w rankingu propozycji dotyczących wdrożenia nowych programów terapeutycznych, jednakże ostateczna decyzja zależy od wielkości dodatkowych środków finansowych na programy. Zgodnie z planem decyzje dotyczące aktualizacji katalogu programów terapeutycznych zapadną w marcu bieżącego roku.

Do czasu ogłoszenia stosownego stanowiska Narodowego Funduszu Zdrowia finansowanie terapii powyżej wymienionymi substancjami czynnymi możliwe jest w ramach procedury "farmakoterapia niestandardowa", gdzie substancja czynna, z zastosowaniem której ma być prowadzona farmakoterapia nie występuje w katalogu programów terapeutycznych (lękowych) we wskazaniu zgodnym z opisem schorzenia. Wobec powyższego świadczenie realizowane w ramach terapii niestandardowej leczenia przewlekłego WZW typu B może zostać rozliczone po spełnieniu odpowiednich, wymienionych poniżej wymagań formalnych. Warunkiem niezbędnym jest uzyskanie akceptacji Dyrektora Oddziału Wojewódzkiego Funduszu dla wniosku świadczeniodawcy, pozytywnie zaopiniowanego przez Konsultanta Wojewódzkiego w danej dziedzinie medycyny. Świadczeniodawca powinien uzyskać omawianą akceptację przed rozpoczęciem realizacji procedury, wyjątkowo, w uzasadnionych przypadkach w trakcie jej realizacji. Finansowanie świadczenia w ramach procedury "Farmakoterapia niestandardowa" odbywa się w ramach zawartej ze świadczeniodawca umowy o udzielanie świadczeń w rodzaju: leczenie szpitalne i nie zwiększa kwoty zobowiązania Oddziału Funduszu wobec Świadczeniodawcy z tytułu realizacji umowy.

Dodatkowo terapia entekawirem jest refundowana w 100% w ramach importu docelowego w uzasadnionych przypadkach.

PREZES

Narodowego Funduszu Zdrowia

Andrzej Sośnierz

* * *

Oświadczenie senatora Michała Okły złożone na 26. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do ministra zdrowia Zbigniewa Religi

Szanowny Panie Ministrze!

W związku z decyzją Pana Ministra o wycofaniu z użytku pomp infuzyjnych firmy Kwapisz proszę o wyjaśnienie, jakie to niesie za sobą konsekwencje w działalności jednostek ochrony zdrowia. Z moich informacji wynika, że skala problemu jest duża, ponieważ w wielu placówkach pompy, które posiadały paszporty, to były pompy tylko tej firmy.

Chciałbym uzyskać informację, kto w tej sytuacji poniesie koszty wymiany pomp na nowe, a co istotniejsze, czy zdarzyły się już przypadki zagrożenia życia i zdrowia spowodowane użytkowaniem pomp firmy Kwapisz.

Z poważaniem

Michał Okła
senator RP

Odpowiedź ministra zdrowia:

Warszawa, 2007-02-16

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na oświadczenie Pana Michała Okły - senatora RP, złożone podczas 26. posiedzenia Senatu w dniu 25 stycznia 2007 r. w związku z decyzjami Prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych z dnia 5 stycznia 2007 r. o wstrzymaniu bądź ograniczeniu użytkowania pomp infuzyjnych firmy Kwapisz - Pompy Infuzyjne, przekazaną przy piśmie Wicemarszałka Senatu - Pana Ryszarda Legutki, znak pisma: BPS/DSK-043-088/07, uprzejmie proszę o przyjęcie stanowiska w przedmiotowej sprawie.

W dniu 5 stycznia 2007 r. Prezes Urzędu Rejestracji wydał decyzje nr D/WM/NR/01/2007 i D/WM/NR/02/2007 związane z bezpieczeństwem stosowania strzykawkowych pomp infuzyjnych, wyprodukowanych przed i na początku 2004 r. przez firmę "KWAPISZ - Pompy Infuzyjne", ul. Jana Kazimierza 35/37, 01-248 Warszawa - wstrzymującą stosowanie pomp Duet 20/50 oraz ograniczającą używanie pomp Mono 20/50 i pomp typu 1020. Przyczyną bezpośrednią była seria trzech kolejnych awarii pomp Duet 20/50 - incydentów medycznych w specjalistycznym szpitalu im. Ludwika Rydygiera w Krakowie. Incydenty polegały na wyraźnym zwiększeniu szybkości infuzji w stosunku do nastawy, bez widocznej przyczyny i bez sygnalizacji przekroczenia dawki. Dzięki uwadze i doświadczeniu personelu incydenty nie spowodowały konsekwencji u pacjentów podłączonych do pomp. Pompy tego typu były produkowane od 1994 r. do chwili obecnej. Były stopniowo modernizowane, jednak do lat 2003/2004 nie spełniały wszystkich obecnie obowiązujących wymagań określonych w zharmonizowanych normach technicznych, w szczególności w zakresie kompatybilności elektromagnetycznej i zabezpieczeń przed nadmierną infuzją wg PN-EN 60601-2-24:2004. Jedną z możliwych przyczyn wadliwego działania pomp mogły być zakłócenia sieciowe. Zbadano dokumentację pomp i uzyskano poświadczenie wytwórcy o nie instalowaniu filtrów przeciwzakłóceniowych w starszych modelach, dotyczy to także typu 1020 i Mono 20/50.

Dotychczasowe ustalenia faktyczne i podjęte działania były skoncentrowane na wychwyceniu i obiektywnej ocenie zagrożeń. Wytwórca zlecił zbadanie w trybie pilnym pompy Duet 20/50 w laboratorium Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji - jednostki notyfikowanej nr 1434 w zakresie wyrobów medycznych. Celem badań było potwierdzenie spełniania wymagań norm technicznych, ocena bezpieczeństwa używania pomp oraz określenie środków naprawczych i sposobów ich wdrożenia. Szczegóły techniczne działań, uzgodnione między wytwórcą a jednostką notyfikowaną, powinny stanowić istotną przesłankę dla decyzji Prezesa Urzędu Rejestracji w przedmiotowej sprawie strzykawkowych pomp infuzyjnych firmy Kwapisz.

Zakłady opieki zdrowotnej użytkują od 2 do 4 tys. pomp. Potencjalne zagrożenie dotyczy przede wszystkim pomp wieloletnich, z których część wycofano z użytku a część mogła zmienić użytkownika. Firma Kwapisz - Pompy Infuzyjne jest niedużym wytwórcą i operację przeglądu, modernizacji i wymiany pomp infuzyjnych musi rozłożyć w czasie. Koszty działań w przeliczeniu na jedną pompę szacuje się jako niewielkie, jednak całe przedsięwzięcie jest dużą operacją logistyczną. Nie bierze się pod uwagę natychmiastowego zakupu nowych pomp infuzyjnych, albowiem decyzja dotyczyła wstrzymania lub ograniczenia używania a nie wycofania z użytku. Minister Zdrowia monitoruje sytuację związaną z wstrzymaniem lub ograniczeniem używania pomp infuzyjnych, analizuje sygnały z zakładów opieki zdrowotnej, kontaktuje się na bieżąco z Prezesem Urzędu Rejestracji, wytwórcą pomp oraz Polskim Centrum Badań i Certyfikacji. Zwrotnie przekazuje komunikaty i pisemne przedstawienie przyczyn decyzji, aktualnego stanu badania pomp i prognozowanego rozwoju sytuacji. Prezes Urzędu Rejestracji ze swej strony podkreśla, że konieczne było wstrzymanie użytkowania pomp do czasu potwierdzenia bezpieczeństwa ich użytkowania lub modyfikacji zapewniającej bezpieczeństwo. Niezbędne są specjalistyczne badania projektu i konstrukcji wszystkich pomp, a nie ograniczenie się do sprawdzania stanu pojedynczych egzemplarzy. Działania korygujące w przedmiotowej sprawie są niezbędne a ich skutki przyczynią się do wzrostu bezpieczeństwa pacjentów i podniesienia jakości świadczonych usług medycznych.

Z wyrazami szacunku

Z upoważnienia

MINISTRA ZDROWIA

PODSEKRETARZ STANU

Jarosław Pinkas

* * *

Oświadczenie senatora Mieczysława Augustyna złożone na 26. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do minister pracy i polityki społecznej Anny Kalaty oraz do ministra zdrowia Zbigniewa Religi

Z całej Polski nadchodzą alarmujące sygnały, że średni personel medyczny, pielęgniarki i rehabilitanci, zatrudniony w domach pomocy społecznej rezygnuje z pracy, przenosząc się do zakładów opieki zdrowotnej lub zagranicznych placówek ochrony zdrowia bądź pomocy społecznej. Jako przyczynę pracownicy ci podają nieuregulowaną sytuację zawodową, gdyż pracują poza systemem ochrony zdrowia, oraz zdecydowanie niższe płace od oferowanych w zakładach opieki zdrowotnej.

Wprawdzie domy pomocy społecznej są placówkami samorządowymi, ale ich problemy wynikają z braku odpowiednich regulacji prawnych. W obecnym stanie prawnym zarówno resort zdrowia, jak i Narodowy Fundusz Zdrowia uchylają się od ponoszenia kosztów niezbędnej całodobowej pielęgnacji oraz koniecznej rehabilitacji osób przewlekle chorych i niepełnosprawnych przebywających w domach pomocy. Cynicznie wskazuje się jedynie możliwość skorzystania ze środowiskowej opieki pielęgniarskiej, która jest nieadekwatna w wypadku osób w bardzo ciężkim stanie zdrowia - kierowanych do domów pomocy często wprost ze szpitali, ZOL, ZPO i hospicjów - oraz osób wielonarządowo niepełnosprawnych, niejednokrotnie trwale przykutych do łóżek.

Proszę o wyjaśnienie, jak ministerstwa zamierzają uregulować tę kwestię. Sprawa jest bardzo pilna, gdyż mieszkańcom domów pomocy grozi utrata minimalnego bezpieczeństwa zdrowotnego, a systemowi ochrony zdrowia - znacznie zwiększony napływ ciężko i nieuleczalnie chorych do oddziałów szpitalnych.

Zła sytuacja kadrowa w domach pomocy jest też po części rezultatem uregulowań w zakresie finansowania pobytu w domach pomocy. Zasady odpłatności zbyt mocno ograniczyły dostępność tej, niekiedy niezbędnej, formy pomocy. Nie zostało to zrekompensowane przez zwiększenie dostępności usług środowiskowych. Ostatecznie w wielu wypadkach skutkuje to osamotnieniem osób starszych i zniedołężniałych, a nierzadkie są przypadki wykorzystywania ekonomicznego oraz przemocy wobec osób niezaradnych życiowo z powodu choroby i niepełnosprawności.

Stopniowo pogarsza się także sytuacja finansowa zatrudnionego w domach pomocy personelu. Postępuje dobór negatywny. Dorobek standaryzacji może ulec zaprzepaszczeniu. Wzrasta ilość sygnałów o niedostatecznej jakości usług świadczonych w domach pomocy.

Chciałbym poznać zamierzenia Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, które wykraczać będą poza apele do władz samorządowych i realnie zmienią na lepsze sytuację w dziedzinie długoterminowej opieki nad osobami starszymi, chorymi i niepełnosprawnymi w stacjonarnych całodobowych placówkach pomocy społecznej.

Mieczysław Augustyn

Odpowiedź ministra pracy i polityki społecznej:

Warszawa, 19 lutego 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

Odpowiadając na Pana pismo znak BPS/DSK-043-095/07 z dnia 2 lutego br. w sprawie oświadczenia Pana Senatora Mieczysława Augustyna złożonego podczas 26. posiedzenia Senatu RP dotyczącego alarmującej liczby osób średniego personelu medycznego rezygnującego z pracy w domach pomocy społecznej, wyjaśniam co następuje:

w IV kwartale 2006 roku do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wpłynęło wiele pism od pracowników domów pomocy społecznej, organizacji związkowych działających w tych jednostkach, w sprawie niskich i stale pogarszających się wynagrodzeń w domach pomocy społecznej. Nie były to jednak pisma informujące o rezygnacji z pracy w domach pomocy społecznej przez osoby posiadające wykształcenie medyczne.

Mam świadomość ogromnego zróżnicowania płac w pomocy społecznej, wynikającego z różnego podejścia władz samorządowych do tego zagadnienia. Podwyżki dla pracowników zakładów opieki zdrowotnej wzbudziły wiele emocji wśród pielęgniarek zatrudnionych w domach pomocy społecznej, w szczególności w tych, gdzie od wielu lat pracownicy nie otrzymywali podwyżek wynagrodzenia, ewentualnie otrzymywali tylko minimalne podwyżki waloryzacyjne. Poprzez współpracę przy tworzeniu i opiniowaniu rozporządzeń "płacowych" Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej miało wpływ na ustalenie minimalnych wymagań kwalifikacyjnych i zaszeregowań dla stanowisk mających zastosowanie do realizacji zadań w jednostkach organizacyjnych pomocy społecznej. Jednak resort nasz nie ma żadnego wpływu na politykę płacową prowadzoną przez samorządy.

Sugerowane przez związki zawodowe zmiany przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2 sierpnia 2005 r. w sprawie zasad wynagradzania pracowników samorządowych zatrudnionych w jednostkach organizacyjnych jednostek samorządu terytorialnego (Dz.U. nr 146, poz. 1222, z późn. zm.), w kierunku ustalenia nowej kwotowej tabeli zaszeregowań dla pracowników jednostek organizacyjnych, nie jest możliwe do wprowadzenia z uwagi na olbrzymie zróżnicowanie jednostek ze względu na realizowane zadania, a także ze względu na poziom ich finansowania. Taka zmiana skutkować by mogła wymuszeniem od niektórych samorządów dodatkowych środków na wynagrodzenia pracowników, a w innych przypadkach obniżeniem wysokości wynagrodzeń pracowników. Zapewne jednak powodowałaby znaczne, trudne do obliczenia, dodatkowe obciążenia finansowe dla wszystkich jednostek samorządu terytorialnego. Pragnę przypomnieć, jak duże oburzenie ze strony wielu samorządów spowodowało wprowadzenie dodatku w wysokości 250 zł dla pracowników socjalnych. Gdyby nałożono obowiązek wypłaty dodatków ze środków własnych samorządu, zapewne znaczna część samorządów odmówiłaby wypłaty dodatków swoim pracownikom socjalnym, pomimo obowiązku ustawowego. A przecież wypłata dodatków dotyczy maksymalnie około 18 tys. osób zatrudnionych na stanowiskach pracowników socjalnych w różnych jednostkach organizacyjnych pomocy społecznej.

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej ma świadomość obecnej, trudnej sytuacji finansowej domów pomocy społecznej. W wielu domach pomocy społecznej, ostatni okres realizacji programów naprawczych, często tylko ze środków zaplanowanych w budżetach tych jednostek, ograniczył w praktyce możliwość podwyższania wynagrodzeń pracowników. Także wcześniejsze zróżnicowanie wielkości środków planowanych w budżetach wojewodów na dotacje dla domów pomocy społecznej, powodowały duże zróżnicowanie poziomu finansowania tych jednostek w poszczególnych województwach. Należy także pamiętać, że w pierwszych latach po przekazaniu domów pomocy społecznej do prowadzenia powiatom, wiele starostw nie przekazywało środków z tytułu odpłatności mieszkańców na bieżące funkcjonowanie tych jednostek. Stałe monitorowanie takich działań w ramach nadzoru wojewodów oraz stosowne zmiany przepisów prawa, skutkowało dyscyplinowaniem powiatów w tym zakresie. Minister Pracy i Polityki Społecznej w 2004 roku podjął decyzję w sprawie przeznaczenia części środków z rezerwy celowej budżetu państwa na podwyższenie średniej dotacji na 1 mieszkańca domu pomocy społecznej w kilku województwach, co miało wpływ na wyrównanie wcześniejszych różnic w poziomie dotowania domów pomocy społecznej, a dodatkowo wymusiło coroczny wzrost środków planowanych w budżetach wojewodów na ten cel, adekwatny do potrzeb zgłaszanych przez samorządy powiatowe. Zbliżający się, wcześniej obowiązujący, termin zakończenia realizacji programów naprawczych (koniec 2006 roku), wymusił zintensyfikowanie działań samorządów w celu pozyskania środków na ich dokończenie. Łatwiej pozyskiwane środki w ramach wydatków bieżących, zwiększały znacząco średni koszt utrzymania mieszkańca, co wpłynęło z kolei na ograniczenie liczby osób kierowanych do domów pomocy społecznej po dniu 1 stycznia 2004 roku, w związku z wejściem nowych przepisów w zakresie sposobu finansowania domów pomocy społecznej (partycypowanie w opłatach za pobyt mieszkańca w domu pomocy społecznej przez rodziny i gminę pochodzenia osoby kierowanej do domu pomocy społecznej - do pełnego kosztu utrzymania mieszkańca w dps).

Paradoksalnie, ten znaczny wzrost średniego kosztu utrzymania, skutkujący zwiększeniem budżetu domu pomocy społecznej w roku następnym, jest jedyną szansą na podwyżki wynagrodzeń pracowników domów pomocy społecznej, w sytuacji gdy powiat, z różnych powodów, nie ma możliwości przekazania dodatkowych środków na wynagrodzenia pracowników.

Zgadzam się z Panem Senatorem, że obecna sytuacja finansowania świadczeń zdrowotnych realizowanych w domach pomocy społecznej ze środków na pomoc społeczną jest sytuacją patologiczną. Od początku reformy służby zdrowia Minister Pracy i Polityki Społecznej podejmował działania w celu zmiany tej sytuacji. Niestety Ministerstwo Zdrowia nie podzielało naszego stanowiska w tej sprawie i wszystkie wcześniejsze rozmowy zakończyły się fiaskiem.

Dopiero ubiegłoroczna nowelizacja ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 roku o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr 91, poz. 408 z późn. zm.) wprowadziła możliwość w ramach struktury organizacyjnej zakładu opieki zdrowotnej wydzielenie jednostki organizacyjnej zlokalizowanej na terenie jednostki organizacyjnej pomocy społecznej w celu udzielania świadczeń zdrowotnych mieszkańcom domów pomocy społecznej w ramach środków Narodowego Funduszu Zdrowia. Przepis ten jednak niczego nie zmieni w sytuacji domów pomocy społecznej, o ile ZOZ-y nie będą zainteresowane wprowadzeniem w życie takich rozwiązań.

W grudniu ubiegłego roku Pani Anna Gręziak, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia, w związku z pismami organizacji związkowych i samorządu zawodowego pielęgniarek i położnych w sprawie sytuacji pielęgniarek w domach pomocy społecznej, skierowała do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej pismo, w którym oferowała pomoc w opracowaniu
zmian przepisów płacowych dotyczących zasad wynagradzania pielęgniarek w domach pomocy społecznej, które przyczyniłyby się do podwyższenia wynagrodzeń pielęgniarek i innych osób z wykształceniem medycznym zatrudnionych w domach pomocy społecznej, adekwatnie do zakładów opieki zdrowotnej.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Pan Minister Bogdan Socha nie wyraził zgody na żadne działania, które mogłyby skutkować wzrostem wynagrodzeń tylko jednej, czy też dwóch grup zawodowych w domu pomocy społecznej, tym bardziej że pielęgniarki to jedna z lepiej uposażonych grup pracowników w tych jednostkach.

Jednocześnie w związku z wprowadzoną zmianą do ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, o której mowa wyżej, zaproponował spotkanie w celu wprowadzenia odpowiednich zmian w przepisach w zakresie ochrony zdrowia, które umożliwiłyby świadczenie usług medycznych w domach pomocy społecznej i finansowanie ich ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia (w tym finansowanie wynagrodzeń pracowników medycznych świadczących te usługi), wstępnie na poziomie dyrektorów właściwych departamentów, a po wypracowaniu ich wspólnych propozycji niezbędnych zmian w przepisach, spotkanie obu Ministrów.

Przeniesienie ciężaru wydatków związanych ze świadczeniem usług zdrowotnych mieszkańcom domów pomocy społecznej ( zatrudnienie pracowników medycznych, leki i środki opatrunkowe, aparatura medyczna, koszty jej eksploatacji itp.) na Narodowy Fundusz Zdrowia zapewne skutkowałoby znacznymi oszczędnościami w budżecie domów. Oszczędności te z kolei umożliwiłyby podwyżkę wynagrodzeń pozostałych pracowników.

Jak do tej pory Ministerstwo Zdrowia nie odniosło się do propozycji przedstawionej przez resort pracy i polityki społecznej.

Ponadto wyjaśniam, że wszystkie zmiany zaproponowane w ramach nowelizacji ustawy o pomocy społecznej, w odniesieniu do domów pomocy społecznej, miały na celu także zwiększenie poziomu finansowania tych jednostek.

Jednocześnie pragnę poinformować Pana Marszałka, że od początku tego roku bardzo duże zainteresowanie pracą w domach pomocy społecznej wykazują położne. Brak tego stanowiska w tabelach stanowisk dla jednostek organizacyjnych pomocy społecznej, powoduje sytuację, że dyrektorzy nie chcą zatrudniać osób z takim przygotowaniem zawodowym. Otrzymujemy liczne wystąpienia w tej sprawie, także ze strony samorządu zawodowego pielęgniarek i położnych, w opinii którego przygotowanie zawodowe położnych umożliwia wykonywanie wszystkich czynności pielęgniarskich jakie powinny być świadczone mieszkańcom domu pomocy społecznej. Uznając stanowisko Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych w tej kwestii, przy najbliższej nowelizacji rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2 sierpnia 2005 r. w sprawie zasad wynagradzania pracowników samorządowych zatrudnionych w jednostkach organizacyjnych jednostek samorządu terytorialnego (Dz.U. nr 146, poz. 1222, z późn. zm.), tabela stanowisk jednostek organizacyjnych pomocy społecznej zostanie uzupełniona o stanowisko położnej.

Problem świadczenia usług opiekuńczych wobec osób starszych to problem bardziej złożony, szczególnie w sytuacji czekających nas w najbliższych latach zmian demograficznych.

Dlatego też niezbędne jest wprowadzenie systemowych zmian w zakresie ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych, w ramach których niezbędne środki na finansowanie konkretnych usług adresowane będą do osób, którym świadczone, bez względu na miejsce gdzie będą one świadczone: w miejscu zamieszkania, w domu pomocy społecznej, ośrodku wsparcia, zakładzie opiekuńczo-leczniczym itp. Takie rozwiązania planowane są w ramach tzw. ustawy pielęgnacyjnej. W roku ubiegłym Minister Zdrowia powołał zespół specjalistów, w tym przedstawiciela resortu pracy i polityki społecznej do przygotowania założeń do tej ustawy. Zespół zakończył swoje prace w grudniu ubiegłego roku. Prawdopodobnie w najbliższym czasie rozpoczną się prace nad przygotowaniem ustawy. O ile prace te będą opóźniane, konieczne będą wcześniejsze zmiany w zakresie jasnego określenia kryteriów kierowania do zakładów opiekuńczo-leczniczych i domów pomocy społecznej we współpracy z Ministerstwem Zdrowia.

Do czasu wprowadzenia w/w rozwiązań wymagają pewnego uporządkowania kwestie związane ze sposobem realizacji usług opiekuńczych przez gminy. Usługi opiekuńcze, w tym specjalistyczne usługi opiekuńcze, realizowane są w praktyce we wszystkich gminach, jednak najczęściej na niewystarczającym poziomie. Podstawową przeszkodą jest brak odpowiednich środków planowanych w budżetach gmin na ich realizację, co przekłada się na ograniczony, w stosunku do potrzeb, wymiar godzinowy tej pomocy. Zadanie to najczęściej zlecane jest przez gminę do realizacji innym podmiotom, które w celu zdobycia zlecenia na realizację usług, zaniżają stawki godzinowe usług. Skutkuje to negatywnie dla osób, którym świadczone są usługi (gorsza jakość usług z powodu braku możliwości pozyskania dobrze przygotowanej zawodowo kadry, wymiar godzinowy usług niewystarczający w stosunku do potrzeb), a także dla osób, które je świadczą (zatrudnienie w ramach umowy zlecenia, a nie w ramach stałej umowy o pracę, bardzo niskie wynagrodzenia, znacznie poniżej określonego przepisami prawa najniższego wynagrodzenia za pracę ).

W celu zmiany tej sytuacji planowane jest przygotowanie jeszcze w roku bieżącym projektu rozporządzenia w sprawie standardu usług opiekuńczych, które powinno wymuszać minimalny standard usług, w tym odpowiedni poziom finansowania tych usług oraz konieczność podnoszenia kwalifikacji osób świadczących usługi, co zapewne przyczyni się do poprawy jakości i efektywności usług opiekuńczych.

Efektywne działania w zakresie pomocy społecznej świadczone różnym grupom świadczeniobiorców, w tym również osobom starszym, w dużej mierze uzależnione są od kwalifikacji zawodowych i liczby osób zatrudnionych do realizacji zadań pomocy społecznej, a także odpowiedni nadzór nad realizacją zadań pomocy społecznej. Podstawowe zadania, jakie stawia sobie resort w tym zakresie, to:

- poprawa jakości i efektywności usług świadczonych w środowisku lokalnym, poprzez zwiększenie nacisku na realizację pracy socjalnej przez pracowników socjalnych, poprzez zwiększenie liczby pracowników socjalnych w gminach oraz ograniczenie obciążeń tej grupy zawodowej innymi zadaniami, także w ramach przepisów przygotowanej ustawy o zawodzie pracownika socjalnego,

- zwiększanie kompetencji pracowników pomocy społecznej, w ramach działań na rzecz pozyskiwania środków z Europejskiego Funduszu Społecznego, we współpracy z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego,

- zwiększenie zatrudnienia w urzędach wojewódzkich do realizacji zadań wojewodów w zakresie kontroli i nadzoru w pomocy społecznej, we współpracy z Wojewodami i Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Z poważaniem

MINISTER PRACY

I POLITYKI SPOŁECZNEJ

Anna Kalata

* * *

Oświadczenie senatora Ryszarda Góreckiego złożone na 25. posiedzeniu Senatu:

Oświadczenie skierowane do minister rozwoju regionalnego Grażyny Gęsickiej

Szanowna Pani Minister!

Pragnę wyrazić wyrazy wdzięczności dla Pani Minister oraz podziękować za zamieszczenie w zatwierdzonym przez Radę Ministrów Programie Operacyjnym "Infrastruktura i Środowisko" na lata 2007-2013 planu budowy drogi krajowej nr 16.

Województwo warmińsko-mazurskie przez długie lata było marginalizowane i zaniedbywane pod względem dużych inwestycji komunikacyjnych, i to pomimo strategicznego położenia przy granicy z Federacją Rosyjską, a także mimo rosnącego potencjału gospodarczego, turystycznego, handlowego i rolniczego.

Droga krajowa nr 16 jest kręgosłupem komunikacyjnym regionu i stan szesnastki ma bezpośredni wpływ na jego rozwój, na standard życia oraz na bezpieczeństwo drogowe mieszkańców. Wstrzymanie planów rozbudowy i remontu drogi krajowej nr 16 niewątpliwie łączyłoby się dla tego regionu z regresem.

Z mojej inicjatywy powstaje Stowarzyszenie "Szesnastka", które będzie zrzeszać te samorządy z województwa warmińsko-mazurskiego, przez których tereny przebiega droga krajowa nr 16. Idea powstania stowarzyszenia cieszy się dużym zainteresowaniem i poparciem. Celem tej inicjatywy jest stworzenie solidnych podstaw komunikacyjnych dla wielokierunkowego rozwoju Warmii i Mazur, którego głównym elementem jest właśnie droga nr 16.

Wyrażam nadzieję, iż mimo zamieszczenia projektu modernizacji drogi nr 16 na liście rezerwowej, starania o uzyskanie potrzebnych środków zakończą się powodzeniem.

Z wyrazami szacunku

Ryszard Górecki
senator RP

Odpowiedź minister rozwoju regionalnego:

Warszawa, 19 lutego 2007 r.

Pan
Ryszard Górecki
Senator
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Senatorze,

W odpowiedzi na oświadczenie z dnia 22 stycznia br. w sprawie zamieszczenia w Programie Operacyjnym "Infrastruktura i Środowisko" planu budowy drogi krajowej nr 16, pragnę uprzejmie podziękować Panu Senatorowi za wyrazy wdzięczności. Jestem świadoma znaczenia, jakie ma rozbudowa i remont ww. drogi, dla województwa warmińsko-mazurskiego.

Pragnę zapewnić, że jeżeli to będzie tylko możliwe, projekt otrzyma wsparcie w ramach Programu Operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko". Taka sytuacja może mieć miejsce w przypadku, kiedy inny projekt z listy podstawowej, o podobnej wartości dofinansowania nie będzie realizowany oraz kiedy w trakcie realizacji projektów z listy podstawowej zostaną wygospodarowane odpowiednie oszczędności.

Z poważaniem

Grażyna Gęsicka

* * *

Oświadczenie senatora Ryszarda Ciecierskiego złożone na 25. posiedzeniu Senatu:

Szanowny Panie Ministrze!

Proszę Pana Ministra o odniesienie się do stanowiska prof. dr hab. inż. Ewalda Machy z Politechniki Opolskiej, krytykującego zasady finansowania badań statutowych politechnik. Z przeprowadzonych ocen wynika, że niewłaściwie kształtowane są relacje wysokości dotacji przekazywanych przez Ministerstwo wydziałom mechanicznym politechnik.

Obliczone przez profesora Machę wskaźniki pokazują, że wysokość dotacji nie ma żadnego związku ani z wielkością poszczególnych wydziałów, ani z ich obsadą kadrową czy prowadzonymi badaniami.

Z dostarczonej korespondencji wynika też, że opinie profesora znalazły zainteresowanie w Komitecie Badań Naukowych.

Z wyrazami szacunku

senator RP
Ryszard Ciecierski

* * *

Odpowiedź ministra nauki i szkolnictwa wyższego:

Warszawa, dnia 19 lutego 2007 r.

Pan
Bogdan Borusewicz
Marszałek Senatu
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Marszałku,

W odpowiedzi na pismo z dnia 22 stycznia 2007 r. (BPS/DSK-043-058/07) przekazujące w trybie art. 49 ust. 4 Regulaminu Senatu RP do Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego oświadczenie Pana Senatora Ryszarda Ciecierskiego w sprawie zasad finansowania działalności statutowej politechnik, uprzejmie przedstawiam moje stanowisko.

Zasady finansowania działalności statutowej jednostek naukowych określa art. 8 ustawy z dnia 8 października 2004 r. o zasadach finansowania nauki (Dz. U. Nr 238, poz. 2390 z późn. zm.) oraz rozporządzenie Ministra Nauki i Informatyzacji z dnia 4 sierpnia 2005 r. w sprawie kryteriów i trybu przyznawania i rozliczania środków finansowych na naukę (Dz. U. Nr 161, poz. 1359). Środki finansowe na finansowanie działalności statutowej jednostki naukowej przekazywane są w formie dotacji podmiotowej na podstawie wniosku podstawowej jednostki organizacyjnej szkoły wyższej zaopiniowanego przez rektora szkoły wyższej. Przy przyznawaniu środków finansowych na podstawie § 7 ust. 1 ww. rozporządzenia uwzględnia się ocenę dotychczasowej działalności tych jednostek określoną za pomocą kategorii jednostki naukowej w skali od 1 do 5. Oceny tej dokonuje się raz na cztery lata na podstawie informacji zawartych w corocznie składanych ankietach jednostki naukowej.

Ww. ocena jednostki naukowej ma charakter parametryczny i dokonywana jest przy uwzględnieniu liczby punktów przyznanych w trzech głównych obszarach, tj.: aktywności jednostki naukowej (m.in. rozwój kadry naukowej, uprawnienia do nadawania stopni naukowych, liczba zrealizowanych projektów), wyników jej działalności naukowej (publikacje, monografie naukowe i podręczniki akademickie) oraz w zakresie zastosowań praktycznych wyników B+R (nowe technologie, wdrożenia, patenty). Należy przy tym wskazać, iż w ostatnich latach zmiany w ww. kryteriach oceny jednostek naukowych zmierzały w kierunku położenia większego nacisku na zastosowania praktyczne wyników B+R tych jednostek.

Oznacza to, iż wysokość przyznawanej przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego dotacji na podstawową działalność statutową zależy w znaczącym stopniu od wyników jej działalności naukowej w ostatnich czterech latach mierzonych w ramach ww. oceny parametrycznej, a nie od parametrów związanych wyłącznie z wielkością jednostki organizacyjnej szkoły wyższej. W związku z powyższym, nieodzowną konsekwencją ww. przyjętego systemu finansowania działalności statutowej jednostek, który kładzie nacisk na jakość prowadzonej działalności B+R, są różnice w wysokości finansowania, także pomiędzy poszczególnymi jednostkami organizacyjnymi danej szkoły wyższej.

W chwili obecnej trwają prace nad modyfikacją zasad oceny parametrycznej (przewidywany termin zakończenia - połowa 2007 r.). Zmierzają one, w większym niż dotąd stopniu, do zwiększenia nacisku na kryteria z zakresu aktywności naukowej jednostki i zastosowań praktycznych wyników prowadzonych przez nią prac B+R, a także wyraźnego określenia w przepisach regulujących zasady finansowania jednostek naukowych sposobu przełożenia wyników ich oceny parametrycznej na wysokość dotacji statutowej.

Ponadto, wyniki oceny parametrycznej będę miały wpływ nie tylko na wysokość dotacji podmiotowej na działalność statutową, ale także na możliwość udziału w realizacji strategicznych programów badawczych realizowanych przez projektowane Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.

Pragnę nadmienić, iż projektowane zmiany w analizowanym obszarze są zgodne z aktualnie realizowaną polityką naukową, naukowo-techniczną i innowacyjną Polski, zmierzającą do racjonalizacji wydatków na naukę i ukierunkowania ich na finansowanie przedsięwzięć służących zwiększeniu konkurencyjności gospodarki.

Z wyrazami szacunku

wz. Ministra

PODSEKRETARZ STANU

prof. dr hab. Krzysztof J. Kurzydłowski


Diariusz Senatu RP: spis treści, poprzedni fragment, następna część dokumentu